Walczmy z bankowymi talibami

 "MoÂże zamiast walczyĂŚ z talibami i terroryzmem, naleÂży walczyĂŚ rĂłwnie brutalnie, ale z terrorystami finansowymi? - pyta Dorota Gawryluk, publicystka Polsatu. "Ostatnie wydarzenia pokazujÂą, Âże wystarczy mieĂŚ duÂżo pieniĂŞdzy, by doprowadziĂŚ na skraj bankructwa poszczegĂłlne paĂąstwa."
(http://www.dziennik.pl/files/archive/00036/WG061126_017_36391e.jpg) NadszedÂł waÂżny, a moÂże nawet pewien punkt zwrotny, by zachĂŞciĂŚ przywĂłdcĂłw najwaÂżniejszych paĂąstw Âświata, ekonomistĂłw, filozofĂłw, a nawet etykĂłw do refleksji nad przyczynami tego, co siĂŞ dzieje w Âświatowej gospodarce. Bo wÂłaÂśnie przyczyny do dziÂś nie zostaÂły przez nikogo wyjaÂśnione. To, Âże w pewnym momencie kryzys siĂŞ zakoĂączy, wcale nie oznacza, Âże za chwilĂŞ znĂłw do nas nie wrĂłci.

Wiadomo, ¿e problemy w gospodarce i na rynkach finansowych w wielu krajach wywo³a³y spekulacje finansowe czy handel papierami d³u¿nymi, na które nie ma pokrycia. To, co jest pewne, to fakt, ¿e ca³y sektor finansowy, bankowy jest chory i podatny na ró¿ne kryzysy i t¹pniêcia. Nale¿y wiêc wskazaÌ na przyczynê tej choroby, punkt zapalny. ByÌ mo¿e jedn¹ z przyczyn tego stanu rzeczy jest kryzys wartoœci?

Problem z bankiem Goldman Sachs, ktĂłry przyznaÂł siĂŞ, Âże graÂł polskÂą walutÂą, nie jest wyjÂątkiem, bo wiadomo, Âże jest on tylko jednÂą z wielu instytucji, ktĂłre spekulowaÂły zÂłotĂłwkÂą. Dlatego zamiast bojkotowaĂŚ spotkania z prezesem tej instytucji, szukaÂłabym dowodĂłw na spekulacje tych bankĂłw, ktĂłre jeszcze siĂŞ do tego nie przyznaÂły.

Co moÂże zrobiĂŚ w tej sprawie ABW? W Âświetle prawa - nic. DopĂłki nie ma mowy o przestĂŞpstwie, sÂłuÂżby specjalne nie sÂą w stanie skutecznie dziaÂłaĂŚ. Dzisiaj w Âświecie globalnej gospodarki, ktĂłrej waÂżnym elementem jest chory system finansowy poszczegĂłlne paĂąstwa sÂą niestety bezbronne. Ostatnie wydarzenia pokazujÂą, Âże wystarczy mieĂŚ duÂżo pieniĂŞdzy, by jakiÂś kraj doprowadziĂŚ na skraj bankructwa. Dlatego sam bojkot takich bankĂłw niewiele pomoÂże i do niczego nie doprowadzi. DziÂś taki bank moÂże zaprzestanie spekulacji, gdyÂż przestaÂło mu siĂŞ to opÂłacaĂŚ, ale kiedy nadarzy siĂŞ kolejna okazja i znĂłw zacznie siĂŞ opÂłacaĂŚ, to prĂŞdko powrĂłci do takiej gry. I nic go przed tym nie powstrzyma, bo spekulacja nie jest zabroniona, a banki czy inne instytucje finansowe majÂą do tego prawo.

Pytaniem zasadniczym jest wiĂŞc, w jaki sposĂłb obroniĂŚ siĂŞ przed spekulantami, przed toksycznymi papierami? NaleÂży odpowiedzieĂŚ sobie na pytanie, kto rzÂądzi Âświatowymi finansami? Bo to, Âże paĂąstwo powinno nas broniĂŚ przed spekulantami, nie ulega wÂątpliwoÂści. Tylko, Âże nie posiada odpowiednich instrumentĂłw do takiej walki. MoÂże zamiast walczyĂŚ z talibami i terroryzmem, naleÂży naprawdĂŞ brutalnie walczyĂŚ z terrorystami finansowymi, ktĂłrzy udowadniajÂą, Âże sÂą w stanie wywrĂłciĂŚ ÂświatowÂą gospodarkĂŞ?

http://www.dziennik.pl/opinie/article329049/Gawryluk_walczmy_z_bankowymi_talibami.html