Choose fontsize:
small
normal
big
large
Forum
Home
Custom
TP
Witamy,
Go¶æ
.
Zaloguj siê
lub
zarejestruj
.
1 Godzina
1 Dzieñ
1 Tydzieñ
1 Miesi±c
Zawsze
Strona g³ówna
Pomoc
Search
Zaloguj siê
Rejestracja
>
Nassim Haramein, 2012 i... zagadka "obcych"
>
Nassim Haramein - Przekroczyæ Horyzont Zdarzeñ
>
Co mi w duszy gra...
Strony:
«
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
»
Do do³u
« poprzedni
nastêpny »
Drukuj
Autor
W±tek: Co mi w duszy gra... (Przeczytany 156724 razy)
0 u¿ytkowników i 1 Go¶æ przegl±da ten w±tek.
Jerzy Karma
Moderator Globalny
U¿ytkownik
Wiadomo¶ci: 94
Odp: Co mi w duszy gra...
«
Odpowiedz #90 :
Listopad 21, 2009, 15:09:15 »
Najpierw konieczno¶ci± jest rozpoznanie czym jest owe "kim" za które siê uwa¿amy.
Nastêpnie poznanie jak ono powstaje i na wskutek czego powsta³o. Dlaczego jest zmienne i przemijaj±ce.
Nastêpnie szukanie sta³ego oparcia - tego KTÓRE wiecznie trwa i jest NAMI prawdziwie.
Tworzenie wychodzi z postrzeganego ¼ród³a.
Dzie³a s± przypisane widzianemu.
Widziane rejestruje to i stwarza z tego /pamiêci/ siebie.
Jest to uproszczone przedstawienie fragmentu cz³owieka.
Zapisane
Micha³-Anio³
Moderator Globalny
Ekspert
Wiadomo¶ci: 669
Nauka jest tworem mistycznym i irracjonalnym
Odp: Co mi w duszy gra...
«
Odpowiedz #91 :
Listopad 21, 2009, 15:17:31 »
je¿eli nasz fizyczny byt jest wibracj± w polu energii [któr± ju¿ mo¿na opisaæ (FK+¦G+TW)], zrozumienie naszego ja jest poza zasiêgiem naszej percepcji ale ociera siê o mo¿liwo¶ci naszego nie w pe³ni ukszta³towanego umys³u
Zapisane
Wierzê w sens eksploracji i poznawania ¿ycia, kolekcjonowania wra¿eñ, wiedzy i do¶wiadczeñ. Tylko otwarty i swobodny umys³ jest w stanie odnowiæ ¶wiat
Jerzy Karma
Moderator Globalny
U¿ytkownik
Wiadomo¶ci: 94
Odp: Co mi w duszy gra...
«
Odpowiedz #92 :
Listopad 21, 2009, 15:29:21 »
Wg tego, co napisa³e¶, to wibracj± w wibracji ;-)
Pole energii przecie¿ tak¿e jest wibracj±.
Zatem jest wg Ciebie poza zasiêgiem, czy ociera siê o mo¿liwo¶ci?
Uwarunkowania decyduj± o wszystkim - gdy s±.
Na³ó¿ grube rêkawice, a uwarunkujesz dodatkowo zmys³ czucia.
Mimo, ¿e rêce s± te same.
A duch odzia³ siê w tyle rzeczy...
Niektórzy poznaj± które¶ jego "rêkawice" i twierdz±, ¿e poznali siebie.
I nie widz± potrzeby ich zdejmowania.
Przyzwyczajenie sta³o siê ich zastêpcz± natur±.
Zapisane
Micha³-Anio³
Moderator Globalny
Ekspert
Wiadomo¶ci: 669
Nauka jest tworem mistycznym i irracjonalnym
Odp: Co mi w duszy gra...
«
Odpowiedz #93 :
Listopad 21, 2009, 15:35:02 »
Wibracja to rodzaj fali i tak jak fala na wodzie nie jest tylko fal± na wodzie bo odwrócenie tego zjawiska daje nam fale powietrza co jest jedynie uproszczeniem ca³ego zjawiska jakim jest ca³o¶ciowy ruch wody i powietrza w wyniku ruchu fali.
a ka¿da cz±stka czy to wody czy powietrza wibruje jest w ci±g³ym ruchu ja nie widze w tym sprzeczno¶ci
Zatem jest wg Ciebie poza zasiêgiem, czy ociera siê o mo¿liwo¶ci?
