"Magnetyzm to wszechobejmujÂąca siÂła.
Jego dziaÂłanie jest uniwersalne"
- Johann Wolfgang Goethe. 

Magnetyzm zadziwia - dzisiaj jak i zawsze.
SiÂła magnetyzmu zadziwia ludzkoœÌ przez tysiÂące lat. KrĂłlowa Egiptu, Kleopatra , nosiÂła maÂły magnes na czole jako amulet, aby zachowaĂŚ swoja wyjÂątkowÂą urodĂŞ i zdrowie. DziÂś wiemy, ze postĂŞpowaÂła sÂłusznie, choĂŚ trudno stwierdziĂŚ czy wiedziaÂła, Âże z tyÂłu czoÂła znajduje siĂŞ maÂły gruczoÂł szyszynki, ktĂłry wydziela melatoninĂŞ w trakcie snu i jest silnym antyoksydantem i obecnie jest uznawana za ,, hormon mÂłodoÂści” ze wzglĂŞdu na wÂłaÂściwoÂści przeciwdziaÂłajÂące starzeniu.

Znakomity medyk Paracelsus (1493-1541) pierwszy powiedziaÂł, Âże "Magnes - krĂłl wszystkich sekretĂłw."

KrĂłlowa ElÂżbieta I ( 1558 – 1603 ) ktĂłra cierpiaÂła na zapalenie stawĂłw byÂła leczona magnesami przez swego nadwornego lekarza dr Williama Gilberta. ,,KrĂłlewskie Towarzystwo Medycyny” zbadaÂło medyczne zastosowanie magnesĂłw.

W XIX wieku wyroby z magnesem proponowano zarĂłwno dla kobiet jak i dla mĂŞÂżczyzn.

"Magnetyzm znaczy energia.
(...) Magnes stanowi Ÿród³o pola magnetycznego. Jego zdolnoœci magnetyczne odkryto ju¿ bardzo dawno temu. Grecki filozof Tales z Miletu 600 lat p.n.e. opisa³ fenomen magnetyzmu. Dzisiaj elektromagnetyczne procesy takie jak tomografia magnetyczno-rezonansowa stanowi¹ codziennoœÌ we wspó³czesnych szpitalach.
Magnetyzm to energia, ktĂłra ma pozytywny wpÂływ na nasze Âżycie. SÂłoĂące, KsiĂŞÂżyc, Ziemia posiadajÂą duÂże pole magnetyczne. Nawet ludzkie ciaÂło samo w sobie posiada pole magnetyczne. Nie istniaÂło by Âżycie na Ziemi bez siÂł magnetycznych.
W magnesie jest si³a, która wywiera wp³yw na inne cia³a. Posiada on dwa bieguny - pó³nocny i po³udniowy. Biegun jest czêœci¹ powierzchni namagnesowanego cia³a, które przecina linie si³owe pola magnetycznego. Energia porusza siê równie¿ dooko³a ca³ego magnesu."

Ziemia to najwiêkszy magnes wokó³ nas.

Pole magnetyczne (PM) Ziemi:
(http://img65.imageshack.us/img65/8445/polemagnetyczneziemiry2.jpg) (http://img65.imageshack.us/my.php?image=polemagnetyczneziemiry2.jpg)

Pasy Van Allena - zewnĂŞtrzny i wewnĂŞtrzny oraz pas materii miĂŞdzygwiezdnej
(http://img205.imageshack.us/img205/7569/nrings2eu8.jpg) (http://img205.imageshack.us/my.php?image=nrings2eu8.jpg)
Pasy Van Allena (...) otaczajÂą ZiemiĂŞ i skÂładajÂą siĂŞ z naÂładowanych czÂąstek o wielkiej energii
– g³ównie elektronĂłw (pas zewnĂŞtrzny FIOLETOWY) i protonĂłw (pas wewnĂŞtrzny NIEBIESKI) –
schwytanych w puÂłapkĂŞ przez ziemskie pole magnetyczne,
w ktĂłrym poruszajÂą siĂŞ one po trajektoriach zbliÂżonych do spiralnych.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Pas_radiacyjny
http://www.srl.caltech.edu/ACE/

a) PM reguluje przepÂływ promieniowania sÂłonecznego
(http://img528.imageshack.us/img528/3077/magnetosferachroniziemiiy9.jpg) (http://img528.imageshack.us/my.php?image=magnetosferachroniziemiiy9.jpg) (http://caltek.net/dan/connectivity/phibiz/phirestorm/cme2.gif)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Magnetosfera
http://www.cbk.waw.pl/~bpop/pogoda_html/frame3.html
GALERIA ZÓRZ POLARNYCH: http://science.nasa.gov/spaceweather/aurora/gallery_01oct03_page8.html
b) PM wpÂływa na wszystkie Âżywe organizmy i roÂśliny
c) PM pomaga zwierzĂŞtom migrujÂącym orientowaĂŚ siĂŞ w przestrzeni

"Wszystkie organizmy które ¿yj¹ na Ziemi, podlegaj¹ dzia³aniu ziemskiego pola magnetycznego. Ziemia jest gigantycznym magnesem, wytwarzaj¹cym wokó³ siebie sta³e pole magnetyczne. (...)
U niektĂłrych gatunkĂłw zwierzÂąt np. owadĂłw, ptakĂłw lub ryb pole magnetyczne Ziemi odpowiada za orientacjĂŞ w przestrzeni (np. coroczne wĂŞdrĂłwki ptakĂłw do tych samych miejsc lĂŞgowych ró¿nie poÂłoÂżonych geograficzne dla ró¿nych gatunkĂłw).  W organizmach tych zwierzÂąt wystĂŞpujÂą narzÂądy peÂłniÂące funkcje biologicznych "kompasĂłw" sprzĂŞÂżonych najprawdopodobniej z "zegarem biologicznym". Sztuczne zmiany wywoÂłane np. przez przymocowanie do gÂłowy ptaka miniaturowego magnesu, powodujÂą utratĂŞ orientacji i chĂŞĂŚ "podró¿y" w innym kierunku. Gdy izolowano roÂśliny i zwierzĂŞta od wpÂływu ziemskiego pola magnetycznego, zaobserwowano zaburzenia ich rozwoju."
http://pl.wikipedia.org/wiki/Pole_elektromagnetyczne


(http://img65.imageshack.us/img65/1390/20080530102108eo1.jpg) (http://img65.imageshack.us/my.php?image=20080530102108eo1.jpg)

(http://img61.imageshack.us/img61/6213/zakocaniepmziemiex3.gif) (http://img61.imageshack.us/my.php?image=zakocaniepmziemiex3.gif)
http://www.energetix.com.pl/mag.php?i=7

BiÂżuteria magnetyczna:
(http://img65.imageshack.us/img65/3553/biuteriamagnetyp5.th.jpg) (http://img65.imageshack.us/my.php?image=biuteriamagnetyp5.jpg)

Naturalny magnes to g³ównie magnetyt, ale tak¿e Piryt.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Magnes

Institute of HeartMath (Instytut Matematyki Serca) w Kalifornii zajmuje siĂŞ m. in. badaniem wzajemnych zwiÂązkĂłw miĂŞdzy funkcjonowaniem ludzkiego serca, gÂłowy i... pola elektromagnetycznego Ziemi.
http://www.heartmath.org/index.php?option=com_content&task=view&id=1&sectionid=4
 
Instytut ten rozpocz¹³ w styczniu 2008 roku doœÌ niezwyk³y projekt naukowy. (Bud¿et projektu to ponad 4 mln dolarów...)

Projekt ten nazywa siĂŞ "Global Coherence Project" i ma na celu zbadanie  wzajemnego oddziaÂływania:
pola elektromagnetycznego serca, mĂłzgu
i pola magnetycznego Ziemi
oraz zjawisk fizycznych, ktĂłre pojawiajÂą siĂŞ na skutek wzajemnego oddziaÂływania tych trzech pĂłl.

