Choose fontsize:
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj.
 
Strony: « 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 »   Do do³u
  Drukuj  
Autor W±tek: Kawiarenka "Pod Gwiazdami" :-)  (Przeczytany 88627 razy)
0 u¿ytkowników i 1 Go¶æ przegl±da ten w±tek.
east
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Wiadomo¶ci: 620


To jest ¶wiat wed³ug Ciebie i wed³ug mnie


Zobacz profil
« Odpowiedz #50 : Pa¼dziernik 03, 2009, 12:45:17 »

Cytuj
Apeluje wiec uprzejmie o nie nakrecanie tej sprawy, i pozwolenie na to, aby osoby, ktorych bezposrednio dotyczyla ta sprawa same mogly ja wyjasnic.. [/b]
a jednak nakrêci³a¶ .. i choæ potem usunê³a¶ swój kolejny post (pod wcze¶niejszym postem), to zd±¿y³em przeczytaæ, ¿e w tym co napisa³a¶ zaprzecza³a¶ samej sobie .
Je¶li o mnie chodzi , to ta sprawa wyda³a mi siê od pocz±tku ¶mieszna, czemu da³em wyraz tonem , jak mi siê wydawa³o, zabawnym ( jakbym "poucza³" przedszkolaków, którymi oczywi¶cie nie jeste¶cie ) , ale do g³owy by mi nie przysz³o, ¿e tak g³êboko do serca to przyjmiesz Ayshien . Kiedy zda³em sobie sprawê, ¿e tak na Ciebie dzia³am to przeprosi³em .

Podobne "spiêcia" przy ró¿nych okazjach trafia³y mi siê tak¿e z Igman±, która posiada w swoim arsenale ¶rodków wyrazu tak¿e ciêt± ripostê, ale nigdy nie odebra³em jej wypowiedzi jako atak na mnie, ale raczej jako pokaz fajerwerków jej ego. Nie raz zachwyca³em  siê nimi. Okazuje siê, ¿e mo¿na dyskutowaæ nie rani±c siê wzajemnie , je¶li miêdzy rozmówcami zaistnieje pole ¶wiadomo¶ci .

Ze swojej strony postaram siê zastosowaæ do rady Leszka i skupiæ na meritum spraw tutaj poruszanych.
Zapisane

..  " wszystkie te istnienia, które Ciê otaczaj± s± w Tobie " naucza   Mooji -  " s± w Twoim umy¶le, s± w  Twojej ¶wiadomo¶ci . Wydaje Ci siê , ¿e patrzysz na inne ludzkie umys³y , ale wszystkie te umys³y egzystuj± w Tobie poniewa¿ Ty jeste¶ tym, który je postrzega. TO JEST ¦WIAT WED£UG CIEBIE "
Igmana (ptak)
U¿ytkownik
**
P³eæ: Kobieta
Wiadomo¶ci: 66


8067684
Zobacz profil
« Odpowiedz #51 : Pa¼dziernik 03, 2009, 13:10:25 »

Droga Ayshien, ¿±dasz nie oceniania Ciebie, bo masz prawo byæ nie ocenian±. I rozumiem to, ale post dalej sama oceniasz bezpodstawnie konserwê na podstawie niezrozumienia paru jego zdañ o uci±¿liwo¶ci k³ótni dzieci w domu … nie zrozumia³a¶ intencji i OCENI£A¦ poprzez pryzmat w³asnych emocji i wyobra¿eñ. OCENI£A¦ te¿ pozosta³ych forumowiczów, którzy raczyli mieæ inne zdanie, czyli  zrobi³a¶ dok³adnie to samo, co zarzuca³a¶ Silverowi. Zarzuci³a¶ te¿ mu atak energetyczny a to ju¿ powa¿ny zarzut, czy jednak prawdziwy?
Czasami w³asne emocje, które nas bezpo¶rednio atakuj± bierzemy za atak z zewn±trz …

I to jest w³a¶nie to, o czym wspomnia³am wcze¶niej, zbyt wczesne przerwanie procesu, gdy skonfliktowane strony nie zd±¿y³y jeszcze w sobie przetrawiæ i zharmonizowaæ pewnych spraw (energii) prowadziæ musi do dalszego ich uaktywniania siê ….

