Tytu³: ¦wiêta Geometria w przyrodzie Wiadomo¶æ wys³ana przez: Echnaton Maj 01, 2010, 11:49:13 Jak co roku przyroda budzi siê do ¿ycia rozpoczynaj±c tym samym kolejny cykl narodzin i ¶mierci, wdechu i wydechu...
Chcia³bym aby wszelkie obserwacje otaczaj±cych nas ro¶linek zgrupowaæ w tym w±tku. Jest ju¿ sporo porozrzucanych tu i tam jab³uszek, szyszek, s³oneczników etc. gdzie fajnie widaæ zastosowanie z³otego podzia³u, ci±gu Fibonacciego, czy ogólnie rozumianej ¶wiêtej geometrii. Zaczynam od wszêdzie ostatnio nas otaczaj±cych tulipanów. (http://img101.imageshack.us/img101/8396/tulipanz.jpg) uk³ad hexagonalny, z³o¿ony z dwóch trójk±tów odzwierciedlaj±cych po³o¿enie listków kwiata. 3 nad i 3 pod. ¦rodek kielicha te¿ wynika z tego uk³adu, ale zamyka siê w jednym trójk±cie równobocznym. U innych ro¶linek widzia³em oprócz uk³adu hexagonalnego, pentagonalne, i inne które trzeba by by³o ju¿ potraktowaæ bardziej skomplikowanymi wzorami... Wrzucajcie swoje obserwacje z rozrysowanymi siatkami geometrycznymi, lub wzorami. Tytu³: Odp: ¦wiêta Geometria w przyrodzie Wiadomo¶æ wys³ana przez: Leszek Maj 01, 2010, 12:10:20 Dziêki Echnaton ;) Nosi³em siê z zamiarem utworzenia w±tku o ¦G w przyrodzie, aby wydzieliæ go z dzia³u " Wszech¶wiat i jego geometryczne wzorce". My¶lê, ¿e dobrze jest zacz±æ od fragmentu "Kodu Leonarda". (Poni¿ej kopia postu:
http://www.swietageometria.darmowefora.pl/index.php?topic=15.msg110#msg110 - - - Je¶li wszech¶wiat jest geometryczny w swej istocie, to powinno siê to manifestowaæ w ¶rodowisku przyrodniczym - tak¿e na samej powierzchni zjawisk. I rzeczywi¶cie tak jest. Geometryczne kszta³ty znajdujemy w ¶wiecie przyrody o¿ywionej i nieo¿ywionej. Zilustrujmy to fragmentem s³ynnej ksi±¿ki Dana Browna „Kod Leonarda da Vinci” po¶wiêconym liczbie FI (gr. Φ) "(...) Pomimo pozornych mistycznych pocz±tków matematycznych liczby Fi, wyja¶nia³ Langdon, prawdziwie zaskakuj±cym aspektem Fi jest jej rola jako fundamentalnej jednostki, któr± pos³uguje siê natura. Ro¶liny, zwierzêta, nawet ludzie – ich podstawowe wymiary z zadziwiaj±c± dok³adno¶ci± wyra¿a³y siê stosunkiem Fi do jedno¶ci. - Wszechobecno¶æ Fi w przyrodzie – mówi³ Langdon, gasz±c ¶wiat³a – z pewno¶ci± i bezsprzecznie wychodzi poza ramy przypadku. Staro¿ytni przypuszczali, ¿e liczba musia³a byæ zamierzona przez samego Stwórcê. Pierwsi naukowcy g³osili, ¿e jest to boska proporcja. -Chwileczkê – powiedzia³a m³oda kobieta w pierwszym rzêdzie. – Studiowa³am biologiê i nigdy nie widzia³am w przyrodzie tej boskiej proporcji. - Nie? – u¶miechn±³ siê Langdon. – Bada³a pani kiedy¶ zwi±zki miêdzy pszczo³ami p³ci ¿eñskiej i mêskiej w spo³eczno¶ci ula? - Oczywi¶cie. Pszczó³ p³ci ¿eñskiej jest zawsze wiêcej ni¿ pszczó³ p³ci mêskiej. - A czy wie pani, ¿e je¿eli podzielimy liczbê pszczó³ p³ci ¿eñskiej przez liczbê pszczó³ p³ci mêskiej jakiegokolwiek ula na ¶wiecie, zawsze otrzymamy ten sam wynik? - Naprawdê? - Tak jest. Otrzymamy Fi. Dziewczyna nie mog³a w to uwierzyæ. - Niemo¿liwe! - A w³a¶nie, ¿e tak! – odpar³, u¶miechaj±c siê Langdon. Wsun±³ w projektor slajd z fotografi± u³o¿onej w spiralê muszli morskiej. – Poznaje j± pani? - To nautilus – powiedzia³a studentka biologii. G³owonóg. Miêczak, który pompuje gaz do swojej podzielonej na komory muszli, ¿eby utrzymywaæ siê w odpowiedniej pozycji w wodzie. - S³usznie. Proszê zgadn±æ, jaki jest stosunek ¶rednicy jednej spirali do drugiej. Dziewczyna niepewnie przygl±da³a siê koncentrycznym ³ukom spirali nautilus. Langdon skin±³ g³ow±. - Tak fi. Boska proporcja. Jeden, przecinek, sze¶æ, jeden, osiem do jednego. Dziewczyna by³a zdumiona. (http://img518.imageshack.us/img518/7573/muszla3ga0.jpg) NAUTILUS Langdon przeszed³ do nastêpnego slajdu. – zbli¿enia g³ówki kwiatu s³onecznika z nasionami. - Nasiona rosn± w dwóch przeciwnych sobie spiralach. Czy kto¶ potrafi powiedzieæ, jaki jest stosunek ¶rednic obrotu kolejnych spirali? - Fi? – spytali wszyscy chórem. - Strza³ w dziesi±tkê. – Langdon szybko zmienia³ slajdy. – Spiralnie uk³adaj±ce siê p³atki szyszki sosny, uk³ad li¶ci na ³odygach ro¶lin, segmentacja owadów – wszystko to wykazywa³o zadziwiaj±ce pos³uszeñstwo boskiej proporcji. - To nie do wiary! – powiedzia³ kto¶ g³o¶no. - Tak – zauwa¿y³ kto¶ inny – ale co to ma wspólnego ze sztuk±? - W³a¶nie! Dobre pytanie. – Langdon wy¶wietli³ kolejny slajd. Blado¿ó³ty pergamin z rysunkiem s³ynnej nagiej postaci mêskiej piórka Leonardo da Vinci. – Cz³owiek witruwiañski, nazwany tak na cze¶æ Marka Witruwiusza, genialnego rzymskiego architekta, który s³awi³ bosk± proporcjê w swoim traktacie O architekturze. Nikt nie rozumia³ boskiej struktury ludzkiego cia³a lepiej ni¿ Leonardo da Vinci. Ekshumowa³ nawet zw³oki, ¿eby mierzyæ dok³adne proporcje budowy kostnej cz³owieka. On pierwszy wykaza³, ¿e ludzkie cia³o jest dos³ownie zbudowane z elementów, których proporcje wymiarów zawsze równaj± siê Fi. Cz³owiek witruwiañski (http://img516.imageshack.us/img516/3038/426pxvitruvian1319aafot8.jpg) Czy (w my¶l zasady fraktalno¶ci) poznanie zasad budowy i dzia³ania w jednej skali daje nam klucz do poznania budowy i dzia³ania ca³ego wszech¶wiata? ¬ród³o: http://pl.wikipedia.org/wiki/Cz%C5%82owiek_witruwia%C5%84ski Studenci patrzyli na niego z pow±tpiewaniem. - Nie wierzycie mi? – zapyta³ wyzywaj±co Langdon. – Wszyscy. Ch³opaki. I dziewczyny te¿. Spróbujcie zmierzyæ odleg³o¶æ od czubka g³owy do pod³ogi. Potem podzielcie j± przez odleg³o¶æ od pêpka do pod³ogi. Zgadnijcie, co wam wyjdzie. - Chyba nie fi?! – powiedzia³ jeden z futbolistów z niedowierzaniem. - Tak, w³a¶nie fi. Jeszcze jeden przyk³ad? Zmierzcie odleg³o¶æ miêdzy ramieniem a czubkiem palców, a potem podzielcie przez odleg³o¶æ miêdzy ³okciem a czubkiem palców. Znowu fi. Daæ wam jeszcze jeden przyk³ad? Od biodra do pod³ogi podzielone przez odleg³o¶æ od kolana do pod³ogi. Jeszcze raz fi. Stawy d³oni. Palce u nóg. Odleg³o¶æ miêdzy krêgami. Fi, fi, fi. Przyjaciele, ka¿dy z was jest ¿ywym ho³dem z³o¿onym boskiej proporcji. - Przyjaciele, jak widzicie, ten chaos w otaczaj±cym nas ¶wiecie ma swój wewnêtrzny porz±dek. Kiedy staro¿ytni odkryli fi, byli pewni, ¿e natknêli siê na element budulcowy, którym pos³ugiwa³ siê sam Bóg, konstruuj±c ¶wiat. I w³a¶nie dlatego czcili Matkê Naturê. Przez nastêpne pó³ godziny Langdon pokazywa³ studentom slajdy dzie³ Micha³a Anio³a, Albrechta Dürera, Leonarda da Vinci i wielu innych, wykazuj±c zamierzon± i rygorystyczn± wierno¶æ wszystkich tych artystów pêdzla i piórka z³otej proporcji w planach kompozycyjnych. Langdon