4. Muzyka sfer - geometria dÂźwiĂŞku

[Leszek]

TrĂłjkÂąt rĂłwnoramienny i muzyczna harmonia.

W budowie...

zobacz:
Len Horowitz - "DNA: Piraci ÂŚwiĂŞtej Spirali" - fragmenty o muzycznym kole
http://www.swietageometria.darmowefora.pl/index.php?topic=327.0

i
TÂłamszenie wiedzy o harmonicznoÂści
http://www.swietageometria.darmowefora.pl/index.php?topic=322.0

[Leszek]

W BUDOWIE........

"Geometryczny sposĂłb na muzykĂŞ. Nd, 2008-04-20
Piêciolinia, klucz wiolinowy, nuty - czy wszystkie te dotychczasowe symbole zwi¹zane z muzyk¹ mia³yby odejœÌ do lamusa? Trzej kompozytorzy i teoretycy muzyki, pracuj¹cy na amerykaùskich uniwersytetach, opracowali geometryczny sposób badania i opisywania muzyki.
Profesorowie z Florydy, Yale i Princeton opublikowali na Âłamach najnowszego numeru czasopisma „Science” geometrycznÂą teoriĂŞ muzyki. Pozwala ona przeÂłoÂżyĂŚ takie pojĂŞcia jak ton, harmonia czy rytm na jĂŞzyk wspó³czesnej geometrii. Oferuje narzĂŞdzia do badania wszelkich moÂżliwych stylĂłw muzycznych – dawnych i wspó³czesnych, wywodzÂących siĂŞ z krĂŞgĂłw kultury zachodniej i wschodniej.
Zdaniem autorĂłw teoria otwiera moÂżliwoÂści nowych metod ksztaÂłcenia muzykĂłw, budowy nowych instrumentĂłw, czy teÂż przekÂładania wraÂżeĂą muzycznych na wizualne w nieznany dotÂąd sposĂłb.(...)"

To samo w wersji graficznej

http://www.rmf.fm/fakty/?id=135465

Link do magazynu "Science":
http://www.sciencemag.org/cgi/content/summary/320/5874/328
(peÂłny tekst tylko dla zarejestrowanych)


Geometryczny jĂŞzyk muzyki ukazany w dwĂłch wymiarach
W dwóch wymiarach muzyka jest ko³em - 12 tonów przemierza w nieskoùczonoœÌ "muzyczn¹ tarczê zegara".


Geometryczny jĂŞzyk muzyki ukazany w trzech wymiarach
W trzech wymiarach muzyka jest spiral¹ - ka¿da kolejna oktawa przenosi nas na kolejne ni¿sze lub wy¿sze "piêtro" muzycznej spirali. Cz³owiek s³yszy oko³o 10 i pó³ muzycznych oktaw. Mamy wiêc spiralê sk³adaj¹ca siê z dziesiêciu "piêter" - 10 spiralnych pierœcieni.

Muzyka ma swojÂą geometriĂŞ (artykuÂł w j. angielskim)
http://www.swietageometria.darmowefora.pl/index.php?topic=6.msg65#new

[(Nie)Ja]

Podobno staroÂżytni szamani Indian Hopi potrafili wypowiedzieĂŚ w kierunku piasku sÂłowo i natychmiast tworzyÂły siĂŞ na nim geometryczne wzory.. http://wolnemedia.net/?p=2424

..a wiĂŞc: "stoliczku nakryj siĂŞ!"

niestety pĂłki co nie dziaÂła  

"Czy dÂźwiĂŞki tworzÂą piktogramy w zboÂżu?

Niewykluczone, ¿e t¹ nieznan¹ si³¹, która tworzy krêgi w zbo¿u jest dŸwiêk. Podczas eksperymentów polegaj¹cych na oddzia³ywaniu dŸwiêkiem na roœliny uzyskano efekty podobne do tych, jakie wystêpuj¹ w otoczeniu i wewn¹trz piktogramów zbo¿owych. Badania pokaza³y tak¿e, ¿e wzory odciœniête w roœlinach mog¹ powstawaÌ pod wp³ywem fal dŸwiêkowych o odpowiedniej czêstotliwoœci (..)"

