Poka¿ wiadomo¶ci
|
Strony: 1 2 »
|
1
|
¦WIÊTA GEOMETRIA / W PRAKTYCE / Odp: Technologia fal milimetrowych w leczeniu
|
: Sierpieñ 01, 2010, 10:12:40
|
Jeszcze raz obejrza³em film i takie refleksje. Opis dzia³ania z filmu. W nawiasach moje refleksje ;-)
Po przy³o¿eniu zostaje sczytany zapis. "W³a¶nie co? W pierwszej kolejno¶ci nie zostan± sczytane zdrowe komórki, poniewa¿ bêdzie wysy³ana fala (jaka?) i przejdzie to (dlaczego?) przez zdrowe komórki. Tylko te które maj± ...y... ¿e tak powiem... ni¿sz± czêstotliwo¶æ, w tym momencie (jakim?) ten zapis zostaje tutaj wykonany - czyli mija zdrowe komórki i ³apie skrajnie niskie czêstotliwo¶ci, gdzie ...e ... tutaj zostaje to ju¿ jakby /:-)/ na sta³e zapisane. Po od³±czeniu tego urz±dzenia ja ju¿ te informacje mam."
Pytanie: Sk±d fala wie jakie komórki mijaæ? Ma wiedzê i inteligencjê? I sk±d wie których komórek nie mijaæ? Sk±d wie których sczytywaæ czêstotliwo¶æ?
Nie wiem jak dzia³a to urz±dzenie. Ani praktycznie, ani teoretycznie. Ten film bardziej zniechêca do niego.
Kiedy¶ stosowa³em urz±dzenie o jakim napisa³ Echnaton. Chodzi o Viofor. Nawet je kupi³em na allegro. Wcze¶niej stosowa³em podobne. Bemer, które wypo¿yczy³em na 4 tygodnie. /Viofor kupi³em, bo akurat na allegro nie by³o Bemera./
Z obu urz±dzeñ jestem zadowolony do dzi¶, gdy¿ oba dzia³a³y leczniczo. Dziêki nim nie muszê je¼dziæ na wózku inwalidzkim. Na którym juz wieziono mnie na salê do szpitala, bo ledwo chodzi³em... W szpitalu mnie nie wyleczono. Wyleczy³y mnie: Bemer i Viofor. Jednak musia³em stosowaæ dawki wiêksze, ni¿ zalecaj± producenci tych urz±dzeñ ;-) Oczywi¶cie na w³asne ryzyko. Amplituner np. Bemera trzyma³em nawet 60 minut. Zalecenie jest 20 minut.
Z reakcji wiem, ¿e dzia³aj± podobnie, lecz inaczej. Po Bemerze chcia³o siê bardzo piæ o w trakcie kuracji mia³em wielkie pragnienie jak nigdy w ¿yciu. Interesuj±ce jest to, ¿e sprzedawcy Bemera zalecaj± picie wody w trakcie kuracji. Sprzedawcy Viofora nie i rzeczywi¶cie nie mia³em przy Vioforze pragnienia. Jednak mimo tej ró¿nicy oba urz±dzenia poprawi³y znacz±co stan zdrowia, a¿ do zupe³nego ust±pienia objawów ju¿ na kilka lat - jak dot±d.
|
|
|
2
|
Nassim Haramein, 2012 i... zagadka "obcych" / Nassim Haramein - Przekroczyæ Horyzont Zdarzeñ / Odp: Z kim zadaje siê Nassim ;)
|
: Lipiec 25, 2010, 11:10:42
|
To ciekawy temat. Bo niektórzy na innych forach pisz± o tym, kto siê z Nassimem "nie zadaje": http://azureworld.blogspot.com/2010/02/nassim-haramein-fraud-or-sage-part-2.htmlNi¿ej wrzucam t³umaczenie programem. Jak kto¶ da lepsze, to usunê. Na stronie jest tak¿e wiele komentarzy. Ich nie poda³em. /Google strony nie t³umaczy./ Nassim Haramein - Oszustwo albo Przenikliwy? Jest wprowadzenie do tej poczty tutaj ( mog³e¶ tylko przybyæ od tego). Chcê szkicowaæ tutaj trochê moich powodów i dowodu na podkre¶lanie toNassim Haramein ra¿±co wprowadza w b³±d ludzi przez twierdzenie mieæ jak±¶ g³êboko¶æ naukowego zrozumienia za jego pomys³ami.
{ Alternatywnie, przeczyta³to je¶li my¶lisz tylko jestem trochê straszny.)
1.
Na du¿o jego wideo i na g³ównej stronie strony internetowej jego Projektu Rezonansu, on pokazuje " presti¿ow± " nagrodê dla jednego z jego papierów fizyki. Jakie jest to?
Jego¶wiadectwo spogl±da najpierw zostaæ przyznany dla najlepszego papieru w ca³o¶ci " fizyki, mechaników ilo¶ci, wzglêdno¶ci, teorii polowej i grawitacji " w ca³ym uniwersytecie Liège, Belgii w roku 2009 i " wybrany przez panel recenzentów rówie¶nika ". To by³oby ca³kiem uznania.
Ale kiedy przeczyta³e¶ sformu³owanie, to jest jasne, ¿e to zosta³o przyznane, poniewa¿ najlepszy papier przedstawi³ w tej kategorii w pojedynczej konferencji systemów informatyki; i, ¿e " spójrz recenzenci, który przyzna³ to byli tylko inni ludzie na konferencji. Wiêkszo¶ci ludzi rozumiej±recenzja rówie¶nika aby co¶ ca³kiem ró¿ne znaczyæ.
Dwa zwi±zane pytania tutaj. Po pierwsze, jak du¿o inni ludzie na tej konferencji zrozumieliby o " fizyce, mechanikach ilo¶ci, wzglêdno¶ci, teorii polowej i grawitacji "? Po drugie, jak wiele innych, który papiery na tych tematach robi± tobie my¶li zosta³ by³y obecnym w tej szczególnej konferencji systemów informatyki? To prawdopodobnie nie byæ du¿o.
To brzmi imponuj±cy kiedy opisany na stronie internetowej i na wideo takie jakto jeden. Je¶li popatrza³e¶ na youtube komentarze i tak naprzód, bêdziesz widzia³, ¿e du¿o ludzi jest wywarty wra¿enie przez to. W rzeczywisto¶ci to nie jest ¿adne wiêcej ni¿ ¶wiadectwo dla pojawiania w konferencji w Belgii z papierem.
To wydaje siê prawdopodobny, ¿e to jest najlepsze on musi byæ widoczny od jakiej¶ przyzwoitej instytucji przez jego dwadzie¶cia lat badania i on naprawdê chcia³by co¶ przedstawiæ od uniwersytetu, który robi on spogl±daæ jak prawowity naukowiec. Nie mo¿esz oskar¿yæ jego o le¿enia tutaj: do jego kredytu, on k³adzie ¶wiadectwo w jasnym prawie widoku pod naszymi nosami.
2.
G³ówne aktualne ¿±danie Nassim do naukowej prawowito¶ci jest jegopapier, Schwarzschild Proton .
To s± osiem stron równañ i fizyki cz±stki i twierdzi byæ znacz±cym krokiem do potencjalnie wyprowadzania silnej si³y od ogólnej wzglêdno¶ci. Znów, to spogl±da imponuj±cy. Ale jest numer bardzo wydawaæ d¼wiêk powody, by odprawiæ ten papier jako bez znaczenia.
To jest by³e obecnym jako naukowy dokument, wiêc to nie jest mo¿liwe, by wej¶æ do rozumowania w³a¶ciwie bez u¿ywania technicznego jêzyka i pojêæ – który jest wstyd, poniewa¿ w±tpiê, ¿e kto¶ z dobrym u¶ciskiem tych pojêæ potrzebowa³by, bym wyja¶ni³ problemy z tym papierem. Ale dla tych, które maj± naukowe t³o i ¿o³±dek dla tego, przedstawi³em podan± szczegó³y analizê woddzielna poczta.
Zasadniczo, chocia¿, g³ówne problemy z tym papierem s±:
() Jego ca³kowity argument jest ko³owy , który sposób, który to nie pokazuje niczemu. Hipoteza jest by³a obecnym, ¿e proton móg³by zostaæ rozwa¿ony jak gdyby to byli czarna dziura i jego pierwszy wniosek, po kilka stron równañ, jest, ¿e si³y miêdzy nimi by³yby bardzo silne, jak si³y w j±drze. Ale to obchodzi siê bez mówienia! Je¶li pretendujesz, ¿e co¶ jest tak ciê¿kie jak rzecz mo¿e byæ, wtedy to nie powinno przyj¶æ jako zaskoczenie znale¼æ, ¿e si³y by³yby tak silne jak si³a mo¿e byæ. Nie ma ¿adnego znaczenia w tym w ogóle.
