Drukuj stronę - PodrĂłÂż do Âświata materialnego

Hej,

Nie wiem czy piszĂŞ w dobrym dziale ale chciaÂłbym siĂŞ z wami podzieliĂŚ ciekawym punktem widzenia.

RozmyÂślaÂłem dzisiaj o tym jak jest zbudowany nasz Âświat pod kÂątem ÂświĂŞtej geometrii itp, i postanowiÂłem trochĂŞ nad tym pomedytowaĂŚ.
Generalnie nie poruszam siĂŞ pÂłynnie w temacie ÂświĂŞtej geometrii jak Leszek :) wiĂŞc nie bardzo wiem jakich sÂłĂłw uÂżyĂŚ - tak wiĂŞc opisze to co widziaÂłem po swojemu, i liczĂŞ na wasze komentarze jak to siĂŞ ma do geometrii.

OtĂłÂż, podczas medytacji poprosiÂłem swojego opiekuna o zaprezentowanie mi rĂłÂżnicy pomiĂŞdzy Âświatem zÂłoÂżonym z materii a wymiarem duchowym/tym skÂąd pochodzi nasza ÂświadomoÂśĂŚ. Po chwili tak jak to w moich medytacjach przyszÂły obrazy. WyglÂądaÂło to tak:

ByÂłem Âświetlistym punktem w dziwnym Âświecie podobnym do naszego obecnego ale bez Âżadnych zasad i praw fizycznych. W Âświecie tym byÂło duÂżo rĂłÂżnych Âświetlistych punktĂłw poruszajÂących siĂŞ w 3d. W Âświecie tym byÂła teÂż olbrzymia kula. MoÂżna by powiedzieĂŚ, Âże kula ta miaÂła dobre 100m Âśrednicy. Od kuli emanowaÂło jakby przyciÂąganie. Opiekun powiedziaÂł mi, Âże jest to Âświat materialny. ZbliÂżyÂłem siĂŞ do kuli, jej powierzchnia byÂła metaliczna. ZapytaÂłem siĂŞ jak to moÂżliwe skoro nic przez jej Âścianki nie widaĂŚ. Opiekun powiedziaÂł, Âże Âświat materialny jest w Âśrodku tej kuli. I powiedziaÂł, Âże pokaÂże mi teraz na czym polega doÂświadczenie Âżycia w materialnym Âświecie i jak z niego powrĂłciĂŚ.

Kiedy zbliÂżyÂłem siĂŞ bardzo blisko do kuli, i pomyÂślaÂłem, Âże jej dotykam, na jej powierzchni utworzyÂł siĂŞ maÂły wir. Taki jak siĂŞ tworzy w umywalce gdy spÂływa woda. Wir ten caÂły czas siĂŞ powiĂŞkszaÂł i pogÂłĂŞbiaÂł. Gdy osiÂągnÂą gÂłĂŞbokoÂśĂŚ tak z 20 metrĂłw na jego koĂącu pojawiÂł siĂŞ czarny punkt ktĂłry zaÂłamywaÂł metaliczny kolor Âścianek wiru. Gdy pojawiÂł siĂŞ ten punkt zaczÂąÂłem odczuwaĂŚ coraz wiĂŞksze przyciÂąganie do Âśrodka tego wiru. PostanowiÂłem siĂŞ w niego zagÂłĂŞbiĂŚ. GdzieÂś w poÂłowie drogi czarny punkt zamieniÂł siĂŞ na biaÂłe ÂświatÂło i praktycznie w tym samym momencie staÂł siĂŞ jakby maÂłym ekranem przez ktĂłry widziaÂłem swĂłj pokĂłj. PrzyciÂąganie byÂło tak silne, Âże nie byÂłem juÂż w stanie siĂŞ jemu przeciwstawiĂŚ. Gdy byÂłem dosÂłownie milimetry przed punktem przez ktĂłry widziaÂłem swĂłj pokĂłj usÂłyszaÂłem przewodnika ktĂłry mi powiedziaÂł, Âże tak wÂłaÂśnie moja ÂświadomoÂśĂŚ jest poÂłÂączona ze Âświatem materialnym. PowiedziaÂł Âże dziura/ekran na ktĂłry patrze to obraz jaki widzĂŞ przez swoje oczy. PowiedziaÂł, Âże gdy zbliÂżĂŞ siĂŞ to tego punktu jeszcze bardziej to w tym momencie wir siĂŞ zamknie i bĂŞdĂŞ otoczony Âświatem materialnym. JeÂśli zechcĂŞ z niego wyjÂśĂŚ muszĂŞ wyobraziĂŚ sobie, Âże odrywam siĂŞ od swojego materialnego ciaÂła ale nie na zewnÂątrz tego ciaÂła za plecy tylko do Âśrodka ciaÂła. ( PowiedziaÂł, Âże wyobraÂżajÂąc sobie wyjÂście z ciaÂła za plecy podrĂłÂżuje siĂŞ caÂły czas po Âświecie materialnym. ) Trzeba stworzyĂŚ silny wir ktĂłry jakby skupia siĂŞ w jednym punkcie w naszym ciele i siĂŞ jakby wycofywaĂŚ do niego. JeÂśli bĂŞdzie silny to przebije on ÂścianĂŞ tej dziwnej kuli i bĂŞdzie moÂżna siĂŞ z niego wydostaĂŚ.

