Tytu³: Staro¿ytne miasto pod piaskami Gizy Wiadomo¶æ wys³ana przez: Leszek Lipiec 29, 2009, 23:38:01 STARO¯YTNE MIASTO POD PIASKAMI GIZY
P³askowy¿ Gizy i dawny Kair poprzecinane s± sieci± podziemnych korytarzy, szybów, naturalnych jaskiñ, jezior i komór zawieraj±cych zadziwiaj±ce artefakty, lecz w³adze Egiptu wzbraniaj± siê przed ujawnieniem tych faktów. ZAGINIONA HISTORIA PIRAMID Aby w pe³ni zrozumieæ sekretne informacje zawarte w Biblii, nale¿y poznaæ zasiêg systemu podziemnych tuneli i towarzysz±cego im uk³adu komór istniej±cych pod P³askowy¿em Gizy, poniewa¿ to w³a¶nie tam rozwinê³y siê g³ówne elementy nauk szkó³ tajemnic. To, co dzia³o siê tysi±ce lat temu pod piaskami, nie ma ¿adnego odzwierciedlenia w obecnych podrêcznikach historii, co potwierdzaj± dokonane w ostatnim osiemdziesiêcioleciu odkrycia. Rejon oazy Fajum po³o¿ony w odleg³o¶ci zaledwie kilku kilometrów od granicy pierwszego nomu ze stolic± Memfis stanowi przedmiot niezwyk³ego zainteresowania. To w³a¶nie w tej poro¶niêtej bujn± ro¶linno¶ci± ¿yznej dolinie faraonowie, którzy przypisywali sobie tytu³ “mistrzów królewskich ³owów” ³owili ryby i polowali z pomoc± bumerangów. Jezioro Moeris, wzd³u¿ którego brzegów rozci±ga³a siê niegdy¶ Oaza Fajum, by³o wówczas s³ynnym Labiryntem, o którym Herodot napisa³: “wed³ug mnie nieskoñczony cud”. Labirynt zawiera³ 1500 pomieszczeñ i tak± sam± liczbê podziemnych komór, do których temu greckiemu historykowi nie pozwolono zajrzeæ. Wed³ug kap³anów Labiryntu “korytarze by³y myl±ce i skomplikowane”, zaplanowane tak, by zapewniæ bezpieczeñstwo licznym zwojom, które, jak twierdz±, przechowywano w podziemnych pomieszczeniach. Ten ogromny kompleks wywar³ ogromne wra¿enie na Herodocie, który wyra¿a³ siê o tej konstrukcji z podziwem: Widzia³em tam dwana¶cie pa³aców regularnie rozmieszczonych, które by³y ze sob± po³±czone tarasami rozmieszczonymi wokó³ dwunastu sal. Trudno uwierzyæ, ¿e s± one dzie³em r±k ludzkich. ¦ciany pokryte s± rze¼bionymi figurami, a ka¿dy dziedziniec jest wykonany z bia³ego marmuru i otoczony kolumnad±. W pobli¿u naro¿nika, gdzie koñczy siê labirynt, znajduje siê piramida o wysoko¶ci 74 metrów przyozdobiona wielkimi figurami zwierz±t oraz podziemne przej¶cie, przez którem mo¿na do niej wej¶æ. O¶wiadczono mi, ¿e podziemne komory i przej¶cia ³±cz± tê piramidê z piramidami w Memfis. Piramidy w Memfis to piramidy w Gizie, poniewa¿ Giza to dawniejsze Memfis. Wielu staro¿ytnych pisarzy podtrzymuje dane podawane przez Herodota odnosz±ce siê do podziemnych przej¶æ ³±cz±cych g³ówne piramidy i tym samym poddaj± w w±tpliwo¶æ Wiarygodno¶æ powszechnie prezentowanej historii Egiptu. Krantor (3 wiek p.n.e.) podawa³, ¿e w Egipcie by³y podziemne kamienne s³upy, na których umieszczono zapis prehistorii, ustawione wzd³u¿ przej¶æ ³±cz±cych piramidy. W swoim s³ynnym studium W Sprawie Tajemnic, szczególnie Egipcjan, Chaldejczyków i Asyryjczyków Jamblich z Syrii, przedstawiciel aleksandryjskiej szko³y nauk mistycznych i filozoficznych, zapisa³ poni¿sz± informacjê o wej¶ciu wiod±cym przez cia³o Sfinksa do przej¶cia prowadz±cego do Wielkiej Piramidy: “Wej¶cie to, w naszych czasach zasypane piaskiem i ¶mieciami, wci±¿ mo¿na prze¶ledziæ miêdzy przednimi ³apami przykucniêtego kolosa, Kiedy¶ by³o zamkniête br±zowymi wrotami, których tajemny zamek potrafili otworzyæ jedynie Mêdrcy. Bramê chroni³ powszechny szacunek i pewien rodzaj religijnego strachu, które utrzymywa³y jej nienaruszalno¶æ lepiej ni¿ jakiekolwiek uzbrojone stra¿e. W brzuchu Sfinksa by³y wykute galerie prowadz±ce do podziemnej czê¶ci Wielkiej Piramidy. Galerie te by³y tak pogmatwane w drodze do Piramidy, ¿e kto¶ kto wkroczy³ do nich bez przewodnika, zawsze wraca³ do punktu pocz±tkowego.” Na staro¿ytnych sumeryjskich pieczêciach cylindrycznych by³o odnotowane, ¿e tajemny dom Anunnaki znajdowa³ siê w “podziemnym pa³acu… do którego wchodzi³o siê tunelem. Wej¶cie ukryte by³o w piaskach i czym¶, co nazywano Huwana… o zêbach smoka i twarzy lwa”. Ten donios³y staro¿ytny tekst, znany niestety tylko we fragmentach, informowa³ równie¿, ¿e “[Huwana] nie jest zdolny do poruszania siê do przodu ani do ty³u”, ¿e wczo³giwali siê na niego od ty³u i ¿e w tym momencie droga do “tajemnego domu Anunnaki” nie by³a ju¿ zablokowana. Ten sumeryjski tekst mówi³ prawdopodobnie o Sfinksie w Gizie z g³ow± lwa. Je¶li pos±g tego wielkiego stworzenia wybudowano, aby strzeg³ zamaskowanego wej¶cia do rozci±gaj±cego siê pod nim podziemnego kompleksu, to jego symbolizm by³ jak najbardziej w³a¶ciwy. Dziewiêtnastowieczne miejscowe legendy arabskie mówi± o istniej±cych pod Sfinksem tajnych komorach zawieraj±cych przedmioty obdarzone magiczn± moc±. Wierzenia te znajduj± potwierdzenie u rzymskiego historyka z 1 wieku, Pliniusza, który poda³, ¿e g³êboko pod Sfinksem jest ukryty “grobowiec w³adcy imieniem Harmakhis, który zawiera ogromne skarby”. Co ciekawe, Sfinks by³ okre¶lany kiedy¶ jako “Wielki Sfinks Harmakhis, który stoi na stra¿y od czasów wyznawców Horusa”. Rzymski historyk z 4 wieku, Ammianus marcellinus, podaje dodatkowe informacje na temat podziemnych korytarzy, które zdaj± siê prowadziæ do wnêtrza Wielkiej Piramidy: Inskrypcje, które, jak zapewniali staro¿ytni, by³y wykute na ¶cianach podziemnych galerii i korytarzy zbudowanych w g³êbokich i mrocznych wnêtrzach w celu zachowania staro¿ytnych m±dro¶ci od zniszczenia w czasach powodzi. Przechowywany w Muzeum Brytyjskim manuskrypt skompilowany przez arabskiego pisarza Altelemsani mówi o istnieniu d³ugiego, prostok±tnego, podziemnego przej¶cia miêdzy Wielk± Piramid± a Nilem, przy czym od strony Nilu przej¶cie blokuje “dziwny obiekt”. Manuskrypt zawiera te¿ opis nastêpuj±cego wydarzenia: W czasach Ahmeda Ben Toulouna pewna grupa wesz³a do Wielkiej Piramidy tunelem i znalaz³a w bocznej komorze szklany kielich rzadkiego koloru i tekstury. Kiedy wychodzili, jeden z cz³onków grupy zagubi³ siê. Kiedy zawrócili po niego, wyszed³ do nich nagi i ¶miej±c siê o¶wiadczy³ - “Nie id¼cie za mn± i nie szukajcie mnie” - po czym pobieg³ z powrotem do Piramidy. Jego przyjaciele odnie¶li wra¿enie, ¿e rzucono na niego czar. Po poznaniu dziwnych wydzrzeñ, jakie mia³y miejsce pod Piramid±, Ahmed Ben Touloun postanowi³ zobaczyæ ten kielich. Badaj±c go, nape³niono go wod± i zwa¿ono. Nastêpnie wodê wylano i zwa¿ono go ponownie. Historyk pisze, ¿e “okaza³o siê, i¿ kielich wa¿y³ tyle samo, kiedy by³ wype³niony wod± i kiedy by³ pusty”. Je¶li ta kronika jest dok³adna, ten barak dodatkowego ciê¿aru stanowi po¶redni dowód na istnienie nadzwyczajnej wiedzy w Gizie. Jak podaje w 10 wieku Masoudi, podziemnych galerii pod Wielk± Piramid± strzeg³y mechaniczne statuy o zadziwiaj±cych mo¿liwo¶ciach. Jego sporz±dzony tysi±c lat temu opis przypomina skomputeryzowane roboty pokazywane dzi¶ w filmach science fiction. Masoudi twierdzi, ¿e automaty by³y zaprogramowane na nietolerancyjne zachowania, jako, ¿e niszczy³y wszystko, “z wyj±tkiem tych, którzy ze wzglêdu na swoje postêpowanie byli godni zaakceptowania”. Masoudi utrzymuje, ¿e “pisemne przekazy M±dro¶ci oraz osi±gniêcia z ró¿nych dziedzin sztuki i nauki by³y g³êboko ukryte, tak by przetrwaæ ku po¿ytkowi tych, którzy potrafi± je zrozumieæ i wykorzystaæ”. To fantastyczna informacja, albowiem jest mo¿liwe, ¿e od czasów Masoudiego “godne” osoby widzia³y te tajemnicze podziemne komnaty. Masoudi wyznaje: “Widzia³em rzeczy, których nikt nie odwa¿y³by siê opisaæ z obawy, ¿e ludzie zaczn± w±tpiæ w jego poczytalno¶æ… niemniej widzia³em je.” W tym samym stuleciu inny pisarz, Muterdi, przekaza³ opis dziwnego wydarzenia w w±skim przej¶ciu pod Giz±, kiedy grupa ludzi zosta³a przera¿ona widokiem kamiennych drzwi roztrzaskuj±cych jednego z jej cz³onków- drzwi wysunê³y siê nagle ze ¶wiat³a przej¶cia i zamknê³y le¿±cy przed nimi korytarz. Herodot powiada, ¿e egipscy kap³ani recytowali mu od dawna przechowywan± legendê o “formowaniu podziemnych apartamentów” przez pierwotnych budowniczych Memfis. Najstarsze inskrypcje sugeruj±, ¿e pod powierzchni± obszaru otaczaj±cego Sfinksa i piramidy istnia³o co¶ w rodzaju rozleg³ego systemu korytarzy. Te stare zapiski zosta³y potwierdzone, kiedy w roku 1993 odkryto za pomoc± przeprowadzonych na tamtym terenie badañ sejsmicznych obecno¶æ wielkiej pustej podziemnej przestrzeni. O tym odkryciu poinformowano w filmie dokumentalnym “The Mystery of the Sphinx” (”Tajemnica Sfinksa”) pokazanym 30-milionowej widowni przez stacjê telewizyjn± NBC w koñcu tego samego roku. Istnienie pomieszczeñ pod Sfinksem jest dobrze znane.W³adze Egiptu potwierdzi³y w roku 1994 kolejne odkrycie. Informacje o nim poda³a nawet jedna z gazet w artykule “Tajemniczy tunel w Sfinksie”: “Robotnicy regeneruj±cy niedomagaj±cego Sfinksa odkryli nieznane przej¶cie prowadz±ce w g³±b korpusu tego tajemniczego pos±gu. G³ówny konserwator zabytków Gizy, Zahi Hawass, o¶wiadczy³, ¿e ten tunel jest bez w±tpienia bardzo stary, niemniej pozostaje zagadk±, kto go zbudowa³, po co i dok±d on prowadzi. Zahi Hawass o¶wiadczy³, ¿e nie planuje usuniêcia g³azów blokuj±cych wej¶cie do niego. Tajemniczy tunel zag³êbia siê w pó³nocn± czê¶æ Sfinksa, mniej wiêcej w po³owie odleg³o¶ci miêdzy jego wyci±gniêtymi ³apami a ogonem.” Bardzo popularne przypuszczeniem ¿e Sfinks stanowi faktyczne wej¶cie do Wielkiej Piramidy przetrwa³o z zadziwiaj±c± konsekwencj±. To przekonanie utwierdzaj± licz±ce sobie sto lat plany sporz±dzone przez wtajemniczonych masonów i ró¿okrzy¿owców, które ukazuj± Sfinksa jako ornament zwieñczaj±cy hol, który ³±czy³ siê ze wszystkimi piramidami poprzez wybiegaj±ce z niego promieni¶cie podziemne korytarze. Plany te zosta³y sporz±dzone na podstawie informacji pochodz±cych od rzekomego za³o¿yciela Zakonu Ró¿okrzy¿owców, Christiana Rosenkreuza, który podobno odwiedzi³ “tajemnicz± podziemn± komorê” i znalaz³ tam bibliotekê wype³nion± ksiêgami opisuj±cymi wiedzê tajemn±. Te szkice wykonano na podstawie informacji uzyskanej od archiwistów szkó³ wiedzy tajemnej jeszcze przed rozpoczêciem prac oczyszczaj±cych z piasku przeprowadzonych w roku 1925, które ukaza³y ukryte drzwi do dawno zapomnianych komnat recepcyjnych, ma³ych ¶wi±tyñ i innych pomieszczeñ. Wiedza szkó³ tajemnic zosta³a wzmocniona przez ca³± seriê donios³ych odkryæ dokonanych w roku 1935, które dostarczy³y dowodu na istnienie dodatkowych przej¶æ i komór przeplataj±cych obszar pod piramidami. Kompleks w Gizie dowodzi, ¿e jego g³ówne elementy, takie jak Sfinks, Wielka Piramida i ¦wi±tynia S³oñca, s± ze sob± bezpo¶rednio zwi±zane i ³±cz± siê, zarówno nad, jak i pod ziemi±. Komory i korytarze wykryte przy pomocy specjalnych sejsmografów oraz w ostatnich latach radarów penetruj±cych grunt (Ground Penetrating Radar) potwierdzi³y dok³adno¶æ planów. Egipt równie¿ z powodzeniem stosuje zaawansowane techniki satelitarne do wykrywania stanowisk po³o¿onych pod powierzchni± Gizy oraz w innych miejscach. Na pocz±tku roku 1998 wprowadzono najnowszy system ¶ledzenia i przy jego pomocy ustalono dok³adn± lokalizacjê 27 nowych dotychczas nie eksploatowanych stanowisk archeologicznych. Dziewiêæ z nich znajduje siê na wschodnim krañcu Luksoru (Teby), a pozosta³e w takich miejscach jak Giza, Abu Rawasz, Sakkara i Dahszur. Wydruki