Multimedia => Multimedia => W±tek zaczêty przez: Leszek Czerwiec 08, 2010, 14:01:05



Tytu³: Film "WODA. Wielka tajemnica" [lektor PL]
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Leszek Czerwiec 08, 2010, 14:01:05
Film "Woda. Wielka Tajemnica" sk³ada siê z wypowiedzi wybitnych naukowców i badaczy z Rosji (m.in. Korotkov), Japonii (Emoto), Kazachstanu, Szwajcarii, Izraela, USA, Anglii, Austrii, Argentyny, Chin i Tybetu, którzy przedstawiaj± wyniki swoich badañ i do¶wiadczeñ z wod±. Wiêkszo¶æ badaczy twierdzi, ¿e woda posiada w³a¶ciwo¶ci, które wykraczaj± daleko poza nasze zwyk³e codzienne wyobra¿enia...

Wersja z lektorem PL (poprawiono d¼wiêk w stosunku do innej wersji na YT)
http://www.youtube.com/p/FBA94A1DE5F87C13&hl=pl_PL&fs=1"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/p/FBA94A1DE5F87C13&hl=pl_PL&fs=1" type="application/x-shockwave-flash" width="480" height="385" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true"></embed></object>

Lista odtwarzania: http://www.youtube.com/view_play_list?p=FBA94A1DE5F87C13


“Podobnie jak w filmie pt. WHAT THE BLEEP, dziêki wodzie mo¿emy dostrzec fakt, ¿e nasze my¶li wywieraj± wp³yw na otaczaj±c± nas rzeczywisto¶æ. Wyobra¼my sobie teraz te wszystkie mo¿liwo¶ci, które mieliby¶my do dyspozycji, gdyby ludzie zdali sobie sprawê z ich w³asnego potencja³u kreowania rzeczywisto¶ci. Filmy takie jak ten daj± mi nadziejê, ¿e istnieje co¶ na kszta³t zbiorowej inteligencji, która rozwi±¿e problemy ¶wiata.”
– Deepak Chopra

Polecam! :)



Tytu³: Odp: Film "WODA. Wielka tajemnica" [lektor PL]
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Micha³-Anio³ Sierpieñ 23, 2010, 21:24:52
Fakt szybszego zamarzania wody ciep³ej w porównaniu z zimn± znany jest od wieków. Ju¿ 300 lat p.n.e. pisa³ o tym Arystoteles. Podpowiada³ tak¿e,  ¿e aby szybko ostudziæ gor±c± wodê, nale¿y poddaæ j± dzia³aniu pe³nego s³oñca! W 1461 r. w³oski uczony Giovanni Marliani mia³ potwierdziæ spostrze¿enie Arystotelesa, ¿e faktycznie woda gor±ca szybciej zamarza, ni¿ woda zimna, choæ nie potrafi³ wyja¶niæ zjawiska. Równie¿ w 1620 r. Francis Bacon  potwierdza³ fakt szybszego zamarzania wody ciep³ej w porównaniu z zimn± („Novum Organum”). Tak¿e Kartezjusz napisa³ w 1637 r. znamienne s³owa: „Do¶wiadczenie pokazuje, ¿e woda trzymana przez d³ugi czas na ogniu zamarza szybciej, ni¿ inne wody.” (praca „Les Meteores” opublikowana w „Discours de la Methode”).

Zjawisko by³o wiêc rejestrowane przez setki i nawet tysi±ce lat, ale nikt nie umia³ wyt³umaczyæ, dlaczego tak siê dzieje. Nauka nie potrafi tego i dzisiaj – o ile mi wiadomo. S± jedynie próby stworzenia spójnej koncepcji. Do dziwnego zjawiska powróci³o w 1969 r. pismo „New Scientist” opisuj±c spostrze¿enie pewnego ucznia z Tanzanii i w tym kontek¶cie zastanawiaj±c siê nad faktem, jak ³atwo potrafimy wydawaæ s±dy i jak ³atwo dajemy schwytaæ siê w pu³apkê w³asnych utartych schematów my¶lowych.