Poza zasiêgiem percepcji naszych zmys³ów, nie zobaczysz, nie us³yszysz ale mo¿esz zrozumieæ obj±æ to umys³em
sory ¿e to tak niesk³adnie brzmi ale nie mam do¶wiadczenia w dzieleniu siê swoimi my¶lami
«
Ostatnia zmiana: Listopad 21, 2009, 15:41:19 wys³ane przez Micha³-Anio³
»
Zapisane
Wierzê w sens eksploracji i poznawania ¿ycia, kolekcjonowania wra¿eñ, wiedzy i do¶wiadczeñ. Tylko otwarty i swobodny umys³ jest w stanie odnowiæ ¶wiat
Jerzy Karma
Moderator Globalny
U¿ytkownik
Wiadomo¶ci: 94
¦wiat³o Jezusa
«
Odpowiedz #94 :
Listopad 21, 2009, 20:27:01 »
Moje zdanie nie zaprzeczy³o Twojemu. U¿y³em tylko tej samej nazwy dla obu rzeczy.
Bardziej w formie ¿artu. Co wyrazi³em odpowiednim znakiem.
Czy¿by¶ swoim wywodem chcia³ wykazaæ, ¿e pole energii nie jest wibracj±?
Bo pomijaj±c sam± tre¶æ wywodu inaczej czemu mia³ s³u¿yæ?
Skoro za¶ tre¶æ wywodu potwierdza, co napisa³em, ¿e wszystko jest wibracj±, to co mia³e¶ na my¶li chc±c wydzielaæ jakie¶ pole poza wibracjê?
Z t± percepcj±, zmys³ami i umys³em jeste¶ OK. Wyrazi³e¶ siê jasno.
Moja wina, bo traktujê umys³ jako jeden ze zmys³ów.
/Nie tylko ja na tym ¶wiecie./
St±d b³êdnie odczyta³em sens Twojego rozumowania.
Czy rozumiesz naturê umys³u?
Twierdz±c, ¿e zdo³a on sam z siebie to obj±æ?
Zrozumienie p³ynie spoza umys³u i jedynie fragmenty jego s± rzucane na umys³, który szybko je zapomina. To wszystko przekracza mo¿liwo¶ci umys³u.
O¶wieceni nie dzia³aj± z umys³u, lecz wyra¿aj± dzia³ania tak¿e przez umys³.
O¶wiecenie le¿y poza umys³em. Choæ stopniowo odbija sie w nim - w miarê tego jak staje siê coraz czystszy. Umys³ w sensie przegrupowania na pe³ny potencja³ o¶wiecenia, to nie tylko intelekt, pamiêæ, ¶wiadomo¶æ mózgu, lecz znacznie wiêcej. Dotyczy to tak¿e DNA. Zatem tym bardziej ka¿dej komórki cia³a.
Czego ¿yczê sobie - Tobie - i ka¿demu pozytywnie zainteresowanemu.
Zapisane
east
Moderator Globalny
Ekspert
Wiadomo¶ci: 620
To jest ¶wiat wed³ug Ciebie i wed³ug mnie
Odp: Co mi w duszy gra...
«
Odpowiedz #95 :
Listopad 21, 2009, 20:54:31 »
Jerzy Karma
napisa³e¶
Cytuj
Cytat: east Dzisiaj o 02:48:25
wiêc nawet , jak niczego nie stwarza, lecz choæ tylko uwalnia okre¶lone manifestacje uwa¿aj±c ,¿e to jEGO kreacja, to ju¿ jest na prawdê nie¼le
Kto uwalnia? Zjawiska przep³ywaj±, za¶ ego siê przyczepia do nich. Tworz±c w ten sposób siebie i swój byt.
¦wiadomo¶æ OBSERWATORA zjawisk staje siê obserwatorem stworzonego ego.
Zatem uwa¿anie, ¿e co¶ jest MOJ¡ kreacj± jest podstawowym ¼ród³em uwarunkowania.
Dlaczego zatem uwa¿asz, ¿e to "nie¼le"?
