Tytu³: Kosmiczna Euforia, czyli zjawisko "The Overview Effect" Wiadomo¶æ wys³ana przez: Leszek Lipiec 30, 2009, 23:26:09 W lutym 1971 roku austronauta Apollo 14, Edgar Mitchell, do¶wiadczy³ fenomenu, który pozostaje czym¶ zagadkowym do dzi¶. Fenomen ten nosi nazwê “The Overview Effect”. Cz³owiek zetkniêty z majestatyczno¶ci± wszech¶wiata doznaje uczucia szczê¶cia na niewyobra¿aln± skalê oraz pojawia siê u niego ¶wiadomo¶æ, ¿e „wszystko jest jedno¶ci±”.
Patrz±c na tê „kruch± niebiesk± planetê” Mitchell po prostu wiedzia³, ¿e atomy, które sk³ada³y siê na jego cia³o, by³y bezpo¶rednio po³±czone z ka¿dym atomem na Ziemi, jak i z ka¿dym atomem we wszech¶wiecie. Austronauta, zupe³nie znik±d, sta³ siê ¶wiadomy tego, ¿e ka¿dy organizm na Ziemi jest w ¶cis³ym zwi±zku ze sob±. Odczucia te opanowa³y jego umys³ w ci±gu kilku sekund. I nie by³ on jedynym, który prze¿y³ ten stan. W roku 1969 identyczna historia spotka³a austronautê Apollo 9, Rusty’ego Schweikart’a. Oto jak podsumowa³ ten stan: „Podró¿uj±c dooko³a Ziemi, zaledwie w pó³torej godziny, daje ci to do my¶lenia. W koñcu u¶wiadamiasz sobie, ¿e nale¿y uto¿samiaæ siê z ca³± planet±”. Schweikart, podobnie jak jego poprzednik, potwierdza uczucie g³êbokiej symbiozy pomiêdzy ka¿dym elementem we wszech¶wiecie. Kilkunastu astronautów potwierdza powy¿sze relacje. Naukowcy zajmuj±cy siê badaniem mózgu s± zaintrygowani, a to dlatego, ¿e do¶wiadczenia astronautów pokrywaj± siê z do¶wiadczeniami mnichów buddyjskich – a jest to tylko jeden z przyk³adów. Gdzie, wiêc szukaæ odpowiedzi co do genezy tego fenomenu? Andy Newberg, naukowiec zajmuj±cy siê skanowaniem mózgów na co dzieñ, mia³ do czynienia z mózgami modl±cych siê zakonnic, mediów komunikuj±cymi siê z bytami nie z tego ¶wiata oraz z wieloma podobnymi przypadkami. Twierdzi on, ¿e jednostki, które do¶wiadczy³y podró¿y kosmicznej maj± specyficzne cechy, które odró¿niaj± je od reszty populacji. Newbergowi uda³o siê zlokalizowaæ strefy w szarej masie, które uaktywniaj± siê podczas opisanych powy¿ej eksperymentów. Je¶li ten fenomen jest prawdziwym zjawiskiem, któremu towarzysz± reakcje fizjologiczne – Newberg chce to zobaczyæ na ¿ywo. Pierwsza osoba poddana testom nie bêdzie astronaut±, ale kosmicznym turyst±. Red Andersen ma polecieæ w kosmos na pok³adzie ‘’Rocketplane Kistler,’’ jednym z pierwszych pojazdów kosmicznych przeznaczonych dla turystów. Andersen stwierdzi³a, i¿ „by³oby to karygodne, gdyby nie podda³o siê takim badaniom pierwszych kosmicznych turystów szukaj±cych przygody.” Ed Mitchell, po dekadach analiz swojego do¶wiadczenia, doszed³ do wniosku, ¿e poczucie „jedno¶ci” ze wszech¶wiatem, które towarzyszy³o tak¿e innym osobom, mog³oby byæ wyja¶nione przez fizykê kwantow±, której rozumienie dopiero raczkuje w¶ród naukowców. W