Choose fontsize:
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
 
Strony: 1   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Kosmiczna Euforia, czyli zjawisko "The Overview Effect"  (Przeczytany 8055 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Leszek
Administrator
Ekspert
*****
Wiadomości: 1391



Zobacz profil WWW Email
« : Lipiec 30, 2009, 23:26:09 »

W lutym 1971 roku austronauta Apollo 14, Edgar Mitchell, doÂświadczyÂł fenomenu, ktĂłry pozostaje czymÂś zagadkowym do dziÂś. Fenomen ten nosi nazwĂŞ “The Overview Effect”. CzÂłowiek zetkniĂŞty z majestatycznoÂściÂą wszechÂświata doznaje uczucia szczĂŞÂścia na niewyobraÂżalnÂą skalĂŞ oraz pojawia siĂŞ u niego ÂświadomoœÌ, Âże „wszystko jest jednoÂściÂą”.

PatrzÂąc na tĂŞ „kruchÂą niebieskÂą planetĂŞ” Mitchell po prostu wiedziaÂł, Âże atomy, ktĂłre skÂładaÂły siĂŞ na jego ciaÂło, byÂły bezpoÂśrednio po³¹czone z kaÂżdym atomem na Ziemi, jak i z kaÂżdym atomem we wszechÂświecie. Austronauta, zupeÂłnie znikÂąd, staÂł siĂŞ Âświadomy tego, Âże kaÂżdy organizm na Ziemi jest w ÂścisÂłym zwiÂązku ze sobÂą. Odczucia te opanowaÂły jego umysÂł w ciÂągu kilku sekund.

I nie byÂł on jedynym, ktĂłry przeÂżyÂł ten stan.

W roku 1969 identyczna historia spotkaÂła austronautĂŞ Apollo 9, Rusty’ego Schweikart’a. Oto jak podsumowaÂł ten stan: „Podró¿ujÂąc dookoÂła Ziemi, zaledwie w pó³torej godziny, daje ci to do myÂślenia. W koĂącu uÂświadamiasz sobie, Âże naleÂży utoÂżsamiaĂŚ siĂŞ z ca³¹ planetÂą”.

Schweikart, podobnie jak jego poprzednik, potwierdza uczucie g³êbokiej symbiozy pomiêdzy ka¿dym elementem we wszechœwiecie.

Kilkunastu astronautĂłw potwierdza powyÂższe relacje. Naukowcy zajmujÂący siĂŞ badaniem mĂłzgu sÂą zaintrygowani, a to dlatego, Âże doÂświadczenia astronautĂłw pokrywajÂą siĂŞ z doÂświadczeniami mnichĂłw buddyjskich – a jest to tylko jeden z przykÂładĂłw. Gdzie, wiĂŞc szukaĂŚ odpowiedzi co do genezy tego fenomenu?

Andy Newberg, naukowiec zajmuj¹cy siê skanowaniem mózgów na co dzieù, mia³ do czynienia z mózgami modl¹cych siê zakonnic, mediów komunikuj¹cymi siê z bytami nie z tego œwiata oraz z wieloma podobnymi przypadkami. Twierdzi on, ¿e jednostki, które doœwiadczy³y podró¿y kosmicznej maj¹ specyficzne cechy, które odró¿niaj¹ je od reszty populacji.

Newbergowi udaÂło siĂŞ zlokalizowaĂŚ strefy w szarej masie, ktĂłre uaktywniajÂą siĂŞ podczas opisanych powyÂżej eksperymentĂłw. JeÂśli ten fenomen jest prawdziwym zjawiskiem, ktĂłremu towarzyszÂą reakcje fizjologiczne – Newberg chce to zobaczyĂŚ na Âżywo.

Pierwsza osoba poddana testom nie bĂŞdzie astronautÂą, ale kosmicznym turystÂą. Red Andersen ma polecieĂŚ w kosmos na pokÂładzie ‘’Rocketplane Kistler,’’ jednym z pierwszych pojazdĂłw kosmicznych przeznaczonych dla turystĂłw. Andersen stwierdziÂła, iÂż „byÂłoby to karygodne, gdyby nie poddaÂło siĂŞ takim badaniom pierwszych kosmicznych turystĂłw szukajÂących przygody.”