To akurat zdanie , które napisa³em dzisiaj samo mnie zadziwia. By³o nad ranem wiêc wiesz .. ju¿ sam nie wiem co mia³em na my¶li. Tzn co ego mia³o na my¶li
Niemniej jednak interesuj±ce jest to, ze mo¿emy pisaæ o ego z pozycji obserwatora, czyli kogo¶, kto nie nale¿y do EGO. Je¶li mia³bym tego kogo¶ nazwaæ ( ja , czyli ego ) to uku³bym dla niego termin ¦WIADOMO¦Æ.
I tutaj znowu w naszych rozwa¿aniach mo¿e siê pojawiæ problem pozbywania siê ego. Nie da siê . Natomiast mo¿na z nim stworzyæ symbiozê. Ile tej symbiozy , w jakiej proporcji ? ... tak , zgad³e¶ .. 1,618
Napisa³em o MOJEJ kreacji , bo w sumie ca³a rzeczywisto¶æ istnieje we mnie tylko dlatego, ¿e ja istniejê. Tzn, ¿e istniejê tak¿e jako "ja" - czyli egotyczny umys³.
Czy stwierdzisz, ¿e nie masz w sobie ego ? Mo¿esz z czystym sumieniem tak powiedzieæ ?
Co siê dzieje, kiedy Obserwator dostrzega, ¿e pojawiaj± siê przypadkowe my¶li ? Czy analizuje je, wnika w nie, ¿yje nimi ? Nie - on je zauwa¿a, one przep³ywaj± przez niego, odchodz±. Mo¿e lepiej napisaæ, ¿e pozwala im odej¶æ ?
Dlatego nie jest stron± , jest obserwatorem.
Przyk³ad z ¿ycia, z dzisiejszego dnia .
Kiedy rano wyszed³em z psem na spacer ze zgroz± zauwa¿y³em, ¿e lewy kierunkowskaz mojego ( znowu to ego
) auta jest roztrzaskany a nadkole ca³e wygniecione. W pierwszej chwili zdenerwowa³em siê bardzo, ale postanowi³em kontynuowaæ spacer. Pies wa¿niejszy i chcia³em to wzburzenie w sobie przepracowaæ. Oddycha³em g³êboko, stara³em siê nie my¶leæ, tylko obserwowaæ siebie, swoje my¶li. Wzburzenie i z³o¶æ na potencjalnego sprawcê ust±pi³y , a na ich miejsce pojawi³o siê uczucie ogromnej przykro¶ci. Przykro mi ( wyemitowa³o ego) , tak cholernie mi przykro ¿e to siê wydarzy³o. Dlaczego to zrobi³e¶ ? krzycza³o moje ego w stronê tego sprawcy ( jakby móg³ us³yszeæ ), po, co , w jakim celu , czemu ?
Ale po jakim¶ czasie obserwacji samEGO siebie wróci³a mi równowaga i spokój wewnêtrzny. Wydarzy³o siê. Mogê siê tylko zgodziæ na zastan± rzeczywisto¶æ tak±, jaka jest, albo ( je¶li nie ) to dalej generowaæ negatywne my¶li . Odpu¶ci³em sobie. Zmieni³em plany na ten dzieñ, poinformowa³em swoich bliskich i ze spokojem zabra³em siê za minimalizowanie uszkodzeñ. Ju¿ nie ma we mnie wzburzenia. Jest za to ... rodzaj wdziêczno¶ci. Wdziêczno¶æ za to, ze mog³em OBSERWOWAÆ siebie w takiej sytuacji . Zaobserwowa³em wiêc wzburzenie, ale i dystans do posiadania, do materii. Dowiedzia³em siê o sobie wiêcej, ni¿ gdyby nic siê dzisiaj nie wydarzy³o.
Zapisane
.. " wszystkie te istnienia, które Ciê otaczaj± s± w Tobie " naucza Mooji - " s± w Twoim umy¶le, s± w Twojej ¶wiadomo¶ci . Wydaje Ci siê , ¿e patrzysz na inne ludzkie umys³y , ale wszystkie te umys³y egzystuj± w Tobie poniewa¿ Ty jeste¶ tym, który je postrzega. TO JEST ¦WIAT WED£UG CIEBIE "
Jerzy Karma
Moderator Globalny
U¿ytkownik
Wiadomo¶ci: 94
Odp: Co mi w duszy gra...