ÂźrĂłdÂło: jak wyÂżej 

[Leszek]

Podobno staroÂżytni szamani Indian Hopi potrafili wypowiedzieĂŚ w kierunku piasku sÂłowo i natychmiast tworzyÂły siĂŞ na nim geometryczne wzory.. http://wolnemedia.net/?p=2424

..a wiĂŞc: "stoliczku nakryj siĂŞ!"

niestety pĂłki co nie dziaÂła  

PotĂŞga SÂłowa.

Pewnego razu sufi uzdrowiÂł chore dziecko. WypowiedziaÂł nad nim kilka fraz i oddaÂł je rodzicom ze sÂłowami: „Teraz juÂż wszystko bĂŞdzie dobrze”
Ale jakiÂś niedowiarek powiedziaÂł:
- Jak to moÂżliwe, Âżeby kogoÂś uleczyĂŚ kilkoma sÂłowami.
Sufi byÂł Âłagodnym czÂłowiekiem i nikt nigdy nie spodziewaÂłby siĂŞ po nim tak gwaÂłtownej reakcji, ale teraz odwrĂłciÂł siĂŞ do niego i zawoÂłaÂł:
- JesteÂś gÂłupcem, niczego nie rozumiesz!
MĂŞÂżczyzna byÂł bardzo obraÂżony. ZrobiÂł siĂŞ czerwony na twarzy, oblaÂło go gorÂąco.
WĂłwczas Sufi rzekÂł:
- Je¿eli jedno s³owo mog³o wprawiÌ ciê w tak¹ z³oœÌ, to czemu nie mia³o by mieÌ mocy uzdrawiania?

http://prawda2.info/viewtopic.php?t=2371&highlight=drzewo+%BFycia

[AdaÂś]

Witam wszystkich.
Ciekawy temat, jak te¿ ca³e forum. Pierwszy post nie bez przyczyny trafi³ tu, do dŸwiêku. Mam takie zainteresowanie, które te¿ jest moim zajêciem. Mianowicie gram na gongach i misach dŸwiêkowych. I mo¿e w teorii tak dok³adnie wszystikego nie wiem, ale wiem czym dŸwiêk gongu i mis jest w praktyce. Opiszê relacjê osób po ostatnim moim seansie z gongiem. Jedna z uczestniczek powiedzia³a mi, i¿ musia³a z³apaÌ siê za d³où gdy¿ przestraszy³a siê (z braku czucia, uczucie lewitacji ''braku"), ¿e nie ma d³oni. Inna osoba, mówi³a; wibracja przechodzi³a przez ca³e cia³o od stóp do g³ów. Nie tylko na zewn¹trz, ale i w œrodku. To co ju¿ tu by³o pisane o pierwszym Biblijnym dŸwiêku, oraz OM. To w³aœnie dŸwiêk gongu to wyra¿a. Na sali jak gongi graj¹ przez d³u¿szy czas bez przerwy, od 30min do godziny tworzy siê coœ niezwyk³ego. Trudno to opisaÌ.

[Bezimienny]

Musical DNA

http://www.musicaldna.com/see_music.aspx

-moÂżna sobie pograĂŚ:)

[(Nie)Ja]

wielkie dziĂŞki Bezimienny :-)

zabawa byÂła przednia ;-)

[Leszek]

Przeniesione z http://www.swietageometria.darmowefora.pl/index.php?topic=588.msg3183#msg3183

MICHAÂŁ-ANIOÂŁ NAPISAÂŁ

W latach 80 – tych XX wieku dr Clark w swojej prywatnej klinice w Kanadzie przeprowadziÂła szereg badaĂą, ktĂłre wykazaÂły, Âże kaÂżdy Âżywy organizm emanuje wÂłasnym polem elektromagnetycznym o charakterystycznych dla niego czĂŞstotliwoÂściach. PrzetestowaÂła szereg drobnoustrojĂłw chorobotwĂłrczych i okreÂśliÂła ich czĂŞstotliwoÂści wÂłasne, swoiste dla kaÂżdego gatunku.

 Szczegó³owe wyniki tych badaĂą dostĂŞpne sÂą dla polskiego czytelnika w ksi¹¿ce autorstwa dr Huldy Regehr Clark, pod tytuÂłem: „Kuracja Âżycia metodÂą dr Hulde R. Clark”, wyd. MAYAPUR, WrocÂław 2001.