(http://img156.imageshack.us/img156/3403/globalcoherenceprojectuc1.jpg) (http://img156.imageshack.us/my.php?image=globalcoherenceprojectuc1.jpg)
Projekt rozpocz¹³ siê w styczniu tego (2008) roku.
Jest to nowe przedsiĂŞwziĂŞcie Instytutu, ktĂłry dziaÂła od 1991 roku.
Link do Projektu (jego opis w formie PDF jest na stronie):
http://www.heartmath.org/index.php?option=com_content&task=view&id=150&Itemid=5

Wzi¹³em udzia³ w pierwszym seminarium on-line, jakie siê odby³o 31 stycznia 2008r. o 2.00 w nocy naszego czasu (oni nadaj¹ z Kalifornii, wiêc mieli 17.00...). Jest to seminarium w formie prezentacji slajdów on-line (na ¿ywo). Jeœli ktoœ chce s³yszeÌ wyk³ad (w j. angielskim), to musi zadzwoniÌ (np. przez Skype) do USA pod podany numer telefonu.

PoniÂżej przykÂładowy slajd z seminarium (jedna z hipotez Projektu):
Napis na obrazku:
"HIPOTEZA: Silna, zbiorowa uczuciowa intencja posiada wymierny wpÂływ na ziemskie pole magnetyczne"
(http://img365.imageshack.us/img365/1897/coherencehiopothesis2qh6.jpg) (http://img365.imageshack.us/my.php?image=coherencehiopothesis2qh6.jpg)

PowyÂższy Projekt jest bardzo podobny do Global Consciousness Project (Projekt globalnej ÂświadomoÂści) koordynowanego na Uniwersytecie w Princeton. Opisze go pokrĂłtce w drugim poÂście.

Po zapoznaniu siê z "filozofi¹" Instytutu HeartMath, wpad³a mi w rêce ksi¹¿ka Drunvalo Melchizedeka "¯ycie w przestrzeni serca" i odnalaz³em w niej kilka s³ów na temat prowadzonych w Instytucie badaù. Pozwolê sobie zacytowaÌ:

"ÂŚwiĂŞta przestrzeĂą serca, nazywana czasem ÂświĂŞtÂą komnatÂą serca, jest ponadczasowym wymiarem ÂświadomoÂści, w ktĂłrym wszystko jest moÂżliwe, tu i teraz. NawiÂązania do tego sekretnego, szczegĂłlnego miejsca w sercu moÂżna odnaleŸÌ w staroÂżytnych pismach oraz w tradycji ustnej na caÂłym Âświecie. Jednym z przykÂładĂłw jest krĂłtki werset z Upaniszad, zamieszczony na poczÂątku tej ksi¹¿ki. Innym przykÂładem jest ksiĂŞga nawiÂązujÂąca do Tory, zatytuÂłowana „Sekretna komnata serca".

Wspó³czesna nauka zaczyna powoli zbli¿aÌ siê do tego sposobu rozumienia. Pewna grupa uczonych z Instytutu HeartMath w Boulder Creek w Kalifornii, po³¹czonego z Uniwersytetem w Stanford, uzyska³a na ten temat niezwykle interesuj¹ce informacje. Mog¹ one okazaÌ siê pomocne tym spoœród was, którzy próbuj¹ zrozumieÌ serce. Nie jest to ³atwe przedsiêwziêcie, jednak kiedy umys³ jest gotów do wspó³pracy, serce reaguje.

Oto odwieczny paradoks: od chwili poczĂŞcia jako pierwsze zaczyna biĂŚ ludzkie serce, zanim jeszcze uksztaÂłtuje siĂŞ mĂłzg. Fakt ten kaÂże lekarzom zastanawiaĂŚ siĂŞ, gdzie wÂłaÂściwie rodzi siĂŞ inteligencja i co reguluje pracĂŞ serca. Ku zaskoczeniu Âświata medycznego, uczeni z HeartMath odkryli, Âże serce posiada swĂłj wÂłasny mĂłzg - tak, prawdziwy mĂłzg skÂładajÂący siĂŞ z komĂłrek mĂłzgowych. Jest on bardzo maÂły, ma bowiem zaledwie czterdzieÂści tysiĂŞcy komĂłrek, ale to prawdziwy mĂłzg i najwyraÂźniej sercu wystarcza. Jest to doprawdy wielkie odkrycie, ktĂłre potwierdza ostatecznie sÂłowa tych, ktĂłrzy od wiekĂłw mĂłwili i pisali o inteligencji serca.

Uczeni z Instytutu HeartMath dokonali jeszcze wiêkszego odkrycia. Udowodnili mianowicie, ¿e ludzkie serce wytwarza najwiêksze i najsilniejsze pole energii w porównaniu z innymi narz¹dami, nawet z polem wytwarzanym przez mózg znajduj¹cy siê w czaszce. Dowiedziono, ¿e to pole elektromagnetyczne ma œrednicê od dwóch i pó³ do trzech metrów, a jego oœ umiejscowiona jest w sercu. Kszta³tem przypomina ono p¹czek z dziurk¹ w œrodku, czyli torus, czêsto uwa¿any za niepowtarzaln¹ najbardziej pierwotn¹ formê istniej¹c¹ we wszechœwiecie.
(...)
Na rysunku poniÂżej widaĂŚ wychodzÂące z sekretnej przestrzeni serca elektromagnetyczne pole toroidalne, w ktĂłrym zawiera siĂŞ mniejsze pole toroidalne. Oba pola zeÂśrodkowane sÂą na tej samej osi(...)
(http://img144.imageshack.us/img144/1499/soh20pic187ad27gg7.jpg) (http://img144.imageshack.us/my.php?image=soh20pic187ad27gg7.jpg)

PoniÂższy link: ten sam obraz pola toroidalnego wokó³ serca wraz z jego opisem  (w j. angielskim) na stronie Instytutu HeartMath:
http://www.heartmath.org/index.php?option=com_content&task=view&id=28&Itemid=51&limit=1&limitstart=3

Odkry³em dwa istotne aspekty tego pola toroidalnego. Po pierwsze, mo¿e ono s³u¿yÌ jako brama do sekretnej komnaty serca. (...) Drugi aspekt wi¹¿e siê z mniejszym torusem wewnêtrznym. (...) Œwiêta przestrzeù serca powstaje podobnie jak torus wewn¹trz wiêkszego torusa. Istnieje œwiêta przestrzeù sama w sobie, jak siê jednak przekonacie, zawiera ona jeszcze niewielkie, ale jak¿e szczególne miejsce o niepowtarzalnym charakterze. (...)
Jestem przekonany, Âże elektromagnetyczne pole toroidalne powstaje w ÂświĂŞtej przestrzeni serca oraz Âże przechodzi przez to miejsce.  (...)"

D. Melchizedek - "ÂŻycie w przestrzeni serca", s. 85-88

MaÂły komentarz
¯yjemy w œwiecie, w którym nauka jest dla wielu ludzi autorytetem. I choÌ nie jest ona wyroczni¹ w sprawach œwiatopogl¹dowych, to jednak potrafi wykazaÌ czasem istnienie si³ i powi¹zaù miêdzy nimi, które to powi¹zania traktowane by³y do tej pory jako metafory... Znamy przecie¿ powiedzenie "Mi³oœÌ czyni cuda". Teraz okazuje siê, ¿e ktoœ bada wp³yw uczuÌ (co prawda kolektywnych, ale jednak...) na pole magnetyczne Ziemi...

Pozdrawiam! :)

(http://img242.imageshack.us/img242/9817/gcp2gb9.jpg) (http://img242.imageshack.us/my.php?image=gcp2gb9.jpg)

Global Coherence Projekt swym rozmachem i charakterem podobny jest do Projektu globalnej ÂświadomoÂści (Global Consciousness Project).
Projekt ten, realizowany od 1998 roku, koordynowany jest przez Uniwersytet w Princeton.