«
Odpowiedz #96 :
Listopad 21, 2009, 23:02:09 »
Cytat: east Listopad 21, 2009, 20:54:31
... problem pozbywania siê ego. Nie da siê . Natomiast mo¿na z nim stworzyæ symbiozê. Ile tej symbiozy , w jakiej proporcji ? ... tak , zgad³e¶ .. 1,618
hehehe
Jednak nie zgad³em. Zgadujê jednak, ¿e nie¼le kombinujesz - to cecha ego ;-)
Analogicznie kto¶ mo¿e kombinowaæ z proporcj± Szatana i Boga...
Nic to nie da. Tak samo jak nie bêdziesz odnosi³ jab³ka do g³azu.
Kombinowanie w zbawieniu nie pomo¿e.
Skoro Ty mówisz o sobie - to i ego mo¿e mówiæ o sobie :-)
Piszesz o swojej kreacji...
Co jednak wiesz o sobie?
To - co wiesz - ten, którego znasz - nie kontroluje owej kreacji!!!
Zatem to - czym jeste¶ wg siebie - nie jest KREATOREM.
I ja nie jestem - zobacz, rozejrzyj siê - ¶wiat nad nami panuje...
Kolejny raz napiszê: PRAKTYCZNO¦Æ
Je¶li zatem ciagle tkwimy w ograniczeniu, to nie udawajmy, ¿e jeste¶my kim¶ wiêcej.
Nawet je¶li jeste¶my - to nie teraz.
I nie odwo³ujmy sie do TERAZ, gdy panuje nad nami "teraz". ;-)
W drodze duchowej rozs±dek tak¿e jest niezbêdny.
Jest bardziej nawet potrzebny, ni¿ w sprawach przyziemnych.
No i masz - czytam teraz Twoje pytanie:
"Czy stwierdzisz, ¿e nie masz w sobie ego ? "
I widzê, ¿e szczê¶liwie odpowied¼ da³em wy¿ej.
Ego musi byæ odrzucone jako podmiot.
Nie musisz mi wierzyæ. Poczytaj nauki najwiêkszych nauczycieli.
Postawi³e¶ parê pytañ odno¶nie obserwatora.
Obserwator nie ma przypadkowych my¶li, bo jest jedynie obserwatorem.
Co siê dzieje, gdy je dostrzega? Cieszy siê, ¿e ma co obserwowaæ ;-)
Jednak nie wi±¿e siê z tym, gdy ma wa¿niejsze zadania.
Zatem zale¿y wiele od tego - kto obserwuje ;-)
Wnikanie? Bywa rózne.
Jest wnikanie z uto¿samieniem - ¿ycie obserwowanym.
I jest wnikanie z rozpoznawaniem - te¿ tu jest ¿ycie, lecz nie obserwowanym, ale z obserwowanym. Zatem wiêksza perspektywa - dystans - mniej subiektywizmu.
Ma zwi±zek z analiz± - poznaniem i ... ciekawe zjawisko sie pojawia, bo dziêki rozpoznaniu pojawia sie szersze widzenie - sprawia to, ¿e ¿ycie obserwowanym jest bliskie pe³no¶ci tak bardzo, ¿e jest jakby pe³ne, co równa siê zrozumieniu obserwowanego bardziej - ni¿ ono samo siebie rozumie. Dlatego mozna powiedzieæ, ¿e w tym sensie ¿yje siê bardziej nim niz ono sob± - lecz nie ma w tym przywi±zania. Jest zrozumienie.
Rozumienie jeszcze dodatkowo potêguje uwolnienie od przywi±zania - gasi ono wszelkie jego korzenie. Gasi, lecz nie ugasza. Jest to bowiem pocz±tek drogi. Proces gaszenia.
Na tym etapie one ju¿ nie przep³ywaj± przez niego /piszê tu nie tylko o my¶lach.../, lecz obok niego. I nigdzie nie odchodz± - okazuje siê, ¿e ich nie ma.
Nie ma, lecz mog± byæ. Je¶li obserwator zechce. Nie leka siê ich. Nie potrzebuje ich odej¶cia, ani nieodej¶cia. Pozwala im ¿yæ w³asnym ¿yciem. Staje siê prawdziwym obserwatorem. Wolnym od ego. Stopniowo.
________________________________
Zdarzenie z samochodem.
¦wietny przyk³ad. Z ¿ycia wziêty.
Mia³em to samo ponad 2 lata temu. Zbita przednia szyba i wgnieciony dach /samochód sta³ na parkingu/.
