Tytu³: Pluton nagle czerwony, a Planeta X i Projekt Cheops. Wiadomo¶æ wys³ana przez: Agemen Luty 07, 2010, 02:30:47 Sesja 100. 24 marca 2009
"EN-KI: Planeta owa nie leci po swojej orbicie zmienia kierunki niczym pi³ka, przeskakuje z orbit… z danego kursu na kurs [w kierunku] danej planety. Czyli leci zygzakiem. I tym zygzakiem bêdzie siê kierowa³a w stronê S³oñca. Czyli pod takim k±tem. RAFA£: I jak blisko siê znajdzie w tym punkcie… jak najbli¿ej S³oñca przeleci, kiedy bêdzie w tym… [peryhelium], jaka bêdzie najmniejsza odleg³o¶æ planety Nibiru przy przelocie w pobli¿u S³oñca? Czy przekroczy orbitê Merkurego? EN-KI: Wtedy, kiedy siê zrówna z planet± Merkury. I wtedy razem z Merkurym okr±¿± S³oñce. Ponownie, drog± obran± tylko przez planetê Nibiru… Nie jest do ustalenia, jak± wybierze powrotn± drogê. Mo¿e byæ ta sama droga, jak± obra³a sobie owa planeta lec±c do S³oñca. Kiedy bêdzie okr±¿aæ wraz z Merkurym S³oñce i mo¿e obraæ tê sam± drogê, lub okr±¿aj±c zmieni kurs i obierze drug± drogê. Dalej bêdzie lecieæ w kierunku Plutona, czyli swojej rodzimej… kawa³ka planety, bo to by³ jej kurs. Wiêc – gdzie¶ w tym miejscu. Po to, ¿eby siê chwilê zatrzymaæ przy Plutonie i obraæ ponownie kurs okr±¿aj±c planety, kieruj±c siê w stronê S³oñca. Tak¿e planeta owa – Dwunasta Planeta – ona, Rafale, nie leci wraz z planetami Uk³adu S³onecznego, tylko przecina {wszystkie planety} [orbity wszystkich planet], kieruj±c siê w stronê S³oñca." http://cheops.wordpress.com/2009/04/14/sesja-100/ 2010-02-05 "Dziwne zjawisko - Pluton robi siê coraz bardziej czerwony Orbitalny teleskop Hubble wykry³, ¿e powierzchnia jednego z najbardziej odleg³ych od S³oñca cia³ Uk³adu S³onecznego - Plutona zmienia kolor a znajduj±ce siê na powierzchni pola azotowego lodu zmieniaj± kszta³t. Zdjêcia wykonane przez Hubble'a wykaza³y, ¿e powierzchnia Plutona jest obecnie o ok. 20-30% bardziej czerwona ni¿ w ci±gu poprzednich dziesiêcioleci. Na zdjêciach widaæ te¿, ¿e pola lodowe z³o¿one z zestalonego azotu w jednych rejonach zanikaj± a w innych rozszerzaj± siê, przy czym na pó³kuli pó³nocnej staj± siê ja¶niejsze, a na po³udniowej ciemniejsze. Zdaniem astronomów powierzchnia Plutona, który w 2006 r. straci³ status "pe³noprawnej" planety ze wzglêdu na jego niewielkie rozmiary i zosta³ uznany za "planetê-kar³a", zmienia siê w stopniu wiêkszym ni¿ jakiegokolwiek innego cia³a w Uk³adzie S³onecznym. Jest to tym bardziej niezrozumia³e, ¿e pory roku na Plutonie zmieniaj± siê bardzo wolno - co ok.120 lat ziemskich. Pluton potrzebuje a¿ ponad 248 lat ziemskich aby wykonaæ jedno okr±¿enie wokó³ S³oñca. - Widok tych zmian, tak du¿ych i tak szybkich, jest nieco zaskakuj±cy. To jest bez precedensu astronom Marc Buie z Southwest Research Institute Widok tych zmian, tak du¿ych i tak szybkich, jest nieco zaskakuj±cy. To jest bez precedensu - powiedzia³ astronom Marc Buie z Southwest Research Institute w Boulder, w stanie Kolorado. Doda³, ¿e w latach 1954-2000 Pluton fotografowany z Ziemi nie zmienia³ koloru. Potem jednak zaczê³y nastêpowaæ zmiany, które ustabilizowa³y siê ok. roku 2002. Naukowiec powiedzia³, ¿e wykry³ te zmiany ju¿ wtedy, ale nie opublikowa³ swojego odkrycia obawiaj±c siê, ¿e pope³ni³ pomy³kê lub, ¿e zawiod³a aparatura teleskopu. Jednak wykonane w tym samym czasie zdjêcia satelity Plutona, Charona, nie wykaza³y ¿adnych zmian i Buie zdecydowa³ siê na ujawnienie swych ustaleñ. Astronom powiedzia³, ¿e mo¿na podaæ prawdopodobn± przyczynê zmian, ale nie ich szybko¶æ. Na Plutonie jest du¿o metanu, który zawiera atomy wêgla i wodoru. Wodór jest uwalniany przez strumienie zjonizowanych cz±stek wysy³anych przez S³oñce, tzw. wiatr s³oneczny. Pozostaje wêgiel, który nadaje otoczeniu czerwonawo czarny kolor. Naukowcy nie potrafi± te¿ wyja¶niæ zaskakuj±cych zmian gêsto¶ci i obszaru pól azotowego lodu. Temperatura na Plutonie wynosi ok. minus 230 st. Celsjusza, przy czym na obszarach ciemniejszych jest o ok. 17 st. wy¿sza. Bardzo d³ugi okres obiegu Plutona wokó³ S³oñca powoduje, ¿e naukowcy nie wiedz± jakie panuj± na nim warunki gdy znajduje sie najdalej od S³oñca. Ostatni taki okres nast±pi³ w 1870 r., czyli na kilkadziesi±t lat przed odkryciem Plutona." http://wiadomosci.wp.pl/kat,18032,title,Dziwne-zjawisko---Pluton-robi-sie-coraz-bardziej-czerwony,wid,11927749,wiadomosc.html Tytu³: Odp: Pluton nagle czerwony, a Planeta X i Projekt Cheops. Wiadomo¶æ wys³ana przez: Agemen Luty 07, 2010, 02:57:24 Dysk z Nebry
"W "Gazecie Wyborczej" z 4-5 marca 2005, pojawi³ siê tekst "Kosmiczny kalendarz", mówi±cy o rozwik³aniu tajemnicy dysku z Nebry - znaleziska licz±cego sobie 3600 lat, odkrytego zaledwie przed 7 laty. Poniewa¿ od momentu og³oszenia znaleziska, dla niektórych badaczy Planety X, ten miedziany dysk, by³ dowodem na jej rych³e pojawienie siê wewn±trz Uk³adu S³onecznego, przypominamy ca³± historiê. "Pewnego lipcowego dnia 1999 r. dwóch mê¿czyzn uzbrojonych w wykrywacz metalu szpera³o w lasach niedaleko miejscowo¶ci Nebra, 180 km na pó³nocny zachód od Berlina. Liczyli na bogaty ³up, gdy¿ w tym rejonie rozrzuconych jest oko³o tysi±ca kurhanów z epoki br±zu kryj±cych groby mo¿nych wojowników. Nie zawiedli siê. W jamie na wzgórzu Mittelberg znale¼li wykonane z br±zu miecze i topory oraz wa¿±cy 2,1 kg miedziany dysk o ¶rednicy 32 cm ze z³otymi dodatkami przedstawiaj±cymi m.in. S³oñce (albo Ksiê¿yc w pe³ni), sierp Ksiê¿yca i 30 gwiazd.Przez ponad dwa lata ma³o kto wiedzia³ o ich znalezisku. W lutym 2002 r. dysk wpad³ jednak w rêce szwajcarskiej policji, gdy rabusie próbowali sprzedaæ swoje ³upy. Natychmiast sta³ siê sensacj±. - To najstarsze znane konkretne wyobra¿enie nieba - mówi³ wówczas dziennikarzom naczelny archeolog niemieckiego landu Saksonia-Anhalt Harald Meller.Naukowcy ustalili, ¿e dysk powsta³ oko³o 1600 roku p.n.e. - w tym samym czasie wzgórze Mittelberg otoczono palisad± oraz rowami, przekszta³caj±c je byæ mo¿e w obserwatorium astronomiczne. Byli te¿ pewni, ¿e siedem z³otych kropek skupionych na dysku w jednym miejscu to grupa gwiazd zwana Plejadami (obecnie go³ym okiem widaæ na niebie tylko sze¶æ gwiazd z tej konstelacji). Nikt nie potrafi³ jednak ustaliæ, do czego dysk s³u¿y³. Entuzja¶ci uwa¿ali, ¿e