¦WIÊTA GEOMETRIA => W PRAKTYCE => W±tek zaczêty przez: trzysz Kwiecieñ 28, 2010, 10:33:31



Tytu³: Fraktalna g³owa - fraktalne cia³o
Wiadomo¶æ wys³ana przez: trzysz Kwiecieñ 28, 2010, 10:33:31
Witajcie !

Nie wiem, czy to siê nadaje na nowy temat, ale i nie mam pomys³u, gdzie to zamie¶ciæ, dlatego mam nadziejê, ¿e administracja ewentualnie za mnie posprz±ta :)
Ostatnio wszêdzie widzê fraktale - to ju¿ jakie¶ zboczenie, no ale co zrobiæ, skoro s± wszêdzie wokó³ nas? Lubiê siê przygl±daæ i tak patrz±c kilka dni temu na jakie¶ zdjêcie, kilka puzzli posk³ada³o mi siê do kupy, zaczynaj±c od tego, ¿e:

- pêpek jest z pewno¶ci± szczególnym punktem na samym brzuchu, dzieli cia³o wg z³otej proporcji i np w Hunie mówi siê o centrowaniu na nim oddechu oraz ¶wiadomo¶ci, lub wrêcz o "oddychaniu pêpkiem" - zaczynaj±c swoj± przygodê z czakrami, by³em ¶wiêcie przekonany, ¿e która¶ z nich (z 7 podstawowych, o których zd±¿y³em siê dowiedzieæ) z pewno¶ci± krêci siê w³a¶nie w tym miejscu... ale nie! Dwie z g³ównych, najbli¿ej po³o¿onych pêpka czakr, sprytnie omijaj± to miejsce, sytuuj±c siê zaraz poni¿ej i nieco powy¿ej. Jednak tak szczególne miejsce na ciele, nie mo¿e byæ tylko "blizn± po matce" - w tej materii nic nie dzieje siê przypadkiem i ¿aden element nie s³u¿y tylko, by wygl±daæ...

- podobne rozmy¶lania przelewa³y siê przez moj± g³owê w zwi±zku z brodawkami na piersiach - o ile u kobiet maj± one niezwykle wa¿n± funkcjê, o tyle u mê¿czyzn wydaje siê, ¿e nie s³u¿± absolutnie do niczego... No ale natura nie marnuje niczego i ¿aden element nie s³u¿y jedynie na pokaz, wiêc skoro ju¿ mê¿czy¼ni równie¿ zostali nimi obdarzeni, to musz± one mieæ jak±¶ funkcjê - je¶li nie fizyczn±, to energetyczn±; je¶li nie g³ówn±, to po¶redni±. I tak ostatnio skojarzy³a mi siê sytuacja z uczelni, kiedy to w który¶ dzieñ na zajêcia w maju, przysz³a kole¿anka w lekkiej, prze¶wituj±cej bluzce i pasuj±cym do tego obrazy staniku - zwraca³o to uwagê ch³opaków ;) Kolega, obok którego akurat sta³em, by³ z dziewczyn± i ta widz±c, ¿e i jego oczy wêdruj± w dekolt kole¿anki, kopnê³a go w ³ydkê, na co on zareagowa³ w ten sposób: "No co? To nie ja siê na nie patrze, tylko one siê patrz± na mnie!" - wtedy ta odpowied¼ by³a ¶mieszna, ale dzi¶ wydaje mi siê byæ genialna ;D bo faktycznie jest co¶ takiego, ¿e oczy czêsto s± ci±gniête mimo woli no biust - szczególnie je¶li siê tym nie my¶li.

- jeszcze jedn± rzecz±, która dope³nia ca³o¶ci obrazu, s± genitalia, których elementy, przynajmniej w przypadku kobiet, odpowiadaj± nazw± elementom ust - oczywi¶cie chodzi mi o wargi. I w tym przypadku analogie wystêpuj±ce miêdzy narz±dami p³ciowymi, a ustami, s± akurat bardzo dobrze widoczne, kiedy popatrzymy na cia³o od strony seksu: jedne i drugie w zabawach seksualnych wymieniaj± siê i s± dla siebie odbiciem, w którym jêzyk jest odbiciem penisa, a usta odbiciem pochwy - dlatego "zwyk³a" poca³unki mog± byæ tak podniecaj±ce, bo s± fraktalem normalnego stosunku.
Penis z pocz±tku mi trochê nie pasowa³ do tej bajki, ale wystarczy otworzyæ szeroko usta i wystawiæ jêzyk, ¿eby z ty³u jamy ustnej, zobaczyæ po bokach dwa twory, przypominaj±ce kszta³tem j±dra - chodzi o migda³ki; wystarczy podnie¶æ ku górze jêzyk, by zobaczyæ pod nim uj¶cie ¶linianki, wygl±daj±ce bardzo podobnie, do uj¶cia cewki na szczycie ¿o³êdzi penisa i tak jêzyk ze ¶liniank±, jak i ¿o³±d¼ z uj¶ciem cewki, po³±czone s± wiêzade³kiem (czy wêdzide³kiem)!
Mo¿e pa¶æ pytanie: "To gdzie w takim razie kobiety maj± jêzyk, a mê¿czy¼ni wargi (miêdzy nogami)?" Có¿, to pytanie wci±¿ trochê zaprz±ta mi g³owê, ale w³a¶ciwie narz±dy kobiet i mê¿czyzn nie ró¿ni± siê od siebie a¿ tak bardzo i kobiety wewn±trz pochwy, u wej¶cia do macicy, posiadaj± strukturê podobn± do g³ówki penisa, a dalej, tyle ¿e wewn±trz jamy brzusznej, równie¿ odpowiedniki migda³ków, czyli jajniki. Mê¿czy¼ni natomiast ca³e genitalia maj± objête elastyczn± skór±, która koñczy siê napletkiem na ¿o³êdzi penisa, co mog³oby chyba odpowiadaæ wargom ;) Natomiast samo usytuowanie narz±dów na zewn±trz lub wewn±trz cia³a, odpowiada byæ mo¿e ekstra- i introwertycznej naturze ogólnej obu p³ci - mo¿na by powiedzieæ, ¿e mê¿czy¼ni chodz± z wywieszonym jêzorem, podczas gdy kobiety tak siê z nim nie obnosz± ;) Z reszt± przedstawia siê tak facetów "gapi±cych siê na panienki", ¿e maj± wystawiony jêzyk na brodê ;)

spróbujcie teraz zobaczyæ na obrazku oczy zamiast piersi, nos zamiast pêpka i usta miêdzy nogami, a zaraz pójdziemy dalej z tymi my¶lunkami ;)
http://artyzm.com/obrazy/chwistek-akt.jpg (http://artyzm.com/obrazy/chwistek-akt.jpg)
http://www.pinakoteka.zascianek.pl/Matejko/Images/Akt_meski.jpg (http://www.pinakoteka.zascianek.pl/Matejko/Images/Akt_meski.jpg)
http://i.wp.pl/a/f/pjpeg/10377/akt1.jpg (http://i.wp.pl/a/f/pjpeg/10377/akt1.jpg)
(http://www.awai.pl/files/piekna-rzezba-meski-akt-akt-mezczyzny%5B8%5D.jpg)
http://www.galeria.marcolla.pl/img/allegro/siedzacy_akt_kobiecy_small.jpg (http://www.galeria.marcolla.pl/img/allegro/siedzacy_akt_kobiecy_small.jpg)

Wracaj±c do oczu, czyli piersi: zwróæcie uwagê na budowê sutka - sk³ada siê z brodawki, któr± okala aureola - zupe³nie jak ¼renica i têczówka - je¶li zobaczyæ je na okr±g³ych kobiecych piersiach, to mamy ca³e oczy :) u mê¿czyzn piersi maj± niego inn± budowê, jednak sutki pozostaj± takie same. I podobnie reaguj± jak têczówka i ¼renica - mog± byæ "rozlane", kiedy aureola zajmuje du¿± powierzchniê, a brodawka jest ma³a (analogia do w±skiej ¼renicy i szerokiej têczówki - mocne ¶wiat³o), a pobudzone dotykiem, czy innymi bod¼cami, napinaj± siê, przez co aureola maleje, a brodawka powiêksza siê i twardnieje (ma³a têczówka, szeroka ¼renica - s³abe ¶wiat³o) - i ten drugi stan wystêpuje tak na piersiach, jak w oczach w tym samym czasie - podczas podniecenia.
Inn± ciekaw± rzecz±, jest umiejscowiona pomiêdzy oczami, wewn±trz g³owy, mniej wiêcej na wysoko¶ci czo³a szyszynka, która ma odpowiadaæ za wy¿sze postrzeganie ¶wiata, a jej analogiem na twarzy tu³owia, bêdzie... SERCE! Tak wiêc czarkam serca jest fraktalem czakramu szyszynki i oba s± odpowiedzialne za wy¿szy odbiór rzeczywisto¶ci - jeden mentalnie, drugi intuicyjnie.
Id±c dalej tym tropem, wydaje mi siê, ¿e ca³a g³owa lub byæ mo¿e tylko szyja (jako ³±cznik jednej g³owy z drug±), jest fraktalem czakry korony (która równie¿ jest naszym ³±cznikiem w "wy¿szymi" wymiarami bytu). Z kolei je¶li usta odpowiadaj± kroczu, to czakram gard³a móg³by odpowiadaæ kolanom, o których w ezoteryce mówi siê, ¿e odpowiadaj± za nasze ego i ludzie z niezdrowo wybuja³ym ego, mog± mieæ problemy z kolanami - czarkam gard³a odpowiada za manifestacjê samego siebie, wiêc jest powi±zany równie¿ z naszym ja. A skoro ju¿ jeste¶my w prze³yku, równie¿ tu mo¿na by dostrzec analogiê (mo¿e troszkê naci±gan±) miêdzy tchawic±-prze³ykiem, a genitaliami-odbytem...

