Choose fontsize:
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj.
 
Strony: 1   Do do³u
  Drukuj  
Autor W±tek: Symplektyczny wielb³±d a zasada nieoznaczono¶ci  (Przeczytany 5279 razy)
0 u¿ytkowników i 1 Go¶æ przegl±da ten w±tek.
Micha³-Anio³
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Wiadomo¶ci: 669


Nauka jest tworem mistycznym i irracjonalnym


Zobacz profil
« : Grudzieñ 06, 2009, 12:17:44 »

Zasada nieoznaczono¶ci Heisenberga mówi, ¿e pewnych par wielko¶ci nie mo¿na dok³adnie zmierzyæ. Pomiar jednej zak³óca bowiem odczyt drugiej. Z zasady tej wynika, ¿e w fizyce kwantowej nie jeste¶my w stanie dok³adnie zmierzyæ jednocze¶nie po³o¿enia i pêdu cz±stki. Mo¿emy tylko wyci±gn±æ ¶redni± z ca³ej serii pomiarów. Jest to jedna z g³ównych przeszkód na drodze do zbudowania komputera kwantowego, w którym przecie¿ musimy dok³adnie mierzyæ, czyli odczytywaæ, kwantowe dane.

Tymczasem Maurice de Gosson z Uniwersytetu Wiedeñskiego twierdzi, ¿e zasada nieoznaczono¶ci ma wiêcej wspólnego z geometri± symplektyczn± ni¿ z fizyk± kwantow±. Zda³ on sobie sprawê, ¿e teorie z dziedziny geometrii symplektycznej s± paralelne do zasady nieoznaczono¶ci. Swoje odkrycie de Gosson nazwa³ symplektycznym wielb³±dem, odnosz±c siê w ten sposób do biblijnej przypowie¶ci o zwierzêciu, które prêdzej przejdzie przez ucho igielne ni¿ bogacz trafi do nieba.

De Gosson proponuje, by wyobraziæ sobie wszystkie mo¿liwe po³o¿enia danej cz±steczki w formie kuli. Mogliby¶my okre¶liæ jej dok³adne po³o¿enie pod warunkiem, ¿e byliby¶my w stanie ¶cisn±æ tê kulê do wielko¶ci samej cz±steczki. Jednak fakt, i¿ nie mo¿emy tego zrobiæ nie wynika z fizyki kwantowej a w³a¶nie z zasad geometrii.

Teoria de Gossona mo¿e mieæ niezwykle wa¿ne implikacje. Je¶li jest prawdziwa, to zasada nieoznaczono¶ci ma naturê klasyczn±, a nie kwantow±. Byæ mo¿e uda siê zatem prze³o¿yæ to, co dzieje siê w ¶wiecie kwantowym na geometriê symplektyczn± i w ten sposób rozwi±zaæ pewne nierozwi±zywalne dotychczas problemy. Przede wszystkim trzeba zbadaæ, czy spostrze¿enie de Gossona do jedynie przypadkowa zale¿no¶æ czy te¿ g³êbokie powi±zanie pomiêdzy fizyk± kwantow± a geometri±.

John Norton, filozof fizyki z University of Pittsburgh zwraca uwagê na powa¿n± lukê w teorii de Gossona. Otó¿ nieoznaczono¶æ w po³o¿eniu i pêdzie cz±steczki jest zawsze wiêksza ni¿ wielko¶æ reprezentowana przez sta³± Plancka. Tymczasem u de Gossona brak jakiejkolwiek sta³ej.


Autor: Mariusz B³oñski

¬ród³o: New Scientist

z:
http://kopalniawiedzy.pl/fizyka-kwantowa-geometria-symplektyczna-zasada-nieoznaczonosci-6923.html
Zapisane

Wierzê w sens eksploracji i poznawania ¿ycia, kolekcjonowania wra¿eñ, wiedzy i do¶wiadczeñ. Tylko otwarty i swobodny umys³ jest w stanie odnowiæ ¶wiat
Micha³-Anio³
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Wiadomo¶ci: 669


Nauka jest tworem mistycznym i irracjonalnym


Zobacz profil
« Odpowiedz #1 : Styczeñ 09, 2010, 17:13:26 »

Tajemnice teleportacji

Ludzie mówi±, ¿e wy, fizycy, nie tylko strzelacie fotonami, ale i dokonujecie ich teleportacji. Jako¶ siê trzeba z tego wyt³umaczyæ...

W Toruniu nie mamy maszyny do teleportacji. Ale zajmuj± siê tym inne laboratoria w Europie i USA. Za¶ samo zagadnienie mo¿na sformu³owaæ tak: czy potrafimy odtwarzaæ obiekty fizyczne? Replikowaæ je tak, by one by³y identyczne – w ka¿dym sensie – jak orygina³? I czy potrafimy to robiæ na odleg³o¶æ?

Potrafimy?

Okazuje siê, ¿e tak. ¯e w przypadku ma³ych uk³adów fizycznych, uk³adów kwantowych, takich jak fotony, umiemy takie do¶wiadczenia wykonaæ. Jeste¶my w stanie odtworzyæ foton identyczny z tym, z którego startowali¶my, ale w innym miejscu, nie przesy³aj±c go fizycznie, ale przesy³aj±c jedynie pewn± informacjê klasyczn± o nim.

Zjawisko to jest o tyle bliskie obrazkom z „Wojen gwiezdnych”, ¿e nie mo¿na dokonaæ teleportacji – w sensie zak³adanym przez fizyków – bez unicestwienia obiektu startowego. Po wykonaniu ca³ej procedury oryginalny foton, pierwszy, jest niszczony. Nie wiemy, jaki jest.

Warto zatem w ogóle wspominaæ o teleportacji?

Trzeba wyra¼nie powiedzieæ, ¿e nie mówimy o przeniesieniu fizycznym obiektu z miejsca na miejsce, odtwarzamy ten obiekt w innym miejscu, przesy³aj±c pe³n± informacjê o nim. W tym sensie nie jest to podobne do tego, co znamy z kina.

Teleportujemy pojedynczy foton, chcia³oby siê wiêcej.

Pyta pan, czy mo¿na ten efekt skalowaæ? Na przeszkodzie staje miêdzy innymi zjawisko zwane dekoherencj± (w tym przypadku to wp³yw otoczenia, który niszczy pierwotny stan, np. pary teleportowanych fotonów – red.) i niestety nie widzê szans na to, by w jakim¶ skoñczonym czasie mo¿na by teleportowaæ co¶ wiêcej ni¿ pojedyncze obiekty kwantowe. Nie ma do¶wiadczalnych przyk³adów teleportacji na wiêcej ni¿ jednym fotonie. Aczkolwiek same do¶wiadczenia s± bardzo imponuj±ce. Bardzo fajne
http://www.polityka.pl/spoleczenstwo/niezbednikinteligenta/193088,1,mechanika-kwantowa-teoria-wbrew-zdrowemu-rozsadkowi.read
Zapisane

Wierzê w sens eksploracji i poznawania ¿ycia, kolekcjonowania wra¿eñ, wiedzy i do¶wiadczeñ. Tylko otwarty i swobodny umys³ jest w stanie odnowiæ ¶wiat
Strony: 1   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap
BlueSkies design by Bloc | XHTML | CSS

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

vfirma ganggob julandia rekogrupastettin cybersteam