by³ on skomplikowanym przyrz±dem astronomicznym, w którym jego twórcy zawarli ca³± swoj± wiedzê wielekroæ bogatsz±, ni¿ dot±d s±dzili¶my. W ka¿dym znaku na dysku doszukiwali siê jakiego¶ znaczenia i co rusz tworzyli nowe teorie. Sceptycy przeb±kiwali, ¿e najpewniej jest to tylko przedmiot kultowy - ot, ¶wiecide³ko pokazuj±ce niebo. Dysk z Nebry Nad rozwik³aniem zagadki dysku pracowa³ te¿ hamburski astronom Ralph Hansen. Zacz±³ od szukania odpowiedzi na drêcz±ce go pytanie, dlaczego Ksiê¿yc przedstawiony jest w czwartym-pi±tym dniu od nowiu (faza Ksiê¿yca, w której jest on niewidoczny). Znalaz³ j± w napisanych pismem klinowym babiloñskich traktatach astronomicznych o synchronizacji kalendarza s³onecznego i ksiê¿ycowego, które znajduj± siê w British Museum. Pierwszy z tych kalendarzy jest oparty na po³o¿eniu Ziemi w stosunku do S³oñca i rok ma w nim 365 dni (tyle czasu zajmuje Ziemi pe³ne okr±¿enie S³oñca). Drugi - na obrotach Ksiê¿yca wokó³ Ziemi i rok ma tu tylko 354 dni (tyle trwa 12 obrotów). Oznacza to, ¿e rok ksiê¿ycowy stale przesuwa siê w stosunku do d³u¿szego o 11 dni roku s³onecznego. Oba kalendarze mo¿na jednak zsynchronizowaæ, dodaj±c w niektóre lata ksiê¿ycowe 13. miesi±c. Trzeba jednak wiedzieæ, w które lata. Hansen wyczyta³, ¿e Babiloñczycy dodawali 13. miesi±c, gdy na niebie by³o widaæ Ksiê¿yc w postaci cztero-, piêciodniowego rogala oraz Plejady. Ten uk³ad zdarza siê raz na dwa-trzy lata i dok³adnie taki widaæ na dysku. Jego twórcy znali wiêc regu³ê, któr± Babiloñczycy - autorzy podstaw wspó³czesnej astronomii - opisali tysi±c lat pó¼niej! - To prawdziwa sensacja, ¿e ludzie epoki br±zu potrafili zsynchronizowaæ s³oneczny i ksiê¿ycowy kalendarz - przyznaje Meller. Interpretacja B.Staufenbiela Dysk z Nebry jest mocnym dowodem na nadzwyczaj dobr± znajomo¶æ astronomii w¶ród ludzi, którzy kilka tysiêcy lat temu ¿yli w pó³nocno-zachodniej Europie. Ich kulturê znamy bardzo s³abo. Nie wiemy nawet, do jakiej rodziny jêzykowej nale¿eli.Prehistoryczni Europejczycy zostawili po sobie wiele budowli interpretowanych obecnie jako pradawne obserwatoria astronomiczne. Najs³ynniejsze jest angielskie Stonehenge, które powsta³o 4800 lat temu. W 1991 r. dziêki zdjêciom lotniczym archeolodzy odkryli w Goseck, 25 km od Nebry, ¶lady jednego z takich obserwatoriów. Obiekt - ochrzczony niezw³ocznie niemieckim Stonehenge - jest najstarszym znanym obserwatorium na ¶wiecie. Powsta³ oko³o 7 tys. lat temu, jeszcze w epoce kamienia. Naukowcy podejrzewaj±, ¿e to w³a¶nie jego "pracownicy" stworzyli dysk, który mia³ byæ wykorzystywany podczas obserwacji nieba ze wzgórza Mittelberg. Zdaniem Mellera z czasem ludzie zapomnieli o przeznaczeniu dysku i zaczêli go traktowaæ jako przedmiot kultowy. Meller s±dzi, ¿e sposób u¿ycia dysku by³ znany bardzo ma³ej grupie ludzi. Za³ó¿my jednak, ¿e zna³a go tylko jedna osoba - np. najwy¿szy kap³an, który pod koniec ¿ycia przekazywa³ tajemnicê nastêpcy. Oczywi¶cie ustnie, gdy¿ nie znano wtedy pisma. Kap³an zmar³ jednak nagle, w wyniku wojny lub choroby. Zapewne nie znaj±cy tajemnicy nastêpca tak samo jak jego zmar³y poprzednik patrzy³ co jaki¶ czas w niebo ze wzgórza Mittelberg, trzymaj±c w rêku dysk. By³ to ju¿ jednak obrzêd pozbawiony naukowego znaczenia. Wed³ug Mellera w³a¶nie w "okresie kultowym" na dysku pojawi³ siê symbol przedstawiaj±cy prawdopodobnie s³u¿±c± do transportu s³oñca barkê (niektórzy interpretuj± go jako Drogê Mleczn±), a tak¿e dziurki wzd³u¿ krawêdzi dysku, w których wielu entuzjastów dopatrywa³o siê np. skali s³u¿±cej pradawnym astronomom do skomplikowanych obliczeñ. W koñcu ok. 400 lat po powstaniu dysk zosta³ z³o¿ony w jamie na wzgórzu Mittelberg. Czeka³ tam ponad 3 tys. lat na rabusiów z wykrywaczem metali." H.Meller w miejscu znalezienia Lektura informacji z "Gazety Wyborczej" ka¿e zastanowiæ siê nad charakterystycznym dla archeologii podej¶ciem do zagadnieñ, których w ¿aden sposób nie potrafi racjonalnie (na gruncie oficjalnej nauki) wyja¶niæ. Naczelny archeolog niemieckiego landu Saksonia-Anhalt przyznaje, ¿e ludzie zamieszkuj±cy przed 3600 laty Europê mieli zupe³nie niezwyk³± wiedzê na temat astronomii, która zupe³nie nie przystaje do naszego wspó³czesnego o nich wyobra¿enia. Jedynym wyja¶nieniem naszej niewiedzy w tej sprawie jest to, ¿e ta staro¿ytna nauka zosta³a zapomniana, bo by³a przekazywana z pokolenia z ust do ust (co niew±tpliwie jest prawd±). Meller nie zadaje natomiast podstawowego pytania - sk±d twórcy dysku posiedli wiedzê, której na zdrowy rozum mieæ nie powinni? To nie pierwszy przyk³ad bezradno¶ci dzisiejszej nauki wobec olbrzymiej wiedzy, któr± bez w±tpienia ludzie dysponowali przed tysi±cami lat. Co ma jednak wspólnego dysk z Nebry z Planet± X? Otó¿, to znalezisko da³o wiele do my¶lenia badaczom zajmuj±cym siê mo¿liwo¶ci± istnienia 10 planety Uk³adu Sonecznego. Przedstawione na dysku 7 gwiazd, a tak¿e "s³oneczna barka", w symbolice babiloñskiej, jak i staroegipskiej, wed³ug Zecharii Sitchina symbolizuj± "planetê przej¶cia" - Nibiru, czyli sumeryjsk± 12 planetê. Czy w takim razie statek w kszta³cie pó³ksiê¿yca symbolizuje Nibiru? Kilku badaczy dosz³o do takiego wniosku. Na forach internetowych zaczêto og³aszaæ nowinê, ¿e poniewa¿ odkrycie z Nebry pochodzi sprzed 1600 lat, jest ewidentnym dowodem na to, i¿ twórcy dysku byli naocznymi ¶wiadkami pojawienia siê Planety X. Wed³ug Sumerów, a za nimi Zecharii Sitchina, Nibiru porusza siê po wyd³u¿onej eliptycznej orbicie, okr±¿aj±c S³oñce raz na 3600 lat ziemskich. W takim razie wszystko by wskazywa³o na to, ¿e to tajemnicze cia³o niebieskie ponownie pojawi siê jeszcze za naszego ¿ycia. Podawano nawet daty - 2003, 2009 lub 2012 rok. W tej sprawie przed dwoma laty wypowiedzia³ siê sam Sitchin. Stwierdzi³, ¿e wed³ug jego wiedzy jest to b³êdna interpretacja, a dysk rzeczywi¶cie przedstawia Plejady i symbole u¿ywane w przedromañskiej Europie. Za¶ czas pojawienia siê Nibiru nadejdzie dopiero za oko³o 1600 lat. Wyja¶nieniem zawarto¶ci dysku zajmuje siê wielu badaczy. M.in. prof. dr Wolfhard Schlosser i B.Staufenbiel zasugerowali, ¿e przedstawia on nic innego jak dos³owne odwzorowanie nieba, widocznego nad g³owami ludzi 1600 lat przed n.e. Z drugiej jednak strony, wydaje mi siê, ¿e symbol 7 gwiazd i "barki s³onecznej", tak jednoznacznie kojarzony z Nibiru, nie móg³ na dysku znale¼æ siê przypadkowo. Konotacje zawarto¶ci dysku z traktatami astronomicznymi Babiloñczyków, poczynione przez Ralpha Hansena, zdaj± siê sugerowaæ, ¿e miedziany talerz znaleziony w Niemczech, powsta³ na bazie wiedzy pochodz±cej z Bliskiego Wschodu. Sk±d wiêc wzi±³ siê w Europie 3600 lat temu? Czy w takim razie przeznaczenie dysku z Nebry rzeczywi¶cie zosta³o wyja¶nione? Poka¿e to czas." ¬ród³o: "Gazeta Wyborcza", 4-5.03.2005 r. Zecharia Sitchin - "12 planeta" Zobacz te¿ http://i39.tinypic.com/2zyv0pu.jpg Tytu³: Odp: Pluton nagle czerwony, a Planeta X i Projekt Cheops. Wiadomo¶æ wys³ana przez: Agemen Luty 07, 2010, 03:06:34 http://www.liveleak.com/view?i=ea4_1200910432
