Z Âżycia wziĂŞta, maÂła demaskacja metody "kreowania autorytetĂłw"...

Oponenci uwa¿aj¹, ¿e jest to inicjatywa odgórna, forsowana przez w³adze uczelni pomimo braku akceptacji œrodowiska akademickiego. UroczystoœÌ zosta³a zaplanowana na 17 listopada br. Michnik ma byÌ nagrodzony za "niez³omne propagowanie wartoœci demokratycznych i humanistycznych w kulturze i polityce polskiej".
W opinii komentatorów, honorowanie przez uczelnie osób zaanga¿owanych w bie¿¹cy spór polityczny jest ryzykowne, gdy¿ stanowi silne poparcie dla pogl¹dów prezentowanych przez osoby nagradzane.
Honory dla Michnika budz¹ sprzeciw, gdy¿ nie ma on imponuj¹cego dorobku naukowego, a jego "twórczoœÌ" to publicystyka i aktywnoœÌ w ¿yciu politycznym. Tak¿e historyczna ocena podejmowanych przez niego dzia³aù nie jest jednoznaczna - pisze "Nasz Dziennik".
http://www.dziennik.pl/wydarzenia/article473376/Nie_chca_uhonorowac_Michnika.htmlWiĂŞcej:
W ocenie wykÂładowcĂłw Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie, decyzja wÂładz tej uczelni o przyznaniu doktoratu honorowego Adamowi Michnikowi zostaÂła podjĂŞta wbrew woli wiĂŞkszoÂści osĂłb obecnych na posiedzeniu Rady WydziaÂłu Humanistycznego 9 lipca br., na ktĂłrym wniosek ten zostaÂł formalnie przegÂłosowany. "Tylko 36 osĂłb, czyli 46,2 proc., zagÂłosowaÂło na 'tak', a pozostali (42 osoby - 53,8 proc.) albo wyrazili sprzeciw, wybierajÂąc 'nie', albo wstrzymali siĂŞ od gÂłosu, lub teÂż oddali gÂłosy niewaÂżne" - napisali w proteÂście nauczyciele akademiccy. Jak podkreÂślono, w czasie dyskusji dwie osoby ustosunkowaÂły siĂŞ krytycznie do propozycji, uzasadniajÂąc swoje stanowisko, jednak dalszÂą polemikĂŞ przerwano.
W ocenie protestuj¹cych, wniosek o przyznanie doktoratu honoris causa Adamowi Michnikowi zosta³ zainicjowany "odgórnie". ŒwiadczyÌ o tym ma fakt, i¿ pierwotnie pomys³ ten podsuniêto Instytutowi Filozofii i Socjologii, gdzie zosta³ odrzucony przez jego Radê. Wniosek przeszed³ za drugim razem w Instytucie Politologii i Rada go zatwierdzi³a. Ca³e zamieszanie wokó³ sprawy protestuj¹cy okreœlaj¹ mianem "zainspirowanej jednoœci", na któr¹ nie wyra¿aj¹ zgody.
Sprzeciw zostaÂł skierowany do wÂładz uczelni m.in. poprzez media, a list w imieniu protestujÂących podpisali wykÂładowcy UP: prof. dr hab. Ryszard Kantor, dr hab. Henryka Kramarz, dr hab. JĂłzef Misiek. Jak udaÂło nam siĂŞ ustaliĂŚ, do wczoraj pod pismem zebranych zostaÂło kilkadziesiÂąt podpisĂłw pracownikĂłw Uniwersytetu Pedagogicznego. - Podpisy sÂą nadal zbierane, wiem teÂż, Âże chĂŞĂŚ poparcia naszego stanowiska wyraÂżajÂą absolwenci Uniwersytetu Pedagogicznego oraz emerytowani pracownicy uczelni - powiedziaÂła nam Henryka Kramarz.
Honory dla Michnika budz¹ sprzeciw, gdy¿ nie ma on imponuj¹cego dorobku naukowego, a jego "twórczoœÌ" to publicystyka i aktywnoœÌ w ¿yciu politycznym. Tak¿e historyczna ocena podejmowanych przez niego dzia³aù nie jest jednoznaczna. Warto te¿ pamiêtaÌ, ¿e Michnik mocno wspiera³ m.in. Jana Tomasza Grossa i jego pseudonaukow¹ ksi¹¿kê historyczn¹ "Strach".