Otó¿ w 1963 r. uczeñ jednego  z tanzañskich gimnazjów w miejscowo¶ci Magamba, Erasto Mpemba, zwróci³ siê z pro¶b± do swojego nauczyciela fizyki pro¶b± o wyja¶nienie niezrozumia³ego dla niego zjawiska: dlaczego gor±ce mleko, które s³u¿y³o Mpembie i jego kolegom do wyrobu lodów, zamarza szybciej, ni¿ mleko zimne?

Mpemba mia³ przygotowane porcje gor±cych lodów, ostudza³ je do temperatury pokojowej i dopiero pó¼niej wstawia³ do zamra¿alnika lodówki. Zdarzy³o siê jednak tak, ¿e Mpemba musia³ zaryzykowaæ uszkodzenie lodówki i wstawiæ bardzo gor±c± mieszaninê do lodówki. W rezultacie okaza³o siê, ¿e jego „gor±ce” lody zamarz³y szybciej, ni¿ wcze¶niej ostudzone lody kolegów.

Nauczyciel  wykpi³ ucznia niemi³osiernie. Ten próbowa³ uzyskaæ satysfakcjonuj±c± go odpowied¼ podczas nauki w liceum w Mkawie. Tam równie¿ wyja¶niono mu, ¿e opowiada bzdury. Nauczyciel fizyki nazwa³ nawet ten przypadek „fizyk± Mpemby”. Trzeba by³o dopiero spotkania z prof. Denisem Osborne’m z Uniwersytetu z Dar es Salaam, który odwiedzi³ liceum, w którym uczy³ siê Mpemba. Podczas pogadanki dotycz±cej zagadnieñ fizycznych uparty uczeñ nie zwa¿aj±c na docinki kolegów poprosi³ Osborne’a o wyja¶nienie nurtuj±cego go problemu. Prof. Osborne odniós³ siê sceptycznie do pytania, tym niemniej kaza³ pó¼niej swoim uniwersyteckim laborantom przeprowadziæ odpowiednie do¶wiadczenia. Efekt eksperymentu potwierdzi³ spostrze¿enie Mpemby. By³o to zupe³nie „nieracjonalne” i k³óc±ce siê z tzw. zdrowym rozs±dkiem, dlatego te¿ laborant odpowiedzialny za przeprowadzenie do¶wiadczenia mia³ powiedzieæ Osborne’owi, ¿e: „Bêdziemy powtarzaæ do¶wiadczenie tak d³ugo, a¿ otrzymamy prawid³owy rezultat.” :))

W 1969 r. Prof. Osborne i Erasto Mpemba napisali wspólnie pracê o swoich obserwacjach opublikowan± pierwotnie w periodyku „Physics Education”. Pó¼nej sprawa trafi³a do „New Scientist” i w ten sposób tanzañski uczeñ sta³ siê s³awny, a zjawisko, na które zwróci³ uwagê po wiekach od pierwszych zapisanych przez Arystotelesa obserwacji, nazwano „efektem Mpemby”.

Jak wspomina³em, do dzi¶ zjawisko nie jest wyja¶nione w zadowalaj±cy sposób i jest przyczyn± bólów g³owy fizyków :). Próbuje siê wyja¶niæ dziwne zachowanie siê wody siêgaj±c do zjawiska parowania, konwekcji, istnienia gazów rozpuszczonych w wodzie, zjawiska superprzech³odzenia wody, ale wszystko to nie zadowala naukowców.

Woda nadal skrzêtnie ukrywa wiele ze swoich tajemnic…

Wiecej: http://www.eioba.pl/a131408/dlaczego_woda_gor_ca_zamarza_szybciej_ni_woda_zimna_czyli_o_efekcie_mpemby#ixzz0xSVWgBAB



Woda. Istnieje na naszej planecie od miliardów lat. To z niej wysz³o wszelkie ¿ycie. I - pomimo, ¿e tak powszechna i pozornie znana - dopiero teraz zaczyna odkrywaæ przed nami swoje tajemnice. A ci±gle badacze twierdz±, ¿e w³a¶ciwie prawie nic o niej nie wiemy.