T³umaczenie tego filmiu: "Informacje w tym filmie dotycz± Nibiru i uwa¿a siê je, na podstawie dowodów astronomicznych i naukowych, faktów za dowód ostateczny. To jest koñcowy epizod serii "Czy jeste¶ gotowy" i bêdzie zawiera³ najwiêcej dowodów na temat Nibiru ze wszystkich klipów wideo. NASA uzna³o mo¿liwo¶c istnienia ( w 1982 roku ) dodatkowej planety w naszym uk³adzie. Rok pó¼niej NASA umie¶ci³a na orbiciê satelitê do obserwacji w podczerwieni IRAS, który wykry³ obiekt du¿ych rozmiarów. Washington Post podsumowa³ w wywiadzie z naukowcem z JPL ( Jet Propulsion Laboratory ): Cia³o niebieskie prawdopodobnie wielko¶ci Jowisza znajduj±ce siê na tyle blisko Ziemi, które mo¿na uznac za czê¶c Uk³adu S³onecznego ( U.S. ), zosta³o wykryte przez orbituj±cy teleskop z kierunku konstelacji Oriona ! "Wszystko co mogê powiedziec, ¿e nie wiemy co to jest" powiedzia³ Gerry Naugebauer, szef zespo³u badawczego IRAS. Wszystkie rz±dy wiedz± o tym i podjê³y odpowiednie kroki by prze¿yc zbli¿aj±cy siê przelot Planety X i zapewnic przetrwanie. Wiedz±, ¿e nie mog± ocalic wszystkich, tylko tych, których uznaj± za wartych ocalenia. Oni maj± plan, czy ty masz swój ? Czy cicho odejdziesz w noc dlatego, ¿e zostawili ciê w tyle ? S± pewne proste rzeczy, którymi mo¿esz siê zabezpieczyc ju¿ dzi¶, aby¶ móg³ prze¿yc ciê¿kie lata, które nadchodz±. Pomimo tego co mówi± katastrofi¶ci i sceptycy nasi przodkowie prze¿yli podobne kataklizmy i my te¿ prze¿yjemy ! Czym jes Nibiru ? Po pierwsze NIbiru jest jedn± z wielu planet, które okr±¿aj± ciemn± gwiazdê ( br±zowego kar³a ). Ta ciemna gwiazda posiada 5 mniejszych planet, szóst± planetê macierzyst± ( wielko¶ci Ziemi ) i siódm± - planetê, b±d¼ obiekt, który nazywamy Nibiru. Planeta macierzysta jest w gruncie rzeczy jak Ziemia i to tam ¿yj± Annunaki ( Giganci, Bogowie staro¿ytno¶ci ). Nibiru jest w wiêkszo¶ci niezdatna do zamieszkania i s³u¿y jako stacja bojowa ( bitewna ). Kiedy ciemna gwiazda osi±ga peryhelium ( znajduje siê najbli¿ej S³oñca ) w odl. 60 - 70 JA ( Jednostek Astronomicznych - 1 JA = odl. Ziemia-S³oñce ), orbita Nibiru, która ma promieñ 60 JA przecina nasz US - zazwyczaj w pobli¿u orbity Jowisza ( to mo¿e byc inna oleg³o¶c ). Nachylenie orbity wynosi oko³o 30 stopni w stosunku do p³aszczyzny US ( ekliptyki ). Gdy Nibiru przecina nasz uk³ad w przeciwnym ruchu obiegowym w stosunku do innych planet , czasem przemieszcza inne planety powoduj±c zniszczenia w trakcie. To przej¶cie jest krótkie ale z impaktem i zabiera tylko kilka tygodni lub miesiêcy po czym znika z pola widzenia. Nibiru jest p³omienno-czerwona z ogonem py³u ci±gn±cym siê za ni± i kr±¿±c± wokó³ niej grup± ksiê¿yców. Nibiru albo jej ksiê¿yce by³y odpowiedzialne za wiele zdarzeñ jak zniszczenie Maldeka, który tworzy pas asteroidów. Spowodowa³o to tak¿e kratery i rysy na Ksiê¿ycu i innych planetach oraz ich odchylenia orbit i osi obrotu. To spowodowa³o zatopienie Atlantydy i Potop Noego. Stanowi ona most albo "prom" pomiêdzy naszym a ich systemem. W przesz³o¶ci Nibiru by³o znane jako "uskrzydlony" lub "rogaty" dysk. Fakty: Gdy Nibiru zbli¿a siê do planet wewnêtrznych Uk³adu S³onecznego przyspieszy gwa³townie poni¿ej ekliptyki, przejdzie po drugiej stronie S³oñca i pod nim. Zanim wzniesie siê z powrotem zza S³oñca pod k±tem 33 stopni. NASA ju¿ obserwuje Nibiru za pomoc± nowego teleskopu na Biegunie Po³udniowym ( SPT ). Nibiru bêdzie widoczne przez pierwszych obserwatorów 15 maja 2009 jako s³aby czerwony obiekt. Bêdzie siê wznosi³ spod Ziemskiej Orbity. To oznacza, ¿e do 2009 r. jedyn± mo¿liwo¶ci± obserwacji bêdzie z najbardziej wysuniêtych na po³udnie obszarów Ziemi. Zdjêcie wykonane przez amatora przedstawia jak Nibiru Wygl±da³o w 2007 widziane z po³udniowych krañców. Zdjêcie jest prawdziwe ! Do maja 2011 bêdzie widoczne go³ym okiem przez wszystkich. 21 grudnia 2012 Nibiru przetnie ekliptykê widziana jako czerwona gwiazda - drugie s³oñce zbli¿one wielko¶ci± do Ksiê¿yca. Nast±pi± trzêsienia ziemi i powa¿ne zmiany pogodowe. Najgorsze niestety nast±pi 14 lutego 2013 gdy Ziemia znajdzie siê pomiêdzy Nibiru a S³oñcem. Nast±pi± odwrócenia biegunów, odchylenia obrotu Ziemi, ogromne mega-trzêsienia ziemi i mega-tsunami. Pó¼niej na pocz±tku lipca 2014 roku Nibiru przestanie oddzia³ywac na nasz± planetê i oddali siê. NASA wie o Nibiru i by nie wywo³ac paniki ukrywa prawdê ! Ludzie z wewn±trz NASA, DOD ( Departamentu Obrony ), wywiadu wojskowego, SETI i CIA spekuluj±, ¿e 2/3 populacji planety zostanie zg³adzona. 2/3 tych co prze¿yj± pocz±tek kataklizmu zgin± z g³odu i od klêsk ¿ywio³owych w ci±gu 6 miesiêcy. Wszystkie tajne s³u¿by rz±dowe USA zdaj± sobie sprawê i czyni± przygotowania. Watykan te¿ wie i nie ostrzega ludno¶ci ! Ilo¶c przecieków z instytucji, obserwatoriów i Watykanu zrywa zas³onê milczenia. Najwa¿niejsza historia Ziemi znana od 3000 lat wy³ania siê mimo prób ukrycia przez kontroluj±cych rynki finansowe. Ci ludzie stawiaj± ostatnie zyski ponad interesem ludzko¶ci. Ludzko¶c ma szansê przygotowac siê - ju¿ widzimy pierwsze znaki w postaci klêsk ¿ywio³owych. Ten film ma otworzyc oczy i u¶wiadomic prawdê . WIEDZA JEST W£ADZ¡, ZROZUMIENIE JEST M¡DRO¦CI¡ ! Czy jeste¶ gotowy ? Pokój z wami na zawsze !"" t³umaczy³ Acidizer Tytu³: Odp: Pluton nagle czerwony, a Planeta X i Projekt Cheops. Wiadomo¶æ wys³ana przez: radoslaw Luty 07, 2010, 17:15:04 Witaj Agemen na forum!
