Choose fontsize:
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj.
 
Strony: « 1 2 3 4 »   Do do³u
  Drukuj  
Autor W±tek: NA ¦CIE¯CE WOJOWNIKA Nauki Juana Matusa  (Przeczytany 24532 razy)
0 u¿ytkowników i 1 Go¶æ przegl±da ten w±tek.
east
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Wiadomo¶ci: 620


To jest ¶wiat wed³ug Ciebie i wed³ug mnie


Zobacz profil
« Odpowiedz #10 : Grudzieñ 05, 2009, 20:06:58 »

(..)
mój Bo¿e – czujesz
jak ptak bia³y
w sercu trzepocze
gdy na siebie tak
patrzysz ?
..................  oczyma Brata swojego lub Siostry ... 
czy jeste¶ oczyma ogl±danego ?
Có¿ -  widok nieostry .....
gdy¿  m±ci go ego ..
nie¶wiadome energii pola zerowego 

ps. przepraszam autorkê wiersza za ewentualny odbiór powy¿ego zabiegu jako profnacji.
pozdrawiam Nie by³o to moim zamiarem.

East
Zapisane

..  " wszystkie te istnienia, które Ciê otaczaj± s± w Tobie " naucza   Mooji -  " s± w Twoim umy¶le, s± w  Twojej ¶wiadomo¶ci . Wydaje Ci siê , ¿e patrzysz na inne ludzkie umys³y , ale wszystkie te umys³y egzystuj± w Tobie poniewa¿ Ty jeste¶ tym, który je postrzega. TO JEST ¦WIAT WED£UG CIEBIE "
Igmana (ptak)
U¿ytkownik
**
P³eæ: Kobieta
Wiadomo¶ci: 66


8067684
Zobacz profil
« Odpowiedz #11 : Grudzieñ 05, 2009, 20:48:11 »

East, zapytanie by³o do Boga, który jest w ka¿dym ¿ywym przejawie, ka¿dej istocie.
Tak wiêc patrz±c na nas, patrzy równie¿ na siebie. My mo¿emy jedynie, posiadaj±c tego ¶wiadomo¶æ do¶wiadczaæ niezwyk³o¶ci procesu ¿ycia, do¶wiadczaæ dotkniêæ, tak¿e boskich. Wówczas trudno, by ‘ptak bia³y’ w sercu nie trzepota³ … a Bóg tego nie czu³ … 
Czy teraz nieco ja¶niej? 

Pozdrawiam
Igmana
« Ostatnia zmiana: Grudzieñ 05, 2009, 20:52:38 wys³ane przez Igmana (ptak) » Zapisane

PRAWDA - WOLNO¦Æ - MI£O¦Æ
Micha³-Anio³
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Wiadomo¶ci: 669


Nauka jest tworem mistycznym i irracjonalnym


Zobacz profil
« Odpowiedz #12 : Grudzieñ 06, 2009, 00:09:25 »

"¦WIAT JEST TAKI b±d¼ inny jedynie dlatego, ¿e powiedzieli¶my sobie, ¿e w³a¶nie taki jest. Je¶li przestaniemy tak twierdziæ, ¶wiat te¿ przestanie byæ takim."

http://www.swami-center.org/pl/text/Juan_Matus.html
Zapisane

Wierzê w sens eksploracji i poznawania ¿ycia, kolekcjonowania wra¿eñ, wiedzy i do¶wiadczeñ. Tylko otwarty i swobodny umys³ jest w stanie odnowiæ ¶wiat
konserwa
Aktywny u¿ytkownik
***
Wiadomo¶ci: 196


Zobacz profil
« Odpowiedz #13 : Grudzieñ 06, 2009, 01:13:35 »

Oj w duszy Wam gra...
a Castanedê trzeba czytaæ i ...praktykowaæ
to niestety jest kwestia do¶wiadczenia, któr± akurat (tylko?)Castanedzie uda³o siê opisaæ,
zatem mistrza Don Juana nie bêdê opisywa³, ale cytowa³ co najwy¿ej:
cyt  z ksi±¿ki "Opowie¶ci o mocy":
"Nieskazitelno¶æ polega na dawaniu z siebie wszystkiego zawsze wtedy, kiedy w co¶ jeste¶ zaanga¿owany"
co do losu wojownika:
"Wojownik przyjmuje swoje przeznaczenie, jakiekolwiek by ono by³o i akceptuje je z absolutna pokor±.Pokornie akceptuje to, czym jest, nie po to ¿eby ubolewaæ nad swoim losem, lecz aby przyj±æ jego wyzwanie"
 
a teraz najwa¿niejsze i o co  Was mocno proszê przy pisaniu w tym w±tku:
"Skupianie siê na wyja¶nieniach doprowadzi nas dok³adnie tam gdzie nie powinni¶my byæ - uwik³a nas z powrotem w obrazie ¶wiata"

