Choose fontsize:
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
 
Strony: 1 2 3 4 »   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: 4. Muzyka sfer - geometria dÂźwiĂŞku  (Przeczytany 118073 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Leszek
Administrator
Ekspert
*****
Wiadomości: 1391



Zobacz profil WWW Email
« : Luty 06, 2009, 16:16:34 »

Zapraszam do nowego i peÂłniejszego opracowania tematu na tworzonej przeze mnie stronie WWW: http://www.swietageometria.info/harmonia-sfer  Pozdrawiam!

Muzyka sfer

Jesteœmy nieustannie otoczeni szmerami, tonami o ró¿nej wysokoœci i natê¿eniu. Nasza œwiadomoœÌ nie rejestruje wiêkszoœci dŸwiêków. Przywykliœmy do nich. Odnosi siê to do szumu wody, œpiewu ptaków, odg³osu kroków, brzêku szk³a, skrzypi¹cych zawiasów, silników samochodowych i ludzkich g³osów. Wszystkie te dŸwiêki stanowi¹ t³o naszego codziennego ¿ycia. Jednak cisza jest równie¿ dŸwiêkiem, chocia¿ o zupe³nie innej wibracji. Kosmos tak¿e wytwarza dŸwiêk, ca³y wszechœwiat œpiewa, lecz nasz s³uch nie jest zdolny do odbioru tej triumfalnej pieœni.


W pierwszej czĂŞÂści Tajemnej Doktryny W. P. BÂławacka pisze, Âże Pitagoras poznaÂł ze wszystkimi szczegó³ami zwiÂązek miĂŞdzy muzykÂą i kosmosem. „Pitagoras uwaÂżaÂł BĂłstwo, Logos, za centrum jednoÂści i ÂźrĂłdÂło harmonii. [...] Z tego powodu wymagano od kandydata, ktĂłry staraÂł siĂŞ o dopuszczenie do misteriĂłw, aby juÂż wczeÂśniej studiowaÂł arytmetykĂŞ, astronomiĂŞ, geometriĂŞ i muzykĂŞ, czyli nauki uwaÂżane za cztery fundamenty mÂądroÂści. [...] Pitagorejczycy twierdzili, Âże Âświat zostaÂł stworzony z chaosu przez dÂźwiĂŞk i harmoniĂŞ, a wiĂŞc zgodnie z zasadami muzycznych proporcji. UwaÂżali oni, Âże siedem planet znajduje siĂŞ w harmonijnym ruchu, a odlegÂłoÂści miĂŞdzy nimi odpowiadajÂą interwaÂłom muzycznym i wytwarzajÂą ró¿ne dÂźwiĂŞki o doskonaÂłej harmonii, ktĂłra jest najmilszÂą muzykÂą, niesÂłyszalnÂą dla nas z powodu wzniosÂłoÂści tych dÂźwiĂŞkĂłw i niedostosowania do nich naszych uszu."


Teoria muzyki wg. Pitagorasa.
Drzeworyt z Franchino Gaffurio Theorica musica, Mediolan 1492.

Dla Pitagorasa muzyka by³a ruchem przerywanych i ci¹g³ych dŸwiêków utworzonych z okreœlonej wysokoœci tonów i interwa³ów skali. Interwa³y wi¹¿¹ siê, wed³ug niego, z duchowym rozwojem ludzkoœci i harmoni¹ kosmosu. Pitagoras okreœli³ np. odleg³oœÌ miêdzy Ksiê¿ycem a Ziemi¹ jako ca³y ton. Odleg³oœÌ miêdzy Ksiê¿ycem i Merkurym oraz Merkurym i Wenus jako pó³tony, a miêdzy Wenus i S³oùcem jako pó³tora tonu, pomiêdzy S³oùcem a Marsem jako ca³y ton, pomiêdzy Marsem i Jowiszem oraz Jowiszem i Saturnem jako pó³tony i pomiêdzy Saturnem i Zodiakiem jako pó³tora tonu. Razem tony te tworz¹ oktawê jako podstawê harmonii w Uniwersum. Wed³ug staro¿ytnych Greków bogowie i muzyka byli œciœle ze sob¹ powi¹zani. Bóg Apollo nosi³ lirê jako symbol swego zwyciêstwa nad chaosem. Gdy Apollo gra, wszystkie stworzenia milkn¹ i s³uchaj¹. Wszystkie konflikty koùcz¹ siê i nawet bóg wojny Ares przerywa rozlew krwi. Muzyka Apolla wznosi ducha ludzkiego i sprowadza spokój duszy. Kiedy dusza doœwiadcza tej harmonii, rozpoznaje tak¿e ca³y kosmos, który oznacza porz¹dek.

CzÂłowiek i muzyka sfer - ujĂŞcie gnostyczne.


"Porfiriusz, biograf Pitagorasa, mówi, ¿e Pitagoras zaczyna³ swoje lekcje od grania na lirze i œpiewania antycznych melodii. Z jednej strony, by umo¿liwiÌ zapomnienie smutku przez jego uczniów, ukojenie gniewu, ugaszenie namiêtnoœci, ale z drugiej tak¿e w zamiarze uczczenia bogów swoim œpiewem." Wed³ug nauk Ró¿okrzy¿a "ludzki mózg posiada siedem komór wype³nionych eterami. Ka¿da komora ma swój w³asny ton dostrojony do jednego z tonów siedmiokrotnej skali. Oprócz tego ka¿dy cz³owiek posiada swój szczególny ton podstawowy. (...) Harmonijne dŸwiêki maj¹ bezpoœrednie i pozytywne oddzia³ywanie na etery i pomagaj¹ cz³owiekowi nastroiÌ siedem strun jego w³asnego systemu we w³aœciwy sposób i przyci¹gn¹Ì odpowiadaj¹ce temu si³y. Echo tych dzia³aù mo¿emy odnaleŸÌ w praktykach religijnych wszystkich narodów we wszystkich czasach. (...)
CzÂłowiek czĂŞsto bywaÂł porĂłwnywany do instrumentu muzycznego, na ktĂłrym chcÂą graĂŚ boskie harmonie. JednakÂże nie jest on tego Âświadom. Poza tym instrument ten jest uszkodzony i z tego powodu boska harmonia nie moÂże wytworzyĂŚ wÂłaÂściwego tonu."
Jednak "w cz³owieku nadal istnieje coœ z boskiego ¿ycia jako iskra, która nale¿y do tej pierwotnej rzeczywistoœci. Iskra ta mo¿e zostaÌ obudzona i rozpalona jedynie wówczas, gdy cz³owiek jako instrument dostraja siê ponownie do boskiej harmonii. Wtedy jest on po³¹czony z si³¹ Chrystusa, z podstawowym tonem niebiaùskiej mi³oœci. Jego odnowiony ogieù wê¿owy wibruje wtedy w tym podstawowym tonie. (...) W ten sposób mo¿e narodziÌ siê nowa œwiadomoœÌ, œwiadomoœÌ gnostyczna. Wtedy cz³owiek jako instrument muzyczny mo¿e ponownie wspó³brzmieÌ w pierwotnej harmonii."

Monochord - muzyka sfer przedstawiona przez Roberta Fludda w  encyklopedii Utriusque cosmi, historia... 1617

ÂŹrĂłdÂła: Kwartalnik Pentagram nr 1/5 2005.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Robert_Fludd

Monochord
W staroÂżytnej Grecji instrument muzyczny i jednoczeÂśnie przyrzÂąd mierniczy sÂłu¿¹cy do okreÂślania stosunkĂłw dÂługoÂści struny do wysokoÂści dÂźwiĂŞku. Jego wynalezienie przypisuje siĂŞ Pitagorasowi  ok. poÂłowy VI w. p.n.e.(jak to wszystko siĂŞ Âładnie ³¹czy)
Jako przyrz¹du (wystêpowa³ równie¿ pod nazw¹ kanon) u¿ywano go w ten sposób, ¿e przy pomocy podstawka dzielono strunê na odcinki o ró¿nej d³ugoœci i nastêpnie w sposób geometryczny mierzono, a potem oznaczano wysokoœÌ odpowiednich dŸwiêków. Badania takie przeprowadza³ m.in. w IV w. p.n.e. Euklides, który ich wyniki zawar³ w traktacie KatatomÊ kanonos (Podzia³ monochordu).
http://pl.wikipedia.org/wiki/Monochord

* * * * * * * * * * * * * * * * *
Z chwilÂą, gdy Pitagoras odkryÂł, Âże dÂźwiĂŞki muzyczne pozostajÂą w ÂścisÂłej odpowiednioÂści z liczbami (rzeczywistymi), narodziÂła siĂŞ teoria muzyki;
Gdy Pitagoras odniĂłsÂł te same proporcje miĂŞdzy liczbami zarĂłwno do opisu dÂźwiĂŞkĂłw, jak i do stosunkĂłw panujÂących we WszechÂświecie, rozpoczĂŞÂła siĂŞ droga do zmatematyzowanych nauk o przyrodzie.
W szkole pitagorejczykĂłw "harmonia sfer" nie byÂła tylko literackÂą czy filozoficznÂą przenoÂśniÂą. Przekonanie, Âże struktura Kosmosu sprowadza siĂŞ w istocie do struktury dzieÂła muzycznego byÂło Wielkim Tematem myÂśli Greckiej.