Ju¿ setki lat temu zauwa¿ono, ¿e woda ma szczególne w³a¶ciwo¶ci fizyczne i chemiczne. Na przyk³ad, ¿e jako jedyna wystêpuje we wszystkich trzech stanach skupienia - sta³ym, ciek³ym i gazowym. ¯e w przeciwieñstwie do wszystkich innych substancji zwiêksza swoj± objêto¶æ przy och³adzaniu. ¯e jest najsilniejszym istniej±cym na Ziemi rozpuszczalnikiem. Ma równie¿ najwy¿sze napiêcie powierzchniowe ze wszystkich cieczy, a w kapilarach wysokich drzew wspina siê, potrafi±c zwiêkszyæ ci¶nienie do kilkudziesiêciu atmosfer!

woda wystêpuje w 3 stanach skupienia

Ale to nic. Najnowsze badania wykazuj± fakt, którego znaczenia nie sposób przeceniæ. W³a¶ciwo¶æ wody, która dla nas wszystkich razem i ka¿dego z osobna mo¿e spowodowaæ niezwyk³e zmiany. Od zastosowañ w kuchni po niezwykle wyrafinowane technologie rodem ze ¶wiata fantastyki naukowej.

Albowiem woda ma pamiêæ.

Przyswaja i rejestruje ka¿de oddzia³ywanie, zapamiêtuje co dzieje siê w otaczaj±cej j± przestrzeni - tak, bez cudzys³owia w wyrazie zapamiêtuje - wystarczy, ¿e woda dotknie jakiej¶ substancji, a zapisuje jej w³a¶ciwo¶ci w swojej pamiêci. Na przyk³ad tzw. srebrna woda - u¿ywana do odka¿ania ran przez armiê amerykañsk± w Iranie i Afganistanie, zdobywa swoje nieprawdopodobne, aseptyczne w³a¶ciwo¶ci przez przechowywanie w srebrnych naczyniach. Zreszt± takie jej zastosowanie by³o intuicyjnie znane ju¿ od kilku wieków, wielu medyków w epoce O¶wiecenia i pó¼niejszych wspomina³o w swoich zapiskach o tej w³a¶ciwo¶ci wody. Inna sprawa, ¿e nie wnikali dlaczego tak siê dzieje. Wystarczy³ sam fakt zbawiennego dzia³ania wody ze srebrnego kubka czy dzbanuszka na rany chorego.

Dopiero kilka lat temu zaczêto dok³adniej badaæ wodê pod tym k±tem. I wtedy w³a¶nie wysz³o na jaw, ¿e substancja ta mo¿e zapisywaæ w sobie informacje. A przecie¿ jej sk³ad chemiczny nie zmienia siê w ¿aden sposób przy zapisywaniu tych nowych informacji. Woda pozostaje wod±. W procesie zapamiêtywania wa¿na okaza³a siê struktura wody czyli organizacja jej cz±steczek. A przede wszystkim ³±czenie siê ich w grupy zwane klastrami. S± one pewnego rodzaju komórkami pamiêci zapisuj±cymi informacje z otoczenia. W ka¿dej takiej komórce pamiêci znajduje siê 440 tys. pól informacyjnych, odpowiadaj±cych za w³asny, specyficzny rodzaj wspó³dzia³ania z otaczaj±cym ¶rodowiskiem. Klaster rozpatrywany w danym momencie jest stosunkowo nietrwa³y, natomiast cz±steczki wymieniaj±ce siê w nim, mog± przechowywaæ informacjê przez bardzo d³ugi czas. Mo¿na zatem mówiæ o trwa³o¶ci struktury klastra.

Jak tê wiedzê mo¿na prze³o¿yæ na zastosowania praktyczne? I w ogóle, co to oznacza?

W 1881 roku kilkunastu rozbitków z amerykañskiego statku "Lara" zosta³o uratowanych po 3 tygodniach dryfowania po oceanie, bez kropli s³odkiej wody. Okaza³o siê, ¿e ich zbiorowe, "udrêczone" brakiem s³odkiej wody my¶lenie i wyobra¿anie sobie, ¿e s³ona woda zza burty ³odzi zmienia siê w s³odk±, w istocie tak±¿ zmianê, w najbli¿szej odleg³o¶ci od burt, wywo³a³o. Jak wiadomo, bez s³odkiej wody mo¿liwe jest prze¿ycie kilku dni, w ¿adnym razie 3 tygodni.