 OgĂłlnie moÂżna stwierdziĂŚ, Âże ró¿ne grupy drobnoustrojĂłw mieszczÂą wielkoÂści czĂŞstotliwoÂści, wÂłasnego pola elektromagnetycznego w charakterystycznych dla gatunkĂłw, ró¿nych wartoÂści czĂŞstotliwoÂści, znacznie niÂższych od przedziaÂłu czĂŞstotliwoÂści wÂłaÂściwych dla komĂłrek czÂłowieka wynoszÂących od 1520 kHz do 9460 kHz. W warunkach rzeczywistych ludzie sÂą „skolonizowani” przez ró¿ne rodzaje drobno-ustrojĂłw, w rezultacie emanujÂąc czĂŞstotliwoÂści charakterystyczne dla czÂłowieka, oraz dla pasoÂżytĂłw w jego organizmie. I tak komĂłrki ró¿nych pleÂśni emanujÂą czĂŞstotliwoÂści z przedziaÂłu: 80 ¸140 kHz, bakterie, wirusy, robaki i glisty: 300¸430 kHz, a tasiemce i jednokomĂłrkowce: 350¸475 kHz. Roztocza wspomagajÂące proces trawienny promieniujÂą w paÂśmie: 680¸880 kHz.

 Dr H.Clark okreÂśliÂła charakterystyczne wartoÂści czĂŞstotliwoÂści dla wiĂŞkszoÂści znanych gatunkĂłw pasoÂżytĂłw. DysponujÂąc ich wykazem, wystarczy stwierdziĂŚ, czy dana czĂŞstotliwoœÌ jest emitowana z ciaÂła pacjenta -  tym samym potwierdzimy istnienie odpowiedniego pasoÂżyta w organizmie pacjenta, poprzez jego „specyficzny dowĂłd toÂżsamoÂści”. Brak tych czĂŞstotliwoÂści  w polu elektromagnetycznym pacjenta, oznacza nieobecnoœÌ odpowiadajÂących im pasoÂżytĂłw.
http://www.eioba.pl/a117129/czym_jest_elektroniczny_antybiotyk

[Leszek]

EAST NAPISAÂŁ:

OgĂłlnie moÂżna stwierdziĂŚ, Âże ró¿ne grupy drobnoustrojĂłw mieszczÂą wielkoÂści czĂŞstotliwoÂści, wÂłasnego pola elektromagnetycznego w charakterystycznych dla gatunkĂłw, ró¿nych wartoÂści czĂŞstotliwoÂści, znacznie niÂższych od przedziaÂłu czĂŞstotliwoÂści wÂłaÂściwych dla komĂłrek czÂłowieka wynoszÂących od 1520 kHz do 9460 kHz. W warunkach rzeczywistych ludzie sÂą „skolonizowani” przez ró¿ne rodzaje drobno-ustrojĂłw, w rezultacie emanujÂąc czĂŞstotliwoÂści charakterystyczne dla czÂłowieka, oraz dla pasoÂżytĂłw w jego organizmie. I tak komĂłrki ró¿nych pleÂśni emanujÂą czĂŞstotliwoÂści z przedziaÂłu: 80 ¸140 kHz, bakterie, wirusy, robaki i glisty: 300¸430 kHz, a tasiemce i jednokomĂłrkowce: 350¸475 kHz. Roztocza wspomagajÂące proces trawienny promieniujÂą w paÂśmie: 680¸880 kHz.