z terenu Gizy ukazuj± ogromn± sieæ tuneli i komór oplataj±cych ca³y ten obszar, krzy¿uj±cych siê i splataj±cych wzajemnie niczym rozci±gaj±ca siê na ca³ym p³askowy¿u kratownica. Wykorzystuj±c ¶ledzenie z kosmosu egiptolodzy s± w stanie okre¶liæ przed rozpoczêciem prac wykopaliskowych lokalizacjê g³ównego stanowiska, prawdopodobnego wej¶cia oraz rozmiar komór. Szczególna uwagê po¶wiêca siê trzem konkretnym stanowiskom: obszarowi na pustyni po³o¿onemu kilkaset metrów na po³udniowy zachód od miejsca po³o¿enia Czarnej Piramidy, wokó³ której jest obecnie budowany potê¿ny system betonowych ¶cian o wysoko¶ci siedmiu metrów otaczaj±cych teren o powierzchni o¶miu kilometrów kwadratowych, staro¿ytnej drodze, która ³±czy³a ¶wi±tyniê w Luksorze z Karnakiem, oraz “Drodze Horusa” biegn±cej w poprzek pó³nocnego Synaju. WIADOMO¦CI Z PIERWSZYCH STRON GAZET W¶ród mistyków i cz³onków egipskich szkó³ tajemnic panowa³ ugruntowany pogl±d, ¿e Wielka Piramida by³a z wielu wzglêdów znakomito¶ci±. Pomijaj±c fakt, ¿e do roku 820 nikt do niej nie wszed³, tajemne szko³y przedchrze¶cijañskiego Egiptu utrzymywa³y, ¿e rozk³ad wnêtrza jest im dobrze znany. Ich adepci niezmiennie twierdzili, ¿e nie jest to grobowiec ani krypta grobowa, i podkre¶lali, ¿e posiada ona jedn± symboliczn± komorê grobow± bêd±c± elementem inicjacyjnego rytua³u. Wed³ug mistycznych przekazów do wnêtrza wchodzi³o siê stopniowo przez podziemne korytarze przechodz±c ró¿ne etapy. Mówiono, ¿e na koñcu ka¿dego z nich znajduj± siê ró¿ne komory, za¶ najwy¿szy i ostateczny stopieñ wtajemniczenia symbolizuje pomieszczenie zwane obecnie Komor± Królewsk±. Przekazy szkó³ tajemnic by³y stopniowo weryfikowane przez odkrycia archeologów, za¶ w roku 1935 uzyskano pewno¶æ, ¿e istnieje po³±czenie miêdzy Sfinksem i Wielk± Piramid± oraz ¿e inny tunel ³±czy Sfinksa ze staro¿ytn± ¶wi±tyni± zlokalizowana po jego po³udniowej stronie (zwan± dzi¶ ¦wi±tyni± Sfinksa). W roku 1935, wraz ze zbli¿aj±cym siê ukoñczeniem jedenastoletniego przedsiêwziêcia archeologicznego Emile’a Baraize’a, ¶wiat³o dzienne ujrza³y niesamowite historie na temat odkryæ dokonanych w trakcie jego realizacji. W napisanym i opublikowanym w roku 1935 przez Hamiltona M. Wrighta artykule by³a mowa o nadzwyczajnym odkryciu dokonanym pod piaskami Gizy, któremu obecnie siê zaprzecza. Artyku³ ten ilustrowany oryginalnymi fotografiami dostarczonymi przez doktora Selima Hassana, kierownika zespo³u badawczego z Uniwersytetu Kairskiego, który dokona³ tego odkrycia. W artykule tym czytamy: “Odkryli¶my podziemne przej¶cie u¿ywane przez staro¿ytnych Egipcjan 5000 lat temu, które przebiega pod grobl± po³o¿on± miêdzy drug± piramid± a Sfinksem i pozwala na przechodzenie pod grobl± z Piramidy Cheopsa do Piramidy Chefrena. W tym podziemnym przej¶ciu odkopali¶my seriê szybów prowadz±cych w dó³ na g³êboko¶æ 38 metrów z obszernymi dziedziñcami i bocznymi komorami.” Mniej wiêcej w tym samym czasie miêdzynarodowe ¶rodki masowego przekazu og³osi³y dalsze szczegó³y tego odkrycia. Podziemny kompleks ³±cznikowy wybudowano pocz±tkowo miêdzy Wielk± Piramid± i ¦wi±tyni± S³oñca, jako ¿e Piramida Chefrena zosta³a wybudowana pó¼niej i p³yciej posadowiona. Podziemne przej¶cie i znajduj±ce siê na jego trasie komory by³y wydr±¿one w litej skale, co jest doprawdy niezwyk³ym osi±gniêciem, bior±c pod uwagê, ¿e zosta³o zrealizowane tysi±ce lat temu. Jest jeszcze wiêcej szczegó³ów dotycz±cych historii podziemnych komór w Gizie, poniewa¿ gazety rozpisywa³y siê o odkopaniu podziemnych przej¶æ miêdzy ¦wi±tyni± S³oñca a p³askowy¿em i ¦wi±tyni± Sfinksa w dolinie. Przej¶cie to odkopano kilka lat przed opublikowaniem tego artyku³u. Te odkrycia doprowadzi³y dra Selima Hassana i innych do publicznie og³oszonego wniosku, ¿e mimo i¿ wiek Sfinksa by³ zawsze spraw± enigmatyczn±, móg³ on byæ czê¶ci± wielkiego architektonicznego zamierzenia, które zaplanowano i zrealizowano z rozmys³em w ramach budowy Wielkiej Piramidy. Archeolodzy dokonali w tym czasie jeszcze jednego wa¿nego odkrycia. Mniej wiêcej w po³owie drogi miêdzy Sfinksem a Piramid± Chefrena odkryto cztery ogromne pionowe szyby, ka¿dy o przekroju oko³o 0,75 metra kwadratowego, prowadz±ce pionowo w dó³ poprzez lit± ska³ê wapienn±. Na ró¿okrzy¿owych i masoñskich planach to miejsce nosi nazwê “Grobowca Cambella”. “Ten kompleks szybów” koñczy siê wed³ug dra Selima Hassana “obszernym pomieszczeniem, w ¶rodku którego znajduje siê kolejny szyb, który opada na obszerny dziedziniec oflankowany siedmioma komorami”. Niektóre komory zawiera³y ogromne zapieczêtowane sarkofagi wykonane z bazaltu i granitu o wysoko¶ci 5,5 metra. Odkrywcy posuwali siê dalej i okaza³o siê, ¿e w jednym z siedmiu pomieszczeñ znajdowa³ siê trzeci pionowy szyb prowadz±cy jeszcze g³êbiej, do znacznie ni¿ej po³o¿onej komory. W czasie gdy j± odkryto, by³a zalana wod±, która czê¶ciowo zakrywa³a pojedynczy bia³y sarkofag. Komorê tê nazwano “Grobowcem Ozyrysa” i zosta³a pokazana jako “otwarta po raz pierwszy” w sfa³szowanym telewizyjnym filmie dokumentalnym w marcu 1999 roku. W trakcie poszukiwañ na tym terenie w roku 1935 dr Selim Hassan o¶wiadczy³: “Mamy nadziejê znale¼æ wa¿ne dzie³a sztuki po wypompowaniu wody. G³êboko¶æ tej serii szybów wynosi ponad 40 metrów… W trakcie oczyszczania po³udniowej czê¶ci podziemnego przej¶cia znaleziono piêkn± g³owê statuy o bardzo wyrazistych rysach twarzy.” jak podawa³ artyku³ w innej gazecie z tamtych czasów, statua by³a doskonale wyrze¼bionym popiersiem królowej Nefretete i zosta³a opisana jako “piêkny przyk³ad rzadkiego rodzaju sztuki wprowadzonej w czasach panowania Amenhotepa”. Obecnie nie jest znane miejsce pobytu tego popiersia. W doniesieniu podano równie¿ opis innych komór i pomieszczeñ zlokalizowanych pod piaskami. Wszystkie one by³y po³±czone ze sob± tajemnymi i bogato zdobionymi korytarzami. Dr Selim Hassan poda³, ¿e s± tam nie tylko wewnêtrzne i zewnêtrzne dziedziñce, ale ¿e odnaleziono równie¿ pomieszczenie nazwane “Kaplic± Ofiarowania”, które wyciêto w ogromnej skalnej wychodni miêdzy Grobowcem Cambella a Wielk± Piramid±. W ¶rodku kaplicy znajduj± siê trzy bogato zdobione pionowe filary stoj±ce na trójk±tnej podstawie. Filary te stanowi± wa¿ny punkt odniesienia w jego badaniach, poniewa¿ ich istnienie zosta³o odnotowane w Biblii. Wysnuty st±d wniosek mówi, ¿e Ezra, którego uwa¿a siê za autora Tory (oko³o 397 roku p.n.e.) zna³ rozk³ad podziemnych korytarzy i komór, zanim napisa³ Torê. Ta podziemna konstrukcja by³a prawdopodobnie pierwowzorem trójk±tnej kompozycji wokó³ g³ównego o³tarza lo¿y masoñskiej. ¯yj±cy w pierwszym wieku naszej ery Józef Flawiusz (Josef Ben Matatia) napisa³ w swoim dziele Dawne dzieje Izraela, ¿e Henoch, wybitna postaæ Starego Testamentu, zbudowa³ podziemn± ¶wi±tyniê sk³adaj±c± siê z dziewiêciu komór. W g³êbokiej piwnicy w jednej z komór z trzema pionowymi kolumnami umie¶ci³ trójk±tn± z³ot± p³ytê z wypisanym na niej absolutnym imieniem Boga. Opis komór Henocha jest podobny do opisu Kaplicy Ofiarowania znajduj±cej siê pod piaskami na wschód od Wielkiej Piramidy. Przypominaj±cy do z³udzenia komorê grzebaln± przedsionek, który by³ “niew±tpliwie pomieszczeniem inicjacyjnym i recepcyjnym”, znaleziono wy¿ej na p³askowy¿u, bli¿ej Wielkiej Piramidy i górnej czê¶ci sko¶nego korytarza wyciêtego g³êboko w skale z pó³nocno-zachodniej strony Kaplicy Ofiarowania (miêdzy Kaplic± Ofiarowania a Wielk± Piramid±). W ¶rodku komory znajduje siê sarkofag o d³ugo¶ci 3,6 metra wykonany z bia³ego wapienia Turah oraz zbiór piêknych naczyñ alabastrowych. ¦ciany przyozdobione s± piêknymi scenami, inskrypcjami i emblematami wyobra¿aj±cymi g³ównie kwiaty lotosu. Inskrypcje na alabastrowych naczyniach i emblematy wyobra¿aj±ce kwiaty lotosu zdradzaj± du¿e podobieñstwo do przedmiotów znalezionych w roku 1904 przez Sir Williaama Petrie w warsztatach ¶wi±tynnych na Górze Synaj (Horeb). Ponadto odkryto dodatkowe podziemne komnaty, komory, ¶wi±tynie i hole, niektóre z pionowymi, okr±g³ymi kamiennymi kolumnami wspieraj±cymi stropy a inne przyozdobione rze¼bami zwiewnych postaci bogiñ ubranych w piêkn± odzie¿. Doniesienie dra Selima Hassana opisywa³y inne wspaniale wyrze¼bione postacie i wiele kolorowych fryzów. Wykonano ich fotografie, a jeden z autorów i badaczy, który je widzia³, ró¿okrzy¿owiec H.Spencer Lewis, odnotowa³, ¿e te wizerunki wywar³y na nim “g³êbokie wra¿enie”. Nie wiadomo, gdzie obecnie znajduj± siê te rzadkie okazy i zabytki sztuki. Wtajemniczeni mówi±, ¿e niektóre z nich zosta³y przeszmuglowane z Egiptu przez bogatych prywatnych kolekcjonerów. Przytoczone szczegó³y stanowi± zaledwie czê¶æ tych, które podano w obszernej dziesiêciotomowej pracy dra Selima Hassana opublikowanej w roku 1944 przez kairskie wydawnictwo Government Press pod tytu³em Wykopaliska w Gizie. Jest to jednak zaledwie fragment ca³ej prawdy dotycz±cej tego, co znajduje siê pod piramidami. W ostatnim roku akcji usuwania piasków robotnicy dokonali zadziwiaj±cego odkrycia, które wprowadzi³o w os³upienie ca³y ¶wiat i przyku³o uwagê mediów. Archeolodzy kieruj±cy pracami byli “oszo³omieni” tym, co wy³oni³o siê spod ziemi, i stwierdzili, ¿e to miasto zosta³o zaplanowane najpiêkniej, jak tylko mo¿na sobie wyobraziæ. Jest pe³ne ¶wi±tyñ, pastelowych malowide³ przedstawiaj±cych siedziby rolników, warsztatów, stajen i innych budynków, w tym pa³acu. Wyposa¿one w podziemne wodoci±gi, posiada³o doskona³y system odprowadzania wody oraz nowoczesne urz±dzenia komunalne. Pytanie, które nie daje spokoju, brzmi: Gdzie jest to miasto obecnie? Jego sekretne po³o¿enie zosta³o ostatnio podane wybranej grupie ludzi, którym udzielono pozwolenia na jego eksploracjê i nakrêcenie filmu. Istnieje w ogromnym kompleksie naturalnych jaskiñ rozci±gaj±cym siê pod p³askowy¿em Gizy i biegn±cym w kierunku wschodnim pod Kairem. G³ówne wej¶cie znajduje siê we wnêtrzu Sfinksa. Wykute w skale schody prowadz± do pieczary po³o¿onej pod skalistym dnem Nilu. Ekspedycja zabra³a ze sob± generatory i nadmuchiwane tratwy i podró¿owa³a podziemn± rzek±, która prowadzi³a do podziemnego jeziora o ¶rednicy jednego kilometra. Miasto jest usytuowane na jego nadbrze¿ach, a sta³e o¶wietlenie zapewniaj± mu du¿e kryszta³owe kule osadzone w ¶cianach i suficie jaskini. Zapasowe wej¶cie do niego stanowi± schody prowadz±ce do piwnic koptyjskiego Ko¶cio³a w starym Kairze (Banilonie). Na podstawie opisów “ludzi ¿yj±cych w Ziemi” podanych w ksiêgach Rodzaju, Jaszera i Henocha mo¿na s±dziæ, ¿e jego oryginalna nazwa brzmia³a Gigal. Prace ekspedycji rejestrowano kamerami filmowymi, po czym nakrêcono film dokumentalny zatytu³owany “Chambers of the Deep” (”Komory g³êbin”), który pokazano wybranemu audytorium. Pocz±tkowo zamierzano przedstawiæ ten film ca³emu spo³eczeñstwu, ale z jakiego¶ powodu zrezygnowano z tego. Z miasta wyniesiono wielo¶cienny obiekt krystaliczny rozmiarów pi³ki futbolowej, którego nadnaturalny charakter zaprezentowano niedawno na konferencji w Australii. G³êboko wewn±trz niego znajduj± siê hieroglify, które przewracaj± siê powoli, jak kartki ksi±¿ki, kiedy za¿±da siê tego w my¶lach, bez wzglêdu na to, kto go trzyma. ten niesamowity przedmiot zawiera w sobie nieznan± technologiê i zosta³ ostatnio