http://www.opoka.org.pl/biblioteka/F/FN/muzyka_sfer.html

* * * * * 
„(...) Isaac Newton raz po raz mĂłwi o sobie w scholiach jako o pitagorejczyku. Najbardziej szokujÂące jest scholium do Tezy VIII, nawiÂązujÂące bezpoÂśrednio do Wielkiego Tematu muzyki sfer. Newton stwierdza, Âże Pitagoras odkryÂł w harmonijnie drgajÂących strunach odwrotnÂą proporcjonalnoœÌ drugiego stopnia, po czym dokonaÂł ekstrapolacji otrzymanych szeregĂłw liczbowych, odnoszÂąc je do mas poszczegĂłlnych planet i ich odlegÂłoÂści od SÂłoĂąca. (...) Przytaczam wspomniane scholium w caÂłoÂści, nie tylko dlatego, Âże Czytelnik miaÂłby spore trudnoÂści z dotarciem doĂą (w Towarzystwie KrĂłlewskim w Londynie), lecz rĂłwnieÂż dlatego, Âże umoÂżliwia ono g³êbszy wglÂąd w myÂśl Newtona […]:
‘StaroÂżytni nie wyjaÂśnili w dostatecznym stopniu, o jakÂą wartoœÌ zmniejsza siĂŞ grawitacja, w miarĂŞ wzrastania odlegÂłoÂści od Planet. Wydaje siĂŞ jednak, Âże przewidzieli to w pojĂŞciu harmonii sfer niebieskich, przedstawiajÂąc SÂłoĂące i szeœÌ planet — Merkurego, Wenus, ZiemiĂŞ, Marsa, Jowisza i Saturna — na podobieĂąstwo Apollina z LirÂą o siedmiu strunach, i mierzÂąc odlegÂłoÂści miĂŞdzy sferami przy pomocy interwa³ów muzycznych. GÂłosili zatem, Âże istnieje szereg siedmiu dÂźwiĂŞkĂłw zwanych przez nich diapazonem, i Âże Saturn porusza siĂŞ w rejestrze doryckim, czyli niskim, a reszta planet w rejestrach wyÂższych (jak podaje Pliniusz, ks. II, rozdz. 22, majÂąc na myÂśli Pitagorasa), SÂłoĂące zaÂś uderza w struny. StÂąd sÂłowa Makrobiusza * (ksiĂŞga I, rozdz. 19): 'ApolliĂąska Lira o siedmiu strunach pozwala zrozumieĂŚ ruchy wszystkich sfer niebieskich, nad ktĂłrymi przewodnictwo natura powierzyÂła SÂłoĂącu'. (...)"
http://www.gnosis.art.pl/e_gnosis/aurea_catena_gnosis/zawisza_czerwona_nic/zawisza_czerwona_nic04.htm

*Makrobiusz, Ambrosius Macrobius Theodosius (IV/ V w.), rzymski pisarz i gramatyk pochodzenia greckiego. Autor komentarza do Snu Scypiona Cycerona i dialogu Saturnalia, dzieÂła encyklopedycznego w 7 ksiĂŞgach. Zawiera ono cenne wiadomoÂści z literatury, filozofii, religii i obyczajowoÂści, m.in. analizĂŞ twĂłrczoÂści Wergiliusza.
http://213.180.130.202/13411,,,,makrobiusz,haslo.html

« Ostatnia zmiana: Sierpień 15, 2010, 13:51:43 wysłane przez Leszek » Zapisane

mi³oœÌ radoœÌ piêkno
Leszek
Administrator
Ekspert
*****
Wiadomości: 1391



Zobacz profil WWW Email
« Odpowiedz #1 : Luty 18, 2009, 19:42:48 »

Co odnalazÂł Johannes Kepler w ruchach planet UkÂładu SÂłonecznego? PlatoĂąskie bryÂły!

Czwarte "prawo" Johannesa Keplera


Fragment z Wikipedii:
"W rzeczywistoœci Kepler sformu³owa³ cztery prawa opisuj¹ce ruch planet, jednak wed³ug wspó³czesnej metodologii naukowej czwarte obecnie nie jest prawem, a jedynie ciekaw¹ zbie¿noœci¹. Mianowicie, w opublikowanej w roku 1596 ksi¹¿ce Mysterium cosmographicum (Tajemnica kosmograficzna)" Kepler opisa³ w jaki sposób bry³y platoùskie wyznaczaj¹ orbity poszczególnych planet Uk³adu S³onecznego. Wygl¹da to nastêpuj¹co:
opisz na orbicie Merkurego oÂśmioÂścian foremny, wĂłwczas otaczajÂąca go sfera, wyznaczy orbitĂŞ Wenus,
opisz na orbicie Wenus dwudziestoÂścian foremny, wĂłwczas otaczajÂąca go sfera, wyznaczy orbitĂŞ Ziemi;
opisz na orbicie Ziemi dwunastoÂścian foremny, wĂłwczas otaczajÂąca go sfera, wyznaczy orbitĂŞ Marsa;
opisz na orbicie Marsa czworoÂścian foremny, wĂłwczas otaczajÂąca go sfera, wyznaczy orbitĂŞ Jowisza;
opisz na orbicie Jowisza szeÂścian foremny, wĂłwczas otaczajÂąca go sfera, wyznaczy orbitĂŞ Saturna.

 http://pl.wikipedia.org/wiki/Prawa_Keplera#Czwarte_.22prawo.22_Keplera

Tajemnica kosmograficzna wg Keplera


ÂŹrĂłdÂło: http://www.wiw.pl/nowinki/astronomia/200106/20010605-001.asp
http://pl.wikipedia.org/wiki/Grafika:Kepler-solar-system-1.png

Mysterium cosmographicum nosi tak naprawdê o wiele d³u¿sz¹ nazwê Prodomus dissertationum cosmographicarum, continens mysterium cosmographicum, de admirabili proportione orbium coelestium..., co mo¿na przet³umaczyÌ mniej wiêcej tak: Zwiastun rozprawy kosmograficznej, obejmuj¹cej tajemnicê kosmosu, podziwu godne proporcje sfer niebieskich... Traktat ten powsta³ w czasie, gdy Kepler - po ukoùczeniu studiów na uniwersytecie w Tybindze, gdzie jego mistrzem by³ znany astronom i matematyk Michael Mästlin (1550-1631), admirator teorii Kopernika - podj¹³ pracê jako nauczyciel matematyki w Grazu.
http://www.wiw.pl/nowinki/astronomia/200106/20010605-001.asp

Z ksiÂązki Drunvalo Melchizedek "Pradawna tajemnica kwiatu Âżycia", Tom II, s. 298

"Mniej wiĂŞcej 300 lat temu Kepler sÂądziÂł, Âże orbity wszystkich planet w naszym ukÂładzie sÂłonecznym odzwierciedlajÂą struktury bryÂł platoĂąskich. PrĂłbowaÂł to udowodniĂŚ, ale bezskutecznie, posiadaÂł bowiem nieprawidÂłowe informacje na temat orbit planetarnych.
Prawdê odkry³ w czasach wspó³czesnych Anglik, John Martineau. Wprowadzi³ on do komputera wiêkszoœÌ danych, jakie posiadamy na temat œwiêtej geometrii oraz dok³adne, uzyskane przez NASA informacje dotycz¹ce maksymalnej, minimalnej oraz œredniej wielkoœci orbit planetarnych w celu dokonania porównania. Okaza³o siê, ¿e proste zasady œwiêtej geometrii wyznaczaj¹ orbitalne relacje miêdzy planetami, i ¿e wszystko ma swoje uzasadnienie.
Kepler miaÂł zatem racjĂŞ, choĂŚ w istocie chodziÂło o coÂś wiĂŞcej niÂż same tylko bryÂły platoĂąskie. John Martineau opisaÂł ca³¹ tĂŞ nowÂą czy teÂż prastarÂą wiedzĂŞ w ksi¹¿ce pod tytuÂłem "A Book of Coincidence: New Perspectives on an Old Chestnut" (KsiĂŞga przypadku: nowe spojrzenie na starÂą szufladĂŞ) wydanej w 1995 [Wooden Books, Walia]" i wznowionej w 2001 r. pod nieco zmienionym tytuÂłem "A Little Book of Coincidence". Ksi¹¿ka opisuje orbitalne wzory planet i matematyczne relacje miĂŞdzy nimi. 
DostĂŞpna jest w internecie, np. http://www.amazon.com/Little-Book-Coincidence-Wooden-Books/dp/0802713882
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 27, 2009, 22:55:22 wysłane przez Leszek » Zapisane

mi³oœÌ radoœÌ piêkno
Leszek
Administrator
Ekspert
*****
Wiadomości: 1391



Zobacz profil WWW Email
« Odpowiedz #2 : Luty 18, 2009, 19:45:39 »

Wenus i pentagram - geometria piĂŞciokÂątnego cyklu Wenus.