DziĂŞki MichaÂł AnioÂł za ten mini-wykÂład. RzeczywiÂście arcyciekawe dane.
Oka¿e siê nied³ugo, ¿e ka¿dy cz³owiek mo¿e sobie obliczyÌ w³asn¹, niepowtarzaln¹ czêstotliwoœÌ. Bêdzie to lepsze ni¿ paszport. Czy jednak nie budzi to kontrowersji. No bo jeœli Twoja osobista czêstotliwoœÌ bêdzie znana, to mo¿na j¹ bêdzie wygasiÌ kontr-czêstotliwoœci¹, chyba ?
edit : otó¿ i znane sÂą konkretne badania nad manipulacjÂą tymi czĂŞstotliwoÂściami . Naukowcy tacy jak Robert O.Becker, Cyryl Smith i Jacques Benveniste ( czÂłowiek, ktĂłry udowodniÂł tzw PAMIÊÆ WODY , pracowaÂł nad homeopatiÂą ) prowadzili rozlegÂłe badania nad czĂŞstotliwoÂściami elektromagnetycznymi istot Âżywych. WkÂładem Benveniste  byÂło wykazanie, nie tylko poprzez zastosowanie nowoczesnej techniki do zapisywaie tych czĂŞstotlowoÂści, ale rĂłwnieÂż poprzez uÂżycie tych zapisĂłw w celu komunikacji na poziomie komĂłrkowym ,Âże czÂąsteczki i atomy majÂą swoje wÂłasne, unikatowe czĂŞstotliwoÂści.
w 1991  Benveniste dowodziÂł , Âże moÂżna przekazywaĂŚ specyficzne sygnaÂły cz¹œteczkowe po prostu za pomocÂą wzmacniacza i cewek elektromagnetycznych. Cztery lata póŸniej byÂł on stanie zapisaĂŚ te sygnaÂły , a nazstĂŞpnie zastÂąpiĂŚ je stosujÂąc komputer multimedialny.. W tysiÂącach doÂświadczeĂą Benveniste i Guillonet zapisywali aktynoÂści cz¹œteczki na komputrerze po czym stosowali zapis do aktywacji ukÂładĂłw biologicznych z natury wraÂżliwych na tĂŞ substancjĂŞ. Za kazdym razem ukÂład biologiczny dawaÂł siĂŞ oszukaĂŚ, biorÂąc sygnaÂły za wÂłaÂściwÂą substancjĂŞ i reagowaÂł tak, jak w obecnoÂści oryginalnej czÂąsteczki. Badania te zostaÂły wykonane przy wspó³pracy z Centre National de la Recherche Scientifique w Medulon we Francji. Wynika z nich, ¿ê czÂąsteczki rozmawiajÂą ze sobÂą poprzez drgania oscylacyjne . OÂśrodkiem, ktĂłry umoÂżliwia czÂąsteczkom porozumiewanie siĂŞ na odlegÂłoœÌ - i do tego praktycznie natychmiastowo ( przypomina siĂŞ tutaj einsteinowskie "upiorne oddziaÂływanie duchĂłw na odlegÂłoœÌ" dotyczÂące czÂąstek elementarnych ) jest .. pole punktu zerowego.
To samo teoretycznie wykazali tacy badacze jak Fritz Albert Popp czy Herbert Frohliche . Dowiedli oni, Âże nie tylko , iÂż emitujemy fale elektromagnetyczne  ( tak jak i wszystkie inne organizmy Âżywe ) to jeszcze emitujemy fotony (dowĂłd przeprowadzili badacze tacy jak Frohliche , czy Fritz Albert Popp ) . Emitowane fotony ( biofotony ) nie tylko, Âże identyfikujÂą nas samych, to biorÂą udziaÂł w wymianie informacji pomiĂŞdzy otaczajÂącym nas Âświatem oÂżywionym. JesteÂśmy g³êboko zanurzeni w Âświecie, gdzie wszystko jest ze sobÂą po³¹czone fotonowÂą infostradÂą .

Od rodzaju przekazywanej informacji moÂże zaleÂżeĂŚ dosÂłownie wszystko. TakÂże nasze Âżycie w caÂłym ekosystemie.
Czy wyÂżej wymienieni Panowie nie otarli siĂŞ o coÂś , co my nazywamy polem morfogenetycznym ?
Podobnie, jak sieĂŚ Internet  , pole morfogenetyczne (  Âżywa  infostrada ) istniaÂłaby jako po³¹czone pola wszystkich istot Âżywych.

ps. Leszku, poniewaÂż mam wraÂżenie, Âże temat nam siĂŞ wyodrĂŞbniÂł ( komunikacja komĂłrek w praktyce ) za pomocÂą czĂŞstotliwoÂści, to miaÂłbym proÂśbĂŞ, abyÂś wyodrĂŞbniÂł moÂże mĂłj i MichaÂła -AnioÂła posty stÂąd do nowego tematu, aby tu nie robiĂŚ baÂłaganu. DziĂŞki.

[Leszek]

WAGUNIA NAPISAÂŁA

Witam
A propos dÂźwiĂŞku mam coÂś dla Was z zakresu ÂŚwiĂŞtej Geometrii
http://www.youtube.com/watch?v=tgMQOAWeVs0

pozdr.
Wagunia