przes³any do NASA w celu poddania go analizie. Historyczne dokumenty podaj±, ¿e w 20 wieku dokonano w Gizie i na Pó³wyspie Synaj osza³amiaj±cych odkryæ, o których jeszcze siê nie mówi, za¶ kr±¿±ce w Egipcie pog³oski informuj± o kolejnym podziemnym mie¶cie po³o¿onym w promieniu 45 kilometrów od Wielkiej Piramidy. W roku 1964 na terenie starego tureckiego królestwa Kapadocji odkryto ponad 30 ogromnych, wielopoziomowych podziemnych miast. Tylko jedno z nich zawiera³o ogromne jaskinie, pomieszczenia i korytarze, które wed³ug archeologów by³y zdolne pomie¶ciæ a¿ 2000 gospodarstw zapewniaj±cych warunki ¿ycia dla 8 d0 10 tysiêcy ludzi. Ich istnienie dowodzi, ¿e na Ziemi jest wiele takich podziemnych ¶wiatów, które czekaj± na swoich odkrywców. Wykopaliska w Gizie ujawni³y istnienie podziemnych przej¶æ, ¶wi±tyñ, sarkofagów oraz co najmniej jednego wewnêtrznie po³±czonego podziemnego miasta, za¶ wyja¶nienie, ¿e podziemne korytarze ³±czy³y Sfinksa z piramidami, stanowi kolejny krok w kierunku udowodnienia, ¿e ca³y kompleks zosta³ starannie zaplanowany. OFICJALNE ZAPRZECZENIA Ze wzglêdu na wykopaliska dra Selima Hassana oraz nowoczesne techniki ¶ledzenia z kosmosu, zapiski i podania egipskich staro¿ytnych szkó³ wiedzy tajemnej, które utrzymuj±, ¿e przechowuj± staro¿ytn± wiedzê o p³askowy¿u Gizy, zyskuj± mocno na wiarygodno¶ci. Jednym z najbardziej zastanawiaj±cych aspektów odkrycia podziemnych obiektów w Gizie s± wielokrotnie powtarzane przez oficjalne w³adze Egiptu i o¶rodki akademickie zaprzeczenia w sprawie ich istnienia. te zaprzeczenia s± tak zdecydowane, ¿e spo³eczeñstwo zw±tpi³o w o¶wiadczenia szkó³ tajemnic i zaczê³o podejrzewaæ, ¿e zmy¶lono je w celu wzbudzenia zainteresowania turystów odwiedzaj±cych Egipt. Stosunek ¶rodowiska naukowego do tej sprawy najlepiej odzwierciedla publiczne o¶wiadczenie przedstawicieli Uniwersyteu Harvardzkiego z roku 1972: “Nikt nie powinien zwracaæ uwagi na niedorzeczne o¶wiadczenia dotycz±ce wnêtrza Wielkiej Piramidy lub domniemanych korytarzy i nieodkopanych ¶wi±tyñ i komnat znajduj±cych siê pod piaskami w rejonie piramid g³oszonych przez ludzi zwi±zanych z tak zwanymi tajnymi kultami lub stowarzyszeniami wywodz±cymi siê z Egiptu lub Orientu. Wszystko to istnieje tylko w wyobra¼ni tych, którzy pragn± przyci±gn±æ poszukiwaczy tajemnic. Wiemy te¿, ¿e im bardziej bêdziemy zaprzeczaæ istnieniu tych obiektów, tym bardziej spo³eczeñstwo bêdzie podejrzewa³o, ¿e staramy siê ukryæ wielkie tajemnice Egiptu. Lepiej bêdzie je¶li zaczniemy je ignorowaæ zamiast zaprzeczaæ im. Wszystkie nasze prace wykopaliskowe prowadzone na terenie wokó³ piramid nie doprowadzi³y do odkrycia jakichkolwiek podziemnych korytarzy lub pomieszczeñ, ¶wi±tyñ, grot lub czegokolwiek, z wyj±tkiem jednej ¶wi±tyni przylegaj±cej do Sfinksa.” Tego rodzaju stanowisko w tej sprawie wystarczy³o naukowcom, lecz w nastêpnych latach ukaza³y siê oficjalne o¶wiadczenia stwierdzaj±ce, ¿e nie ma ¿adnej ¶wi±tyni ³±cz±cej siê ze Sfinksem. Zapewnienia, ¿e ka¿dy centymetr kwadratowy powierzchni wokó³ Sfinksa i piramid zosta³ dok³adnie i dog³êbnie zbadany okaza³y siê nieprawdziwe, kiedy w koñcu odkopano z piasku ¶wi±tyniê ³±cz±c± siê ze Sfinksem i udostêpniono j± do zwiedzania. W sprawach wykraczaj±cych poza oficjaln± politykê wydaje siê istnieæ ukryty czynnik w postaci cenzury, któr± wprowadzono w celu ochrony religii, zarówno zachodnich, jak i wschodnich. WIECZNIE P£ON¡CE LAMPY mimo zadziwiaj±cych odkryæ naga prawda wygl±da tak, ¿e pocz±tki dziejów Egiptu pozostaj± w zasadzie nieznane i stanowi± bia³± plamê. Nie jest wiêc mo¿liwe wyja¶nienie, w jaki sposób by³y o¶wietlane kilometry podziemnych przej¶æ i komór pod p³askowy¿em Gizy, przy czym jest pewne, ¿e musia³y byæ jako¶ o¶wietlone, chyba ¿e staro¿ytni mieli zdolno¶æ widzenia w ciemno¶ciach. To samo dotyczy wnêtrza Wielkiej Piramidy- egiptolodzy zgadzaj± siê, ¿e nie stosowano p³on±cych pochodni, poniewa¿ w takim przypadku sufity by³yby okopcone. Z tego, co obecnie wiemy o podziemnych przej¶ciach pod p³askowy¿em z piramidami, wynika, ¿e istnieje tam prawdopodobnie co najmniej 5 kilometrów korytarzy, które siêgaj± na 10 d0 12 piêter w dó³, poni¿ej poziomu gruntu. Zarówno Ksiêga Umar³ych jak i Teksty Piramid wspominaj± o “Twórcach ¦wiat³a”, co mo¿e odnosiæ siê do ludzi odpowiedzialnych za o¶wietlenie podziemnych pomieszczeñ. Jamblich podaje fascynuj±cy opis, który odkryto w jednym z bardzo starych egipskich papirusów przechowywanych w meczecie w Kairze. By³a to czê¶æ historii nieznanego autorstwa pochodz±cej z 100 roku p.n.e., która dotyczy grupy ludzi, którym uda³o siê wej¶æ do podziemnych komór pod Giz± w celach badawczych. Oto jak opisali swoje prze¿ycia: “Weszli¶my do komory. kiedy weszli¶my, komora automatycznie roz¶wietli³a siê ¶wiat³em nap³ywaj±cym z cienkiej tuby grubo¶ci rêki cz³owieka [oko³o 15 cm] stoj±cej pionowo w naro¿niku. Kiedy zbli¿yli¶my siê do tuby, zaczê³a ¶wieciæ ja¶niej… niewolnicy przestraszyli siê i uciekli w kierunku, z którego przyszli¶my! Kiedy dotkn±³em jej, zgas³a. Robili¶my wszystko, ¿eby tuba za¶wieci³a znowu, ale nie dostarczy³a ju¿ wiêcej ¶wiat³a. W niektórych komorach tuby dzia³a³y , a w innych nie. Rozbili¶my jedn± z tub i wyp³ynê³a z niej ciecz w postaci szeregu srebrzystych koralików, które toczy³y siê szybko po pod³odze i równie szybko znika³y w jej szczelinach [rtêæ?].” Z up³ywem czasu tuby powoli przygasa³y i kap³ani wyjmowali je i sk³adali w podziemnej piwnicy specjalnie do tego celu zbudowanej na po³udniowy wschód od p³askowy¿u. Wierzyli, ¿e ¶wietlne tuby zosta³y stworzone przez wielbionego przez nich Imhotepa, który kiedy¶ wróci i sprawi, ¿e znowu bêd± dzia³a³y. Powszechn± praktyk± wczesnych Egipcjan by³o zamykanie zapalonych lamp w grobowcach zmar³ych w charakterze ofiary dla ich boga i aby u³atwiæ zmar³ym znalezienie drogi na “drug± stronê”. W grobowcach usytuowanych w pobli¿u Memfis (oraz w grobowcach braminów w Indiach) znajdowano dzia³aj±ce lampy w zapieczêtowanych komorach i naczyniach, lecz nag³e wystawienie ich na dzia³anie powietrza wyczerpywa³o je lub powodowa³o odparowanie paliwa. Pó¼niej zwyczaj ten przyjêli grecy i Rzymianie, po czym przyj±³ siê on powszechnie, tyle ¿e nie w kwestii pal±cych siê lamp - do grobu ze zmar³ymi wk³adano miniaturowe terakotowe kopie lamp. niektóre z nich wk³adano w celu ich ochrony do okr±g³ych naczyñ. By³y przypadki znajdowania oryginalnego oleju zachowanego w lampach po ponad 2000 lat. Istnieje wiarygodny dowód pochodz±cy od naocznych ¶wiadków, którzy twierdzili, ze lampy pali³y siê w momencie zamykania grobowca, z kolei ich pó¼niejsi odkrywcy zapewniali, ¿e lampy wci±¿ pali³y siê, kiedy setki lat pó¼niej otwierali te krypty. Mo¿liwo¶æ wyprodukowania paliwa, które odnawia³oby siê w tym samym tempie, w jakim by³o zu¿ywane, sta³a siê przedmiotem wielkich sporów miêdzy ¶redniowiecznymi autorami i istnieje wiele dokumentów zawieraj±cych przytaczane przez nich argumenty. Po zaznajomieniu siê z dostêpnymi danymi wydaje siê prawdopodobne, ¿e staro¿ytni egipscy kap³ani-chemicy wywarzali lampy, które pali³y siê, je¶li nie w nieskoñczono¶æ, to przynajmniej przez znaczny okres czasu. Na temat wiecznie pal±cych siê lamp wypowiada³o siê wiele autorytetów. Wynn Westcott szacuje ich liczbê na 150, a H. P. B³awatska na 173. Podczas gdy wnioski, do których doszli poszczególni autorzy, bardzo siê ró¿ni±, wiêkszo¶æ przyznaje, ¿e te niezwyk³e lampy istnia³y. Jedynie kilku utrzymuje, ¿e lampy pali³y siê w nieskoñczono¶æ, natomiast wielu przyznaje, ¿e mog³y zostawaæ zapalone przez wiele stuleci bez uzupe³niania paliwa. Powszechnie s±dzono, ¿e knoty tych wiecznych lamp by³y wykonane ze splecionych w warkocz lub utkanych w³ókien azbestowych, zwanych przez pierwszych alchemików “we³n± salamandry”. Paliwem wydawa³ siê byæ jaki¶ produkt badañ alchemicznych, byæ mo¿e wytwarzany w ¶wi±tyni na Górze Synaj. Zachowa³o siê wiele przepisów na paliwo do lamp, a we wnikliwej pracy H. P. B³awatskiej zatytuowanej “Isis Uveiled” znale¼æ mo¿na dwa skomplikowane przepisy, pochodz±ce od wcze¶niejszych autorów, na paliwo, które “po wykonaniu i zapaleniu bêdzie paliæ siê wiecznym ogniem, za¶ lampê tak± mo¿na postawiæ w dowolnym miejscu”. Niektórzy uwa¿aj±, ¿e takie wieczne lampy ¶wi±tynne s± chytrymi mechanicznymi urz±dzeniami i czasami podawano bardzo zabawne wyja¶nienia ich dzia³ania. W Egipcie znajduj± siê bogate z³o¿a asfaltu i ropy naftowej i niektórzy utrzymuj±, ¿e kap³ani ³±czyli jeden koniec azbestowych knotów z tajnymi kana³ami prowadz±cymi do z³ó¿ ropy naftowej, a drugi wprowadzali do jednej lub ca³ego zestawu lamp. Inni s±dzili, ¿e wiara w nieskoñczone palenie siê lamp w grobowcach by³a wynikiem wydobywania siê w niektórych przypadkach z wej¶æ do ¶wie¿o otwartych grobów oparów przypominaj±cych dym. Grupy, które wchodzi³y pó¼niej do ¶rodka, znajdowa³y lampy rozrzucone po pod³odze i zak³ada³y, ¿e to w³a¶nie one by³y ¼ród³em tych oparów. Istniej± te¿ dobrze udokumentowane historie opowiadaj±ce o odkryciu ¶wiec±cych siê wiecznie lamp nie tylko w Egipcie, ale i w innych czê¶ciach ¶wiata. De montfaucon de Villars podaje fascynuj±cy opis otwarcia grobu ró¿okrzy¿owca Christiana Rosenkreuza. Kiedy cz³onkowie jego bractwa wkroczyli do krypty 120 lat po jego ¶mierci, znale¼li w niej zwisaj±c± z sufitu jasno ¶wiec±c± wieczn± lampê. “By³a tam statua ubrana w zbrojê [robot?], która zniszczy³a lampê, kiedy otwarto grób”. Ten opis do z³udzenia przypomina opisy arabskich historyków, którzy utrzymuj±, ¿e galerii znajduj±cych siê pod Wielk± Piramid± strzeg³y automaty. Siedemnastowieczny opis przedstawia jeszcze jedn± historiê z robotem. W ¶rodkowej Anglii znaleziono dziwny grobowiec zawieraj±cy automat, który porusza³ siê, kiedy intruz stawia³ stopê na okre¶lonym kamieniu krypty. W tym czasie spory dotycz±ce ró¿okrzy¿owców osi±gnê³y apogeum, w zwi±zku z czym uznano, ¿e grób nale¿a³ do adepta tego bractwa. Grobowiec odkry³ mieszkaniec wsi, który wszed³ do ¶rodka i znalaz³ siê w jasno o¶wietlonym lamp± zwisaj±c± z sufitu wnêtrzu. Kiedy zbli¿y³ siê do lampy, wywar³ swoim cia³em nacisk na kamienie pod³ogi i siedz±ca postaæ w ciê¿kiej zbroi z miejsca zaczê³a siê poruszaæ. Unios³a siê do pozycji stoj±cej i uderzy³a w lampê ¿elazn± pa³k± niszcz±c j± zupe³nie. W ten sposób zapobieg³a odkryciu tajnej substancji podtrzymuj±cej p³omieñ. Nie wiadomo, jak d³ugo pali³a siê ta lampa. Raport podaje, ¿e musia³o to byæ wiele lat. ¬ród³o: http://thetruthse.webpark.pl/prawda.html Jest jeszcze "uzupe³niaj±cy" artyku³, ale po angielsku: http://www.cam.net.uk/home/aaa315/spirit/egypt-secrets.htm Rysunek z 1913 roku (http://img139.imageshack.us/img139/2955/200812142314lj1.jpg) (http://img139.imageshack.us/my.php?image=200812142314lj1.jpg) ¬ród³o: Nexus 6/2008 Tytu³: Odp: Staro¿ytne miasto pod piaskami Gizy Wiadomo¶æ wys³ana przez: Leszek Lipiec 29, 2009, 23:51:55 A propos staro¿ytnego miasta pod piaskami Gizy, to w styczniu 2008 w³oska telewizja Rai Due pokaza³a film dokumentalny po¶wiêcony m. in. najwiêkszym zagadkom piramid w Sfinksie. Go¶ciem programu by³ dr. Zahi Hawass - egiptolog, sekretarz najwy¿szej rady staro¿ytno¶ci, któremu podlegaj± wielkie piramidy w Gizie i Sfinks.