(http://img236.imageshack.us/img236/3339/gcpwww2bu2.jpg) (http://img236.imageshack.us/my.php?image=gcpwww2bu2.jpg)
http://www.pppl.gov/meetings/colloquium_10112006.html
http://noosphere.princeton.edu/



Zanim przeczytasz:
czy zdarzy³o Ci siê wiedzieæ kto do Ciebie dzwoni zanim odebra³e(a)¶ telefon? Je¶li zgad³e(a)¶ kto dzwoni, mo¿e to oznaczaæ, ze ten kto¶ NAPRAWDÊ o Tobie my¶la³, gdy wykrêca³ do Ciebie numer. Po prostu skupi³ siê na Tobie, a Ty to odebra³e(a)¶... :D
 Eksperyment Ruperta Sheldrake'a (FILMIK):
http://pl.youtube.com/watch?v=UdOi3s-tBzk

http://www.youtube.com/v/gwTu6UDAEZc&hl=en_GB&fs=1&


O co chodzi w Projekcie?
Autorzy Global Consciousness Project "wychodzÂą z zaÂłoÂżenia, iÂż umysÂł czÂłowieka jest tylko pozornie uwiĂŞziony w ciele, a tak naprawdĂŞ jest on w stanie wchodziĂŚ w interakcje z umysÂłami innych ludzi, niezaleÂżnie od odlegÂłoÂści, czy dzielÂących ich barier. (...)" TwĂłrcy GCP, biorÂą pod uwagĂŞ "istnienie telepatycznego oddziaÂływania ludzkiego umysÂłu na innych ludzi oraz na funkcjonowanie maszyn. TwierdzÂą oni, Âże jeÂśli czÂłowiek bĂŞdÂący w pobliÂżu komputera jest czĂŞÂściÂą ÂświadomoÂści globalnej (choĂŚ moÂże nie mieĂŚ o tym pojĂŞcia) to komputer rĂłwnieÂż poddany bĂŞdzie oddziaÂływaniu tego tajemniczego pola mentalnego. Nic wiĂŞc prostszego jak zebraĂŚ dane z wielu komputerĂłw, rozsianych po caÂłym Âświecie, a nastĂŞpnie sprawdziĂŚ, czy dane te wykazujÂą jakieÂś cechy podobieĂąstwa. (...)
Mimo caÂłej niezwykÂłoÂści przedstawionego tutaj pomysÂłu, nie moÂżna odmĂłwiĂŚ mu jego miejsca w tzw. „hard science”. (...) w opisywanym projekcie stosuje siĂŞ niezwykle rygorystyczne metody generowania zdarzeĂą losowych. Wykorzystuje siĂŞ tutaj g³ównie urzÂądzenia bazujÂące na efektach kwantowego tunelowania elektronĂłw, ktĂłre moÂżna spi¹Ì z komputerem stacjonarnym lub laptopem. (...)
Global Consciousness Project ze szczególn¹ uwaga przygl¹da siê zjawiskom integruj¹cym ludzi na ca³ej kuli ziemskiej, a wiêc stymuluj¹cym kolektywn¹ œwiadomoœÌ. W trakcie pogrzebu ksiê¿nej Diany, zimowych igrzysk olimpijskich w Nagano oraz wielu innych imprezach serwer centralny zbiera³ dane z setek punktów na ca³ej ziemi. Nastêpnie naukowcy starali siê naszkicowaÌ kolorow¹ mapê œwiata z zaznaczonymi na niej obszarami wysokich i niskich wyników. Nie otrzymano tego, co spodziewali siê zobaczyÌ sceptycy, czyli szumu na ekranie. Zamiast szumu otrzymano mapê obszarów, która neuropsychologowi przywiod³aby na myœl obraz funkcjonuj¹cego mózgu cz³owieka.(...) Dziêki komputerom ³¹cz¹cym najdalsze zak¹tki œwiata oraz oczywiœcie Internetowi mo¿emy sprawdziÌ, czy idea œwiadomoœci globalnej jest czymœ wiêcej ni¿ science-fiction.
Wypada tutaj wspomnieĂŚ o pewnym ambitnym badaczu Rupercie Sheldrake’u ktĂłry juÂż na poczÂątku lat osiemdziesiÂątych postulowaÂł i testowaÂł swoje idee pĂłl morfogenetycznych. TwierdziÂł on, iÂż po pierwsze wszystkie istoty Âżywe sÂą po³¹czone czymÂś w rodzaju kolektywnej ÂświadomoÂści, po drugie mogÂą ze sobÂą oddziaÂływaĂŚ niejako ponad Âświatem materialnym poprzez zjawisko rezonansu pĂłl morfogenetycznych. Ponadto nasz rozwĂłj biologiczny jako gatunku zaleÂży nie tylko od materiaÂłu DNA, ale rĂłwnieÂż od globalnego pola morfogenetycznego.

W jaki sposĂłb powstaje owo tajemnicze pole morfogenetyczne?
Sheldrake twierdzi, iÂż kaÂżda forma i struktura pozostawia po sobie odcisk, a im wiĂŞcej podobnych form tym ten odcisk jest wyraÂźniejszy i ma on silniejszy wpÂływ na tworzenie siĂŞ nowych, ale podobnych struktur. W ten sposĂłb tÂłumaczy on nie wyjaÂśnione jak dotÂąd aspekty ewolucji gatunkĂłw, jak rĂłwnieÂż dopuszcza istnienie [pozagenetycznego - Wiosna] przekazywania wyuczonych zdolnoÂści potomkom."(...)


EKSPERYMENTY
"To ostatnie za³o¿enie potwierdzi³y przeprowadzone w 1920 roku na Uniwersytecie w Harvardzie eksperymentu nad uczeniem siê szczurów. Jak to zwykle w tego typu eksperymentach, szczur musi uciec z klatki skomplikowanym korytarzem. Okaza³o siê, ¿e w efekcie treningu kolejne generacje szczurów pope³nia³y mniej b³êdów i szybciej ucieka³y z klatki ni¿ ich poprzednicy. Nie by³oby to sprzeczne z teori¹ ewolucji, gdyby nie fakt, i¿ rodziców kolejnych generacji szczurzych dobierano zupe³nie losowo. Poniewa¿ nie istnia³a selekcja genów, tote¿ umiejêtnoœÌ ta musia³a przenosiÌ siê w inny sposób.

HipotezĂŞ pĂłl morfogenetycznych - lub jak kto woli kolektywnej ÂświadomoÂści, testowano w bardziej efektowny sposĂłb w czasach nam wspó³czesnych, aczkolwiek jeszcze zanim rozwin¹³ siĂŞ Internet. W jednym z eksperymentĂłw uczestnicy mieli za zadanie wyuczenie siĂŞ trzech japoĂąskich rymowanek. NiektĂłre z tych rymowanek byÂły faktycznie Âśpiewane przez JapoĂąskie dzieci od pokoleĂą, inne zostaÂły wymyÂślone przez japoĂąskiego poetĂŞ na potrzeby eksperymentu. OkazaÂło siĂŞ, Âże rymowanki, ktĂłre powtarzaÂły pokolenia dzieci byÂły Âłatwiejsze do zapamiĂŞtania niÂż rymowanki „bez rodowodu”. ÂŚwiadczy to o tym, iÂż dzieci poprzez miliony powtĂłrzeĂą utworzyÂły pole mofrogenetyczne rymowanki, do ktĂłrego mieli dostĂŞp rĂłwnieÂż mieszkaĂący StanĂłw Zjednoczonych.