( b) Jego teoria nasuwa, ¿e j±dro pojedynczego atomu wodoru ma masê prawie miliard tony . To wydaje siê trochê g³upiego – ale teoretyczni fizycy robi± hypothesise widocznie g³upie rzeczy czasami, wiêc to nie jest umowa - ³amacz. Dla oczywistych powodów, chocia¿, potrzebujesz, by bardzo przekonuj±cy powód co¶ podobnego do tego, zawieraj±c wyt³umaczenie jako, do dlaczego nigdy nie mierzymy tej ogromnej masy kiedy wa¿ymy wodór ( albo co¶ jeszcze) i ¿aden nie jest dany.
( c) papier, kiedy u¿ywaj±c jakie¶ naukowe okresy, jest by³y obecnym w bardzo podstawowym poziomie. To mog³oby zostaæ rozwa¿one plus – wszyscy naukowcy uzgodniliby, ¿e nie ma niczego lepszego ni¿ prosta teoria, je¶li to pracuje. Ale Nassim zaledwie bawi siê równaniami od podrêczników studenckich ( te s± jedyne odniesienia zacytowane w papierze), rzeczy, które zosta³y zbadane gruntownie dla dekad i on u¿ywa ich w ³adnej drodze simplistic. To jest nieprawdopodobne, ¿e on co¶, co nie zosta³o znalezione wcze¶niej przez robienie to znajdzie. Co¶ co on znalaz³ jest jakie¶ warto¶ci dla rzeczy, które spogl±daj± suspiciously jak co on wiedzia³ kiedy on zacz±³ siê. To jest czêsto co zdarza siê kiedy chodzisz dooko³a w okrêgu.
To jest trochê ¿artu, by twierdziæ, ¿e co¶ g³êboki mo¿e pochodziæ z tego rodzaju rzeczy. Ale znów, to spogl±da ch³odno i to jest wyra¼nie wystarczaj±co, by zrobiæ wra¿enie na du¿o jego zwolenników. I to wygra³o presti¿ow± nagrodê! ( zobacz)
Jako wspomnia³em, ¿e powy¿szy, mo¿esz znale¼æ techniczny patrzeæ na jego papiertutaj.
Dla jakich¶ bardzo bezpo¶rednich, jasnych przyk³adów Haramein wprowadzaj±cego w b³±d jego widownie z jego domnieman± wiedz± fizyki, zobacztutaj.
3.
Nassim czêsto mówi o geometriach albo równaniach polowych albo rzeczach matematycznego znaczenia. Jeszcze ogl±daj±c wideo jego przedstawiaj±cego pomys³y, to jest bole¶nie jasne, ¿e on jest bez tropu kiedy to przychodzi do do¶æ podstawowej matematyki.
Tutaj jest wideo jego dyskutuje stosunek phi { alboz³oty stosunek), temat, który on wspomina czêsto. On u¿ywa programu CAD, by pokazaæ relacjê miêdzy spiral± phi i W - kszta³tem, który ma jaki¶ zwi±zek do " matematycznych " pomys³ów zMarko Rodin.
On co¶ co spogl±da jak zwi±zek zauwa¿a – miêdzy punktem emanacji spirali i przeciêcia W - kszta³tu – i natychmiast przyjmuje, ¿e on co¶ znacz±ce odkry³. Co on robi? Nieprawda¿ ...
() zbadaj to?
¯aden. On naje¿d¿a na to ma³ego na jego programie CAD, by udowodniæ jego punkt. Ale on nie musia³by wznie¶æ siê du¿o dalej, by zbijaæ tego. W tymnadal od wideo, to jest do¶æ jasne, ¿e spirala w³aciwie nie emanuje sk±d krzy¿a linii.
( b) oblicza to?
¯aden. Je¶li on obliczy³, gdzie spiralne pocz±tki i, gdzie krzy¿ linii, on znalaz³by, ¿e oni nie s± opowiedziani zupe³nie i, ¿e oni nie s± tym samym punktem. Je¶li kto¶ jest zainteresowany, zrobi³em obliczeniatutaj. Oni nie s± nie bardzo trudny – nie wiêcej ni¿ rachunki, które wiedzia³em od - poziom kiedy mia³em 17. lat
( c) og³asza to jego " odkrycie " wi±¿e siê z ingerencj± rezonansy i ma g³êbokie implikacje dla równañ polowych Ajnsztajna i sprawy gwa³townie skacz±cej do czarnej dziury i, ¿e to ³±czy siê jego teorie do " matematycznego Odcisku palca Boga " ?
Tak! To jest ( c). Popatrzwideo. W³a¶nie to on robi.
No i co z to? Dobrze do mnie to jest znacz±ce. Widzimy skutki tego rodzaju my¶lenia przez jego prezentacje; to jest tylko szczególnie ra¿±cy przyk³ad. To robi to przeja¶nia siê, ¿e t jego nie jest kim¶, kto bada matematyczne albo naukowe pomys³y kiedy wyci±gaj±ce pochopne wnioski zrobi. Nassim ( i naprawdê inni uczestnicy w wideo) kto¶ jest, kim droga jest zbyt gotowa i sk³onna, by zrobiæ oburzaj±ce ¿±dania i skoczyæ na czym¶, co spogl±da rodzaj - prawa bez zatrzymywania, by zapytaæ to. On wlecze siê do jego wyt³umaczeñ jako wiele za³o¿onych naukowych pojêæ jako mo¿liwy, by robiæ co on mówi zabrzmieæ przekonuj±cy, jednak¿e nieistotny oni mog± byæ i wrzuca jakiego¶ powa¿nie kopniêtego do dobrej miary. To jest kto¶, kto przynosi stosunek phi, fractals, wymiary albo nieskoñczono¶ci g³adko do jego prezentacji i gra eksperta, ale tymczasem jest bez tropu o matematyce.
¯aden fizyk kiedykolwiek nie zrobi³by tego. ( Dobrze... jeden mia³by nadziejê.)
Dla czego to jest warty, je¶li nadal my¶lisz, ¿e mo¿e byæ jaki¶ zwi±zek, zdrowy rozs±dek powinien wystarczyæ, by powiedzieæ tobie, ¿e kiedy spirale matowy do czarnej dziury to jest poci±gniête szybciej ( zaczyna skoczyæ do wody w stromym k±cie) jako to rusza siê do centrum, ni¿ uzupe³niaj±cego coraz bardziej orbity jako to dostaje siê bli¿ej, jako pokazany na spirali Nassim. Wyja¶ni³em to niewiele wiêcej wrachunki po -.
My¶lê, ¿e ten przyk³ad idzie jaki¶ sposób, by wyja¶niæ, dlaczego tak du¿o ludzi kocha " intuitively dobrze " czuæ siê pomys³ów Nassim. To czuje prawo intuitively do jakich¶ ludzi, poniewa¿ jego podej¶cie jest po prostu, by zauwa¿aæ co wydaje siê byæ zwi±zkiem albo wzorem i po³±czyæ to, a¿ do pierwszy rzeczy, ¿e to przypomina jego. On jest te¿ mistrzem gawêdziarz. Fizyka mog³aby naprawdê zrobiæ z wiêcej ludzie, którzy mog± komunikowaæ siê jak on ( ale, kto co¶ o czym oni mówi±, s± trochê mniej jednobarwny nawiedzony i jednobarwny wypromowany i mówi± prawdzie rozumie). Nassim Haramein nie jest oficerem ¶ledczym, rygorystycznie przetestowuj±c jego pomys³y na kamieniu probierczym rzeczywisto¶ci. On nie jest – poniewa¿ on twierdzi – fizyk. On jest oszustwem.
Odwo³anie siê jego pomys³ów – robi±c z³o¿ono¶ci wszech¶wiata uchwytnego i prostego, by zrozumieæ – jest fa³szywe odwo³anie siê. Wszech¶wiat o wiele bardziej piêkny i kompleks ni¿ to i daleko wiêcej z ¶liskiego klienta. Wyrównuj±c rachunki przelotne spojrzenie jak to pracuje wzi±³ wspó³pracuj±cy wysi³ek masywnych numerów surowych, oddanych badaczy przez wieki. To jest zniewaga do Natury, by twierdziæ, ¿e to mo¿e zostaæ chwycone przez jakiekolwiek modele i zwi±zki zdarzaj± siê, by wej¶æ g³owa do jednego faceta, niewypróbowana i niezaprzeczona, jednak¿e intuicyjna i ekscytuj±ca i prawdziwa, któr± to mog³o zupe³nie wydawaæ siê do niego wtedy.