Chwilowo nie mam wiêcej pomys³ów, ale mam nadziejê, ¿e siê pojawi± - a mo¿e kto¶ z was dorzuci co¶ na przyczepkê lub poda ¼ród³a podobnych rozmy¶lañ (bo nie wydaje mi siê, ¿ebym wpad³ na to jako pierwszy)?

a na koniec jeszcze obrazek z filmu "Spirited Away - w krainie bogów", na którym twarz wiedzmy jest tylko trochê przesuniêta ku górze w stosunku do cia³a dziewczynki, przez co mo¿na chyba ca³kiem dobrze poogl±daæ korelacje ;) W bajce tej wystêpowa³y te¿ g³owy - bez r±k, tu³owia, ani szyi - po prostu g³owy - w roli zwierz±tek domowych tej¿e wied¼my, których obrazka nie znalaz³em, ale ich wygl±d równie¿ inspiruje do podobnych jak powy¿sze rozmy¶lañ ;)
(http://i112.photobucket.com/albums/n177/onionsaregross/Chihiro---Yubaba-spirited-away-3997.jpg)

Pozdrawiam :)


Tytu³: Odp: Fraktalna g³owa - fraktalne cia³o
Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Kwiecieñ 28, 2010, 14:19:41
Nieco szokuj±cy artyku³ poprzez swoj±  ekhm .. "anatomiczno¶æ".
Ja równie¿ dostrzegam coraz czê¶ciej fraktale, ale w o wiele skromniejszej oprawie. Na przyk³ad dzisiaj w osadzie pozostawionym przez wyschniêt± wodê ka³u¿y. Wzorki jakie "wykona³" osad s± fraktalne - s± jakby p³askim "odbiciem" tego, co zawiera³a trójwymiarowa ka³u¿a.
Li¶æ drzewa jest obrazem ca³ej ro¶liny z której pochodzi, a samo drzewo .. przypomina swoj± konstrukcj± torusa. "Spirala" ga³êzi i konarów splata siê do pnia , a z drugiej strony "rozplata siê" w postaci systemu korzeni. Drzewo jest jedynie horyzontem zdarzeñ  dla prawdziwych si³ , które go organizuj± - S³oñca i Ziemi. Ot takie przemy¶lenia ..


Tytu³: Odp: Fraktalna g³owa - fraktalne cia³o
Wiadomo¶æ wys³ana przez: bou Kwiecieñ 28, 2010, 14:53:29
dobra East i co dalej z tymi fraktalami ktore dostrzegles w wyschnietej kaluzy? dlaczego one sa dla nas wazne? sorry, ze pisze prosto z mostu to co czuje, ale nie widze tu zwiazku z niczym, mozesz przyblizyc jak te fraktale w wyschnietej kaluzy i inne przekladaja sie na nasza egzystencje?


Tytu³: Odp: Fraktalna g³owa - fraktalne cia³o
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Lucyfer Kwiecieñ 28, 2010, 15:20:16
PHImale... :)
(http://i44.tinypic.com/1zocnxc.jpg)


Tytu³: Odp: Fraktalna g³owa - fraktalne cia³o
Wiadomo¶æ wys³ana przez: bou Kwiecieñ 28, 2010, 15:21:35
dzieki za rzeczowa odpowiedz


Tytu³: Odp: Fraktalna g³owa - fraktalne cia³o
Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Kwiecieñ 28, 2010, 15:27:09
Bou,  woda "zorganizowa³a" osady we fraktalne wzory. Co to ma wspólnego z cz³owiekiem ? Woda stanowi ponad 70% naszego cia³a.
Je¶li potrafi to zrobiæ z osadami, to jak mo¿e wp³ywaæ na organizacje ¿ycia wewn±trzkomórkowego ?


Tytu³: Odp: Fraktalna g³owa - fraktalne cia³o
Wiadomo¶æ wys³ana przez: bou Kwiecieñ 28, 2010, 15:36:24
no dobrze zoraganizowala we fraktalne wzory, i moze organizuje fraktalne wzory w naszych komorkach, nie przecze ze tak moze byc. ale jak to ma sie do naszego zycia, rzeczywistosci tego co sie dzieje? sorry ze o to pytam ale czasu nie mamy zbyt duzo aby latami zglebiac temat. East jak wiesz wiecej niz my wszyscy podziel sie wiedza, i nie mowie tego przewrotnie po prostu nie rozumiem i bede wdzieczna za jakies wskazowki.


Tytu³: Odp: Fraktalna g³owa - fraktalne cia³o
Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Kwiecieñ 28, 2010, 16:10:44
Czasu mamy a¿ nadto droga bou. To System nie ma czasu. Umys³ nie ma czasu. To¿samo¶æ nie ma czasu. Ja swoj± wiedzê czu³em wy³±cznie intuicyjnie dopóki Nassim nie ubra³ jej w s³owa , dopóki nie obliczy³ wykazuj±c, ¿e wszystko ma sens i jest dobrze logicznie pouk³adane. Czasami Wiedza dostêpna jest nawet w wyschniêtej ka³u¿y wody. Wszech¶wiat jest fraktalny, chocia¿ my ze swojej  perspektywy wpajanej nam przez lata przez System mo¿emy tego nie dostrzegaæ. Istniej± odwieczne zasady , takie jak z³ota spirala, z³oty podzia³, z³ota proporcja, wokó³ których organizuje siê ¿ycie.  PHI jest swoistym szkieletem, jedyn± niedestrukcyjn± ,jedyn± spójn± , proporcj± wyznaczaj±c± punkty wêz³owe w których przejawia siê to , co jest - ca³a materia.
Z takiego punktu odniesienia wszystko wygl±da inaczej. To , co niefraktalne, nieharmoniczne odpadnie. Kto bêdzie siê tego kurczowo trzyma³ ten odpadnie wraz z tym. Nie ma po co taplaæ  siê w nieharmonicznym rozk³adzie. On sam siê o siebie zatroszczy.


Tytu³: Odp: Fraktalna g³owa - fraktalne cia³o
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Leszek Kwiecieñ 28, 2010, 17:11:05
Istniej± odwieczne zasady , takie jak z³ota spirala, z³oty podzia³, z³ota proporcja, wokó³ których organizuje siê ¿ycie.  PHI jest swoistym szkieletem, jedyn± niedestrukcyjn± ,jedyn± spójn± , proporcj± wyznaczaj±c± punkty wêz³owe w których przejawia siê to , co jest - ca³a materia.

PHImale... :)
(http://i44.tinypic.com/1zocnxc.jpg)

http://www.youtube.com/v/mq2tJUcN7CY&hl=pl_PL&fs=1&"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/mq2tJUcN7CY&hl=pl_PL&fs=1&" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="480" height="385"></embed></object>

Wiêcej:
http://forum.swietageometria.info/index.php/topic,35.0.html




Tytu³: Odp: Fraktalna g³owa - fraktalne cia³o
Wiadomo¶æ wys³ana przez: MEM HEI SHIN Kwiecieñ 28, 2010, 18:18:48
  PHI jest swoistym szkieletem, jedyn± niedestrukcyjn± ,jedyn± spójn± , proporcj± wyznaczaj±c± punkty wêz³owe w których przejawia siê to , co jest - ca³a materia.