Sugerujesz istnienie Nibiru, a tak siê sk³ada ¿e spêdzi³em sporo czasu szukaj±c ró¿nych staro¿ytnych zapisków potwierdzaj±cych t± teoriê. Wiesz co znalaz³em w Sumerze? Tylko kilka wersów na ten temat i ¿aden wi±¿±cy Nibiru z planet±: (http://davidicke.pl/images/forum/nibiruchart.jpg) Pod±¿aj±c dalej, przez Egipt i Wedy mo¿na znale¼æ rozwi±zanie zgadki, bardzo ³adnie podsumowa³ to Anton Parks, podajê namiar na jego stronê: http://www.zeitlin.net/EndEnchantment/AGNebHeru.html (http://www.zeitlin.net/EndEnchantment/AGNebHeru.html) Na wypadek gdyby¶ nie zna³ angielskiego: Nibiru = Venus, przynajmniej wg staro¿ytnych tekstow. Tezê t± potwierdzaj± tak¿e obszerne prace Immanuela Velikovskiego, który wyt³umaczy³ dlaczego Venus krêci siê w inn± stronê ni¿ pozosta³e planety Uk³. S³onecznego i jak to by³o gdy jej tu nie by³o (np oficjalna nauka twierdzi ¿e Egipcjanie to nie byli zbyt bystrzy, bo ich kalendarz mia³ 360 dni, Velikovski mówi "tak by³o zanim pojawi³a siê Venus i narozrabia³a"). Innym potwierdzeniem tezy Venus = Nibiru sa zaznania Stewarda Swerdlowa, podró¿nika w czasie z Projektu Montauk. Zmiany w naszej "bryce" czyli Uk³.S³onecznym zwi±zane sa z wkraczaniem w gêstrzy obszar galaktyki, to dlatego planety ¶wiec± ja¶niej, pojawiaj± siê zorze na Saturnie i Jupiterze, ziwêkszaj± siê ich pola magnetyczne i podnosi temperatura (na wszystkich na których nie rozpyla siê chemtrails). Gdy wiêc nastêpnym razem jaki¶ "Enki" z PCH (znam Ci ja dobrze t± kreaturê i z Enkim nie ma za wiele wspólnego) bêdzie Ciê straszy³ Nibiru u¶miechnij siê, popatrz rado¶nie w niebo i poszukaj Venus. pozdrawiam ciep³o Tytu³: Odp: Pluton nagle czerwony, a Planeta X i Projekt Cheops. Wiadomo¶æ wys³ana przez: Agemen Luty 07, 2010, 18:18:43 Witaj Rados³aw.
Dziêki za rzeczow± odpowied¼. Spotka³em siê wcze¶niej parê razy z materia³ami, ¿e dawniej nazwa Nibiru mia³a inne znaczenie. I w takim znaczeniu nie mam jej tu na my¶li. Mnie interesuje Planeta X. /Dlatego temat nie nosi nazwy Nibiru./ W okre¶lonym czasie du¿o ludzi b³ednie rozumiej±c nazwê Nibiru przypisa³o j± tak¿e Planecie 10, czyli X. Na poczatku jeden cz³owiek. I tak siê sta³o, ¿e dziesi±ta planeta naszego uk³adu s³onecznego dosta³a tak¿e nazwê Nibiru :-) I obecnie wielu badaczy Planety X nazywa j± w³asnie Nibiru. Czy to w jaki¶ sposób podwa¿a wyniki ich badañ? Wg mnie nie. Bo nie ma na nie wp³ywu to, ¿e kiedy¶ tak samo nazywano Wenus. Teraz kolejna sprawa. Nasz "zawstydzony" Pluton... Czy sie czerwieni z powodu zbli¿aj±cej siê "panienki"? ;-) Czy z powodu tego, ¿e ma wpa¶æ w galaktyczne b³oto? Co do Enkiego - to nie o Nim w±tek. Jednak kto by nie wypowiedzia³ te s³owa jakie zacytowa³em - i tak bym je zacytowa³. Nawet, ¿eby to by³ sam diabe³. Skoro w jaki¶ sposób te s³owa pasuj± do tego, co siê dzieje z Plutonem: "bêdzie lecieæ w kierunku Plutona, czyli swojej rodzimej… kawa³ka planety, bo to by³ jej kurs. Wiêc – gdzie¶ w tym miejscu. Po to, ¿eby siê chwilê zatrzymaæ przy Plutonie" W zasadzie nawet nie musimy zytnio spekulowaæ :-( Do¶æ szybko siê dowiemy. Serdecznie pozdrawiam Ciê Rados³awie Tytu³: Odp: Pluton nagle czerwony, a Planeta X i Projekt Cheops. Wiadomo¶æ wys³ana przez: radoslaw Luty 07, 2010, 19:12:49 Mnie interesuje Planeta X. W okre¶lonym czasie du¿o ludzi b³ednie rozumiej±c nazwê Nibiru przypisa³o j± tak¿e Planecie 10, czyli X. Na poczatku jeden cz³owiek. I tak siê sta³o, ¿e dziesi±ta planeta naszego uk³adu s³onecznego dosta³a tak¿e nazwê Nibiru :-) I obecnie wielu badaczy Planety X nazywa j± w³asnie Nibiru. Czy to w jaki¶ sposób podwa¿a wyniki ich badañ? Wg mnie nie. Bo nie ma na nie wp³ywu to, ¿e kiedy¶ tak samo nazywano Wenus. Nie ma ¿adnych przes³anek na istnienie Planety X, jakby¶my jej nie nazywali - ani w starozytnych tekstach, ani w¶ród danych astronomicznych. Oczywi¶cie pozostaje ma³y u³ameczek szans na istnienie takiego cuda, ale jest on naprawdê malutenienieñki... Ilo¶æ filmów i stron w necie po¶wiêconych temu zagadnieniu mo¿e temu przeczyæ, ale to tylko dezinformacja. Cytuj Teraz kolejna sprawa. Nasz "zawstydzony" Pluton... Czy sie czerwieni z powodu zbli¿aj±cej siê "panienki"? ;-) Czy z powodu tego, ¿e ma wpa¶æ w galaktyczne b³oto? To raczej nie b³oto, ale miêdzygwiezdny ob³ok plazmy, sk³adaj±cy sie z cz±steczek Wodoru i Helu o temperaturze 6000 stopni C: http://www.paranormalne.pl/index.php?showtopic=21902 (http://www.paranormalne.pl/index.php?showtopic=21902) I raczej bym siê tym nie przejmowa³, to naprawdê dobra wiadomo¶æ ;D Zwollennicy teorii Planety X twierdz± ¿e to ona powoduje zmiany w Uk³adzie S³oneczym - zapominaj±, ¿e ponad 99,9% masy US to nasze kochane s³oneczko, a wiêc