Wenus i Ziemia kreÂślÂą na niebie pentagram - piĂŞcioramiennÂą gwiazdĂŞ. KaÂżdy z piĂŞciu wierzchoÂłkĂłw pentagramu wyznaczany jest przez koniunkcjĂŞ (dolnÂą) Ziemi i Wenus, ktĂłra ma miejsce raz na 584 dni. Oznacza to, Âże wyrysowanie wszystkich piĂŞciu wierzchoÂłkĂłw pentagramu trwa 2920 ziemskich dni (5 x 584 dni), czyli 8 ziemskich lat. W tym samym czasie Wenus obiega SÂłoĂące 13 razy.
DokÂładniejsze dane (do dwĂłch miejsc po przecinku):
http://www.astro.uni.wroc.pl/vt-2004/vt-mechanika.html

Koniunkcje (gĂłrna i dolna) Wenus

http://www.astro.uni.wroc.pl/vt-2004/vt-edukacja1.html
http://news.astronet.pl/news.cgi?606

"Rysowanie" pentagramu przez koniunkcje Ziemi i Wenus. Jeden cykl trwa 2920 dni, czyli 8 lat. 


http://southmovement.alphalink.com.au/commentaries/Pattern.html

Pierwszy ruch z powyÂższego obrazka



Tranzyt Wenus 8 czerwca 2004 r.



WiĂŞcej: http://ptma-chorzow.astronomia.pl/aktual/Wenus/Wenus.html

Wszystkie obrazki ze strony: http://www.lunarplanner.com/Images/Venus/Venus-Ret.gif
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 26, 2010, 10:01:30 wysłane przez Leszek » Zapisane

mi³oœÌ radoœÌ piêkno
Leszek
Administrator
Ekspert
*****
Wiadomości: 1391



Zobacz profil WWW Email
« Odpowiedz #3 : Luty 18, 2009, 19:47:22 »

SzeÂściokÂąt na Saturnie
29 marca 2007r.

26 lat temu naukowcĂłw z caÂłego Âświata zaskoczyÂł widok szeÂściokÂątnej chmury na Saturnie, ktĂłrej zdjĂŞcia dostarczyÂły sondy Voyager 1 i 2. Naukowcy nie potrafili nic powiedzieĂŚ na temat przyczyn tak niesamowitego zjawiska. W kropce sÂą nadal, zwÂłaszcza po ostatnich zdjĂŞciach, ktĂłre dostarczyÂła sonda Cassini.

Dwa obrazki szeÂściokÂąta (z NASA):


Przelatuj¹ca przy Saturnie sonda Cassini dostarczy³a nowe zdjêcia pó³nocnego bieguna tej planety. Okazuje siê, ¿e szeœciok¹t stworzony z chmur, mimo 26 lat, istnieje nadal. Kevin Baines z Jet Propulsion Labolatory, zajmuj¹cy siê spektrometri¹ œwiat³a widzialnego i podczerwonego nie potrafi wyjaœniÌ tego dziwnego zjawiska: "Nigdy nie widzieliœmy czegoœ takiego na ¿adnej planecie. Co wiêcej, Saturn ma cienk¹ atmosferê gdzie wystêpuj¹ okrê¿ne cyrkulacje i fale, st¹d te¿ jest to ostatnie miejsce gdzie mo¿na by przypuszczaÌ, ¿e powstanie tam jakakolwiek geometryczna figura" - mówi naukowiec.
   Na naszej planecie wokó³ biegunĂłw wystĂŞpujĂŞ podobne zawirowanie... to na Saturnie ma jednak ksztaÂłt szeÂściokÂąta i nie ma szans aby takowe wystĂŞpowaÂło naturalnie. Dziwny ukÂład chmur na Saturnie ma ÂśrednicĂŞ 15 tysiĂŞcy mil - a wiĂŞc moglibyÂśmy zmieÂściĂŚ tam ca³¹ naszÂą planetĂŞ. Zjawisko jest na dodatek o tyle dziwne... Âże mimo faktu, Âże chmury wirujÂą i sÂą w ciÂągÂłym ruchu... szeÂściokÂąt nadal nie zmienia swojego ksztaÂłtu.

21 grudnia 2008r.
Naukowcy przecierajÂą oczy ze zdumienia.
Na Saturnie wokó³ do dziœ tajemniczego szeœciok¹tu pojawia siê czasowo dziwna zorza.


   
Zdjêcie wykona³a sonda Cassini orbituj¹ca wokó³ Saturna w listopadzie 2008 roku. Dziwna aura to najprawdopodobniej na³adowane cz¹steczki gazu unosz¹ce siê w atmosferze tej planety. Nigdy jednak tego typu zjawisko nie by³o widziane w tak potê¿nej skali. "To nie jest zwyk³a zorza takiego typu jakie s¹ widziane na naszej planecie" - mówi Tom Stallard, naukowiec z Uniwersytetu w Leichester w Wielkiej Brytanii.
   Zorza jest na tyle dziwna... Âże potrafi znikaĂŚ co 45 minut zupeÂłnie jakby jej wczeÂśniej nie byÂło. WyjaÂśnienie tej tajemniczej osobliwoÂści doprowadzi nas z pewnoÂściÂą do odkrycia nowych praw rzÂądzÂących fizykÂą - mĂłwi Nick Achillleos z University College w Londynie.

ÂŹrĂłdÂło: http://hotnews.pl/artnauka-470.html

Tajemniczy Heksagon na Saturnie
<a href="http://www.youtube.com/v/YEixOTYBcf8&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowFullScreen&quot; value=&quot;true&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowscriptaccess&quot; value=&quot;always&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;embed src=&quot;http://www.youtube.com/v/YEixOTYBcf8&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;&quot; type=&quot;application/x-shockwave-flash&quot; allowscriptaccess=&quot;always&quot; allowfullscreen=&quot;true&quot; width=&quot;480&quot; height=&quot;295&quot;&gt;&lt;/embed&gt;&lt;/object&gt;" target="_blank">http://www.youtube.com/v/YEixOTYBcf8&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowFullScreen&quot; value=&quot;true&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowscriptaccess&quot; value=&quot;always&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;embed src=&quot;http://www.youtube.com/v/YEixOTYBcf8&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;&quot; type=&quot;application/x-shockwave-flash&quot; allowscriptaccess=&quot;always&quot; allowfullscreen=&quot;true&quot; width=&quot;480&quot; height=&quot;295&quot;&gt;&lt;/embed&gt;&lt;/object&gt;</a>
« Ostatnia zmiana: Luty 14, 2010, 20:46:00 wysłane przez Leszek » Zapisane

mi³oœÌ radoœÌ piêkno
Leszek
Administrator
Ekspert
*****
Wiadomości: 1391



Zobacz profil WWW Email
« Odpowiedz #4 : Luty 18, 2009, 19:51:01 »

Czy istnieje pitagorejska harmonia sfer? (1)

Planeta obracajÂąca siĂŞ wokó³ wÂłasnej osi wydaje dÂźwiĂŞk, podobnie jak puszczona w ruch zabawka dla dzieci zwana  "bÂączkiem".
Jako, ¿e planety ró¿ni¹ siê miêdzy sob¹ wielkoœci¹, mas¹ i prêdkoœci¹ obrotu wokó³ w³asnej osi zak³adamy, ¿e ka¿da z nich wydawaÌ bêdzie w³aœciwy dla siebie ton dŸwiêkowy (czêstotliwoœÌ tonu dŸwiêkowego).

PosÂługujÂąc siĂŞ prostÂą matematykÂą moÂżna obliczyĂŚ tony dÂźwiĂŞkowe poszczegĂłlnych planet  i sprawdziĂŚ czy "ton Ziemi" tworzy z tonami dÂźwiĂŞkowymi innych planet UkÂładu SÂłonecznego muzycznÂą harmoniĂŞ.. W tym celu naleÂży obliczyĂŚ czĂŞstotliwoœÌ drgaĂą poszczegĂłlnych planet (podstawowy ton dÂźwiĂŞkowy planet pozostajÂący poza zakresem sÂłyszalnoÂści ludzkiego ucha) i nastĂŞpnie przetransponowaĂŚ otrzymane czĂŞstotliwoÂści tonĂłw (podnieœÌ je o okreÂślonÂą iloœÌ muzycznych oktaw) do zakresu sÂłyszalnego przez ludzkie ucho.

Najpierw kilka s³ów o tym czym jest dŸwiêk.


Otó¿ dŸwiêk jest fal¹. Falê stanowi rozchodz¹ce siê w jakimœ oœrodku zaburzenie, zmiany jakiejœ wielkoœci.. Za dŸwiêk uwa¿a siê s³yszalne przez ludzi drgania cz¹steczek tego oœrodka - drgania zachodz¹ce z czêstotliwoœciami od 16 Hz do 20 KHz.
W szerszym sensie miano dÂźwiĂŞku przysÂługuje takÂże drganiom oÂśrodka niesÂłyszalnym przez ludzi -  ultradÂźwiĂŞkom (sÂą to drgania zachodzÂące z czĂŞstotliwoÂściÂą powyÂżej 20 KHz) i infradÂźwiĂŞkom (sÂą to drgania o czĂŞstotliwoÂściach poniÂżej 16 Hz).