Dlatego rozumiem, co czu³e¶. I tu siê przydaje ego :-)
Mogê siê z Tob± komunikowaæ i ³±czyæ w bólu jakiego dozna³e¶.
A sam problem? U mnie nie by³ pierwszy i nie jest ostatni. Dawno nazwa³em to KOSZTA ¯YCIA, w tym konkretnym przypadku: koszt naprawy.
Na wiatr sie nie gniewamy, ani na grad. A na ludzi?
Ega dzia³aj± na takiej samej zasadzie jak wiatr, czy grad.
My¶lenie: Dlaczego spad³ tu? - nie dotyczy gradu. Grad jest tylko maszyn± przyrody.
Ego te¿.
Nie musia³em w sumie tego pisaæ, bo poradzi³e¶ sobie znakomicie.
Znakomicie te¿ umiesz uczyæ siê ze wszystkiego. To bardzo cenna cecha.
To sztuka czerpania korzy¶ci z ka¿dego zdarzenia.
To - co jest na naszej drodze - jest przecie¿ nasz± drog±.
Bardzo mi³o by³o spotkaæ tak± osobê jak Ty.
Zapisane
Mecromon
Nowy u¿ytkownik
Wiadomo¶ci: 10
Odp: Co mi w duszy gra...
«
Odpowiedz #97 :
Listopad 21, 2009, 23:25:31 »
Tak my¶la³em co Nassim mówi³ na temat skoñczonej nieskoñczono¶ci.
I wiecie co mi przysz³o na my¶l ??
To ¿e tak samo mo¿na skwantowaæ czas ( a raczej nie mo¿na o czym pó¼niej ).
wiec, je¶li zak³adamy ¿e prêdko¶æ czasu jest ograniczona, to zak³adamy ¿e ¶wiat jest od¶wie¿any z max prêdko¶ci± 300.000 km/s.
Ale warto¶ci po¶rednich jest nieskoñczenie wiele:
0 km/s 300.000 km/s
|------------------------------------------|
Czyli prêtko¶æ mo¿e przyj±æ nieskoñczenie wiele warto¶ci, mimo ¿e jest ograniczona
Zapisane
east
Moderator Globalny
Ekspert
Wiadomo¶ci: 620
To jest ¶wiat wed³ug Ciebie i wed³ug mnie
Odp: Co mi w duszy gra...
«
Odpowiedz #98 :
Listopad 21, 2009, 23:38:13 »
Jerzy Karma
, mnie równie¿ niezmiernie mi³o Ciê spotykaæ . Tak,
spotykaæ
, nie tylko dlatego, ¿e tu wymieniamy my¶li jako nasze EGA, ale jako pewien rezonansowy typ osoby , które spotykam na swojej drodze. Nauczyciele duchowi, chocia¿ sami o sobie tak nie mówi±, a nawet nie wiedz±, ze nimi s± i nigdy by siebie tak nie nazwali
, tacy jak TY s± w moim ¿yciu i s± tutaj, na tym forum.
piszesz :
Cytuj
"Ego musi byæ odrzucone jako podmiot.
Nie musisz mi wierzyæ. Poczytaj nauki najwiêkszych nauczycieli."
Jednym z nauczycieli , których sobie bardzo ceniê i trzymam go na pó³ce i czasami do niego siêgam ( tak tak, on sam tego chcia³,gdy pisa³, aby jeszcze czê¶ciej odk³adaæ Jego ksi±¿kê i po prostu trzymaæ j± w rêkach ni¿ czytaæ ) jest Eckhart Tolle. Cz³owiek, który w pewnym momencie swojego ¿ycia utraci³ na planie ziemskim wszystko, co zgromadzi³, otar³ siê o samobójstwo, ale wtedy w³a¶nie zrozumia³ i do¶wiadczy³ CO¦. Przesiedzia³ dwa lata na ³awce w parku u¶miechaj±c siê i kontempluj±c rzeczywisto¶æ, otoczenie i sta³ siê dla ludzi kim¶ w rodzaju nauczyciela. Uzyska³ now± to¿samo¶æ nauczyciela wcale o ni± nie zabiegaj±c . To opowie¶æ z tej naszej, aktualnej rzeczywisto¶ci. To ¿yj±cy cz³owiek ze swoim ¶wiadectwem ! ¯yj±cy boddhisattvowie ¿yj± w¶ród nas tu i teraz.