to raczej ono jest przyczyn± zmian (tak¿e Plutona). Pos±dzanie o taki wp³yw jakiej¶ planety, nawet wielko¶ci 10 Jowiszów to powa¿na nadinterpretacja (¿eby nie powiedzieæ ignorancja) i zawê¿enie tematu ;D Cytuj Co do Enkiego - to nie o Nim w±tek. ... dlaczego w tytule mamy PCH? Cytuj Jednak kto by nie wypowiedzia³ te s³owa jakie zacytowa³em - i tak bym je zacytowa³. Nawet, ¿eby to by³ sam diabe³. to s³uszne podej¶cie, jesli co¶ rezonuje z moj± intuicj± nie obchodzi mnie czy powiedzial to Piotru¶ Pan czy bohater ulubonego filmu s-f. Cytuj W zasadzie nawet nie musimy zytnio spekulowaæ :-( Do¶æ szybko siê dowiemy. w rzeczy samej, mam nadziejê ¿e w 2012 definitywnie skoñczy siê ten ca³y dezinformacyjny szum i bajki o PLANECIE X powróc± na swoje miejsce. pozdrawiam Tytu³: Odp: Pluton nagle czerwony, a Planeta X i Projekt Cheops. Wiadomo¶æ wys³ana przez: Agemen Luty 08, 2010, 15:10:53 Nie ma ¿adnych przes³anek na istnienie Planety X Co powiesz, gdy j± zobaczysz? :-) I oczywi¶cie bez przes³anek tyle szumu wokó³ niej. To raczej nie b³oto, ale miêdzygwiezdny ob³ok plazmy… Nie znasz siê na ¿artach I przeno¶niach? :-) Napisa³em przecie¿ nie „b³oto” – lecz „galaktyczne b³oto”, bo mi siê tak skojarzy³o ze s³owem „wpa¶æ” :-) Fakt, ¿e mo¿na i do „cioci na herbatkê” wpa¶æ ;-) Ale ja tam w kosmosie prêdzej bym oczekiwa³ „b³ota”, ni¿ „herbatki”… raczej bym siê tym nie przejmowa³, to naprawdê dobra wiadomo¶æ Co ni± jest? Ob³ok plazmy o temperaturze 6000 stopni C? Pod linkiem, który da³e¶ jest takie zdanie: „Wobec tego naukowcy przypuszczaj±, ¿e przyczyn± jej powstania jest jaka¶ du¿a struktura lokalna zwi±zana z Uk³adem S³onecznym.” Jak my¶lisz? Co jest t± struktur± lokaln±? nasze kochane s³oneczko, a wiêc to raczej ono jest przyczyn± zmian (tak¿e Plutona Ciekawe.. ¿e dzia³a juz na Plutona, który jest dalej od reszty znanych planet, a na nie, nie dzia³a tak widocznie… Wyja¶nisz to? ... dlaczego w tytule mamy PCH? Z powodu cytatu jaki da³em w pierwszym po¶cie oraz jego ¼ród³a. jesli co¶ rezonuje z moj± intuicj± nie obchodzi mnie czy powiedzial to Piotru¶ Pan czy bohater ulubonego filmu s-f. Nie wa¿ne kto mówi, ale wa¿ne jest co s³yszymy. bajki o PLANECIE X powróc± na swoje miejsce. Nie wiemy, czy to tylko bajki. Ale mylisz siê je¶li my¶lisz, ¿e po roku 2012 co¶ siê zmieni w tym wzglêdzie, bo nawet je¶li nic siê nie stanie – spekulacje nie ustan±. Je¶li bowiem Planeta X mia³aby siê staæ widoczna z ziemi, to wg stanu obecnej wiedzy nie ma obecnie ¿adnej daty tego, kiedy to ma siê staæ. Mo¿e zatem byæ i po 2012. £±czê pozdrowienia Tytu³: Odp: Pluton nagle czerwony, a Planeta X i Projekt Cheops. Wiadomo¶æ wys³ana przez: Raistlin Luty 08, 2010, 20:18:27 co do planety x to za ni± mo¿na uznaæ anty ziemiê (podobno by³a wielokrotnie zaobserwowana choæ
nie potwierdza³em tych informacji). Zwa¿ywszy jednak na ostatni± degradacje Plutona to i tak planet mamy 9 ;) Tytu³: Odp: Pluton nagle czerwony, a Planeta X i Projekt Cheops. Wiadomo¶æ wys³ana przez: Szewc Marzec 12, 2010, 20:57:18 Agemen,
przepraszam ¿e siê wcinam w dysputa ale mam co¶ ciekawego<tak mi siê wydaje> http://www.badastronomy.com/bad/misc/planetx/orbitmath.html Go¶c wyja¶ni³ jak i wed³óg jakich wzorów liczy³ i uda³o mu siê wytyczyc orbitê Domniemanej planety X <aka Nibiru> pozosta³ jedem ma³y problem.... bo jak siê okaza³o to ¿eby ta planeta mia³a siê pojawic w pobli¿u ziemi w latach 2012/2014 to ju¿ powinna byc widoczna.... do tego stopnia ¿e by³a by najja¶niejszym obiektem na niebie w nocy. Tytu³: Odp: Pluton nagle czerwony, a Planeta X i Projekt Cheops. Wiadomo¶æ wys³ana przez: MEM HEI SHIN Marzec 13, 2010, 02:54:48 Do maja 2011 bêdzie widoczne go³ym okiem przez wszystkich. 21 grudnia 2012 Nibiru przetnie ekliptykê widziana jako czerwona gwiazda - drugie s³oñce zbli¿one wielko¶ci± do Ksiê¿yca. Nast±pi± trzêsienia ziemi i powa¿ne zmiany pogodowe. Najgorsze niestety nast±pi 14 lutego 2013 gdy Ziemia znajdzie siê pomiêdzy Nibiru a S³oñcem. Nast±pi± odwrócenia biegunów, odchylenia obrotu Ziemi, ogromne mega-trzêsienia ziemi i mega-tsunami. Ciekawe tylko, ¿e Majowie jako najlepsi ze wszystkich ''nawigatorów czasu'' , nie przewidzieli na rok 2012 ¿adnej globalnej katastrofy ! Wrêcz odwrotnie, mówi siê ca³y czas o przemianach ¶wiadomo¶ci, co jest wielce logiczne w tym ewoluuj±cym wszech¶wiecie, a tymczasem mamy zag³adê. No có¿, zobaczymy (w maju 2011) Tytu³: Odp: Pluton nagle czerwony, a Planeta X i Projekt Cheops. Wiadomo¶æ wys³ana przez: Szewc Marzec 13, 2010, 10:22:34 To ta ca³a historia o przechodzeniu z jednej ery w drug±, po³±czona z cyklicznym niszczeniem ¶wiata przez ¿ywio³y nie pochodzi od majów?