Znam Silvera od do¶æ dawna, znam jego intencje i zapewniam (o ile w ogóle mogê to uczyniæ), ¿e s± czyste. Jedyne, co mo¿na mu zarzuciæ, to to, ¿e nie naby³ jeszcze doskona³o¶ci w ubieraniu swoich przekazów w formê i osoby z wra¿liwym ego mog± czuæ siê dotkniête. Czy to problem tych osób, czy Silvera? Zapewne obu stron .

Ale w³asne mistrzostwo poznamy po tym, gdy nic nas ju¿ nie bêdzie w stanie dotkn±æ … no i gdy sami staraæ siê bêdziemy nie dotykaæ innych, choæby poprzez zawoalowane oceny … choæ mamy te¿ takie prawo i woln± wolê w dokonywaniu wyborów.

Pozdrawiam Wszystkich zwa¶nionych i proszê o wiêksz± wyrozumia³o¶æ dla w³asnych i cudzych „niedoskona³o¶ci”, wszak wci±¿ je rozpoznajemy i odrzucamy.
No i jak s³usznie zauwa¿y³ Leszek, sami sobie tworzymy klimaty … 

Igmana (ptak)



East, to raczej by³y fajerwerki ptaka, ale które to ju¿ wcielenie ...? 



Zapisane

PRAWDA - WOLNO¦Æ - MI£O¦Æ
Arkadiusz
Nowy u¿ytkownik
*
Wiadomo¶ci: 1


Zobacz profil Email
« Odpowiedz #52 : Pa¼dziernik 03, 2009, 14:29:05 »

Witam,

Szuka³em miejsca gdzie mo¿na siê przywitaæ na tym forum i zajrza³em tutaj, a poniewa¿ ‘po drodze’ przeczyta³em kolejne posty, wiêc w ramach powitania pozwolê dodaæ sobie co¶ od siebie.

Wydaje siê, ¿e natur± cz³owieka jest zabieraæ g³os w imieniu innej osoby, oceniaæ najpierw kogo¶, a dopiero pó¼niej, ewentualnie, siebie, pouczaæ, korygowaæ, wskazywaæ innym ‘w³a¶ciw±’ drogê.
Zdecydowanie ³atwiej jest nam ‘wzi±æ na muszkê’ tê drug± osobê, jako ¿e nasza ¶wiadoma ja¼ñ jest bardziej sk³onna przyjrzeæ siê ró¿nym niewygodnym czy wrêcz niedopuszczalnym ‘ciemnym’ aspektom osoby z zewn±trz, ni¿ by³aby to w stanie zrobiæ na drodze introspekcji.

Dlatego nie dziwi mnie wasze wzajemne wytykanie sobie tych rzeczy, które wasz osobisty system przekonañ uznaje za niedopuszczalne czy karygodne, poniewa¿ tak w³a¶nie to dzia³a, w ten w³a¶nie sposób jeste¶my w stanie przyjrzeæ siê bli¿ej swoim w³asnym negatywizmom – na przyk³adzie drugiego cz³owieka. Ka¿dy chce byæ dobry. Ka¿dy jest przekonany, ¿e jego intencje s± dobre, ¿e zawsze dokonuje najlepszego wyboru w danej chwili, czy najlepszej oceny sytuacji. To buduje nasz system warto¶ci i dziêki takiemu pozytywnemu spojrzeniu na siebie jeste¶my w stanie poradziæ sobie z wyzwaniami dnia codziennego, z b±d¼ co b±d¼ wymagaj±cym ¿yciem cz³owieka. Taki scenariusz podpowiada nam nasza Ego ja¼ñ.

Natomiast wiêkszo¶æ tego, czego ¶wiadomie w sobie nie akceptujemy, zostaje wyparte do pod¶wiadomo¶ci. Ale to nadal istnieje i jest wa¿n± czê¶ci± nas samych, naszego ¿ycia. Ta wyparta, ‘niechciana’ czê¶æ nas samych te¿ chce aby po¶wiêciæ jej uwagê, tylko jak to zrobiæ, skoro jej materia jest dla nas tak nieakceptowalna, ¿e a¿ parzy przy bliskim kontakcie?