Gdyby fali dÂźwiĂŞkowej przyjrzeĂŚ siĂŞ dokÂładniej (gdyby jÂą "sfotografowaĂŚ"), daÂłoby siĂŞ zobaczyĂŚ, Âże skÂładajÂą siĂŞ na niÂą cykliczne zgĂŞszczenia i rozrzedzenia powietrza. Te obszary zagĂŞszczeĂą i rozrzedzeĂą przesuwajÂą siĂŞ z prĂŞdkoÂściÂą dÂźwiĂŞku w pewnym kierunku. WpadajÂąc do czyjegoÂś ucha wywoÂłujÂą w nim wraÂżenie dÂźwiĂŞku.

Na obrazku:
ciemny odcieĂą to obszary o wiĂŞkszej gĂŞstoÂści powietrza.
jasny odcieĂą to obszary rozrzedzeĂą powietrza.
http://www.daktik.rubikon.pl/akustyka/akustyka.htm
http://www.daktik.rubikon.pl/akustyka/akustyka_dzwieki_nieslyszalne.htm

Obliczanie tonu dÂźwiĂŞkowego wydawanego przez ZiemiĂŞ.

Aby obliczyÌ ton dŸwiêkowy wydawany przez dan¹ planetê bêdziemy potrzebowaÌ dwie definicje - definicjê tego czym jest czêstotliwoœÌ oraz definicjê oktawy.

CzêstotliwoœÌ
CzêstotliwoœÌ okreœla liczbê cykli zjawiska okresowego wystêpuj¹cych w jednostce czasu. W uk³adzie SI jednostk¹ czêstotliwoœci jest herc (Hz). CzêstotliwoœÌ 1 herca [1Hz] odpowiada wystêpowaniu jednego zdarzenia (cyklu) w ci¹gu 1 sekundy.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Cz%C4%99stotliwo%C5%9B%C4%87

Popularny kamerton wydajÂący ton "la" czy teÂż a'(a', czytaj: a razkreÂślne) wynosi 440Hz, czyli wibracja tonu a', wynosi 440 drgaĂą na sekundĂŞ.
Ile razy na sekundĂŞ drga Ziemia? Co jest jednym drganiem?
Z definicji czêstotliwoœci wynika, ¿e za jedno drgniêcie Ziemi mo¿na przyj¹Ì jeden obrót Ziemi wokó³ w³asnej osi lub czas jednego obiegu Ziemi wokó³ s³oùca.
PostÂąpimy wiĂŞc inaczej niÂż Pitagoras i za punkt wyjÂścia weÂźmiemy nie odlegÂłoÂści miĂŞdzy planetami, lecz dwa ruchy, ktĂłre planety wykonujÂą. BĂŞdÂą to kolejno - ruch wirowy planety wokó³ wÂłasnej osi oraz ruch orbitalny planety wokó³ SÂłoĂąca. 

Obliczenie tonu Ziemi na podstawie jej ruchu wokó³ w³asnej osi.
Gdyby Ziemia robi³a jeden obrót wokó³ w³asnej osi w ci¹gu jednej sekundy, to drga³aby z czêstotliwoœci¹ jednego Hertza (1Hz). Jednak Ziemia dokonuje obrotu dooko³a swej osi w ci¹gu 24 godzin = 1440 minut = 86400 sekund. Oznacza to, ¿e Ziemia drga z czêstotliwoœci¹ 1/86400 Hz., bo w ci¹gu jednej sekundy robi 1/86400 obrotu wokó³ w³asnej osi.
Skoro czÂłowiek sÂłyszy dÂźwiĂŞki z zakresie 16Hz - 20000Hz, to dÂźwiĂŞku wydawanego przez ZiemiĂŞ nie usÂłyszy. Trzeba ten dÂźwiĂŞk przetransponowaĂŚ w gĂłrĂŞ stosujÂąc muzycznÂą oktawĂŞ.

Oktawa - interwaÂł prosty zawarty miĂŞdzy oÂśmioma kolejnymi stopniami skali muzycznej.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Oktawa_%28interwa%C5%82%29

Na instrumentach strunowych, np. na gitarze, oktawê tonu wyjœciowego wydawanego przez okreœlon¹ strunê otrzymujemy dziel¹c (skracaj¹c) strunê dok³adnie o po³owê. Gdy podnosimy ton wyjœciowy o oktawê, jego czêstotliwoœÌ wzrasta dwukrotnie. Przyk³adowo podnosz¹c a'= 440Hz o oktawê otrzymujemy a''= 880Hz, itd.

Aby us³yszeÌ ton Ziemi musimy wiêc podwajaÌ jego czêstotliwoœÌ wyjœciow¹ (1/86400Hz) otrzymuj¹c coraz to wy¿sz¹ oktawê tonu Ziemi, a¿ do momentu, kiedy ton ten stanie siê s³yszalny dla ludzkiego ucha.

WYNIK
Pomno¿y³em podstawow¹ czêstotliwoœÌ Ziemi 25 razy (1/86400 x2x2 itd.)i otrzyma³em wartoœÌ 388,358Hz w zakresie tzw. tonów podstawowych.
Z portalu http://solar.poczet.com/index.html  wzi¹³em dokÂładnÂą wartoœÌ obrotu Ziemi wokó³ wÂłasnej osi, ktĂłra wynosi  23h 56min 4,09s
Po obliczeniu z t¹ now¹ wartoœci¹, czêstotliwoœÌ tonu Ziemi podnios³a siê nieco i wynios³a 389,4Hz.
Tak czy inaczej istnieje ma³a rozbie¿noœÌ miêdzy przyjmowan¹ oficjalnie wysokoœci¹ tonu g'=392Hz, a otrzymanym wynikiem tonu Ziemi = 389,4Hz.
Niemniej jest to czêstotliwoœÌ zbli¿ona do czêstotliwoœci g'= 392Hz
Oznacza to, Âże dÂźwiĂŞk Ziemi, to (prawie) dÂźwiĂŞk g'.

Tabela czĂŞstotliwoÂści tonĂłw muzycznych

http://www.daktik.rubikon.pl/Slowniczek/muzyka_tabela_czestotliwosci_tonow.htm

Mamy wiĂŞc pierwszy ton (ewentualnego) akordu planet. Jest nim (prawie...) g' = 389,4Hz - ton Ziemi.[/b]
Zapisane

mi³oœÌ radoœÌ piêkno
Leszek
Administrator
Ekspert
*****
Wiadomości: 1391



Zobacz profil WWW Email
« Odpowiedz #5 : Luty 18, 2009, 19:51:47 »

Czy istnieje pitagorejska harmonia sfer? (2)

PoniÂżej zamieszczam zestawienie czĂŞstotliwoÂści tonĂłw dÂźwiĂŞkowych generowanych przez poszczegĂłlne planety UkÂładu SÂłonecznego w dwĂłch "kategoriach":
1) w oparciu o czas obrotu planety wokó³ w³asnej osi
2) w oparciu o czas obiegu planety wokó³ S³oùca.

Metoda: podniosÂłem (w oktawie) ton podstawowy kaÂżdej planety do zakresu, w ktĂłrym sÂłyszy go ludzkie ucho.
Dla kaÂżdej planety podaÂłem dwie (sÂłyszane przez ludzkie ucho) czĂŞstotliwoÂści jej (niesÂłyszalnego) tonu podstawowego:
1) PIERWSZA czêstotliwoœÌ s³yszalna, to pierwszy ton, który pojawia siê w zakresie s³yszalnoœci ludzkiego ucha.
2) Druga podana czêstotliwoœÌ, to ton podstawowy planety podniesiony (w oktawie) do czêstotliwoœci mieszcz¹cej siê w oktawie razkreœlnej.

PoniÂżej dwa obrazki.
Pierwszy to kompletny, caÂłoÂściowy obraz obliczeĂą. ObliczaÂłem do 15 miejsca po przecinku, lecz zamieÂściÂłem tylko do 1 miejsca po przecinku - dla graficznej przejrzystoÂści). Drugi obrazek to koĂącowe zestawienie wynikĂłw obliczeĂą + tabela tonĂłw muzycznych z zakresu oktawy razkreÂślnej.
[Obliczenia zosta³y wykonane dla wszystkich 9 planet, ³¹cznie z Plutonem.]

1) kompletny, caÂłoÂściowy wykaz obliczeĂą*


2) koĂącowe zestawienie wynikĂłw obliczeĂą dla "tonĂłw orbitalnych" (niewirowych)
+ tabela tonĂłw z zakresu oktawy razkreÂślnej.

+


Wnioski.
Okaza³o siê, ¿e czêstotliwoœÌ tonów wyliczonych z ruchu planet jest bardzo zbli¿ona do przyjmowanych oficjalnie czêstotliwoœci muzycznych tonów.
Przy czym wiêksza zbie¿noœÌ wystêpuje w przypadku tonów generowanych przez ruch planet wokó³ S³oùca, ni¿ przez ruch planet wokó³ w³asnej osi.
Gdy spojrzymy na czêstotliwoœÌ najni¿szych tonów (najni¿szych s³yszalnych w zakresie ludzkiej s³yszalnoœci), to okazuje siê, ¿e ró¿nice miêdzy tonami wygenerowanymi przez ruchy planet i tymi, które przyjmuje siê za powszechnie obowi¹zuj¹ce s¹ minimalne. Rozbie¿noœci wzrastaj¹ podczas podnoszenia tych tonów o kolejne oktawy.
Jeœli jednak przyj¹Ì za uk³ad odniesienia PIERWSZE S£YSZALNE przez ludzkie ucho tony (nie te z oktawy razkreœlnej), wówczas jesteœmy bli¿si potwierdzenia tego, ¿e planety odgrywaj¹ tony, których czêstotliwoœÌ pokrywa siê oficjalnie przyjêt¹ nomenklatur¹ tonów muzycznych...