Eckhart Tolle napisa³ , w swojej ksi±¿ce "Potêga Tera¼niejszo¶ci" (
http://www.sm.fki.pl/index.php?nr=Potega_terazniejszosci_2
) o tym, ¿e NIE JESTE¦ SWOIM UMYS£EM. Ale napisa³ równie¿, ¿e umys³u nie trzeba odrzucaæ. Ani swojego ego. To s± NARZÊDZIA, których ¶wiadoma istota u¿ywa, a po u¿yciu odstawia je na pó³kê z narzêdziami, czyli tam, gdzie ich miejsce. Dlaczego ? Pozb±d¼ siê narzêdzi, a nie naprawisz auta , wyrzuæ umys³ , pozb±d¼ siê ego, a niczego nie napiszesz, nawet komputera nie uruchomisz.
Ja to widzê w takich proporcjach, ze gdy o sobie ( ego ) my¶lê w kategoriach ca³o¶ci , czyli JEDEN , to moja prawdziwa, ¶wiadoma istota w wypada jak w proporcji 1,618 powiêkszonej . Albo na którym¶ etapie powielona wg tej proporcji . Ca³y czas ro¶nie w takim tempie ( to tak obrazowo )
1+1 =2
1+2 =3
2+3 =5
3+5 =8
8+5 =13
13+8 =21
21 +13 =34
itd itp , ci±g fibbonaciego.
Nie tyle chodzi o dos³owno¶æ liczb ile o zale¿no¶æ przyrostu - geometrycznego.
Powiêkszona , w tradycyjnym rozumieniu nie bêd±c, bo przecie¿ nie umniejszam nikomu , ani niczemu. Wszystko jest doskona³e na swój sposób. Ta ziemia po której depczê, ro¶liny , psie kupy w parku , drzewa, pajêczyny i kurz w domu - wszystko jest cudownie doskona³e, takie jak ma byæ , Ego takie ma byæ, bo taka jego natura , umys³ jest jaki jest , te¿ ma swoj± rolê. Nie umniejszam nikomu ani niczemu wiêc czemu mia³bym umniejszaæ temu co jest we mnie, czemu mia³bym to odrzucaæ ? Nie jest mn±, ale jest we mnie tak jak miliardy bakterii w moim ¿o³±dku wspó³pracuje w symbiozie.
Zapisane
.. " wszystkie te istnienia, które Ciê otaczaj± s± w Tobie " naucza Mooji - " s± w Twoim umy¶le, s± w Twojej ¶wiadomo¶ci . Wydaje Ci siê , ¿e patrzysz na inne ludzkie umys³y , ale wszystkie te umys³y egzystuj± w Tobie poniewa¿ Ty jeste¶ tym, który je postrzega. TO JEST ¦WIAT WED£UG CIEBIE "
Jerzy Karma
Moderator Globalny
U¿ytkownik
Wiadomo¶ci: 94
Ego i bakterie
«
Odpowiedz #99 :
Listopad 22, 2009, 00:54:14 »
@Mecromon,
Nie mam problemu z tym, ¿e istnieje nieskoñczono¶æ.
Kwestia odno¶nie zdania Nasima to, jak on postrzega skoñczono¶æ swojej nieskoñczono¶ci. I czy dlatego ja tak postrzega, ¿e przywyk³ do skoñczonego my¶lenia. ;-)
Czas?
To co¶, co nieistnieje.
East,
Potrafisz widzieæ nauczyciela nawet w dziecku. Jak ju¿ pisali¶my o tym. Staraj siê tylko nie mówiæ tego dzieciom. Bo czasem przewraca im siê w g³owie, choæ i czasem mobilizuje.
Ka¿de ego to dziecko.
Gdy jednak mówisz, znaczy to, ¿e przede wszystkim to Ty jeste¶ sympatyczny i tak¿e to, ¿e przerastasz to – co widzisz.
Och! Niebezpieczna uwaga – lecz nie dla osób skromnych jak Ty.
Skromno¶æ jest siostr± NIEISTNIENIA EGO.
Inni powiedz±, ¿e jest matk±, bo z niej tak¿e siê zradza.
Wszyscy maj± racjê.
Nie czyta³em Eckharta, choæ nadzwyczaj czêsto spotyka³em to nazwisko.
I jak widzê jego „NIE JESTE¦ SWOIM UMYS£EM” jest w zgodzie z tym, co czêsto pisa³em o umy¶le.