odkrywa³ przed nimi fi w wymiarach architektury rzymskiego Panteonu, egipskich piramid, a nawet w budynku ONZ w Nowym Jorku. Okaza³o siê, ¿e fi jest obecne w strukturach sonat mozartowskich, Pi±tej Symfonii Beethovena, jak równie¿ w kompozycjach Bartoka, Debussy’ego i Schuberta. Na liczbie fi, mówi³ dalej Langdon, opiera³ siê nawet Stradivadius, aby obliczyæ dok³adne miejsce i po³o¿enie otworów rezonansowych w pudle swoich s³ynnych skrzypiec. - Na koniec – powiedzia³ Langdon, podchodz±c do tablicy – powrócimy jeszcze na chwilê do symboli. – Nakre¶li³ piêæ po³±czonych ze sob± linii, które utworzy³y piêcioramienn± gwiazdê. – Jest to symbol jednego z najbardziej imponuj±cych obrazów … Zwany jest formalnie pentagramem, a staro¿ytni nazywali go pentaculum – jest to symbol przez wiele kultur uwa¿any za magiczny i boski. Czy kto¶ móg³by powiedzieæ, dlaczego? Stettner podniós³ rêkê - Poniewa¿ w pentagramie linie dziel± siê na czê¶ci, które s± zgodne z bosk± proporcj±…." Wszystkie ramiona pentagramu przecinaj± siê wed³ug Z³otej Proporcji, tzw. z³otego ciêcia. (http://img208.imageshack.us/img208/8505/52423521bc04978bzy2.jpg) (http://img510.imageshack.us/img510/1435/pentagramphisv0.jpg)[/URL](http://img510.imageshack.us/images/thpix.gif) (http://g.imageshack.us/thpix.php) Gdy przekroimy w poprzek jab³ko, uka¿e nam siê... pentagram. (http://img340.imageshack.us/img340/5855/jablkopent2xh2.jpg) (http://img340.imageshack.us/my.php?image=jablkopent2xh2.jpg) Tytu³: Odp: ¦wiêta Geometria w przyrodzie Wiadomo¶æ wys³ana przez: Leszek Maj 01, 2010, 12:16:04 W przyrodzie oprócz kszta³tów piêciok±tnych (bezpo¶rednio zwi±zanych z liczb± Fi) wystêpuj± tak¿e kszta³ty sze¶ciok±tne.
Geometria piêciok±tna w przyrodzie. Spirala Fibonacciego jest zasad± wzrostu i wyznacza kszta³t wielu ro¶lin. Chodzi tu o zasadê rozga³êziania siê ro¶lin zwan± PHYLLOTAXIS (Filotaksja). Wyznacza ona spiralny uk³ad ga³êzi (li¶ci) wokó³ pnia. "Gdyby ponumerowaæ ga³êzie zgodnie z wysoko¶ci± na jakiej wyros³y wówczas oka¿e siê, ¿e liczba ga³êzi s±siaduj±cych pionowo jest liczb± Fibonacciego, a ponadto liczba ga³êzi pomiêdzy ga³êziami s±siaduj±cymi pionowo równie¿ jest liczb± Fibonacciego. Je¶li spojrzymy w dó³ na ro¶linê wówczas zauwa¿ymy, ¿e li¶cie wzajemnie siê nie zas³aniaj±, co umo¿liwia maksymalne wykorzystanie energii s³oñca oraz zebranie najwiêkszej ilo¶ci deszczu, który sp³ywa po li¶ciach do pnia i korzenia." http://matma4u.pl/fibonacci-i-zloty-podzial-t1933.html#entry5799 http://maven.smith.edu/~phyllo/ Filmik: Phi i Ci±g Fibonacciego w Naturze (Phyllotaxis) http://www.youtube.com/v/PTNKoX_pWAk&hl=pl&fs=1 http://www.youtube.com/watch?v=PTNKoX_pWAk (http://img6.imageshack.us/img6/5445/plantur6gg2.gif) (http://img6.imageshack.us/my.php?image=plantur6gg2.gif) (http://img141.imageshack.us/img141/3632/plantspiraleh4.jpg) Napis na obrazku: "Ro¶lina jest widzialn± czê¶ci± spiralnego pola energii". http://www.biolog.pl/encyclopedia-387.html http://en.wikipedia.org/wiki/Phyllotaxis Ilo¶æ prawo- i lewoskrêtnych spiral odpowiada liczbom ci±gu Fibonacciego (http://img116.imageshack.us/img116/759/sonecznik34wprawo2te7.jpg) (http://img116.imageshack.us/my.php?image=sonecznik34wprawo2te7.jpg) (http://img114.imageshack.us/img114/5440/sonecznik55wlewo2jt7.jpg) (http://img114.imageshack.us/my.php?image=sonecznik55wlewo2jt7.jpg) 1,1,2,3,5,8,13,21,34,55,89,144, itd... (http://img160.imageshack.us/img160/2401/sunflower.jpg) Stokrotka (http://img25.imageshack.us/img25/1808/stokrotkane4.jpg) Szyszka (http://img24.imageshack.us/img24/5718/szyszkaft1.jpg) Kalafior (http://img7.imageshack.us/img7/8229/kalfiorfj3.jpg) Muszla, której kszta³t uk³ada siê zgodnie z przebiegiem tzw. Spirali Fibonacciego (http://img27.imageshack.us/img27/6075/muszlasq3.jpg) Nautilus i rentgen muszli nautilusa (http://img27.imageshack.us/img27/7215/spiralshellzk0.jpg) (http://img518.imageshack.us/img518/7573/muszla3ga0.jpg) Piêciok±tna ryba (star fish) (http://i263.photobucket.com/albums/ii151/akyvelos1/3881star_fish640.jpg) http://www.google.pl/search?q=star+fish&ie=utf-8&oe=utf-8&aq=t&rls=org.mozilla:pl:official&client=firefox-a Piêciok±tny kwiat (http://img21.imageshack.us/img21/4641/kwiathj7.jpg) Piêciok±tny "rdzeñ" .... jab³ka (http://img340.imageshack.us/img340/5855/jablkopent2xh2.jpg) Piêciok±tna ró¿a... a po prawej stronie z³ote spirale (oparte na Phi) naniesione na piêciok±t foremny (http://img27.imageshack.us/img27/6124/roseoryginaljg6yn8ig9.jpg)(http://img23.imageshack.us/img23/66/rozaserca1fk2di3.jpg) (http://img23.imageshack.us/my.php?image=rozaserca1fk2di3.jpg) Kilka przyk³adów geometrii sze¶ciok±tnej. Kryszta³y (http://img6.imageshack.us/img6/9011/krysztaoz1.jpg) (http://www.galleries.com/minerals/elements/diamond/diamond.gif) Galeria kryszta³ów odpowiadaj±cych niektórym bry³om: http://mineral.galleries.com/minerals/symmetry/symmetry.htm P³atki ¶niegu: (http://img208.imageshack.us/img208/5526/469pxsnowflakeswilsonbeic9.jpg) (http://img208.imageshack.us/my.php?image=469pxsnowflakeswilsonbeic9.jpg) P³atki ¶niegu spod mikroskopu elektronowego: (http://img7.imageshack.us/img7/722/snowflakecapturedbyamickx9.jpg) (http://img7.imageshack.us/my.php?image=snowflakecapturedbyamickx9.jpg) (http://img379.imageshack.us/img379/2010/obrazpatkwnieguwduympowvj4.th.jpg) (http://img379.imageshack.us/my.php?image=obrazpatkwnieguwduympowvj4.jpg) ¬ród³o: http://pl.wikipedia.org/wiki/Kryszta%C5%82_lodu Wiêcej o krystalizacji wody tutaj: http://www.swietageometria.darmowefora.pl/index.php?topic=27.msg120#new Rysowanie (fraktalnego) p³atka ¶niegowego Kocha. (http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/f/fd/Von_Koch_curve.gif) http://pl.wikipedia.org/wiki/Krzywa_Kocha M. C. Ghyka - "Z³ota liczba": (http://img179.imageshack.us/img179/8562/zotaliczbaua7.jpg) (http://img179.imageshack.us/my.php?image=zotaliczbaua7.jpg) "Dlaczego w ¶wiecie organizmów ¿ywych figur± geometryczn± najczê¶ciej spotykan± jest piêciok±t, w nieo¿ywionym za¶ - sze¶ciok±t? Dlaczego nie tylko dzie³a kunsztu ludzkiego, ale i twory przyrody wykazuj± w swej budowie okre¶lone proporcje liczbowe? Czy to przypadek, ¿e te proporcje wyra¿aj± siê bardzo czêsto "z³ot± liczb±" 1,618 i ¿e napotykamy je zarówno w ciele ludzkim, jak i w egipskich piramidach? " http://www.universitas.com.pl/ksiazka/Zlota_liczba_1481.html Tytu³: Odp: ¦wiêta Geometria w przyrodzie Wiadomo¶æ wys³ana przez: Szewc Maj 01, 2010, 12:18:18 Czyli cz³owiek te¿ zbudowany jest wed³óg zasad z³otej proporcji?