  Niew±tpliwie PHI jest  programem wed³ug, którego organizuje siê energia pró¿ni ''ubrana'' dalej w formy geometrycznych kszta³tów. I niew±tpliwie PHI organizuje system ¿ycia.
Lecz samo ¿ycie, to kolejny, program (schemat), gdzie ca³y zapis tego co ma byæ i jakie ma byæ decyduje o tym DNA.
I tu mo¿na siê niestety spieraæ, czy, aby wszystko znaduje siê w DNA ?
Po pierwsze to strategiczne programy ludzkiego cia³a znajduj± siê nie w DNA, ale w pod¶wiadomo¶ci, a pod¶wiadomo¶æ nie jest jakim¶ osobnym bytem, lecz jest czê¶ci± naszego pola energii ¶wiadomo¶ci.
Z kolei pole energii ¶wiadomo¶ci nie mo¿e istnieæ samoistnie, lecz musi byæ po³±czone z tzw. polem powszechnym.To po³±czenie nastêpuje poprzez czakry, które s± nie tylko o¶rodkami wymiany energii, ale równie¿ o¶rodkami ¶wiadomo¶ci.
Wiêc mo¿na postawiæ konkluzjê.
Wszystko jest polem energii ¶wiadomo¶ci.
A czym jest ¶wiadomo¶æ ? Skompresowan± informacj±.
Czyli mówi±c o energii ( czy materii) wszech¶wiata w istocie mówimy o skompresowanej informacji.Wiêc energia jest w istocie skompresowan± w/g z³otego podzia³u informacj±.
I teraz widzimy po co ''Duch'' szuka³ z³otej proporcji podzia³u energii -¶wiadomo¶ci, czyli energii - informacjii.
Gdyby takiego podzia³u w/g PHI nie by³o to (energia - informacja) nie mog³a by siê kompresowaæ  (syntetyzowaæ ) - uleg³a by po prostu roproszeniu, co równow³o by siê z brakiem danych ( brakiem informacji)

Znajdujemy te¿ odpowied¼ na pytanie kim jeste¶my i co tu robimy ?
Jeste¶my ¶wiadomo¶ci± wyra¿on± w postaci pola energii, która zbiera, kszta³tuje, transformuje, przekszta³ca informacje poprzez miliardy rozmaitych do¶wiadczeñ.
I w ten sposób nastêpuje ¶wiadoma ewolucja informacji i zarazem ¶wiadomo¶ci.
Przeprowadzone badania nad pod¶wiadomo¶ci± wykaza³y, ¿e dla niej
nie liczy siê dobro jednostki.
A je¿eli nie to czyje dobro ?
Dlatego ''¶mieræ'' fizycznego cia³a (jednostki) nie ma wiêkszego znaczenia.
Mo¿e w ka¿dej chwili nast±piæ potê¿ne trzêsienie ziemii i mog± zgin±æ miliony ludzi i ¿aden ''duch'', ''Bóg'', czy Stwórca siê tym przejmowa³ z pewno¶ci± nie bêdzie.Bo nie ma powodu, do ¿adnej rozpaczy lub czegoklowiek, gdy ''umiera'' cia³o, pojazd, obudowa, ubranie dla ''duszy''.
Wiêc kim jeste¶my ?
Jeste¶my polem ¶wiadomo¶ci, potocznie mówi±c ''duchem'' ( takimi ¶wiadomymi wêdrowcami), którzy poprzez swoje do¶wiadczenia zbieraj± informacje, dokonuj±c w ten sposób ewolucji  energii - ¶wiadomo¶ci wszech¶wiata.















Tytu³: Odp: Fraktalna g³owa - fraktalne cia³o
Wiadomo¶æ wys³ana przez: bou Kwiecieñ 28, 2010, 19:04:19
dobra panowie, dostalam dawke naukowych lub pseudonaukowych stwiierdzen. dziekuje wam za zaangazowanie. ale wciaz jestem glupia, widocznie kobiety takie juz sa bo nie rozumiem jak to ma sie do naszego swiata? nie chodzi mi o matematyczne stwierdzenia ale o zwykle, ludzkie, chlopskie wytlumaczenie, co sie ma jak do czego? potraficie to zrobic? sami to rozumiecie?
moze powiem bardziej przyziemnie, bardziej ludzko. Ogladalam niedawno film pt "grace odeszla" - niby taki sobie film a pokazuje cierpienie z jakim moze sie stykac wspolczesny czlowiek. film opowiada o rodzinie - ojcu i dwu malych dziewczynkach - pewnego dnia ojciec dowiaduje sie od wyslannikow busha ze jego zona, i matka dwoch jego coreczek zginela w iraku. ten czlowiek nie potrafi tego powiedziec swoim coreczkom i zabiera ich w podroz zycia. To moglabybyc historia kazdego z nas. Jestesmy manipulowani cierpimy przez to i to jest nasza wina, teraz pytanie czy fraktale ukladajace sie kaluzy cos nam maja do powiedzienia w takich przypadkach? Jezeli sobie pododajecie i uzyjecie troche matematyki i fizyki dla zabawy to ok. rozumiem. ja chce tylko wiedziec czy te fraktale i pan winter tlumaczy chociaz w malym stopniu nasze prawdziwe problemy a nie zabawe z matematyka? jezeli to tylko matematyka i rownania to pana wintera moge wyrzucic do kosza. jezeli nie to czekam na wasze zdanie bardziej oswieceni. w tej chwili ani nie jestem zlosliwa, ani nie zartuje, po prostu jak wielu ludzi nie wiem o co chodzi w tych fraktalach, panu winterze i tej swietej geometrii? bo jezeli to jest odkrycie na miare pitagorasa (czytaj do niczego nie przydatne) to moze lepiej isc na piwo i miec to w czterech literach


Tytu³: Odp: Fraktalna g³owa - fraktalne cia³o
Wiadomo¶æ wys³ana przez: trzysz Kwiecieñ 28, 2010, 20:22:10
No bardzo fajnie, ale robicie totalny offtop xD
Poza dziewczyn± ubran± w spiralê, filmikiem i s³owem, ¿e dopu¶ci³em siê szokuj±co anatomicznych odniesieñ ( ;) ), to niestety ani s³owa do tematu nie napisali¶cie (przy czym obrazek i filmik, to w zasadzie nie s³owa napisane chiba 8) ) - o my¶la³em, ¿e czego¶ ciekawego siê mo¿e dodatkowo dowiem od was w tej kwestii - widzicie w ogóle to co opisa³em, czy jest to gadanie od rzeczy?

bou - ¶wiêta geometria nie daje nic, poza innym punktem widzenia. Pytanie, czy to dla Ciebie ma jakiekolwiek znaczenie? Na codzieñ jeste¶my karmieni i wype³niani oddzieleniem od reszty, media eksponuj± ró¿nice i podzia³y - czy w¶ród nich jeste¶ w stanie zobaczyæ jedno¶æ? Zagadnienia zahaczaj±ce o ¶wiêt± geometriê pokazuj± jedno¶æ, pokazuj± po³±czenie wszystkiego ze wszystkim - czy to ma znaczenie? W ogóle? Dla Ciebie?
Kalendarz majów mniej matematycznie mówi o fraktalno¶ci czasu, a przes³anie majowego pozdrowienia - "Ja jestem Tob±, Ty jeste¶ mn±" - mówi o tej jedno¶ci, o tym ¿e wyrastamy z jednej ga³êzi drzewa czasu, drzewa ¿ycia - to nie ma absolutnie ¿adnego znaczenia, dopóki skupiamy siê na ró¿nicach, na tym, ¿e kto¶ mnie wku*wia, a kto¶ inny próbuje mnie wydymaæ w biznesie - dopóki bêd± oni jakimi¶ dupkami na zewn±trz, którzy mi przeszkadzaj± w spokojnym ¿yciu, to ¶wiêta geometria na nic siê nie przyda.
Ale ale - je¶li zwrócisz uwagê na to o czym ta ca³a matematyczna gadanina mówi, o czym nawija Winter w prawie ca³kowicie niezrozumia³ym jêzyku, o czym mówi Nassim o wiele bardziej czytelnie, o czym mówi Hanka Kotwicka opowiadaj±c o Kalendarzu Majów, mo¿esz przypadkiem popatrzeæ na to wszystko co siê wokó³ Ciebie dzieje z troszkê innej perspektywy...
"Ja jestem innym Tob±, Ty jeste¶ innym mn±" - ten kolo, który mnie ca³y czas denerwuje... jest mn±? W jakim sensie? Ten biznesmen, który chce mnie wystrychn±æ na dudka niby te¿? (Ja sobie piszê na forum www.davidicke.pl/forum (http://www.davidicke.pl/forum) - rzuæ tam okiem na temat wegetarianizmu i zastanów siê, czy jedni i drudzy (wegetarianie i miêso¿ercy), nie robi± tego samego? nie gadaj± w ten sam sposób? ³atwiej bêdzie to zauwa¿yæ w temacie, który Ciê nie interesuje, na który nie masz swojego zdania - wtedy zobaczysz mechanizmy dzia³ania ludzi, a nie to o czym mówi± )

Jeste¶my jak naczynia po³±czone - kiedy woda nape³nia jedno z nich, podnosi siê równie¿ w ca³ej reszcie - je¶li widzisz to po³±czenie i potrafisz zrozumieæ, ponad swoj± z³o¶ci±, ¿e tak jest, mo¿esz spojrzeæ na tych, którzy chc± Ci zale¼æ za skórê inaczej, ni¿ siê spodziewaj±, przez co mo¿esz zadzia³aæ inaczej, ni¿ oczekuj±, a to wprowadza w Twoje ¿ycie zupe³nie inn± jako¶æ, bo póki walczysz w ¿yciu, bêdziesz dostawaæ wiêcej tego, z czym walczysz (prawo przyci±gania - kolejny fraktalny element rzeczywisto¶ci), ale je¶li sama od³o¿ysz topór wojenny, to - naczynia po³±czone, kiedy w jednym woda opada, opada równie¿ w pozosta³ych - topór wojenny opadnie i innym lub przesunie siê w inn± stronê ni¿ Twoja lub ugodzi tego, kto nim wymachuje...