W innym eksperymencie pokazywano brytyjskim widzom programu „A Plus” wieloznaczny obraz (na ktĂłrym jedni widzieli kobietĂŞ inni mĂŞÂżczyznĂŞ), ktĂłry nastĂŞpnie zastĂŞpowano jednÂą z jego interpretacji. NastĂŞpnie pytano osoby w Afryce, Europie oraz Stanach Zjednoczonych, ktĂłre nie miaÂły okazji oglÂądaĂŚ programu „A Plus” co widzÂą na wieloznacznym obrazku. OkazaÂło siĂŞ, Âże widzieli oni najczĂŞÂściej tĂŞ interpretacjĂŞ, ktĂłrÂą pokazano widzom w Wielkiej Brytanii. Udowodniono w ten sposĂłb, Âże idea propagowana w jednej czĂŞÂści globu ma wpÂływ na ÂświadomoœÌ mieszkaĂącĂłw innej jego czĂŞÂści - im czĂŞÂściej powtarzana, tym jej wpÂływ jest silniejszy."
Na podstawie:
http://www.open-mind.pl/Ideas/GlobalnaS.php#Internet%20-%20uniwersalne%20
O Global Consciousness Project w internecie:
http://www.google.pl/search?hl=pl&q=global+consciousness+project&btnG=Szukaj&lr=


Kilka s³ów od Ruperta Sheldrake'a:
"Stawiam hipotezê, i¿ spo³eczeùstwa posiadaj¹ spo³eczne i kulturowe pole morficzne, które obejmuje i organizuje wszystko, co znajduje siê w jego obszarze. ChoÌ spo³eczeùstwo sk³ada siê z setek tysiêcy ludzkich istot, mo¿e ono funkcjonowaÌ i reagowaÌ jako jednolita ca³oœÌ poprzez ró¿ne aspekty pola morficznego. (...)
Je¿eli ktoœ powiada, i¿ spo³ecznoœÌ zwierz¹t jest rodzajem organizmu, to jakiego rodzaju jest to organizm? Co organizuje zachowania zwierz¹t w obrêbie tego organizmu?
Uwa¿am, ¿e to pole morficzne obejmuje wszystkie zwierzêta. Jest to pole, które rozci¹ga siê wokó³ zwierz¹t, które znajduj a siê w jego obszarze. To pole koordynuje ruchy zwierz¹t, podobnie jak morficzne pole ludzkiego cia³a koordynuje aktywnoœÌ oraz ruchy komórek, tkanek oraz organów.
Ta koncepcja lepiej opisuje charakterystyczne zjawiska w spoÂłecznoÂściach zwierzÂąt niÂż idea, iÂż pomiĂŞdzy zwierzĂŞtami wystĂŞpuje interakcja ( jako pojedynczymi jednostkami).
http://dzogczen.medytacja.net/garuda/Biuletyn/Garuda%20nr%2014/Spo%C5%82ecze%C5%84stwo,%20duch%20i%20rytua%C5%82:.html

Rupert Sheldrake w internecie:
KilkadziesiÂąt filmikĂłw na youtube:
http://pl.youtube.com/results?search_query=rupert+sheldrake&search_type=&aq=f
U Mr Google:
http://www.google.pl/search?sourceid=navclient&ie=UTF-8&&q=rupert+sheldrake
i jego strona domowa:
http://www.sheldrake.org/homepage.html

Pozdrawiam :)

Film Kosmiczne burze1/3

http://www.youtube.com/watch?v=EwPRQdPL-eA

Kosmiczne burze 2/3

http://www.youtube.com/watch?v=4jEovFIVVq0

Kosmiczne burze 3/3

http://www.youtube.com/watch?v=XRiMnvRnENo

Za gÂłosem nowego serca
za: http://www.media.wp.pl/kat,1022945,wid,11317203,wiadomosc.html

Serce wypromieniowuje piĂŞĂŚ tysiĂŞcy razy wiĂŞcej energii niÂż mĂłzg podczas typowych procesĂłw, a powstaÂłe w ten sposĂłb pole mocy osiÂąga ÂśrednicĂŞ kilku metrĂłw – czytamy w jednym z najnowszych komunikatĂłw ogÂłoszonych przez znane kalifornijskie Centrum BadaĂą nad Sercem (HeartMath Institutes). Ale to nie koniec sensacji. W sercu istnieje rĂłwnieÂż ponad czterdzieÂści tysiĂŞcy jego wÂłasnych autentycznych komĂłrek „mĂłzgowych”, dziaÂłajÂących niezaleÂżnie od mĂłzgu.

(http://i.wp.pl/a/f/jpeg/22634/serce_transplantacja450.jpeg)
Serce wypromieniowuje piĂŞĂŚ tysiĂŞcy razy wiĂŞcej energii niÂż mĂłzg.
(fot. Czwarty Wymiar / Ilona SÂłojewska)

Informacja sama w sobie brzmi sensacyjnie, ale do takich komunikatĂłw z instytutu HeartMath Âświat naukowy jest juÂż przyzwyczajony. Wszystko wskazuje jednak na to, Âże dziedzinÂą, ktĂłra najbardziej na niÂą czekaÂła jest transplantologia. – JeÂśli serce posiada wÂłasnÂą energiĂŞ i mĂłzg, to kto wie, czy nie jest to wytÂłumaczeniem, dlaczego razem z nim do ciaÂła biorcy wĂŞdruje nie tylko pamiĂŞĂŚ, ale i jego dusza. Podejrzewamy bowiem, Âże podczas przeszczepu dochodzi nie tylko do przemieszczania siĂŞ razem z narzÂądem pamiĂŞci komĂłrek, ale takÂże nastĂŞpuje swoiste „przesiedlenie siĂŞ” duszy – mĂłwiÂą specjaliÂści. – Z badaĂą prowadzonych w HeartMath wynika, Âże serce jest wyjÂątkowym organem, razem z ktĂłrym wĂŞdruje zakodowana w nim wiedza oraz emocje, a nie tylko zamiÂłowania, skÂłonnoÂści czy niechĂŞci. PodejrzewaliÂśmy to juÂż kilka lat temu, ale brakowaÂło nam konkretnych dowodĂłw. Dzisiaj chyba juÂż je mamy. I jeÂśli tak dzieje siĂŞ naprawdĂŞ (oczywiÂście nie we wszystkich przypadkach przeszczepĂłw), to dusza dawcy zostaje przetransportowana do ciaÂła biorcy. A tu dzieli miejsce z jego duszÂą lub teÂż „wypiera jÂą” i caÂłkowicie zajmuje jej miejsce...

„IdĂŞ za gÂłosem nowego serca”

William Baldwin wydaÂł w 2003 r. ksi¹¿kĂŞ (Healing Lost Souls – Releasing Unwanted Spirits From Your Energy Body), w ktĂłrej zebraÂł i skomentowaÂł najciekawsze pod wzglĂŞdem medycznym i duchowym przypadki. Pisze w niej o tym, jak podczas seansu spirytystycznego udaÂło siĂŞ nawiÂązaĂŚ kontakt z duchem dawcy narzÂądĂłw, ktĂłry szczegó³owo opisaÂł swoje odczucia podczas wyjmowania organĂłw. Jest w niej takÂże historia Alexa, ktĂłry przeszedÂł rozleg³¹ transplantacjĂŞ, podczas ktĂłrej wszczepiono mu nerki, wÂątrobĂŞ i serce od kilku dawcĂłw. – Od tego czasu czujĂŞ siĂŞ dziwnie – opowiada Alex. – Moja nowa wÂątroba, nerki i serce funkcjonujÂą jakby odrĂŞbnie, ÂżyjÂą jakby wÂłasnym Âżyciem. CzujĂŞ, Âże kaÂżdy z tych narzÂądĂłw ma swoje wÂłasne odczucia, emocje, informacje, ktĂłre „walczÂą” miĂŞdzy sobÂą w moim ciele. CzujĂŞ siĂŞ, jakbym byÂł z nich poskÂładany i Âżaden nie chce mi siĂŞ podporzÂądkowaĂŚ. I Âżeby nie zwariowaĂŚ, idĂŞ „za gÂłosem mojego nowego serca”.