Nie umiem dobrze opisaĂŚ o co chodzi ale tak jakby to co nas otacza to materia a Âżeby siĂŞ wydostaĂŚ trzeba wejÂśĂŚ jakby w siebie do Âśrodka tworzÂąc wir ktĂłry musi byĂŚ silny, trzeba przeciwstawiĂŚ siĂŞ jakby przyciÂąganiu i wchodziĂŚ coraz gÂłĂŞbiej, jest to takie wraÂżenie jakbyÂśmy pomniejszali siĂŞ w nieskoĂączonoÂśĂŚ aÂż do maÂłego punktu wtedy ten punkt zmienia siĂŞ jakby w naszÂą ÂświadomoÂśĂŚ i przeÂłamuje barierĂŞ. Innymi sÂłowy wyglÂąda to tak jakby caÂły Âświat duchowy byÂł poza nami ale jednoczeÂśnie w nas samych...

Co o tym sÂądzicie?

tunek

Leszek,

DziĂŞki za obrazki, mam nadziejĂŞ, Âże napiszesz coÂś wiĂŞcej :)

Co do moich odczuĂŚ. OdnosiÂłem wraÂżenie, Âże to co jest w kuli to ograniczona rzeczywistoÂśĂŚ a wszystko to co poza niÂą to prawdziwy Âświat w ktĂłrym jest moje miejsce.

CaÂły Âświat, ktĂłry odczuwaÂłem byÂł nieskoĂączenie wielki, ale miaÂłem wraÂżenie, Âże jestem w kaÂżdym miejscu jednoczeÂśnie przenoszÂąc tylko swojÂą ÂświadomoÂśĂŚ. ByÂło tam wiele jakby obrazĂłw ze ÂświatÂła, moÂżna byÂło "stworzyĂŚ" myÂślÂą co siĂŞ tylko chciaÂło. Sam byÂłem takim Âświetlistym punktem.

Kula nie tworzyÂła wiru, tylko to ja tworzyÂłem wir na powierzchni tej kuli. Ale tak jak pisaÂłem kula ta byÂła spora. Jakby stanÂąĂŚ naprzeciw 10 piĂŞtrowego budynku. SzerokoÂśĂŚ wiru byÂła niewielka ale za to byÂł gÂłĂŞboki.