Zreszt± kto pierwszy zobaczy³ drzewo? :-))
Bez sensu. Drzewa s± i widzi je ka¿dy – kto wchodzi do lasu.
Ju¿ pisma wedyjskie ucz±, i¿ umys³ jest jednym ze zmys³ów.
Ta zgodno¶æ obserwacji jest piêkna – dlatego, ¿e pozwala opisywaæ w takim samym sensie to, czego na co dzieñ ludzie nie ogl±daj±.
Zgodno¶æ jest wspania³ym ¶wiadectwem i potwierdzeniem, ¿e to nie s± fantazje, czy doktryny – jak niektórzy uwielbiaj± je nazywaæ.
Gdyby¶ przeczyta³ wnikliwie to, co dzisiaj napisa³em, zrozumia³by¶ jaki mam stosunek do umys³u i ego. U¿y³em porównania do rêkawic.
Nikomu nie napiszê: Nie u¿ywaj rêkawic! Ale napiszê: Odrzuæ mniemanie, ¿e jeste¶ rêkawic±!
Stawiam na to, ¿e Eckhart pisz±c o nie odrzucaniu umys³u i ego mia³ to samo na my¶li, co ja o rêkawicach :-)
Co potwierdzasz pisz±c, ¿e nazwa³ je narzêdziami.
Widzisz teraz sk±d biora siê nieporozumienia, gdy ludzie s³uchaj± o tych rzeczach. Znajd± w tym nawet sprzeczno¶ci.
Jeden powie: Odrzuæ!
Drugi: Nie odrzucaj.
Tylko ka¿dy ma cos innego na uwadze.
Nie darmo Jezus mawia³:
„Tu potrzebna jest m±dro¶æ.”
Tymczasem ludzie zamiast cierpliwie szukaæ i badaæ, wnikaæ i dr±¿yæ, ju¿ maj± siê za m±drych i krytykuj±.
To nie do Ciebie. Tylko tak czêsto bywa.
Drogi Ea¶cie, a do czego nam tu ta matematyka?
:-)
Poza tym skoro ego jest rêkawic±, czy mniejszym narzêdziem, to jakie podasz proporcje miêdzy np. m³otkiem, a cz³owiekiem?
Ale¶ przywi±zany intelektualnie do tego ego…
Twierdzisz, ¿e wszystko jest doskona³e na swój sposób.
Gdyby tak by³o moralno¶æ by³aby spraw± zbêdn±.
No i musia³by¶ stwierdziæ, ¿e z³oty podzia³ jest do bani ;-)
Bowiem czym siê wyró¿nia?
Skoro inne proporcje te¿ s± doskona³e na swój sposób.
A i sam z pewno¶ci± nie zakochujesz siê w ka¿dej kobiecie :-)
Napiszesz: Inni siê zakochuj±.
Zakochuj±, bo co¶ znajduj± w nich, co niekoniecznie musi mieæ zwi±zek z form± bry³y.
Ka¿dy za¶ w czym¶ wyra¿a fraktalno¶æ, któr± kto¶ dostrze¿e, a gdy „ftraktuje” z czym¶ w nim samym, to stopieñ „fraktacji” okre¶li si³ê atrakcji przerodzonej w mi³o¶æ ludzk±.
Ego takie ma byæ – lecz jak d³ugo jest niezbêdne?
Gdy dop³yniesz ³odzi± do l±du to tez mówisz:
£ód¼ po to jest, by na niej siedzieæ i wios³owaæ.
I próbujesz ni± p³yn±æ po l±dzie?
Czy raczej zmieniasz ¶rodek transportu?
Nie nawo³ujê nikogo do odrzucenia umys³u, ani ega.
Bo bym zgrzeszy³.
Jednak czym innym jest podanie informacji, co jest niezbêdne na okre¶lonym etapie, a czym innym namawianie do tego.
Zatem, gdy piszê: Odrzuæ ego – mam na my¶li gotowych do tego.
Kto nie jest gotowy, a odrzuci – zwariuje.
A ludzie nierozumieja dlaczego niektóre nauki by³y tajemne.
Osobi¶cie zna³em 3 osoby g³êboko interesuj±ce siê naukami duchowymi, które autentycznie straci³y kontakt z rzeczywisto¶ci±. Jedna z nich w koñcu ¼le skoñczy³a. Dwie lekarze doprowadzili do ³adu.
