Choose fontsize:
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj.
 
Strony: 1   Do do³u
  Drukuj  
Autor W±tek: Ewolucja - spisek przeciwko Stwórcy  (Przeczytany 4844 razy)
0 u¿ytkowników i 1 Go¶æ przegl±da ten w±tek.
ravenno
Nowy u¿ytkownik
*
Wiadomo¶ci: 14



Zobacz profil
« : Maj 31, 2009, 01:35:23 »

Witam!

S± na ¶wiecie ewolucjoni¶ci i kreacjoni¶ci.
Jako¶ tak przyjê³o siê, ¿e ateista to ewolucjonista
a kreacjonista jest wiernym Stwórcy.

Istot± tego spisku jest usuniêcie w³a¶ciciela, a tym samym
odebranie praw autorskich Bogu.

Wystarczy sie rozejrzeæ aby stwierdziæ, ¿e wiara
w ewolucjê jest bardzo powszechna a w ¶wiecie 'nauki'
po prostu obowi±zuj±ca.

Jest to tak wielki kant, ¿e ma³o kto to widzi - jest
tak monstrualny i "wbity" w ludzko¶æ, ¿e jakiekolwiek
poddanie obowi±zuj±cych 'aksjomatów' krytyce
wywo³uje natychmiast atak wobec pope³niaj±cego
'zbrodniê' - bo przecie¿ Boga nie ma...

Nawet tryliony lat nie wystarczy³yby na to aby
z martwoty powsta³ choæ cieñ ¿ycia.
To jest w³a¶nie jego wyj±tkowo¶æ. Zaplanowana
i stworzona.
Ale choæby i trylion lat wyja¶nia³oby siê dlaczego
chaos nie mo¿e zrodziæ ¿ycia - i tak nie dotrze
ten fakt do skamienia³ych orêdowników wyrzucenia
choæby najmniejszego ¶ladu Stwórcy z jego dzie³a.

ravenno
Zapisane
Igmana (ptak)
U¿ytkownik
**
P³eæ: Kobieta
Wiadomo¶ci: 66


8067684
Zobacz profil
« Odpowiedz #1 : Maj 31, 2009, 12:00:06 »

A mo¿e ¿aden spisek?
Mo¿e po prostu brak zrozumienia, ¿e mog± wspó³istnieæ obie teorie, jako równorzêdne sobie i prawdziwe?
Bóg (czymkolwiek on jest), móg³ zapocz±tkowaæ proces, nadaæ bieg ewolucji i j± aktywie wspieraæ, ca³y czas sprawuj±c nad ca³o¶ci± pieczê.
St±d skoki ewolucyjne (korekty Stwórcy lub stwórców pomniejszych).

Pozdrawiam 
Zapisane

PRAWDA - WOLNO¦Æ - MI£O¦Æ
ravenno
Nowy u¿ytkownik
*
Wiadomo¶ci: 14



Zobacz profil
« Odpowiedz #2 : Maj 31, 2009, 15:47:53 »

Witam!

Teoria jest tylko jedna - ta darwinowska, oparta na hipotezie, ¿e wszystko co ¿yje
powsta³o z martwych cz±stek materii

Jest ona nieprawdziwa i ma dwa cele:

- wyrzucenie Stwórcy z jego dzie³a
- sprowadzenie cz³owieka do poziomu zwierzêcia aby zniszczyæ jego wyj±tkowo¶æ

Stworzenie ca³o¶ci jako gotowych rozwi±zañ jest jedynym logicznym wyja¶nieniem
istnienia wszystkiego w tak z³o¿onych i doskona³ych formach - to projekt i jego
urzeczywistnienie. Zapocz±tkowywanie tylko jakiegokolwiek procesu nie ma wiêkszego
sensu a sprawowanie pieczy nad  ca³o¶ci± to ma "we krwi" ka¿dy twórca - nawet
miêdzy lud¼mi - inaczej dzie³o odchodzi w zapomnienie

*
Jakie skoki ewolucyjne ? Obawiam siê, ¿e wiêkszo¶æ tego co wiesz jest tylko manipulacj±.
Bardzo proszê - poszukaj, poczytaj, przemy¶l sama - nie oddawaj my¶lenia komukolwiek.
*

Ktokolwiek podchodzi do powstania ¿ycia - staje przed potê¿n± ¶cian± niewiedzy
i wymy¶la cudaczne zdania w stylu:
"na pocz±tku nie by³o niczego i to nic wybuch³o - tak powsta³ Wszech¶wiat i ..." bla bla bla...