To jest atrakcyjny pomys³. Kto chce " naukowcy, by mieæ wszystkie odpowiedzi? Pomys³, ¿e ten jeden drzwi nastêpny facet charakter móg³by mieæ te ¶liczne ma³y wgl±d w fizykê to zupe³nie uciek³ ca³± naukow± spo³eczno¶æ, która by³aby w oku dla instytucji, zrobi³by tego. Mo¿esz widzieæ odwo³anie siê. To by³aby wielka rzecz, by byæ czê¶ci±. Je¶li on po prostu nie wymy¶la³ tego wszystkiego.
4.
Pytanie. Jak to jest, ¿e nie ma ca³kowicie ¿adnego poparcia z jakiej¶ czê¶ci naukowej spo³eczno¶ci dla pomys³ów jakiego¶ z Nassim, rozmów, albo badania? ¯aden z jegopapiery zostaæ opublikowany w jakim¶ naukowym dzienniku – na pewno nie jeden zale¿ny od w³a¶ciwej recenzji rówie¶nika. Naukowcy wydaj± siê te¿ potraktowaæ jego jakodziwactwo albo odpraw jego zupe³nie. Który z posz³y za powodami brzmi najbardziej wiarogodny? Jest ten...
() poniewa¿ naukowe ustanowienie obawiaj± siê mienia wszystkich ich cennych teorii przewróconych?
Nauka kocha mienie teorii przewróconych. To s± prawdziwi, ¿e indywidualni naukowcy s± ludzki i mog± byæ niechêtny, by przyj±æ kiedy ich droga mienia widzenia jest ujawniona, by byæ fa³szywa. Jaki¶ bêdzie powolniejszy, by przyj±æ nowe rzeczy ni¿ inni. Ale wszystko uzgodni, ¿e to jest czê¶æ pracy bycia naukowca. W dodatku, wielu naukowców jest g³êboko konkurencyjne i dla ka¿dego ukochanego teorii do jednego kompletu naukowców, bêdzie inny komplet, który jest po¶wiêcony do szukaj±c trochê powa¿nego dowodu oni mog± u¿yæ, by wyci±gn±æ pled spod tego.
¦wiat naukowa spo³eczno¶æ jest niezmiernie rozmait± i sporn± wi±zk±. Pewnie to by³oby zwariowane, by wyobraziæ sobie ich bêd±cych zdolny jednomy¶lnie zgadzania siê odprawiæ doskonale dobre pomys³y usi±¶æ dobrze pod wszystkie ich nosy.
To jest fakt kompatybilny z nawet cyniczny widokiem naukowców – ¿e oni s± czê¶ciej, by udowodniæ siebie niew³a¶ciwy, nawet do backstab, ni¿ do popierany siebie. To robi to nieprawdopodobne, ¿e jaki¶ naukowiec w³aciwie widzi pomys³y Nassim jako jaki¶ rodzaj gro¼by. Jego pomys³y po prostu nigdy nie zosta³y wziête powa¿nie.
( b) poniewa¿ naukowcy s± niezdolni widzenia na zewn±trz pude³ko, ¿e oni zostali szkoleni, by pomy¶leæ w i s± zbyt dumny, by przyj±æ radykaln± sugestiê od osoby postronnej?
Naukowcy mog± byæ winny w±skiego my¶lenia. Je¶li specjalizujesz siê w niezmiernie z³o¿onym obszarze, wysi³ku dostawania twojej g³owy dooko³a pomys³ów w jednej strukturze móg³by tak opodatkowywaæ, ¿e ostatnia rzecz chcesz zrobiæ rozwa¿a mo¿liwo¶æ, ¿e ca³a struktura mog³aby byæ niew³a¶ciwa. Równocze¶nie, s± wielu naukowców, którzy s± indywiduali¶ci i przygotowany do zmiany, gotowy, by rzuciæ to wszystko niesta³y. Oni te¿ maj± wszystek sposób warto¶ci i wszystkiego sposobu duchowych widoków i praktyk.
S± setki tysiêcy naukowców w uniwersytetach ¶wiata i ich dróg my¶lenia s± tak ró¿ny jak jaka¶ inna grupa setek tysiêcy ludzi - je¶li nie tak. Zawsze bêdzie du¿o naukowców g³odnych dla jakiego¶ radykalnego pomys³u, specjalnie w tematach tak gor±co jakwielkie zjednoczone teorie, dostarczy³o to jest dosta³y jaka¶ substancja.
Mo¿e dobrze byæ jednomy¶lny piec hutniczy o rzeczach, które nie maj± zupe³nie ¿adnej naukowej podstawy, takie jak kto¶ twierdz±cy mieæ teoriê, która ksiê¿yc jest s±dzony o twarogu. Ale to nie jest z powodu jaka¶ niezdolno¶æ do na zewn±trz pude³ka.
Dotycz±cy osób postronnych – tak, duma i ponad - ostro¿no¶æ mo¿e dostaæ siê w drodze naukowców bior±cych sugestie powa¿nie od ludzi nie przyjêtych do uniwersytetu. Ale zrobi³by ka¿dego pojedynczego, ¿e jeden z nich daje siê nabieraæ zdobycz do tego? Znów, naukowcy i nawet naukowe ustanowienia, s± pewnie zbyt liczni i zbyt rozmaici dla tego, by byæ wiarogodny.
KiedyGarrett Lisi z³o¿y³ potencjalnie rewolucyjnegoteoria dla zjednoczenia fizyki cz±stki, on by³ bezrobotnym surferem ¿yj±cym w furgonetce obozowicza na hawajskiej wyspie z ¿adn± uniwersyteck± przynale¿no¶ci±. ( Oprócz teraz wynajmowania pokoju w podzielonym domu, to wydaje siê on nadal jest.) byæ mo¿e wiêkszo¶æ fizyków pocz±tkowo nie wziê³a jego powa¿nie. Ale by³ na pewno w zupe³no¶ci, kto zrobi³, kto czeka³ na kogo¶ jak to zwyzywaæ wszystko, popatrza³ na jego pracê i my¶la³ " wiesz, ten facet naprawdê co¶ o czym on mówi zna. On móg³by byæ na czym¶ tutaj. I chcê w na tym. "
S± tak du¿o innych przyk³adów teorii przyjêtych od osób postronnych ( Ajnsztajn, dla jednego) ¿e ta odpowied¼ nie trzyma jakiej¶ wody. Je¶li on nie dostaje siê wziêty powa¿nie, to na pewno nie mo¿e zostaæ winione na kompletnym na ca³ym ¶wiecie zamkniêtym - sk³onno¶æ miêdzy wszystkimi przyzwoitymi naukowcami.
( c) poniewa¿ oni nie spotkali siê z jego pomys³ami jeszcze?
Nassim i jego Projekt Rezonansu ma masywn± obecno¶æ internetu i oni promuj± ich pomys³y do naukowych cia³, przedstawiaj±c w konferencjach uniwersyteckich ( obok projektów studenckich i badaczy przemys³u) przez ¶wiat i sk³adaj±c papiery, by spojrzeæ - dzienniki recenzji w ka¿dej okazji dla wiêkszo¶ci ostatniej dekady. By nie wspomnieæ setki treningu ludzi, by wypromowaæ ich pomys³y dla nich.
By³y znaczne wysi³ki, by po³o¿yæ artyku³ o Nassim Haramein, naukowiec, na Wikipedia. Skutki mog± zostaæ widzianytutaj – My¶lê, ¿e znajdziesz, ¿e dyskusja jest ujawniona.
( To Jest warty zawa¿aj±c, ¿e wszystek Garrett Lisi zrobi³, by ustawiæ naukowego ¶wiatowego abuzz mia³ przedstawiæ jego pomys³y w pojedynczej stosunkowo ciemnej konferencji w Islandii.)
( d) poniewa¿ kto¶ z zrozumieniem nauki mo¿e widzieæ, ¿e jego ¿±dania i jego metody nie s± naukowe w jakim¶ sensie okresu i, ¿e on w³aciwie czego¶ o czym on mówi nie zna?
Liczê tak.
Schwarzschild Proton i inne pomys³y od Za³o¿enia Rezonansu te¿ zostali dyskutowani w g³êboko¶ci w sciencefile. org.
5.
Podobne pytanie. Jak to jest, ¿e ¿aden z jego radykalnych historycznych pomys³ów nie ma jakiego¶ poparcia od jakich¶ naukowych instytucji te¿?
Obieca³em, ¿e bêdê trzyma³ siê naukowej strony... ale co¶ zasugerowa³bym z grubsza wzd³u¿ linii " jak wy¿ej "
By³em wiêcej ja zaplanowany dyskutowaæ tutaj. Uczciwie móg³bym pój¶æ stale z tym facetem, ale to jest ju¿ raczej d³u¿ej ni¿ przewidzia³em. ( Jestem otwarty do sugestii, jednak.) nie wiem jak wiele ludów dowodu czuje, ¿e oni potrzebuj±.