Dlatego dobrze, ¿e niczego nie robisz na si³ê. Trzeba kierowaæ siê tym, co siê czuje wewn±trz. To zapewnia ochronê – bo p³yniesz nie wbrew samemu sobie. Nag³e ruchy ³ami± nogi i umys³y…
Oczywi¶cie, ¿e póki mamy te cia³a, to ega s± niezbêdne jak bakterie.
Tylko ¿ywi±c siê nie my¶limy o ¿ywieniu bakterii ;-)
Najwy¿ej dostarczamy samych bakterii.
Oma ji /mantra/
Zapisane
Strony:
«
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
»
Do góry
Drukuj
« poprzedni
nastêpny »
Skocz do:
Wybierz cel:
-----------------------------
¦WIÊTA GEOMETRIA
-----------------------------
=> W TEORII
=> W PRAKTYCE
=> Artyku³y, ksi±¿ki, filmy, LINKI
-----------------------------
Dan Winter i jego ¦wiêty Graal
-----------------------------
=> Twórczo¶æ Dana Wintera [PL, ENG]
===> Odkrycia innych osób "wspieraj±ce" niektóre aspekty pracy Dana Wintera
=> WYK£AD: Implozja - sekretna nauka ekstazy i nie¶miertelno¶ci
=> PREZENTACJA: Wyja¶niaj±c grawitacjê
=> WYK£AD Purpose of DNA [PL]
=> WYK£AD The EggX Files: Galaktyczna historia DNA [PL]
=> WYK£AD Bliss Practice: Duchowy u¿ytek z energii seksualnej [PL]
=> WYK£AD Fraktalna teoria ¦wiadomo¶ci, Grawitacji, Jêzyka, DNA i Udanej ¦mierci... [PL]
=> WYWIAD: Sekret ¿ycia i architektura biologiczna
=> WYK£AD: Udana ¶mieræ i prawdziwa fizyka ¦wiêtego Graala
-----------------------------
Nassim Haramein, 2012 i... zagadka "obcych"
-----------------------------
=> Nassim Haramein - Przekroczyæ Horyzont Zdarzeñ
=> S³oñce, Uk³ad S³oneczny i rok 2012
=> Staro¿ytne cywilizacje i zagadka "obcych"
-----------------------------
Kluczem do zrozumienia jest wiedza
-----------------------------
=> Kluczem do zrozumienia jest wiedza
=> Fizyka
=> Metafizyka
=> Filozofia
-----------------------------
Ró¿ne koncepcje ¶wiata i cz³owieka
-----------------------------
=> Ró¿ne koncepcje cz³owieka i ¶wiata
=> ¦wiadomo¶æ, percepcja, rozwój wewnêtrzny, tradycje "duchowe"
=> Szmaragdowe Tablice Thota
=> CZYTELNIA - teksty ró¿ne
=> Kreacjonizm i ewolucjonizm
-----------------------------
Medycyna komórkowa, Codex Alimentarius, GMO
-----------------------------
=> Medycyna komórkowa, Codex Alimentarius, GMO
-----------------------------
SOCJOTECHNIKA
-----------------------------
=> Socjotechnika
===> Cenzura, Dezinformacja, Agentura w Internecie
-----------------------------
Multimedia
-----------------------------
=> Multimedia
-----------------------------
"Tajne" stowarzyszenia i "teorie spiskowe"
-----------------------------
=> "Tajne" stowarzyszenia
=> "Teorie spiskowe"
===> Filmy DAVIDA ICKE'A by Redmuluc - http://davidicke.pl/
=> Nowy Porz±dek ¦wiata w codziennych wiadomo¶ciach
=> Globalne ocieplenie - najwiêkszy szwindel?
-----------------------------
Powitania, Kawiarenka i Hyde Park
-----------------------------
=> Kawiarenka "Pod Gwiazdami" i Powitania :-)
=> K±cik muzyczny
=> Hyde Park - inne
-----------------------------
Sprawy administracyjne, OG£OSZENIA i INICJATYWY SPO£ECZNE
-----------------------------
=> Sprawy administracyjne - pytania i odpowiedzi
=> INICJATYWY SPO£ECZNE
=> OG£OSZENIA
£adowanie...
Polityka cookies
Darmowe Fora
|
Darmowe Forum
classicdayz
apelkaoubkonrad692
ganggob
cybersteam
rekogrupastettin