Zarówno w laboratoriach w USA jak i Rosji sprawdzano oddzia³ywanie ludzkich emocji na wodê. Okaza³o siê bardzo silne. Grupê uczestników eksperymentu poproszono najpierw o wzbudzenie w sobie pozytywnych uczuæ w obecno¶ci ustawionej miêdzy nimi kolby wody. Ludzie ci my¶leli o mi³o¶ci czy czu³o¶ci. Po pewnym czasie zmieniono próbkê wody i polecono im my¶lenie negatywne. Wzbudzali w sobie emocje takie jak strach, nienawi¶æ i z³o¶æ. Nastêpnie zmierzono potencja³ energetyczny obu próbek wody. Zmiany by³y wrêcz uderzaj±ce. Okaza³o siê, ¿e pierwsza próbka ma znacznie wy¿szy potencja³ energetyczny i jest znacznie lepiej ustabilizowana ni¿ druga.

Struktura próbki wody, na któr± oddzia³ywano pozytywnie (dziêkujê)

W laboratorium japoñskiego badacza Emoto Masaru spróbowano utrwalenia struktur wody po psychicznym oddzia³ywaniu na próbki. Dokonano tego przez b³yskawiczne zamra¿anie w komorze kriogenicznej. Wyniki by³y osza³amiaj±ce. Struktury próbek poddanych pozytywnemu my¶leniu prezentowa³y formy geometryczne podobne do tych znanych z krystalografii - np. heksagony z centraln± cz±steczk±, natomiast te "negatywne" nie tylko by³y nieuporz±dkowane, ale wygl±da³y wrêcz "niechlujnie". Bior±c pod uwagê liczbê powtórzeñ eksperymentu, wszelka przypadkowo¶æ jest absolutnie niemo¿liwa.

Struktura próbki wody, na któr± oddzia³ywano pozytywnie (przepraszam)

W licznych o¶rodkach na ca³ym ¶wiecie bada siê, jak woda o zmienionej pozytywnie strukturze oddzia³ywuje na podlewane ni± ro¶liny. I mamy od razu pierwsze zastosowanie - wiêkszo¶æ ro¶lin ro¶nie znacznie szybciej, jest wiêksza, ma kilkakrotnie wiêcej mikroelementów, a na dodatek takiej "uszlachetnionej" wody mo¿na u¿yæ nawet o 20% mniej. Trudno przeceniæ jakie to mia³oby znaczenie np. w krajach o klimacie pustynnym, a i w naszych przydomowych ogródkach tak¿e. Nota bene od dawna znane s± eksperymenty z pozytywnymi emocjami kierowanymi do ro¶lin i ich efektami w postaci lepszego wzrostu i wydajno¶ci uprawy. W tej chwili wygl±da, ¿e nie tyle ro¶liny, co zawarta w nich woda zmienia sw± strukturê i nabywa nowych w³a¶ciwo¶ci.

Struktura próbki wody, na któr± oddzia³ywano negatywnie (jeste¶ obrzydliwa)

Rezultaty efektu pamiêci wody.

Naukowcy wiedz± ju¿ jak to siê dzieje. Ale ci±gle nie wiadomo dlaczego. A to wrêcz podstawowe pytanie. Tym bardziej, ¿e trudno przeceniæ wp³yw wody na nas. Na ludzi. I to - niestety - bardzo zmienionej wody.

Ka¿dy z nas sk³ada siê w 70 do 90% z wody. Do prawid³owego funkcjonowania doros³y cz³owiek wypija, bad¼ wch³ania przez skórê ok. 3 litrów wody dziennie. Ale czy ta woda jest dla nas dobra? Czy jej wcze¶niejsze "do¶wiadczenia" zapisane w strukturach zmieni± w³a¶ciwo¶ci na szkodliwe, czy dobroczynne dla naszego zdrowia?

