Neale Donald Walsch "Rozmowy z Bogiem"1)
KaÂżde ludzkie dziaÂłanie wypÂływa z miÂłoÂści albo strachu, nie tylko w ramach zwiÂązkĂłw osobowych. Decyzje ksztaÂłtujÂące gospodarkĂŞ, politykĂŞ, religiĂŞ, edukacjĂŞ, cele spoÂłeczne i ekonomiczne, wybory dotyczÂące wojny, pokoju, napaÂści, obrony, agresji, ulegÂłoÂści; dzielenia czy jednoczenia, gromadzenia czy rozdawania - kaÂżdy wybĂłr, jakiego dokonujesz, podyktowany jest jedna z dwĂłch moÂżliwych myÂśli: lĂŞku lub miÂłoÂści.
Strach to energia, ktĂłra kurczy, zamyka, wciÂąga, ucieka, chowa, gromadzi, szkodzi.
Mi³oœÌ to energia, która rozci¹ga, otwiera, wysy³a, zostaje, ods³ania, ofiarowuje, goi.
Strach nas okrywa, mi³oœÌ ukazuje naga prawdê o nas. Strach trzyma siê kurczowo stanu posiadania, mi³oœÌ rozdaje. Strach wiêzi, mi³oœÌ uwalnia. Strach rujnuje, mi³oœÌ buduje. Strach j¹trzy, mi³oœÌ koi.
KaÂżdy uczynek, sÂłowo czy myÂśl, zakorzeniony jest w jednym z tych dwĂłch uczuĂŚ. Co do tego nie masz wyboru, poniewaÂż nic wiĂŞcej do wybrania nie ma. Ale masz za to zupeÂłnie nieskrĂŞpowany wybĂłr jednego lub drugiego.
2)
Panowanie nad myÂślami nie jest tak trudne, jak mogÂłoby siĂŞ wydawaĂŚ. (Podobnie, zresztÂą, wspiĂŞcie siĂŞ na Everest.) To wszystko kwestia dyscypliny. Woli.
Najpierw trzeba nauczyĂŚ siĂŞ ÂśledziĂŚ swoje myÂśli; myÂśleĂŚ o tym, co siĂŞ myÂśli.
Kiedy przy³apiesz siê na myœleniu negatywnym - takim, które zaprzecza twojemu najwy¿szemu pojêciu o danej rzeczy - pomyœl na nowo! Mam na myœli dos³ownie. Kiedy myœlisz, ¿e jesteœ w kropce, ¿e nic dobrego z tego wyjœÌ nie mo¿e, pomyœl na nowo. Kiedy myœlisz, ¿e œwiat to straszne miejsce, w którym dzieje siê tyle z³a, pomyœl na nowo. Kiedy myœlisz, ¿e wszystko ci siê wali i wygl¹da na to, ¿e ju¿ nie uda ci siê tego z powrotem posk³adaÌ, pomyœl na nowo.
3)
UsuĂą wszelkie negatywne myÂśli ze swych wyobraÂżeĂą. WyzbadÂź siĂŞ pesymizmu. Rozprosz wÂątpliwoÂści. Uwolnij siĂŞ od leku. Ăwicz umysÂł w wytrwaÂłym trzymaniu siĂŞ pierwotnej twĂłrczej myÂśli.
Kiedy twe myÂśli wykrystalizujÂą siĂŞ i okrzepnÂą, zacznij je gÂłosiĂŚ jako prawdy. MĂłw je gÂłoÂśno. UÂżyj s³ów kryjÂących w sobie ogromna moc: ja jestem. Nic we wszechÂświecie nie dorĂłwnuje stwĂłrczej sile tego stwierdzenia. Cokolwiek wypowiesz po sÂłowach “ja jestem", wprawia w ruch ciÂąg przyczyn i skutkĂłw, ktĂłry doÂświadczenia te przywoÂła, przyniesie je tobie.
WszechÂświat inaczej dziaÂłaĂŚ nie potrafi. Nie umie znaleŸÌ innej drogi. Na stwierdzenia “ja jestem..." odpowiada niczym dÂżinn uwiĂŞziony w butelce.
http://rapidshare.com/files/196790503/Rozmowy_z_Bogiem__ksiega_pierwsza.zip