wywiadzie dla pisarki Diany de Regnier, Mitchell opisa³ jak to unikalne do¶wiadczenie zmieni³o jego ¶wiatopogl±d, oraz to, ¿e ka¿dy z nas ma we wszech¶wiecie swoje miejsce. (...) Mitchell w swojej ksi±¿ce ‘’The Way of the Explorer’’ zg³êbia zagadnienie ludzkiej ¶wiadomo¶ci u¿ywaj±c „modelu par”. Energia to dla niego podstawa naszego materialnego istnienia. Jest to równie¿ ¼ród³o zdobywanych przez nas informacji. Nauka nie posiada definicji ¶wiadomo¶ci. Istnieje jedynie definicja s³ownikowa, stwierdzaj±ca, i¿ ¶wiadomo¶æ to „poczucie istnienia.” Istnieæ, to znaczy byæ ¶wiadomym. W zale¿no¶ci od stopnia skomplikowania organizmu, istniej± ró¿ne poziomy „bycia ¶wiadomym.” ¦wiadomo¶æ swojego istnienia na podstawowym poziomie wykazuj± bakterie oraz ro¶liny. Mitchell twierdzi, ¿e „¶wiadomo¶æ istnienia” jest w centrum egzystencji. Ani teologowie, ani naukowcy nie id± wed³ug niego w³a¶ciwym tropem. Mitchell podsumowuje sprawê jasno: „Mistycy oraz teologowie postrzegaj± naszych bogów jako co¶ ma³ego, podczas gdy bogowie wype³niaj± wszech¶wiat. Naukowcy natomiast powinni zrozumieæ, ¿e bogowie istniej± – s± wieczni, a ich inteligencja jest nieskoñczona.” Na pytanie pisarki odno¶nie wiary w Boga, odpowiedzia³ on, i¿ owszem, ale nie w tradycyjn± wersjê, „dziadka z brod±.” Dla Mitchell’a wszech¶wiat to zagadka, gdzie teoria wielkiego wybuchu to tylko jedno z mo¿liwych wyja¶nieñ genezy uniwersum. Wierzy on, ¿e kiedy¶ ludzko¶æ znajdzie lepszy sposób na interpretacjê otaczaj±cego nas ¶wiata. Mitchell nie twierdzi, ¿e jest w stanie doskonale zinterpretowaæ swoje do¶wiadczenie. Jest jednak pewien, ¿e mia³ wgl±d w rzeczywisto¶æ, która jest ignorowana przez religiê i naukê. Wszystko jest po³±czone ze sob± znacznie bardziej ni¿ siê mo¿e wydawaæ na pierwszy rzut oka. Podsumowuj±c, Mitchell powiedzia³ : „Buckminster Fuller, ten wielki, nie¿yj±cy ju¿ filozof, stwierdzi³, ¿e ludzko¶æ to za³oga statku kosmicznego o nazwie „Ziemia.” Ale jak mo¿na zarz±dzaæ statkiem kosmicznym, je¶li jego za³oga ci±gle siê buntuje?” ¬ród³o: http://greenangels.info/kosmiczna%20euforia.html Tytu³: Odp: Kosmiczna Euforia, czyli zjawisko "The Overview Effect" Wiadomo¶æ wys³ana przez: radoslaw Lipiec 31, 2009, 12:41:32 O wp³ywie magnetyzmu na ¿ywe organizmy i zwi±zkach fizyki z biologi± Ufizykalnienie biologii zaczê³o siê ju¿ w po³owie lat 30-tych XX wieku, kiedy to powsta³ pomys³ elektrodynamiki uk³adów biologicznych H. S. Burra i F.S.C. Northropa (o których mówili¶my przy temacie biopól). W 1941 r. noblista Albert Szent-Györgyi (m.in. odkrywca witaminy C) zwróci³ uwagê na potrzebê zastosowania mechaniki kwantowej w biochemii. W 1949 r. H.S. Burr i P.Mauro wykazali, ¿e pobudzony nerw ¿aby wytwarza pole elektryczne, które przy samym nerwie ma napiêcie 550 μV, a w