Dawniej ludzie osiedlali siê w pobli¿u naturalnych ¼róde³ wody. Rzek, jezior czy strumieni. Czerpana z nich woda mia³a zachowane w sobie prawid³owe struktury pamiêci. Wszystko przebiega³o wed³ug sprawdzonego przez tysi±clecia schematu. Dzi¶ woda dostarczana jest odbiorcy po przebyciu pod bardzo wysokim ci¶nieniem dziesi±tków czy setek kilometrów rur. Bardzo czêsto pozaginanych pod k±tami prostymi. I w tych rurach nastêpuje katastrofalne niszczenie struktur wody. Kryszta³y wody zostaj± zniekszta³cone. Ich naturalna symetria coraz bardziej siê rozpada. Woda przep³ywaj±ca - na przyk³ad w systemach ogrzewania - usi³uje odzyskaæ sw± pierwotn± energiê. Niestety kosztem przebywaj±cych w domu ludzi, zwierz±t czy ro¶lin. Co gorsza, woda oddawana przez nas do ¶rodowiska zachowuje pamiêæ o wszystkim przez co przesz³a. O rozpuszczanych w niej zwi±zkach chemicznych, szlamie, brudzie i odpadach, o agresywnym oczyszczaniu i uzdatnianiu w oczyszczalniach ¶cieków. I w takiej postaci trafia do kolejnych ludzi, którzy maj± nieszczê¶cie mieszkaæ w dolnych partiach rzeki.

Uszkodzona struktura wody w naszych kranach

Jeszcze silniejsze jest zanieczyszczenie informacyjne, którego nabywa woda przebiegaj±c przez kilometry rur i setki mieszkañ. Austriacki badacz Alojzy Gruber mówi: - "Zanieczyszczamy wodê emocjonalnie. Ten proces przyj±³ ogromne rozmiary. Dlaczego? Woda przyjmuje ca³± nasz± zawi¶æ, frustracje, nienawi¶æ i stres. Zapamiêtuje je. Kiedy trafia do naszego organizmu jest praktycznie martwa."

Szwajcarski biofizyk, laureat Nagrody Nobla z chemii podkre¶la, ¿e w kontek¶cie odkryæ w dziedzinie pamiêci wody, z wszelk± pewno¶ci± nie jest przypadkiem, ¿e ca³e ¿ycie na Ziemi powsta³o w³a¶nie w ¶rodowisku wodnym. Zreszt± pierwotn± i podstawow± rolê wody w akcie kreacji ¿ycia g³osz± praktycznie wszystkie religie i szko³y filozoficzne istniej±ce od zarania historii po dzi¶ dzieñ. Struktura bia³ka nie istnia³aby, gdyby nie woda - na poziomie cz±stek tworzy ona helisê DNA - podstawowy zapis ka¿dego organizmu.

G³êboko w lasach Wenezueli istnieje sieæ rzek, w których kr±¿±ca woda nigdy nie styka siê z lud¼mi, ani z wytworami naszej cywilizacji. Specjalna ekspedycja pobra³a próbki tej wody - staraj±c siê samemu nie przekszta³ciæ jej struktur. Po zbadaniu i porównaniu z "normaln±" u¿ywan± przez nas pitn± wod±, okaza³o siê, ¿e ta z pierwotnych ¼róde³ jest a¿ do 40.000 razy bardziej aktywna. Taka woda wypita przez cz³owieka, niemal natychmiast (w ci±gu zaledwie 12 minut, co zosta³o dok³adnie zbadane przez lekarzy) aktywizuje jego organizm. Ma, z ca³± pewno¶ci±, wielki wp³yw na d³ugo¶æ i jako¶æ ¿ycia ludzkiego. Mo¿e w³a¶nie dlatego w ka¿dej kulturze mieszkañcy wy¿yn i gór, sk±d bior± swój pocz±tek potoki i rzeki, ¿yj± na ogó³ d³u¿ej i w lepszym zdrowiu ni¿ ludzie z nizin?

Wspó³czesna nauka twierdzi, ¿e wodna struktura ka¿dego cz³owieka jest identyczna ze struktur± wody z miejsca, w którym siê urodzi³ i ¿yje. Zmiana miejsca zamieszkania jest dla organizmu pewnego rodzaju szokiem równie¿ dlatego, ¿e organizm musi dostosowaæ siê do zupe³nie nowych struktur wody. Czêsto okazuje siê to zbawienne - np. dla ludzi, którzy ¿yli w miejscach o zaburzonej budowie wody.

Czy pies wybierze butelkowan± wodê?