Tytu³: Odp: ¦wiêta Geometria w przyrodzie Wiadomo¶æ wys³ana przez: Lily Maj 01, 2010, 12:43:06 Czyli cz³owiek te¿ zbudowany jest wed³óg zasad z³otej proporcji? Jak najbardziej :D Cz³owiek witruwiañski Rysunek o³ówkiem i piórkiem na papierze, przedstawiaj±cy nagiego mê¿czyznê, którego cia³o z roz³o¿onymi rêkami i nogami wpisane jest w kwadrat i okr±g, to prawdopodobnie najs³ynniejszy obrazek ¶wiata. Sporz±dzony zosta³ przez Leonarda da Vinci oko³o roku 1490. Mimo jego popularno¶ci, niewiele ludzi wie, jak rysunek siê nazywa i jakie sekrety skrywa. Zgodnie z tradycj± pitagorejsk±, okr±g symbolizujê sferê duchow±, kwadrat – materialn± egzystencjê. Ludzkie cia³o reprezentuje doskona³e po³±czenie materii i ducha, co znajduje swoje odzwierciedlenie w jego proporcjach. Idealne wpisanie ludzkiego cia³a w obie ¶wiête figury geometryczne ¶wiadczy o dualizmie cz³owieka, jego podwójnej naturze. Leonardo w geometryczny sposób przypomnia³ o boskiej naturze duszy ludzkiej. Staro¿ytny rzymski architekt Markus Vitruvius uwa¿a³, ¿e budowniczowie zawsze powinni u¿ywaæ dok³adnych podzia³ów podczas konstruowania ¶wi±tyñ. Jak sam twierdzi³ „bez symetrii i proporcji ¿adna ¶wi±tynia nie bêdzie mia³a regularnego planu”.Witruwiusz napisa³ traktat „O architekturze ksi±g dziesiêcioro”. Opisuje on tam proporcje ludzkiego cia³a, które rekomenduje architektom jako harmonijne i doskona³e. Zauwa¿y³ on, ¿e wszyscy ludzie zbudowani s± wed³ug precyzyjnych podzia³ów i proporcji. I tak twarz stanowi 1/10 ca³kowitego wzrostu, a stopa 1/6. D³ugo¶æ stopy jest równie¿ równa odleg³o¶ci miêdzy nadgarstkiem a ³okciem. Wzrost równy jest szeroko¶ci roz³o¿onych ramion. Jeszcze ciekawsza jest wszechobecno¶æ tak zwanego z³otego podzia³u. Jest to proporcja odcinka A do B równa proporcji B do A+B. Mo¿na go znale¼æ miêdzy d³ugo¶ci± ramienia do koñców palców a d³ugo¶ci± d³oni i przedramienia (³okieæ znajduje siê w miejscu z³otego podzia³u), miêdzy d³ugo¶ci± d³oni a d³ugo¶ci± palców, palce tak¿e s± podzielone na segmenty zgodnie z t± zasad±. Szczególnie istotnym przyk³adem z³otej proporcji w ludzkim ciele jest stosunek odleg³o¶ci od czubka g³owy do pêpka i od pêpka do stóp, który jest równy ilorazowi odcinka od stóp do pêpka do ca³kowitego wzrostu. Je¶li podzieliæ kwadrat, w który wpisany jest cz³owiek na pó³, linia ta przebiegnie na wysoko¶ci pachwin. Oznaczaæ to mo¿e, ¿e seksualno¶æ le¿y w centrum naszej ziemskiej, materialnej czê¶ci. ¦rodek ko³a, czyli sfery duchowej, wypada na wysoko¶ci pêpka, w miejscu z³otego podzia³u. A tu moja piêciok±tna niezapominajka ;) (http://img9.imageshack.us/img9/3917/beztytuupxw.jpg) Tytu³: Odp: ¦wiêta Geometria w przyrodzie Wiadomo¶æ wys³ana przez: Echnaton Maj 01, 2010, 12:45:59 @Szewc
(http://img576.imageshack.us/img576/5575/fidofw51.jpg) http://www.swietageometria.darmowefora.pl/index.php?topic=15.msg108#msg108 Piêkny pentagram Lily :) Tytu³: Odp: ¦wiêta Geometria w przyrodzie Wiadomo¶æ wys³ana przez: Micha³-Anio³ Maj 01, 2010, 12:48:21 (http://www.cogs.susx.ac.uk/courses/gc/golden_ratio01.jpg)
(http://www.constructingtheuniverse.com/amen7.jpg) (http://news.puggal.com/wp-content/uploads/2009/02/golden-ratio-face1.gif) (http://go2.wordpress.com/?id=725X1342&site=celia94109.wordpress.com&url=http%3A%2F%2Fcelia94109.files.wordpress.com%2F2008%2F09%2Fpage22.jpg&sref=http%3A%2F%2Fcelia94109.wordpress.com%2F2008%2F09%2F) Tytu³: Odp: ¦wiêta Geometria w przyrodzie Wiadomo¶æ wys³ana przez: Leszek Maj 01, 2010, 12:49:39 Czyli cz³owiek te¿ zbudowany jest wed³óg zasad z³otej proporcji? Szewc... poczytaj sobie to forum trochê, potem weryfikuj samodzielnie tezy i twierdzenia, a potem zadawaj pytania. Lenistwo Ciê ogarnê³o? Wszystko masz jak na d³oni... 1. Geometria ludzkiego DNA. http://www.swietageometria.darmowefora.pl/index.php?topic=15.msg124#msg124 i dyskutuj TAM, albo w nowym temacie cz³owieku, bo to jest jednak nieco inny temat. 2. Z³ota liczba, z³ote ciêcie, z³oty podzia³. http://www.swietageometria.darmowefora.pl/index.php?topic=15.msg108#msg108 3. http://www.swietageometria.darmowefora.pl/index.php?topic=827.msg5222#msg5222 P.S O cz³owieku proponowa³bym, oddzielny w±tek. Jednak wyró¿nia siê nieco z przyrody w jej potocznym rozumieniu. MAM PRO¦BÊ - JAK ZAMIESZCZACIE OBRAZEK Z TEGO FORUM TO DAWAJCIE LINKI DO POSTA, Z KTÓREGO OBRAZEK POCHODZI, BO NAJCZʦCIEJ JEST ON TAM OPISANY W JAKI¦ SPOSÓB. Tytu³: Odp: ¦wiêta Geometria w przyrodzie Wiadomo¶æ wys³ana przez: Ada¶ Maj 01, 2010, 12:59:21 Szyszka i zaznaczone dwie spirale, które siê przecinaj± w X.