Musimy zrobiæ to drog± okrê¿n±. Dooko³a jest mnóstwo ludzkich luster, w których mo¿emy siê przejrzeæ, i to bez ryzyka, ¿e zobaczymy w nich swoj± wykrzywion± w paroksyzmie bólu twarz. Ten mechanizm jest niejako wybawieniem dla nas, jednak nie jest ju¿ tak pomy¶lny dla tych innych, którzy zostaj± poddani naszej ocenie, krytyce, czy nawet napiêtnowaniu. Umo¿liwia on nam kolejn± próbê przyjrzenia siê danemu problemowi który nosimy w swoim wnêtrzu, a ka¿da taka próba, osadzona w nowych okoliczno¶ciach zewnêtrznych czy nowym kontek¶cie emocjonalno-poznawczym, ma szansê zakoñczyæ siê pomy¶ln± transformacj± na poziomie intelektualnym (zrozumienie), czy na poziomie emocjonalnym (katharsis). Tak wiêc ten okrê¿ny proces pracy z w³asnymi problemami, jednak nie ukrywajmy, kosztem innych osób, wydaje siê byæ w pe³ni, bior±c pod uwagê wra¿liw± naturê emocjonaln± cz³owieka, uzasadniony, jednak ma on tak¿e i swoje minusy.

Jeden to taki, ¿e np. oceniaj±c drugiego cz³owieka tak naprawdê tylko ‘wydaje’ nam siê, ¿e nasz os±d jest prawdziwy – w rzeczywisto¶ci jest odwzorowaniem naszego w³asnego systemu przekonañ i warto¶ci. I vice versa, je¿eli ta druga osoba odwzajemni nam siê ocen± naszej osoby, bêdzie to znowu obraz jej przekonañ, a nie obiektywna ocena naszego sposobu dzia³ania czy bycia. Zaczyna siê prawdziwa zabawa w chowanego, gdy¿ ka¿da ze stron jest czêsto do bólu przekonana o prawdziwo¶ci w³asnej interpretacji obrazu drugiego cz³owieka, a w rzeczywisto¶ci rzutuje jedynie na tê osobê swoje w³asne przekonania, czy próbuje przy udziale tej drugiej osoby lepiej zg³êbiæ wyparte, niechciane, aczkolwiek cenne aspekty w³asnej osoby. Jak wyj¶æ z tego ‘¶lepego’ ko³a?

Na pocz±tek, mo¿e warto zapytaæ siebie czy faktycznie wiemy co¶ ‘na pewno’ na temat drugiego cz³owieka, czy s± to tylko nasze spekulacje i wyobra¿enia, czêsto poparte naukow± strategi± bazuj±c± na statystyce i analizie, jak± proponuje nam m.in. psychologia czy socjologia. Czy naprawdê jeste¶my w stanie powiedzieæ co¶ w stu procentach PRAWDZIWEGO o osobie, któr± znamy od lat, o naszym partnerze, dziecku, najbli¿szym przyjacielu? Nie o tym jaki zawód wykonuje albo czy jest piêkny lub wysoki, lecz co¶ o jego wnêtrzu, o tym jakim naprawdê jest cz³owiekiem, w taki sposób jak on/ona to czuje od ¶rodka. No w³a¶nie. Czy naprawdê potrafimy poczuæ jak to jest byæ i ¿yæ w skórze drugiego cz³owieka? Czy wiesz co my¶li i czuje teraz twoja ukochana lub twoje dziecko? Czy na pewno wiesz co chcia³/a oddaæ swoimi s³owami, które przed chwil± wypowiedzia³a lub napisa³a?