Producenci butelkowanej wody - choæ jest ona niew±tpliwie kryszta³owo czysta, chemicznie idealna i nasycona ró¿nymi minera³ami - staraj± siê g³êboko ukryæ przed konsumentami fakt, ¿e jest równie¿ martwa. Jej struktury uleg³y g³êbokiej dezorganizacji, choæby w toku produkcji, transportu i handlu. I nie ma ju¿ w niej ani ¶ladu energii. Wprawdzie cz³owiek raczej nie odczuwa ró¿nicy miêdzy czyst± i naturaln±, a sztucznie oczyszczon± wod±, ale ka¿de zwierzê zawsze wybiera wodê ¼ródlan±, poniewa¿ ta woda nasycona jest naturaln± energi±.

Oczywi¶cie nie - wybierze ¼ródlan±

Czy wodê mo¿na zenergetyzowaæ, o¿ywiæ?

Oczywi¶cie, tak. Po pierwsze przez oddzia³ywanie na ni± pozytywnymi emocjami, a czynione s± równie¿ badania nad o¿ywianiem wody za pomoc± bardzo s³abych pól elektromagnetycznych. Niestety, jest to proces dosyæ d³ugotrwa³y i trudny do zastosowania na wiêksz± skalê. Natomiast pocieszaj±ce jest, ¿e ju¿ stosunkowo niewielka dawka takiej zenergetyzowanej wody zmieszana z du¿± ilo¶ci± martwej, powoduje znaczne o¿ywienie tej ostatniej. Wygl±da to tak, jakby woda przekazywa³a swoje struktury, "uczy³a" tê uszkodzon±.

I wreszcie nies³ychanie wa¿na w³a¶ciwo¶æ, która - bior±c pod uwagê wszechobecno¶æ cywilizacji i jej odpadów - ratuje wodê przed totalnym zniszczeniem i martwot±. Jak samoucz±cy siê komputer potrafi siê ona "zresetowaæ" - oczy¶ciæ swoj± pamiêæ. Inaczej informatyczny ¶mietnik, w który z up³ywem czasu zamieniaj± siê jej klastry, wch³aniaj±c wszelkie oddzia³ywania ¶rodowiska, sta³by siê w ¿aden sposób nieusuwalny. Ten proces samooczyszczenia siê wody nastêpuje w chwili, gdy zmienia ona swój stan skupienia - z cieczy w parê, która ponownie siê skropli ale ju¿ z "czyst±" pamiêci± - gotow± do nowego zapisu otaczaj±cego j± ¶wiata. W ten sam sposób dzia³a proces zamarzania i topnienia wody - oczyszcza struktury pamiêci.

I znów woda mo¿e podtrzymywaæ i chroniæ ¿ycie. Tak, jak to czyni od milionów lat.

Na podstawie filmu dok. "Woda" wytwórni GTK (2006) - Dalbert

Wiecej: http://www.eioba.pl/a131269/tajemnice_wody#ixzz0xSdAU95K


Tytu³: Odp: Film "WODA. Wielka tajemnica" [lektor PL]
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Micha³-Anio³ Sierpieñ 23, 2010, 22:18:48
Pamiêtam taki obrazek z moich lat dziecinnych: rodzinny dom, kuchnia, a w niej na stoliku wiadro z wod± (przynoszon± ze studni) i stoj±cym obok kubkiem. Na ¶cianie wisz±ca makatka z ³abêdziami p³ywaj±cymi po sadzawce i napisem „¦wie¿a woda zdrowia doda”.Straszny kicz, równie¿ kiczowaty napis, ale z niesamowit± g³êbi± bardzo prostej, naiwnej wrêcz prawdy, któr± zrozumia³em dopiero wówczas, kiedy zacz±³em wg³êbiaæ siê w tematykê dotycz±c± wody. Migawka wspomnieñ przyczyni³a siê do dog³êbnego zrozumienia, ¿e:

WODA JEST WIELKIM DAREM I SKARBEM.

Z NIEJ WYSZLI¦MY I DZIÊKI NIEJ ISTNIEJEMY.