(http://c.wrzuta.pl/wi5678/d31487fe0006c16a4bdc08b2/0/szyszka) Tytu³: Odp: ¦wiêta Geometria w przyrodzie Wiadomo¶æ wys³ana przez: Micha³-Anio³ Maj 01, 2010, 13:12:25 (http://webscripts.softpedia.com/screenshots/Model-a-Sunflower-with-the-Golden-Ratio-18487.png) (http://img142.imageshack.us/img142/9231/seedstitchtopkw7.jpg) Nanocarbontubes Flower of Life, the Golden Curvature at Nanosizes. Tytu³: Odp: ¦wiêta Geometria w przyrodzie Wiadomo¶æ wys³ana przez: Szewc Maj 01, 2010, 13:38:47 Skoro cz³owiek jest tak zbudowany, to co z kar³ami i innymi "nieforemnymi"?
Jakie konsekwencje niesie dla nich niezgodno¶c z zasad± z³otej proporcji, oczywi¶cie poza wyró¿nianiem siê z t³umu. Tytu³: Odp: ¦wiêta Geometria w przyrodzie Wiadomo¶æ wys³ana przez: Leszek Maj 01, 2010, 13:49:59 Skoro cz³owiek jest tak zbudowany, to co z kar³ami i innymi "nieforemnymi"? Jakie konsekwencje niesie dla nich niezgodno¶c z zasad± z³otej proporcji, oczywi¶cie poza wyró¿nianiem siê z t³umu. Szewc, ostatni raz Ci odpisujê, bo uwa¿am twoje zachowania w temacie SG za nieeleganckie i pe³ne ignorancji... Nie ustosunkowujesz siê merytorycznie do podawanych Ci z ¿yczliwo¶ci± linków (co naprawdê zabiera czas) i zamiast ustosunkowania siê do zawartych tam tre¶ci wyrzucasz z siebie zdanie pozornie poprawne, ale de facto pe³ne ignorancji. Zadaj sobie pytanie czy karze³, to problem skali czy proporcji? A je¶li proporcji, to znajd¼ sam odpowied¼. Spytaj czy jest to norma czy zaburzenie... A je¶li chodzi o ró¿ne odstêpstwa od Phi, to s± one najczê¶ciej "powierzchniowe", bo PHI jest zasad± "ukryt±", porz±dkuj±c± ¶wiaty, oparte na ró¿nych proporcjach wzorem "figur i bry³" w winterowskiej Gwiezdnej Matce. http://www.swietageometria.darmowefora.pl/index.php?topic=285.0 Rozmowa z Tob± polega na takich zabawach: Ty mówisz "ruch obrotowy jest wszechobecny" a ja Ci na to "przecie¿ drzewa siê nie krêc±..." Mo¿na sobie ¿artowaæ, ale czy stoi za tym chêæ zrozumienia czegokolwiek w zakresie SG? Odpowiedz wiêc sobie sam na swoje pytanie, sugeruj±c siê tym, co nazwa³em w po¶cie wy¿ej "warstwami" rzeczywisto¶ci i posi³kuj±c siê ró¿nymi w±tkami z forum. Je¶li szczerze szukasz pewnych (p)odpowiedzi na pytania, które zadajesz, to wiele w nich na forum znajdziesz. Powodzenia! Tytu³: Odp: ¦wiêta Geometria w przyrodzie Wiadomo¶æ wys³ana przez: Echnaton Maj 01, 2010, 14:36:47 To wynika z elementarnego braku chêci zapoznania sie z temat SG. Przecie¿ wiadome jest, ¿e je¿eli jest zak³ucenie genetyczne, czyli zniekszta³cony wzór to wynik te¿ bêdzie zniekszta³cony. Na szczê¶cie DNA samo odbudowuje siê i potrafi po kilku nawet pokoleniach wrócic do parametrów wyj¶ciowych. W ten sposób za przyk³ady mog± nam pos³uzyc jakie¶ deformacje ro¶lin, na które mia³y czynniki od nich niezalezne, zewnêtrzne.
Tego nie szukamy, ale wiemy o tych przypadkach. Znalaz³em w biologii termin filotaksja, który jest odpowiednikiem skrêtnego u³o¿enia li¶ci na ³odydze. Ulistnienie, filotaksja - sposób, w jaki li¶cie rozmieszczone s± na ³odydze, z uwzglêdnieniem ich pozycji wzglêdem siebie. W przypadku, gdy z wêz³a wyrasta jeden li¶æ mówi siê o skrêtoleg³ym ustawieniu li¶ci, wówczas linia ³±cz±ca ich nasady obiega ³odygê spiralnie. Odmian± tego ulistnienia jest ulistnienie naprzemianleg³e. Je¿eli z wêz³a wyrasta kilka li¶ci ulistnienie okre¶la siê jako okó³kowe, które w przypadku 2 li¶ci w wê¼le nazywa siê naprzeciwleg³ym lub nakrzy¿leg³ym. Przy naprzeciwleg³ym u³o¿eniu li¶ci wszystkie pary li¶ci na ³odydze znajduj± siê w jednej p³aszczy¼nie. Przy u³o¿eniu nakrzy¿leg³ym - o¶ pary li¶ci ustawiona jest pod k±tem 90 stopni w stosunku do pary le¿±cej poni¿ej. Ulistnienie naprzeciwleg³e jest charakterystyczne dla gatunków z horyzontalnie ustawionymi ³odygami lub ga³êziami, takich jak np. jod³a pospolita czy cis. Dla ³odyg ustawionych pionowo charakterystyczne s± li¶cie nakrzy¿leg³e (np. jesion, bez czarny), poniewa¿ zapewniaj± wówczas najkorzystniejszy dostêp do ¶wiat³a. Li¶cie okó³kowe mog± tworzyæ tzw. mozaikê li¶ciow±, czyli byæ tak przestawione w stosunku do siebie, aby umo¿liwiæ wszystkim li¶ciom jak najlepsze wykorzystanie energii s³onecznej. Ten rodzaj ulistnienia bardzo rzadko wystêpuje u ro¶lin drzewiastych. I jeszcze kilka ciekawych przyk³adów odnosnie ¦G i jej zastosowaniu http://strony.aster.pl/mpasternak/LICZBA%20ZLOTA.pdf Tytu³: Odp: ¦wiêta Geometria w przyrodzie Wiadomo¶æ wys³ana przez: MEM HEI SHIN Maj 01, 2010, 15:52:36 Na szczê¶cie DNA samo odbudowuje siê i potrafi po kilku nawet pokoleniach wrócic do parametrów wyj¶ciowych. DNA nie posiada samo w sobie ¿adnych mechanizmów samonaprawczych. Mo¿na próbowaæ dokonywaæ jego naprawy np. za pomoc± dzwiêku 528 Hz. Ale nie spotka³em nigdzie rzetelnych informacji na ile 528 Hz robi to skutecznie.Mo¿na przyj±æ, ¿e po prostu co¶ tam dzia³a ? Co do pokoleniowych napraw DNA, te¿ nie brzmi do jednoznacznie. Przyk³adem mo¿e byæ choroba neurologiczna o nazwie ''wrzód ¿o³±dka'', gdzie przodkowie j± mieli i maj± j± potomkowie nawet w czwartym pokoleniu. Tytu³: Odp: ¦wiêta Geometria w przyrodzie Wiadomo¶æ wys³ana przez: Echnaton Maj 01, 2010, 16:42:29 Pe³na zgoda. ¬le to uj±³em. Chodzi mi o prawid³ow± informacjê w DNA, która zostanie przekazana. Nie o modyfikacjê... Sorry.