[ Zredaguj dalej 8th czerwiec : Wiêcej jasnych przyk³adów Haramein () bêd±c bez tropu oko³o zupe³nie jêz aspekt czasownika fizyki i ( b) robienie absurdalnych ¿±dañ, poniewa¿ jego wgl±d w fizykê, mo¿na znale¼æ w nowy po -jej e.]
Jestem ¶wiadomy, ¿e nie ka¿dy rozumie co dowód jest. Jacy¶ ludzie nawet s± przygotowani, by posprzeczaæ siê, ¿e wiêcej wysi³ku, do którego zawinêli¶my " obalaj±cy " kogo¶ jak Nassim, prawdopodobniejszy to jest, ¿e on ma racjê, poniewa¿ inaczej, dlaczego poszliby¶my do tak bardzo k³opot?
¯aden. Powód, którego chcê do " obalaj± " jego jest, poniewa¿ on jestniew³a¶ciwy. Uczê fizykê i rachunki do studentów i my¶lê, ¿e to jest wa¿ne, by daæ im znaæ kiedy co¶ jest nie tak. To jest wa¿ne, by byæ w stanie siê, by powiedzieæ prawdzie od k³amstwa - je¶li nie robimy, wtedy tracimy z oczu prawdy zupe³nie. Nie lubiê tego kiedy kto¶ udaje siê mieæ wgl±d w prawa fizyki, ¿e wszyscy naukowcy ¶wiata s± przypuszczalnie zbyt g³upi, by u¶wiadomiæ sobie, ale faktycznie nie ma nic tylko charyzma i srebrzysty jêzyk. I zauwa¿y³em, ¿e nie wydaj± siê byæ wielu szczegó³owymi wyt³umaczeniami na sieci, dlaczego on jest niew³a¶ciwy. Wiêc my¶la³em, ryzykuj±c spogl±danie jak nutter dla pój¶cie dalej o kto¶ w taka d³ugo¶æ, ¿e spróbujê zwróciæ siê do brak równowagi.
Kultywuj±c obraz bycia powa¿nego naukowca przez robienie myl±cy i fa³szywe ¿±dania ¿eby, by przyci±gn±æ p³ac±cego zwolenników jest powa¿ne nadu¿ycie zaufania. S± du¿o innych móg³bym pój¶æ dla zamiast. Marko Rodin ma jednego lat. Ale musisz zacz±æ siê gdzie¶.
Wystawi³em to na starym i raczej g³upim anonimowym blog kopaæ, który zdarza siê do cichy dostawaæ jaki¶ ruch { g³ównie poniewa¿ zPlanck Ma³py), poniewa¿ to ma na my¶li mogê pój¶æ dalej szczegó³owo bez tego daj±cego jemu jak±¶ prawowito¶æ.
Teraz, je¶li tylko chcesz s³uchaæ jego, poniewa¿ on mo¿e powiedzieæ zabawnemu, inspiruj±cemu, ale raczej g³upia historia, pe³na rzeczy on jest powetowany sobie, wtedy nie posprzecza³bym siê z tob± dla robienia to zupe³nie.
[ Redagowaæ 22nd lipiec: dopowiedzieæ na to oddaj± na praktykê przez Nassim Haramein...]
Odpowied¼ od Nassim Haramein
Projekt Rezonansu Nassim Haramein opublikowa³ szczegó³ow± dopowiedzieæ na ten artyku³. Aby dowiedzieæ siê wiêcej i przeczytaæ jego odpowied¼ dla siebie, proszê widzieæ tutaj http://azureworld.blogspot.com/2010/07/nassims-response-to-bobathon.html. Dziêkujemy.
|
|
|
3
|
¦WIÊTA GEOMETRIA / W PRAKTYCE / Odp: Technologia fal milimetrowych w leczeniu
|
: Maj 22, 2010, 21:17:58
|
Enigma: Technologia fal milimetrowych
Aparat Cem Tech 2 600,00 z³ http://cgi.ebay.pl/Cem-Tech-Cem-tech-Cemtech-Dolphin-Delfin-Grippe-/170482501335Nie chcê krytykowaæ, bo fale milimetrowe o których mówi Mariusz Wolny robi± wra¿enie i na mnie :-) Przecie¿ "zapewniaj± ³±czno¶æ informacyjn± komórkom" Ale co do tego ma odleg³o¶æ elektronu od j±dra? - o czym to nas uraczy³ Pan D±browski. Poza tym s³yszymy tp co jest takie interesuj±ce: - "komórki s± elektrowniami" - "pola elektromagnetyczne zak³ócaj± pracê komórek" - "zaburzaj± komunikacjê komórek" - "zmniejszajê napieêcie b³ony komórkowej" - "komórki zaczynaj± niew³a¶ciwie wibrowaæ" I nawet je¶li ka¿dy z tych punktów jest prawd±, to czy dowodzi dzia³ania promiennika CEM - TECH? Który ponoæ "odnawia ³±czno¶æ miêdzy komórkami", który "wt³acza fale do s³abej komórki"... ale sk±d je bierze? Skoro promiennik zbiera informacje o schorzeniu - zczytuje czêstotliwo¶æ chorych komórek, to jak je uzdrowi? Sk±d we¼mie czêstotliwo¶æ zdrowych? Zczytanie chorych czêstotliwo¶ci i przekazanie jej wodzie stwarza wodê z informacj± o takiej czêstotliwo¶ci - co¶ w rodzaju leku homeopatycznego - gdy chorobê leczymy chorob±. Kiedy jednak urz±dzenie leczy zdrowymi wibracjami? Mamy ponoæ w jednym urz±dzeniu jakby dwie przeciwne metody: 1. Leczenie zdrowymi wibracjami 2. Leczenie chorymi wibracjami - co¶ w rodzaju szczepionki-homeopatii Owe "szczepienie" Mariusz Wolny t³umaczy nastêpujaco: "Wirusom podaje siê identyczne czestotliwo¶ci jak te, które wytwarzaj±. Ma to skutkowaæ powstaniem zjawiska rezonansu, które prowadzi do destrukcji intruzów." Czy jest to s³uszna koncepcja? Mo¿liwe. Jednak jak j± odnie¶æ do punktu 1, czyli leczenia komórek zdrowymi wibracjami - czy wówczas rezonans nie spowoduje ich destrukcji? Skoro wibracje wirusów, czyli ich naturalne i zdrowe dla nich niszcz± je. Sama homeopatia wygl±da ja¶niej, gdy¿ podobne leczy podobnym. Na takiej samej zasadzie dzia³aja szczepionki. Z t± ró¿nic±, ¿e szczepionki wnosz± do organizmu sam czynnik szkodliwy, za¶ homeopatia wnosi informacjê o czynniku szkodliwym. Jednak chory cz³owiek ma ju¿ w sobie chory czynnik, np. wirusa - a zatem posiada w sobie ju¿ tê informacjê. Nasuwa sie pytanie: Dlaczego nie korzysta z tej informacji? Mo¿liwe, ¿e czynnik szkodz±cy w jakis sposób przeciwdzia³a reakcji organizmu na tê informacjê, ¿e jako¶ j± blokuje. I dopiero zastosowanie niebiologicznych metod, czyli poza ustrojowych, których np. wirus nie jest w stanie przewidzieæ, pozwoli organizmowi zareagowaæ na dan± informacjê? Np. takim zabiegiem mo¿e byæ postawienie baniek, które krew zawieraj±c± np. wirusa, wyci±gaj± do tkanki podskórnej - w której organizm otrzymuje dodatkow± porcjê wiedzy o obcym. I mo¿e podj±æ nowe zadania. Bañki s± swego rodzaju szczepionk± podskórn±, gdzie szczepimy tym, co nas zaatakowa³o. Jest to szczepionka indywidualnie dobrana :-) Promiennik CEM - TECH robi co¶ w tym rodzaju jak zwyk³e bañki, tyle ¿e korzystaj±c z po¶rednictwa wody, zamiast tkanki podskórnej. Bañki s± tañsze i bezpieczniejsze. Nie wiadomo jakie spustszenia mo¿e nie¶æ ze sob± promiennik - skoro ma mo¿liwo¶æ powodowaæ destrukcjê poprzez rezonans - jak mamy kontrolowaæ wibracje , które przechwytuje? i sk±d mamy wiedzieæ czy nastêpnie emitujac je nie zniszczy nam zdrowych organów poprzez rezonans z ich wibracjami? Postawê mam neutraln± zatem. Przynajmniej póki nie pojawi± siê lepsze obja¶nienia i bardziej na temat. Obecnie wyglada to jedynie na reklamê jakiego¶ kolejnego produktu, który niby ma wszystko leczyæ. I który chyba tylko cen± ma wzbudzaæ zaufanie ;-)
|
|
|
4
|
Ró¿ne koncepcje ¶wiata i cz³owieka / CZYTELNIA - teksty ró¿ne / Odp: Pluton nagle czerwony, a Planeta X i Projekt Cheops.