Po³±czenie - o tym mówi ¶wiêta geometria.
i to wp³ywa na nasze codzienne problemy w ten sposób, ¿e mo¿emy sami przestaæ z nich robiæ problemy.
oczywi¶cie nie musimy i to te¿ jest piêkne ;)
To wszystko, o czym siê tutaj mówi, zwraca uwagê na po³±czenie - gruba wiêkszo¶æ tego, co znajdziesz gdzie indziej (chyba, ¿e bêdziesz siê krêciæ w odpowiednich miejscach), zwraca uwagê na rozdzielenie. Filozofia jedno¶ci (jak by nie wygl±da³a) wprowadza spokój i harmoniê (przynajmniej w teorii - to czy zaznasz ich w praktyce zale¿y od Ciebie) - filozofia oddzielenia, tworzy problemy wszêdzie gdzie siê da, stawia nas w opozycji do wszystkiego, co nie jest nami, a czasem nawet w opozycji do nas samych (choroba, czy rak - nasze w³asne cia³o, naszym wrogiem). To o czym my¶lisz, przychodzi do Ciebie. To na czym siê skupiasz, bêdzie chcia³o wiêcej Twojego skupienia, dlatego dostarczy Ci ku temu mo¿liwo¶ci ;)

Tak by to wygl±da³o wg mnie.
Pozdrawiam
(i czekam na komentarze DO tematu :P ;) ;D )


Tytu³: Odp: Fraktalna g³owa - fraktalne cia³o
Wiadomo¶æ wys³ana przez: MEM HEI SHIN Kwiecieñ 28, 2010, 20:54:04
 S³usznie Trzysz.
Niemniej wszystko jest do¶wiadczeniem. Im do¶wiadczenia s± trudniejsze, ciê¿sze tym jednostka - ¶wiadomo¶æ wiêcej zyskuje....
Te ró¿ne szturchañce od ¿ycia nie pokazuj± nam tego, ¿e co¶ dzieje siê ''¼le'', (bo nic nie dzieje siê ''¼le''), lecz pokazuj± nam, ¿e powinni¶my podj±æ inny wybory, poniewa¿ tkwimy w nieprawid³owym podej¶ciu do procesu ¿ycia.

Wiêc w tej ca³ej ''zabawie'' chodzi oto, aby¶my uchwycili w swoje rêce ster i po¿eglowali w bardzie w³a¶ciw± stronê...

Doskona³ym moim zdaniem takim przyk³adem co mo¿emy zrobiæ, jest to o czym mówi Solara An Ra i warto pos³uchaæ i zastosowaæ to co ona mówi nawet sto razy
( film z Solar± An Ra) jest na tym forum.

Mo¿emy te¿ nic nie robiæ, lecz prêdzej, czy po¼niej ten niezwyk³y proces ¿ycia zrujnuje nasze ¿ycie.
Zrujnuje, nie znacza, ¿e stanie siê co¶ ¼le, bo nikt nikogo nie karze,
tylko zrujnuje, po to, aby¶my wziêli wreszczcie odpowiedzialno¶æ za swoje nieocenione istnienie.
Osobi¶cie polecam doskona³± ksi±¿ke Louise.L.Hay. - Mo¿esz uzdrowiæ swoje  ¿ycie  - ³atwo j± znale¼c i zci±gn±æ z netu.
Zamiast traciæ czas na wypisywanie na forach co mi siê na tym ''bozym'' ¶wiecie podoba, a co mi siê nie podoba, lepiej przyjrzeæ siê sobie samemu - co ja na co dzieñ tworzê, a potem zastanawiam siê co siê dzieje.
Wiêc jak czytam posty co niektórych to zauwa¿am, ¿e Wiêcej tu jaki¶ negatywów do w³asnego cia³a i ca³ego ¿ycia ni¿ zrozumienia i  mno¿y siê  jedynie bez koñca jakie¶ problemy mam wra¿enie.

Wiêc moim zdaniem ca³a akcja polega na przerwaniu ³añcucha negatywnej energii.Negatywnej poniewa¿ ludzie dokonali i dokonuj± wci±¿ takiego os±du rzeczy. Teraz je¶li kto¶ chce ma szansê  zrozumieæ co¶ wiêcej. Je¿eli starczy komu¶ odwagi na zrobienie czego¶ innego ni¿ podpowiada  ciê¿ko pracuj±cy '' umys³'' , to wygra³a¶ (wygra³e¶). Je¿eli nie, to najprawdopodobniej dalej bêd± spotyka³y ka¿dego  ró¿ne ''ciê¿kie'' sytuacje, lecz nie po to, aby kogo¶  skrzywdziæ, lecz po to, aby je w koñcu przepracowaæ i czego¶ nauczyæ.

 Wszystko w Twoich rêkach cz³owieku zatem!
¯yczê powodzenia


Tytu³: Odp: Fraktalna g³owa - fraktalne cia³o
Wiadomo¶æ wys³ana przez: brahman Kwiecieñ 28, 2010, 20:58:15
Poza dziewczyn± ubran± w spiralê, filmikiem i s³owem, ¿e dopu¶ci³em siê szokuj±co anatomicznych odniesieñ ( Mrugniêcie ), to niestety ani s³owa do tematu nie napisali¶cie (przy czym obrazek i filmik, to w zasadzie nie s³owa napisane chiba Spoko ) - o my¶la³em, ¿e czego¶ ciekawego siê mo¿e dodatkowo dowiem od was w tej kwestii - widzicie w ogóle to co opisa³em, czy jest to gadanie od rzeczy?

bou - ¶wiêta geometria nie daje nic, poza innym punktem widzenia. P


Witam!

¦wiêta geometria du¿o wiêcej daje ni¿ nam siê zdaje. Radiestezyjnie mo¿na wykryæ, ¿e jest ¼ród³em pozytywnej energii i pewnie dlatego dobrze nam w lesie gdzie tyle jest stworzone wg jej zasad. Poniewa¿ wiedza o niej posz³a ogólnie w zapomnienie to ludzie otaczaj± siê przedmiotami wykonanymi bez jej zasad i dlatego czuj± siê raczej nie za dobrze. Niby mamy taki du¿y postêp cywilizacyjny ale co tak naprawdê on nam da³? . Niewiele dobrego ale du¿o niepokoju i trosk. Nie jestem tym zdziwiony bo w otoczeniu mamy za ma³o wykorzystania ¶wiêtej geometrii.

Pozdrawiam.


Tytu³: Odp: Fraktalna g³owa - fraktalne cia³o
Wiadomo¶æ wys³ana przez: tijavar Kwiecieñ 28, 2010, 22:27:41
Trzysz, powiem Ci, ¿e dobry jeste¶  ;D  w sumie to trochê dalej mnie pogna³o i w jakim¶ innym kierunku, bo zaczê³am, tak na dobry pocz±tek haha, Wszech¶wiat i to, co w nim kr±¿y odnosiæ do cia³a oraz czakr - wolê siê jednak nie rozpêdzaæ, bo jeszcze zostanê oskar¿ona o blu¼nierstwo  ;D Plus, adno¶nie cia³a, to przecie¿ nie raz nie dwa, spo³eczeñstwo zosta³o przedstawiane na jego kszta³t: tu np. rz±d - g³owa. Nie mam pojêcia, czy akurat w tym wzglêdzie jest to fraktalne, ale przysz³o mi na my¶l  ;) pozdrawiam i gratulujê odwa¿nego wyst±pienia  ;D


Tytu³: Odp: Fraktalna g³owa - fraktalne cia³o
Wiadomo¶æ wys³ana przez: trzysz Kwiecieñ 28, 2010, 23:16:50
no nareszcie ^^
tijavar, jak ju¿ zaczynasz i mówisz, ¿e masz jakie¶ swoje przemy¶lenia dotycz±ce odniesieñ miêdzy cia³em i czymkolwiek, to podziel siê, nie trzymaj tego pod ³ó¿kiem i nie bój siê swoich przemy¶leñ :P
Nie ma czego¶ takiego, jak temat tabu, a cia³o, to jest co¶ co jest najbli¿ej nas - nie rozumiem dlaczego mieliby¶my nie mówiæ o jakiej¶ jego czê¶ci? Bo wystaje? Albo dlatego, ¿e nie wystaje? No przepraszam, ale to chyba nie te czasy ;)
Za³o¿ony temat sk³ada siê z w³asnych przemy¶leñ i liczy³em, ¿e inni podziel± siê równie¿ swoimi - nie bójcie siê, ¿e kto¶ wam powie, i¿ siê mylicie, bo ludzk± rzecz± jest siê myliæ, a b³êdów nie pope³nia tylko ten, kto nic nie robi.