Ale juz zostawmy to. Dawajcie w³asne interpretacje geometryczne ro¶linek... :) Ada¶ fajnie t± szyszkkê opracowa³e¶, ja tylko liczy³em uk³ad skrêtny z Fibonacciego, a tu proszê. Tytu³: Odp: ¦wiêta Geometria w przyrodzie Wiadomo¶æ wys³ana przez: Micha³-Anio³ Maj 01, 2010, 16:51:52 http://www.youtube.com/v/CcTayxEblio&hl=pl_PL&fs=1&"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/CcTayxEblio&hl=pl_PL&fs=1&" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="480" height="385"></embed></object>
Systemy naprawy DNA Naprawa bezpo¶rednia (DR) Naprawa przez wycinanie (ER) Naprawa przez wycinanie zasad (BER) Naprawa przez wycinanie nukleotydów (NER) Naprawa b³êdnie sparowanych nukleotydów (MMR) Naprawa pêkniêæ dwuniciowych (DSBR) system ³±czenia koñców niehomologicznych (NHEJ) Naprawa bezpo¶rednia Naprawa pêkniêæ jednoniciowych przez ligazê Odwrócenie reakcji alkilacji np. MGMT (metylotransferaza O6-metyloguanino DNA) – usuwa grupy alkilowe z atomu 6 guaniny Fotoreaktywacja dimerów cyklobutylowych fotoliaza DNA Wystêpuje u mikroorganizmów i wielu zwierz±t, ale brak u ssaków ³o¿yskowych, w tym u cz³owieka (jej rolê przejmuje system NER – tzw. naprawa ciemna) Wiêcej tutaj: http://wiki.biol.uw.edu.pl/t/img_auth.php/b/bb/Wyklad5_PG.pdf Mechanizmy naprawy DNA znajdziesz tu: http://portalwiedzy.onet.pl/130231,,,,mechanizmy_naprawy_dna,haslo.html Naprawa DNA – szereg procesów prowadz±cych do identyfikacji i naprawy zmian w cz±steczkach DNA w ¿ywej komórce. W komórkach organizmów ¿ywych procesy metaboliczne i czynniki ¶rodowiskowe mog± powodowaæ uszkodzenie DNA. W ka¿dej komórce codziennie ma miejsce nawet milion takich uszkodzeñ[1]. Wiele z nich powoduje trwa³e zmiany w cz±steczce DNA, które mog± upo¶ledziæ albo pozbawiæ komórkê mo¿liwo¶ci prawid³owej transkrypcji kodowanego przez uszkodzony fragment DNA genu. Inne uszkodzenia mog± skutkowaæ potencjalnie gro¼n± dla genomu komórki mutacj±, dotycz±c± tej komórki i wszystkich nastêpnych powsta³ych z niej po podzia³ach. Oznacza to, ¿e proces naprawy DNA w komórce musi byæ ca³y czas aktywny, by móc szybko i skutecznie niwelowaæ skutki ka¿dego uszkodzenia komórkowego DNA. http://pl.wikipedia.org/wiki/Naprawa_DNA Ps.A propos wrzodów ¿o³±dka s± jeszcze Heliobakterie Tytu³: Odp: ¦wiêta Geometria w przyrodzie Wiadomo¶æ wys³ana przez: miszka Maj 01, 2010, 20:41:05 Cze¶æ bracia i siostry ;-)
Wystarczy byæ geniuszem i juz wszystkie cuda ¶wiata id± na twoje konto... Hym jak wspaniale. Ja tu wpad³am z ma³± dygresyjk± w kwestii obalenia pewnego mitu bo widzê ¿e ju¿ siê tak rozpowszechni³, i¿ niektórzy g³owê pod topór po³o¿±, ze to prawda. Chodzi mi o rysunek Cz³owieka witurwañskiego i jego autora. Leonardo nie jest autorem tego dzie³a, jedynie je lekko poprawi³ i rozpowszechni³. To tak, ¿eby¶my znali prawdê i nie powtarzali po innych :-) Ciekawe jak siê czuje biedny Witurwiusz ?! Co to siê potrafi po latach zadziaæ no. miszka "Rysunek, nazwany Cz³owiek witruwiañski, od nazwiska autora Witruwiusza, przedstawiaj±cy proporcje ludzkiego cia³a. Zwraca on uwagê na to, ¿e wysoko¶æ doros³ego cz³owiek jest mniej wiêcej równa szeroko¶ci jego ramion. Zdaniem autora wysoko¶æ cz³owieka jest równa 10 modu³om, gdzie jeden modu³ ma d³ugo¶æ równ± wysoko¶ci g³owy mierzonej od czybka brody do nasady w³osów. Rysunek ten oko³o 1490 roku rozpowszechniony zosta³ przez Leonarda da Vinci, z którym jest g³ównie kojarzony." http://www.anatomia.webd.pl/ Tytu³: Odp: ¦wiêta Geometria w przyrodzie Wiadomo¶æ wys³ana przez: MEM HEI SHIN Maj 02, 2010, 00:33:42 Zwraca on uwagê na to, ¿e wysoko¶æ doros³ego cz³owiek jest mniej wiêcej równa szeroko¶ci jego ramion. Faktycznie ? Pytanie ? Co oznacza ..... mniej wiêcej ? W³a¶nie zmierzy³em szeroko¶æ swoich ramion i wysz³o ok. 161 cm. A wzrostu posiadam ok.178 cm. Nie wiem co to za skala - mniej wiêcej ? Bo pomy¶la³em, ¿e ( mniej wiêcej) to ró¿nica mo¿e byæ kilku cm, a nie ok. 20 cm ! Chyba pochodzê nie z tej planety ? ;D My¶lê, ¿e nale¿a³oby by to inaczej uj±æ i rozrysowaæ. Mianowicie : przyj±æ pêpêk jako punkt ''akomodacji'' czworo¶cianu foremnego, gdzie owy punkt w czworo¶cianie foremnym zawsze znajduje na 1/3 wysoko¶ci tego czworo¶cianu od podstawy. Czworo¶cian foremny wpisaæ w okr±g. Nastêpnie umie¶ciæ postaæ cz³owieka na tym czworo¶cianie (pêpek i punkt akomodacji maj± siê pokrywaæ. Rozpoztarte ramiona cz³owieka bêda wówczas dotykaæ boków czworo¶cianu. Nadmieniam, ¿e w tej chwili nie chce mi siê tego rysowaæ, wiêc konfabulujê. Tytu³: Odp: ¦wiêta Geometria w przyrodzie Wiadomo¶æ wys³ana przez: Leszek Maj 02, 2010, 11:26:21 Ja tu wpad³am z ma³± dygresyjk± w kwestii obalenia pewnego mitu bo widzê ¿e ju¿ siê tak Ja te¿ powtórzê po innych.rozpowszechni³, i¿ niektórzy g³owê pod topór po³o¿±, ze to prawda. Chodzi mi o rysunek Cz³owieka witurwañskiego i jego autora. Leonardo nie jest autorem tego dzie³a, jedynie je lekko poprawi³ i rozpowszechni³. To tak, ¿eby¶my znali prawdê i nie powtarzali po innych :-) Otó¿ jedni twierdz±, ¿e poni¿szy obrazek (po PRAWEJ) narysowa³ sam Witruwiusz, a drudzy, ¿e go NIE NARYSOWA£ tylko opisa³ proporcje cz³owieka w trzeciej ksiêdze 10 tomowego dzie³a WItruwisza "O architekturze" w rozdziale pt. "O symetrii w ¶wi±tyniach i w ludzkim ciele" [nie ma w kilku wspó³czesnych wydaniach ksi±¿ki tego rysunku mimo, ¿e jest wiele innych szkiców] przet³umaczonego na j. angielski i wydanego przez OXFORD UNIVERSITY PRESS, 1914; COPYRIGHT, HARVARD UNIVERSITY PRESS. Ca³a ksi±¿ka (z ilustracjami) w linku pod poni¿szym cytatem dot. proporcji cia³a cz³owieka: 2. For the human body is so designed by nature that: - the face, from the chin to the top of the forehead and the lowest roots of the hair, is a tenth part of the whole height; - the open hand from the wrist to the tip of the middle finger is just the same; - the head from the chin to the crown is an eighth, and with the neck and shoulder from the top of the breast to the lowest roots of the hair is a sixth; - from the middle of the breast to the summit of the crown is a fourth. - If we take the height of the face itself, the distance from the bottom of the chin to the under side of the nostrils is one third of it; - the nose from the under side of the nostrils to a line between the eyebrows is the same; from there to the lowest roots of the hair is also a third, comprising the forehead. - The length of the foot is one sixth of the height of the body; of the forearm, one fourth; and the breadth of the breast is also one fourth. (...) http://www.gutenberg.org/files/20239/20239-h/29239-h.htm#Page_72 Nie wiem kto jest autorem rysunku kanonu WItruwiusza. Niemniej ró¿ni siê on znacznie od kanonu Leonarda. Pozdrawiam (http://img516.imageshack.us/img516/3038/426pxvitruvian1319aafot8.jpg) (http://img13.imageshack.us/img13/9706/ptkzt1s004a.jpg) (http://img13.imageshack.us/my.php?image=ptkzt1s004a.jpg) Rysunek kanonu WItruwiusza pochodzi z I tomu ksi±¿ki Melchizedeka "Pradawna tajemnica..." http://www.empik.com/pradawna-tajemnica-kwiatu-zycia-tom-i-ksiazka,2346202,p Kanony proporcji ludzkiego cia³a wg ró¿nych osób: http://pl.wikipedia.org/wiki/Kanon_%28sztuka%29 Tytu³: Odp: ¦wiêta Geometria w przyrodzie Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Maj 02, 2010, 12:00:51 My tu ca³y czas usi³ujemy przyporz±dkowaæ uniwersalne i odwieczne prawa KOMU¦. Nie wydaje siê to Wam zabawne, ze spieramy sie o detale, a mniej miejsca po¶wiêcamy znaczeniu ?