Naprawdê? Bo intuicja czasami bywa z³udna. W rzeczywisto¶ci mamy wgl±d tylko we w³asne my¶li i odczucia, kreujemy w³asne wyobra¿enia i kultywujemy b±d¼ transformujemy w³asne przekonania. A wiêc, mo¿e najwiêkszy sens jest mówiæ tylko i wy³±cznie o sobie? A nasi odbiorcy czy wspó³rozmówcy wybior± sobie z kontekstu naszych s³ów czy niewerbalnego przekazu co¶ co bêdzie w jaki¶ sposób z nimi rezonowaæ, b±d¼ co¶, co poruszy w nich jak±¶ g³êbsz± nutê? Bo jaki sens jest mówiæ o kim¶, je¿eli mo¿e okazaæ siê to w du¿ej mierze projekcj± naszych w³asnych przekonañ?

A je¿eli faktycznie mówi±c o innych mówimy naprawdê o sobie…?

Tylko co zrobiæ z tym, co w przekazie drugiego cz³owieka wydaje nam siê niewygodne, nie do zakceptowania czy wrêcz otwarcie nas zbulwersuje? Wytkn±æ to tej osobie, czy poszukaæ w sobie? Pewien ceniony w swej dziedzinie specjalista powiedzia³ kiedy¶, ¿e denerwuje nas w innych to, czego nie akceptujemy w sobie..
 
Pozdrawiam Was wszystkich




Zapisane
Leszek
Administrator
Ekspert
*****
Wiadomo¶ci: 1391



Zobacz profil WWW Email
« Odpowiedz #53 : Pa¼dziernik 03, 2009, 14:41:16 »

Ze swojej strony postaram siê zastosowaæ do rady Leszka i skupiæ na meritum spraw tutaj poruszanych.
East,
tylko, aby nie by³o za sztywno Chodzi mi tylko o to, aby np. w temacie o architekturze rozmawiaæ o architekturze bez nietaktownych wycieczek osobistych. Jak kto¶ ma co¶ do kogo¶, to niech zaprosi go do kawiarenki i tutaj pogada na luzie z zachowaniem kultury oczywi¶cie.

To prawda, ¿e zawsze mo¿e wpa¶æ do kawiarni kto¶ zbyt nachalny wobec przebywaj±cych tam ludzi. Wtedy siê go po prostu upomina i w razie potrzeby wyprowadza. Jak to w ¿yciu bywa...
S± kawiarenki, które maj± fajne klimaty i s± takie, gdzie nie chce siê wchodziæ.
Swoj± drog±, za czasów studiów moja kumpela tañczy³a na stole kankana w pewnej kawiarni na Starym Rynku w Poznaniu. Od tego czasu mieli¶my tam salê gratis na nasze "cyganeryjne" imprezy... 
Wszystko zale¿y od ludzi. Od tego czy potrafi± siê bawiæ...

Pozdrawiam

P.S
Niebawem nowy film. Tym razem Nassima Harameina... Facet jest przeuroczy i w³a¶ciwie móg³by byæ wstêpem do ca³ej serii filmów Wintera...

EDIT:
Witaj Arkadiusz....
« Ostatnia zmiana: Pa¼dziernik 03, 2009, 14:46:19 wys³ane przez Leszek » Zapisane

mi³o¶æ rado¶æ piêkno
Whoever
Nowy u¿ytkownik
*
Wiadomo¶ci: 27



Zobacz profil
« Odpowiedz #54 : Pa¼dziernik 03, 2009, 14:53:37 »

Majka, tak, tyle tu ciekawych informacji, ale popatrz twoj pierwszy post akurat w watku personalnym.. Pierwsze twoje slowa to ocena mojej osoby..

I czy nie jest to przyslowiowe dolewanie oliwy do ognia?

East nie traktuje tego jako zaprzeczenie sobie, ale jako pelne prawo do odpowiedzi na to co napisali wczesniej inni. Zreszta byl w tym glebszy sens, chodzilo mi o to, aby kazdy zamiast pouczac innych zajal sie soba, aby najpierw w teorii sprawdzil to co radzi drugiemu czlowiekowi, aby uporzadkowal wlasne zycie. Doszlam jednak do wniosku, ze moze to byc wlasnie odebrane jako przeciaganie dyskusji z mojej strony i dlatego usunelam ten komentarz.