Pocz±tkowe pytanie:

"A mo¿e ¿aden spisek?" - jest hipotez±.
Nie ma jednoznacznego dowodu na to wiêc nie stanie siê faktem, nie mo¿e byæ nawet teori±.
Ja zak³adam, ¿e spisek jest a jednym z dowodów na to jest powszechne odej¶cie od Boga
oraz lawirowanie pomiêdzy mêtnymi teoriami, spirytyzmem, okultyzmem, New Age, itp...
Byle tylko Stwórca nie móg³ znale¼æ w nich miejsca.

Co do zrozumienia - wystarczy wzi±æ do rêki aparat matematyczny i policzyæ
mo¿liwe ilo¶ci kombinacji - niewyobra¿alnie wielkie dla pojedyñczego organizmu.
¯ycie jest tak niewiarygodnie skomplikowane, ¿e nikt nie ma sensownego
wyja¶nienia na to - dlaczego to wogóle dzia³a i to tak bezb³êdnie... Wszelkie
próby o¿ywienia materii przez cz³owieka nie uda³y siê i nie znam przypadku
aby siê uda³y... Co wiêcej - nawet sztuczne wersje ¿ycia (AI) tworzone
w wirtualnych czelu¶ciach komputerów tak¿e s± jedynie sk±p± namiastk±
tego prawdziwego.

Nie negujê tego, ¿e ka¿dy organizm ¿yj±cy posiada stworzony mechanizm
adaptacyjny - to jest to co¶ nazywane mikroewolucj± a jest po prostu
utrzymywaniem równowagi pomiêdzy organizmem a ¶wiatem.
Dlatego ludzie biali zamieszkuj±cy klimat umiarkowany ró¿ni± siê
od np. ludzi czarnych - inne warunki = przystosowanie ale przecie¿
ludzie czarni i biali, i ¿ó³ci, i czerwoni, wszyscy ludzie s± takimi samymi lud¼mi
a nie ró¿nymi ich gatunkami co sugeruje miêdzy wierszami darwinizm -
zastosowany w stosunku do ludzi - podstawa wszystkich rasistowskich systemów

Ewolucja w pojêciu darwinowskim b±d¼ neodarwinowskim to oddanie
ca³o¶ci stworzenia we w³adzê chaosowi co zdecydowanie siê k³óci
z podstawowymi prawami rz±dz±cymi naszym ¶wiatem. Ba! - chaos musia³by
posiadaæ inteligencjê. Nie przytaczam tu przyk³adów ma³p pisz±cych
na maszynach, samosk³adaj±cych siê odrzutowców czy ¶lepców
uk³adaj±cych kostkê rubika.

Ja oczywi¶cie pozostanê przy Stworzeniu jako jedynego ¼ród³a ¿ycia.
Ka¿dy ma prawo do swoich pogl±dów - jakie by one nie by³y. Trzeba mieæ
tylko na uwadze powa¿ne skutki jakie mog± byæ zwi±zane z wyra¿aniem
takich czy innych postaw. Czyli - co zasiejesz - to zbierzesz.
No i przypowie¶æ o drzewach i ich owocach...

Mój g³os z zamierzenia mia³ rozpocz±æ rozmowê. Bez bluzgania, nawracania
i tym podobnych. To forum mo¿e siê nada zw³asza, ¿e trudno znale¼æ dzi¶
miejsce swobodnej i rzeczowej wymiany pogl±dów.

Polecam uwadze.

ravenno
Zapisane
Igmana (ptak)
U¿ytkownik
**
P³eæ: Kobieta
Wiadomo¶ci: 66


8067684
Zobacz profil
« Odpowiedz #3 : Maj 31, 2009, 17:44:58 »

Witaj Ravenno,
Ale pasja bije z Twojej wypowiedzi … 
Tylko, ¿e ja nie zamierzam nikogo do czegokolwiek przekonywaæ. Osobi¶cie, te¿ zak³adam, ¿e ¿ycie mia³o konkretn±, stwórcz± przyczynê. Tak mi podpowiada logika i wiara.
Nie znam dok³adnie teorii Darwina, trudno jest mi wiêc odnie¶æ  siê merytorycznie do Twojej wypowiedzi. Aczkolwiek, obserwujemy zmiany w¶ród organizmów, Ty nazywasz to procesami adaptacyjnymi. Czy jednak chodzi tylko o adaptacjê? Czy nie powstaj± nowe gatunki? No chyba, ¿e proces stwórczy wci±¿ trwa.

