Jak na mój gust poni¿sze posuniêcie to kolejny krok do póŸniejszego czipowania. Przecie¿ tyle osobistych danych mo¿e o nas "wyciekn¹Ì"... ³¹cznie z naszym genotypem... Najlepiej jest wiêc mieÌ je przy sobie... pod skóra...Spis powszechny czy ju¿ inwigilacja?
W 2011 roku ma powstaĂŚ superbaza danych o Polakach. ZnajdÂą siĂŞ w niej poufne informacje o kaÂżdym z nas: ile zarabiamy, jakie pÂłacimy podatki, alimenty, rachunki, czy jesteÂśmy karani. "To praktyki rodem z Orwella!" - alarmuje prawnik i ekspert od administracji, profesor MichaÂł Kulesza.
Dane do bazy przekazywaÌ bêd¹ ministerstwa i paùstwowe urzêdy, a wszystko to bêdzie zapisywane pod numerem PESEL. "Mo¿e dojœÌ do nadu¿ycia w³adzy" - obawia siê Adam Bodnar z Helsiùskiej Fundacji Praw Cz³owieka.
(...)
Po raz pierwszy rachmistrze bĂŞdÂą mogli zapytaĂŚ o wyznanie, zwiÂązki partnerskie i plany prokreacyjne. OdpowiedÂź nie bĂŞdzie obowiÂązkowa. Jednak samo zadawanie tak osobistych pytaĂą budzi wÂątpliwoÂści. "Pytanie o wyznanie moÂże pogwaÂłciĂŚ prawo gwarantowane w konstytucji. MĂłwi ona, Âże organy paĂąstwowe nie mogÂą zobowiÂązaĂŚ nikogo do ujawniania swojego wyznania" - oburza siĂŞ Bodnar. Z kolei odpowiedzi na inne pytania, takie jak o dojazdy do pracy, remonty czy numery telefonĂłw i e-maile, bĂŞdÂą obowiÂązkowe.
Prof. Kulesza:UwaÂżam, Âże to sÂą zamiary i praktyki rodem z powieÂści Orwella! KtoÂś zbiera peÂłnÂą informacjĂŞ o kaÂżdym z nas. Dane spisowe powinny byĂŚ anonimowe. Jest naturalne, Âże rachmistrz, ktĂłry zbiera dane do spisu, ma listĂŞ adresowÂą. WchodzÂąc do domu, wie, do kogo wchodzi. Ale Âżadna ankieta nie powinna byĂŚ oznakowana imieniem i nazwiskiem, a tym bardziej numerem PESEL czy NIP. Nie powinna umoÂżliwiaĂŚ identyfikacji osoby, ktĂłra udzieliÂła odpowiedzi. WĂłwczas moÂżna zadaĂŚ nawet najbardziej intymne pytania. Gdy rachmistrz zamknie drzwi mieszkania, powinien zapomnieĂŚ, z kim rozmawiaÂł.
GUS t³umaczy, ¿e zbiera numery PESEL, by zweryfikowaÌ, czy instytucje maj¹ aktualne dane i czy ankietowani mówi¹ prawdê...GUS nie powinien mieÌ prawa weryfikowania danych na poziomie personalnym. Wydaje siê, ¿e proponowane rozwi¹zania bêd¹ stwarzaÌ powa¿ne zagro¿enie mo¿liwoœci¹ g³êbokiej inwigilacji obywateli. Prawdopodobnie ustawa narusza³aby konstytucjê w znacz¹cy sposób. Na pierwszy rzut oka wygl¹da, ¿e stwarza³aby ryzyko wgl¹du przez nieuprawnione osoby do danych na temat konkretnego cz³owieka i rozleg³ej, g³êbokiej ingerencji w sferê jego prywatnoœci. To wszystko jest okropnie niebezpieczne.
Ca³oœÌ:
http://www.dziennik.pl/polityka/article337508/Poufne_dane_o_Polakach_trafia_do_superbazy.htmlKomentarz redakcyjny Dziennika:
POwrĂłt Wielkiego Brata. Hipernowoczesna sieĂŚ inwigilacji obywateliPolskie paĂąstwo jest sÂłabe, klasa polityczna bywa Âśmieszna, a sÂłuÂżby specjalne lepiej sprawdzajÂą siĂŞ w partyjnym PR, niÂż w ochronie paĂąstwa i obywateli. I to wÂłaÂśnie sÂłabe paĂąstwo, Âśmieszna klasa polityczna i bezradne sÂłuÂżby chcÂą sobie sprokurowaĂŚ bazĂŞ danych, zawierajÂącÂą wszystkie tzw. dane wraÂżliwe dotyczÂące wszystkich PolakĂłw - pisze Cezary Michalski.
(...) Partia liberalna próbuje wprowadziÌ w ¿ycie projekt inwigilacji obywateli bardziej ambitny, ni¿ tego próbowa³a wiêkszoœÌ rz¹dów w Europie Zachodniej. Tam nawet "wojna z terrorem" nie wyda³a prywatnoœci obywateli a¿ do tego stopnia w rêce paùstwa. (...)
Ca³oœÌ:
http://www.dziennik.pl/opinie/article336671/POwrot_Wielkiego_Brata.html