Igmano jestem czlowiekiem i cenie sobie swoja uczuciowosc, emocje, wrazliwosc.. Ale rzeczywiscie sa pewne istoty, ktorych nic nie dotyka, nic nie porusza.. moga zabic czlowieka z zimna krwia..

I to jest w³a¶nie to, o czym wspomnia³am wcze¶niej, zbyt wczesne przerwanie procesu, gdy skonfliktowane strony nie zd±¿y³y jeszcze w sobie przetrawiæ i zharmonizowaæ pewnych spraw (energii) prowadziæ musi do dalszego ich uaktywniania siê ….

mowisz o sobie, prawda? z pewnoscia dlatego tak bardzo emocjonuje cie ta dyskusja i dlatego ja rozjatrzasz.. pewnie po to aby samej cos zrozumiec i przetransformowac..


Ciekawy post Arkadiuszu.. no wlasnie, wlasnie



« Ostatnia zmiana: Pa¼dziernik 03, 2009, 15:32:22 wys³ane przez Ayshien » Zapisane
Igmana (ptak)
U¿ytkownik
**
P³eæ: Kobieta
Wiadomo¶ci: 66


8067684
Zobacz profil
« Odpowiedz #55 : Pa¼dziernik 03, 2009, 15:22:47 »

Witaj Arkadiuszu,
Dobrze trafi³e¶ … 

Cytat: Arkadiusz
Tak wiêc ten okrê¿ny proces pracy z w³asnymi problemami, jednak nie ukrywajmy, kosztem innych osób, wydaje siê byæ w pe³ni, bior±c pod uwagê wra¿liw± naturê emocjonaln± cz³owieka, uzasadniony, jednak ma on tak¿e i swoje minusy.

A tak naprawdê nie ma ¿adnych kosztów, jest tylko nasz wspólny interes.

Cytat: Arkadiusz
… gdy¿ ka¿da ze stron jest czêsto do bólu przekonana o prawdziwo¶ci w³asnej interpretacji obrazu drugiego cz³owieka

Tak my¶li EGO, to ono gromadzi w umy¶le przekonania. Inaczej wygl±da sprawa gdy spojrzymy z lotu ptaka, a raczej z g³êbi w³asnego serca … tam jest czysta przestrzeñ …

Cytat: Arkadiusz
Jak wyj¶æ z tego ‘¶lepego’ ko³a?

Przestaæ kr±¿yæ po kole … 
Jest takie miejsce w centrum siebie … miejsce ciszy i bezruchu, miejsce otwierania oczu … miejsce zrozumienia, empatii, wspó³odczuwania … miejsce bycia jednym ze wszystkim … miejsce akceptacji …
Cudownie by³oby przenosiæ do¶wiadczenia stamt±d na TU …

Cytat: Arkadiusz
A je¿eli faktycznie mówi±c o innych mówimy naprawdê o sobie…?

Ale¿ tak to w³a¶nie jest …  Chichot
Arkadiuszu, trafne s± Twoje uwagi, s±dzê, ¿e Wszyscy doskonale o tym wiemy, czasami zapominaj±c na chwilê, ale jak zauwa¿y³e¶, tak± mamy naturê.
Co nie umniejsza naszej doskona³o¶ci, jako cz±stek doskona³ego Wszech¶wiata. Widzenie nasze ograniczaj± przymkniête oczy, a te mo¿na przecie¿ otworzyæ szerzej, czego ¿yczê sobie i innym.