"Ostatnia czê¶æ wyja¶nienia czarowników mówi, ¿e rozum jedynie odbija porz±dek zewnêtrzny i niczego o nim nie wie.Nie umie go wyja¶niæ, tak jak nie potrafi wyja¶niæ naguala. Mo¿e byæ jedynie ¶wiadkiem skutków dzia³ania tonala, ale nigdy nie uda mu siê go poj±æ ani wyt³umaczyæ.Sam fakt, ¿e my¶limy i mówimy, dowodzi istnienia jakiego¶ porz±dku, zgodnie z którym postêpujemy, nie wiedz±c nawet jak to robimy ani jaki jest ten porz±dek"

¶ciskam Was
Zapisane
east
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Wiadomo¶ci: 620


To jest ¶wiat wed³ug Ciebie i wed³ug mnie


Zobacz profil
« Odpowiedz #14 : Grudzieñ 06, 2009, 03:22:59 »

East, zapytanie by³o do Boga, który jest w ka¿dym ¿ywym przejawie, ka¿dej istocie.
Tak wiêc patrz±c na nas, patrzy równie¿ na siebie.

Skoro zapyta³a¶ Boga, a jeste¶ tym, który patrzy , czyli tym, który Jest , to kogo Bóg mia³by pytaæ je¶li nie samego siebie i po co ?
Nie zna odpowiedzi ?
Je¶li za¶ ON nie jest nami, to jakie s± nasze z nim relacje ?  Kto zadaje pytanie ?  Komu odpowied¼ jest potrzebna  ?
I taka my¶l sie ko³acze niespokojna pod czaszk± .. a co , je¶li jeste¶my wszyscy odpowiedzialni za narodziny nowego Boga ? My Go tworzymy.
Niem±dra my¶l, ale spokoju nie daje....
Zapisane

..  " wszystkie te istnienia, które Ciê otaczaj± s± w Tobie " naucza   Mooji -  " s± w Twoim umy¶le, s± w  Twojej ¶wiadomo¶ci . Wydaje Ci siê , ¿e patrzysz na inne ludzkie umys³y , ale wszystkie te umys³y egzystuj± w Tobie poniewa¿ Ty jeste¶ tym, który je postrzega. TO JEST ¦WIAT WED£UG CIEBIE "
Micha³-Anio³
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Wiadomo¶ci: 669


Nauka jest tworem mistycznym i irracjonalnym


Zobacz profil
« Odpowiedz #15 : Grudzieñ 06, 2009, 10:28:25 »

"Juan Matus opowiada³ Castanedzie legendê pradawnych widz±cych [9], w której bóstwo by³o przedstawione w postaci Orla. pielêgnuj±cego na Ziemi w ludzkich cia³ach wzrost ich indywidualnych ¶wiadomo¶ci- aby po ¶mierci cia³ wykorzystywaæ energiê tych ¶wiadomo¶ci jako swoje po¿ywienie. Ka¿demu cz³owiekowi jednak darowa³ szansê bycia nie zjedzonym. W tym celu nale¿a³o prze¿yæ niepospolite ¿ycie my¶liwego, pod±¿aj±cego za wiedz±, i wojownika, poluj±cego na “si³ê osobist±”, co — w przypadku uwieñczenia wysi³ków sukcesem — pozwala³o w odpowiednim wa¿nym momencie “przeskoczyæ obok dziobu Orla” i uzyskaæ wolno¶æ. Don Juan wyja¶nia³, ¿e nie przyjmuje dos³ownie przekazu tej pradawnej legendy, tak jak nie przyjmuje równie¿ idei napawaj±cego strachem, gro¼nego bóstwa, a co za tym idzie i stosunku do niego, budowanego na lêku. Juan Matus widzia³ inne niebezpieczeñstwo — ¶mieræ, zanim zd±¿y zrealizowaæ ca³kowicie te wszystkie mo¿liwo¶ci rozwoju, które s± mu dane jako cz³owiekowi. Ich urzeczywistnieniu po¶wiêci³ bez reszty cale swoje ¿ycic i tego uczy³."

" Kieruj  siê trzema zasadami. Pierwsza to nie dzia³anie (zasada analogiczna do uwej, opracowanej w chiñskiej jodze), tj. umiejêtno¶æ zatrzymywania w czasie treningów medytacyjnych aktywno¶ci my¶lowej oraz innej dzia³alno¶ci na p³aszczy¼nie “materialnej”: inaczej mówi±c — nie dzia³anie oznacza przygotowanie siê do “dzia³ania" w sferze medytacyjnej.