SprĂłbuj zamknÂąĂŚ oczy, i wyobraziĂŚ sobie, Âże "odklejasz" siĂŞ od obrazu, ktĂłry widzisz przez oczy, w momencie kiedy siĂŞ od niego oderwiesz to widzisz go przed sobÂą jakby na ekranie. To co otacza twojÂą ÂświadomoÂśĂŚ i ekran to Âśrodek wiru. Teraz sobie wyobraÂź, Âże cofasz siĂŞ do tyÂłu patrzÂąc na zmniejszajÂący siĂŞ ekran. WaÂżne, ÂżebyÂś nie wyobraÂżaÂł sobie Âże jakby cofasz siĂŞ za swoje ciaÂło. Musisz sobie wyobraziĂŚ to cofanie jakbyÂś zmniejszaÂł siĂŞ w Âśrodku samego siebie w punkt caÂły czas zmniejszasz siĂŞ i wchodzisz w wir ktĂłrego Âścianki sÂą coraz bliÂżej siebie. Kiedy dotrzesz do punktu krytycznego czyli Âśrodka wiru, wtedy wÂłaÂśnie otwiera siĂŞ jakby przejÂście na zewnÂątrz. I wir zamiast zmniejszaĂŚ siĂŞ to siĂŞ powiĂŞksza i wychodzisz wtedy z tej kuli jakÂą jest Âświat materialny.

W mojej wizji wchodzenie do Âświata materialnego wyglÂądaÂło tak:
   C
   x C
   x C
   x
  x
A <-- B
  x
   x
   x C
   xC
   C

A - czarny punkt ktĂłry potem zamieniÂł siĂŞ na biaÂły i potem na ekran przez ktĂłry widaĂŚ byÂło to co w Âśrodku kuli
B -moj punkt ÂświadomoÂści
C - Âścianki kuli
X - wir

Natomiast wychodzenie z Âświata materialnego do tego na zewnÂątrz wyglÂąda tak

   C
x x C
  x x C
   x x
   xx
A B --> Y
   xx
   x x
  x x C
x x C
   C

A - obraz od ktĂłrego odklejasz siĂŞ w myÂślach
X - tunel
B - punkt krytyczny przez ktĂłry przechodzisz
Y - twĂłj punkt ÂświadomoÂści opuszczajÂący wir
C - Âścianki kuli

Problemem w tej caÂłej wizualizacji jest przyciÂąganie punktu krytycznego B ktĂłre zaczyna oddziaÂływaĂŚ zaraz gdy przez niego przejdziesz. Jest strasznie ciĂŞÂżko wyrwaĂŚ siĂŞ aby podÂąÂżyĂŚ do Âścianek kuli C.

pozdrawiam

"OglÂądaÂłeÂś" jak sÂądzĂŞ przeciw-Âświat (Âświat ducha) czy inaczej matrycĂŞ rzeczywistoÂści, ktĂłry nierozÂłÂącznie zwiÂązany jest ze Âświatem materii tak jak dwa bieguny magnesu nie istniejÂą bez siebie. Linie pola magnetycznego sÂą ciÂągÂłe i umieszczenie w nich obiektu powoduje powstanie wlotu i wylotu linii pola z tego obiektu inaczej mĂłwiÂąc pojawiajÂą siĂŞ dwa bieguny N i S.

Podobnie kaÂżda rzecz od najmniejszej czÂąstki do wiĂŞkszych struktur posiada dwa bieguny grawitacyjne: Âświat (materialny, fizyczny) i przeciw-Âświat (Âświat ducha, w ktĂłrym istnieje jeszcze jego czĂŞÂśĂŚ skÂładowa: Âświat wirtualny) istniejÂące nierozÂłÂącznie. MoÂżna by zrobiĂŚ takÂą klasyfikacjĂŞ: matematyka jako Âświat liczb i wzorĂłw opisuje Âświat wirtualny, geometria jest ciaÂłem dla matematyki jako liczb i wzorĂłw czyli opisuje Âświat ducha - przeciw-Âświat a "lustrzanym" odbiciem (drugim biegunem) Âświata ducha jest Âświat fizyczny, ktĂłry prĂłbuje opisywaĂŚ fizyka czy inne nauki przyrodnicze.
MyÂślĂŞ, Âże przenosiÂłeÂś swojÂą uwagĂŞ (percepcjĂŞ) pomiĂŞdzy Âświatem i przeciw-Âświatem (Âświatem ducha).