W marcu mia³a byæ wyemitowana druga czê¶æ tego dokumentu, ale nie ¶ledzi³em tego. Poni¿ej kilka kadrów z pierwszej czê¶ci + filmik na YouTube: (http://img95.imageshack.us/img95/3181/91847379rw6.jpg) (http://img95.imageshack.us/my.php?image=91847379rw6.jpg) (http://img239.imageshack.us/img239/8294/10500113tn7.jpg) (http://img239.imageshack.us/my.php?image=10500113tn7.jpg) (http://img47.imageshack.us/img47/550/85964686xw6.jpg) (http://img47.imageshack.us/my.php?image=85964686xw6.jpg) (http://img124.imageshack.us/img124/6421/46981332my1.jpg) (http://img124.imageshack.us/my.php?image=46981332my1.jpg) A ten otwór jest mniej wiêcej pod lew± tyln± ³ap± Sfinksa: (http://img47.imageshack.us/img47/3435/77323352ta8.jpg) (http://img47.imageshack.us/my.php?image=77323352ta8.jpg) Poza tym snuto tam ró¿ne teorie na temat tego czym s± piramidy.. (http://img70.imageshack.us/img70/7460/40407598mi5.jpg) (http://img70.imageshack.us/my.php?image=40407598mi5.jpg) NOC FARAONÓW (fragment) http://www.youtube.com/watch?v=pVIzV_AYVII Tytu³: Odp: Staro¿ytne miasto pod piaskami Gizy Wiadomo¶æ wys³ana przez: Leszek Lipiec 30, 2009, 00:10:31 Tajemnice Sfinksa
Sfinks to pos±g lwa z g³ow± cz³owieka. Uznaje siê, ¿e jego twarz przedstawia którego¶ z dawnych w³adców Egiptu. Niezale¿ni badacze zwrócili jednak uwagê na dysproporcjê miêdzy d³ugim cia³em a ma³± g³ow±, stosunkowo dobrze zachowan± (nie licz±c utr±conego nosa). Zasugerowano wiêc, ¿e pos±g poddany zosta³ niegdy¶ "renowacji". Sfinks jest rze¼b± wykut± z pod³o¿a; przy czym ca³e cia³o znajduje siê poni¿ej poziomu gruntu. Po prostu le¿y w wyr±banej niszy. Udowodniono, ¿e w ci±gu ostatnich czterech i pó³ tysi±ca lat by³ wielokrotnie zasypywany. Ponoæ w sumie przez ponad trzy tysi±ce lat cia³o by³o przykryte piaskiem. A wystawa³a tylko wielka g³owa. Zachowa³y siê nawet fotografie z ubieg³ego stulecia, na których widaæ wystaj±c± z piachu tajemnicz± twarz. A cia³a - ani ¶ladu. Tak wiêc bardzo ³atwo by³o, bez budowania olbrzymich rusztowañ, nadaæ g³owie dowolne kszta³ty. I dzi¶ jest ona dobrze zachowana. Cia³o Sfinksa, po ods³oniêciu, nie nosà ¶ladów erozji wywo³anej przez wiatr, a jedynie przez wodê lej±c± siê z góry tysi±cami lat. Udowodnili to geolodzy z ró¿nych uczelni, m.in. prof. Robert Schoch, specjalista z zakresu wietrzenia ska³, wyk³adaj±cy na Uniwersytecie Bostoñskim (ITSA). I nawet gdyby wszyscy egiptolodzy zjedli ze z³o¶ci paznokcie, to nic nie podwa¿y tego stwierdzenia. Najostro¿niejsze datowanie wielkich opadów siêga 5-7 tys. lat p.n.e., Wtedy to panowa³a neolityczna era deszczowa. Niektórzy jednak s±dz±, ¿e wody tej nie by³o do¶æ dla tak rozleg³ego zniszczenia cia³a Sfinksa. Jest bardzo prawdopodobne, ¿e mia³y w tym swój udzia³ opady tzw. pierwszej ery deszczowej, panuj±cej na terenie dzisiejszego Egiptu 10 -15 tys. lat przed nasz± er±. Jedno jest pewne - nauka udowodni³a, ¿e Sfinks jest wielokroæ starszy ni¿ do tej pory uwa¿ano. Ale kto go wyku³? Nieortodoksyjni badacze zabrali siê za Sfinksa i piramidy. W ich wymiarach i kszta³tach odnale¼li tzw. sta³e matematyczne oraz najrozmaitsze proporcje, odnosz±ce siê do wielko¶ci Ziemi i wszech¶wiata. Wklepali wszystko do komputera, który przemieli³ dane i wyliczy³, jak to by³o, gdy na horyzoncie, na który patrzy³ Sfinks, S³oñce wschodzi³o w znaku Lwa. Ograniczymy siê tylko do stwierdzenia, ¿e S³oñce pozornie obiega ca³y zodiak w 26 tys. lat. A 10,5 tysi±ca lat temu wschodzi³o w dniu wiosennej równonocy dok³adnie w znaku Lwa. Jest bardzo prawdopodobne (i logiczne), ¿e Sfinks by³ niegdy¶ Lwem (co wynika z kszta³tu cia³a), za¶ faraonowie przekuli mu g³owê. Tak wiêc Lew patrzy³ na Lwa. Je¶li na mapie nieba na³o¿yæ na gwiazdozbiór Lwa linie przeciêæ drogi S³oñca z ekliptyk±, to widaæ, ¿e linie te schodz± siê poni¿ej Lwa na g³êboko¶ci jednej trzeciej jego cia³a. Po przeniesieniu tego na Sfinksa, za³o¿yæ mo¿na, ¿e pod nim znajduj± siê co najmniej dwie olbrzymie komory, wykute w skale oko³o 30 metrów pod rze¼b±: I w³a¶nie tam badania sejsmograficzne wykaza³y obecno¶æ kawern w skale. Pomiary przeprowadzano parokrotnie, m.in. w 1993 roku, i pod ³apami Sfinksa "odkryto" prostok±tn± komorê. Odbite sygna³y wskazywa³y te¿ na istnienie korytarzy, prowadz±cych od rze¼by w kierunku piramid. Nikt nie powa¿y³ siê jednak ich odkopaæ. Znane s± przekazy, np. o mapach wskazuj±cych na to, ¿e przed 10 tys. lat ludzie znali po³o¿enie l±dów pod dzisiejszymi lodami Antarktydy. Z dziesi±tków legend i pisanych przekazów wynika, ¿e na ¶wiecie mog³y istnieæ co najmniej trzy obszary, gdzie rozwija³y siê cywilizacje, które zniknê³y 12 - 35 tysiêcy lat temu. Pierwsza to by³ kontynent Mu, znajduj±cy siê po¶rodku Oceanu Spokojnego, druga to legendarna Atlantyda, lokuj±ca siê tam, gdzie dzi¶ Azory (nie darmo marynarze widuj± stada ptaków, bezradnie ko³uj±cych nad wodami na po³udnie od Azorów), trzecia za¶ to tereny Antarktydy, wolne od lodu przed 10 tys. lat. Istniej± przekazy kilku gin±cych kultur, ¶wiadcz±ce o gigantycznych kataklizmach. Wedle Indian Hopi by³y ju¿ 3 ¶wiaty. Pierwszy zosta³ zniszczony ogniem, drugi przez przesuniêcie siê osi ziemskiej i pokrycie wszystkiego lodem, trzeci - powodzi±. Obecny ¶wiat - jest czwartym; nasz czas ju¿ up³ywa. Aztekowie z kolei uwa¿ali, ¿e przesz³y ju¿ Cztery S³oñca. Pierwsze trwa³o 4008 lat i zosta³o zniszczone przez wodê. Drugie trwa³o 4010 lat i ludzko¶æ upad³a wówczas przez wiatr. Trzecie S³oñce to 4081 lat i zniszczenia poczynione przez ogieñ. Czwarta cywilizacja przetrwa³a 5026 lat, a zakoñczy³a siê potopem. Obecnie mamy Pi±te S³oñce, zbli¿aj±ce siê do swego kresu. I Równie¿ Majowie uwa¿ali, ¿e ludzko¶æ niszczy³y kataklizmy. Jej ostatni cykl trwaæ ma 5125 lat i zakoñczy siê dnia 4 Ahau 3 Kanbn. Rz±dziæ-bêdzie wówczas Dziewi±ty Pan Nocy Tak na marginesie - 4 Ahau 3 Kankin to 23 grudnia 2012 roku. Historia ludzko¶ci siêga byæ mo¿e znacznie g³êbiej ni¿ nam siê wydaje. Kap³ani egipscy z Heliopolis przekazywali Herodotowi, ¿e za ich czasów "s³oñce cztery razy; wzesz³o nie od zwyczajnej swej strony, gdzie ono teraz zachodzi dwa razy wzesz³o, a sk±d teraz wschodzi - tam dwa razy zasz³o". Jest to 1,5 cyklu zodiakalnego, czyli 39 tys. lat: Mo¿e to prawda, mo¿e nie. Wszak¿e mamy powa¿ne w±tpliwo¶ci; czy ten¿e Herodot mówi³ prawdê, przypisuj±c wielk± piramidê Cheopsowi... Tysi±c lat przed nasz± er± kto¶ sporz±dzi³ papirus zwany dzi¶ turyñkim, z racji miejsca przechowywania. Jest to wyliczanka dynastii panuj±cych w Egipcie. Ponoæ by³o ich a¿ dziewiêæ przed znanym nam, i akceptowanym przez egiptologów, okresem dynastycznym. A na koñcu tekstu znajduje siê podsumowanie: "Czcigodni Szemsuor (Towarzysze Horusa) panowali 13 420 lat, a rz±dy przed Szemsu-Hor - 23 200 lat. Razem 36 620 lat" zostawiamy to bez komentarza. Z innych wyliczeñ wynika; ¿e rozmieszczenie piramid odpowiada uk³adowi gwiazd w Pasie Oriona (jak¿e zwi±zanego z egipskimi wierzeniami) z roku 10 450 przed nasz± er±. Bardzo ciekaw±, a ostatnio wielokrotnie cytowan± definicjê czasu powstania piramid poda³ muzu³mañski kronikarz al. Hakam: "...piramidy mog³y byæ zbudowane tylko przed potopem, bo, gdyby zosta³y zbudowane pó¼niej, ludzie by o nich wiedzieli". I teraz przechodzimy do meritum. Otó¿ wedle wielu przekazów, w piramidach ukryte s± informacje i przedmioty pochodz±ce z zaginionej cywilizacji.. Ponoæ tej, która istnia³a przed ostatnim potopem. W IV wieku p.n.e. Rzymianie uwa¿ali, ¿e w piramidzie s± tajne, galerie, bêd±ce sk³adem ksi±g z dawnych czasów, co pozwoli³o uchroniæ wiedzê staro¿ytnych podczas potopu. Arabscy kronikarze, opieraj±c siê na pradawnych ¼ród³ach twierdzili, ¿e wielka piramida zbudowana zosta³a, przed potopem dla ocalenia wiedzy ówczesnej ludzko¶ci. Z kolei koptyjskie legendy mówi± o komorze pod Sfinksem, z której prowadz± korytarze do trzech piramid, a ka¿dego wej¶cia, strzec maj± pos±gi o zadziwiaj±cych w³a¶ciwo¶ciach. Byæ mo¿e ksiêgi i przedmioty s± ukryte w Sali Zapisów i Komorze Archiwów, ulokowanych pod i Sfinksem. "CO¦ ma byæ te¿ i w samych piramidach" Dok³adnie przed 5 laty do jednego z kana³ów wentylacyjnych piramidy Cheopsa wpuszczono kosztuj±cy æwieræ miliona dolarów, mini pojazd zaopatrzony w kamerê telewizyjn± i szukacz laserowy Po przebyciu 60 metrów urz±dzenie dotar³o do niewielkich drzwiczek. Po czym badania... przerwano. Jest zupe³nie niezrozumia³e jak mo¿na by³o wstrzymaæ penetracjê, po osi±gniêciu tak obiecuj±cych efektów. Niektórzy egipscy archeolodzy skomentowali prowadzone badania jako próbê odebrania Egiptowi jego dziedzictwa kulturowego. Jedynym wyt³umaczeniem by³ strach naukowców i rz±dów, przed poznaniem przesz³o¶ci. Hipotetyczne odkrycie Sali Zapisów i Komory Archiwów zatrz±¶æ mo¿e ca³± wspó³czesn± cywilizacj±. Oka¿e siê, ¿e nasze, ponoæ tak wspania³e osi±gniêcia, s± byæ mo¿e powieleniem tego, co by³o ju¿ dokonane 20- 30 tys. lat temu. Mo¿e nie jeste¶my tacy doskonali, mo¿e inni szli lepsz±, ³atwiejsz± drog±? Jak wyt³umaczyæ spo³eczeñstwom, ¿e kierunek rozwoju afirmowany przez partie polityczne i rz±dy jest b³êdny, albo trudniejszy od innego, niegdy¶ sprawdzonego? Wiele narodów szczyci siê sw± histori±. Jedni licz± j± na 2, a nawet na 3 tys. lat. Inni tworz± z niej legitymacjê. do panowania nad s±siednimi narodami. A tu naraz pojawiaj± siê dowody, ¿e to ledwie mgnienie oka w porównaniu z dawnymi cywilizacjami. Wszelkie nacjonalizmy zbledn±, bo ich pochodzenie, na które tak mocno powo³uj± siê politycy, stanie siê ¶mieszne wobec historii ludzko¶ci, mierzonej dziesi±tkami tysiêcy lat. Czy wszyscy nabior± pokory wobec Czasu? ¬ród³o: http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=195.msg33843#msg33843 Tytu³: Co oznacza s³owo „piramida” Wiadomo¶æ wys³ana przez: Micha³-Anio³ Styczeñ 26, 2010, 15:35:39 Co oznacza s³owo „piramida” ? Encyklopedia na ogó³ tak definiuje to pojêcie: " Piramida - z jêzyka greckiego pyramis - "ostros³up" - w staro¿ytnym Egipcie monumentalny grobowiec w kszta³cie ostros³upa w czasach Starego i ¦redniego Pañstwa.....itd." .
