Model Gwiezdnej Matki sk³ada siê z piêciu bry³ platoñskich wpisanych jedna w drug±. ¬ród³o:
http://www.goldenmean.info/kit/
Struktura Gwiezdnej Matki.1. W centrum Gwiezdnej Matki znajduje siê o¶mio¶cian (diament).
2. O¶mio¶cian jest wspólnym j±drem dla dwóch odrêbnych, przenikaj±cych siê czworo¶cianów.
1 czworo¶cian opisany na o¶mio¶cianie
2 czworo¶ciany opisane na o¶mio¶cianie
tworz±ce tzw. tetraedr gwia¼dzisty (Gwiazdê Dawida w trzech wymiarach)
(niebieskie gwiazdki wskazuj± wierzcho³ki pierwszego czworo¶cianu)
3. Dwa przenikaj±ce siê czworo¶ciany maj± osiem wierzcho³ków,
które po³±czone liniami prostymi wyznaczaj± krawêdzie Sze¶cianu Metatrona:
Okazuje siê, ¿e sze¶cian mo¿na wpisaæ w dwunasto¶cian. W tym celu nale¿y przechyliæ sze¶cian w stosunku do jego w³asnej podstawy dok³adnie o 32 stopnie. Wówczas osiem wierzcho³ków sze¶cianu idealnie pokryje siê z o¶mioma wierzcho³kami dwunasto¶cianu.
Co wiêcej, gdy przechylony o 32 stopnie sze¶cian obrócimy wokó³ pionowej osi symetrii 5 razy, to wierzcho³ki sze¶cianu wyrysuj± wszystkie wierzcho³ki dwunasto¶cianu, a krawêdzie sze¶cianu obróconego piêæ razy utworz± pentagram (widoczny w ¶rodku ostatniego obrazka). Oto ca³y ten proces: W powy¿szym procesie mamy do czynienia z po³±czeniem geometrii sze¶ciok±tnej (heksagonalnej) z geometri± piêciok±tn± (pentagonaln±). Je¶li d³ugo¶æ krawêdzi sze¶cianu wynosi 1.0, to d³ugo¶æ krawêdzi dwunasto¶cianu wyniesie 0.618, a d³ugo¶æ krawêdzi dwudziesto¶cianu wyniesie 1,618... Jest to tzw. Z³ota Proporcja. Ka¿da z tych dwóch geometrii niesie ze sob± pewne w³a¶ciwo¶ci wynikaj±ce ze stosunków liczbowych czy te¿ proporcji w nich zawartych. O znaczeniu czy te¿ funkcjach obu tych geometrii bêdzie jeszcze mowa.
Zobacz: http://www.swietageometria.darmowefora.pl/index.php?topic=15.msg266#new
Pozosta³o jeszcze wpisanie dwunasto¶cianu w dwudziesto¶cian.
Aby to zrobiæ przed³u¿amy krawêdzie dwunasto¶cianu (bia³e kulki tworz± jego wierzcho³ki)
a¿ do momentu, gdy krawêdzie te zetkn± siê ze sob± tworz±c 12 wierzcho³ków dwudziesto¶cianu.12 wierzcho³ków dwudziesto¶cianu (¿ó³te kulki)
Widaæ te¿ sze¶cian wpisany w bia³e wierzcho³ki 12-¶cianu.
Czy to ju¿ jest Gwiezdna Matka?
Otó¿ nie, albowiem brakuje nam ostatniej, pi±tej bry³y platoñskiej - dwudziesto¶cianu.
Gdy po³±czymy 12 wierzcho³ków krawêdziami otrzymamy dwudziesto¶cian
Teraz musimy tylko przed³u¿yæ krawêdzie 20-¶cianu, aby otrzymaæ wierzcho³ki Gwiezdnej Matki.Dla utrzymania stabilno¶ci konstrukcji wierzcho³ki te zosta³y "spiête" krawêdziami.
(Krawêdzie 'spinaj±ce' wierzcho³ki tworz± dwunasto¶cian)
Czym jest Gwiezdna Matka?Jest modelem fraktala ukazuj±cym wzajemne relacje miêdzy 5 bry³ami platoñskimi, które osadzone s± tutaj jakby w jednym gnie¼dzie. W naturze Gwiezdnej Matki le¿y naprzemienne generowanie (na zasadzie pulsowania) dwunasto¶cianu i dwudziesto¶cianu, które wyznaczaj± ¶cie¿ki dla idealnego (fraktalnego) i niedestrukcyjnego przep³ywu energii.