Tytu³: Odp: ¦wiêta Geometria w przyrodzie Wiadomo¶æ wys³ana przez: Leszek Maj 02, 2010, 12:22:40 My tu ca³y czas usi³ujemy przyporz±dkowaæ uniwersalne i odwieczne prawa KOMU¦. Nie wydaje siê to Wam zabawne, ze spieramy sie o detale, a mniej miejsca po¶wiêcamy znaczeniu ? Jasne East. Chodzi tylko o to, ¿e Da Vinci i Witruwiusz, wypowiadali siê "na ten sam temat". Dlatego warto co nieco powiedzieæ jak ju¿ kto¶ poszed³ w tym kierunku. Poza tym rozmowa z pewn± tradycj± my¶lenia daje inspiracjê (staro¿ytna Grecja ci±gle rozprawia³a o tym czym jest miara i proporcja) i pozwala osadziæ to co siê mówi do ludzi, w historycznym kontek¶cie. Zwiêksza to si³ê perswazyjn± przekazu ;) Inaczej brzmi, kiedy powo³asz siê na spu¶ciznê historyczn±, a inaczej, jak zaczniesz mówiæ, ¿e ujrza³e¶ co¶ w swej wewnêtrznej wizji albo wyci±gn±³e¶ z kroniki Akaszy ;D Jedno drugiego nie wyklucza. Fajnie by³oby jednak jakby kto¶ swoj± wewnêtrzn± wizje potrafi³ odnie¶æ do tego co zna wiêkszo¶æ ludzi, bo wtedy mo¿na rozmawiaæ w jaki¶ bardziej cywilizowany sposób.Nie ukrywam, ¿e pod tym wzglêdem podoba mi siê sposób patrzenia na ¶wiat Ró¿okrzy¿owców z Lectorium. Nie neguj± oni ani dorobku kulturowego ani naukowego, tylko wykorzystuj± niektóre w±tki dla lepszego zobrazowania swoich nauk i przekroczenia horyzontu wspó³czesnych dyskursów wiedzy naukowej. Pozdrawiam! Tytu³: Odp: ¦wiêta Geometria w przyrodzie Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Maj 02, 2010, 17:44:46 Rozumiem o co Ci chodzi Leszek. Swoj± uwagê wcisn±³em jedynie po to, aby nie traciæ z oczu perspektywy ca³o¶ci. Bo czym innym jest odniesienie siê do czego¶ ( relatywizm ;) ) - gdy¿ zawsze co¶ istnieje wzglêdem czego¶ - w czym mo¿na siê totalnie pogubiæ. Wej¶cie w detale przy braku perspektywy niechybnie prowadzi to prawd bardziej i mniej "mojszych".
Bo kto wie, mo¿e to nie Witruwiusz by³ pierwszym, który opisa³ ludzkie proporcje i odniós³ je do z³otego podzia³u ? Mo¿e na d³ugo przed nim zrobiono to w Indiach, a jeszcze wcze¶niej w Chinach, albo gdzie¶ na szczycie Macchu Picchu lub nawet w erze Neolitu -gdzie¶ na ¶cianach budowli megalitycznych ? A je¶li przyj±æ wiek Piramid w Egipcie na co najmniej 12 tys lat, jak chc± niektórzy badacze, to z³ot± proporcjê wyrazi³o czyje¶ ego, czyja¶ to¿samo¶æ , choæ anonimowa znacznie wcze¶niej . Wszak wewn±trz Piramid znaleziono p³askorze¼by prezentuj±ce harmonicznie zbudowanych ludzi. A co z kamieniem z Abydos i wypalonym weñ LASEREM kwiatem ¿ycia ? - te same proporcje dotycz± wszak cz³owieka, a nawet wyra¿aj± etapy rozwoju cz³owieka a¿ od embriona ( podzia³ komórkowy) Piszê o tym, aby z³apaæ okre¶lon± perspektywê. ¦wiêta Geometria w odniesieniu do ludzi pojawia siê na przestrzeni wieków jakby z nik±d. Jakby w pewnych "wêz³ach" drgaj±cych harmonicznie strun w które wpisana jest ludzka egzystencja. I jeszcze co¶ dodam. Z perspektywy ¦G czas historyczny nie ma znaczenia. Zatem je¶li kto¶ poczu³ j± poprzez medytacjê, lub swoj± wewnêtrzn± wizjê, to jest takie samo ¼ród³o , tak samo ¶wie¿e jak wtedy, kiedy po raz pierwszy kto¶ narysowa³ cz³owieka, nazwijmy go ogólnie -"witruwiañskiego". :) Tytu³: Odp: ¦wiêta Geometria w przyrodzie Wiadomo¶æ wys³ana przez: miszka Maj 02, 2010, 19:33:32 Dziêki Leszku, ze mnie sprostowa³e¶ i rozwin±³e¶ temat.
Co my by¶my bez Ciebie poczêli :-) szperaczu:-) No có¿, sprawa siê pokomplikowa³a zatem i teraz ju¿ sama nie wiem kto jest autorem. Nie wykluczam jednak, ze rysunek móg³ istnieæ i zagin±³ lub siê zawieruszy³ ale siê nie upieram. Nie mniej jednak, ju¿ nie tak oczywiste jest, ¿e to oryginalny pomys³ Wielkiego Leonarda. Je¶li ju¿ - to wspó³autorstwo przynajmniej. Plagiacik rozumiem wykluczamy bo nie wypada szkalowaæ mistrza ;-) Mo¿e wiêc ewentualnie - ponowne odkrycie :-) oczywistej oczywisto¶ci :-) Na rysunku po prawej jest kobitka :-) No tak mi siê wydaje. A wy co widzicie? East, ma tez racjê. Bywa tak i¿ dwóch ludzi w jednym czasie (lub minimalnie przesuniêtym) odkrywaj± podobne rzeczy bez mo¿liwo¶ci kontaktu ze sob±. Moze po³±czenie do Akaszy ;-) Tak bywa³o i bywa i mnie to intryguje. I nie ma mowy o plagiacie. Nie mówi±c ju¿ o wspomnianych przez Easta dzie³ach z Neolitu i staro¿ytno¶ci, odkrywanych na nowo w kolejnych epokach. Witruwiusz zas³yn±³ jako autor traktatu "O architekturze ksi±g dziesiêæ", który powsta³ pomiêdzy rokiem 20 p.n.e. a 10 p.n.e., a zosta³ odnaleziony dopiero w 1414 roku w klasztorze na Monte Cassino. Leonardo da Vinci Urodzony 15 kwietnia 1452 r. czyli mia³ lat 38 :-) Czyli ¿y³ i tworzy³ w tym czasie w³a¶nie. miszka Tytu³: Odp: ¦wiêta Geometria w przyrodzie Wiadomo¶æ wys³ana przez: Leszek Maj 02, 2010, 19:48:58 Miszka, przecie¿ sama nazwa Cz³owiek WITRUWIAÑSKI wskazuje na inspiracje Leonarda.