Pozdrawiam Wszystkich   
« Ostatnia zmiana: Pa¼dziernik 03, 2009, 15:25:46 wys³ane przez Igmana (ptak) » Zapisane

PRAWDA - WOLNO¦Æ - MI£O¦Æ
Igmana (ptak)
U¿ytkownik
**
P³eæ: Kobieta
Wiadomo¶ci: 66


8067684
Zobacz profil
« Odpowiedz #56 : Pa¼dziernik 03, 2009, 15:46:50 »

Cytat: Ayshien
Igmano jestem czlowiekiem i cenie sobie swoja uczuciowosc, emocje, wrazliwosc.. Ale rzeczywiscie sa pewne istoty, ktorych nic nie dotyka, nic nie porusza.. moga zabic czlowieka z zimna krwia..
Cytat: Igmana (ptak)  Dzisiaj o 13:10:25
I to jest w³a¶nie to, o czym wspomnia³am wcze¶niej, zbyt wczesne przerwanie procesu, gdy skonfliktowane strony nie zd±¿y³y jeszcze w sobie przetrawiæ i zharmonizowaæ pewnych spraw (energii) prowadziæ musi do dalszego ich uaktywniania siê ….

mowisz o sobie, prawda? z pewnoscia dlatego tak bardzo emocjonuje cie ta dyskusja i dlatego ja rozjatrzasz..

zlatujecie sie tu jak stado krwiozerczych bestii, aby pozyskac dla siebie swoja ulubiona energie..

Projekt Cheops?

No tak.. Nie dziwie sie, ze byty, ktore za nim stoja tak na mnie reaguja i wysluguja sie swoimi marionetkami..

Przypomina mi to pewna sytuacje gdy w jednym z muzulmanskich krajow kilku mezczyzn zgwalcilo 13 letnia dziewczynke.. oczywiscie sprawcy tego czynu nie poniesli konsekwencji, ale dziewczynka zostala ukamieniowana..

te same sily zadne tego typu wladzy stoja za wami... takie, ktorych nic nie porusza Igmano.. jezeli twoim idealem jest dojsc do takiego mistrzostwa to masz duze szanse na to, aby zostac krolowa szarakow, albo jaszczurow..

i moze nawet bedziesz pozerac ludzkie dzieci, albo najpierw je gwalcic.. i nic cie nie bedzie ruszac..

Projekt Cheops!!!

W³a¶nie tak widzi Twoje EGO, bo wiem, ¿e nie TY …
Co do forum Projektu Cheops, to gdyby¶ tam trochê poczyta³a, wiedzia³aby¶, ¿e s± osoby, które staraj± siê równowa¿yæ ciemne energie. Miêdzy innymi czyni to Silver, Leszek, East i wielu innych, którzy s± tak¿e na tym forum. Lecz naj³atwiej wszystkich wrzuciæ do jednego worka, wszak to takie wygodne.
Za¶ moje przes³anie o mistrzostwie, niestety zrozumia³a¶ przez w³asny pryzmat, st±d wypaczenie … ale nie szkodzi, mogê te¿ byæ królow± szaraków, czy jaszczurów, je¶li to Ciê usatysfakcjonuje. 

Pozdrawiam   



Edit:
Widzê, ¿e usunê³a¶ czê¶æ swego postu … ale s³owa pad³y i S¡, o kim ¶wiadcz±?



« Ostatnia zmiana: Pa¼dziernik 03, 2009, 15:50:56 wys³ane przez Igmana (ptak) » Zapisane

PRAWDA - WOLNO¦Æ - MI£O¦Æ
Whoever
Nowy u¿ytkownik
*
Wiadomo¶ci: 27



Zobacz profil
« Odpowiedz #57 : Pa¼dziernik 03, 2009, 16:03:17 »

Igmano,
slowa.. no wlasnie.. slowa padly.. tak samo jak padly slowa Silvera pod moim adresem i wiele innych slow.. czyli to o co sie upominalam, to w jaki sposob ktos sie zwraca do innych, ale czego jakos zupelnie wiekszosc osob jakby nie dostrzegala.. tak.. warto byc uwaznym co sie wysyla w swiat za pomoca slow.. jakie energie.. widze jednak, ze dopiero teraz poruszylas te kwestie gdy cos cie osobiscie dotknelo.. tak wlasnie sadzilam, ze zdazylas to przeczytac.. bo z pewnoscia nie tkwisz w tym temacie bez jakiegos osobistego powodu, chocby takiego, ze zajmowanie konfliktami sprawia ci przyjemnosc.. coz, mysle, ze sama musisz na wlasnej skorze czegos doswiadczyc, aby zrozumiec jak to jest.. i wowczas teoretyczna wiedza przemieni sie w praktyczna madrosc.. tak jak teraz kiedy cos cie dotknelo.. a wiec widac w jakim miejscu sie zatrzymalas na swej sciezce mistrzostwa do nic nie czucia.. 