Wystarczy przed³u¿yæ krawêdzie dwunasto¶cianu, aby nieuchronnie skrzy¿owa³y siê one wyznaczaj±c w ten sposób wierzcho³ki dwudziesto¶cianu. I odwrotnie - przed³u¿aj±c krawêdzie otrzymanego 20-¶cianu uzyskamy wierzcho³ki 12-¶cianu.
Dwudziesto¶cian i dwunasto¶cian mo¿na wiêc wpisywaæ/opisywaæ na sobie naprzemienne W NIESKOÑCZONO¦Æ.
Owo pulsowanie oparte jest na Z³otym Podziale i daje nam w efekcie idealny trójwymiarowy fraktal, opisuj±cy zjawisko niedestrukcyjnej kompresji falowej oraz wspomnianego ju¿ przyspieszenia, które JEST grawitacj±.
Wed³ug Dana Wintera Gwiezdna Matka wyznacza geometriê DNA, siatki Ziemi i Zodiaku.
Jako, ¿e na
pulsuj±cy szkielet dwunasto¶cianu i dwudziesto¶cianu
"sk³adaj± siê naprzemiennie wi±zki krawêdzi obu wielo¶cianów (...) i w którym wzrostem promieni, powierzchni i wolumenów rz±dzi w postêpie geometrycznym rytm z³otego ciêcia - dostrzegamy tu idealny archetyp dynamicznego wzrostu" [M. C. Ghyka - "Z³ota Liczba", s. 44-45]
*.
Ten idealny archetyp jest idealnym trójwymiarowym FRAKTALEM, który "p±czkuje" w nieskoñczono¶æ tworz±c naprzemienne 12-20-12-20-¶ciany... Jest on obrazem
krzy¿owania siê wszystkich fal
opartego na proporcji Z³otego Podzia³u.
Owo "p±czkowanie" idealnego fraktala umo¿liwia wpisywanie Sze¶cianu Metatrona w kolejne "szkielety" dwunasto- i dwudziesto¶cianu, dziêki czemu tworz± siê kolejne "¶wiaty" na ró¿nych poziomach Stworzenia.
Rzeczywisto¶æ jest jednak bardziej z³o¿ona. Tworz± j± bowiem nie tylko wyj¶ciowe kszta³ty piêciu bry³ platoñskich, ale tak¿e ich wzajemne przenikanie siê, ich projekcje, przekroje i odbicia w ró¿nych nak³adaj±cych siê na siebie skalach. Pamiêtajmy jednak, ¿e ewolucja z definicji zak³ada ruch.
Pogl±dowa ilustracja tego ruchu:
*Cytat pochodzi z:
Matila C. Ghyka - "Z³ota Liczba. Rytua³y i rytmy pitagorejskie w rozwoju cywilizacji zachodniej"
"Z³ota liczba", wydana pierwotnie po francusku, robi³a prawdziw± furorê w Europie lat trzydziestych XX w. Autor, wykorzystuj±c bogaty materia³ historyczny i porównawczy z ró¿nych dziedzin - od fizyki atomowej poprzez dzieje architektury i sztuki a¿ po biologiê - ¶ledzi historiê "z³otej liczby" i zwi±zanych z ni± pojêæ rytmu oraz harmonii w kulturze zachodniej od czasów Pitagorasa do dzi¶. I dochodzi do zaskakuj±cego wniosku, ¿e geometryczna, oparta na liczbie interpretacja ¶wiata, bêd±ca odkryciem Pitagorasa i przez ca³e wieki stanowi±ca rdzeñ ezoterycznego nauczania w tajemnych bractwach (po nowo¿ytne wolnomularstwo!) to nie tylko historyczny wyró¿nik zachodniej cywilizacji, lecz tak¿e jedno z ¿ywych do dzi¶ jej ¼róde³; przecie¿ poszukiwanie przez fizyków nowych geometrii przestrzeni to nic innego - twierdzi³ B. Russell - jak nawrót do pitagoreizmu..."http://www.universitas.com.pl/ksiazka/Zlota_liczba_1481.htmlKopia tego postu znajduje siê w dziale "3. Wszech¶wiat i jego geometryczne wzorce"
http://www.swietageometria.darmowefora.pl/index.php?topic=15.msg107#new