Druga zasada, stanowi±ca jedno z wybitniejszych i cenniejszych opracowañ Szko³y Juana Matusa, to pamiêtanie o zbli¿aj±cej siê do ka¿dego z nas ¶mierci i wynikaj±cy st±d troskliwy i oszczêdny stosunek do czasu, który pozosta³ do prze¿ycia na Ziemi: nic trwonienie ani czasu, ani si³.

Trzecia zasada polega na konieczno¶ci osi±gniêcia pe³ni11 samego siebie (sanskryckiej niedwoisto¶ci). przez nieprzywi±zywanie do tego- co nieistotne."
« Ostatnia zmiana: Grudzieñ 06, 2009, 10:35:08 wys³ane przez Micha³-Anio³ » Zapisane

Wierzê w sens eksploracji i poznawania ¿ycia, kolekcjonowania wra¿eñ, wiedzy i do¶wiadczeñ. Tylko otwarty i swobodny umys³ jest w stanie odnowiæ ¶wiat
east
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Wiadomo¶ci: 620


To jest ¶wiat wed³ug Ciebie i wed³ug mnie


Zobacz profil
« Odpowiedz #16 : Grudzieñ 06, 2009, 12:47:19 »

Wed³ug Drunvalo Melchizedeka obecnie ¿yjemy w czasach drugiej ¶wiadomo¶ci,niezbêdnej na szczeblu rozwoju , ale nieharmonicznej, która powoduje tyle cierpieñ i zniszczeñ. Gdyby na tym poziomie pozostaæ, to grozi nam ca³kowita autodestrukcja. Celem jest trzecia ¶wiadomo¶æ - chrystusowa. ¬ycie  wiêc d±¿y do tego, aby ten drugi poziom ¶wiadomo¶ci jak najszybciej przeskoczyæ przy jego zachowaniu , gdy¿ jest niezbêdnym szczeblem w rozwoju ( tak jak gdy chcemy przej¶æ szybko na drug± stronê strumienia st±paj±c na zanurzony kamieñ w tym strumieniu - nasz obecny poziom ¶wiadomo¶ci - czynimy  to szybko wdziêczni kamieniowi , ¿e tam jest ). Zasady szko³y Juana Matusa przypominaj±  taki survival na etapie drugiej ¶wiadomo¶ci.
Pamiêtanie ka¿dego dnia o ¶mierci mo¿e byæ smutne po katolicku ( je¶li ¶mieræ to koniec , strach i choroba ), albo wyzwalaj±cy skok na drugi brzeg strumienia w nadziei, ¿e trafimy na suchy l±d - ¶wiadomo¶æ Chrystusow± ( tak o niej w³a¶nie pisze Drunvallo ).
Ten skok  dokonuje siê TERAZ dla ka¿dego c¿³owieka , a tak¿e dla ca³ej ludzko¶ci jako takiej.
Zapisane

..  " wszystkie te istnienia, które Ciê otaczaj± s± w Tobie " naucza   Mooji -  " s± w Twoim umy¶le, s± w  Twojej ¶wiadomo¶ci . Wydaje Ci siê , ¿e patrzysz na inne ludzkie umys³y , ale wszystkie te umys³y egzystuj± w Tobie poniewa¿ Ty jeste¶ tym, który je postrzega. TO JEST ¦WIAT WED£UG CIEBIE "
Igmana (ptak)
U¿ytkownik
**
P³eæ: Kobieta
Wiadomo¶ci: 66


8067684
Zobacz profil
« Odpowiedz #17 : Grudzieñ 06, 2009, 13:32:56 »

East, zapytanie by³o do Boga, który jest w ka¿dym ¿ywym przejawie, ka¿dej istocie.
Tak wiêc patrz±c na nas, patrzy równie¿ na siebie.

Skoro zapyta³a¶ Boga, a jeste¶ tym, który patrzy , czyli tym, który Jest , to kogo Bóg mia³by pytaæ je¶li nie samego siebie i po co ?
Nie zna odpowiedzi ?
Je¶li za¶ ON nie jest nami, to jakie s± nasze z nim relacje ?  Kto zadaje pytanie ?  Komu odpowied¼ jest potrzebna  ?
I taka my¶l sie ko³acze niespokojna pod czaszk± .. a co , je¶li jeste¶my wszyscy odpowiedzialni za narodziny nowego Boga ? My Go tworzymy.
Niem±dra my¶l, ale spokoju nie daje....