Ed Mitchell, po dekadach analiz swojego doÂświadczenia, doszedÂł do wniosku, Âże poczucie „jednoÂści” ze wszechÂświatem, ktĂłre towarzyszyÂło takÂże innym osobom, mogÂłoby byĂŚ wyjaÂśnione przez fizykĂŞ kwantowÂą, ktĂłrej rozumienie dopiero raczkuje wÂśrĂłd naukowcĂłw. W wywiadzie dla pisarki Diany de Regnier, Mitchell opisaÂł jak to unikalne doÂświadczenie zmieniÂło jego ÂświatopoglÂąd, oraz to, Âże kaÂżdy z nas ma we wszechÂświecie swoje miejsce.
(...)
Mitchell w swojej ksi¹¿ce ‘’The Way of the Explorer’’ zg³êbia zagadnienie ludzkiej ÂświadomoÂści uÂżywajÂąc „modelu par”. Energia to dla niego podstawa naszego materialnego istnienia. Jest to rĂłwnieÂż ÂźrĂłdÂło zdobywanych przez nas informacji.

Nauka nie posiada definicji ÂświadomoÂści. Istnieje jedynie definicja sÂłownikowa, stwierdzajÂąca, iÂż ÂświadomoœÌ to „poczucie istnienia.” IstnieĂŚ, to znaczy byĂŚ Âświadomym. W zaleÂżnoÂści od stopnia skomplikowania organizmu, istniejÂą ró¿ne poziomy „bycia Âświadomym.” ÂŚwiadomoœÌ swojego istnienia na podstawowym poziomie wykazujÂą bakterie oraz roÂśliny.

Mitchell twierdzi, Âże „ÂświadomoœÌ istnienia” jest w centrum egzystencji. Ani teologowie, ani naukowcy nie idÂą wedÂług niego wÂłaÂściwym tropem. Mitchell podsumowuje sprawĂŞ jasno: „Mistycy oraz teologowie postrzegajÂą naszych bogĂłw jako coÂś maÂłego, podczas gdy bogowie wypeÂłniajÂą wszechÂświat. Naukowcy natomiast powinni zrozumieĂŚ, Âże bogowie istniejÂą – sÂą wieczni, a ich inteligencja jest nieskoĂączona.”

Na pytanie pisarki odnoÂśnie wiary w Boga, odpowiedziaÂł on, iÂż owszem, ale nie w tradycyjnÂą wersjĂŞ, „dziadka z brodÂą.” Dla Mitchell’a wszechÂświat to zagadka, gdzie teoria wielkiego wybuchu to tylko jedno z moÂżliwych wyjaÂśnieĂą genezy uniwersum. Wierzy on, Âże kiedyÂś ludzkoœÌ znajdzie lepszy sposĂłb na interpretacjĂŞ otaczajÂącego nas Âświata.

Mitchell nie twierdzi, ¿e jest w stanie doskonale zinterpretowaÌ swoje doœwiadczenie. Jest jednak pewien, ¿e mia³ wgl¹d w rzeczywistoœÌ, która jest ignorowana przez religiê i naukê. Wszystko jest po³¹czone ze sob¹ znacznie bardziej ni¿ siê mo¿e wydawaÌ na pierwszy rzut oka.

PodsumowujÂąc, Mitchell powiedziaÂł :

„Buckminster Fuller, ten wielki, nieÂżyjÂący juÂż filozof, stwierdziÂł, Âże ludzkoœÌ to zaÂłoga statku kosmicznego o nazwie „Ziemia.” Ale jak moÂżna zarzÂądzaĂŚ statkiem kosmicznym, jeÂśli jego zaÂłoga ciÂągle siĂŞ buntuje?”

ÂŹrĂłdÂło:
http://greenangels.info/kosmiczna%20euforia.html
« Ostatnia zmiana: Lipiec 31, 2009, 09:28:03 wysłane przez Leszek » Zapisane

mi³oœÌ radoœÌ piêkno
radoslaw
Aktywny uÂżytkownik
***
Wiadomości: 209



Zobacz profil
« Odpowiedz #1 : Lipiec 31, 2009, 12:41:32 »

O wpÂływie magnetyzmu na Âżywe organizmy i zwiÂązkach fizyki z biologiÂą


Ufizykalnienie biologii zaczĂŞÂło siĂŞ juÂż w poÂłowie lat 30-tych XX wieku, kiedy to powstaÂł pomysÂł elektrodynamiki ukÂładĂłw biologicznych H. S. Burra i F.S.C. Northropa (o ktĂłrych mĂłwiliÂśmy przy temacie biopĂłl).

W 1941 r. noblista Albert Szent-GyĂśrgyi (m.in. odkrywca witaminy C) zwrĂłciÂł uwagĂŞ na potrzebĂŞ zastosowania mechaniki kwantowej w biochemii.