DÂźwiĂŞki wszystkich planet uderzone jednoczeÂśnie nie ukÂładajÂą siĂŞ jednak w jeden harmonijny akord. Okazuje siĂŞ, Âże niektĂłre planety wydajÂą ten sam ton, ktĂłry ukÂłada siĂŞ harmonicznie z tonami innych planet co najwyÂżej w interwaÂły -  kwartĂŞ "cis-fis" (Merkury, Ziemia, Pluton i Jowisz) lub kwintĂŞ "d-a" (Mars i Wenus).
MoÂżna by jeszcze kombinowaĂŚ i szukaĂŚ innych powiÂązaĂą i proporcji, ale pozostawiam to juÂż zainteresowanym.

Czy moÂżna uznaĂŚ powyÂższe wyniki za potwierdzenie istnienia Harmonii Sfer? Niech sobie kaÂżdy odpowie sobie sam na to pytanie.
Tym bardziej, Âże dane dotyczÂące ruchu planet nie sÂą idealnie ÂścisÂłe, bo Ziemia wiruje z maÂłymi odchyÂłkami w "tĂŞ albo tamtÂą" stronĂŞ.

* Do obliczeĂą wykorzystaÂłem dane astronomiczne z portalu Astronomia.pl - Polski Portal Astronomiczny dziaÂłajÂącego pod patronatem Polskiego Towarzystwa MiÂłoÂśnikĂłw Astronomii.
http://www.astronomia.pl/


P.S
Podnoszenie czêstotliwoœci podstawowego tonu planety jest wêdrówk¹ przez czêstotliwoœci fali elektromagnetycznej. To, co zosta³o opisane powy¿ej nale¿y do obszaru akustycznego planet. Gdybyœmy podnosili dalej czêstotliwoœÌ podstawowego tonu planet "wzd³u¿" fali elektromagnetycznej, to wkroczylibyœmy do obszaru optycznego, który pozwoli³by nam okreœliÌ kolor danej planety. Innymi s³owy, czêstotliwoœÌ planety podnoszona w oktawie uplasowa³aby siê w koùcu w jakimœ punkcie widma optycznego.

PonoĂŚ Ziemia optycznie plasuje siĂŞ w obszarze koloru zielonego.

Nie oblicza³em tego osobiœcie, ale zetkn¹³em siê z takim twierdzeniem w jednym z numerów kwartalnika Pentagram.
http://www.rozekruispers.pl/kwartalnik.php
Zapisane

mi³oœÌ radoœÌ piêkno
Leszek
Administrator
Ekspert
*****
Wiadomości: 1391



Zobacz profil WWW Email
« Odpowiedz #6 : Luty 18, 2009, 19:53:14 »

Na poczÂątku byÂło sÂłowo...

W Nowym Testamencie Âśw. Jan tak rozpoczyna swÂą EwangeliĂŞ: "Na poczÂątku byÂło SÂłowo, a SÂłowo byÂło u Boga, i Bogiem byÂło SÂłowo. Wszystko przez Nie siĂŞ staÂło" (J 1:1-3).”  MoÂżna oczywiÂście przetÂłumaczyĂŚ “SÂłowo” jako “Boski DÂźwiĂŞk” jako "pierwotna wibracja wszechÂświata". W tym znaczeniu BĂłg, niepoznawalna przyczyna wszechÂświata, wprawia swym dÂźwiĂŞkiem w ruch atomy.
W hinduizmie za pierwszy we wszechÂświecie uznaje siĂŞ dÂźwiĂŞk Om (takÂże Aum, ). Dlatego jest on uwaÂżany za najÂświĂŞtszÂą sylabĂŞ hinduizmu.
<---- OM
"Om to sylaba-nasienie (bidÂźa), postrzegana jako dÂźwiĂŞk powstania WszechÂświata. Ta transcendentalna wibracja, jest uwaÂżana za identycznÂą z osobÂą absolutnego Wisznu. Na niej opierajÂą siĂŞ wszystkie hymny wedyjskie. Za ÂświĂŞtÂą uznawana jest takÂże w buddyzmie tybetaĂąskim. Om to sylaba bĂŞdÂąca najwaÂżniejszÂą mantrÂą, pierwotnym dÂźwiĂŞkiem znanym takÂże pranawa, akszara i omkara. Z reguÂły wymawia siĂŞ jÂą samÂą."
http://www.tapetynapulpitmania.com/Wallpapers-Religia-Vallas/Tapet-Hinduizm/Tapetki-Om/tapeta-mantra-om.htm

Tak wiêc na pocz¹tku by³ dŸwiêk, który wprawi³ wszystko w ruch i dziêki któremu z g³êbokiej ciszy wy³oni³y siê formy i kszta³ty, które przenikaj¹ ca³y wszechœwiat. Jeœli nawet na pocz¹tku by³ jakiœ jeden dŸwiêk to jakimœ sposobem sta³o siê tak myœlimy o wszechœwiecie jako "muzyce sfer", czyli o wieloœci dŸwiêków i oktaw, tworz¹cych symfoniê stworzenia. DŸwiêki po³¹czone s¹ ze sob¹ tak jak si³y. Harmonijne wspó³brzmienia maj¹ pozytywne dzia³anie, a dysonanse dzia³aj¹ w sposób zak³ócaj¹cy i destruktywny.

Wspó³czesne badania nad wykorzystaniem dŸwiêku do tworzenia materialnych form zwane CYMATYK¥ (Cymatics) pokazuj¹, w jaki sposób okreœlony ton dŸwiêkowy tworzy okreœlony kszta³t materialny. Nauka ta daje pewne wyobra¿enie o tym, co mogli mieÌ na myœli pitagorejczycy, gdy mówili o muzyce (harmonii) sfer...
CYMATYKA
CYMATYKA to po prostu nauka o falach dŸwiêkowych i ich oddzia³ywaniu na substancje fizyczne. Jednym z pionierów cymatyki by³ szwedzki naukowiec Hans Jenny. Rejestrowa³ on na taœmie filmowej oddzia³ywanie dŸwiêku na proszki i p³yny. Zauwa¿y³, ¿e drgania dŸwiêkowe wytwarzaj¹ geometryczne kszta³ty. Niskie czêstotliwoœci wytwarza³y proste ko³o opisane pierœcieniami. Przy wy¿szych czêstotliwoœciach wzrasta³a liczba krêgów umieszczonych koncentrycznie wokó³ jednego ko³a. Wraz ze wzrostem czêstotliwoœci ros³a z³o¿onoœÌ kszta³tów.

Poni¿ej przyk³ady eksperymentów obrazuj¹cych w jaki sposób zmieniaj¹ca siê wibracja (wysokoœÌ tonu dŸwiêkowego) rzeŸbi w materii (wodzie i piasku) ró¿ne formy. TEN SAM TON dŸwiêkowy tworzy zawsze TEN SAM KSZTA£T, tworzony przez tzw. stoj¹ce fale. *

Ukryty Âświat: Cymatyka (Cymatics) Alexandra Lauterwassera
Badacz dopatruje siĂŞ podobieĂąstw miĂŞdzy "ksztaÂłtami wody" powstajÂącymi
w jego laboratorium i ksztaÂłtami wystĂŞpujÂącymi w przyrodzie.

http://www.youtube.com/watch?v=stfIjObFZYU

Zdjêcia kszta³tów ("stoj¹cych fal") tworzonych przez tony dŸwiêkowe o ró¿nych wysokoœciach (A. Lauterwasser)

wysokoœÌ tonu 30.5 Hz

wysokoœÌ tonu: 34.3 Hz

wysokoœÌ tonu: 35.1 Hz

wysokoœÌ tonu: 102.528 Hz
ÂŹrĂłdÂło: http://www.wasser-symposium.ch/galerie/lauterwasser.php?dn=2

<--- dÂźwiĂŞk i ksztaÂłty (tzw. stojÂące fale wody)

KsztaÂłty tworzone przez gÂłosy ludzi, zwierzÂąt i instrumenty (English)

http://www.youtube.com/watch?v=C3SnnE77vcI
ÂŹrĂłdÂło: http://www.cymascope.com/cymascope.html

PrzykÂłady innych ksztaÂłtĂłw stworzonych przez dÂźwiĂŞk. Dr Hans Jenny

 
ÂŹrĂłdÂła:
http://www.blazelabs.com/f-p-wave.asp
http://www.youtube.com/watch?v=Qf0t4qIVWF4&feature=related

Teoria Superstrun. Fragment z "The Elegancki WszechÂświat"

http://www.youtube.com/watch?v=jasPoW3ZVPs

* O fali stojÂącej

Fale stojÂące powstajÂą w wyniku naÂłoÂżenia siĂŞ fali z jej wÂłasnym odbiciem od przeszkody.
W zaprezentowanych eksperymentach wzbudzone dÂźwiĂŞkiem fale odbijaÂły siĂŞ od brzegu okrÂągÂłego naczynia.