Bo wszyscy wieszczyciele kataklizmów podpieraj± siê nimi, ¿e to niby majowie przewidzieli... Nie mówcie mi, ¿e skoro teoria z wielkimi katastrofami podupada, to teraz bêdzie straszenie energetyczno-psycho-¶wiadomo¶ciowo-ewolucyjnymi zmianami, tylko dla tego ¿e kilka cykli na siebie nak³ada.... Nie bêdzie fajerwerków? :'( Tytu³: Odp: Pluton nagle czerwony, a Planeta X i Projekt Cheops. Wiadomo¶æ wys³ana przez: MEM HEI SHIN Marzec 13, 2010, 14:02:14 To ta ca³a historia o przechodzeniu z jednej ery w drug±, po³±czona z cyklicznym niszczeniem ¶wiata przez ¿ywio³y nie pochodzi od majów? Oczywi¶cie, ¿e nie pochodzi od Majów i nikt czego¶ takiego tu nie napisa³. Ten ca³y wywód, którego zacytowa³ Agemen pomimo, ¿e brzmi on bardzo naukowo i faktologicznie jest poprawny, ale w gruncie rzeczy jest to wielka bzdura. W³a¶ciwie zmierza on koñcowo do tego, aby ludziom udowodniæ, ¿e Planeta X doprowadzi do potwornego kataklizmu. Heh... dobre, a w³a¶ciwie godne ludzi pos³uguj±cych siê lewopó³kulowym, racjonalistycznym sposobem interpretacji rzeczywisto¶ci. No có¿... rozwiejemy te w±tpliwo¶ci i przygl±dniemy siê bli¿ej, szerzej i z ró¿nej perspektywy tego o czym tu mówimy, ale teraz nie mam czasu pisaæ, wiêc nieco po¼niej siê wyra¿ê. Tytu³: Odp: Pluton nagle czerwony, a Planeta X i Projekt Cheops. Wiadomo¶æ wys³ana przez: Micha³-Anio³ Marzec 13, 2010, 15:09:00 Nasza wiedza ma to do siebie ¿e nie jest statyczna,ulega ci±g³ym transformacj±, meandruje w ró¿nych kierunkach ,co uznajemy za prawdê dzi¶ za jaki¶ czas okazuje siê ¶lep± uliczk±. Nic nie jest pewne i wszystko jest w ci±g³y ruchu , my nasza ¶wiadomo¶æ i ca³a materia wszech¶wiata .
Autor: GlobalnaSwiadomosc ¬ród³a: The Sun HLN.be (http://www.globalnaswiadomosc.com/BrownDwarf%20planetary%20system.jpg) Od czasu kiedy odkryto s³ynne ju¿ tabliczki sumeryjskie i kiedy Zacharia Sitchin og³osi³ swoj± teoriê o obcych, zwanych Annunaki, pochodz±cych z planety Nibiru, internet a¿ "huczy" od spekulacji na ten temat, a publikacja goni publikacjê. Jedna z g³ównych teorii g³osi, i¿ Nibiru mia³a by kr±¿yæ wokó³ gwiazdy - czerwonego kar³a, a nasz Uk³ad S³oneczny mia³ by byæ czêsto spotykanym w kosmosie uk³adem binarnym (podwójnym, czyli dwóch gwiazd w jednym systemie). Jak dotychczas oficjalnie zaprzeczano prawdziwo¶ci tej teorii, ale postawa naukowców zaczyna siê ju¿ diametralnie zmieniaæ. W dniu wczorajszym naukowcy NASA wydali o¶wiadczenie, w którym potwierdzili wysokie prawdopodobieñstwo istnienia gwiazdy towarzysz±cej naszemu S³oñcu, a któr± mia³ by byæ br±zowy karze³. Gwiazda ta jest niewidoczna w zwyk³ych teleskopach, poniewa¿ emituje ciep³o ale nie ¶wieci, jest wiêc przy sprzyjaj±cych warunkach, widzialna ewentualnie tylko w podczerwieni. Wed³ug NASA gwiazda ta mog³a byæ odpowiedzialna za wyginiêcie dinozaurów, poniewa¿ przelatuj±c relatywnie blisko ziemi, ze wzglêdu na swoj± du¿± masê, w swej podró¿y poprzez galaktykê przyci±ga ona wszelkie, znajduj±ce siê w jej pobli¿u asteroidy, które nastêpnie mog³yby byæ uwolnione w momencie jej przelatywania przez Uk³ad S³oneczny. Taki deszcz asteroidów móg³by zagroziæ ¿yciu na naszej planecie. Z wyliczeñ NASA wynika, ¿e okres jej obiegu wokó³ s³oñca wynosi³ by oko³o 25 milionów lat, przy orbicie 25 000 razy wiêkszej od orbity Ziemi. Naukowcy nadali jej do¶æ znacz±ce imiê: Nemesis, na cze¶æ greckiej bogini: "Nemezis (postanowienie) - w mitologii greckiej bogini zemsty, sprawiedliwo¶ci i przeznaczenia. Nazywana kobiet± bez winy i wstydu. Zsy³a³a na ludzi szczê¶cie lub niepowodzenie, ¶ciga³a przestêpców i decydowa³a o losie w zale¿no¶ci od zas³ug. Córka Nocy (Nyks), uwa¿ana za uosobienie gniewu bogów". Naukowcy z NASA wierz±, ze ju¿ w nied³ugim czasie uda siê im odnale¼æ Nemesis, u¿ywaj±c do tego nowego teleskopu na podczerwieñ, a który rozpocz±³ swoje przeszukiwania kosmosu w styczniu tego roku. Spodziewaj± siê, ¿e teleskop "Wide-Field Infrared Survey Explorer" odnajdzie wszystkie mo¿liwe br±zowe kar³y, znajduj±ce siê w kosmosie nie dalej jak 25 lat ¶wietlnych od ziemi. Dziêki temu w³a¶nie teleskopowi otrzymali oni ¶wie¿e zdjêcia komety, która zosta³a "oderwana" od Ob³oku Oorta, co wskazywa³o by na istnienie "zewnêtrznych" si³ grawitacyjnych. Pierwsz± wskazówk± dla NASA, ze Gwiazda ¦mierci istnieje, by³a niespotykanie rozci±gniêta orbita planety kar³a - Sedny (12000 lat), która mog³a by byæ wywo³ana wp³ywem br±zowego kar³a o du¿ej masie. Mike Brown, który odkry³ Sednê stwierdzi³, i¿ jest ona bardzo dziwnym obiektem, który nie powinien siê znajdowaæ w miejscu, gdzie zosta³ odkryty. "Jedyn± przyczyn± utworzenia tak rozci±gniêtej orbity Sedny mog³o byæ tylko cia³o niebieskie o gigantycznej masie. Co w takim razie siê gdzie¶ tam znajduje ?" - o¶wiadczy³ Mike Brown. Profesor John Matese z Uniwersytetu w Luisianie powiedzia³, ze wiêkszo¶æ komet w naszym Uk³adzie S³onecznym, pochodzi w³a¶nie z Ob³oku Oorta. "Mamy wystarczaj±co du¿o dowodów na to, ¿e taka koncentracja komet mo¿e zostaæ wywo³ana obecno¶ci± niewidocznego towarzysza S³oñca" - doda³. Nas zastanawia potencjalny wp³yw gwiazdy o tak olbrzymiej masie (a to oznacza siln± grawitacjê) na zachowanie planet w uk³adzie s³onecznym, a co za tym idzie na tektonikê ziemi. Mog³o by to choæ czê¶ciowo wyja¶niæ dziwnie wzmo¿on± aktywno¶æ tektoniczn± na naszej planecie. Gdyby okaza³o siê, ¿e gwiazda ta aktualnie zbli¿a siê do centrum Uk³adu S³onecznego, mia³o by to niew±tpliwie wp³yw na tory orbit i pola magnetyczne, praktycznie wszystkich planet w naszym systemie solarnym. To znowu¿ mog³o by znacznie wp³ywaæ na zachowanie siê j±dra Ziemi oraz ruchy p³yt kontynentalnych. Wracaj±c do tematu samego czerwonego kar³a, to nasuwa siê jedno koñcowe pytanie: Czy¿by zatem i istnienie mitycznej planety Nibiru tak¿e nabiera³o cech wysokiego prawdopodobieñstwa ? Byæ mo¿e, lecz na to bêdziemy musieli jeszcze trochê poczekaæ. Tytu³: Odp: Pluton nagle czerwony, a Planeta X i Projekt Cheops. Wiadomo¶æ wys³ana przez: Szewc Marzec 13, 2010, 15:36:50 No w³a¶nie to mnie zadziwia....