W 1949 r. H.S. Burr i P.Mauro wykazali, Âże pobudzony nerw Âżaby wytwarza pole elektryczne, ktĂłre przy samym nerwie ma napiĂŞcie 550 μV, a w odlegÂłoÂści 12 mm od nerwu - ok. 150 μV. NaleÂżaÂło przypuszczaĂŚ, Âże owo zmienne pole elektryczne indukuje pole magnetyczne, co udowodnili w 1960 r. J.H. Seipel i R.D. Morrow.

W 1953 r. w Instytucie Biofizyki im. Maxa Plancka wykazano, Âże mikrofale podnoszÂą kilkakrotnie elektrycznÂą przewodnoœÌ krwi i tkanek. RĂłwnieÂż ich wpÂływ nie ogranicza siĂŞ tylko do nerwĂłw, miĂŞÂśni, receptorĂłw, ale siĂŞga znacznie g³êbiej – do hormonĂłw, enzymĂłw i chromosomĂłw.

W 1957 r. roku dwaj JapoĂączycy – fizyk Eiichi Fukada i lekarz ortopeda Iwao Yasuda dostarczyli pierwszych wskazĂłwek dotyczÂących elektromechanizmĂłw wzrostu i ró¿nicowania siĂŞ koÂści podczas procesu gojenia siĂŞ zÂłamaĂą i udowodnili piezoelektrycznoœÌ koÂści (piezoelektrycznoœÌ - zdolnoœÌ niektĂłrych materia³ów do przeksztaÂłcenia naprĂŞÂżenia mechanicznego w energiĂŞ elektrycznÂą).

RĂłwnieÂż Amerykanin Andy Basset, niezaleÂżnie od naukowcĂłw japoĂąskich, stwierdziÂł istnienie zjawiska piezoelektrycznego w koÂściach polegajÂącego na wzbudzaniu niewielkich ÂładunkĂłw ujemnych podczas wzrastania  nacisku mechanicznego i ÂładunkĂłw dodatnich podczas zmniejszania nacisku.

Okaza³o siê w tych badaniach, ¿e niewielkie ³adunki elektryczne steruj¹ wzrostem koœci. Obci¹¿enia mechaniczne przekszta³caj¹ siê w impulsy elektryczne gwarantuj¹ce odbudowê mikrostruktur kostnych. Tylko w³aœciwe obci¹¿enie mechaniczne koœci zapewnia ukszta³towanie prawid³owej struktury morfologicznej.

W latach 50-tych XX wieku noblista Linus Pauling zajmowaÂł siĂŞ bioelektromagnetycznymi wÂłaÂściwoÂściami krwi, a zwÂłaszcza hemoglobiny. Wszystkie te prace  coraz bardziej przybliÂżaÂły termin stworzenia nowego modelu organizmĂłw Âżywych – ukÂładu bioelektronicznego (termin „bioelektronika” autorstwa L.C. Vincenta pojawiÂł siĂŞ po raz pierwszy w poÂłowie lat 50-tych XX wieku).

W 1963 r. G.M Boule i R.Mc Fee zmierzyli pole magnetyczne serca.

W 1964 r. fizyk ciaÂła staÂłego, noblista, Brian D. Josephson wynalazÂł przyrzÂąd elektronowy, tzw. z³¹cze Josephsona, do pomiaru bardzo sÂłabych pĂłl elektromagnetycznych. PrzyrzÂąd ten – kwantowy, interferometryczny ukÂład nadprzewodzÂący (Superconducting Quantum Interferometrie Device – SQUID), staÂł siĂŞ doskonaÂłym detektorem pola magnetycznego tysiÂące razy czulszym od wszystkich, jakie do tej pory znano.

W 1967 r. Polak - prof. dr hab. WÂłodzimierz Sedlak przedstawiÂł - po raz pierwszy w Âświecie -  nowy model Âżycia - bioelektroniczny.

PoniewaÂż bĂŞdziemy jeszcze mĂłwiĂŚ o osiÂągniĂŞciach polskich uczonych w omawianych dziedzinach, wiĂŞc teraz skoncentrujemy siĂŞ na efektach ufizykalnienia biologii.

W 1971 r. dr David Cohen (Francis Bitter National Magnet Laboratory w Massachusetts Institute of Technology) dokonaÂł rejestracji – po raz pierwszy w Âświecie – pola magnetycznego wytwarzanego przez ludzkÂą gÂłowĂŞ.