Fala stojÂąca w oÂśrodku stacjonarnym. Punkty oznaczajÂą wĂŞzÂły fali.


Fala stojÂąca (czarna) bĂŞdÂąca zÂłoÂżeniem dwĂłch fal biegnÂących w tym samym kierunku,
ale o przeciwnych zwrotach (czerwona i niebieska)

ÂŹrĂłdÂło: http://pl.wikipedia.org/wiki/Fala_stoj%C4%85ca
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 09, 2009, 16:57:26 wysłane przez Leszek » Zapisane

mi³oœÌ radoœÌ piêkno
Leszek
Administrator
Ekspert
*****
Wiadomości: 1391



Zobacz profil WWW Email
« Odpowiedz #7 : Luty 18, 2009, 19:53:58 »

Wibracje energii i formy krystaliczne wody


Japoùczyk Masaru Emoto pokaza³ w swoich doœwiadczeniach, ¿e woda po zamro¿eniu przybiera ró¿ne formy krystaliczne. Pobiera³ próbki wody, nastêpnie zamra¿a³ je, po czym wk³ada³ pod mikroskop i fotografowa³ je w stanie zamro¿enia, kiedy woda przybiera³a ró¿ne formy krystaliczne. Okaza³o siê, ¿e kszta³t form krystalicznych zale¿a³ od kilku czynników.

Po pierwsze, zaleÂży on od miejsca pobrania prĂłbki wody. JeÂśli twierdzenia o "harmonii sfer" sÂą prawdziwe i rzeczywiÂście Âświat opiera siĂŞ na dÂźwiĂŞkach (symfonia stworzenia), to otrzymane w procesie zamraÂżania wody formy krystaliczne powinny byĂŚ w jakiÂś sposĂłb harmonijne. I rzeczywiÂście tak jest! Okazuje siĂŞ, ze formy krystaliczne z wody pobranej z czystych ekologicznie terenĂłw odznaczajÂą siĂŞ harmonijnymi ksztaÂłtami. Natomiast krysztaÂłki wody, ktĂłra w taki lub inny sposĂłb zostaÂła zanieczyszczona tracÂą swe regularne, harmonijne ksztaÂłty.

Po drugie, okazuje siê, ¿e cz³owiek mo¿e zmieniaÌ strukturê wody emitowanymi przez siebie myœlami. Najogólniej wystêpuje tu taka prawid³owoœÌ: przekazane wodzie pozytywne myœli tworz¹ harmonijne formy krystaliczne, a negatywne myœli tworz¹ chaotyczne wzory... Czy¿by nasze myœli by³y dŸwiêkami (emitowa³y dŸwiêki?) tylko, ¿e s¹ to dŸwiêki znajduj¹ce siê poza zakresem s³yszalnoœci ludzkiego ucha?

Po trzecie, gdy poddamy wodê oddzia³ywaniu tworzonej przez cz³owieka muzyki, to okazuje siê, ¿e w zale¿noœci od rodzaju muzyki, skrystalizowana woda tak¿e przybiera ró¿ne kszta³ty. Najproœciej mówi¹c - harmonijna muzyka tworzy harmonijne kszta³ty, a muzyka oparta na dysharmonii i dysonansach tworzy chaotyczne kszta³ty kryszta³ków wody.

Po czwarte, okazuje siĂŞ, Âże woda reaguje takÂże na uczucia kierowane ku niej bezpoÂśrednio (np. w modlitwie czy medytacji), ale takÂże na sÂłowa napisane na kartce i przyklejone do naczynia, w ktĂłrym znajduje siĂŞ woda. Jak moÂżna siĂŞ domyÂśleĂŚ pozytywne uczucia i sÂłowa tworzÂą "Âładne ksztaÂłty", a negatywne sÂłowa tworzÂą "brzydkie ksztaÂłty".
Eksperyment z przyklejanymi do naczynia s³owami mo¿e budziÌ metodologiczne w¹tpliwoœci, gdy¿ te same znaczenia s³ów wyra¿ane s¹ w ró¿nych jêzykach przy pomocy innych liter. Wydaje siê jednak, ¿e woda nie reaguje w tym przypadku na litery "jako takie", lecz na pozytywn¹ lub negatywn¹ wibracjê (dŸwiêk?), któr¹ ktoœ "wk³ada" w pisane przez siebie s³owo, które nastêpnie przyklejane jest do naczynia z wod¹.
Okazuje siĂŞ, Âże woda jest noÂśnikiem informacji i zapisuje to, co jej w taki lub inny sposĂłb przekaÂżemy. W odpowiedzi na nasz przekaz, woda (po zamroÂżeniu) pokazuje nam krysztaÂłki lodu - fizyczny ksztaÂłt naszego przekazu.


Fragment filmu o fotografowaniu krysztaÂłkĂłw wody (ENG) (5:34min)

http://video.google.com/videoplay?docid=-8411704163570906566

Film na You Tube:
http://www.youtube.com/view_play_list?p=FCBB57EEA98E8578

O ile wiĂŞc "harmonia stworzenia" tworzy w rejonach ekologicznie czystych harmonijne wzory (widoczne w pobranej i zamroÂżonej wodzie z tych rejonĂłw), o tyle dziaÂłalnoœÌ czÂłowieka wyraÂżana przez jego uczucia, myÂśli, sÂłowa, muzykĂŞ i inne formy ekspresji  niekoniecznie tworzy harmonijne wzory. MoÂżna powiedzieĂŚ, Âże gdy przekaÂżemy wodzie swojÂą wibracjĂŞ (swĂłj dÂźwiĂŞk) i nastĂŞpnie wodĂŞ zamrozimy, to ukaÂże nam ona w odpowiedzi ksztaÂłt naszych myÂśli i uczuĂŚ. W tym sensie woda moÂże staĂŚ siĂŞ naszym "nauczycielem" mĂłwiÂąc do nas jasno i wyraÂźnie:

CZÂŁOWIEKU ZOBACZ JAKI JESTEÂŚ W ÂŚRODKU...

ODKRYCIE MASARU EMOTO

Masaru Emoto jako pierwszemu uda³o siê doœwiadczalnie potwierdziÌ mo¿liwoœÌ energetyzowania wody za pomoc¹ naszych myœli. Wszystko jest wibracj¹, energia jest wibracj¹. Czym jest wibracja? Wibracja jest ¿yciem. Tak twierdzi japoùski badacz. To twierdzenie popiera powtarzalnymi doœwiadczeniami, zwi¹zanymi ze sposobem krystalizacji próbek wody. Wykona³ on szereg eksperymentów, które przeprowadza³ wraz ze swoim zespo³em badawczym. Rezultaty jego doœwiadczeù s¹ zdumiewaj¹ce, wrêcz niewiarygodne.(...)

1. Masaru Emoto bada wodĂŞ, z ktĂłrej korzystamy na co dzieĂą - tÂą z kranĂłw, studzien, rzek, stawĂłw, jezior:

inne:


2. Emoto wykonaÂł doÂświadczenie, pokazujÂące wpÂływ muzyki na wodĂŞ. PoniÂżej zdjĂŞcia efektĂłw doÂświadczenia:



inne:


3. Emoto zbada³ jak uczucia wyra¿one w s³owach pisanych wp³ywaj¹ na kszta³t kryszta³ów wody.
Przyk³adowy obrazek z ksi¹¿ki "Przes³anie od Wody", pokazuj¹cy krystalizacjê s³ów "Dziêkujê Ci" oraz "Ty g³upku".


inne:


4. Skoro uczucia wyraÂżone w sÂłowie wpÂływajÂą na ksztaÂłt krysztaÂłkĂłw wody, to tym bardziej powinny wpÂływaĂŚ na niÂą nasze uczucia przekazane bezpoÂśrednio. I tak jest w istocie.