odleg³o¶ci 12 mm od nerwu - ok. 150 μV. Nale¿a³o przypuszczaæ, ¿e owo zmienne pole elektryczne indukuje pole magnetyczne, co udowodnili w 1960 r. J.H. Seipel i R.D. Morrow. W 1953 r. w Instytucie Biofizyki im. Maxa Plancka wykazano, ¿e mikrofale podnosz± kilkakrotnie elektryczn± przewodno¶æ krwi i tkanek. Równie¿ ich wp³yw nie ogranicza siê tylko do nerwów, miê¶ni, receptorów, ale siêga znacznie g³êbiej – do hormonów, enzymów i chromosomów. W 1957 r. roku dwaj Japoñczycy – fizyk Eiichi Fukada i lekarz ortopeda Iwao Yasuda dostarczyli pierwszych wskazówek dotycz±cych elektromechanizmów wzrostu i ró¿nicowania siê ko¶ci podczas procesu gojenia siê z³amañ i udowodnili piezoelektryczno¶æ ko¶ci (piezoelektryczno¶æ - zdolno¶æ niektórych materia³ów do przekszta³cenia naprê¿enia mechanicznego w energiê elektryczn±). Równie¿ Amerykanin Andy Basset, niezale¿nie od naukowców japoñskich, stwierdzi³ istnienie zjawiska piezoelektrycznego w ko¶ciach polegaj±cego na wzbudzaniu niewielkich ³adunków ujemnych podczas wzrastania nacisku mechanicznego i ³adunków dodatnich podczas zmniejszania nacisku. Okaza³o siê w tych badaniach, ¿e niewielkie ³adunki elektryczne steruj± wzrostem ko¶ci. Obci±¿enia mechaniczne przekszta³caj± siê w impulsy elektryczne gwarantuj±ce odbudowê mikrostruktur kostnych. Tylko w³a¶ciwe obci±¿enie mechaniczne ko¶ci zapewnia ukszta³towanie prawid³owej struktury morfologicznej. W latach 50-tych XX wieku noblista Linus Pauling zajmowa³ siê bioelektromagnetycznymi w³a¶ciwo¶ciami krwi, a zw³aszcza hemoglobiny. Wszystkie te prace coraz bardziej przybli¿a³y termin stworzenia nowego modelu organizmów ¿ywych – uk³adu bioelektronicznego (termin „bioelektronika” autorstwa L.C. Vincenta pojawi³ siê po raz pierwszy w po³owie lat 50-tych XX wieku). W 1963 r. G.M Boule i R.Mc Fee zmierzyli pole magnetyczne serca. W 1964 r. fizyk cia³a sta³ego, noblista, Brian D. Josephson wynalaz³ przyrz±d elektronowy, tzw. z³±cze Josephsona, do pomiaru bardzo s³abych pól elektromagnetycznych. Przyrz±d ten – kwantowy, interferometryczny uk³ad nadprzewodz±cy (Superconducting Quantum Interferometrie Device – SQUID), sta³ siê doskona³ym detektorem pola magnetycznego tysi±ce razy czulszym od wszystkich, jakie do tej pory znano. W 1967 r. Polak - prof. dr hab. W³odzimierz Sedlak przedstawi³ - po raz pierwszy w ¶wiecie - nowy model ¿ycia - bioelektroniczny. Poniewa¿ bêdziemy jeszcze mówiæ o osi±gniêciach polskich uczonych w omawianych dziedzinach, wiêc teraz skoncentrujemy siê na efektach ufizykalnienia biologii. W 1971 r. dr David Cohen (Francis Bitter National Magnet Laboratory w Massachusetts Institute of Technology) dokona³ rejestracji – po raz pierwszy w ¶wiecie – pola magnetycznego wytwarzanego przez ludzk± g³owê. W latach 80-tych Göran Stemme (Chalmers University of Technology, Göteborg, Szwecja) bada³ wp³yw pól elektromagnetycznych na wymianê gazów we krwi. Zgodnie z jego badaniami mo¿na przyj±æ, ¿e sterowany polem magnetycznym proces wymiany gazowej we krwi jest jednym z podstawowych procesów warunkuj±cych trwa³o¶æ ¿ycia. Dowiód³ on równie¿, ¿e pod wp³ywem pól elektromagnetycznych poprawiaj± siê: przep³yw krwi, ci¶nienie parcjalne tlenu, wysycenie hemoglobiny tlenem i wykorzystanie tlenu przez tkanki. Badania Roberta O. Becker’a (USA) dowiod³y, ¿e nie jest mo¿liwe koñcowe ró¿nicowanie siê komórek (na komórki miê¶niowe, kostne, poszczególnych organów itp.) bez udzia³u niezwykle ma³ych pól elektromagnetycznych. ELEKTRYCZNO¦Æ STERUJE WZROSTEM KO¦CI. Robert O. Becker W 1975 r. fizyk eksperymentalny Bernhard Ruth (wspó³pracownik prof. F.A. Poppa) uzyska³ kolejny dowód na istnienie wymiany informacji pomiêdzy komórkami za po¶rednictwem pól elektromagnetycznych. Zauwa¿y³ on, ¿e energia elektromagnetyczna s³u¿y m.in. do przesy³ania sygna³ów komórkowych a tak¿e odpowiada za podzia³y komórkowe. Ka¿da komórka odbiera i wysy³a sygna³y u¿ywaj±c kwantów ¶wiat³a (biofotonów) s³u¿±cych wymianie informacji. Do podobnych wniosków doszli równie¿ rosyjscy naukowcy ze wspomnianego wcze¶niej O¶rodka Badañ nad Telepati± i Psychokinez± w Nowosybirsku. Wykazali oni, ¿e odizolowane od siebie struktury komórkowe mog± komunikowaæ siê ze sob± za po¶rednictwem pól elektromagnetycznych w zakresie promieniowania ultrafioletowego i przekazywaæ sobie informacje stanowi±ce rodzaj kodu fotonowego. Ciekawostk± sta³ siê fakt, ¿e chore komórki zara¿one wirusem spowodowa³y identyczn± chorobê u komórek zdrowych – na odleg³o¶æ i, powtórzmy, w warunkach ca³kowitej izolacji. W dodatku sygna³y pochodz±ce od chorych komórek by³y nies³ychanie s³abe. Uzyskano w ten sposób kolejny dowód, ¿e bardzo s³abe sygna³y mog± wywo³ywaæ znacznie silniejsz± reakcjê ni¿ oddzia³ywania silne. W ten sposób naukowcy rosyjscy potwierdzili odkrycia prof. F.A. Poppa. W 1994 r. czasopismo „Science” opublikowa³o artyku³ na temat elektrycznych potencja³ów czynno¶ciowych aktywuj±cych tzw. „bioelektryczne w³±czniki genów”, które wp³ywaj± na syntezê bia³ek. Dotyczy to zw³aszcza wysoce specyficznych bia³ek zwi±zanych bezpo¶rednio z aktywno¶ci± ruchow±. Ka¿da czynno¶æ miê¶ni, a tym samym ich ruch zale¿± od aktywno¶ci mikroskopijnych w³ókienek miê¶niowych sterowanych impulsami elektromagnetycznymi za po¶rednictwem nerwów. Potencja³ tych impulsów, obecny na powierzchni wypustek nerwowych mo¿na zmierzyæ. W przypadkach zaburzeñ ruchu (niedow³ady, pora¿enia) ca³y ten system dzia³a wadliwie, co w znacznym stopniu pogarsza i spowalnia procesy regeneracji. Na pocz±tku lat 90-tych ubieg³ego stulecia prof. Herbert L. König z Politechniki w