Jednak w jêzyku egipskim nie istnia³o s³owo „piramida”. Okre¶la³ j± wyraz m(e)r, nie maj±cy ¿adnych tre¶ci znaczeniowych. Mo¿na go jednak zaszeregowaæ do kategorii nazw opisowych, zawieraj±cych w sobie ukryty sens. Oznacza³by wtedy "miejsce wst±pienia". Sama nazwa "piramida" pochodzi od greckiego wyrazu pyramis, w liczbie mnogiej pyramides, ale okre¶la ona tylko jej kszta³t, bry³ê, nie ideê jej budowy. Oznacza ostros³up. Próby dopasowania do niego jakiego¶ przekonuj±co brzmi±cego pierwowzoru, zaczerpniêtego ze s³ownika egipskiego, na razie nie zosta³y uwieñczone powodzeniem. Podobnym terminem jest wyraz z dziedziny geometrii u¿yty w egipskim traktacie matematycznym na oznaczenie wysoko¶ci piramidy. Traktat ten zapisany na papirusie zosta³ znaleziony w 1858 roku przez A. H. Rhinda i obecnie znajduje siê w zbiorach Brytyjskiego Muzeum. Termin pr-m-ws, odczytywany jest jako p(e)r-(e)m- us, poniewa¿ pismo egipskie nie uwzglêdnia³o spó³g³osek, oznacza on dos³ownie: "to, co idzie [prosto] w górê". Wróæmy do znaczenia wyrazu m(e)r,miejsce wst±pienia". Nie ustalono jakim wyrazem oznaczano piramidê schodkow±, jednak powszechnie panuje opinia, ze kszta³t piramid schodkowych mia³ na celu umo¿liwienie królowi "wstêpowanie" do nieba. Potwierdzaj± to poniek±d Teksty Piramid. Jednym z kilku sposobów, w jaki zmar³y król, czy tez jego uduchowione cia³o, dostawa³ siê do podniebnej krainy bogów, by³o "wstêpowanie" po schodach. Rozdzia³ 267 Tekstów Piramid mówi: "Schody do nieba s± ustawione dla niego, aby móg³ wspi±æ siê po nich do nieba." Dziêki piramidzie król móg³ wiêc wstêpowaæ do nieba, kiedy tylko zechcia³, i w dowolnej chwili wracaæ do grobu, aby przyj±æ ofiary z³o¿one przez kap³anów i krewnych. Egipcjanie czêsto nadawali czê¶ciom sk³adowym rzeczy nazwy, które nawi±zywa³y do ich charakterystycznych funkcji. Na przyk³ad : m(e)sw(e)r - to "miejsce picia", lub "naczynie do picia", m(e)chat - to "waga", lub "szale", m(e)rchet -to "wska¼nik", lub "przyrz±d do poznawania". M(e)r oznacza³by zatem "miejsce wst±pienia", lub "rzesz s³u¿±c± do wstêpowania” oznaczaj±cego piramidê jako " Jednak profesor Andrzej Wierciñski, podobnie jak inni uczeni, zwraca uwagê, ¿e uwzglêdniaj±c okre¶lnik (r), s³owo to bêdzie oznacza³o mniej wiêcej "wznosiæ siê, wspinaæ siê", nie "wstêpowaæ". Z tego powodu niektórzy specjali¶ci przypuszczaj±, ¿e m(e)r , którego grafi± jest piramida i mur, czyli trójk±t na prostok±cie , oznaczaæ mo¿e "narzêdzie", lub "miejsce wznoszenia siê", nie "czynno¶æ wznoszenia siê"czynno¶æ, albo miejsce. (cz³owieka). http://www.przyszloscwprzeszlosci.info/przyszo/34-przyszo/459-zmiany-ju-nastpuj Tytu³: Odp: Staro¿ytne miasto pod piaskami Gizy Wiadomo¶æ wys³ana przez: Micha³-Anio³ Styczeñ 28, 2010, 22:23:29 Szyb Gantenbrinka, komnaty i tunele pod Sfinksem, Komnata zapisków, Atlantyda, osuszanie podziemnego jeziora, skrywana prawda , inne wielkie tajemnice i archeologia w pe³ni zakazana. Opis ten mo¿na ci±gn±æ dalej , bo kraj faraonów wci±¿ zdumiewa. Istnieje jednak silne prze¶wiadczenie, ¿e egiptologom nie wolno mówiæ o wszystkim, co odnajduj± w pañstwie nad Nilem. Na czele tajemnicy stoi nieugiêty ¿elazny dr Hawass, który ca³kiem niedawno poszczyci³ siê pracami melioracyjnymi pod Sfinksem, które udowodni³y, ¿e nie ma pod nim ukrytych komnat. Co ciekawe, w 1996 roku twierdzi³ on co innego. Czy w Egipcie toczy siê tajemnicza archeologiczna gra? A mo¿e to tylko wiele Hawassu o nic?
____________________ Philip Coppens Przed dekad± trzy ksi±¿ki pt. „Giza: The Truth" (Chrisa Ogilvie-Heralda i Iana Lawtona), „The Stargate Conspiracy" (Lynn Picknett i Clive'a Prince'a) oraz „Secret Chamber" (Roberta Bauvala) zaprezentowa³y przegl±d kontrowersji wokó³ piramid i p³askowy¿u w Gizie. Kluczowe pytanie dotyczy³o tego, czy znajduj± siê tam do tej pory nieodnalezione przez ludzi czy te¿ celowo ukrywane komnaty, które le¿± albo pod piramidami albo te¿ w okolicach Sfinksa. Miniona dekada by³a tak¿e ¶wiadkiem odnowienia siê zainteresowania kwesti± Gizy, po czê¶ci za po¶rednictwem teorii Bauvala i Hancocka oraz wskutek pewnego odkrycia w Wielkiej Piramidzie, które stanowi³o intryguj±c± zagadkê. Dokona³ go 22 marca 1993 roku in¿ynier niemiecki Rudolf Gantenbrink w czasie instalacji systemu klimatyzacyjnego. Odkrycie to mia³o skutek w powstaniu kilku twierdzeñ i przypuszczeñ, które zaczê³y jednak zanikaæ wraz z pocz±tkiem nowego tysi±clecia i brakiem nowych informacji. Obecnie zainteresowanie tajemnicami staro¿ytnego Egiptu wydaje siê jednak powoli s³abn±æ, a kwestia kontrowersji stopniowo wygasa. Jednak¿e z rozmowach z lud¼mi nadal zaanga¿owanymi na polu egiptologii wy³ania siê zupe³nie inny obraz, w którym potêpia siê g³ównie Naczeln± Radê ds. Staro¿ytno¶ci pod przewodnictwem dr Zahiego Hawassa, który kieruje ni± od roku 2002. Co ciekawe, wielu egipskich archeologów uwa¿a, ¿e jego dyktatorskie rz±dy to jedynie czubek „góry piaskowej" obok prób tuszowania faktów, rzucania oszczerstw, przyw³aszczeñ i innych niegodnych uczonego czynów. Przez kilka lat nikt nie pisa³ na ten temat jednak¿e sytuacja jest co najmniej tak z³a jak pod koniec ubieg³ego wieku. Naczelna Rada Staro¿ytno¶ci stanowi czê¶æ Egipskiego Ministerstwa Kultury odpowiadaj±c za konserwacjê, zabezpieczenie oraz regulacje prawne dotycz±ce staro¿ytnych zabytków oraz wszelkich prac archeologicznych na terenie pañstwa. Przez ostatni± dekadê przeciêtny widz telewizyjny móg³ doj¶æ do wniosku, ¿e na ¶wiecie istnieje jeden egiptolog i jest nim w³a¶nie stylizowany na poszukiwacza przygód pan Hawass. W rzeczywisto¶ci jest on jednak bardziej zarz±dc± ani¿eli archeologiem. Mo¿na nawet spieraæ siê, czy przy tak du¿ej ilo¶ci czasu spêdzanej na wykopaliskach ma on jeszcze chwilê na zarz±dzanie, jednak¿e pierwsze z zajêæ przyci±ga znacznie wiêcej uwagi mediów, do których wiele osób (w tym jego) ci±gnie jak æmy do ¶wiat³a. Hawass pozostaje zatem postaci± kontrowersyjn±, która znalaz³a siê w centrum uwagi Egiptu i ¶wiata w latach 90-tych ub. wieku. Wed³ug biografa s³ynnego jasnowidza Edgara Cayce'go, A. Roberta Smitha, w latach 90-tych Hugh Lynn Cayce (syn Edgara) powiedzia³ rzekomo: „Za³atwi³em mu [tj. Hawassowi-przyp.autora] stypendium na Uniwersytecie Pensylwañskim, gdzie mia³ zdobyæ doktorat. Sta³o siê to dziêki osobie z ARE [Stowarzyszenia Badañ i O¶wiecenia - organizacji za³o¿onej, aby promowaæ dzie³o „¶pi±cego proroka", E.Cayce'go-przyp.t³um.], która nale¿a³a tak¿e do rady ds. stypendiów w Fundacji Fulbrighta" Hawass jednak wszystkiemu zaprzecza, choæ faktem jest, ¿e ukoñczy³ uczelniê, o której mówi³ Cayce i to dziêki stypendium fundacji. Powróæmy jednak do Hawassa i Sfinksa. W kwietniu 2009 roku donosi³ on: - Naczelna Rada ds. Staro¿ytno¶ci pod moim kierownictwem prowadzi prace nad obni¿eniem poziomu wód gruntowych wokó³ egipskich zabytków. Dziêki wykorzystaniu amerykañskich ¶rodków uda³o siê osuszyæ ¶wi±tynie w Karnaku i Luksorze, a prace postêpuj± równie¿ w innych miejscach. Jednym z naszych najwiêkszych osi±gniêæ w ostatnim czacie by³o opracowanie systemu chroni±cego przed podziemnymi wodami Sfinksa. W swym raporcie pt. „Historia Sfinksa" zawar³ on jednak intryguj±ce informacje: „Jednak¿e najbardziej wa¿nym rezultatem projektu osuszania by³o po³o¿enie kresu spekulacjom o tajemniczym systemie tuneli i sal wykutych przez przedstawicieli „staro¿ytnej cywilizacji" pod Sfinksem. Przez lata prowadzi³em dyskusjê z osobami takimi jak John Anthony West, Robert Bauval czy Graham Hancock, którzy twierdz±, ¿e przedstawiciele zaginionej cywilizacji przed 10.000 laty zakopali swe sekrety pod monumentem. Co wiêcej twierdz± oni te¿, ¿e erozja Sfinksa spowodowana jest przez wodê, co wskazywaæ ma na fakt, ¿e pochodzi on z okresu na d³ugo przed Starym Pañstwem. ¯adna z tych teorii nie ma jednak poparcia w faktach, jednak¿e ich zwolennicy naciskali na nas twierdz±c, ¿e powinni¶my wierciæ dziury w poszukiwaniu ukrytych komnat. Odmawia³em zgody na przeprowadzenie podobnych badañ w przesz³o¶ci, bowiem nie istniej± naukowe fakty mog±ce je wspieraæ. Poniewa¿ podobne odwierty stanowi³y integraln± czê¶æ naszych prac konserwacyjnych nad Sfinksem postanowili¶my ostatecznie wykonaæ je w pobli¿u monumentu, jednak nie odnaleziono ¿adnych ukrytych korytarzy czy komnat." Mimo rozg³osu, jaki towarzyszy przedsiêwziêciom Hawassa, jego s³owa nie s± ani odpowiednim ani naukowym wyja¶nieniem. Istniej± bowiem wyniki badañ, takich jak te z 1992 roku czy te¿ badanie radarowe wykonane cztery lata pó¼niej, które jasno wskazuj± na istnienie geologicznych anomalii (czyli pieczar), z których czê¶æ ma najprawdopodobniej pochodzenie naturalne. Niektórzy mog±, a niektórzy otwarcie twierdz±, ¿e Hawass specjalnie szuka³ wód gruntowych w tych miejscach, w których wiedzia³, ¿e nie natrafi siê na puste przestrzenie oraz naturalne czy te¿ wykonane rêk± ludzk± komnaty i korytarze. Przeprowadzone przez niego badania wobec zagro¿enia wod± by³y sensowne, jednak¿e o¶wiadczenie o „braku podziemnych przej¶æ i komnat" nie mo¿e byæ uznane za wiarygodne i wi±¿±ce a to z racji ograniczonej skali przedsiêwziêcia. Bez w±tpienia pod Sfinksem co¶ siê znajduje, a potwierdzi³y to nie s³owa natchnionych jasnowidzów, a badania innych uczonych. Zatrzymajmy siê jednak na chwilê w tym punkcie. Na konferencji w kwietniu 1996 roku sam Hawass og³osi³ krajowym dziennikarzom, ¿e pod Sfinksem i wokó³ piramid znajduj± siê tajemnicze tunele. O¶wiadczy³ wówczas, ¿e wierzy w to, ¿e istnienie tych korytarzy mo¿e „ods³oniæ wiele sekretów budowniczych piramid". Nie jest jednak niczym nowym, ¿e pogl±dy czêsto siê zmieniaj±. „Historia Sfinksa" zawiera tak¿e kilka pere³ek autorstwa Hawassa bêd±cych elementem jego d³ugotrwa³ego show. Dodatkowe informacje wskazuj± nam, ¿e ka¿dej godziny na powierzchniê wypompowuje siê 260 m. sze¶ciennych wody, co dziennie daje nam 6240000 litrów. Basen olimpijski zawiera 2500000 l. wody. Mówi±c krótko, spod Sfinksa wydobywa siê jej tyle, ¿e mo¿na by zape³niæ ni± dziennie trzy takie baseny. Tak ogromna jej ilo¶æ wskazuje na istnienie pod monumentem podziemnego jeziora, zatem s³owa relacji zdaj± siê przeczyæ twierdzeniom Hawassa. Powstaje