ÂŹrĂłdÂła obrazkĂłw:
Ca³a ksi¹¿eczka Przes³anie od Wody dostêpna jest w jêzyku polskim tutaj:
http://www.emotoproject.org/english/picturebook/polish/cover.html
inne: http://darmowa-energia.eko.org.pl/pliki/duch/maseruemoto.html

Emoto Projekt adresowany do wszystkich dzieci Âświata (w ramach akcji ONZ "Woda dla ÂŻycia"):
http://www.emotoproject.org/english/photo_gallery/photos.html

Strona domowa Masaru Emoto (wielojĂŞzyczna):
http://www.masaru-emoto.net/

Ksi¹¿ki Masaru Emoto w jêzyku polskim:

Ta ksi¹¿ka, bogato ilustrowana zdjêciami kryszta³ów zamro¿onej wody, udowadnia sensacyjn¹ tezê, ¿e woda ma w³aœciwoœci zapisywania w swojej strukturze dŸwiêków, obrazów i emocji. Autor, Masaru Emoto, od kilkunastu lat zajmuj¹cy siê badaniem wody, opisuje szereg eksperymentów, które przeprowadza³ wraz ze swoim zespo³em badawczym. Wodê pochodz¹c¹ z tego samego Ÿród³a poddawano oddzia³ywaniu ró¿nych czynników - ró¿nych rodzajów muzyki, naklejano na pojemniki napisy o ró¿nym zabarwieniu emocjonalnym, ustawiano naczynia na ro¿nych fotografiach - i po zamro¿eniu okaza³o siê, ¿e obraz krystaliczny jest w ka¿dym przypadku inny. Badania te wywo³a³y ogromne zainteresowanie w œwiecie nauki.
http://www.empik.com/woda-obraz-energii-zycia-ksiazka,1843,p?slotName=BoxSale
http://merlin.pl/Woda-obraz-energii-zycia_Masaru-Emoto/browse/product/1,385617.html;jsessionid=7A79228D489939CC8FE545214E48B099.LB4?gclid=CN228r-v0JgCFQsJ3wodWhDt1Q


http://www.empik.com/tajemnice-wody-i-jej-wplyw-na-czlowieka-i-nasza-planete,370701,p


Po tych wszystkich przesÂłaniach mogĂŞ tylko napisaĂŚ
 
Pozdrawiam wszystkich w MiÂłoÂści, Harmonii i Pokoju!
« Ostatnia zmiana: Lipiec 07, 2010, 09:33:32 wysłane przez Leszek » Zapisane

mi³oœÌ radoœÌ piêkno
Leszek
Administrator
Ekspert
*****
Wiadomości: 1391



Zobacz profil WWW Email
« Odpowiedz #8 : Luty 18, 2009, 19:55:13 »

DODATEK - CIEKAWOSTKA do poprzedniego tematu

3 sierpnia 2008 odby³a siê ceremonia "Mi³oœÌ i wdziêcznoœÌ dla Wody" nad jeziorem Bajka³. Uczestniczyli w niej ludzie z ca³ego œwiata - ma³a grupa na miejscu i wiele osób intencjonalnie wysy³aj¹c Bajka³owi intencjê "mi³oœci i wdziêcznoœci". Zrobiono fotki kryszta³ków wody przed ceremoni¹ i po ceremonii.
PoniÂżej dwa bajkalskie krysztaÂłki sprzed ceremonii

i dwa uzyskane po ceremonii:

http://www.masaru-emoto.net/english/baikalcrystal.html

Tak siĂŞ zÂłoÂżyÂło, Âże tuÂż po ceremonii na niebie ukazaÂła siĂŞ podwĂłjna tĂŞcza...

http://www.masaru-emoto.net/english/e_ome_home.html

Poni¿ej fragment instrukcji dla uczestników ceremonii spoza Bajka³u. Instrukcja pochodzi z maila rozsy³anego wówczas po ca³ym œwiecie. Dla niektórych mo¿e siê wydaÌ nieco hm... zabobonna? Fakt. Jest doœÌ spektakularna. Cytujê:

"Wydrukujcie zdjĂŞcie Jeziora BajkaÂł, ktĂłre znajduje siĂŞ poniÂżej.
Proszê, pomódlcie siê w intencji wody w szklance, wykorzystuj¹c nastêpuj¹c¹ modlitwê Przeprosin (za spowodowanie zanieczyszczeù przez ludzkoœÌ), Mi³oœci, Wdziêcznoœci i Szacunku.
Wodo, przepraszam CiĂŞ.
Wodo, kocham CiĂŞ.
Wodo, dziĂŞkujĂŞ Ci.
Wodo, szanujĂŞ CiĂŞ.

Niech waszÂą intencjÂą bĂŞdzie to, aby woda w szklance byÂła przepeÂłniona wibracjami Przeprosin, MiÂłoÂści, WdziĂŞcznoÂści i Szacunku. MoÂżecie zbliÂżyĂŚ obie dÂłonie do szklanki i zwizualizowaĂŚ, Âże wibracje pÂłynÂące z waszego serca przeniknÂą do wody w szklance za poÂśrednictwem waszych rÂąk. Niech kaÂżda molekuÂła wody w szklance Âświeci jasno niczym miniaturowe sÂłoĂące.
(Mo¿ecie zamkn¹Ì oczy, je¿eli tak wam wygodniej podczas wizualizacji czy medytacji)

Nastêpnie, za pomoc¹ intencji sprawcie, aby wibracje waszej modlitwy Mi³oœci, Wdziêcznoœci i Szacunku, za poœrednictwem zdjêcia Jeziora Bajka³, przenios³y siê ze szklanki do wód Jeziora Bajka³. Poniewa¿ woda jako ca³oœÌ po³¹czona jest za pomoc¹ kolektywnej œwiadomoœci, wasza modlitwa poœwiêcona szklance wody w naturalny sposób rozszerzy siê na wody Jeziora Bajka³.

Teraz, niech waszÂą intencjÂą bĂŞdzie, aby wibracje ktĂłre przepeÂłniajÂą wody Jeziora BajkaÂł, rozeszÂły siĂŞ po wodach caÂłego Âświata. Zwizualizujcie, Âże wszystkie molekuÂły wody na Ziemi piĂŞknie emitujÂą zÂłote i srebrne ÂświatÂło. "


CaÂła instrukcja w j. angielskim:
http://www.masaru-emoto.net/english/baikal.html

A propos ró¿nych niesamowitych w³asnoœci wody, to polecam film "Water. The Greate Mystery" (Woda. Wielka tajemnica)

Wersja z lektorem PL (poprawiono dÂźwiĂŞk w stosunku do innej wersji na YT)
<a href="http://www.youtube.com/p/FBA94A1DE5F87C13&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowFullScreen&quot; value=&quot;true&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowscriptaccess&quot; value=&quot;always&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;embed src=&quot;http://www.youtube.com/p/FBA94A1DE5F87C13&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&quot; type=&quot;application/x-shockwave-flash&quot; width=&quot;480&quot; height=&quot;385&quot; allowscriptaccess=&quot;always&quot; allowfullscreen=&quot;true&quot;&gt;&lt;/embed&gt;&lt;/object&gt;" target="_blank">http://www.youtube.com/p/FBA94A1DE5F87C13&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowFullScreen&quot; value=&quot;true&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowscriptaccess&quot; value=&quot;always&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;embed src=&quot;http://www.youtube.com/p/FBA94A1DE5F87C13&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&quot; type=&quot;application/x-shockwave-flash&quot; width=&quot;480&quot; height=&quot;385&quot; allowscriptaccess=&quot;always&quot; allowfullscreen=&quot;true&quot;&gt;&lt;/embed&gt;&lt;/object&gt;</a>




Film "Woda. Wielka Tajemnica" skÂłada siĂŞ z wypowiedzi wybitnych naukowcĂłw i badaczy z Rosji (m.in. Korotkov), Japonii (Emoto), Kazachstanu, Szwajcarii, Izraela, USA, Anglii, Austrii, Argentyny, Chin i Tybetu, ktĂłrzy przedstawiajÂą wyniki swoich badaĂą i doÂświadczeĂą z wodÂą. WiĂŞkszoœÌ badaczy twierdzi, Âże woda posiada wÂłaÂściwoÂści, ktĂłre wykraczajÂą daleko poza nasze zwykÂłe codzienne wyobraÂżenia...  http://www.intentionmediainc.com/water.asp
http://www.masaru-emoto.net/english/baikal.html

Film The Water:
http://thepiratebay.org/torrent/4958638/Water_the_great_mystery
http://www.przeklej.pl/plik/water-the-great-mystery-mp4-000c7n8ok40i

Napisy PL
http://www.przeklej.pl/plik/water-the-great-mystery-srt-00102r2431dc

Zobacz teÂż:
NiezwykÂła natura wody - Based_on_the_theories_of_Viktor_Schauberger [ENG]
http://www.swietageometria.darmowefora.pl/index.php?topic=80.0

« Ostatnia zmiana: Czerwiec 08, 2010, 14:11:19 wysłane przez Leszek » Zapisane

mi³oœÌ radoœÌ piêkno
Leszek
Administrator
Ekspert
*****
Wiadomości: 1391



Zobacz profil WWW Email
« Odpowiedz #9 : Luty 18, 2009, 19:55:47 »

JĂŞdrzej FijaÂłkowski „Nasze brzmienie osobiste” w: "4 wymiar", grudzieĂą 2007.

"Muzyk 21 wieku, wokalista i instrumentalista powinien byÌ ca³kowicie œwiadomy i rozumieÌ rezonans muzyki wewn¹trz cia³a i rezonans przestrzeni muzycznej wokó³ cia³a"
Fabien Maman
(...)