Nassim, Winter i im podobni - my¶licie, ¿e doszli do swoich teorii od tak, sru i ju¿? Od razu ich o¶wieci³o i wszystko by³o jasne?
kiedy opowiadaj± o tym, mówi± o kluczowych momentach, w których co¶ zrozumieli, ale czy to oznacza, ¿e w pomiêdzy nie wysnuwali b³êdnych wniosków? "Herezje" pasuj± do "tematów tabu", ale czy nam siê wypada w tym kisiæ w XXI wieku?

tijavar, podziel siê swoimi spostrze¿eniami - jakie by nie by³y, bêd± lepsze ni¿ ¿adne, a jestem przekonany, ¿e bêd± rzeczowe.

Co do jêzyka symboli i jego znaczeñ, to faktycznie jest to chyba kolejny poziom, czy wymiar fraktalno¶ci ¶wiata - symbolem mi³o¶ci jest serce, choæ organ, jako taki z mi³o¶ci± nie wiele ma wspólnego, ale z punktu energetycznego, to w³a¶nie serce jest odpowiedzialne za emocje i uczucia. Tarczyca, taki sobie gruczo³ - niby nie do koñca wiadomo do czego s³u¿y, ale jego nazwa mo¿e nam o tym opowiedzieæ - gruczo³y wydzielania wewnêtrznego odpowiadaj± za to, co ma dostêp do naszego pola energetycznego, a co takowego nie ma - tarczyca, jest tarcz± - kto zna osobê z usuniêt± tarczyc±, ten mo¿e s³ysza³ od niej o kosmicznej niestabilno¶ci emocjonalnej (bez leków, choæ i z nimi czasem siê pojawia) - po prostu jakikolwiek wp³yw mo¿e wywo³aæ drastyczn± zmianê nastroju i tutaj w pe³ni dzia³a symboliczny efekt motyla, bo osoba bez tarczy bierze na siebie nawet najmniejsze wp³ywy, bez "amortyzatorów". Jest jeszcze wiele wiele takich jêzykowych wyja¶nieñ samej rzeczy, której dotycz±, ale dzi¶ ju¿ pó¼no na wymy¶lanie ;)


Tytu³: Odp: Fraktalna g³owa - fraktalne cia³o
Wiadomo¶æ wys³ana przez: MEM HEI SHIN Kwiecieñ 29, 2010, 00:42:59

Za³o¿ony temat sk³ada siê z w³asnych przemy¶leñ i liczy³em, ¿e inni podziel± siê równie¿ swoimi - nie bójcie siê, ¿e kto¶ wam powie, i¿ siê mylicie, bo ludzk± rzecz± jest siê myliæ, a b³êdów nie pope³nia tylko ten, kto nic nie robi.


   Moim zdaniem nie chodzi  tu oto, ¿e siê kto¶ pomyli, czy nie.
Nie ma gotowych odpowiedzi, a ka¿da prawda jest dopasowana do ka¿dego z osobna.To co Tobie po drodze , innym po prostu nie.
Nie dla ka¿dego wiêc ten temat, który ruszy³e¶ jest wiêc na tyle dobry i znajomy, i zrozumia³y, aby napisaæ tu co¶ sensownego, nie konfabuluj±c.
Ka¿dy ¿egluje w swoj± stronê i jak Tijavar napisa³a ( chyba dobrze j± zrozumia³em) po¿eglowa³a dalej.......
Stwierdzenie - powiedzcie mi co o tym my¶licie, jest takim hmmm.... trochê  ¿yczeniowym my¶leniem.Oczywi¶cie, mo¿na takie has³o rzuciæ dla zachêty, lecz nie oznacza to tym samym, ¿e mam od razu oczekiwaæ, ¿e pojawia siê  takie lub  inne odpowiedzi, bo to te¿ jakby stawianie warunków.
Pojawi± siê odpowiedzi to dobrze, nie to te¿ dobrze.Czyli celebrujmy wszystko !

Inaczej by³aby to forma jakiej¶ pewnej presjii - ja wymy¶li³em sobie to lub tamto, a TERAZ czekam niecierpliwie na wasze wypowiedzi !
Wiêc nie musimy podejmowaæ tematu, nie musimy te¿ nic odpisywaæ, tylko mo¿emy......


Tytu³: Odp: Fraktalna g³owa - fraktalne cia³o
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Lucyfer Kwiecieñ 29, 2010, 01:55:11
Teoria
Cytat: Nassim Haramein
Cytuj
Chcecie dowodu na fraktaln± naturê przestrzeni?
Czy nie zauwa¿yli¶cie? (ludzie bior± to za oczywiste)"Ludzie wychodz± z innych ludzi!"
To niesamowita rzecz! Oni to robi±.
Mam zdjêcia swojej mamy z jej babci± i jej prababci± i kuzynami itd. i mo¿esz zauwa¿yæ to fraktalne powi±zanie tych wszystkich matek w czasoprzestrzeni...
To dziwaczne!
Ludzie wychodz± z innych ludzi, to ca³kiem oczywiste, to fraktalna struktura
Wiêc kiedy patrzysz na sposób w jaki to siê dzieje, nawet w ³onie kobiety,
to pierwsza komórka dzieli siê na dwie,potem te dwie na cztery i kiedy tworz± cztery organizuj± siê w czworo¶cienny szyk a potem te 4 dziel± siê znowu na dwie - ka¿da na dwie, tworz±c osiem
i te 8 organizuje siê w szyk czworo¶cianu gwia¼dzistego
W tym wszystkim, zaczynasz widzieæ pod ka¿dym wzglêdem, ¿e ta bardzo fundamentalna geometria
jest w zasadzie tym jak Ty pojawiasz siê na tym ¶wiecie.
http://www.swietageometria.darmowefora.pl/index.php?topic=422.0

Cytuj
Wszystko wokó³ ciebie w twoim ¶rodowisku - biologicznym albo nie - jest nieustann± wymian±..
U¶wiadomienie sobie istnienia takiego ¶wiata,
zaczyna dawaæ ci mo¿liwo¶æ jego zmiany, mo¿liwo¶æ modyfikowania go,
i stania siê kim¶, kogo nazywam „In¿ynierem Pró¿ni".
Zaczynasz transformowaæ go tak, by byæ w stanie wytworzyæ
jak najbardziej pozytywny efekt w swoim ¿yciu
http://www.swietageometria.darmowefora.pl/index.php?topic=464.msg4616#msg4616

Praktyka
http://www.youtube.com/v/H_0FLuu3VmY&hl=en_GB&fs=1&


Tytu³: Odp: Fraktalna g³owa - fraktalne cia³o
Wiadomo¶æ wys³ana przez: trzysz Kwiecieñ 29, 2010, 07:34:08
Lucyfer - ten filmik, to ja akurat mia³em okazjê przet³umaczyæ ^^

http://www.youtube.com/v/k_dJv_LmTyQ


Tytu³: Odp: Fraktalna g³owa - fraktalne cia³o
Wiadomo¶æ wys³ana przez: tijavar Kwiecieñ 29, 2010, 17:19:35
trzysz, obiecujê, ¿e jak zgarnê do kupy swoje przemy¶lenia, to je tutaj zamontuje  ;D pod ³ó¿kiem nie ma dla nich miejsca  :D

Cytuj
Chcecie dowodu na fraktaln± naturê przestrzeni?
Czy nie zauwa¿yli¶cie? (ludzie bior± to za oczywiste)"Ludzie wychodz± z innych ludzi!"
To niesamowita rzecz! Oni to robi±.

Pamiêtam, ¿e jak pierwszy raz ogl±da³am ten filmik, to by³am zachwycona tym spostrze¿eniem ;D oni to robi±, i to zarówno fizycznie - poród, jak i "metafizycznie" - ile¿ to razy s³yszê wokó³ "zaraz wyjdê z siebie"  albo "wyjdê z siebie i stanê obok" ;D ;)


Tytu³: Odp: Fraktalna g³owa - fraktalne cia³o
Wiadomo¶æ wys³ana przez: trzysz Maj 20, 2010, 21:42:47
Witajcie ponownie :)
mam dla was co¶, co jak mi siê wydaje jest ciekawe ;)
je¶li podobny w±tek by³ poruszany - wybaczcie, nie sprawdza³em ;)
Tu mo¿e troszkê nie na temat, ale wi±¿e siê z fraktalnym obrazem g³owy i serca - ich odbiciem wzglêdem siebie.