Pozdrawiam i ÂżyczĂŞ dalszych ciekawych eksploracji.

Cytat: Leszek Kwiecień 05, 2010, 23:40:30

RĂłÂżokrzyÂżowcy Z Lectorium Rosicrucianum powiadajÂą, Âże poza zmieniajÂącym siĂŞ Âświatem ("Âświatem dialektyki") znajduje siĂŞ "Nieruchome KrĂłlestwo"

Ale to nie RĂłÂżykrzyÂż wprowadziÂł pojĂŞcie - ''Nieruchome KrĂłlestwo''.
To pojĂŞcie zapoÂżyczyli z innych tradycji prawdopodobnie od KatarĂłw, czy EsseĂączykĂłw.

''Nieruchome KrĂłlestwo'' jest Âświatem subtelnych energii.
Ta pÂłaszczyznĂŞ doÂświadczajÂą ludzie z tzw.otwartym ''trzecim okiem''

Sutra powiada : w tej przeÂstrzeni wszystko jest zawarte. MieÂści siĂŞ tam caÂły wszechÂświat. JeÂśli otworzysz swoje trzecie oko poznasz wszechÂświat w caÂłej jego totalnoÂści, gdyÂż ta weÂwnĂŞtrzna przestrzeĂą zawiera w sobie wszystko. Nic poza niÂą nie pozostaje.

Upaniszady mĂłwiÂą: „PoznajÂąc jedno, poznajesz wszystko." Oczy fizyczÂne widzÂą tylko to co skoĂączone. Trzecie oko widzi nieskoĂączonoÂśĂŚ. Oczy fizyczne postrzegajÂą tylko materiĂŞ - trzecim okiem postrzegamy samÂą energiĂŞ.

''Nieruchome KrĂłlestwo'' jest tutaj - jest wszechobecne.....

Prosimy Was o pisanie nowych postĂłw w tym temacie w nowej lokalizacji.

Tutaj: http://forum.swietageometria.info/index.php/topic,455.msg2409.html#msg2409

WÂątki przekopiowane do nowej lokalizacji bĂŞdÂą tutaj zamykane i z podaniem linka do nowej lokalizacji - jak wyÂżej.
(Jest to zawsze link do OSTATNIEGO posta, ktĂłry widzisz w wÂątku na starym forum)

Przepraszamy za maÂły kÂłopot, bo trzeba siĂŞ zarejestrowaĂŚ ponownie w nowej lokalizacji. MogĂŞ (jako admin) zrobiĂŚ to za kaÂżdego, ktĂłry sobie tego zaÂżyczy i przesÂłaĂŚ mu na e-maila nowe hasÂło (z nowego forum), ktĂłre sam Âłatwo sobie zmieni w zakÂładce PROFIL/Ustawienia dotyczÂące konta. WyÂślĂŞ wszystkim instrukcjĂŞ jak to zrobiĂŚ.

Wszystkich poinformujĂŞ w ÂśrodĂŞ/czwartek o powodach przenoszenia forum.
WyÂślĂŞ wĂłwczas wszystkim forumowiczom wiadomoÂśĂŚ na PW.

Przepraszamy za tÂą niedogodnoÂśĂŚ. Liczymy na wyrozumiaÂłoÂśĂŚ.

Pozdrawiamy! :)

ZespĂłÂł Forum

RĂłÂżne koncepcje Âświata i czÂłowieka => ÂŚwiadomoÂśĂŚ, percepcja, rozwĂłj wewnĂŞtrzny, tradycje "duchowe" => Wątek zaczęty przez: tunek Kwiecień 05, 2010, 21:45:34