zatem kolejne pytanie - dlaczego osusza siê podziemne jezioro? Czy chodzi tylko o stabilno¶æ, a mo¿e co¶ jeszcze? Uwa¿a siê ¿e usuniêcie wody mo¿e pozbawiæ Sfinksa stabilno¶ci, za¶ obawy te s± na tyle powa¿ne, ¿e rozpoczêto monitorowanie monumentu pod tym k±tem. Mimo to d³ugotrwa³e badania wskazuj±, ¿e opró¿nianie podziemnych szczelin nie wp³ywa na bezpieczeñstwo struktur naziemnych. Czemu jednak najpierw podjêto decyzjê o osuszaniu? Niektóre ze ¼róde³ twierdz±, ¿e podziemny zbiornik wodny zosta³ odnaleziony przez Hawassa (i egiptologa Marka Lehnera) ju¿ przed kilkoma laty. Jezioro rozci±ga siê pod ca³ym p³askowy¿em - obszarem otoczonym betonow± ¶cian± (której konstrukcja rozpoczê³a siê w 2002 roku). Dodaje siê, ¿e projekty te maj± na celu przygotowanie siê do eksploracji podziemnej czê¶ci Gizy, o której mówi³ w 1996 roku sam Hawass. W czasie transmisji z 2002 roku Hawass poczyni³ tak¿e kilka ciekawych uwag twierdz±c m.in., ¿e piramidy „nie zbudowali niewolnicy a wielcy Egipcjanie". Potem o¶wiadczy³ jednak arabskiej gazecie Al-D¿omhoriya, ¿e „wyniki prac robota po³o¿y³y kres domniemaniom ¯ydów i niektórych zachodnich krajów, ¿e to oni zbudowali piramidê". Oczywi¶cie nie wiadomo, jak wpad³ na ten pomys³, jednak¿e naukowym faux pas jest ju¿ samo to, ¿e w zasadzie nikt nie wysuwa³ podobnych twierdzeñ tym bardziej, ¿e s± historycznie nie do pogodzenia. Dziwne, ¿e nie zauwa¿a tego osoba, w której rêkach spoczywa los egipskiego dziedzictwa narodowego. Stanowi to tak¿e doskona³y przyk³ad na to, w jaki sposób Hawass gra nacjonalistycznymi nastrojami rodaków. Inni upatrywali w tym dowodów jego antysemityzmu, jednak¿e jest to najprawdopodobniej dobra ilustracja wystêpuj±cego u niego s³owotoku, który prowadzi³ do wielu innych ciekawych „o¶wiadczeñ". W roku 2008 roku prof. Barry Kemp donosi³ o swych odkryciach w Amarnie - mie¶cie stworzonym przez faraona Echnatona, którego starano siê wymazaæ z kart historii kraju. Donoszono, ¿e w mie¶cie Kemp natrafi³ na szcz±tki ludzi wskazuj±ce na oznaki „wyczerpania, ekstremalnego wysi³ku oraz najwiêkszej ¶miertelno¶ci widzianej kiedykolwiek w miejscach wykopalisk". Dowody wskazywa³y zatem na brutalny re¿im Echnatona, jednak¿e dowodom tym od razu sprzeciwi³ siê Hawass, który zwyk³ zniewa¿aæ w krajowych serwisach informacyjnych wszystkich tych, którzy wed³ug niego „zniekszta³caj± historiê". Twierdzi³ on, ¿e odkrycia nie maj± jakichkolwiek naukowych podstaw dodaj±c, ¿e „budowa miasta Echnatona by³a obsesj± staro¿ytnych Egipcjan, podobnie jak piramidy w Gizie i wielu robotników chcia³o braæ udzia³ w narodowym przedsiêwziêciu, z czego byli dumni" (kolejny przyk³ad ³±czenia wspó³czesnego nacjonalizmu z dorobkiem staro¿ytnych). Odnosz±c siê do teorii geologa Roberta Schocha mówi±cej, ¿e Sfinks jest znacznie starszy ani¿eli piramidy, Hawass stwierdzi³: - Je¶li geolodzy udowodni± to, co mówi Schoch, moja opinia jako egiptologa i tak bêdzie taka jak by³a. Mówi±c krótko, nie licz± siê dowody, bowiem dla dr Zahiego jego dziedzina to nie nauka, ale religia, której on broni przed wywrotowcami. Jak zauwa¿y³ Bauval, kontrowersje wokó³ Hawassa i Gizy ci±gn± siê od dziesiêcioleci: „W miêdzyczasie sta³o siê co¶ niezwyk³ego i to z udzia³em Zahiego Hawassa. Z jakich¶ niejasnych powodów rozpocz±³ wykopaliska naprzeciw ¶wi±tyni Sfinksa, najprawdopodobniej we wspó³pracy z Ministerstwem Irygacji. Po 15 m. wiercenia w miejscu, gdzie naturalnie wystêpuje wapieñ natrafiono na czerwony granit, a ten nie wystêpuje naturalnie w Gizie. Jedynym jego ¼ród³em by³ Asuan oddalony o setki mil na po³udnie. Sama obecno¶æ czerwonego granitu odkrytego w 1980 roku w pobli¿u Sfinksa udowadnia³a, ¿e pod p³askowy¿em w Gizie co¶ siê znajduje. Je¶li Hawass mówi co¶ zupe³nie innego, trzeba uznaæ go za cz³owieka, który za du¿o protestuje." ca³y text tutaj http://www.newworldorder.com.pl/artykul.php?id=1834&tytul=Sfinks%2C+Hawass+i+spisek+ Tytu³: Odp: Staro¿ytne miasto pod piaskami Gizy Wiadomo¶æ wys³ana przez: Leszek Marzec 01, 2010, 14:06:38 Wac³aw Kubiniec
WIELKA PIRAMIDA: CO NOWEGO? U¿ycie supernowoczesnego radaru penetruj±cego grunt doprowadzi³o do ujawnienia pod p³askowy¿em w Gizie wielkiego podziemnego kompleksu. Odkrycie to d³ugo utrzymywano w tajemnicy, a o jego donios³o¶ci ¶wiadczy zaprezentowany przez jednego z badaczy film, który ukazuje obiekty, na jakie natrafiono g³êboko pod piaskami pustyni. Od momentu pojawienia siê nowego radaru penetruj±cego grunt w wielu zak±tkach ¶wiata odkryto wiele osza³amiaj±cych kompleksów i podziemnych labiryntów. W Gwatemali na przyk³ad, pod kompleksem piramid Majów w Tikal, ujawniono dziêki temu podziemne tunele ci±gn±ce siê na odleg³o¶æ 800 km. Czy to dziêki nim Majowie uniknêli ca³kowitej zag³ady? Czas zapewne pozwoli rozwik³aæ i tê zagadkê. U¿ycie w podobny sposób w Egipcie radaru SIRA doprowadzi³o do odkrycia nadzwyczajnego podziemnego kompleksu pod p³askowy¿em w Gizie. Przez ok. 30 lat ów kompleks badano w tajemnicy przed opini± publiczn±, a¿ w koñcu jeden z naukowców bior±cy udzia³ w tym projekcie, dr Jim Hurtak, udostêpni³ film przedstawiaj±cy obiekty, na jakie natrafiono g³êboko pod piaskami pustyni. Film ten prezentuje siêgaj±c± na kilka poziomów poni¿ej p³askowy¿u rozleg³± megalityczn± metropoliê, której wiek oszacowano na 15 000 lat (!). Podczas gdy wielu badaczy oddaje siê rozmy¶laniom nad ukryt± komnat± le¿±c± pod lew± ³ap± Sfinksa, legendarne miasto bogów le¿y jeszcze g³êbiej. Film pokazuje m.in. wyposa¿one w hydrauliczny system kanalizacyjny olbrzymie komnaty, odpowiedniki naszych katedr, w których stoj± ogromne pos±gi. Ryzykuj±c ¿ycie uzbrojeni w latarki i kamery badacze, aby dostaæ siê do podziemnego kompleksu, ostro¿nie przemierzali podziemne rzeki i jeziora, dokonuj±c wielu interesuj±cych odkryæ. Tu¿ po Potopie, u zarania obecnego cyklu czasu, w erze nazywanej przez Egipcjan ZEP TEPI (Pierwsze Czasy), pojawia siê na Ziemi tajemnicza grupa bogów, która wprowadzi³a w tajniki wiedzy ocala³ych z katastrofy ludzi. Od Thota i Ozyrysa w Egipcie a¿ po Quetzalcoatla i Virakoczê w Ameryce Po³udniowej, mity i legendy rozpowszechnione na ca³ym ¶wiecie tej w³a¶nie niezwyk³ej grupie przypisuj± pocz±tki wspó³czesnej cywilizacji. Czy byli to nasi staro¿ytni przodkowie ¿yj±cy w czasach wysoko rozwiniêtej cywilizacji? Czy to oni okazali siê budowniczymi schronów przeciwatomowych (!) i podziemnych miast bogów? Czy to ich w³a¶nie Ksiêga Genesis nazywa pradawnymi przodkami? Zagadkowi bogowie staro¿ytnego Sumeru, Egiptu i Indii pojawili siê po Potopie. Sk±d jednak przybyli? Wielu badaczy sk³ania siê ku tezie, ¿e chodzi tu w³a¶nie o zapis cywilizacji i technologii poprzedzaj±cej nasz±. Technologii, zdolnej stworzyæ podziemne miasto, którego wierzcho³kami s± zespo³y piramid w Gizie i Sfinks. Dr Hurtak porównuje ca³± rzecz do kontaktu z pozaziemsk± cywilizacj±, mówi±c o odkryciu Czwartego Przodka, tak zwanej cywilizacji atlantydzkiej, zniszczonej podczas ostatniego kataklizmu. Uwa¿a on, ¿e wszystkie ziemskie jêzyki, kultury i religie wywodz± siê z jednego – g³ównego pnia, jakie nazywa Cywilizacj± ¬ród³a. Jak twierdzi dr Hurtak by³a to spo³eczno¶æ, która z³ama³a kod genetyczny cz³owieka i posiad³a klucze fizycznego spektrum widma – Fizykê Wy¿szego ¦wiata, czyli to, co chcia³ znale¼æ Gilgamesz w swojej podró¿y do miasta bogów, szukaj±c podziemnych wej¶æ pod gór± Mashu. Byæ mo¿e tunele poszukiwane przez Gilgamesza by³y czê¶ci± konglomeratu tuneli oplataj±cych Ziemiê, o jakich mówi w swoich monografiach profesor Jan Paj±k. Hurtak nawi±zuje do jêzyka ¶wiat³a i wielkiego naukowca owych czasów znanego nam jako Enoch/Henoch, który by³ zwi±zany z budow± zespo³u piramid w Gizie. Wspomina te¿ o wspania³ej nauce duchowej okre¶lanej mianem genetycznych schodów do gwiazd. Ojciec Matuzalema i wielki dziadek Noego, Enoch jawi siê w biblii jako architekt pierwotnego Syjonu, legendarnego miasta Jahwe, a tak¿e jako wynalazca alfabetu i kalendarza. Jest równie¿, mówi±c wspó³czesnym jêzykiem, znany jako pierwszy astronauta, który po 365 latach bogobojnego ¿ycia zosta³ wziêty ¿ywcem do nieba i któremu pokazano tajemnice Ziemi i Nieba. Z kosmicznej podró¿y przywióz³ gotowe miary i wagi dla ca³ej ludzko¶ci. Znany Egipcjanom jako Thot, W³adca Magii i Czasu, a Grekom jako Hermes Trismegistos, Hermes po trzykroæ wielki, jest on tak¿e wspominany w tradycji celtyckiej jako szukaj±cy tajemnicy nie¶miertelno¶ci zagadkowy czarownik Merlin. Bêd±c depozytariuszem tajemnicy nie¶miertelno¶ci, dziêki której mo¿emy staæ siê bogami, Enoch/Thot obieca³ ludziom powróciæ przy „koñcu czasu” z kluczami do Ziemi ¦wiêtej. W kontrowersyjnych zwojach z Qumran, zawieraj±cych zaginione Ksiêgi Enocha (a tak¿e Regu³ê wojny – opisuj±c± wojnê miêdzy Synami ¦wiat³o¶ci a Synami Ciemno¶ci u kresu czasów), opisuje on zdumiewaj±c± cywilizacjê panuj±c± na d³ugo przed nasz±, która zatraci³a „klucze” wy¿szej wiedzy i by³a niezdolna przetrwaæ kataklizm potopu. Cywilizacja ta, zarówno dos³ownie, jak i symbolicznie, straci³a swoje klucze, ca³± posiadan± wiedzê. Zgodnie z wieloma przekazami Enoch, podobnie jak i Quetzalcoatl, obieca³ ponowne odkrycie tej wiedzy przy koñcu obecnego ¶wiata. Biblijna Ksiêga Objawieñ obiecuje, ¿e wszystko zostanie ujawnione przed koñcem obecnego ¶wiata. Niezwyk³e odkrycia w Egipcie i innych zak±tkach ¶wiata opisuj± owe klucze nie jako nadzwyczajn± technologiê, lecz czekaj±c± nas ewolucjê. Dok³adne analizy naukowe kluczowych piramid na ¶wiecie wykazuj±, i¿ s± to wyrafinowane harmoniczne budowle, nie tylko odzwierciedlaj±ce pozycje planet czy uk³ady gwiazd, ale ukazuj±ce równie¿ strukturalnie czakry i harmoniczne punkty ludzkiego cia³a. Np. sarkofag w ¶rodku Wielkiej Piramidy dostrojony jest do czêstotliwo¶ci bicia ludzkiego serca. Wiêcej na ten temat przeczytasz w kwietniowym numerze czasopisma NIEZNANY ¦WIAT (Nr 4/2002) – http://www.nieznanyswiat.pl/ ¬ród³o: http://rozrywka.onet.pl/niewiarygodne/1001,1079744,1,niewiarygodne.html Tytu³: Odp: Starożytne miasto pod piaskami Gizy Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Marzec 02, 2010, 17:03:25 Niezwykła wiedza wypływa na powierzchnię strumieniami.