Tak sobie dzi¶ my¶la³em o uczeniu siê w szkole i o technikach szybkiego siê uczenia - podczas gdy edukacja w szkole polega na zapychaniu g³owy informacjami, techniki szybkiego i ³atwego uczenia siê, prawie zawsze polegaj± na obrazowaniu informacji, tworzeniu z niej my¶lokszta³tu. Obrazy, to w sumie pierwszy stopieñ wtajemniczenia ;)
a prawdziwym mistrzostwem jest zaanga¿owanie wszystkich zmys³ów
je¶li ubraæ informacjê w obraz, d¼wiêk, zapach, smak i dotyk, wtedy (a nawet znacznie wcze¶niej) obraz zaczyna ¿yæ, nie jako "bezpciowy" zapis na dysku, ale my¶lokszta³t, który sobie orbituje wokó³ nas, nie za¶miecaj±c naszej g³owy, która powinna w³a¶ciwie s³u¿yæ jako pamiêæ operacyjna, a nie fizyczna ;)

Pamiêæ operacyjna s³u¿y w komputerze tylko i wy³±cznie do przetwarzania aktualnie analizowanych danych, podczas gdy pamiêæ fizyczna, czyli dysk (lub pendrive, p³yta dvd, itp), ma za zadanie jedynie dane przechowywaæ. Stare komputery mia³y dyski o pojemno¶ci np.: 500MB, podczas gdy pamiêæ operacyjna mia³a wtedy 32MB - teraz dyski maj± grubo ponad 100 GB (czyli oko³o 100 000 MB), a pamiêci operacyjne odpowiednio po kilka GB - mo¿na przyj±æ, ¿e w przybli¿eniu 1000 razy wiêcej.
Co ciekawe, zapis informacji w pamiêci operacyjnej nie ró¿ni siê niczym od zapisu na dysku, tyle ¿e w pamiêci operacyjnej nie przechowuje siê danych d³u¿ej ni¿ siê z nich korzysta w danym momencie - po to, ¿eby nie spowalniaæ komputera, bo przecie¿ i tak dostêpne s± na dysku.

Dochodzimy w koñcu ponownie do mózgu i tego, czego staraj± siê nas nauczyæ ró¿ni ciekawi ludzie.
Tak na szybko przypomnia³ mi siê fragment filmu "Peaceful Warrior" i ksi±¿ki z serii Anastazja - z tego pierwszego cytat:
- wyrzuæ ¶mieci
- sam sobie je wyrzuæ
- wyrzuæ ¶mieci ze swojego umys³u

a w Anastazji wci±¿ mo¿na siê spotkaæ z tym, ¿e my¶l dzisiejszych ludzi jest spowolniona, przez co nie mo¿e "tworzyæ"
o co siê rozchodzi?
Chodzi o to, ¿e informacja jest wszêdzie wokó³ nas - jest w powietrzu, w wodzie i w przedmiotach - wszystko co nas otacza jest no¶nikiem informacji, a fale elektromagnetyczne, które zewsz±d nas otaczaj±, s± w³a¶nie nieskoñczonym oceanem czystej informacji - mo¿na powiedzieæ, ¿e ca³y wszech¶wiat jest naszym wspólnym dyskiem i w nim zapisane s± wszystkie dane, do których obecnie jednak nie mamy dostêpu, dlatego, ¿e...
...nasz mózg, nasz umys³ powinien pe³niæ rolê pamiêci operacyjnej! A tym czasem jest za¶miecany zbêdnymi informacjami, które tylko zajmuj± miejsce i spowalniaj± procesy my¶lowe, dla których pozostaje niewielka przestrzeñ. Zobaczmy analogie miêdzy ¼le wykorzystanym nowym komputerem, a tym co robimy ze swoj± g³ow± - nawet wielko¶ci siê mniej wiêcej zgadzaj±, bo pamiêæ operacyjna nowego komputera ma wielko¶æ dysku starego komputera. Wiec jak opó¼niæ ludzi? Jak spowolniæ ich procesy my¶lenia, kojarzenia i "przebudzenia"?
Ano w prosty sposób - zawaliæ umys³, czyli pamiêæ operacyjn±, danymi które tam bêd± przechowywane jak na dysku! Przekonaæ ludzi do tego, ¿e umys³ przechowuje dane!
Podczas gdy ju¿ do tego dosz³o, dostêp do pamiêci wszech¶wiata jest bardzo ograniczony i powolny, gdy¿ nasz umys³, który powinien s³u¿yæ tylko do my¶lenia, nie do przechowywania informacji, zawalony jest zbêdnym balastem, a na jego w³a¶ciwe funkcje pozostaje bardzo ma³o "zasobów".
Je¶li by siê pos³u¿yæ znowu analogi± do starych i nowych komputerów, to przy zagospodarowaniu naszego umys³u jako dysku do przechowywania danych, na my¶lenie pozostaje na oko 1000 razy mniej miejsca, ni¿ gdyby¶my z umys³u korzystali tylko do my¶lenia! Zatem równie¿ po³±czenie z ksiêg± Akashy, z pamiêci± wszech¶wiata, nie jest zerwane, ale skoro trwa 1000 razy wolniej, to jest ona dla nas obecnie po prostu bezu¿yteczna...

Si³a naszych my¶li jest ograniczona przez informacje, które nosimy w g³owie...
Otwieranie siê na "pamiêæ serca", na g³os intuicji, jest otwieraniem siê na nasz prawdziwy "dysk" z danymi, a pod±¿anie za zawartymi tam informacjami, za g³osem intuicji, odci±¿a umys³ z jego z³ogów, daje mu wiêksz± przestrzeñ do dzia³ania wed³ug jego przeznaczenia. Obalanie programów zapisanych w umy¶le dzia³a podobnie - je¶li udaje nam siê znale¼æ program, który kieruje naszym ¿yciem w jakim¶ aspekcie (nawet najmniejszym), a nastêpnie przestaæ z niego korzystaæ, wtedy taki program jest usuwany z pamiêci operacyjnej, z umys³u i stwarza kolejne miejsce naszym w³asnym my¶lom, przyspieszaj±c nas na drodze.

Serce i rozum nie s± sobie przeciwne - jedyny b³±d polega na tym, ¿e serce ³±czy nas z wiedz±, a umys³ powinien tê wiedzê przetwarzaæ, tym czasem zawalony jest inn± "wiedz±", przez co powstaj± konflikty pomiêdzy wiedz± ze ¼ród³a, z serca, a ¶mieciami w umy¶le, czyli informacjami i programami wgranymi tam w sposób sztuczny...

...zatem wyrzuæmy ¶mieci z naszej g³owy ;D

Pozdrawiam :)


Tytu³: Odp: Fraktalna g³owa - fraktalne cia³o
Wiadomo¶æ wys³ana przez: MEM HEI SHIN Maj 20, 2010, 23:34:01
...zatem wyrzuæmy ¶mieci z naszej g³owy ;D


 Problem w tym,  ¿e siê tych ''¶mieci'' nie da  tak i ad hock wyrzuciæ.
Jak znajdziesz sposób na ''wyrzucenie'' tego tak zwanego zbêdnego oprogramowania nabytego od wczesnych lat dzieciñstwa do TERAZ, to
go opublikuj.


Tytu³: Odp: Fraktalna g³owa - fraktalne cia³o
Wiadomo¶æ wys³ana przez: trzysz Maj 20, 2010, 23:48:26
no np:

Mateusz Grzesiak: Czysty umysl w nic nie wierzy

Jesli uwierzy w cokolwiek, jest zgubiony, a czlowiek staje sie ograniczony. Kazda wiedza, z definicji, musi byc tez niewiedza - gdy wierze w jedno, nie moge wierzyc w to, w co nie wierze..
Jesli wierze, ze nie ma kosmitow, nie moge wierzyc, ze sa. Ale jak wierze, ze ich nie ma, nie mam szansy sie rozwinac.. musze znieksztalcac (spotkam jednego, on mi powie, ze jest kosmita, a ja go odrzuce, ze wariat)... musze usuwac, etc.

Kazda wiedza jest niewiedza. Umysl absolutny o tym wie, dlatego nie wierzy w nic, co sie w nim znajduje. Inaczej jest zgubiony.

Nie wierze w to, co mowi umysl. Inaczej trace prawde. A jak trace prawde, jestem oddzielony od rzeczywistosci i pojawia sie dualizm.

Jesli nawet nazwe "krzeslo" krzeslem, juz umysl podpowiada, ze sie na nim siedzi.. A przeciez moge sie nim bronic, moge nim uwodzic, etc. Krzeslo istnieje wiec na jakims innym poziomie (rzeczy same w sobie Kanta), i istnieja na falszywym poziomie umyslu. Tylko tego malo kto kwestonuje - tak oczywiste jest, ze krzeslo to krzeslo.. ze nikt nie poddaje w watpliwosc tego, w co wierzy. Szczegolnie, jesli jest to sen kolektywny, czyli wiekszej ilosci umyslow.