Monachium oraz prof. Ulrich Warnke z Uniwersytetu w Saarbrücken wykazali w badaniach, ¿e u¿ycie specyficznych pulsuj±cych pól elektromagnetycznych o niskim natê¿eniu wyra¼ne nasila procesy przemiany materii. Je¶li we¼mie siê pod uwagê fakt, ¿e w ka¿dej chorobie dochodzi do zaburzeñ w mikrokr±¿eniu i upo¶ledzenia wymiany gazowej, to sta³o siê jasne, ¿e u¿ycie tych specyficznych pól mo¿e wydatnie wspomóc leczenie, a nawet w niektórych przypadkach staæ siê leczeniem z wyboru. Naturaln± stymulacjê organizmu (zw³aszcza mózgu i centralnego uk³adu nerwowego) wg prof. Königa stanowi± równie¿ drgania rezonansowe o czêstotliwo¶ci ok. 10 Hz wystêpuj±ce miêdzy kul± ziemsk± a jonosfer±. Drgania te przypominaj± wykres EEG u cz³owieka. Na koniec nale¿y wspomnieæ o zastosowaniach pól elektromagnetycznych w lotach kosmicznych. Zarówno Rosjanie jak i Amerykanie prowadz± szeroko zakrojone prace badawcze nad zabezpieczeniem organizmów astronautów przed szkodliwym wp³ywem braku ziemskiego pola magnetycznego w kosmosie. M.in. na zlecenie NASA naukowcy amerykañscy P. H. Halpern i R.S Van Dyck przeprowadzili szereg do¶wiadczeñ na myszach stwierdzaj±c, ¿e ginê³y one po kilku tygodniach ¿yj±c w otoczeniu pozbawionym pola geomagnetycznego. Natomiast je¶li pole magnetyczne istnia³o (nawet tylko na krótk± chwilê) myszy ¿y³y znacznie d³u¿ej. Dlatego ju¿ od dawna wszyscy astronauci podczas lotów kosmicznych stosuj± terapie przy u¿yciu pole elektromagnetycznego o specyficznie dobranych parametrach, poniewa¿ brak takiego pola magnetycznego - to zerwanie komunikacji miêdzy komórkami organizmu i utrata sterowno¶ci cyklami biologicznymi (sta³o siê to m.in. przyczyn± tragicznych skutków zakoñczeñ niektórych lotów kosmicznych). Wszelkie te badania wykazywa³y zasadniczy wp³yw pól magnetycznych na ¿ywe organizmy. Ca³y szereg takich i wiele innych badañ naukowych dowodzi, ¿e jest piln± potrzeb± wykorzystanie pól elektromagnetycznych w medycynie. Jak stwierdzi³ prof. dr G. Glombek, „magnetoterapia jest uniwersaln± si³± lecznicz±”, która usuwa bioenergetyczne blokady. Czym mog± byæ spowodowane te blokady i w jaki sposób mo¿na je usun±æ? A o tym - w artykule "Jak usun±æ bioenergetyczne blokady z organizmu?" Fragment ksi±¿ki z cyklu "Barwy Twojego Zdrowia" - "Biomagnetyzm: cudowna moc w ¿yciu - Jak wykorzystaæ lecznicze w³a¶ciwo¶ci pól magnetycznyych?" Autor: Janusz D±browski http://www.eioba.pl/a78477/o_wplywie_magnetyzmu_na_zywe_organizmy_i_zwiazkach_fizyki_z_biologia Tytu³: Odp: Kosmiczna Euforia, czyli zjawisko "The Overview Effect" Wiadomo¶æ wys³ana przez: Leszek Pa¼dziernik 13, 2010, 11:07:06 Kontynuacja:
http://forum.swietageometria.info/index.php/topic,450.msg2382.html#msg2382 i http://forum.swietageometria.info/index.php/topic,298.msg2381.html#msg2381 |