|
: Luty 08, 2010, 15:10:53
|
Nie ma ¿adnych przes³anek na istnienie Planety X
Co powiesz, gdy j± zobaczysz? :-) I oczywi¶cie bez przes³anek tyle szumu wokó³ niej. To raczej nie b³oto, ale miêdzygwiezdny ob³ok plazmy…
Nie znasz siê na ¿artach I przeno¶niach? :-) Napisa³em przecie¿ nie „b³oto” – lecz „galaktyczne b³oto”, bo mi siê tak skojarzy³o ze s³owem „wpa¶æ” :-) Fakt, ¿e mo¿na i do „cioci na herbatkê” wpa¶æ ;-) Ale ja tam w kosmosie prêdzej bym oczekiwa³ „b³ota”, ni¿ „herbatki”… raczej bym siê tym nie przejmowa³, to naprawdê dobra wiadomo¶æ
Co ni± jest? Ob³ok plazmy o temperaturze 6000 stopni C? Pod linkiem, który da³e¶ jest takie zdanie: „Wobec tego naukowcy przypuszczaj±, ¿e przyczyn± jej powstania jest jaka¶ du¿a struktura lokalna zwi±zana z Uk³adem S³onecznym.” Jak my¶lisz? Co jest t± struktur± lokaln±? nasze kochane s³oneczko, a wiêc to raczej ono jest przyczyn± zmian (tak¿e Plutona
Ciekawe.. ¿e dzia³a juz na Plutona, który jest dalej od reszty znanych planet, a na nie, nie dzia³a tak widocznie… Wyja¶nisz to? ... dlaczego w tytule mamy PCH?
Z powodu cytatu jaki da³em w pierwszym po¶cie oraz jego ¼ród³a. jesli co¶ rezonuje z moj± intuicj± nie obchodzi mnie czy powiedzial to Piotru¶ Pan czy bohater ulubonego filmu s-f.
Nie wa¿ne kto mówi, ale wa¿ne jest co s³yszymy. bajki o PLANECIE X powróc± na swoje miejsce.
Nie wiemy, czy to tylko bajki. Ale mylisz siê je¶li my¶lisz, ¿e po roku 2012 co¶ siê zmieni w tym wzglêdzie, bo nawet je¶li nic siê nie stanie – spekulacje nie ustan±. Je¶li bowiem Planeta X mia³aby siê staæ widoczna z ziemi, to wg stanu obecnej wiedzy nie ma obecnie ¿adnej daty tego, kiedy to ma siê staæ. Mo¿e zatem byæ i po 2012. £±czê pozdrowienia
|
|
|
5
|
Ró¿ne koncepcje ¶wiata i cz³owieka / CZYTELNIA - teksty ró¿ne / Odp: Pluton nagle czerwony, a Planeta X i Projekt Cheops.
|
: Luty 07, 2010, 18:18:43
|
Witaj Rados³aw.
Dziêki za rzeczow± odpowied¼. Spotka³em siê wcze¶niej parê razy z materia³ami, ¿e dawniej nazwa Nibiru mia³a inne znaczenie. I w takim znaczeniu nie mam jej tu na my¶li. Mnie interesuje Planeta X. /Dlatego temat nie nosi nazwy Nibiru./
W okre¶lonym czasie du¿o ludzi b³ednie rozumiej±c nazwê Nibiru przypisa³o j± tak¿e Planecie 10, czyli X. Na poczatku jeden cz³owiek. I tak siê sta³o, ¿e dziesi±ta planeta naszego uk³adu s³onecznego dosta³a tak¿e nazwê Nibiru :-) I obecnie wielu badaczy Planety X nazywa j± w³asnie Nibiru. Czy to w jaki¶ sposób podwa¿a wyniki ich badañ? Wg mnie nie. Bo nie ma na nie wp³ywu to, ¿e kiedy¶ tak samo nazywano Wenus.
Teraz kolejna sprawa. Nasz "zawstydzony" Pluton... Czy sie czerwieni z powodu zbli¿aj±cej siê "panienki"? ;-) Czy z powodu tego, ¿e ma wpa¶æ w galaktyczne b³oto?
Co do Enkiego - to nie o Nim w±tek. Jednak kto by nie wypowiedzia³ te s³owa jakie zacytowa³em - i tak bym je zacytowa³. Nawet, ¿eby to by³ sam diabe³. Skoro w jaki¶ sposób te s³owa pasuj± do tego, co siê dzieje z Plutonem: "bêdzie lecieæ w kierunku Plutona, czyli swojej rodzimej… kawa³ka planety, bo to by³ jej kurs. Wiêc – gdzie¶ w tym miejscu. Po to, ¿eby siê chwilê zatrzymaæ przy Plutonie"
W zasadzie nawet nie musimy zytnio spekulowaæ :-( Do¶æ szybko siê dowiemy.
Serdecznie pozdrawiam Ciê Rados³awie
|
|
|
6
|
Ró¿ne koncepcje ¶wiata i cz³owieka / CZYTELNIA - teksty ró¿ne / Odp: Pluton nagle czerwony, a Planeta X i Projekt Cheops.
|
: Luty 07, 2010, 03:06:34
|
http://www.liveleak.com/view?i=ea4_1200910432T³umaczenie tego filmiu: "Informacje w tym filmie dotycz± Nibiru i uwa¿a siê je, na podstawie dowodów astronomicznych i naukowych, faktów za dowód ostateczny. To jest koñcowy epizod serii "Czy jeste¶ gotowy" i bêdzie zawiera³ najwiêcej dowodów na temat Nibiru ze wszystkich klipów wideo. NASA uzna³o mo¿liwo¶c istnienia ( w 1982 roku ) dodatkowej planety w naszym uk³adzie. Rok pó¼niej NASA umie¶ci³a na orbiciê satelitê do obserwacji w podczerwieni IRAS, który wykry³ obiekt du¿ych rozmiarów. Washington Post podsumowa³ w wywiadzie z naukowcem z JPL ( Jet Propulsion Laboratory ): Cia³o niebieskie prawdopodobnie wielko¶ci Jowisza znajduj±ce siê na tyle blisko Ziemi, które mo¿na uznac za czê¶c Uk³adu S³onecznego ( U.S. ), zosta³o wykryte przez orbituj±cy teleskop z kierunku konstelacji Oriona ! "Wszystko co mogê powiedziec, ¿e nie wiemy co to jest" powiedzia³ Gerry Naugebauer, szef zespo³u badawczego IRAS. Wszystkie rz±dy wiedz± o tym i podjê³y odpowiednie kroki by prze¿yc zbli¿aj±cy siê przelot Planety X i zapewnic przetrwanie. Wiedz±, ¿e nie mog± ocalic wszystkich, tylko tych, których uznaj± za wartych ocalenia. Oni maj± plan, czy ty masz swój ? Czy cicho odejdziesz w noc dlatego, ¿e zostawili ciê w tyle ? S± pewne proste rzeczy, którymi mo¿esz siê zabezpieczyc ju¿ dzi¶, aby¶ móg³ prze¿yc ciê¿kie lata, które nadchodz±. Pomimo tego co mówi± katastrofi¶ci i sceptycy nasi przodkowie prze¿yli podobne kataklizmy i my te¿ prze¿yjemy ! Czym jes Nibiru ? Po pierwsze NIbiru jest jedn± z wielu planet, które okr±¿aj± ciemn± gwiazdê ( br±zowego kar³a ). Ta ciemna gwiazda posiada 5 mniejszych planet, szóst± planetê macierzyst± ( wielko¶ci Ziemi ) i siódm± - planetê, b±d¼ obiekt, który nazywamy Nibiru. Planeta macierzysta jest w gruncie rzeczy jak Ziemia i to tam ¿yj± Annunaki ( Giganci, Bogowie staro¿ytno¶ci ). Nibiru jest w wiêkszo¶ci niezdatna do zamieszkania i s³u¿y jako stacja bojowa ( bitewna ). Kiedy ciemna gwiazda osi±ga peryhelium ( znajduje siê najbli¿ej S³oñca ) w odl. 60 - 70 JA ( Jednostek Astronomicznych - 1 JA = odl. Ziemia-S³oñce ), orbita Nibiru, która ma promieñ 60 JA przecina nasz US - zazwyczaj w pobli¿u orbity Jowisza ( to mo¿e byc inna oleg³o¶c ). Nachylenie orbity wynosi oko³o 30 stopni w stosunku do p³aszczyzny US ( ekliptyki ). Gdy Nibiru przecina nasz uk³ad w przeciwnym ruchu obiegowym w stosunku do innych planet , czasem przemieszcza inne planety powoduj±c zniszczenia