Tymczasem, jak poinformowaÂła nas Iwona Tomasik, rzecznik prasowy UP, honorowy doktorat zostanie wrĂŞczony Michnikowi za "niezÂłomne propagowanie wartoÂści demokratycznych i humanistycznych w kulturze i polityce polskiej".
Sposób podjêcia decyzji o wyró¿nieniu dla Adama Michnika budzi sprzeciw i zdziwienie nie tylko w murach UP. - Zawsze wydawa³o mi siê, ¿e w tak wa¿nych i delikatnych dla wspólnoty akademickiej sprawach, jak nadawanie doktoratu honoris causa, powinna obowi¹zywaÌ zasada jeœli nie pe³nej, to przynajmniej niemal pe³nej zgodnoœci, któr¹ uzyskuje siê w dyskretnych rozmowach przed zg³oszeniem wniosku kompetentnym do podejmowania decyzji organom uczelni. Inaczej mo¿e dochodziÌ do takich jak ta ¿enuj¹cych sytuacji - oceni³ dr Jerzy Bukowski. W jego opinii, w³adze uczelni swoj¹ decyzj¹ ju¿ wywo³a³y w œrodowisku akademickim spore kontrowersje, które z pewnoœci¹ nie przynios¹ chwa³y ani uczelni, ani jej nowemu doktorowi honoris causa.
Warto pamiêtaÌ, ¿e honorowy doktorat jest najwy¿szym wyró¿nieniem przyznawanym przez uczelnie. Zwykle czyni siê to w dowód uznania za wybitne zas³ugi w dziedzinie nauki i kultury oraz dla ¿ycia spo³ecznego. Jak redaktor naczelny "Gazety Wyborczej" wypada na tym polu?
- Pan Adam Michnik ma bardzo specyficzne podejœcie do demokracji. Analizuj¹c jego teksty i wypowiedzi, mo¿na odnieœÌ wra¿enie, ¿e demokracja jest wówczas, gdy realizowana jest wizja jego œrodowiska. To doœÌ wybiórcze podejœcie do wolnoœci s³owa, a wyrazem tego s¹ liczne procesy wytoczone przez redaktora Michnika ludziom, którzy wchodzili z nim w polemikê. Tego rodzaju eksperymenty jak doktoraty honoris causa dla osób uczestnicz¹cych w bie¿¹cym sporze politycznym s¹ ryzykowne dla uczelni, które tego rodzaju inicjatywy podejmuj¹, i œwiadcz¹ o politycznych pogl¹dach w³adz tych uczelni - stwierdzi³ Jan Maria Jackowski, publicysta.
Decyzji UP nie chcia³ wprost oceniaÌ prof. Mieczys³aw Ryba, cz³onek kolegium Instytutu Pamiêci Narodowej. Podkreœli³ jednak, ¿e uczelnia decyduj¹c siê na taki krok, musia³a braÌ pod uwagê, i¿ opowie siê za liberalnym modelem ¿ycia publicznego, który prezentowany jest nie tylko przez Michnika, ale i silnie zaanga¿owan¹ ideologicznie "Gazetê Wyborcz¹". - Adam Michnik propaguje pewn¹ wizjê wspó³czesnej kultury opart¹ w du¿ym stopniu na bazie relatywistycznej. To przejawia siê w jego podejœciu do kluczowych kwestii moralnych we wspó³czesnym œwiecie: pocz¹wszy od spraw fundamentalnych jak obrona ¿ycia, a skoùczywszy na religii w ¿yciu publicznym. Wydaje siê, ¿e tego typu wyró¿nienia stanowi¹ wsparcie i uhonorowanie wizji ¿ycia publicznego, któr¹ prezentuje pan Michnik i kojarzone z nim pismo - powiedzia³ prof. Ryba.
Marcin Austyn
http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20091103&typ=po&id=po02.txt