Podobnych przyk³adów jest coraz wiêcej. S¹ szczegó³owo udokumentowane i opisane. Nikt nie w¹tpi w prawdziwoœÌ tego, o czym opowiadaj¹ pacjenci z nowym sercem. Mówi¹ szczerze i otwarcie o osobliwych prze¿yciach, a lekarzom nie zosta³o nic innego, jak coraz uwa¿niej ws³uchiwaÌ siê w ich relacje. Niektórzy twierdz¹, ¿e czuj¹ siê wprost zdominowani przez duszê dawcy. Maj¹ w sobie obce myœli, emocje i poddaj¹ siê nowym wzorcom zachowaù.

„Rozmowy” z dawcÂą serca

Jak interpretowaĂŚ przypadek 9-letniego Jimmy’ego, ktĂłry po transplantacji serca zacz¹³ odczuwaĂŚ paniczny strach przed wodÂą. Czy jest to wynik samego tylko przeniesienia pamiĂŞci komĂłrek, czy teÂż czegoÂś wiĂŞcej? Jak wytÂłumaczyĂŚ przeÂżycia, o ktĂłrych zacz¹³ opowiadaĂŚ? – CzujĂŞ, Âże jest we mnie i czasami z nim rozmawiam, a on bardzo czĂŞsto mĂłwi mi, Âże rodzice nie powinni pozostawiaĂŚ swoich dzieci bez opieki. (Jak siĂŞ potem okazaÂło, dawca serca utopiÂł siĂŞ w przydomowej sadzawce). Nie wiedziaÂłem, dlaczego o tym opowiada – mĂłwi Jimmy. – Zawsze jest smutny i przygnĂŞbiony. PrĂłbujĂŞ go pocieszaĂŚ, ale on przez caÂły czas bardzo siĂŞ boi. Dlaczego maÂły Jimmy opowiada, Âże „czuje w sobie dawcĂŞ serca i rozmawia z nim”? – To nie jest juÂż tylko „pamiĂŞĂŚ komĂłrek” – zauwaÂża dr Gary Schwartz. – To osobliwa postaĂŚ ÂświadomoÂści, ktĂłra daje o sobie znaĂŚ w obcym ciele. NazwaÂłbym jÂą duszÂą dawcy.

Ten przypadek wprowadza w coraz g³êbsze pok³ady transplantacji samego serca. Prof. Paul Pearsall, dr Gary Schwartz i dr Linda G.S. Russek z Uniwersytetu w Arizonie ju¿ kilka lat temu w jednej ze swych rozpraw naukowych opisali oko³o dziesiêciu interesuj¹cych przypadków w aspekcie duchowym. Zaprezentowali w nich zupe³nie nowe objawy wystêpuj¹ce u biorców po transplantacji serca. Obraz zauwa¿onych symptomów to coœ wiêcej ni¿ opisywane dotychczas historie.

WiedziaÂł, w czyje ciaÂło wejdzie po Âśmierci

18-letni Paul straciÂł Âżycie w wypadku samochodowym, a jego serce przeszczepiono Danielle. WkrĂłtce po transplantacji zaczĂŞÂła osobliwie siĂŞ zachowywaĂŚ. Jej rodzice chcieli wyjaÂśniĂŚ zmiany, jakie zaszÂły w osobowoÂści cĂłrki i skontaktowali siĂŞ z ojcem dawcy. – Po Âśmierci syna przez ponad rok ani Âżona, ani ja nie zaglÂądaliÂśmy do jego pokoju. A kiedy zaczĂŞliÂśmy porzÂądkowaĂŚ jego rzeczy, znaleÂźliÂśmy wiele wierszy. Nie mieliÂśmy pojĂŞcia, Âże pisze, nigdy ich nie pokazywaÂł, a tym bardziej nie rozmawiaÂł o nich z nami. Jeden z nich bardzo zaskoczyÂł nas swojÂą treÂściÂą i wzruszyÂł do g³êbi – mĂłwi ojciec Paula. PisaÂł w nim o swojej bliskiej Âśmierci. PoniewaÂż komponowaÂł, opracowaÂł go muzycznie i zatytuÂłowaÂł „Danny, moje serce naleÂży do Ciebie”. W tym utworze pisaÂł i o tym, Âże da swoje serce potrzebujÂącej dziewczynie imieniem Danielle, by mogÂła ÂżyĂŚ dalej. Dopiero teraz rozumiemy, jak bardzo musiaÂło mu zaleÂżeĂŚ na tym, Âżeby jego serce dalej biÂło w innym ciele.

Danielle, kiedy rodzice przywieÂźli jej zdjĂŞcie Paula, powiedziaÂła: – Natychmiast go poznaÂłam! To dziwne, ale szukaÂłam go od dawna, zanim dowiedziaÂłam siĂŞ o operacji. – Teraz on jest we mnie, a ja czujĂŞ siĂŞ tak, jakby byÂł ze mnÂą od zawsze. CzĂŞsto zastanawiam siĂŞ, skÂąd juÂż rok wczeÂśniej zanim zgin¹³ w wypadku wiedziaÂł, Âże umrze i odda mi swoje serce. I skÂąd znaÂł moje imiĂŞ?

Kiedy rodzice przywieÂźli jego amatorskie nagrania, Danielle, ktĂłra sÂłyszaÂła je po raz pierwszy, z wyprzedzeniem odgadywaÂła sÂłowa i ÂśpiewaÂła rĂłwnolegle do ÂścieÂżki dÂźwiĂŞkowej. – To byÂło zastanawiajÂące – wspomina jej ojciec. – Danielle nigdy wczeÂśniej nie lubiÂła muzyki, nie chodziÂła na koncerty, a po transplantacji wszystko siĂŞ zmieniÂło. CzuÂła muzykĂŞ w sercu, poprosiÂła o lekcje nauki gry na gitarze, bo taki sam instrument miaÂł Paul. Dziewczyna przyznaÂła, Âże odczuwaÂła wewnĂŞtrzny przymus, Âżeby kupiĂŚ ten wÂłaÂśnie instrument. – CzujĂŞ, Âże Paul Âżyje we mnie, wspiera mnie w trudnych chwilach i daje wielkÂą si³ê przetrwania. CzĂŞsto z nim „rozmawiam”, udziela mi rad, wyjaÂśnia wÂątpliwoÂści. To tak, jakby jego dusza ÂżyÂła razem z mojÂą – mĂłwi. – I dlatego pierwsza piosenka, ktĂłrÂą napisaÂłam, byÂła o nim.

Dlatego nie mo¿na wykluczyÌ teorii na temat podró¿y duszy dawcy do cia³a biorcy razem z transplantowanym sercem.