Ewolucja teorii zwi±zanej z 2012, na pocz±tku straszyli przeogromnymi kataklizmami, przebiegunowaniami, zmian± kierunku obrotu ziemi, inwazj± obcych, i innymi nie wyobra¿alnymi tragediami wobec ludzko¶ci. Na dzieñ dzisiejszy kiedy ju¿ siê okazuje ¿e raczej planetê nibiru mo¿emy wsadzic miêdzy bajki, dochodzi do zmian w za³o¿eniach tej teorii... Zmienia siê, pomys³ na "okres przej¶ciowy" który to ma nast±pic po 2012. Zamiast wielkich katastrofalnych przemian natury fizycznej, teraz lansuje siê pomys³ przemiany duchowej, zmiany poziomu ¶wiadomo¶ci, a nawet wykszta³cenia czego¶ w rodzaju nadprzyrodzonych mocy. Ale co najlepsze w tym wszystkim to wiêkszo¶c tych teorii opiera siê o odkrycia/dokonania/badania <nawet nie wiem jak takie "co¶" okre¶lic> albo rencistki Lucyny, która okaza³a siê naci±gaczk± http://www.youtube.com/watch?v=zISkL6aFYAk&feature=player_embedded albo od Daniela Wintera którego chyba najlepiej morzna okre¶lic mianem "barwnej postaci" czego dobrze dowodz± informacje zamieszczone na jego by³ej stronie.... http://www.danwinter.com/ oraz http://www.danwinter.com/GermanAdvisory-English.html Co do nibiru i Nemesis to s± zupe³nie nie nie zpokrewnione obiekty... przynajmniej wed³ug sitchin'a <który z reszt± te¿ jest ciekaw± postaci±> Szczerze polecam stronê Phila Plait'a po¶wiêcon± w³a¶nie zagadnieniu planety X i teorii o niej... http://www.badastronomy.com/bad/misc/planetx/index.html#intro Tytu³: Odp: Pluton nagle czerwony, a Planeta X i Projekt Cheops. Wiadomo¶æ wys³ana przez: Micha³-Anio³ Marzec 13, 2010, 16:25:58 Szewc zamieszanie z 2012 to nic innego jak manipulacja informacj±,
to co wiemy na dzi¶ to "dziwna " zbie¿no¶æ dat ,np. na 2012 przewidziane s± zmiany i to drastyczne aktywno¶ci s³oneczne ,przej¶cie przez ekliptykê naszej galaktyki,i znowu zbie¿no¶æ dat ,co 25mln.lat wymiera 95% gatunków , Z wyliczeñ NASA wynika, ¿e okres obiegu planety X wokó³ s³oñca wynosi³ by oko³o 25 milionów lat, wej¶cie US w strefê zwiêkszonej Energi (ob³oki plazmowe itp.co mo¿e zaowocowaæ zmianami w naszym postrzeganiu i w naszej ¶wiadomo¶ci wszak wszystko jest form± energii e=mc2. "Zamiast wielkich katastrofalnych przemian natury fizycznej, teraz lansuje siê pomys³ przemiany duchowej, zmiany poziomu ¶wiadomo¶ci, a nawet wykszta³cenia czego¶ w rodzaju nadprzyrodzonych mocy. " Z mojej wiedzy pierw by³a mowa o tych w³a¶nie zmianach Tytu³: Odp: Pluton nagle czerwony, a Planeta X i Projekt Cheops. Wiadomo¶æ wys³ana przez: Szewc Marzec 13, 2010, 17:17:34 To siê co¶ nie zgadza.... ostatnie wymieranie na wielk± skalê by³o 65 mln lat temu.
Z wyliczeñ NASA to mia³o wynikac ze te 25mln lat to jest okres obiegu hipotetycznej gwiazdy "Nemesis" nie Planety X. Dopiero wysy³ac bêd± teleskop w celu poszukiwania tej gwiazdy. Nie doszukiwa³ bym siê jakich¶ efektów w zwi±zku z przechodzeniem przez ekliptykê galaktyki, bo nie ma to wp³ywu na to co siê dzieje na ziemi, bo z czego mia³o by wynikac to oddzia³ywanie, z samego faktu przej¶cia? Tych ob³oków plazmowych ju¿ bym siê bardziej obawia³.... ale przecie¿ s³oñce obrzuca nas plazm± od pocz±tków istnienia, i jeszcze nas nie po przemienia³o, tylko ³adn± zorze nam funduje :) Wiêc raczej nie spodziewam siê ¿e nagle wykonamy skok ewolucyjny. Zmieniono typ zjawisk jakie maj± nas dotkn±c przy 2012, bo te apokaliptyczne nie wytrzymuj± starcia z obecn± wiedz±....nie ¿ebym twierdzi³ ¿e w tej kwestii wiemy wszystko, ale mam wystarczaj±c± wiedzê aby z ogromnym prawdopodobieñstwem wykluczyc ryzyko spotkania z planet± czy te¿ gwiazd± w ci±gu najbli¿szej dekady. Dlatego w³a¶nie zaczêto straszyc czym¶ innym, czym¶ co trudniej zweryfikowac... Przy okazji mo¿na na tym sporo zarobic jak Sitchin, Lucyna od Cheopsa. Wintera nie wliczam bo jemu siê noga podwinê³a i teraz jest na wygnaniu, i daj± za niego nagrodê. Tytu³: Odp: Pluton nagle czerwony, a Planeta X i Projekt Cheops. Wiadomo¶æ wys³ana przez: Micha³-Anio³ Marzec 13, 2010, 18:28:25 Szewc ty chyba nie wiesz o czym my tu sobie dyskutujemy mo¿e poczytaj trochê to forum bo na razie nic nowego nie wnosisz swoimi postami,tylko wszystko krytykujesz ,czekamy na twoje przemy¶lenia ale takie które wnios± co¶ do dyskusji a taka pusta krytyka ,to tylko w polityce Panie .Tu Panie trzeba siê skupiæ na tre¶ci .