Jozue jako przywĂłdca izraelitĂłw ruszyÂł na podbĂłj ziemi obiecanej jak mĂłwi Biblia. Pierwsze miasto na jego drodze to Jeryho - zostaÂło zniszczone za pomocÂą trÂąb. Za pomocÂą instrumentĂłw stworzyli taka falĂŞ drgaĂą ktĂłra byÂła w stanie rozbiĂŚ mury miasta. Legendarne wysokie C Âśpiewaczek potrafiÂło roztrzaskaĂŚ szklanki. ModyfikujÂąc i ukierunkowujÂąc fale dÂźwiĂŞkowÂą jesteÂśmy w stanie uzyskaĂŚ te i inne efekty.
Kieliszek niszczony przez falĂŞ dÂźwiĂŞkowÂą

http://www.youtube.com/watch?v=4EnSTLH492U

Relacje w latach 40 podró¿nikĂłw po Tybecie donoszÂą o obserwacji mnichĂłw , ktĂłrzy za pomocÂą odpowiedniej liczby instrumentĂłw – dÂługich trombit wytwarzali odpowiednie czĂŞstotliwoœÌ, dziĂŞki ktĂłrej unosili wielkie gÂłazy, tworzyli rĂłwnieÂż platformy dÂźwiĂŞkowe, ktĂłre zaprzeczajÂąc grawitacji poruszaÂły gÂłazy w okreÂślonym kierunku. PrzypominajÂą siĂŞ bajki o zaczarowanym flecie...

Od tych samych jednak mnichów wywodzi siê system uzdrawiania za pomoc¹ mis tybetaùskich. S¹ kute i wykonywane ze stopu 12 metali. Podstawa rezonansu konkretnej czêstotliwoœci jest wielkoœÌ. Wytwarzaj¹ dŸwiêki przywracaj¹ce cz³owiekowi harmoniê. Mnisi potrafi¹ okreœliÌ dany dŸwiêk potrzebny konkretnej osobie. CzêstotliwoœÌ ta jest zawarta w kodzie DNA. Mnisi od kilkaset tysiêcy lat wiedza to o czym mówi Maman. Ten nasz pradŸwiêk musi wspó³graÌ z tym dochodz¹cym zewn¹trz. Podobne w³aœciwoœci maj¹ Gongi, bêbny murzyùskie i indiaùskie.
(...)

Joel Steinheimer, wspó³czesny fizyk francuski odkryÂł ze otaczajÂące na bezpoÂśrednio pole energetyczne czyli aura – wypeÂłnione jest zawieszonymi dÂźwiĂŞkami. KaÂżda z czÂąstek skÂładajÂących siĂŞ na jakiekolwiek zjawisko, charakteryzuje siĂŞ wyjÂątkowa czĂŞstotliwoÂściÂą. Odwrotnie proporcjonalna do jej masy atomowej. Owe "dÂźwiĂŞkowe" drgania funkcjonujÂą w naszych strukturach molekularnych, w naszym kodzie Âżycia DNA.

Wedle jego teorii odpowiednio dobrany dÂźwiĂŞk, ktĂłry bĂŞdziemy intonowaĂŚ lub sÂłyszeĂŚ jest w stanie zmieniĂŚ nasz ukÂład komĂłrek i dalej nawet informacje zawarte w kodzie DNA. ZaobserwowaÂł rĂłwnieÂż e czĂŞstotliwoœÌ podstawowego dÂźwiĂŞku a odpowiada wibracji elektronu (czytaj wibracji superstrun tworzÂących jego fizyczne wyobraÂżenie). Wibracja a ma 436 Hz – wchodzi w rezonans z komnata krĂłlewskÂą piramidy w Gizie. WedÂług fizyka nastÂąpiÂło podwyÂższenie spowodowane zmianami wibracyjnymi naszego globu – i wynosi teraz 440 Hz.

Maman w laboratorium bada³ wp³yw dŸwiêków na komórki ¿ywe. Nastêpowa³y wyraŸne zmiany podczas kiedy wp³ywa³y na nie dŸwiêki, stanowi¹ce energetyczn¹ wibracjê. Kryszta³ górski poddany dzia³aniu akordu œpiewanego na 3 g³osy sta³ siê wielokrotnie jaœniejszy i œwiat³o rozbi³o siê w trzech kierunkach. Maman opracowa³ metodê odszukania dŸwiêku osobistego, w³asnej czêstotliwoœci, stanowi¹cej indywidualny rezonans z dna oraz klucz do ³¹czenia siê z polem morfogenetycznym, bêd¹cym jak wiadomo zapisem dokonaù ka¿dej formy ¿ycia.

JesteÂśmy skonstruowani jak kamerton – przypisana mamy konkretna czĂŞstotliwoœÌ, osobistÂą wibracjĂŞ. KtĂłra jest naszym znakiem wypalonym przez stwĂłrcĂŞ. Funkcjonujemy w pewnym przedziale energetycznym, wyznaczonym dla nas. ZA pomocÂą praktyk duchowych i nie tylko, moÂżemy poszerzaĂŚ , tworzÂąc harmonijne wibracje.

W ksi¹¿ce „Rola muzyki XXI” wieku Maman daje sugestie jak szukaĂŚ osobistego dÂźwiĂŞku. Musimy dokonaĂŚ tego w ustronnym i cichym miejscu. Po chwili wyciszenia i koncentracji naleÂży zaÂśpiewaĂŚ kolejne dÂźwiĂŞki gamy z rozmaitymi gÂłoskami. Kii, keej, ho, a, o (itp) i wybraĂŚ najbardziej odpowiadajÂącÂą. Po kilkunastu takich prĂłbach nadejdzie moment, kiedy gdy zaÂśpiewa siĂŞ dÂźwiĂŞk, ktĂłry spowoduje, Âże znajdziemy siĂŞ jakby w rezonansie z naszym wnĂŞtrzem i z otoczeniem o kilku minutach Âśpiewania wÂłasnego dÂźwiĂŞku nie bĂŞdziemy w stanie powiedzieĂŚ czy to my wydajemy go siebie czy to otoczenie Âśpiewa. Poczujemy, Âże wypeÂłni nas w caÂłoÂści. Co wraÂżliwsi odczujÂą mrowienie, lub drganie ciaÂła. JeÂśli Âśpiewamy wÂłaÂściwy ton, powinniÂśmy sÂłyszeĂŚ rĂłwnieÂż o kwintĂŞ, piĂŞĂŚ tonĂłw niÂżej jako delikatne echo. To echo stanowi podstawowa wibracjĂŞ osobistego pola energetycznego – aury i wi¹¿e siĂŞ z energetycznym wzorcem otrzymanym przez naturĂŞ, ktĂłry jest jakby stroikiem naszego organizmu. DÂźwiĂŞkiem pozwalajÂącym dostroiĂŚ sie do wszechÂświata.

* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *
Andrzej Bednarz mistrz i nauczyciel Reiki z WrocÂławia, cytuje JoganandĂŞ we wstĂŞpie do mantry:
SÂłowo w czÂłowieku jest duchem w czÂłowieku.


"Mantra Jogi jest to joga dŸwiêku. - mówi Andrzej Bednarz - Opiera siê na wiedzy o w³aœciwoœciach dŸwiêków, o sile, wartoœci i znaczeniu ich wibracji. W ¿ywych organizmach wibracje dŸwiêkowe wywo³uj¹ odpowiednie reakcje a nawet zmiany strukturalne. Oddzia³ywaj¹ te¿ na funkcje fizjologiczne oraz procesy podœwiadomoœci. DŸwiêk ma wielk¹ si³ê. Dzia³a on w œwiatach wy¿szych, o ile jest odpowiednio dobrany i skierowany. Mo¿e dzia³aÌ tak twórczo, jak i niszcz¹co. Dlatego te¿ na co dzieù trzeba bardzo uwa¿aÌ, co siê mówi, a w praktyce ezoterycznej, zanim nie osi¹gnie siê pewnego stopnia rozwoju, nie nale¿y stosowaÌ mantr o nieznanej treœci i wibracji." Mantry pierwotnie oznacza³y modlitwê a obecnie ju¿ wiemy, ¿e oznaczaj¹ one po¿¹dane wibracje. S¹ one u¿ywane przy ceremoniach i obrzêdach religijnych, wypowiada siê pewne s³owa mocy, wywieraj¹ce w cia³ach niewidzialnych cz³owieka zamierzony skutek.

"Wibracje dÂźwiĂŞku wytworzone przez mantrĂŞ wzbudzajÂą podobne wibracje w sferze eterycznej i wywoÂłujÂą w niej fale majÂące harmonizujÂący wpÂływ na nasze ciaÂło eteryczne, astralne i mentalne zestrajajÂąc je w jednoÂści. KaÂżda mantra ma swĂłj wÂłasny ksztaÂłt myÂślowy a najÂświĂŞtsze mantry tworzÂą myÂśloksztaÂłt o wielkiej czystoÂści i sile. Wibracje dÂźwiĂŞkĂłw wytworzone przez mantry pobudzajÂą tkanki ciaÂła i czakry do wiĂŞkszej aktywnoÂści, do wyÂższego poziomu wibracji. Powoduje to oczyszczenie organizmu ludzkiego oraz Âśrodowiska z wibracji niekorzystnych. Godny uwagi jest fakt, Âże nie tylko mantrujÂący podlega wpÂływowi mantry, ale i jego otoczenie. Nie ma wiĂŞkszego znaczenia, czy mantra jest mĂłwiona, intonowana czy powstaje jedynie w myÂśli. Jej dziaÂłanie jest jednakowe".
Zapisane

mi³oœÌ radoœÌ piêkno
Strony: 1 2 3 4 »   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap
BlueSkies design by Bloc | XHTML | CSS

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

classicdayz cybersteam rekogrupastettin vfirma ganggob