Spotkanie

Lekarze, zainteresowani tym problemem, nie ustajÂą w poszukiwaniach i szczegó³owych badaniach podobnych przypadkĂłw. Serce 16-miesiĂŞcznego Jerry’ego zostaÂło przeszczepione 7-miesiĂŞcznemu Carterowi. Gdy chÂłopiec skoĂączyÂł szeœÌ lat, zacz¹³ opowiadaĂŚ o swoich przeÂżyciach, ktĂłre wprawiÂły w osÂłupienie jego rodzicĂłw i lekarzy. Z jego s³ów wynikaÂło, Âże Carter wcale nie czuje siĂŞ ich synem, lecz chÂłopcem, od ktĂłrego dostaÂł serce! Rodzice postanowili zaaranÂżowaĂŚ spotkanie z rodzicami dawcy, by sprawdziĂŚ, ile jest w tym prawdy. Ojciec i matka zmarÂłego Jimmy’ego wmieszali siĂŞ w tÂłum podczas naboÂżeĂąstwa w koÂściele. Carter, ktĂłry nigdy nie widziaÂł jego rodzicĂłw, ze swoimi nadszedÂł nieco póŸniej. – Jak tylko doszliÂśmy do koÂścioÂła, Carter puÂściÂł mojÂą rĂŞkĂŞ i pobiegÂł prosto do matki Jerry’ego ze swoimi rodzicami! Z natury jest bardzo nieÂśmiaÂły, ale wyciÂągn¹³ do niej rĂŞce i powiedziaÂł: – Mamo! Wszystko jest dobrze! To wstrzÂąsnĂŞÂło mnÂą do g³êbi. Kiedy weszliÂśmy do koÂścioÂła, ojciec Jerry’ego siedziaÂł w Âławce. Carter poszedÂł do niego, wspi¹³ siĂŞ mu na kolana i powiedziaÂł: tatusiu. OniemieliÂśmy. Zawsze byÂł nieufny wobec obcych ludzi, wiĂŞc kiedy spytaÂłam go, dlaczego tak zrobiÂł, powiedziaÂł, Âże to nie on, tylko Jerry, a on siĂŞ tylko jemu podporzÂądkowaÂł.

Matka Jerry’ego rĂłwnieÂż bardzo g³êboko przeÂżyÂła to spotkanie. – Carter tarmosiÂł mĂłj nos dokÂładnie tak samo, jak to robiÂł 7-miesiĂŞczny Jerry. A kiedy mnie obj¹³, czuÂłam siĂŞ tak, jakby to zrobiÂło moje wÂłasne dziecko. On byÂł naprawdĂŞ przy mnie. WiĂŞcej! To byÂł on! CzuÂłam to wyraÂźnie. Potem Carter baraszkowaÂł i bawiÂł siĂŞ z nami, tak jak to robiÂł Jerry. To byÂły dokÂładnie te same ruchy. Obydwoje z mĂŞÂżem popÂłakaliÂśmy siĂŞ, ale byliÂśmy szczĂŞÂśliwi, Âże serce naszego synka nadal bije w piersi drugiego chÂłopca. W pewnej chwili Carter spojrzaÂł na nas z powagÂą i powiedziaÂł, ÂżebyÂśmy nie byli smutni, poniewaÂż Jerry powiedziaÂł mu, Âże wszystko jest w porzÂądku i on teÂż jest zadowolony.

Poszukiwanie odpowiedzi

Jak to wytÂłumaczyĂŚ? PamiĂŞciÂą komĂłrek czy teÂż autonomicznym systemem nerwowym w sercu? Czy teÂż… Tego jeszcze nie wiemy i nie moÂżemy wyjaÂśniĂŚ. Kto wie, czy w najbliÂższym czasie do badaĂą i dyskusji nie w³¹czÂą siĂŞ znawcy reinkarnacji. PonoĂŚ dusza zmarÂłego, kiedy opuszcza ciaÂło, przebywa przez pewien czas miĂŞdzy dwoma Âświatami, zanim znowu wcieli siĂŞ w kolejne. Czy w przypadku transplantacji dzieje siĂŞ tak samo, czy teÂż inaczej? ZwiÂązek pomiĂŞdzy duszÂą a ciaÂłem, a potem roz³¹czenie naleÂży nadal do wielkich tajemnic Âżycia.

Na zakoĂączenie warto przypomnieĂŚ kilka innych duchowych aspektĂłw transplantacji, ÂściÂśle zwiÂązanych z „przeniesieniem duszy” do ciaÂła biorcy. Gdyby medium nawiÂązaÂło kontakt z duchem dawcy, kto wie, o jakich uczuciach i doznaniach usÂłyszaÂłoby. Czy wyciĂŞcie narzÂądĂłw caÂłkowicie uniemoÂżliwia, czy teÂż tylko przeszkadza wyjÂściu duszy w przestrzeĂą pomiĂŞdzy dwoma Âświatami? Czy dusza przeniesiona razem z sercem opuszcza po jakimÂś czasie ciaÂło biorcy, czy teÂż pozostaje w nim na dÂłuÂżej? Jakie jest karmiczne powiÂązanie pomiĂŞdzy nimi? Jaka jest rzeczywista rola emocji i mĂłzgu serca w tym procesie?

Tekst i zdjĂŞcia: Ilona SÂłojewska

Bardzo ciekawy temat.
Kiedyœ czyta³am, ¿e cz³owiek, od którego pobiera siê organy nie umiera do koùca, a jego œwiadomoœÌ nie mo¿e przejœÌ na inny poziom bytu. Jest to dla niego mêczarnia i czêsto utrata ewolucyjnej szansy. Zamiast zakoùczyÌ swój byt na ziemi i móc ponownie siê wcieliÌ, musi cierpieÌ razem z biorc¹.
Wg tej teorii biorca zyskuje nowe Âżycie, natomiast dawca jest "przegranym".
Wydaje mi siê, ¿e transplantologia bêdzie szuka³a raczej sztucznych "czêœci" cia³a ni¿ pobiera³a je od ludzi. Wiele osób poszerzaj¹c swoj¹ œwiadomoœÌ nie bêdzie siê na to godzi³o.

no wÂłaÂśnie.. jak to jest z ta Âśmiercia mĂłzgowÂą.. tak szybko zaaprobowaliÂśmy transplantologiĂŞ.. podczas gdy jest tyle znakĂłw zapytania..

..moÂże posÂądzicie mnie o sianie herezji, ale zastanawia mnie to jak szybko KK poparÂł teoriĂŞ Âśmierci/Âżycia mĂłzgu, podczas gdy odrzuca dopuszczalnoœÌ aborcji, ktĂłra tez poniekÂąd odwoÂłuje siĂŞ do tej teorii (niewyksztaÂłcony pieĂą mĂłzgu) gdzie tu logika?  ::)

Rezonans Schumanna to zjawisko powodujÂące wystĂŞpowanie w naturalnym ziemskim spektrum czĂŞstotliwoÂści fal elektromagnetycznych grupy maksimĂłw w zakresie skrajnie niskich czĂŞstotliwoÂści (ELF).

WystĂŞpowanie zjawiska ziemskich fal stojÂących zostaÂło przewidziane matematycznie przez niemieckiego fizyka, Winfrieda Otto Schumanna w 1952 r. [1] ZauwaÂżyÂł on, Âże jonosfera i powierzchnia Ziemi tworzÂą ukÂład dwĂłch przewodzÂących sfer, ktĂłry zachowuje siĂŞ jak wnĂŞka rezonansowa lub falowĂłd. RozwiÂązujÂąc rĂłwnania Maxwella dla takiego ukÂładu okreÂśliÂł jego czĂŞstotliwoÂści rezonansowe. Maksymalne amplitudy fal (maksima) wystĂŞpujÂą dla czĂŞstotliwoÂści 7,83 Hz oraz dla harmonicznych 14.1, 20.3, 26, 33, 39, 45 Hz (czĂŞstotliwoÂści Schumanna), z niewielkimi odchyÂłkami w zaleÂżnoÂści od pory dnia. NajwyÂższe zarejestrowane harmoniczne (ich amplituda maleje wraz z wzrostem czĂŞstotliwoÂści) siĂŞgajÂą do zakresu ULF.