Piszesz, ¿e teoria Darwinowska ma na celu wyrzucenie Stwórcy z jego dzie³a. Ale czy to mo¿liwe?
Chyba chodzi³o Ci o wyrzucenie ze ¶wiadomo¶ci ludzkiej, która wci±¿ ewoluuje (wiem, nie lubisz tego s³owa  ).
Za¶ to, co sprowadza cz³owieka do poziomu zwierzêcia, to nie wiara lub jej brak w Stwórcê, lecz jego my¶li i uczynki. Wystarczy popatrzeæ na wyznawców ró¿nych religii, czy wiara czyni ich ¶wiêtymi?  Jednak  cz³owiek jest w istocie doskona³y, jak i wszystko inne ...

Prawd± za¶ jest, ¿e cyt. „Ktokolwiek podchodzi do powstania ¿ycia - staje przed potê¿n± ¶cian± niewiedzy”.
Zauwa¿, ¿e Ty równie¿ stoisz pod t± ¶cian± … i tworzysz hipotezy oraz wiarê na w³asny u¿ytek …
Wyj±tkowo¶æ cz³owieka mo¿na ³atwo obaliæ, jak równie¿ ukazaæ j±, zale¿y jakich u¿yje siê argumentów. Osobi¶cie przyjmujê, ¿e jest on wyj±tkowy, takie mam przekonanie wynikaj±ce z innych przekonañ i wierzeñ. Tak te¿ czujê sercem, ale mamy jeszcze rozum.

Co do chaosu, to zawsze generuje on uporz±dkowanie, inaczej, dawno nic by ju¿ nie istnia³o. Wydaje siê nawet, ¿e jest on istotnym czynnikiem wplecionym przez si³ê wy¿sz± w porz±dek wszystkiego. Powoduje ruch, si³ê trzymaj±c± i spajaj±c± … i nie posiada inteligencji, lecz jest sterowany przez inteligencjê oraz prawa. Chaos mo¿na postrzegaæ  jako wir rozwalaj±cy to, co uleg³o w jaki¶ sposób degeneracji i wymaga uporz±dkowania.
Zak³adaj±c, ¿e wszystko jest energi± i znaj±c jej naturê bycia w ci±g³ym ruchu – naprzemienno¶æ chaosu i porz±dkowania podtrzymuje ten ruch. To z kolei rodzi wci±¿ inn± jako¶æ …
Zapewne zgodnie z za³o¿eniami Stwórcy.

Pozdrawiam 
Zapisane

PRAWDA - WOLNO¦Æ - MI£O¦Æ
ravenno
Nowy u¿ytkownik
*
Wiadomo¶ci: 14



Zobacz profil
« Odpowiedz #4 : Maj 31, 2009, 18:50:09 »

Witam!

Aj tam od razu pasja

Ja te¿ nie mam takiego zamiaru. Mi³o by mi by³o gdyby ludzie zaczêli ruszaæ g³ow± i sercem
nie polegaj±c tylko na tym co im powiedziano, czego ich nauczono a to z za³o¿enia ka¿e
poddawaæ w w±tpliwo¶æ ka¿de - nawet najpiêkniej przedstawione teorie... Moja dosyæ ju¿
d³uga droga przez ¿ycie skierowa³a siê w jedyn± sensown± i mo¿liw± stronê - tak mi mówi
logika i wiara Obserwujemy zmiany mikroewolucyjne i z tym siê zgadzaj± praktycznie
wszyscy. Nie powstaj± nowe gatunki bo nie maj± sk±d - nie ma nowej informacji. To ¿e
np. znaleziono jaki¶ 'nowy' gatunek owada nie znaczy, ¿e juz nie istnia³ duzo wcze¶niej...
Chodzi o to, ¿e w oparciu o zjawiska mikroewolucyjne - s³ynne ziêby darwina - nie powstanie
nowy gatunek a tylko przystosuje do konkretnych wrunków. Nie ma ¿adnej podstawy
do tego aby rozci±gaæ to na wspólne pochodzenie wszystkich organizmów od martwej materii.