W latach 80-tych GĂśran Stemme (Chalmers University of Technology, GĂśteborg, Szwecja) badaÂł wpÂływ pĂłl elektromagnetycznych na wymianĂŞ gazĂłw we krwi.

Zgodnie z jego badaniami mo¿na przyj¹Ì, ¿e sterowany polem magnetycznym proces wymiany gazowej we krwi jest jednym z podstawowych procesów warunkuj¹cych trwa³oœÌ ¿ycia.

DowiĂłdÂł on rĂłwnieÂż, Âże pod wpÂływem pĂłl elektromagnetycznych poprawiajÂą siĂŞ: przepÂływ krwi, ciÂśnienie parcjalne tlenu, wysycenie hemoglobiny tlenem i wykorzystanie tlenu przez tkanki.

Badania Roberta O. Becker’a (USA) dowiodÂły, Âże nie jest moÂżliwe koĂącowe ró¿nicowanie siĂŞ komĂłrek (na komĂłrki miĂŞÂśniowe, kostne, poszczegĂłlnych organĂłw itp.) bez udziaÂłu niezwykle maÂłych pĂłl elektromagnetycznych.

ELEKTRYCZNO¦Æ STERUJE WZROSTEM KO¦CI.

Robert O. Becker

 W 1975 r. fizyk eksperymentalny Bernhard Ruth (wspó³pracownik prof. F.A. Poppa) uzyskaÂł kolejny dowĂłd na istnienie wymiany informacji pomiĂŞdzy komĂłrkami za poÂśrednictwem pĂłl elektromagnetycznych. ZauwaÂżyÂł on, Âże energia elektromagnetyczna sÂłuÂży m.in. do przesyÂłania sygna³ów komĂłrkowych a takÂże odpowiada za podziaÂły komĂłrkowe. KaÂżda komĂłrka odbiera i wysyÂła sygnaÂły uÂżywajÂąc kwantĂłw ÂświatÂła (biofotonĂłw) sÂłu¿¹cych wymianie informacji.

Do podobnych wnioskĂłw doszli rĂłwnieÂż rosyjscy naukowcy ze wspomnianego wczeÂśniej OÂśrodka BadaĂą nad TelepatiÂą i PsychokinezÂą w Nowosybirsku.

Wykazali oni, Âże odizolowane od siebie struktury komĂłrkowe mogÂą komunikowaĂŚ siĂŞ ze sobÂą za poÂśrednictwem pĂłl elektromagnetycznych w zakresie promieniowania ultrafioletowego i przekazywaĂŚ sobie informacje stanowiÂące rodzaj kodu fotonowego.

CiekawostkÂą staÂł siĂŞ fakt, Âże chore komĂłrki zaraÂżone wirusem spowodowaÂły identycznÂą chorobĂŞ u komĂłrek zdrowych – na odlegÂłoœÌ i, powtĂłrzmy, w warunkach caÂłkowitej izolacji. W dodatku sygnaÂły pochodzÂące od chorych komĂłrek byÂły  niesÂłychanie sÂłabe.

Uzyskano w ten sposĂłb kolejny dowĂłd, Âże bardzo sÂłabe sygnaÂły mogÂą wywoÂływaĂŚ znacznie silniejszÂą reakcjĂŞ niÂż oddziaÂływania silne. W ten sposĂłb naukowcy rosyjscy potwierdzili odkrycia prof. F.A. Poppa.

W 1994 r. czasopismo „Science” opublikowaÂło artykuÂł na temat elektrycznych potencja³ów czynnoÂściowych aktywujÂących tzw. „bioelektryczne w³¹czniki genĂłw”, ktĂłre wpÂływajÂą  na syntezĂŞ biaÂłek.

Dotyczy to zw³aszcza wysoce specyficznych bia³ek zwi¹zanych bezpoœrednio z aktywnoœci¹ ruchow¹. Ka¿da czynnoœÌ miêœni, a tym samym ich ruch zale¿¹ od aktywnoœci mikroskopijnych w³ókienek miêœniowych sterowanych impulsami elektromagnetycznymi za poœrednictwem nerwów. Potencja³ tych impulsów, obecny na powierzchni wypustek nerwowych mo¿na zmierzyÌ.

W przypadkach zaburzeĂą ruchu (niedowÂłady, poraÂżenia) caÂły ten system dziaÂła wadliwie, co w znacznym stopniu pogarsza i spowalnia procesy regeneracji.