w trakcie. To przej¶cie jest krótkie ale z impaktem i zabiera tylko kilka tygodni lub miesiêcy po czym znika z pola widzenia. Nibiru jest p³omienno-czerwona z ogonem py³u ci±gn±cym siê za ni± i kr±¿±c± wokó³ niej grup± ksiê¿yców. Nibiru albo jej ksiê¿yce by³y odpowiedzialne za wiele zdarzeñ jak zniszczenie Maldeka, który tworzy pas asteroidów. Spowodowa³o to tak¿e kratery i rysy na Ksiê¿ycu i innych planetach oraz ich odchylenia orbit i osi obrotu. To spowodowa³o zatopienie Atlantydy i Potop Noego. Stanowi ona most albo "prom" pomiêdzy naszym a ich systemem. W przesz³o¶ci Nibiru by³o znane jako "uskrzydlony" lub "rogaty" dysk. Fakty: Gdy Nibiru zbli¿a siê do planet wewnêtrznych Uk³adu S³onecznego przyspieszy gwa³townie poni¿ej ekliptyki, przejdzie po drugiej stronie S³oñca i pod nim. Zanim wzniesie siê z powrotem zza S³oñca pod k±tem 33 stopni. NASA ju¿ obserwuje Nibiru za pomoc± nowego teleskopu na Biegunie Po³udniowym ( SPT ). Nibiru bêdzie widoczne przez pierwszych obserwatorów 15 maja 2009 jako s³aby czerwony obiekt. Bêdzie siê wznosi³ spod Ziemskiej Orbity. To oznacza, ¿e do 2009 r. jedyn± mo¿liwo¶ci± obserwacji bêdzie z najbardziej wysuniêtych na po³udnie obszarów Ziemi. Zdjêcie wykonane przez amatora przedstawia jak Nibiru Wygl±da³o w 2007 widziane z po³udniowych krañców. Zdjêcie jest prawdziwe ! Do maja 2011 bêdzie widoczne go³ym okiem przez wszystkich. 21 grudnia 2012 Nibiru przetnie ekliptykê widziana jako czerwona gwiazda - drugie s³oñce zbli¿one wielko¶ci± do Ksiê¿yca. Nast±pi± trzêsienia ziemi i powa¿ne zmiany pogodowe. Najgorsze niestety nast±pi 14 lutego 2013 gdy Ziemia znajdzie siê pomiêdzy Nibiru a S³oñcem. Nast±pi± odwrócenia biegunów, odchylenia obrotu Ziemi, ogromne mega-trzêsienia ziemi i mega-tsunami. Pó¼niej na pocz±tku lipca 2014 roku Nibiru przestanie oddzia³ywac na nasz± planetê i oddali siê. NASA wie o Nibiru i by nie wywo³ac paniki ukrywa prawdê ! Ludzie z wewn±trz NASA, DOD ( Departamentu Obrony ), wywiadu wojskowego, SETI i CIA spekuluj±, ¿e 2/3 populacji planety zostanie zg³adzona. 2/3 tych co prze¿yj± pocz±tek kataklizmu zgin± z g³odu i od klêsk ¿ywio³owych w ci±gu 6 miesiêcy. Wszystkie tajne s³u¿by rz±dowe USA zdaj± sobie sprawê i czyni± przygotowania. Watykan te¿ wie i nie ostrzega ludno¶ci ! Ilo¶c przecieków z instytucji, obserwatoriów i Watykanu zrywa zas³onê milczenia. Najwa¿niejsza historia Ziemi znana od 3000 lat wy³ania siê mimo prób ukrycia przez kontroluj±cych rynki finansowe. Ci ludzie stawiaj± ostatnie zyski ponad interesem ludzko¶ci. Ludzko¶c ma szansê przygotowac siê - ju¿ widzimy pierwsze znaki w postaci klêsk ¿ywio³owych. Ten film ma otworzyc oczy i u¶wiadomic prawdê . WIEDZA JEST W£ADZ¡, ZROZUMIENIE JEST M¡DRO¦CI¡ ! Czy jeste¶ gotowy ? Pokój z wami na zawsze !"" t³umaczy³ Acidizer
|
|
|
7
|
Ró¿ne koncepcje ¶wiata i cz³owieka / CZYTELNIA - teksty ró¿ne / Odp: Pluton nagle czerwony, a Planeta X i Projekt Cheops.
|
: Luty 07, 2010, 02:57:24
|
Dysk z Nebry "W "Gazecie Wyborczej" z 4-5 marca 2005, pojawi³ siê tekst "Kosmiczny kalendarz", mówi±cy o rozwik³aniu tajemnicy dysku z Nebry - znaleziska licz±cego sobie 3600 lat, odkrytego zaledwie przed 7 laty. Poniewa¿ od momentu og³oszenia znaleziska, dla niektórych badaczy Planety X, ten miedziany dysk, by³ dowodem na jej rych³e pojawienie siê wewn±trz Uk³adu S³onecznego, przypominamy ca³± historiê. "Pewnego lipcowego dnia 1999 r. dwóch mê¿czyzn uzbrojonych w wykrywacz metalu szpera³o w lasach niedaleko miejscowo¶ci Nebra, 180 km na pó³nocny zachód od Berlina. Liczyli na bogaty ³up, gdy¿ w tym rejonie rozrzuconych jest oko³o tysi±ca kurhanów z epoki br±zu kryj±cych groby mo¿nych wojowników. Nie zawiedli siê. W jamie na wzgórzu Mittelberg znale¼li wykonane z br±zu miecze i topory oraz wa¿±cy 2,1 kg miedziany dysk o ¶rednicy 32 cm ze z³otymi dodatkami przedstawiaj±cymi m.in. S³oñce (albo Ksiê¿yc w pe³ni), sierp Ksiê¿yca i 30 gwiazd.Przez ponad dwa lata ma³o kto wiedzia³ o ich znalezisku. W lutym 2002 r. dysk wpad³ jednak w rêce szwajcarskiej policji, gdy rabusie próbowali sprzedaæ swoje ³upy. Natychmiast sta³ siê sensacj±. - To najstarsze znane konkretne wyobra¿enie nieba - mówi³ wówczas dziennikarzom naczelny archeolog niemieckiego landu Saksonia-Anhalt Harald Meller.Naukowcy ustalili, ¿e dysk powsta³ oko³o 1600 roku p.n.e. - w tym samym czasie wzgórze Mittelberg otoczono palisad± oraz rowami, przekszta³caj±c je byæ mo¿e w obserwatorium astronomiczne. Byli te¿ pewni, ¿e siedem z³otych kropek skupionych na dysku w jednym miejscu to grupa gwiazd zwana Plejadami (obecnie go³ym okiem widaæ na niebie tylko sze¶æ gwiazd z tej konstelacji). Nikt nie potrafi³ jednak ustaliæ, do czego dysk s³u¿y³. Entuzja¶ci uwa¿ali, ¿e by³ on skomplikowanym przyrz±dem astronomicznym, w którym jego twórcy zawarli ca³± swoj± wiedzê wielekroæ bogatsz±, ni¿ dot±d s±dzili¶my. W ka¿dym znaku na dysku doszukiwali siê jakiego¶ znaczenia i co rusz tworzyli nowe teorie. Sceptycy przeb±kiwali, ¿e najpewniej jest to tylko przedmiot kultowy - ot, ¶wiecide³ko pokazuj±ce niebo. Dysk z Nebry Nad rozwik³aniem zagadki dysku pracowa³ te¿ hamburski astronom Ralph Hansen. Zacz±³ od szukania odpowiedzi na drêcz±ce go pytanie, dlaczego Ksiê¿yc przedstawiony jest w czwartym-pi±tym dniu od nowiu (faza Ksiê¿yca, w której jest on niewidoczny). Znalaz³ j± w napisanych pismem klinowym babiloñskich traktatach astronomicznych o synchronizacji kalendarza s³onecznego i ksiê¿ycowego, które znajduj± siê w British Museum. Pierwszy z tych kalendarzy jest oparty na po³o¿eniu Ziemi w stosunku do S³oñca i rok ma w nim 365 dni (tyle czasu zajmuje Ziemi pe³ne okr±¿enie S³oñca). Drugi - na obrotach Ksiê¿yca wokó³ Ziemi i rok ma tu tylko 354 dni (tyle trwa 12 obrotów). Oznacza to, ¿e rok ksiê¿ycowy stale przesuwa siê w stosunku do d³u¿szego o 11 dni roku s³onecznego. Oba