To niezbyt logiczne

Je¿eli wyrzuci³bym Stwórcê ze ¶wiadomo¶ci to jest równoznaczne z jego formalnym usuniêciem.
Zawsze jednak mo¿e siê upomnieæ o swoj± w³asno¶æ - co zreszt± zosta³o zapowiedziane. My¶lê, ¿e
mówimy o tym samym ró¿nymi s³owami Ewolucja - s³owo jak inne Chichot kwestia znaczenia jakie
zostanie mu nadane - je¶li mówimy o zmienno¶ci postaw, pogl±dów - czyli w ogólno¶ci zmian -
jest w porz±dku. Je¿eli jednak mia³bym rozmawiaæ o ewolucji organizmów no to w takim miejscu
raczej skoñczê
* * *
Je¿eli za¶ siê rozejrzysz stwierdzisz, ¿e jednak mo¿liwe jest wyrzucenie Stwórcy.
Ludzie odeszli juz baaardzo daleko - to moje zdanie oparte na obserwacjach - z ko¶cio³ami, nauk±, kultur±...
Je¶li nie bêdzie mia³ wiary i wiedzy sam siê to takiej pozycji sprowadzi. Ale czy napewno sam to robi?

Cz³owiek jest doskona³y bo od Doskona³o¶ci pochodzi.

Stojê pod ¶cian± poniewa¿ nie znam my¶li Stwórcy - wiem tylko tyle co zosta³o przekazane w Biblii -
i tego wolê siê trzymaæ ni¿ ludzkich mrzonek oraz pomys³ów pe³nych pychy a pustych. Trzeba znale¼æ miarê,
któr± bêdzie siê przyk³adaæ do wszystkiego i wed³ug takiej miary patrzê i sprawdzam. Jeszcze nie zawiod³a.
A wiedza ludzka - i owszem. Ludzie s± wyj±tkowi i jedyni. Ziemia jest jedyna w swoim rodzaju.
Jestem z tego dumny i nie rozumiem jakie intencje przy¶wiecaj± ludziom popieraj±cym takie pogl±dy jak darwinizm ?
Choæ zdawa³oby siê, ¿e sa tacy zwykli - ludzcy...?

Ludzie s± wyj±tkowi - mówi± mi to jednocze¶nie serce i rozum.

*

Wybacz - chaos nie mo¿e stworzyæ porz±dku. Chaos w potocznym rozumieniu - ba³aganu
Tylko inteligentne, ukierunkowane, zamierzone dzia³anie mo¿e nie³ad zmniejszaæ.
Oczywi¶cie chaos i towarzysz±cy mu wska¼nik - entropia s± nierozerwalnie splecione z naszym ¶wiatem
w postaci II zasady termodynamiki. I nic nie wskazuje na to aby ta zasada zosta³a z³amana.
W ¶wietle tego ka¿dy uporz±dkowany uk³ad niezale¿nie od skomplikowania d±¿y do rozpadu.
Jest to jedna z naczelnych zasad - bez niej by¶my nie mogli ¿yæ

A jednocze¶nie nie umo¿liwia ona powstania ¿ycia w sposób jaki propaguj± to wyznawcy darwinizmu
bo to wymaga podjêcia ukierunkowanych i mocno wyspecjalizowanych dzia³añ przez procesy wysoce
przypadkowe. Gdzie tu sens ?


Mo¿na za³o¿yæ, ¿e wszystko jest energi±. Mo¿na za³o¿yæ, ¿e wszystko jest w ci±g³ym ruchu - jednak
bez zewnêtrznego dzia³ania wszystko sie rozpadnie - samo z siebie nie jest w stanie siê napêdzaæ.
A to bezpo¶rednio kieruje w stronê Stwórcy jako przyczynê wszystkiego. Wszystko jest tak ze sob±
splecione, ¿e nikt nie bêdzie w stanie wyja¶niæ sposobu w jaki dzia³a nasz ¶wiat. Za du¿o na mo¿liwo¶ci
ludzi...

Na marginesie - naukowcy nie s± w stanie wyja¶niæ sk±d siê bierze zadziwiaj±ca stabilno¶æ atomów.
Do tej pory nie odkryto samodzielnego rozpadu - '¶mierci' protonu. Zadziwiaj±ce...

Zreszt±... wielu zagadek nie s± w stanie wyja¶niæ.

ravenno
« Ostatnia zmiana: Maj 31, 2009, 18:52:19 wys³ane przez ravenno » Zapisane
Strony: 1   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap
BlueSkies design by Bloc | XHTML | CSS

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

vfirma rekogrupastettin apelkaoubkonrad692 yourlifetoday classicdayz