Ustalono, ¿e g³ównym Ÿród³em energii zasilaj¹cej rezonans Schumanna s¹ wy³adowania elektryczne, powstaj¹ce w atmosferze ziemskiej. [2] [3]. Na kuli ziemskiej wystêpuje œrednio oko³o 100 wy³adowaù (piorunów) w ci¹gu sekundy. Ponadto takimi Ÿród³ami mog¹ byÌ aktywnoœÌ S³oùca, a tak¿e sieÌ energetyczna, której czêstotliwoœÌ wed³ug standardów amerykaùskich (60 Hz) pokrywa siê z jedn¹ z harmonicznych.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Rezonans_Schumanna


(http://www.oa.uj.edu.pl/~kubisz/logo.jpg)   (http://www.oa.uj.edu.pl/~kubisz/napis2.jpg)
(http://www.oa.uj.edu.pl/~kubisz/0.jpg)

http://www.oa.uj.edu.pl/~kubisz/indexX.html

W tym miejscu nie sposĂłb nie wspomnieĂŚ o genialnym Nikola Tesli , ktĂłry stwierdziÂł po prostu, Âże energia elektryczna jest dostĂŞpna wszĂŞdzie w nieograniczonych iloÂściach. Za darmo.
Dzisiaj Intel eksperymentuje z przesyÂłem energii elektrycznej na odlegÂłoœÌ 2-4 metrĂłw za pomocÂą pola magnetycznego - Tesla, kiedy ÂżyÂł ( pocz XIX w )  robiÂł to samo w polu magnetycznym ziemskim na odlegÂłoœÌ 40 mil. Ale to tylko efekciarskie sztuczki w Âświetle tego, jaka jest prawda .
http://www.youtube.com/v/mAjA_mxwSKc&rel=0&color1=0xb1b1b1&color2=0xcfcfcf&feature=player_embedded&fs=1"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowScriptAccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/mAjA_mxwSKc&rel=0&color1=0xb1b1b1&color2=0xcfcfcf&feature=player_embedded&fs=1" type="application/x-shockwave-flash" allowfullscreen="true" allowScriptAccess="always" width="425" height="344"></embed>
WszechÂświat , to olbrzymi, ÂżyjÂący organizm w ktĂłrym wszystko jest ze sobÂą sprzĂŞÂżone.

Czy moÂże wiĂŞc dziwiĂŚ, Âże  jedna, wiĂŞksza kometa wielkoÂści planety  ( Haley-Boop, Nibiru )  wprowadza do ukÂładu sÂłonecznego zaburzenia, ktĂłrych efektem jest polaryzacja ludzkich zachowaĂą na Ziemi ?

Dzieki za podanie namiarow na polskich badaczy rezonansu Schumanna !
Ja od dluzszego czasu zastanawialam sie jak zdobyc kontakt z taka grupa , i szukalam za granica .
Otoz od dluzszego czasu dreczy mnie potrzeba naukowego wytlumaczenia zjawiska powszechnie znanego wsrod praktykow chinskiej geomancji, czyli 'prawdziwego' feng shui - uprawianego w Azji od stuleci . Mianowicie metoda Xuan Kong (Time-Space) School ma z tym prawdopodobnei zwiÂązek.
Chodzi  o cyklicznie pojawiajÂące siĂŞ czĂŞstotliwoÂści , odbierane przez nas jako rodzaj wiatru magnetycznego czy elektromagnetycznego dziaÂłajÂącego na zdrowie i zachowanie czÂłowieka jak rowniez urzadzenia elektroniczne i elektryczne w jego otoczeniu.
Ta metoda pozwala robic precyzyjne prognozy zdarzen dla poszczegolnych budynkow i przebywajÂących w nich ludzi, w zaleÂżnoÂści od miejsca, w ktorym najwiĂŞcej przebywaja czy spia .
Wydaje mi siĂŞ , ze pasma energii o okreÂślonych wlasciwosciach 'rezonuja' z  przeplywem energii w meridianach ludzkiego ciala,  i w zwiÂązku z tym ich dzialanie jest przewidywalne.. Byc moze dotyczy ono  wlasnie w jakiejs czesci rezonansu Schumanna, moze innych subtelnych zjawisk fizycznych  , w kazdym razie wspolczesna nauka sie tym jeszcze nie zajmuje . a zjawiska opisywane przez metode Xuan Kong sa statystycznei udokumentowane....

Baska, to co piszesz o rezonansie czÂłowieka z okreÂślonym elektromagnetyzmem pÂłynÂącym z kosmosu jest wielce interesujÂące zwÂłaszcza, Âże nie jeden Schumann siĂŞ tym zajmowaÂł .
Niejaki Herbert Frohlich z University of Liverpool , ktĂłry w 1972 r  otrzymaÂł prestiÂżowÂą nagrodĂŞ Medal Maxa Plancka byÂł jednym z prekursorĂłw idei , ze  za kooperacjĂŞ biaÂłek i przenoszenie instrukcji DNA i biaÂłek komĂłrkowych odpowiedzialny jest jakiÂś rodzaj kolektywnych drgaĂą. Frohlich przewidziaÂł nawe, Âże pewne czĂŞstotliwoÂści ( obecnie nazywane "czĂŞstotliwoÂściami Frohlicha " ) tuÂż pod bÂłonami komĂłrki mogÂą byĂŚ wynikiem drgaĂą w tych biaÂłkach.
W swoich badaniach Frohlich wykaza³, ze kiedy energia osi¹ga pewn¹ wartoœc progow¹, cz¹steczki zaczynaj¹ zgodnie wibrowaÌ, a¿ w koùcu osi¹gaj¹ wysoki poziom spójnoœci. Cz¹steczki , które osi¹gaj¹ ten poziom, wykazuj¹ pewne w³aœciwoœci znane z mechaniki kwantowej, równie¿ nielokalnoœÌ !!. Dochodz¹ do punktu w którym mog¹ wspó³dzia³aÌ .

Dalej ..
WÂłoski izyk Renato Nobili z Universita degli Studi di Padova przedstawiÂł doÂświadczalne dowody, Âże tkanki zwierzĂŞce charakteryzuje czĂŞstotliwoœÌ elektromagnetyczna. W trakcie  doÂświadczeĂą wykazaÂł, Âże w pÂłynie komĂłrkowym obserwuje siĂŞ prÂądy i wzory al , ktĂłre zgadzajÂą siĂŞ z wzorami fal wychwyconymi przez elektroencefalogram w korze mĂłzgowej i skĂłrze owÂłosionej.
WĂŞgierski nobista  Albert Szent -Gyorgij sugerowaÂł, Âże biaÂłka komĂłrkowe dziaÂłajÂą jako pó³przewodniki, zachowujÂąc  i przekazujÂąc  dalej informacjĂŞ w postaci energii elektronĂłw

InteresujÂące by byÂło dotrzeĂŚ do wynikĂłw badaĂą tych ludzi by uÂściÂśliĂŚ DOKÂŁADNIE o jakie czĂŞstotliwoÂści chodzi ze szczegĂłlnym uwzglĂŞdnieniem czÂłowieka.
DokonaÂł tego pewien czÂłowiek o nazwisku Popp , ktĂłry skonstruowaÂł maszynĂŞ do mierzenia emisji fotonĂłw z komĂłrek Âżywych istot. DowiĂłdÂł on, Âże prymitywne zwierzĂŞta i roÂśliny wypromieniowujÂą w czasie sekundy nawet 100 fotonĂłw na centymetr kwadratowy falami o dÂługoÂści od 200 do 800 nanometrĂłw, co odpowiada fali elektromagnetycznej o bardzo wysokiej czĂŞstotliwoÂści w zakresie ÂświatÂła widzialnego, tymczasem ludzie emitujÂą zaledwie dziesiĂŞĂŚ fotonĂłw na tĂŞ samÂą powierzchniĂŞ, czas i o tej samej czĂŞstotliwoÂści.
Popp odkryÂł coÂś jeszcze. Kiedy komĂłrki byÂły naÂświetlane -pochÂłaniaÂły ÂświatÂło i z pewnym opóŸnieniem zaczynaÂły intensywnie ÂświeciĂŚ. To jest proces znany jako luminescencja opóŸniona. W tym miejscu maÂły ukÂłon w stronĂŞ filmu Avatar Jamesa Camerona, ktĂłry sportretowaÂł wielkÂą iluminacjĂŞ na planecie Pandora ( a tak BTW , czy staroÂżytni ludzie, ktĂłrzy posÂługiwali siĂŞ "trzecim okiem"  mogli tak postrzegaĂŚ Âświat, jak b³êkitne koty wymyÂślone przez Camerona ? )
Informacje o dziaÂłalnoÂści naukowcĂłw zaczerpn¹³em z ksi¹¿ki pt  POLE  Lynne McTaggart. Sama ksi¹¿ka jest powieÂściÂą, ale rĂłwnoczeÂśnie jest wrĂŞcz kopalniÂą naukowej wiedzy w piguÂłce.