Niektóre wymierania przypadaj± wewn±trz szczególnie d³ugich okresów geologicznych (np. w ¶rodku kambru, karbonu, kredy czy trzeciorzêdu). W konsekwencji odstêp czasowy miêdzy nimi zdaje siê istotnie do¶æ regularny, a ca³o¶æ sprawia wra¿enie nastêpstwa d³ugich i spokojnych okresów powolnej ewolucji, punktowanych gwa³townymi kryzysami przynosz±cymi ¶mieræ znacz±cej czê¶ci ziemskiej biosfery. Pozostaje pytanie: jak du¿a jest ta regularno¶æ i czy mo¿na tu mówiæ o powtarzaniu siê tego samego lub podobnego zjawiska w okre¶lonym czasie? Nie ma to mo¿e wiêkszego znaczenia ewolucyjnego, ale odczytanie takiej cykliczno¶ci mog³oby rzuciæ ¶wiat³o na przyczynê tych wydarzeñ. Otó¿ zgodnie ze statystyczn± analiz± krzywej przedstawiaj±cej liczbê wymieraj±cych gatunków w kolejnych okresach, dokonan± przez Davida Raupa i Johna Sepkoskiego (innego z naszych rodaków-ewolucjonistów w Ameryce), wielkie kryzysy ¿ycia zdarza³y siê w dziejach Ziemi regularnie co 26 milionów lat. Ta w³a¶nie cykliczno¶æ wymierañ, gdy j± po raz pierwszy pod koniec lat osiem-dziesi±tych sformu³owano, sta³a siê od razu najwiêksz± sensacj± naukow± dnia. Wywo³a³a ¿ywe dyskusje w ¶rodowisku paleontologów, ewolucjonistów... i astronomów. Wydawa³o siê oczywiste, ¿e wymóg tak wielkiej i tak zarazem d³ugofalowej cykliczno¶ci spe³niæ mog± jedynie zjawiska o charakterze kosmicznym - st±d owo prawdziwe polowanie na tajemnicz± gwiazdê Nemezis, niewidzialnego towarzysza naszego S³oñca, maj±cego kr±¿yæ po silnie wyd³u¿onej orbicie i przechodziæ co 26 milionów lat przez "chmurê Oorta" - rój komet Uk³adu S³onecznego...... Z kolei zwyk³a, ziemska geologia dysponuje ¶rodkami wywo³uj±cymi kryzysy o niemal doskonale "astronomicznej" cykliczno¶ci. Jednym z modeli takiej ziemskiej cykliczno¶ci jest naprzemienno¶æ okresów o ciep³ym, wyrównanym klimacie i jednowarstwowym, jednolicie ciep³ym i pozbawionym cyrkulacji (a wiêc i tlenu) oceanie z okresami ch³odniejszymi, o znacznym spadku temperatur, czapach lodowych na biegunach i silnej cyrkulacji oceanu. W tym tzw. modelu "szklarni" i "lodówki" kolejne okresy zastêpowaæ siê maj± co ok. 30 milionów lat - z wymieraniami wystêpuj±cymi nie tyle w konkretnych stanach klimatycznych Ziemi, co raczej w przej¶ciach miêdzy nimi.......Ta historia jest wa¿na z kilku powodów. Po pierwsze, pokazuje, jak zmienne s± losy organizmów oraz jak ma³o ukierunkowana i postêpowa bywa ewolucja. Po drugie jednak, i to nas tu bardziej interesuje, pokazuje, jak wielka jest rola kryzysów i jak bardzo kierunek ewolucji wytyczany jest w³a¶nie w tych rzadkich i krótkich epizodach prze³omu. I wreszcie, po trzecie, wskazuje na rolê przypadku w dziejach ¶wiata - rolê, któr± dopiero teraz zaczynamy doceniaæ.......Okresowe "zerowanie" zegara ewolucji, mniej lub bardziej cykliczne pustoszenie nisz ekologicznych, pozwala³o na wielokrotne rozpoczynanie wszystkiego od nowa i ponawianie ewolucyjnych eksperymentów. Jednym z takich eksperymentów by³y dzieje dinozaurów, drugim ekspansja ssaków. Ale oba one, i dziesi±tki innych, potrzebne by³y po to, by¶my w ogóle znale¼li siê na ¶wiecie. http://wyborcza.pl/1,75476,152127.html?as=5&startsz=x&startsz=x Tytu³: Odp: Pluton nagle czerwony, a Planeta X i Projekt Cheops. Wiadomo¶æ wys³ana przez: MEM HEI SHIN Marzec 13, 2010, 19:38:39 Wintera nie wliczam bo jemu siê noga podwinê³a i teraz jest na wygnaniu, i daj± za niego nagrodê. Jeszcze nie mam w tej chwili czasu, aby napisaæ w±tek, w którym uda³oby siê wspólnie dokonaæ jakiej¶ w miarê sensownej syntezy wiedzy na temat ewentualnych przysz³ych wydarzeñ, wiêc z doskoku odniosê siê tylko do w/w cytatu. Szewc, trochê przesadzasz. Widzê, ¿e specjalizujesz siê w tzw.populistycznej, bezpodstawnej krytyce ludzi, o których nie wiele wiesz, tylko co¶ tam przeczyta³e¶. Dana Wintera wydalono z USA i otrzyma³ zakaz wstêpu te¿ do innych krajów ( nie pamiêtam jakich ), ale wiesz za co ? Ano za to zosta³ wydalony, ¿e og³osi³ i wyja¶ni³ ¶wiatu na czym polega, jak dzia³a tzw. ''jêzyk ¶wiat³a'' , jêzyk ''Stwórcy'', który by³ od prawieków fanatycznie strze¿ony przez tzw. tajne stowarzyszenia. A pod s³owem ''tajne stowarzyszenia'', to chyba wiesz, kto siê kryje ? A resztê dopowiedz sobie sam, dlaczego kto¶ wci±¿ ukrywa przed ludzko¶ci± to co Winter ujawni³ i jaki ma w tym cel ?...!!!!!! Je¿eli to co napisa³em jest niezbyt ¶cis³e, to niech kto¶ to skoryguje. Zreszt± chyba gdzie¶ tu na forum jest to napisane i wyja¶nione, ale nie mam czasu teraz tego szukaæ. Tytu³: Odp: Pluton nagle czerwony, a Planeta X i Projekt Cheops. Wiadomo¶æ wys³ana przez: Szewc Marzec 13, 2010, 21:15:41 Wintera nie wydalono... Sam uciek³ bo czeka na niego w USA kara 100 tys dolarów a mo¿e i odsiadka w wiêzieniu. Nie ma on zakazu powrotu do USA, wrêcz przeciwnie, jest nagroda za wskazanie podmiotów z którymi on wspó³pracuje bodaj¿e 140 tys $. Dok³adnie ju¿ nie pamiêtam ale te informacje s± na jego by³ej stronie.
To siê chyba nie rozumiemy.... To nie jest populistyczna, a tym bardziej bezpodstawna krytyka, cz³owieka o którym "co¶ tam przeczyta³em" Widzia³em jego wyk³ad, i tam przedstawiano go jako wielce wyedukowanego naukowca z ogromnym dorobkiem naukowym, wiêc postanowi³em poszukac informacji o nim... Rozumiesz? taka weryfikacja, bo nie wierzê na s³owo, zw³aszcza prorokom z YT. I zgadnij co siê okaza³o? Nie ma na swoim koncie ¯ADNYCH dokonañ na polu fizyki,biologii, czy matematyki <pomijaj±c kradzie¿ w³asno¶ci intelektualnych> Nie ma nawet tytu³u naukowego, tylko nieukoñczony kierunek psychofizjologii. A mianuje siê autorytetem z kilku dziedzin nauk ¶cis³ych i tytu³em naukowym równoleg³ym do profesora. Nie jest to oszukiwaniem? Wybacz ale argument dotycz±cy "tajnych stowarzyszeñ" jest ¶mieszny... Je¶li by mia³y tej wiedzy strzec zazdro¶nie "przepotê¿ne tajne organizacje" a on im j± wykrad³ w celu ujawnienia, to by¶ siê nawet nie dowiedzia³ ¿e kto¶ taki jak dan istnia³. Bardzo wygodn± <i ¿a³osn±> lini± obrony jest powo³ywanie siê na spiski chc±ce zniszczyc "niewinnego genialnego naukowca" który odkry³ niesamowit± tajemnicê.... Bo praktycznie ka¿demu kto nie wierzy w tak± wizjê ¶wiata mo¿na za¿ucic omamienie przez spiskowców, albo udzia³ w spisku... Jeszcze siê oka¿e ¿e dzia³am na polecenie jakich¶ stowarzyszeñ w celu omotania was o odepchniêcia od jego przes³ania. Tyle je¶li chodzi o sprawê jego autorytetu.... Co do Lucyny od Cheopsa to chyba najlepiej jej o niej opowiada ten materia³ http://www.swietageometria.darmowefora.pl/index.php?topic=743.new#new Tytu³: Odp: Pluton nagle czerwony, a Planeta X i Projekt Cheops. Wiadomo¶æ wys³ana przez: Leszek Marzec 13, 2010, 22:34:04 Zreszt± chyba gdzie¶ tu na forum jest to napisane i wyja¶nione, ale nie mam czasu teraz tego szukaæ. Jak kogo¶ interesuje jaki¶ cz³owiek to najpro¶ciej jest napisaæ do niego jak sprawy s± kontrowersyjne.Ja ju¿ siê nie wypowiadam, bo ten temat by³ ju¿ wa³kowany wielokrotnie. Jak kto¶ lubi dr±¿yæ takie historyjki, to niech sobie poczyta, to co Dan sam napisa³ o tej sprawie. Znajdzie to tutaj: http://www.swietageometria.darmowefora.pl/index.php?topic=317.msg4352#msg4352 Ja na tym koñczê i proponuje chêtnym dyskutowaæ pod powy¿szym linkiem. W jednym miejscu. |