Jesli chcesz naprawde byc poza swoimi ograniczeniami, musisz zaczac kwestionowac wszystko, w co jeszcze wierzysz. A jak to zakwestionujesz, wtedy pojawi sie kolejny krok.



a ode mnie jeszcze tak:

"Sum± wszystkiej wiedzy jest, ¿e nic nie wiemy"

Je¶li uwa¿amy, ¿e co¶ na prawdê wiemy, to siê mylimy, bo widzimy tylko kawa³ek.
Je¶li uwa¿amy, ¿e nic nie wiemy, to mamy racjê, bo faktycznie nic nie wiemy
Mo¿e to byæ trochê problematyczne - no bo jak± drog± i¶æ, co je¶æ, czego nie je¶æ?
Jedyna zasada: Negowaæ wszystkie swoje zasady, podwa¿aæ wszystkie swoje pewniki.
Dok±d to nas mo¿e zaprowadziæ?
Mo¿e nie do rajskiego raju z urajonych marzeñ, ale nie wykluczone, ¿e do siebie samych
do tego miejsca, w którym zaczê³y siê programy i w którym ponownie ich nie ma

ale to proces - nic siê nie dzieje od tak, a najtrudniej jest dostrzec, ¿e w ogóle dzia³amy wg programów
kiedy ju¿ program jest zlokalizowany, wcale nie trudno zrobiæ po prostu na przekór
ale póki wcale nam siê nie wydaje, ¿eby "to" by³ program, to nie da siê rady zrobiæ z nim nic
a niektóre programy siê nam po prostu podobaj± i nie chcemy siê ich (jeszcze) pozbyæ.


Tytu³: Odp: Fraktalna g³owa - fraktalne cia³o
Wiadomo¶æ wys³ana przez: percepcja Maj 20, 2010, 23:56:29
@trzysz

Bardzo dobre spostrze¿enia, to te¿ zauwa¿y³ Adam Wi¶niewski Snerg pisz±c, ¿e: "zrozumienie jest odwrotnie proporcjonalne do ilo¶ci informacji" inaczej mówi±c nadmiar informacji "zachacza" wrêcz o dezinformacjê.

Inna kwestia jak u¿ywaæ umys³u w³a¶ciwie - na pewno nie jest to przechowalnia informacji jak s³usznie zauwa¿a @trzysz

S± ró¿ne praktyki dotycz±ce oczyszczania umys³u - polecam do¶æ ciekaw± i prost± praktykê Pauzy Kwantowej.

Carlos Castaneda te¿ zwraca uwagê jak wa¿na jest cisza wewnêtrzna i jej "zbieranie".


Tytu³: Odp: Fraktalna g³owa - fraktalne cia³o
Wiadomo¶æ wys³ana przez: MEM HEI SHIN Maj 21, 2010, 00:09:41

Jesli chcesz naprawde byc poza swoimi ograniczeniami, musisz zaczac kwestionowac wszystko, w co jeszcze wierzysz. A jak to zakwestionujesz, wtedy pojawi sie kolejny krok.


 Wierzê w mi³o¶æ, uczciwo¶æ, sprawiedliwo¶æ, emaptiê, zrozumienie, wspó³pracê.
 Wierzê w siebie i swoje mo¿liwo¶ci.
 Wierzê, ¿e ludzie s± wielcy, kochani i twórczy.
 Wierzê we wszech¶wiat  jego genialno¶æ i  doskona³o¶æ mechanizmów jego dzia³ania.

Przesz³o¶ci nie da siê zmieniæ ! Wiêc ''¶mieci'' z przesz³o¶ci nie da siê wyrzuciæ ! Wiêkszo¶æ ''¶mieci'' pochodzi z dziecinstwa i tzw. okresu dojrzewania, w kórej kszta³towa³a siê nasza ¶wiadomo¶æ.

Ale PRZYSZ£O¦Æ natomiast jest kszta³to­wana przez nasze OBECNE MY¶LENIE.

Niezbêdn± rzecz± dla naszego poczucia wolno¶ci jest u¶wiadomienie sobie, ¿e te wszystkie ''¶mieci'' nabyli¶my od : naszych rodziców, bliskich, znajomych, od spo³eczeñstwa. Oni wszyscy  zrobili to co mogli i tyle, na ile pozwoli³o im rozeznanie, ¶wiadomo¶æ i wiedza. Je¶li obwiniamy kogolwiek za co¶, oznacza to, ¿e nie bierzemy odpo­wiedzialno¶ci za siebie samych.
Wiêc wszyscy na­uczyli nas i ucz± dalej  prawdopodobnie tylko tego, czego ich samych nauczono.
 Czuli oni  tak± sam± bezradno¶æ, jak± my TERAZ odczuwamy uzmys³awiaj±c to sobie.

pozdr.


Tytu³: Odp: Fraktalna g³owa - fraktalne cia³o
Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Maj 21, 2010, 18:39:47
Cytuj
Przesz³o¶ci nie da siê zmieniæ ! Wiêc ''¶mieci'' z przesz³o¶ci nie da siê wyrzuciæ ! Wiêkszo¶æ ''¶mieci'' pochodzi z dziecinstwa i tzw. okresu dojrzewania, w kórej kszta³towa³a siê nasza ¶wiadomo¶æ.
Có¿ za za³o¿enie.
Ja nie my¶lê na co dzieñ o przesz³o¶ci, nie za¶miecam sobie ni± pamiêci operacyjnej. Jest to mo¿liwe ¿yj±c TERAZ, bez kurczowego opierania siê na fundamentach z przesz³o¶ci. To¿samo¶æ zbudowana na przesz³o¶ci rzeczywi¶cie mo¿e zakotwiczaæ nas w niej ,a tym samym przetwarzanie i rendering danych odbywa siê zawsze poprzez schematy nabyte w przesz³o¶ci. I to spowalnia przetwarzanie. Przysz³o¶æ natomiast nie istnieje - jest jedynie wyobra¿eniem ró¿nych potencjalnych mo¿liwo¶ci . Je¶li nagromadzimy w sobie za du¿o mo¿liwych scenariuszy to równie¿ spowolni pamiêæ operacyjn± .
Tak to widzê.


Tytu³: Odp: Fraktalna g³owa - fraktalne cia³o
Wiadomo¶æ wys³ana przez: MEM HEI SHIN Maj 21, 2010, 22:49:45

"Sum± wszystkiej wiedzy jest, ¿e nic nie wiemy"


Ile ludzi tyle koncepcji......

Z logicznego, czy nawet filozoficznego punktu widzenia nie ma czego¶ takiego, ¿e  NIC nie wiemy.
 Bowiem samo NIC okre¶la brak formy, tym samym opisuj±c od  razu stan.
 Skoro jest (okre¶leniem) staje siê automatycznie czym¶ i dlatego jest to pospolity paradoks.
  (Nic) jako koncepcja, mo¿e funkcjonowaaæ, tylko w dualnym systemie odniesieñ, gdzie kazde pojêcie ma swoje zaprzeczenie.
 Tak wiêc pos³ugujemy siê w naszym ¿yciu takimi  potocznymi okre¶leniami jak (Nic)
 , ale ¿adne  z nich nie ma ¿adnego realnego wyt³umaczenia, bez podania dodatkowych punktów odniesienia.

Czyli, aby powiedzieæ (NIC)  musi byæ wcze¶niej (CO¦), czyli punkt odniesienia, który powala nam to stwierdziæ !

Dlatego mylimy siê patrz±c  na stan naszej wiedzy chc±c powiedzieæ, ¿e (NIC) nie wiemy.

Ró¿ni my¶liciele chc± nam zaimputowaæ ró¿ne swoje wobra¿enia o ¶wiecie, problem tylko w tym, ¿e nie ma to ¿adnego odzwierciedlenia w naszym ¿yciu.
Wiemy po prostu tyle.... ile wiemy .
Stan naszej wiedzy wci±¿ siê poszerza i nie mo¿emy za nikogo powiedzieæ co wie, a czego nie wie (tym bardziej, ¿e NIC nie wie), poniewa¿ nie znamy zakresu niczej wiedzy, ani do¶wiadczeñ.
Znamy tylko swój zakres, w którym siê sami poruszamy i tylko on stanowi nasz punkt odniesienia.


Tytu³: Odp: Fraktalna g³owa - fraktalne cia³o
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Lucyfer Maj 23, 2010, 11:13:48
Cytat: trzysz
Je¶li uwa¿amy, ¿e co¶ na prawdê wiemy, to siê mylimy, bo widzimy tylko kawa³ek.
Je¶li uwa¿amy, ¿e nic nie wiemy, to mamy racjê, bo faktycznie nic nie wiemy
Mo¿e to byæ trochê problematyczne - no bo jak± drog± i¶æ, co je¶æ, czego nie je¶æ?
Jedyna zasada: Negowaæ wszystkie swoje zasady, podwa¿aæ wszystkie swoje pewniki.
Dok±d to nas mo¿e zaprowadziæ?
Mo¿e nie do rajskiego raju z urajonych marzeñ, ale nie wykluczone, ¿e do siebie samych
do tego miejsca, w którym zaczê³y siê programy i w którym ponownie ich nie ma

(http://members.lycos.co.uk/lucyferaza/ayah.gif)


Tytu³: Odp: Fraktalna g³owa - fraktalne cia³o
Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Maj 24, 2010, 10:43:19

Wiemy po prostu tyle.... ile wiemy .
Stan naszej wiedzy wci±¿ siê poszerza i nie mo¿emy za nikogo powiedzieæ co wie, a czego nie wie (tym bardziej, ¿e NIC nie wie), poniewa¿ nie znamy zakresu niczej wiedzy, ani do¶wiadczeñ.
Znamy tylko swój zakres, w którym siê sami poruszamy i tylko on stanowi nasz punkt odniesienia.
Z tym, ¿e oddzielenie "naszego" ja , tej wiedzy cz±stkowej jest pozorne, iluzoryczne. Utrzymuje siê ono na poziomie umys³u. Kompletna wiedza istnieje od zawsze na poziomie ¶wiadomo¶ci . Tak sobie rozkminiam, ¿e  wspomniane NIC jest jednocze¶nie wszystkim w harmonicznej równowadze, potencjalnymi mo¿liwo¶ciami niezaistnia³ymi jeszcze.