No no, co to można znaleźć w piaskach pustyni ;) W Kodzie Piramid mówi o tym autochton, badacz i strażnik wiedzy starożytnej. On jako dziecko bawił się wśród tych struktur , wśród się nich wychował, ale my zamiast uwierzyć i posłuchać musimy uzbroić się w zaawansowaną technologię. A wystarczy trochę wiary w ludzi :) Tytu³: Czy otwarto Hall of Records pod Sfinksem? Wiadomo¶æ wys³ana przez: radoslaw Maj 11, 2010, 14:19:22 http://www.youtube.com/v/0h9mm_wZh4A&hl=en_GB&fs=1&"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/0h9mm_wZh4A&hl=en_GB&fs=1&" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="480" height="385"></embed></object>
" Czy otwarto Hall of Records pod Sfinksem? Jakie¶ 10 dni temu na amerykañskich alternatywnych stronach i forach pojawi³ siê w±tek ukrywanych wykopów prowadzonych noc± w bezpo¶rednim s±siedztwie Sfinksa w Gizie. Zainicjowa³ go film nakrêcony telefonem komórkowym noc±, a wiêc w kompletnie nieweryfikowalnej jako¶ci, który ukazywa³ - byæ mo¿e - jaki¶ plac budowy, noc±. Z informacji opublikowanej na stronie Secret Egypt And Afterlife Uncovered, która opublikowa³a ten nocny filmik wynika³o, ¿e teraz, w tych dniach, noc± s± wywo¿one s± z terenów wykopalisk wokó³ Sfinksa skrzynie z artefaktami. Sam film nie by³ wiarygodny z uwagi na dramatyczn± jako¶æ i brak jakichkolwiek punktów odniesienia, które potrafi³yby potwierdziæ chocia¿by lokalizacje przedstawionych tam scen. Ale o ile film nie by³ przekonywuj±cy, o tyle strona www która go opublikowa³a jest stron± wiarygodn±. Wiele uzupe³niaj±cych informacji mo¿na te¿ znale¼æ na siostrzanej (w stosunku do wymienionej) stronie The Giza Geomatrix . W±tkiem szeroko dyskutowanym w sieci jest podejrzenie, ¿e otwarto s³ynn± Hall of Records (Komnatê Zapisów), której odnalezienie przepowiedzia³ Edgar Cayce. To jest pomieszczenie poszukiwane od lat przez ludzi zwi±zanych z Projektem Cheops. To pomieszczenie zosta³o w zasadzie odnalezione w zesz³ym roku przez Billa Browna (Projekt Cheops) w drodze jego radarowych pomiarów gruntu w okolicy Sfinksa. To pomieszczenie, o zawarto¶ci którego jest g³o¶no w alternatywnym ¶wiatku od lat - tak¿e wspominane w channelingach - ma zawieraæ dokumentacje technologii nam dot±d nieznanych, a pozostawionych nam przez … no tutaj ro¿nie mówi±, ale na pewno przez tych, którzy odlecieli. I jego odkrycie zosta³o te¿ zapowiedziane na czasy nam wspó³czesne, Pojawi³ siê kolejny film w sieci tym razem pokazuj±cy te w³a¶nie wykopaliska za dnia i ukazuj±cy z pewnej odleg³o¶ci wykop prowadz±cy w g³±b ziemi, z którego - wed³ug informacji o d ¶wiadków - wynoszone by³y noc± skrzynie a artefaktami. Filmik mo¿esz zobaczyæ w g³ówce naszej g³ównej strony. Do filmu jest do³±czona informacja od dr. Agnew Brookes, podró¿niczki i badaczki, która potwierdza, ¿e jest tam wykop do którego dostêp jest zabroniony i ma on mieæ podobno ok. 30 m. g³êboko¶ci. Zawi Hawass, g³ówny stra¿nik piramid znany ze swoich ob³udnych wypowiedzi na temat historii Egiptu i blokowania wiêkszo¶ci prac wykopaliskowych w rejonie piramid o¶wiadczy³, ¿e teren ten zosta³ wynajêty firmie Red Bull z zamiarem zorganizowania tam kolejnej edycji ¶wiatowej imprezy RB. I ¿e na terenie wykopalisk s± prowadzone prace porz±dkowe i przygotowawcze go imprezy. Zaprzeczy³, jakoby cokolwiek by³o wywo¿one noc±. Sk±din±d wiadomo, ¿e od wielu miesiêcy wypompowywano wodê z podziemnych komór, które znajduj± siê rejonie Sfinksa. Pytanie brzmi, czy kto¶ siêgn±³ po zapisy Hall of Records i co z nimi dalej zrobi? " http://www.schodamidonieba.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=650:czy-otwarto-hall-of-records-pod-sfinksem&catid=44:swoje&Itemid=53 (http://www.schodamidonieba.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=650:czy-otwarto-hall-of-records-pod-sfinksem&catid=44:swoje&Itemid=53) Tytu³: Odp: Staro¿ytne miasto pod piaskami Gizy Wiadomo¶æ wys³ana przez: MEM HEI SHIN Maj 11, 2010, 16:14:12 Pytanie brzmi, czy kto¶ siêgn±³ po zapisy Hall of Records i co z nimi dalej zrobi? Podejrzewam, ¿e te naprawdê bardzo istotne artefakty nie znajduj± siê w komnacie zapisów.Zosta³y one w inny sposób ukryte, poniewa¿ Ci co je pozostawili, byli ¶wiadomi faktu, ¿e nie mog± wpa¶æ w rêce jakichkolowiek oprawców. Drunvalo Melchizedek jako wybitny egiptolog wspomina³, a bardzo niezwyk³ych zabezpieczeniach, którym siê ludziom na tej planecie nawet nie ¶ni³o .Pamiêtam gdy mówi³, o tym jak chcieli wej¶æ do jakiego¶ pomieszczenia, a wtedy pojawia³o siê niebieskie ¶wiat³o, które spowodowa³o, ¿e wszyscy s³abli. Zosta³ wezwany wtedy jeden cz³owiek z Ameryki Po³udniowej, który móg³ to pole dezaktywowaæ. Dezaktywowa³ tylko na chwilê i musieli siê ¶pieszyæ, aby wej¶æ i wyj¶æ. To nie jest takie wszystko proste, ¿e kto¶ zrobi podkop, wypompuje sobie wodê i ma wszystko.Sfinks zawiera w sobie pewnego rodzaju klucz/ prze³±cznik, który mo¿e byæ u¿yty w odpowiednim czasie.Wcze¶niej siê go nie da w³±czyæ, poniewa¿ mamy do czynienia z niewyobra¿aln± technologi±. Z tego co pamiêtam, to chyba te¿ D.Melchizedek mówi³, ¿e mo¿liwo¶æ uruchomienia tego klucza, bêdzie mo¿liwa tylko przez bardzo zaawansowane i odpowiedzialne ''dusze'', które osi±gn± wy¿szy stopieñ swojej ¶wiadomo¶ci i dojrza³o¶ci. W Egipcie ju¿ nie raz ani nie dwa natrafiono na niezwyk³e technologie, których nie rozumiemy, ³±cznie z skomplikowanymi pu³apkami dla nieproszonych go¶ci. Na podstawie s³ów jednego z najwiêkszych fizków i Egiptolgów ¶wiata, ( Drunvalo Melchizedeka) ¶miem twierdziæ, ¿e nic z tego, ¿e kto¶ wypompuje wodê i zgarnie sobie wszystkie artefakty. Mo¿e i zgarnie jakie¶ zapisy, ale nie te najwa¿niejsze, które dotycz± rozwoju i przysz³o¶ci ca³ej ludzko¶ci Tytu³: Odp: Staro¿ytne miasto pod piaskami Gizy Wiadomo¶æ wys³ana przez: chanell Maj 12, 2010, 10:48:40 MEM HEI SHIN :)
Myslê ¿e masz racjê,znalaz³am fragment ksi±¿ki autorstwa Drunvalo Melchizedeka pt : " Kwiat ¯ycia " a oto jej fragment : Jest tylko jeden Duch. Na d³ugo przed czasami Sumerii, d³ugo zanim Egipt zbudowa³ Sakkarê, zanim nawet rozkwit³a dolina Indusu, Duch ¿y³ w ludzkim ciele, tañcz±c na wy¿ynach rozwoju. Sfinks zna prawdêJeste¶my czym¶ wiêcej ni¿ my¶limy, lecz zapomnieli¶my o tym. Ka¿da forma bytu zna Kwiat ¯ycia. Ka¿da forma bytu, nie tylko tutaj, ale wszêdzie, wie, ¿e by³ to wzór stworzenia – droga wej¶cia, droga wyj¶cia. Duch stworzy³ nas na swój obraz. Wiesz, ¿e to prawda: jest to zapisane w twoim ciele, w ciele ka¿dego z nas. Dawno, dawno temu spadli¶my z bardzo wysokiego poziomu ¶wiadomo¶ci i dopiero teraz zaczynaj± powracaæ wspomnienia. Narodziny naszej nowej/starej ¶wiadomo¶ci tu, na Ziemi, zmieni± nas na zawsze i przywróc± nam ¶wiadomo¶æ, ¿e naprawdê istnieje tylko jeden Duch. Tekst, który za chwilê przeczytasz to opis mojego ¿ycia przez tê rzeczywisto¶æ, tego jak dowiedzia³em siê o Wielkim Duchu i o relacjach ka¿dego z nas ze wszystkimi formami ¿ycia. Widzê Wielkiego Ducha w oczach ka¿dej osoby, i wiem, ¿e Duch ten jest tak¿e w tobie. W g³êbi swej istoty posiadasz ju¿ ca³± wiedzê, któr± chcê siê z tob± podzieliæ. Kiedy przeczytasz to wszystko po raz pierwszy, mo¿e ci siê wydawaæ, ¿e nigdy o tym nie s³ysza³e¶, ale to nieprawda. Wiedza ta powsta³a ju¿ w staro¿ytno¶ci. Mo¿esz sobie przypomnieæ rzeczy, które tkwi± g³êboko w tobie. Mam nadziejê, ¿e ta ksi±¿ka uruchomi je w tobie tak, aby¶ przypomnia³ sobie kim jeste¶, po co tutaj przyszed³e¶ i jaki jest cel twojego istnienia na Ziemi. Modlê siê, by ksi±¿ka ta sta³a siê b³ogos³awieñstwem w twoim ¿yciu i by pozwoli³a ci na nowo odkryæ siebie i co¶, co istnieje w tobie od dawien dawna. Dziêkujê, ¿e towarzyszysz mi w tej wêdrówce. Kocham ciê bardzo mocno, poniewa¿ tak naprawdê jeste¶my starymi przyjació³mi. Jeste¶my Jednym. Drunvalo Melchizedek http://www.pinfo.pl/Merkaba/default.aspx Tytu³: Odp: Staro¿ytne miasto pod piaskami Gizy Wiadomo¶æ wys³ana przez: konserwa Maj 12, 2010, 11:31:31 no to mo¿e Drunvalo co¶ nam ujawni 26 maja, równie¿ i w tym temacie...
przesun±³ ten event z kwietnia na maj - mo¿e jest jaki¶ zwi±zek tego przesuniêcia ze zdarzeniami w Gizie? http://www.drunvalo.net/live.html (http://www.drunvalo.net/live.html) Tytu³: Piramidy w deszczu Wiadomo¶æ wys³ana przez: Micha³-Anio³ Czerwiec 26, 2010, 18:50:16 Polscy naukowcy znale¼li dowody katastrofalnych w skutkach zmian klimatu, które oko³o 4100 lat temu przyczyni³y siê do upadku cywilizacji egipskiej.