Na poczÂątku lat 90-tych ubiegÂłego stulecia prof. Herbert L. KĂśnig z Politechniki w Monachium oraz prof. Ulrich Warnke z Uniwersytetu w SaarbrĂźcken wykazali w badaniach, Âże uÂżycie specyficznych pulsujÂących pĂłl elektromagnetycznych o niskim natĂŞÂżeniu wyraÂźne nasila procesy przemiany materii.

Jeœli weŸmie siê pod uwagê fakt, ¿e w ka¿dej chorobie dochodzi do zaburzeù w mikrokr¹¿eniu i upoœledzenia wymiany gazowej, to sta³o siê jasne, ¿e u¿ycie tych specyficznych pól mo¿e wydatnie wspomóc leczenie, a nawet w niektórych przypadkach staÌ siê leczeniem z wyboru.

NaturalnÂą stymulacjĂŞ organizmu (zwÂłaszcza mĂłzgu i centralnego ukÂładu nerwowego) wg prof. KĂśniga stanowiÂą rĂłwnieÂż drgania rezonansowe o czĂŞstotliwoÂści ok. 10 Hz wystĂŞpujÂące miĂŞdzy kulÂą ziemskÂą a jonosferÂą. Drgania te przypominajÂą wykres EEG u czÂłowieka.

Na koniec naleÂży wspomnieĂŚ o zastosowaniach pĂłl elektromagnetycznych w lotach kosmicznych.

ZarĂłwno Rosjanie jak i Amerykanie prowadzÂą szeroko zakrojone prace badawcze nad zabezpieczeniem organizmĂłw astronautĂłw  przed szkodliwym wpÂływem braku ziemskiego pola magnetycznego w kosmosie.

M.in. na zlecenie NASA naukowcy amerykaĂąscy P. H. Halpern i R.S Van Dyck przeprowadzili szereg doÂświadczeĂą na myszach stwierdzajÂąc, Âże ginĂŞÂły one po kilku tygodniach ÂżyjÂąc w otoczeniu pozbawionym pola geomagnetycznego. Natomiast jeÂśli pole magnetyczne istniaÂło (nawet tylko na krĂłtkÂą chwilĂŞ) myszy ÂżyÂły znacznie dÂłuÂżej.

Dlatego juÂż od dawna wszyscy astronauci podczas lotĂłw kosmicznych stosujÂą terapie przy uÂżyciu pole elektromagnetycznego o specyficznie dobranych parametrach, poniewaÂż brak takiego pola magnetycznego - to zerwanie komunikacji miĂŞdzy komĂłrkami organizmu i utrata sterownoÂści cyklami biologicznymi (staÂło siĂŞ to m.in. przyczynÂą tragicznych skutkĂłw zakoĂączeĂą niektĂłrych lotĂłw kosmicznych).

Wszelkie te badania wykazywaÂły zasadniczy wpÂływ pĂłl magnetycznych na Âżywe organizmy.

CaÂły szereg takich i wiele innych badaĂą naukowych dowodzi, Âże jest pilnÂą potrzebÂą wykorzystanie pĂłl elektromagnetycznych w medycynie.

 Jak stwierdziÂł prof. dr G. Glombek, „magnetoterapia jest uniwersalnÂą si³¹ leczniczÂą”, ktĂłra usuwa bioenergetyczne blokady.

 Czym mogÂą byĂŚ spowodowane te blokady i w jaki sposĂłb moÂżna je usun¹Ì? A o tym - w artykule "Jak usun¹Ì bioenergetyczne blokady z organizmu?"


Fragment ksi¹¿ki z cyklu  "Barwy Twojego Zdrowia" - "Biomagnetyzm: cudowna moc w Âżyciu - Jak wykorzystaĂŚ lecznicze wÂłaÂściwoÂści pĂłl magnetycznyych?"

Autor: Janusz DÂąbrowski http://www.eioba.pl/a78477/o_wplywie_magnetyzmu_na_zywe_organizmy_i_zwiazkach_fizyki_z_biologia
Zapisane
Leszek
Administrator
Ekspert
*****
Wiadomości: 1391



Zobacz profil WWW Email
« Odpowiedz #2 : Październik 13, 2010, 11:07:06 »

Kontynuacja:
http://forum.swietageometria.info/index.php/topic,450.msg2382.html#msg2382
i
http://forum.swietageometria.info/index.php/topic,298.msg2381.html#msg2381
Zapisane

mi³oœÌ radoœÌ piêkno
Strony: 1   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap
BlueSkies design by Bloc | XHTML | CSS

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

julandia yourlifetoday vfirma rekogrupastettin ganggob