Homo aquaticus, czyli cz³owiek - istota wodna... Zdumiewaj±ce jest, ¿e nasz organizm sk³ada siê a¿ w 70-75 % z wody (choæ u ludzi z du¿± ilo¶ci± tkanki t³uszczowej zawarto¶æ wody wynosi zwykle ok. 55%). Podobnie nasza planeta - ok. 75% jej powierzchni pokrywa woda. Spo¶ród wszystkich sk³adników znajduj±cych siê w ¿ywej komórce woda wystêpuje w najwiêkszych ilo¶ciach - zawarto¶æ jej waha siê w granicach 70 - 98%. Jedynie w niektórych tkankach, np. kostnych czy t³uszczowych, woda wystêpuje w mniejszych ilo¶ciach.Poziom jej w poszczególnych tkankach jest wzglêdnie sta³y, a wiêksze wahania mog± powodowaæ powa¿ne zaburzenia w przemianie materii.Wszyscy wiedz±, ¿e bez wody nie ma ¿ycia. Ju¿ Tales z Miletu (624-547 p.n.e.) wyg³osi³ nastêpuj±c± teoriê:

WSZYSTKO JEST Z WODY,Z WODY POWSTA£O  I  Z WODY SIÊ SK£ADA.

¯ycie powsta³o w wodzie - w gêstej „zupie” praoceanu. My równie¿ wyszli¶my z wody - jako rodzaj ludzki i jako pojedyncze ludzkie istoty. Ka¿dy z nas przez 9 miesiêcy przebywa przecie¿ w ¶rodowisku wodnym – w wodach p³odowych bêd±cych cudownym amortyzatorem. Ka¿dy z nas nosi cz±stkê praoceanu w sobie. Sk³ad chemiczny naszego organizmu jest jak gdyby echem i odbiciem  jego sk³adu.

„Czy zastanawia³e¶ siê kiedykolwiek nad zadziwiaj±cym odruchem, jakim jest nurkowanie u noworodków i niemowl±t w pierwszych 6 miesi±cach ¿ycia? Wrzucone do wody, zanurzaj± siê w niej, przestaj± oddychaæ, zwalnia siê ich czynno¶æ serca, nastêpnie wynurzaj± siê, przekrêcaj± g³owê na bok, nabieraj± powietrza i ponownie nurkuj±. Ten odruch jest podobny do odruchu ssaków wodnych, takich jak delfiny. (...) Czy kiedykolwiek zastanawia³e¶ siê, dlaczego lubisz przebywaæ w wodzie?” (Patrick Holford - „Smak  zdrowia).Wszyscy wyszli¶my wiêc z wody, z wody w ogromnym procencie siê sk³adamy i bez wody nie mo¿emy ¿yæ…

***

Woda jest najbardziej pierwotn± i powszechnie wystêpuj±c± substancj±. Jest te¿ jedn± z najcenniejszych i najwa¿niejszych na Ziemi. Spada na Ziemiê, kapie na niej, pluszcze 1 398 898 000 000 000 000 000 000 000 litrów = 1 398 898 x 1021 litrów wody (tj. tysi±c dwie¶cie sze¶ædziesi±t trylionów), z czego 97,2% znajduje siê w oceanach.

http://himalaisci.blox.pl/resource/woda.jpg

¯ycie na Ziemi zale¿y od wody, a w³a¶ciwie od deszczu (lub ¶niegu). Opady wype³niaj± rzeki i jeziora, pozwalaj± kie³kowaæ nasionom, dostarczaj± wszystkim stworzeniom wody pitnej.

O tym, w jakiej postaci opadnie woda na powierzchniê Ziemi - czy bêdzie to deszcz, ¶nieg czy grad decyduje temperatura powietrza, zarówno ta wewn±trz chmury, jak i na zewn±trz. W ka¿dym b±d¼ razie a¿ 80% opadów od razu tonie w rzekach, jeziorach lub oceanach, a tylko 20% wsi±ka w ziemiê i do³±cza do wód gruntowych.Nie ma dwóch jednakowych p³atków ¶niegu, choæ ka¿dy z nich ma kszta³t symetrycznego sze¶ciok±ta (uk³ad heksagonalny). Wszystkie s± zbiorem kryszta³ków lodu powsta³ych z zamarzniêtej pary wodnej. Klasyfikacja kryszta³ów lodu wyró¿nia ok. 80 ich rodzajów. Kszta³t p³atka zale¿y od temperatury, wysoko¶ci i zawarto¶ci wody w chmurze, w której tworzy siê p³atek.
alt

Typowe p³atki ¶niegu.