Problem zmian klimatycznych nie schodzi z czo³ówek gazet. Naukowcy nie s± zgodni, czy s± one skutkiem zbyt dynamicznego rozwoju naszej cywilizacji, czy te¿ wpisuj± siê w naturaln± cykliczno¶æ ziemskiego klimatu. To zjawisko nie jest nowe. Na ¶lady podobnych zmian pogodowych w staro¿ytno¶ci natrafili¶my w Egipcie. (http://portalwiedzy.onet.pl/_i/Piramidy_w_deszczu.jpg) Od wielu lat w nauce funkcjonuje hipoteza, zgodnie z któr± pod koniec okresu Starego Pañstwa (ok. 4100 lat temu) cywilizacja egipska upad³a na skutek wewnêtrznego kryzysu spo³eczno-politycznego i osuszenia siê klimatu. Przypuszczenia te zosta³y zweryfikowane przez najnowsze wyniki polsko-egipskich wykopalisk w Sakkarze, kierowanych przez prof. Karola My¶liwca z Centrum Archeologii ¦ródziemnomorskiej UW. W ci±gu kilkunastu sezonów badacze ods³onili po zachodniej stronie piramidy schodkowej faraona Neczericheta fragment rozleg³ego cmentarzyska datowanego na 2686–2160 p.n.e. Na stosunkowo niewielkim obszarze odkopano ponad 120 wykutych w skale szybów grobowych, które w ci±gu tysiêcy lat przykry³a gruba warstwa gruzu skalnego i nawianego piasku. Sk³ad morfologiczny tych osadów pozwala odtworzyæ wiele zjawisk, które zachodzi³y w przesz³o¶ci, w tym tak¿e zmiany klimatu. Aby uzyskaæ maksimum informacji, z archeologami wspó³pracuj± geolodzy i sedymentolodzy. Ci ostatni, obserwuj±c ró¿nice w budowie poszczególnych warstw, s± w stanie precyzyjnie odró¿niæ osady naturalne od tych, które powsta³y w wyniku dzia³alno¶ci cz³owieka, oraz zrekonstruowaæ zachodz±ce w przesz³o¶ci zjawiska pogodowe. Potoki b³ota Badania terenu granicz±cego bezpo¶rednio z okrêgiem piramidy schodkowej przynios³y niezwykle ciekawe dane paleo-klimatyczne. W 2006 roku zosta³o ods³oniête lico kamiennego fundamentu, na którym posadowiono mur ryzalitowy, czyli ozdobiony wystêpami i niszami, z czterech stron otaczaj±cy piramidê. Okaza³o siê, ¿e konstrukcjê tê zbudowano na ca³ej sekwencji starszych osadów. To one stanowi± klucz do poznania warunków pogodowych w czasach III dynastii (ok. 2650 p.n.e.), a by³ to okres prze³omowy w historii Egiptu. W³a¶nie wtedy, po raz pierwszy w dziejach cywilizacji ludzkiej, u¿yto w budownictwie kamienia (kompleks piramidy schodkowej) oraz wypracowano podstawowe kanony w sztuce i architekturze, które bez wiêkszych zmian funkcjonowa³y a¿ do momentu podboju kraju faraonów przez Aleksandra Wielkiego.Analizuj±c strukturê tych warstw, zwrócono uwagê, ¿e sk³ada³y siê one g³ównie z silnie scementowanego gruzu skalnego przemieszanego z piaskiem i otoczakami oraz rozkruszonymi fragmentami cegie³ mu³owych. Okaza³o siê, ¿e materia³ ten sp³yn±³ z wy¿ej po³o¿onego terenu wraz ze strumieniami wody o znacznej sile. Wartkie potoki, przemieszczaj±c siê po powierzchni skalnego stoku, niszczy³y wszystko, co spotka³y na swojej drodze. ¦wiadcz± o tym m.in. czê¶ciowo rozwleczone pozosta³o¶ci bli¿ej nieokre¶lonej konstrukcji ceglanej (muru) ods³oniêtej bezpo¶rednio pod opisywanym fundamentem. Woda osadza³a w zag³êbieniach gruz przemieszany z rozkruszon± i rozmyt± ceg³± mu³ow±. Silnie zwi±zane rumowisko stanowi³o doskona³± podbudowê pod fundament muru piramidy, dlatego warstwy te nie zosta³y usuniête w trakcie prac niwelacyjnych. Wszystko wskazuje, ¿e klimat za III dynastii odbiega³ od powszechnie przyjêtych wyobra¿eñ o wiecznie s³onecznym i bezchmurnym niebie egipskim. By³ to okres niestabilnej pogody z bardzo wysok± amplitud± opadów. Struktura badanych warstw ujawni³a, ¿e w krótkim czasie po umiarkowanych deszczach nast±pi³y gwa³towne ulewy, w wyniku których powstawa³y liczne strumienie i potoki transportuj±ce w ni¿sze partie terenu tony gruzu i b³ota. Woda wype³nia³a zag³êbienia, tworz±c w wielu miejscach okresowe zbiorniki i poka¼nych rozmiarów ka³u¿e. Ciemne chmury musia³y byæ wówczas codzienno¶ci±. Susza i g³ód Jak powa¿ne zagro¿enie stanowi³ nadmiar wody opadowej, ¶wiadcz± ruiny najstarszej w ¶wiecie tamy, zachowane na pustyni w pobli¿u miasta Helwan (32 km na po³udnie od wspó³czesnego Kairu). Budowlê tê wzniesiono najprawdopodobniej za III dynastii z regularnych wapiennych bloków. Choæ projektu nigdy nie ukoñczono, tama ma nadal 100 m d³ugo¶ci i ok. 50 m szeroko¶ci! Zbudowano j± u wylotu okresowej rzeki zwanej dzi¶ Wadi Hof. Najprawdopodobniej mia³a chroniæ usytuowane w pobli¿u osady i pola uprawne lub magazynowaæ wodê opadow± dla robotników pracuj±cych w odleg³ym o kilka kilometrów kamienio³omie. Przeprowadzone w latach 80. badania archeologów niemieckich wykaza³y, ¿e centraln± cze¶æ tamy zniszczy³y potoki b³otno-gruzowe, sp³ywaj±ce z pustynnego p³askowy¿u po intensywnych ulewach. Sta³o siê to jeszcze w trakcie trwania prac budowlanych. Uszkodzenia by³y tak powa¿ne, ¿e projekt ca³kowicie zarzucono. W latach 2600–2400 p.n.e. klimat siê wzglêdnie ustabilizowa³. Deszcze pada³y nadal, ale nie by³y ju¿ tak intensywne. Dobiega³ wówczas koñca tzw. pluwia³ (okres wilgotny), który rozpocz±³ siê na ca³ym Bliskim Wschodzie ok. 5000 lat p.n.e. P³askowy¿ ci±gn±cy siê po obydwu stronach doliny Nilu porasta³a wówczas sawanna. Staroegipskie reliefy ze Starego Pañstwa zdaj± siê to potwierdzaæ. W wielu grobowcach zachowa³y siê przedstawienia skalistego krajobrazu poro¶niêtego nielicznymi krzewami i drzewami, miêdzy którymi widzimy ró¿ne gatunki zwierz±t. S± tam m.in. ¿yrafy, lwy, obecnie wystêpuj±ce jedynie w Afryce równikowej! Badania przeprowadzone na innych stanowiskach archeologicznych wskazuj±, ¿e z czasem zmala³a intensywno¶æ opadów oraz obni¿y³ siê poziom wody w Nilu, a co za tym idzie cofnê³y siê znacznie brzegi jezior. Byæ mo¿e wi±za³o siê to tak¿e z okresowym zanikiem ro¶linno¶ci pustynnej oraz wysychaniem znajduj±cych siê tam ¼róde³ wody. Na ten w³a¶nie okres datuje siê jedna z najbardziej naturalistycznych scen odkrytych dotychczas na terenie Egiptu. Na sporych rozmiarów bloku skalnym znalezionym w Sakkarze zachowa³o siê przedstawienie reliefowe ukazuj±ce grupê niezwykle wychudzonych ludzi. Fragmentaryczna inskrypcja utrudnia ich identyfikacjê. Mo¿emy jedynie przypuszczaæ, ¿e staro¿ytny artysta sportretowa³ g³oduj±cych pasterzy lub Beduinów, napotkanych zapewne w trakcie jednej z królewskich ekspedycji udaj±cych siê w g³±b pustyni. Upadek przez ulewy Pod koniec Starego Pañstwa, tj. ok. 4100 lat temu, ponownie dochodzi do zmian klimatycznych, tym razem na znacznie wiêksz± skalê, ni¿ mia³o to miejsce 300 lat wcze¶niej. Przeprowadzone w Sakkarze badania osadów znajduj±cych siê w szybach grobowych z VI dynastii (2345–2181 begin_of_the_skype_highlighting 2345–2181 end_of_the_skype_highlighting p.n.e.) dowiod³y nawrotu bardzo intensywnych opadów. Teren nekropoli zaczê³y ponownie zalewaæ masy b³ota i gruzu, które przyczyni³y siê do zniszczenia wiêkszo¶ci wzniesionych tu wcze¶niej grobowców i budowli kultowych. Sp³ywaj±ce zewsz±d potoki utrudnia³y wznoszenie nowych konstrukcji. Na czê¶ciowo opustosza³ym cmentarzysku pojawi³y siê bandy rabusiów. ¦lady ich dzia³alno¶ci archeolodzy znajduj± praktycznie na ka¿dym kroku. Znaczn± czê¶æ ponad 120 odkopanych dotychczas szybów ograbiono w³a¶nie w schy³kowym okresie Starego Pañstwa. Z³odzieje, po dotarciu do komory zawieraj±cej cia³o zmar³ego, zabierali wszystko, co przedstawia³o jak±kolwiek warto¶æ. Pozostawiali jedynie puste sarkofagi i porozbijane naczynia ceramiczne, które jak na ironiê, doskonale datuj± nam moment zniszczenia grobów. Ogo³ocone z zawarto¶ci szyby b³yskawicznie wype³nia³y siê b³otem i gruzem skalnym. W niektórych przypadkach osady te wype³niaj± szyby niemal do poziomu gruntu. Gruzowisko jest tak silnie scementowane wod±, ¿e na pewnej g³êboko¶ci staje siê prawie niemo¿liwe wytyczenie granicy miêdzy wype³niskiem szybu a jego ¶cianami. ¦wiadczy to o niespotykanej sile sp³ywów deszczowych nios±cych ze sob± ogromne ilo¶ci gruzu skalnego. Anomalie pogodowe, bez wzglêdu na swój zasiêg terytorialny, musia³y prêdzej czy pó¼niej przyczyniæ siê do upadku Starego Pañstwa. W Egipcie faraonów kamieñ by³ u¿ywany jedynie do wznoszenia ¶wi±tyñ i grobowców. Zwyk³e budynki mieszkalne, nie wy³±czaj±c pa³acu królewskiego, budowano z suszonej na s³oñcu ceg³y mu³owej. Je¶li deszcze utrzymywa³y siê przez d³u¿szy czas, zniszczeniu ulega³y przede wszystkim spichlerze i magazyny z ¿ywno¶ci±, a tak¿e archiwa i urzêdy. Nadmiar wody na polach, zw³aszcza miêdzy wylewami Nilu, uniemo¿liwia³ przeprowadzenie niezbêdnych prac rolniczych. Wszystko to musia³o w konsekwencji doprowadziæ do klêski g³odu i wybuchu niepokojów spo³ecznych. Co ciekawe, nie uda³o siê dowie¶æ zwi±zku miêdzy periodyczn± sum± opadów a poziomem wody w Nilu. Wydaje siê, ¿e by³y to czynniki niezale¿ne od siebie. Tym bardziej, ¿e na obfito¶æ corocznych wylewów rzeki mia³a wp³yw pora deszczowa w Afryce równikowej, a nie opady nadci±gaj±ce wraz z pó³nocnymi i zachodnimi frontami atmosferycznymi. Opisywane wy¿ej zjawiska atmosferyczne zbieg³y siê ze stopniowym upadkiem autorytetu w³adzy królewskiej. Nie bez znaczenia by³y równie¿ rz±dy d³ugowiecznego faraona Pepiego II (2278–2184 p.n.e.) oraz jego efemerycznych nastêpców. W tak niestabilnych politycznie czasach nikt nie kontrolowa³ prowincjonalnych urzêdników, którzy zaczêli szybko uniezale¿niaæ siê od w³adzy centralnej, doprowadzaj±c do rozk³adu aparatu administracyjnego pañstwa. Nikt te¿ nie móg³ powstrzymaæ nadci±gaj±cej katastrofy. ¦mierci nie brakuje Po VI dynastii nast±pi³ okres d³ugotrwa³ych wewnêtrznych walk, które doprowadzi³y kraj do rozpadu na niewielkie pañstewka rz±dzone przez lokalne dynastie. Rozpoczê³a siê epoka zwana przez archeologów Pierwszym Okresem Przej¶ciowym (2160–2055 p.n.e.). Jak tragiczne wydarzenia mia³y wtedy miejsce, informuje nas m.in. tekst hieroglificzny zachowany na tabliczce z czasów XVIII dynastii (1550–1295 begin_of_the_skype_highlighting 1550–1295 end_of_the_skype_highlighting p.n.e.), który by³ przepisywany przez skrybów w trakcie nauki i stanowi³ rodzaj przestrogi przed ³amaniem obowi±zuj±cego porz±dku. Jego autorem jest kap³an z Heliopolis Chacheperre-seneb zwany Anchu syn Seny. „My¶lê o tym, co siê zdarzy³o, o rzeczach, które ogarnê³y kraj. Nastêpuj± zmiany. Nie jest tak jak w zesz³ym roku; ka¿dy rok jest trudniejszy od poprzedniego. Zaburzenia w kraju prowadz± do jego zniszczenia! Odrzucono sprawiedliwo¶æ, z³o jest wewn±trz kaplicy. Plany bogów s± zagrabione, a ich prerogatywy przeminê³y. Kraj jest w straszliwym stanie. Wszêdzie jest ¿a³oba, miasta i wsie lamentuj±. Wszyscy s± pora¿eni zgryzot±”. (t³um. Jadwiga Lipiñska, „Tajemnice papirusów”, Ossolineum, Wroc³aw 2005, s. 99) Inny tekst, zwany Napomnieniami Ipuwera, jeszcze drastyczniej opisuje rzeczywisto¶æ Pierwszego Okresu Przej¶ciowego: „zaprawdê serca s± gwa³towne, zaraza jest w ca³ym kraju, krew jest wszêdzie, ¶mierci nie brakuje. [...] Zaprawdê, wielu zmar³ych pogrzebano w rzece; nurt jest grobem, a miejsce mumifikacji sta³o siê nurtem. Zaprawdê, szlachetnie urodzeni cierpi±, podczas gdy biedacy s± pe³ni rado¶ci” (jw., s. 97). Skomplikowan± sytuacjê kraju pog³êbia³y postêpuj±ce nadal zmiany pogodowe. Klimat zacz±³ siê wówczas zmieniaæ z wilgotnego na bardziej suchy i gor±cy. Deszcze ustêpowa³y miejsca wiatrom nios±cym pustynny piasek i py³. Zbieg³o siê to z obni¿aniem siê poziomu wody w Nilu, doprowadzaj±c w konsekwencji do d³ugotrwa³ych susz i klêsk nieurodzaju. Bardzo ciekawy tekst, który mo¿na odnie¶æ do tych w³a¶nie wydarzeñ, zachowa³ siê na ¶cianach grobowca mo¿now³adcy Anchtifiego w Moalla w Górnym Egipcie: „Ca³y kraj sta³ siê niczym szarañcza w czas suszy – jedni pod±¿aj± w górê rzeki, w dó³ drudzy”. Polacy, badaj±c nekropolê w Sakkarze, równie¿ odnajduj± ¶lady osuszania siê klimatu w Pierwszym Okresie Przej¶ciowym. Wyrabowane pod koniec VI dynastii szyby grobowe wype³ni³y do pewnej wysoko¶ci silnie spetryfikowane osady naniesione przez sp³ywaj±c± wodê. Nad nimi naukowcy znajduj± zazwyczaj gruby pok³ad piasku nawiewanego od strony pustyni, który zawiera ceramikê z pó¼niejszych ni¿ Stare Pañstwo okresów. Na prze³omie Pierwszego Okresu Przej¶ciowego i ¦redniego Pañstwa (2055–1650 p.n.e.) ukszta³towa³ siê klimat, który trwa praktycznie w niezmienionej formie do chwili obecnej. Wyniki polsko-egipskich badañ archeo-geologicznych w Sakkarze wzbogacaj± nasz± wiedzê nie tylko o materialne i duchowe aspekty kultury staro¿ytnego Egiptu. Pokazuj±, jak du¿y wp³yw na rozwój cywilizacji mo¿e mieæ czynnik tak prozaiczny jest pogoda. Niesprzyjaj±cy klimat, zbyt wilgotny lub zbyt suchy, by³ zawsze przyczyn± narastaj±cych problemów, które w skrajnych warunkach mog³y doprowadziæ nawet do upadku pañstwa. Gdy patrzy siê na te zjawiska w szerszej perspektywie, wydaj± siê wa¿nym wk³adem w badania nad wspó³czesnym klimatem, dowodz±c tezy o jego cykliczno¶ci. DR FABIAN WELC, archeolog, cz³onek polsko-egipskiej misji archeologicznej w Sakkarze http://portalwiedzy.onet.pl/4868,12799,1616984,4,czasopisma.html |