East, ale zamiesza³e¶. A wszystko wydawa³o siê byæ takie proste. 
Wiêc jeszcze raz po kolei. Jestem cz³owiekiem, posiadaj±cym ¶wiadomo¶æ zamieszkiwania we mnie Boga. Nie znaczy, ¿e moja ¶wiadomo¶æ równa jest Jego ¶wiadomo¶ci, to niemo¿liwe, przynajmniej na tym etapie. 
Jednak ja, obserwator w ludzkiej pow³oce, mam mo¿liwo¶æ i chêæ prowadzenia dialogu z cz±stk± Boga we mnie. Tzn, przeczuwaj±c wiêksz± ¶wiadomo¶æ przenikaj±c± mnie, ‘ja’, jako ta mniejsza i jednocze¶nie wspó³tworz±ca wiêksz±, pytam (raczej retorycznie) tê wiêksz± co czuje w momencie u¶wiadomienia przez cz³owieka tej jedni, wspó³brzmienia …

Trzepotanie ptaka w sercu odczuwam ja jako cz³owiek, jednocze¶nie musi to byæ równie¿ odczuwane przez ¶wiadomo¶æ mnie obejmuj±c±.
Wynika z tego jednak, ¿e pytanie zbêdne (chocia¿ pad³o), przecie¿ On wie …
Z drugiej strony, to tylko poezja … tam wszystko mo¿liwe i dopuszczalne … niekoniecznie dostêpne naszej logice, bo w niej dzia³a logika wy¿szego rzêdu. Tote¿ czêsto sama stajê zdumiona przed tym, co ze mnie wyp³ywa. Rozumiem zatem i Twoje niezrozumienie. 

Co do Twojej my¶li cyt. „a co , je¶li jeste¶my wszyscy odpowiedzialni za narodziny nowego Boga ? My Go tworzymy.”, to od dawna mnie równie¿ takowa nachodzi. Widocznie jest ona wpisana w wy¿sze pole i dotyka co poniektórych.  Ciekawe których? Tych, co nie ograniczaj± Boga?
Oczywi¶cie jest to nie do przyjêcia dla tych, którzy postrzegaj± Boga, jako co¶ sta³ego i przez to skoñczonego. Ja wolê widzieæ wszystko w procesie, tak¿e najwy¿sz± ¶wiadomo¶æ. Tote¿ mo¿na powiedzieæ, ¿e jeste¶my odpowiedzialni za narodziny nowego Boga.
Bo po co by³aby ta olbrzymia przestrzeñ pustki, z jej nieograniczonym potencja³em? Tam w³a¶nie ukrywa siê nowy Bóg, tam miejsce na wspó³tworzenie przez ka¿d± ¶wiadomo¶æ, tam miejsce wielkiej komunii …
A tu wzajemne inspiracje do wkraczania na dziewicze tereny. Jednocze¶nie poznawanie tego co ju¿ jest.
To tak pobie¿nie moje (?) widzenie … chocia¿ w wiêkszym stopniu niewidzenie …

Aha, i ¿aden orze³ mnie nie po¿era, równie¿ nie obawiam siê ¿e nie zd±¿ê przed ¶mierci±, bo mam wieczno¶æ w zapasie …  Ale to ju¿ nie do Ciebie East

Pozdrawiam serdecznie
Igmana

Zapisane

PRAWDA - WOLNO¦Æ - MI£O¦Æ
east
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Wiadomo¶ci: 620


To jest ¶wiat wed³ug Ciebie i wed³ug mnie


Zobacz profil
« Odpowiedz #18 : Grudzieñ 06, 2009, 15:26:58 »

Tak rzeczywi¶cie  "namiesza³em" pocz±tkowo  ; ) wybacz. Jednak dziêki temu zamieszaniu wymiesza³em (czy tylko ja ?) tworzenie nowego "boga" z ca³ym szacunkiem  dla Tego Który Jest .
Mam przeczucie ¿e uczestniczymy w procesie wielkiej , nowej kreacji. Mamy na to czas , mamy na to ca³± wieczno¶æ ..
Zapisane

..  " wszystkie te istnienia, które Ciê otaczaj± s± w Tobie " naucza   Mooji -  " s± w Twoim umy¶le, s± w  Twojej ¶wiadomo¶ci . Wydaje Ci siê , ¿e patrzysz na inne ludzkie umys³y , ale wszystkie te umys³y egzystuj± w Tobie poniewa¿ Ty jeste¶ tym, który je postrzega. TO JEST ¦WIAT WED£UG CIEBIE "
Micha³-Anio³
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Wiadomo¶ci: 669


Nauka jest tworem mistycznym i irracjonalnym


Zobacz profil
« Odpowiedz #19 : Grudzieñ 06, 2009, 16:08:56 »

"¶mieræ, zanim zd±¿y zrealizowaæ ca³kowicie te wszystkie mo¿liwo¶ci rozwoju, które s± mu dane jako cz³owiekowi"
Zapisane

Wierzê w sens eksploracji i poznawania ¿ycia, kolekcjonowania wra¿eñ, wiedzy i do¶wiadczeñ. Tylko otwarty i swobodny umys³ jest w stanie odnowiæ ¶wiat
Strony: « 1 2 3 4 »   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap
BlueSkies design by Bloc | XHTML | CSS

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

julandia ganggob wyscigi-smierci cybersteam cinemak