kalendarze mo¿na jednak zsynchronizowaæ, dodaj±c w niektóre lata ksiê¿ycowe 13. miesi±c. Trzeba jednak wiedzieæ, w które lata. Hansen wyczyta³, ¿e Babiloñczycy dodawali 13. miesi±c, gdy na niebie by³o widaæ Ksiê¿yc w postaci cztero-, piêciodniowego rogala oraz Plejady. Ten uk³ad zdarza siê raz na dwa-trzy lata i dok³adnie taki widaæ na dysku. Jego twórcy znali wiêc regu³ê, któr± Babiloñczycy - autorzy podstaw wspó³czesnej astronomii - opisali tysi±c lat pó¼niej! - To prawdziwa sensacja, ¿e ludzie epoki br±zu potrafili zsynchronizowaæ s³oneczny i ksiê¿ycowy kalendarz - przyznaje Meller. Interpretacja B.Staufenbiela Dysk z Nebry jest mocnym dowodem na nadzwyczaj dobr± znajomo¶æ astronomii w¶ród ludzi, którzy kilka tysiêcy lat temu ¿yli w pó³nocno-zachodniej Europie. Ich kulturê znamy bardzo s³abo. Nie wiemy nawet, do jakiej rodziny jêzykowej nale¿eli.Prehistoryczni Europejczycy zostawili po sobie wiele budowli interpretowanych obecnie jako pradawne obserwatoria astronomiczne. Najs³ynniejsze jest angielskie Stonehenge, które powsta³o 4800 lat temu. W 1991 r. dziêki zdjêciom lotniczym archeolodzy odkryli w Goseck, 25 km od Nebry, ¶lady jednego z takich obserwatoriów. Obiekt - ochrzczony niezw³ocznie niemieckim Stonehenge - jest najstarszym znanym obserwatorium na ¶wiecie. Powsta³ oko³o 7 tys. lat temu, jeszcze w epoce kamienia. Naukowcy podejrzewaj±, ¿e to w³a¶nie jego "pracownicy" stworzyli dysk, który mia³ byæ wykorzystywany podczas obserwacji nieba ze wzgórza Mittelberg. Zdaniem Mellera z czasem ludzie zapomnieli o przeznaczeniu dysku i zaczêli go traktowaæ jako przedmiot kultowy. Meller s±dzi, ¿e sposób u¿ycia dysku by³ znany bardzo ma³ej grupie ludzi. Za³ó¿my jednak, ¿e zna³a go tylko jedna osoba - np. najwy¿szy kap³an, który pod koniec ¿ycia przekazywa³ tajemnicê nastêpcy. Oczywi¶cie ustnie, gdy¿ nie znano wtedy pisma. Kap³an zmar³ jednak nagle, w wyniku wojny lub choroby. Zapewne nie znaj±cy tajemnicy nastêpca tak samo jak jego zmar³y poprzednik patrzy³ co jaki¶ czas w niebo ze wzgórza Mittelberg, trzymaj±c w rêku dysk. By³ to ju¿ jednak obrzêd pozbawiony naukowego znaczenia. Wed³ug Mellera w³a¶nie w "okresie kultowym" na dysku pojawi³ siê symbol przedstawiaj±cy prawdopodobnie s³u¿±c± do transportu s³oñca barkê (niektórzy interpretuj± go jako Drogê Mleczn±), a tak¿e dziurki wzd³u¿ krawêdzi dysku, w których wielu entuzjastów dopatrywa³o siê np. skali s³u¿±cej pradawnym astronomom do skomplikowanych obliczeñ. W koñcu ok. 400 lat po powstaniu dysk zosta³ z³o¿ony w jamie na wzgórzu Mittelberg. Czeka³ tam ponad 3 tys. lat na rabusiów z wykrywaczem metali." H.Meller w miejscu znalezienia Lektura informacji z "Gazety Wyborczej" ka¿e zastanowiæ siê nad charakterystycznym dla archeologii podej¶ciem do zagadnieñ, których w ¿aden sposób nie potrafi racjonalnie (na gruncie oficjalnej nauki) wyja¶niæ. Naczelny archeolog niemieckiego landu Saksonia-Anhalt przyznaje, ¿e ludzie zamieszkuj±cy przed 3600 laty Europê mieli zupe³nie niezwyk³± wiedzê na temat astronomii, która zupe³nie nie przystaje do naszego wspó³czesnego o nich wyobra¿enia. Jedynym wyja¶nieniem naszej niewiedzy w tej sprawie jest to, ¿e ta staro¿ytna nauka zosta³a zapomniana, bo by³a przekazywana z pokolenia z ust do ust (co niew±tpliwie jest prawd±). Meller nie zadaje natomiast podstawowego pytania - sk±d twórcy dysku posiedli wiedzê, której na zdrowy rozum mieæ nie powinni? To nie pierwszy przyk³ad bezradno¶ci dzisiejszej nauki wobec olbrzymiej wiedzy, któr± bez w±tpienia ludzie dysponowali przed tysi±cami lat. Co ma jednak wspólnego dysk z Nebry z Planet± X? Otó¿, to znalezisko da³o wiele do my¶lenia badaczom zajmuj±cym siê mo¿liwo¶ci± istnienia 10 planety Uk³adu Sonecznego. Przedstawione na dysku 7 gwiazd, a tak¿e "s³oneczna barka", w symbolice babiloñskiej, jak i staroegipskiej, wed³ug Zecharii Sitchina symbolizuj± "planetê przej¶cia" - Nibiru, czyli sumeryjsk± 12 planetê. Czy w takim razie statek w kszta³cie pó³ksiê¿yca symbolizuje Nibiru? Kilku badaczy dosz³o do takiego wniosku. Na forach internetowych zaczêto og³aszaæ nowinê, ¿e poniewa¿ odkrycie z Nebry pochodzi sprzed 1600 lat, jest ewidentnym dowodem na to, i¿ twórcy dysku byli naocznymi ¶wiadkami pojawienia siê Planety X. Wed³ug Sumerów, a za nimi Zecharii Sitchina, Nibiru porusza siê po wyd³u¿onej eliptycznej orbicie, okr±¿aj±c S³oñce raz na 3600 lat ziemskich. W takim razie wszystko by wskazywa³o na to, ¿e to tajemnicze cia³o niebieskie ponownie pojawi siê jeszcze za naszego ¿ycia. Podawano nawet daty - 2003, 2009 lub 2012 rok. W tej sprawie przed dwoma laty wypowiedzia³ siê sam Sitchin. Stwierdzi³, ¿e wed³ug jego wiedzy jest to b³êdna interpretacja, a dysk rzeczywi¶cie przedstawia Plejady i symbole u¿ywane w przedromañskiej Europie. Za¶ czas pojawienia siê Nibiru nadejdzie dopiero za oko³o 1600 lat. Wyja¶nieniem zawarto¶ci dysku zajmuje siê wielu badaczy. M.in. prof. dr Wolfhard Schlosser i B.Staufenbiel zasugerowali, ¿e przedstawia on nic innego jak dos³owne odwzorowanie nieba, widocznego nad g³owami ludzi 1600 lat przed n.e. Z drugiej jednak strony, wydaje mi siê, ¿e symbol 7 gwiazd i "barki s³onecznej", tak jednoznacznie kojarzony z Nibiru, nie móg³ na dysku znale¼æ siê przypadkowo. Konotacje zawarto¶ci dysku z traktatami astronomicznymi Babiloñczyków, poczynione przez Ralpha Hansena, zdaj± siê sugerowaæ, ¿e miedziany talerz znaleziony w Niemczech, powsta³ na bazie wiedzy pochodz±cej z Bliskiego Wschodu. Sk±d wiêc wzi±³ siê w Europie 3600 lat temu? Czy w takim razie przeznaczenie dysku z Nebry rzeczywi¶cie zosta³o wyja¶nione? Poka¿e to czas." ¬ród³o: "Gazeta Wyborcza", 4-5.03.2005 r. Zecharia Sitchin - "12 planeta" Zobacz te¿ http://i39.tinypic.com/2zyv0pu.jpg
|
|
|
8
|
Ró¿ne koncepcje ¶wiata i cz³owieka / CZYTELNIA - teksty ró¿ne / Pluton nagle czerwony, a Planeta X i Projekt Cheops.