A najwiêkszymi "szperaczami" s± - moim zdaniem - Lucyfer i Micha³ Anio³. Pozdrawiam! :) Tytu³: Odp: ¦wiêta Geometria w przyrodzie Wiadomo¶æ wys³ana przez: miszka Maj 02, 2010, 19:56:46 Lechita to (wiecie) najskromniejszy cz³owiek ¶wiata :-)
Nawet cukierka nie chce ;-) i dalej rozdaje :-) Zas³ugi diab³a i anio³a sa mi znane przecie¿, ale rozmawia³am sobie o tobie akurat :-) Po prawej co widzicie skromny obywatelu? M±¿ czy niewiasta? ;-) miszka Tytu³: Odp: ¦wiêta Geometria w przyrodzie Wiadomo¶æ wys³ana przez: Lucyfer Maj 03, 2010, 09:02:40 BARAKA
http://www.youtube.com/v/vOrJxMMn-rw&hl=en_GB&fs=1& Szperacz pozdrawia :) Tytu³: Odp: ¦wiêta Geometria w przyrodzie Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Maj 03, 2010, 13:07:01 W pa¼dzierniku 2001 r NASA rozpoczê³a zbieranie danych dotycz±cych promieniowania kosmicznego t³a przy u¿yciu Wilkinson Microwave Anisothropy Probe ( WMAP) Ta amerykañska sonda bada promieniowanie mikrofalowe, które zosta³o wyemitowane krótko po powstaniu Wszech¶wiata - promieniowanie, które mo¿e wiele powiedzieæ naukowcom na temat fizycznej natury kosmosu. Czêstotliwo¶æ promieniowania jest niezwykle czysta, ale podobnie, jak w przypadku d¼wiêków, zwi±zana jest z ni± pewna harmonika, która oddaje kszta³t obiektów, w których powstawa³y fale. W przypadku d¼wiêku takim obiektem by³by instrument muzyczny. W przypadku mikrofalowego t³a, tym obiektem jest sam Wszech¶wiat.W lutym 2003 r NASA opublikowa³a pierwsze wyniki pochodz±ce z sondy, a w pa¼dzierniku zespó³ naukowców u¿y³ zebranych danych do stworzenia modelu kszta³tu Wszech¶wiata. Jean-Pierre Luminet i jego koledzy z Observatoire de Paris wykorzystali te informacje do przeprowadzenia badañ, w których przeanalizowali wiele ró¿nych modeli, w³±czaj±c w to p³ask± , negatywnie wygiêt± ( w kszta³cie siod³a ) oraz pozytywnie wygiêt± ( sferyczn±) przestrzeñ. Je¶li dane posiadane przez Observatoire s± prawdziwe, Wszech¶wiat, który ukaza³ siê w wyniku ich analizy , by³by skoñczony i mia³by kszta³t dwunasto¶cianu ( dodekaedr ). To wci±¿ tylko teoria , ale wsparta danymi , które mo¿na sprawdziæ. Ten zamkniêty Wszech¶wiat mia³by mieæ szeroko¶æ oko³o 30 bilionów lat ¶wietlnych.
Jedn± z zaskakuj±cych rzeczy jest konfrontacja tego odkrycia z za³o¿eniami Platona sprzed 2500 lat, ¿e Wszech¶wiat jest skoñczony. Wed³ug Platona tak¿e mia³ on mieæ kszta³t dwunasto¶cianu - jednej z piêciu tzw bry³ platoñskich. powy¿szy cytat pochodzi z ksi±¿ki Sekretny Kod str 148. A co do obserwacji w przyrodzie ... istny torus. Popatrzmy na kaktusa Mamilarii, którego kolczaste brodawki u³o¿one s± dok³adnie wzd³u¿ linii spiralnych. Wy³aniaj±ce siê w trakcie wzrostu wci±¿ nowe kolczaste brodawki wypychaj± stare ku obwodowi wed³ug ¶ci¶le ustalonego porz±dku. To tylko jeden z nieskoñczonej ilo¶ci przyk³adów zastosowania tych samych geometrycznych, "z³otych" matryc w przyrodzie. (http://3.bp.blogspot.com/_pkdpcnwC4X4/Sr0cLn5FjyI/AAAAAAAAAM0/TiV6XjfiCJI/s320/Cactus08_Mamilaria.jpg) http://neurogeneticsinstitute.blogspot.com/2009/09/torus-geometryczna-doskonaosc.html Tytu³: Odp: ¦wiêta Geometria w przyrodzie Wiadomo¶æ wys³ana przez: miszka Maj 03, 2010, 13:15:51 By³by skoñczony??? Ciekawe. A co po za - w takim razie? S± granice to powinno byæ co¶ poza granicami.
miszka Tytu³: Odp: ¦wiêta Geometria w przyrodzie Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Maj 03, 2010, 23:08:07 Ja nie wiem , co mia³oby byæ "poza". Nikt tego nie wie - mo¿e kolejny, przylegaj±cy do naszego, Wszech¶wiat ?