Zatem niezale¿nie od siebie wielu uczonych dowiod³o, ¿e okreœlona czêstotliwoœÌ drgaù, któr¹ mo¿na wywo³aÌ równie¿ za pomoc¹ fal elektromagnetycznych, wp³ywa na ¿ywe organizmy, a zatem tak¿e na cz³owieka i jego DNA !!
Zestawmy to z faktem, ze wszechœwiat ma naturê elektryczn¹ ( film Thunderbolts of Gods ) oraz z tym co piszesz o zjawiskach elektrycznych opisywanych przez feng shui. Pomyœlmy równie¿ o tym, ¿e zanik³a nam heliosfera ( w zwi¹zku z zanikiem aktywnoœci magnetycznej S³oùca ) tak wiêc jesteœmy wystawieni na dzia³anie subtelnych fal elektromagnetycznych p³yn¹cych z g³êbin kosmosu od których kiedyœ odgradza³a nas bariera heliosfery.

Nie sposĂłb nie oprzeĂŚ siĂŞ wraÂżeniu, Âże nasza gwiazda otworzyÂła bramĂŞ dla nowych instrukcji dla DNA. Nie tylko ludzkiego.

To wlaÂśnie zastanawiaÂło mnie od dawna, czy uklady sÂłoneczne to nie tak jak atomy maÂłe czÂąski innego wielkoego organizmu.

http://widgets.clearspring.com/o/4876bf91219fe699/4b4f74ff5c574963/4b0960f0f0deef9b/b271c4f7

(http://www2.nict.go.jp/y/y223/simulation/realtime/images/test_6.20100502133829.jpg)

Tu moÂżna  obserwowaĂŚ real time
http://www2.nict.go.jp/y/y223/simulation/realtime/index.html

@MichaÂł AnioÂł, mĂłgÂłbyÂś w wolnej chwili bardzo krĂłtko opisaĂŚ jak czytaĂŚ ten obrazek?

(http://www2.nict.go.jp/y/y223/simulation/realtime/image/research/latestexp1e.jpg)

np.prêdkoœÌ wiatru s³onecznego, waha siê od 200 do 889 km/s areszty siê tylko domyœlam

Dodam Âże najlepiej ÂściÂągn¹Ì caÂły film z archiwum   i obejrzeĂŚ animacjĂŞ

Zobaczcie ten filmik

http://www3.nict.go.jp/y/y223/simulation/realtime/movie/2010/test_6.20100502.avi

W RPA odkryto najstarsze dowody istnienia pola magnetycznego Ziemi, tym samym pocz¹tki jego istnienia cofniêto w czasie o 250 mln lat. W ska³ach dacytowych z gór otaczaj¹cych miejscowoœÌ Barberton znaleziono bowiem charakterystycznie u³o¿one niewielkie minera³y ¿elaza.


Ich analiza wykazaÂła, Âże 3,45 mld lat temu siÂła pola magnetycznego naszej planety byÂła o wiele mniejsza niÂż obecnie. Profesor John Tarduno z University of Rochester opowiadaÂł kolegom po fachu o swoich odkryciach na konferencji nt. nauk o Ziemi w Wiedniu. Wg niego, ok. 3,45 mld lat temu miaÂł miejsce krytyczny okres, poniewaÂż to rĂłwnieÂż wtedy pojawiÂły siĂŞ pierwsze formy Âżycia. ByĂŚ moÂże te dwa zjawiska sÂą ze sobÂą powiÂązane.

Amerykanie opracowali metodĂŞ badania magnetytĂłw (drobinek mineraÂłu zaliczanego do grupy spineli Âżelazowych), ktĂłre zostaÂły uwiĂŞzione w krysztaÂłach skaÂły wulkanicznej. W stygnÂącej lawie mineraÂły Âżelaza orientujÂą siĂŞ w stosunku do pola magnetycznego. Ich pozycja ulega utrwaleniu, kiedy temperatura krzepnÂących skaÂł spada poniÂżej 580 stopni Celsjusza.

Tarduno uwa¿a, ¿e choÌ dzisiaj granica miêdzy magnetosfer¹ a wiatrami s³onecznymi znajduje siê w odleg³oœci 10 promieni od centrum Ziemi, kiedyœ mog³a byÌ zlokalizowana znacznie bli¿ej, bo w odleg³oœci 3-5 promieni. Oznacza³oby to, ¿e w zamierzch³ej przesz³oœci zorze wystêpowa³y na mniejszych szerokoœciach geograficznych, gdy¿ wiêcej na³adowanych cz¹stek s³onecznych (protonów i elektronów) pokonywa³o pole magnetyczne naszej planety i zderza³o siê z cz¹stkami wystêpuj¹cymi w atmosferze. Profesor zak³ada tak¿e, ¿e z atmosfery w szybszym - ni¿ wczeœniej zak³adano - tempie zniknê³a wiêksza iloœÌ lekkich pierwiastków, np. wodoru. Zespó³ dywaguje, ¿e mo¿e to oznaczaÌ, ¿e na wczesnej Ziemi by³o w takim razie o wiele wiêcej wody.

W Afryce, Indiach i Australii wystĂŞpujÂą bardzo stare skaÂły wulkaniczne. Ich wiek ocenia siĂŞ na 3,6 mld lat. Tarduno nimi nie dysponuje, ale pozyskaÂł mÂłodsze skaÂły osadowe, ktĂłre zawierajÂą mineraÂły erodujÂące ze staroÂżytnych skaÂł, liczÂących sobie nawet 4 mld lat. Opracowujemy technologie i wierzymy, Âże potrafimy naprawdĂŞ odtworzyĂŚ utrwalone w nich pole magnetyczne.

ÂŹrĂłdÂło: kopalniawiedzy.pl

Prosimy Was o pisanie nowych postĂłw w tym temacie w nowej lokalizacji.

WÂątki zostaÂły rozparcelowane w dwie lokalizacje

Tutaj: http://forum.swietageometria.info/index.php/topic,298.msg1710.html#msg1710
i tutaj: http://forum.swietageometria.info/index.php/topic,21.msg1695.html#msg1695


WÂątki przekopiowane do nowej lokalizacji bĂŞdÂą tutaj zamykane i z podaniem linka do nowej lokalizacji - jak wyÂżej.
(Jest to zawsze link do OSTATNIEGO posta, ktĂłry widzisz w wÂątku na starym forum)

Przepraszamy za maÂły kÂłopot, bo trzeba siĂŞ zarejestrowaĂŚ ponownie w nowej lokalizacji. MogĂŞ (jako admin) zrobiĂŚ to za kaÂżdego, ktĂłry sobie tego zaÂżyczy i przesÂłaĂŚ mu na e-maila nowe hasÂło (z nowego forum), ktĂłre sam  Âłatwo sobie zmieni w zakÂładce PROFIL/Ustawienia dotyczÂące konta.  WyÂślĂŞ wszystkim instrukcjĂŞ jak to zrobiĂŚ.

Wszystkich poinformujĂŞ w ÂśrodĂŞ/czwartek o powodach przenoszenia forum.
Wyœlê wówczas wszystkim forumowiczom wiadomoœÌ na PW.

Przepraszamy za t¹ niedogodnoœÌ. Liczymy na wyrozumia³oœÌ.

Pozdrawiamy! :)

Zespó³ Forum