|
: Luty 07, 2010, 02:30:47
|
Sesja 100. 24 marca 2009 "EN-KI: Planeta owa nie leci po swojej orbicie zmienia kierunki niczym pi³ka, przeskakuje z orbit… z danego kursu na kurs [w kierunku] danej planety. Czyli leci zygzakiem. I tym zygzakiem bêdzie siê kierowa³a w stronê S³oñca. Czyli pod takim k±tem. RAFA£: I jak blisko siê znajdzie w tym punkcie… jak najbli¿ej S³oñca przeleci, kiedy bêdzie w tym… [peryhelium], jaka bêdzie najmniejsza odleg³o¶æ planety Nibiru przy przelocie w pobli¿u S³oñca? Czy przekroczy orbitê Merkurego? EN-KI: Wtedy, kiedy siê zrówna z planet± Merkury. I wtedy razem z Merkurym okr±¿± S³oñce. Ponownie, drog± obran± tylko przez planetê Nibiru… Nie jest do ustalenia, jak± wybierze powrotn± drogê. Mo¿e byæ ta sama droga, jak± obra³a sobie owa planeta lec±c do S³oñca. Kiedy bêdzie okr±¿aæ wraz z Merkurym S³oñce i mo¿e obraæ tê sam± drogê, lub okr±¿aj±c zmieni kurs i obierze drug± drogê. Dalej bêdzie lecieæ w kierunku Plutona, czyli swojej rodzimej… kawa³ka planety, bo to by³ jej kurs. Wiêc – gdzie¶ w tym miejscu. Po to, ¿eby siê chwilê zatrzymaæ przy Plutonie i obraæ ponownie kurs okr±¿aj±c planety, kieruj±c siê w stronê S³oñca. Tak¿e planeta owa – Dwunasta Planeta – ona, Rafale, nie leci wraz z planetami Uk³adu S³onecznego, tylko przecina {wszystkie planety} [orbity wszystkich planet], kieruj±c siê w stronê S³oñca." http://cheops.wordpress.com/2009/04/14/sesja-100/2010-02-05 "Dziwne zjawisko - Pluton robi siê coraz bardziej czerwonyOrbitalny teleskop Hubble wykry³, ¿e powierzchnia jednego z najbardziej odleg³ych od S³oñca cia³ Uk³adu S³onecznego - Plutona zmienia kolor a znajduj±ce siê na powierzchni pola azotowego lodu zmieniaj± kszta³t. Zdjêcia wykonane przez Hubble'a wykaza³y, ¿e powierzchnia Plutona jest obecnie o ok. 20-30% bardziej czerwona ni¿ w ci±gu poprzednich dziesiêcioleci. Na zdjêciach widaæ te¿, ¿e pola lodowe z³o¿one z zestalonego azotu w jednych rejonach zanikaj± a w innych rozszerzaj± siê, przy czym na pó³kuli pó³nocnej staj± siê ja¶niejsze, a na po³udniowej ciemniejsze. Zdaniem astronomów powierzchnia Plutona, który w 2006 r. straci³ status "pe³noprawnej" planety ze wzglêdu na jego niewielkie rozmiary i zosta³ uznany za "planetê-kar³a", zmienia siê w stopniu wiêkszym ni¿ jakiegokolwiek innego cia³a w Uk³adzie S³onecznym. Jest to tym bardziej niezrozumia³e, ¿e pory roku na Plutonie zmieniaj± siê bardzo wolno - co ok.120 lat ziemskich. Pluton potrzebuje a¿ ponad 248 lat ziemskich aby wykonaæ jedno okr±¿enie wokó³ S³oñca. - Widok tych zmian, tak du¿ych i tak szybkich, jest nieco zaskakuj±cy. To jest bez precedensu astronom Marc Buie z Southwest Research Institute Widok tych zmian, tak du¿ych i tak szybkich, jest nieco zaskakuj±cy. To jest bez precedensu - powiedzia³ astronom Marc Buie z Southwest Research Institute w Boulder, w stanie Kolorado. Doda³, ¿e w latach 1954-2000 Pluton fotografowany z Ziemi nie zmienia³ koloru. Potem jednak zaczê³y nastêpowaæ zmiany, które ustabilizowa³y siê ok. roku 2002. Naukowiec powiedzia³, ¿e wykry³ te zmiany ju¿ wtedy, ale nie opublikowa³ swojego odkrycia obawiaj±c siê, ¿e pope³ni³ pomy³kê lub, ¿e zawiod³a aparatura teleskopu. Jednak wykonane w tym samym czasie zdjêcia satelity Plutona, Charona, nie wykaza³y ¿adnych zmian i Buie zdecydowa³ siê na ujawnienie swych ustaleñ. Astronom powiedzia³, ¿e mo¿na podaæ prawdopodobn± przyczynê zmian, ale nie ich szybko¶æ. Na Plutonie jest du¿o metanu, który zawiera atomy wêgla i wodoru. Wodór jest uwalniany przez strumienie zjonizowanych cz±stek wysy³anych przez S³oñce, tzw. wiatr s³oneczny. Pozostaje wêgiel, który nadaje otoczeniu czerwonawo czarny kolor. Naukowcy nie potrafi± te¿ wyja¶niæ zaskakuj±cych zmian gêsto¶ci i obszaru pól azotowego lodu. Temperatura na Plutonie wynosi ok. minus 230 st. Celsjusza, przy czym na obszarach ciemniejszych jest o ok. 17 st. wy¿sza. Bardzo d³ugi okres obiegu Plutona wokó³ S³oñca powoduje, ¿e naukowcy nie wiedz± jakie panuj± na nim warunki gdy znajduje sie najdalej od S³oñca. Ostatni taki okres nast±pi³ w 1870 r., czyli na kilkadziesi±t lat przed odkryciem Plutona." http://wiadomosci.wp.pl/kat,18032,title,Dziwne-zjawisko---Pluton-robi-sie-coraz-bardziej-czerwony,wid,11927749,wiadomosc.html
|
|
|
9
|
Kluczem do zrozumienia jest wiedza / Metafizyka / Odp: "Mózg i umys³: rozwój.¦wiadomo¶æ
|
: Luty 03, 2010, 16:32:53
|
Przekonanie o ewolucyjnej „celowo¶ci" (samo)¶wiadomo¶ci stanowi jedynie antropocentryczn± u³udê cz³owieka. (Podobnej odpowiedzi — „po nic" — mo¿na by udzieliæ na pytanie, po co powsta³o piêkno kwiatów. Funkcj± wielobarwnych kwiatów jest przyci±gniêcie owadów, które je zapylaj±, trudno jednak owady pos±dzaæ o odczucia estetyczne).
A na jakiej podstawie kto¶ odbiera owadom ich estetyczne odczucia? Zaobserwowano, ¿e na piêkniejszych dzia³kach przebywa znacznie wiêcej ptaków i owadów, ni¿ na obszarach zaniedbanych. Mi³o¶æ jest piêknem. Piêkno jest mi³o¶ci±. Mi³o¶æ nastêpnie zamanifestowa³a siê jako ¶wiat, ¶wiaty i rzeczy ¶wiatów – w formie piêkna. „I spojrza³ Bóg na wszystko, co uczyni³, a by³o to bardzo dobre.” (1 Moj. 1:31, BW)
● ● ●
Ju¿ dawno ludzie odkryli, ¿e widzenie piêkna w okre¶lonych formach wyra¿a specyficzne proporcje, które te¿ wyra¿ono za pomoc± regu³ matematycznych. Regu³y te, jak np. z³oty podzia³, s± sta³e. Pomimo swojej bardzo w±skiej elastyczno¶ci – wynikaj±cej nie tyle z samej regu³y, co raczej z jej szerokiej mo¿liwo¶ci zbli¿onego stosowania. Je¶li we¼miemy bry³ê marmuru, to widzimy, ¿e zawiera w sobie nieskoñczona mo¿liwo¶æ form, jakie mo¿emy z niej wyrze¼biæ – jednak tylko te wydobyte z niej formy bêd± piêkne, które bêd± odpowiada³y okre¶lonym regu³om piêkna – takim, które mo¿na okre¶liæ wrêcz jêzykiem matematyki. Piêkno zatem jest czym¶ sta³ym i definiowalnym, nawet je¶li my¶l ludzka nie do koñca wszystko w nim zdefiniowa³a. I nawet je¶li nie jest to proste do zdefiniowania. I choæ podlega definicjom, to mo¿liwo¶æ przejawów owych definicji jest nieskoñczona. Jednak tylko to jest piêknem, co zawiera w sobie wyra¿enie której¶ z definicji piêkna. Jako ze piêkno odzwierciedla mi³o¶æ, bêd±c jej przejawem, nie dziwmy siê, i¿ piêkno jest stymulatorem potencja³ów mi³o¶ci np. u cz³owieka. /Tak¿e u zwierz±t./
http://www.boga.fora.pl/bog-po-prostu-jest,5/milosc-erotyka-i-inne-kwestie,73.htmlTa atma emituje i rozprzestrzenia ¶wiadomo¶æ na ca³e cia³o zupe³nie tak jak s³oñce emituje ¶wiat³o.
Mi³o¶æ mo¿na jeszcze porównaæ do ¶wiat³a s³oñca na ziemi. ¦wieci ono zawsze, czyli bezwarunkowo. Jednak ludzie nie zawsze widz± ¶wiat³o s³oñca, zatem to widzenie ludzi jest warunkowe. Mi³o¶æ w cz³owieku jest jak to ¶wiat³o s³oñca – jako Królestwo Bo¿e jest zawsze w cz³owieku – bo mi³o¶æ jest tym Królestwem Bo¿ym Chrystusa
link jak wy¿ej
|
|
|
|
|
|