Mo¿e to by³oby ca³kiem logiczne w ¶wietle koncepcji Nassima. Wed³ug niej skoñczono¶æ naszego Wszech¶wiata mia³aby sens tylko wówczas , gdyby potraktowaæ go jako czarn± dziurê, poza któr± nie wydostaje siê ¿adna informacja o niej samej. Poza tym dwunasto¶cianem istnia³by kolejny, przylegaj±cy doñ, tak , jak komórki naszego cia³a s± same w sobie skoñczonymi "wszech¶wiatami" wszak przylegaj±cymi do siebie. Jak mówi Nassim, ¶ciany komórek nie s± czym¶ kleistym i galaretowatym. To drgaj±ce z du¿± czêstotliwo¶ci± ( 11khz ) membrany. Stosunek tej czêstotliwo¶ci do promienia komórki spe³nia warunki promienia Schwartzchilda, a to oznacza, ze komórka jest czarn± dziur± :) Je¶li Nassim ma racjê i Natura jest fraktalna, to biologiczna komórka spe³nia warunki samopodobieñstwa, a wiêc jest odwzorowaniem ... mo¿e ca³ego naszego Wszech¶wiata ? I tak bez koñca i bez pocz±tku. Logika samopodobieñstwa podpowiada, ¿e ca³a wiedza o naturze Wszech¶wiata(-ów) jest tak na prawdê ca³y czas pod rêk± - jest w nas samych. Tytu³: Odp: ¦wiêta Geometria w przyrodzie Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Maj 04, 2010, 00:32:51 My¶lê ¿e pojawi³ siê problem w definicji. Dla mnie wszech- to wszystko, porostu wszystko. Czyli bezkres bez granic. Jak fraktale, mówi±c obrazowo. Bior±c pod uwagê ¦CI¦LE definicjê z wiki, to wcale nie musimy zmieniaæ definicji s³owa Wszech¶wiat, moim zdaniem. Wiki u¿ywa w definicji wyra¿eñ, które potrafimy zrozumieæ W RAMACH FIZYKI , która OKRE¦LA ZACHOWANIE ( przestrzeni, czasu, materii i energii). Wobec tego to, czego nie da siê okre¶liæ - nie istnieje w ramach Wszech¶wiata, nie nale¿y do niego. Innymi s³owy to , o czym nie mamy zielonego pojêcia i nie da siê zmierzyæ, zaobserwowaæ - tego nie ma. Poniewa¿ ,, wg teorii NASA , Wszech¶wiat jest skoñczony i nic nie wiemy o tym, co ewentualnie mog³oby siê znajdowaæ poza nim, to znaczy, ¿e innego wszech¶wiata nie ma, a je¶li nawet by by³, to niczego o nim nie da siê powiedzieæ, poza tym, ¿e POZA to ju¿ nie-wszech¶wiat jaki okre¶la definicja.Ale mo¿e mam za duzy rozmach :-) A dla ciebie to raczej co¶ innego. Trzeba koniecznie wymy¶liæ now± nazwê na wszech¶wiat bo siê pogubimy :-) Ale mam tu wiki: cyt: "Wszech¶wiat – wszystko, co fizycznie istnieje: ca³a przestrzeñ, czas, wszystkie formy materii i energii oraz prawa fizyki i sta³e fizyczne okre¶laj±ce ich zachowanie. S³owo "wszech¶wiat" mo¿e byæ te¿ u¿ywane w innych kontekstach, jako synonim s³ów kosmos (w rozumieniu filozofii), ¶wiat czy Natura. Natomiast w naukach ¶cis³ych s³owa wszech¶wiat i kosmos s± równowa¿ne." Id±c za¶ tropem koncepcji Nassima ... to , ¿e komórka jest zamkniêtym, ca³o¶ciowo kompletnym "wszech¶wiatem" nie oznacza, ¿e nie istniej± inne wszech¶wiaty. Oznacza tylko tyle, ¿e w ramach komórkowej "czarnej dziury" zachowana jest integralno¶æ wewnêtrzna tego systemu. To, ¿e co¶ nazywamy komórk±, nie oznacza, ¿e nie ma ju¿ innych komórek poza ni±. To, ¿e nasz± "komórkê" nazywamy wszech¶wiatem, nie oznacza, ¿e innych nie ma. Te s±siednie wcale nie musz± siê tak bardzo ró¿niæ od naszego. Mo¿liwe te¿, ¿e nasz wszech¶wiat jest jak±¶ wyspecjalizowan± "komórk±" , ¿e inne maj± odmienne specjalizacje ... Wyobra¼my sobie, ( tu ju¿ pop³ynê na maksa ;) ) , ¿e nasz ¶wiat z tak± , a nie inn± fizyk± , jest ograniczony prêdko¶ci± ¶wiat³a .. ale nawet wewn±trz niego znajduj± siê osobliwo¶ci ( nazywamy je czarnymi dziurami), w których panuje zupe³nie inna fizyka. I te czarne dziury to takie kana³y ³±cz±ce nasz wszech¶wiat z innymi wszech¶wiatami. W koncepcji Nassima ka¿dy atom naszego cia³a zawiera w sobie proton, który spe³nia warunki bycia czarn± dziur± i to takie, ¿e jest po³±czony, SPL¡TANY z ka¿dym innym protonem w ca³ym wszech¶wiecie, a mo¿e nawet we wszystkich wszech¶wiatach jednocze¶nie. Z punktu widzenia obserwatora w czarnej dziurze my, którzy istniejemy w gêsto¶ci okre¶lonej prêdko¶ci± ¶wiat³a, jeste¶my czym¶ w rodzaju anomalii . Jak zwyk³ mawiaæ mêdrzec Milarepa, zapytany o to jak dokonuje cudów przenikaj±c przez ska³y - to nie jest ¿aden cud. To Wy dokonujecie cudów sprawiaj±c i¿ rzeczy wydaj± siê nieprzenikalne . "Cuda" Milarepy to by³a najczystsza technologia , in¿ynieria pró¿ni, a nie ¿aden cud , jak sam mówi³. Mam pewn± trudno¶æ w okre¶leniu, czy zdanie to mie¶ci siê w ramach tematu czy te¿ jest moj± egotyczn± projekcj±. Gdzie koñczy siê wiedza o przyrodzie, a gdzie zaczyna siê "co mi w duszy gra" ? I czy to co gra nie mo¿e byæ wiedz± ? Kto wie lepiej ? Tytu³: Odp: ¦wiêta Geometria w przyrodzie Wiadomo¶æ wys³ana przez: Lucyfer Maj 04, 2010, 01:46:12 Wszech¶wiat :) (http://img199.imageshack.us/img199/8435/hairbu.jpg)(http://img80.imageshack.us/img80/5556/20061212hair.jpg)(http://img80.imageshack.us/img80/2258/galaxy11468x468c.jpg) (http://img80.imageshack.us/img80/9217/brainscan.jpg)(http://img80.imageshack.us/img80/7481/pic1sy.jpg) (http://img80.imageshack.us/img80/4967/20100111172208.jpg) Tytu³: Odp: ¦wiêta Geometria w przyrodzie Wiadomo¶æ wys³ana przez: Echnaton Maj 04, 2010, 10:57:14 My¶la³em, ¿e tyle postów sypnêli¶cie z syntez± ¦G w przyrodzie, a tu widze straszliwy off top. Ka¿dy w±tek zapaækany jest w³asnymi przemy¶leniami na tematy filozoficzne. Ego z w³asn± racj± a¿ pulsuje w tych tekstach. Jest w±tek "Co mi w duszy gra", mo¿na zak³adac w³asne ze swoim postrzeganiem ¶wiata i tam wylewaæ z siebie wszystko, polemizowaæ.
Chcia³em ¿eby tutaj znalaz³y sie przyk³ady z zastosowaniem ¦G w przyrodzie. Namacalne. jest taka szansa ? Tytu³: Odp: ¦wiêta Geometria w przyrodzie Wiadomo¶æ wys³ana przez: miszka Maj 04, 2010, 12:48:31 JEST!
Przepraszam. To przez mnie. Juz nie bêdê. misz Tytu³: Odp: ¦wiêta Geometria w przyrodzie Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Maj 04, 2010, 13:42:16 Postara³em siê jako tako uporz±dkowaæ temat. W ramach rehabilitacji Ehnatonie :)
Tytu³: Cudowno¶ci czworo¶ciennej ko¶ci Wiadomo¶æ wys³ana przez: Micha³-Anio³ Maj 06, 2010, 22:51:46 (http://bi.gazeta.pl/im/5/7845/z7845085X.jpg)
Czworo¶cienne ko¶ci wype³ni± przestrzeñ ¶ci¶lej ni¿ jakiekolwiek inne, chaotycznie wrzucane do pojemnika bry³y - donosi najnowsze wydanie "Physical Review Letters". Naukowcy z New York University i Virginia Tech (USA) sprawdzali, jak czworo¶ciany wype³ni± przestrzeñ. W tym celu wrzucali do pojemników ko¶ci czworo¶cienne (tego typu ko¶ci s± u¿ywane np. w grach RPG), potrz±sali pojemnikiem, a nastêpnie dodawali wiêcej ko¶ci, a¿ pojemnik by³ pe³en. Przestrzeñ pomiêdzy ko¶æmi wype³niali wod± i na tej podstawie oszacowali, ile procent przestrzeni w pude³ku wype³ni³y czworo¶ciany. Okaza³o siê, ¿e ko¶ci czworo¶cienne mog± wype³niæ a¿ 76 proc. dostêpnej przestrzeni. Dla porównania, kule zajmuj± zwykle nie wiêcej ni¿ 64 proc. objêto¶ci pojemnika. Dodatkowe badanie u³o¿enia ko¶ci za pomoc± rezonansu magnetycznego potwierdzi³o, i¿ przy chaotycznym u³o¿eniu czworo¶cian wype³nia przestrzeñ naj¶ci¶lej spo¶ród znanych nam bry³. (W przypadku planowego uk³adania najlepiej sprawdzaj± siê jednak prostopad³o¶ciany.) Naukowcy maj± nadziejê, i¿ tego typu informacje pozwol± na bardziej ekonomiczne projektowanie kszta³tu s³odyczy i lekarstw, które w formie czworo¶ciennej mog³yby zajmowaæ mniej miejsca w pude³kach. Pozostaje powiedzieæ - ko¶ci zosta³y rzucone. Wiêcej... http://wyborcza.pl/1,75476,7844689,Cudownosci_czworosciennej_kosci.html#ixzz0nBW0eo8t |