 Kryszta³ki lodu tworz± siê w chmurach o temperaturze w przedziale minus 200 C, a minus 400C. Podczas opadania kryszta³ki lodu ³±cz± siê ze sob± i topi±c siê sklejaj± w p³atki, po czym ponownie zamarzaj±. W postaci ¶niegu spadn± na Ziemiê jedynie wówczas, kiedy temperatura powietrza bêdzie mniejsza od 00 C. Je¶li bêdzie za ciep³o, to kryszta³ki zamieni± siê w parê lub stopniej± siê i spadn± jako deszcz lub deszcz ze ¶niegiem.P³atki ¶niegu topniej±c siê tworz± deszcz.

alt

Kropla deszczu sk³ada siê z milionów mikroskopijnych kropelek pary wodnej. W tej jednej kropli jest wiêcej cz±steczek wody ni¿ gwiazd na niebie. My¶lê, ¿e zaskoczy Ciê fakt, ¿e krople deszczu maj± kszta³t sp³aszczonej pi³ki. Nie s± wiêc ani okr±g³e, ani nie maj± kszta³tu ³ez.

alt

Krople deszczu.

  W dodatku zarówno p³atki ¶niegu jak i krople deszczu s± na³adowane ujemnym ³adunkiem elektrycznym. Wiedz wiêc, ¿e deszcz - to ¿yciodajne krople o ujemnym ³adunku elektrycznym powstaj±cym na skutek tzw. zjawiska tryboelektrycznego przy rozbijaniu kropel wody (tryboelektryczno¶æ - zjawisko powstawania ³adunków elektrycznych podczas tarcia ró¿nych cia³ o siebie). I to w³a¶nie ³adunki ujemne sprawiaj±, ¿e tak rze¶ko czujemy siê po burzy lub po k±pieli.

Woda wystêpuje nie tylko wszêdzie wokó³ nas: w deszczu, chmurach, oceanach, lecz równie¿ w naszym organizmie.Woda jest najwa¿niejszym ¶rodowiskiem, w którym zachodz± liczne reakcje chemiczne i procesy fizyko-chemiczne (osmoza, dyfuzja, asymilacja, dysymilacja itp.) tworz±ce podstawy ¿ycia wszelkiego stworzenia.Niech nie wprowadzi Ciê w b³±d wygl±d wody. Bezbarwna, pozbawiona zapachu i smaku, pospolita, a jednocze¶nie niezbêdna do ¿ycia woda jest g³ównym sk³adnikiem naszego organizmu i niezwykle aktywn± substancj± chemiczn±. Budowa cz±steczki wody wydaje siê nies³ychanie prosta: jeden atom tlenu i dwa atomy wodoru, ale kryje w sobie niezliczenie wiele tajemnic, w¶ród których s± i takie, których naukowcy do dzisiaj nie potrafi± wyja¶niæ.


Woda odznacza siê wiêc heksagonaln± strukturyzacj±. Stwarza to mo¿liwo¶æ przebiegu najwa¿niejszych reakcji biofizycznych i biochemicznych. Woda strukturyzowana znacznie lepiej nasyca biomoleku³y organizmu.Wi±zania cz±steczek wody ci±gle pêkaj± i tworz± siê na nowo. Podczas pêkania mostków (wi±zañ) protonowych jest oddawana energia, a to sprzyja nie tylko metabolizmowi (przemianie materii), ale równie¿ podzia³om komórkowym w organizmie, czyli w istocie dzia³aniom naprawczym. Aby jednak dwie cz±steczki wody mog³y utworzyæ wi±zanie wodorowe (protonowe), musz± zaj±æ wzglêdem siebie ¶ci¶le okre¶lon± orientacjê - odpowiednio ustawiæ siê wzglêdem siebie. W dodatku nie wszystkie cz±steczki wody korzystaj± z pe³nej mo¿liwo¶ci utworzenia czterech wi±zañ wodorowych. Wiele z nich wi±¿e siê tylko z trzema, dwoma lub jedn± cz±steczk± albo nie tworzy w danej chwili ¿adnego wi±zania.


ca³y text:
Wiecej: http://www.eioba.pl/a85376/o_cudownej_wodzie_jej_w_a_ciwo_ciach_i_roli_w_organizmie#ixzz0xSjNlaX4


Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

cybersteam wyscigi-smierci ganggob julandia yourlifetoday