p.s oswiadczam, ze od tej pory ja podolewam oliwy do ognia, bo zaczelo mnie to bardzo bawic..

ach te kosmiczne zarty







« Ostatnia zmiana: Pa¼dziernik 03, 2009, 16:26:05 wys³ane przez Ayshien » Zapisane
Igmana (ptak)
U¿ytkownik
**
P³eæ: Kobieta
Wiadomo¶ci: 66


8067684
Zobacz profil
« Odpowiedz #58 : Pa¼dziernik 03, 2009, 16:24:33 »

Igmano,
slowa.. no wlasnie.. slowa padly.. tak samo jak padly slowa Silvera pod moim adresem i wiele innych slow.. czyli to o co sie upominalam, to w jaki sposob ktos sie zwraca do innych, ale czego jakos zupelnie wiekszosc osob jakby nie dostrzegala.. tak.. warto byc uwaznym co sie wysyla w swiat za pomoca slow.. jakie energie.. widze jednak, ze dopiero teraz poruszylas te kwestie gdy cos cie osobiscie dotknelo.. tak wlasnie sadzilam, ze zdazylas to przeczytac.. bo z pewnoscia nie tkwisz w tym temacie bez jakiegos osobistego powodu, chocby takiego, ze zajmowanie konfliktami sprawia ci przyjemnosc.. coz, mysle, ze sama musisz na wlasnej skorze czegos doswiadczyc, aby zrozumiec jak to jest.. i wowczas teoretyczna wiedza przemieni sie w praktyczna madrosc.. tak jak teraz kiedy cos cie dotknelo.. a wiec widac w jakim miejscu sie zatrzymalas na swej sciezce mistrzostwa do nic nie czucia.. 

To tylko Twoje mniemanie Ayshien, ¿e co¶ mnie dotknê³o. 
Znów piszesz poprzez w³asny pryzmat rozumienia i czucia.
To, ¿e umieszczasz co¶ i kasujesz (dzi¶ w tym temacie ju¿ trzeci raz) ¶wiadczy raczej o burzliwym procesie w Twoim wnêtrzu, ja jedynie wskazujê na to.
I koñczê ju¿ tê dyskusjê, my¶lê, ¿e wystarczaj±co du¿o zosta³o powiedziane przez Wszystkich zabieraj±cych g³os, by wyci±gn±æ wnioski.

Szkoda tylko, ¿e Silver zosta³ potêpiony i usuniêty z forum. Niew±tpliwie wnosi³ tu wiele cennych tre¶ci, ale có¿, EGA niektórych s± zbyt „wra¿liwe” i domagaj±ce siê radykalnych ciêæ … a w czym tak naprawdê zagra¿a³ Silver? No i gdzie ta mi³o¶æ?

Igmana 
Zapisane

PRAWDA - WOLNO¦Æ - MI£O¦Æ
Whoever
Nowy u¿ytkownik
*
Wiadomo¶ci: 27



Zobacz profil
« Odpowiedz #59 : Pa¼dziernik 03, 2009, 16:30:27 »

To tylko Twoje mniemanie Ayshien, ¿e co¶ mnie dotknê³o. 
Znów piszesz poprzez w³asny pryzmat rozumienia i czucia.

wlasnie.. podobnie jak ty o mnie poprzez pryzmat twojego rozumienia i czucia

chyba ze sobie samej zaprzeczysz?

a co do kasowania czesci postow to mam prawo po chwili cos moderowac i pozostawic ostatecznie taka wypowiedz jaka moim zdaniem najbardziej oddaje to co chce oddac

Zapisane
Strony: « 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 »   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap
BlueSkies design by Bloc | XHTML | CSS

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

vfirma cybersteam wyscigi-smierci apelkaoubkonrad692 yourlifetoday