Tytu³: Odp: Fraktalna g³owa - fraktalne cia³o
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Thotal Maj 26, 2010, 00:44:27
Chcia³bym powróciæ do tych ¶ci±gaj±cych wzrok kobiecych piersi... ;D

Gdzie¶ ju¿ poruszali¶my ten temat, chyba przy budowie kopu³.
Kula "¶ci±ga" energiê z zewn±trz i wype³nia j± czasem do niewyobra¿alnych warto¶ci, np s³oñce. W Ziemi równie¿ najwiêcej energii kumuluje siê wewn±trz.
Tylko co zrobiæ z cycuszkami, ¿eby siê nie zagrza³y, przecie¿ to nie ¿arówki, ano trzeba zamocowaæ "antenkê" (podobnie jak w berecie) do odprowadzania nadmiaru energii. Okazuje siê, ¿e jedn± z przyczyn zachorowalno¶ci na raka piersi s± z³ej konstrukcji staniki. Ta teoria zmusi³a producentow do wprowadzenia sztucznych brodawek. Wszyscy s± zadowoleni, panowie czê¶ciej zauwa¿aj± zdrowe podej¶cie do natury, panie mniej choruj±.
Podobno oczy s± najczulszym odbiornikiem i nadajnikiem energii cz³owieka, nic dziwnego ¿e skupiaj± siê na wszelkiego rodzaju kr±g³o¶ciach ;D
Ciekaw jestem tylko co na to wszystko powiedz± fraktale, jakie powinny byæ proporcje pomiêdzy czasz± i "antenk±", czy czasza powinna byæ du¿a a wyprysk tyci-tyci, czy te¿ na odwrót.

Dziecko pij±c mleko matki zasila siê energi± skupion± w czaszy matczynej piersi.



Pozdrawiam - Thotal :)


Tytu³: Odp: Fraktalna g³owa - fraktalne cia³o
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Leszek Maj 26, 2010, 18:19:34
Chcia³bym powróciæ do tych ¶ci±gaj±cych wzrok kobiecych piersi... ;D
(...)
Kula "¶ci±ga" energiê z zewn±trz i wype³nia j± czasem do niewyobra¿alnych warto¶ci, np s³oñce.
(...)
Podobno oczy s± najczulszym odbiornikiem i nadajnikiem energii cz³owieka, nic dziwnego ¿e skupiaj± siê na wszelkiego rodzaju kr±g³o¶ciach ;D

I co¶ w tym jest, bo jak ju¿ oczy skupi± siê na kr±g³o¶ciach, to faktycznie cz³owiek robi siê jaki¶ taki doenergetyzowany... ;)
Pozdrawiam!


Tytu³: Odp: Fraktalna g³owa - fraktalne cia³o
Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Maj 26, 2010, 18:21:15
Witaj Thotal. Na Ciebie jak zawsze mo¿na liczyæ je¶li chodzi o o¿ywienie tematu ;)

Chcia³bym tu nawi±zaæ do tego fragmentu Twojej wypowiedzi  "Ciekaw jestem tylko co na to wszystko powiedz± fraktale, jakie powinny byæ proporcje pomiêdzy czasz± i "antenk±", czy czasza powinna byæ du¿a a wyprysk tyci-tyci, czy te¿ na odwrót."

Nie wiem co na to same fraktale, ale s±dzê, ¿e w my¶l idei Witruwiusza - opartej na z³otej harmonii - , poczucie piêkna jest  zakodowane nie tylko w ludzkim ciele, ale równie¿ w psychice. Dlatego "fraktalne" piersi to piersi .... kochane po prostu. Te , które rezonuj± z mêsk± d³oni± ^^ . Chodzi tu o w³a¶ciwe proporcje w relacjach damsko-mêskich, a nie o same wymiary.

Czy zauwa¿yli¶cie, ¿e ludzie dobieraj±cy  siê w pary s± najszczê¶liwsi, gdy mówimy im, ¿e "pasuj±" do siebie .... na zasadzie uzupe³niania siê.
Trzeba te¿ braæ pod uwagê wp³yw spo³ecznych wyobra¿eñ na temat piêkna na  przestrzeni dziejów . Na przyk³ad niegdy¶ popularne by³y tzw "rubensowskie kszta³ty" i to one dyktowa³y wyobra¿enia piêkna. Panie dostosowywa³y siê do tego kanonu. Dzisiaj mamy epokê ko¶cistych i anorektycznych wieszaków  na wybiegach domów mód. Te dwa przyk³ady dowodz± niesamowitych umiejêtno¶ci przystosowawczych cz³owieka do wyimaginowanego kanonu, ale równie¿ tego jak dysharmoniczni potrafimy byæ.

ps.
Mnie siê podobaj± takie kr±glutkie, lekko spiczaste :)


Tytu³: Odp: Fraktalna g³owa - fraktalne cia³o
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Lucyfer Maj 26, 2010, 19:31:43
Cytat: east
Na przyk³ad niegdy¶ popularne by³y tzw "rubensowskie kszta³ty" i to one dyktowa³y wyobra¿enia piêkna. Panie dostosowywa³y siê do tego kanonu. Dzisiaj mamy epokê ko¶cistych i anorektycznych wieszaków  na wybiegach domów mód.


Zdecydowanie tak :)
(http://www.landrover4hobby.com/phpBB/files/fat-girls-in-bikinis_106.jpg)


Tytu³: Odp: Fraktalna g³owa - fraktalne cia³o
Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Maj 26, 2010, 23:18:31
Lucyfer proszê Ciê ...bez przesadyzmu ;) .... brrrr


Tytu³: Odp: Fraktalna g³owa - fraktalne cia³o
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Thotal Maj 30, 2010, 00:19:25
Podobno miss Afryki wygl±da tak:

wary do piersi, piersi do wary, wary do ziemi...



Pozdrawiam - Thotal :)


Tytu³: Odp: Fraktalna g³owa - fraktalne cia³o
Wiadomo¶æ wys³ana przez: MEM HEI SHIN Maj 30, 2010, 00:35:09
Lucyfer proszê Ciê ...bez przesadyzmu ;) .... brrrr

Wygl±da na to, ¿e tym paniom co¶ zaburza fraktalno¶æ geometrii kszta³tu.... ? Fraktalno¶æ to zarazem harmonia, co potocznie nazywamy wdziêkiem, czy urod± ...
Niemniej podziwiam, bo wszystkie panie s± u¶miechniête i chyba raczej pogodzone z losem.A mo¿e  po prostu to wytwór jakiego¶ komputerowego grafika, który z nudów,  zabra³ siê za robienie takich rzeczy ?


Tytu³: Odp: Fraktalna g³owa - fraktalne cia³o
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Leszek Wrzesieñ 01, 2010, 12:48:02
Prosimy Was o pisanie nowych postów w tym temacie w nowej lokalizacji.

Tutaj: http://forum.swietageometria.info/index.php/topic,338.msg1954.html#msg1954

W±tki przekopiowane do nowej lokalizacji bêd± tutaj zamykane i z podaniem linka do nowej lokalizacji - jak wy¿ej.
(Jest to zawsze link do OSTATNIEGO posta, który widzisz w w±tku na starym forum)

Przepraszamy za ma³y k³opot, bo trzeba siê zarejestrowaæ ponownie w nowej lokalizacji. Mogê (jako admin) zrobiæ to za ka¿dego, który sobie tego za¿yczy i przes³aæ mu na e-maila nowe has³o (z nowego forum), które sam  ³atwo sobie zmieni w zak³adce PROFIL/Ustawienia dotycz±ce konta.  Wy¶lê wszystkim instrukcjê jak to zrobiæ.

Wszystkich poinformujê w ¶rodê/czwartek o powodach przenoszenia forum.
Wy¶lê wówczas wszystkim forumowiczom wiadomo¶æ na PW.

Przepraszamy za t± niedogodno¶æ. Liczymy na wyrozumia³o¶æ.

Pozdrawiamy! :)

Zespó³ Forum


Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

cinemak apelkaoubkonrad692 yourlifetoday classicdayz cybersteam