SÂłuÂżby specjalne na internetowych forachO dziaÂłalnoÂści sÂłuÂżb specjalnych mĂłwiÂło siĂŞ dotychczas niewiele. O internetowej dziaÂłalnoÂści sÂłuÂżb specjalnych nie mĂłwiÂło siĂŞ nic...
Po likwidacji WSI i reorganizacji ABW i AW, co planuje premier Marcinkiewicz, moÂżemy spodziewaĂŚ siĂŞ ujawnienia ciekawych ale i szokujÂących informacji dotyczÂących bardzo szerokiej dziaÂłalnoÂści sÂłuÂżb specjalnych - oczywiÂście o ile takie informacje nie zostanÂą utajnione dla potrzeb operacyjnych przyszÂłych sÂłuÂżb.
Bardzo znacz¹cy postêp w technice przekazu informacyjnego, do którego dosz³o w ostatnich latach, zmusi³ s³u¿by specjalne do odwa¿nego wejœcia w cybernetyczny œwiat. Kontrola obywateli na zgromadzeniach zwi¹zkowych nie ma dzisiaj bowiem najmniejszego sensu - do takich zgromadzeù albo nie dochodzi, a jeœli ju¿ tak, przebiegaj¹ one w bardziej cywilizowany sposób - na internetowych forach, grupach dyskusyjnych i przez komunikatory. Pozostanie przy starych metodach kontroli spo³eczeùstwa przez "pacyfikacjê" wyró¿niaj¹cych siê jednostek, które "zbyt du¿o wiedz¹" w sposób bezpoœredni nie mia³oby dziœ najmniejszego sensu. Istniej¹ bowiem znacznie taùsze i bardziej efektowne metody wywierania wp³ywu na niczego nieœwiadomych obywateli...
DziaÂłania szpiegowskie majÂą peÂłne podparcie funkcjonujÂącego w naszym kraju prawa: Tajne kancelarie, czyli AGENT na kablu (
http://hotnews.pl/artpolska-541.html ).
Samo szpiegowanie nigdy dot¹d nie by³o tak proste, jak ma to miejsce obecnie. Jego wspó³czesne znaczenie to raczej bardziej œledzenie, albowiem informacje o delikwentach podane mamy jak na talerzu. Wiemy kto pisze, co pisze, gdzie pisze, komu wysy³a, od kogo dostaje, czym siê interesuje, kogo zna, a w koùcu z kim siê spotyka (tak¿e poza Internetem). Istna pajêczyna powi¹zaù, której kontrola w odpowiednich punktach daje nam panowanie nad ca³¹ jej struktur¹.
DziwiÌ mo¿e, ¿e mimo tylu dotychczasowych oszustw i afer, praktycznie ¿adna nie ma swojego pierwotnego pochodzenia w Internecie, do którego nieograniczony dostêp ma przecie¿ prawie ka¿dy. Ka¿dy poszkodowany mo¿e na najwiêkszych internetowych forach podzieliÌ siê swoj¹ wiedz¹ z tematyki kryminalistyki wywiadowczej, tj. szczegó³ami dotycz¹cymi mafii paliwowej, mafii gazowej, mafii prezydenckiej, itd... Nikomu siê jednak dotychczas to nie uda³o... Zwyk³a cenzura, kontrolowana dzia³alnoœÌ s³u¿b specjalnych czy w koùcu zwyk³y strach przed identyfikacj¹?
Przynajmniej kilkunastu pos³ów, którzy dostali siê do Sejmu w ostatnich wyborach, to aktywni funkcjonariusze s³u¿b specjalnych. Bior¹c pod uwagê zagro¿enie, jakim jest praca pod latarni¹ (chocia¿ podobno tam najciemniej), w œrodkach masowego przekazu mo¿emy liczyÌ na znacznie wiêksz¹ koncentracjê ludzi na stanowiskach, których fani Jamesa Bonda z pewnoœci¹ mogliby pozazdroœciÌ.
Szczególn¹ aktywnoœÌ funcjonariuszy WSI, ABW i AW przyci¹ga dziœ Internet. ChoÌ czytanie poczty elektronicznej Pana Kowalskiego tak naprawdê nikogo nie interesuje, jego wypowiedzi i opinie s¹ ju¿ obiektem potencjalnego zainteresowania. Wywieranie wp³ywu na Pana Kowalskiego w znaczeniu jednostki nie maj¹ sensu, proœciej jest bowiem dmuchn¹Ì w ca³¹ pajêczynê. Manipulowanie sondami internetowymi, ustawiane komentarze do artyku³ów (które wbrew pozorom, maj¹ wiêkszy wp³yw na czytelnika ni¿ treœÌ samego artyku³u) o czym wspomniano m.in. w artykule: Prywatna niszczarka Kwacha, to jeszcze do niedawna codziennoœÌ "niezale¿nych" œrodków przekazu. GroŸba likwidacji WSI i innych s³u¿b doprowadzi³y jednak do pewnej odwil¿y... Okazuje siê, ¿e czo³owi komentatorzy wydarzeù politycznych nagle zmienili pogl¹dy polityczne (paradoks w skali œwiatowej), coraz rzadziej pojawiaj¹ siê prowokuj¹ce komentarze maj¹ce wybiÌ czytelników z w³aœciwego toku rozumowania, moderatorzy jakby zmienili zainteresowania...
ZwykÂła obawa pracownikĂłw "niezaleÂżnych" mediĂłw przed nowym rzÂądem czy moÂże coÂś wiĂŞcej?
ÂŹrĂłdÂło:
http://hotnews.pl/artpolska-619.html