Forum / strona / portal? - pomys³y na przysz³oœÌ

[Echnaton]

Leszek cyt.:
"Nie jest to Âżadne budowanie fizyki NA znanej postaci, tylko zilustrowanie fizyki znanÂą postaciÂą. Czyli jest dokÂładnie odwrotnie niÂż sugerowaÂł Echnaton."

To jest esencja. Je¿eli to jest prawd¹ to wszystko gra. "Fizyka Jezusa i Grall: Manifest" nie sk³ania do tego myœlenia. Nie chcê teraz wchodziÌ w polemikê bo to nie ten temat. Myslimy o tym samym i zgadzamy siê napewno. Gra s³ów...

MichaÂł-AnioÂł cyt:
"Z przykroÂściÂą muszĂŞ siĂŞ zgodziĂŚ z Echnatonem"

Tu jest za¿y³oœÌ z wczeœniejszego w¹tku Leszku, wiêc nie rozumiesz podtekstu. Mam nadziejê,¿e ca³y temat zobowi¹zujê do mi³oœci i tak jak ja tak i Micha³-Anio³ wyluzowa³. PEACE !!!

Leszek cyt:
"Podejrzewam tu jakiÂś nieco dziwny schematyzm w myÂśleniu."
Nie. Bez uprzedzeĂą. Nie mam alergii na Jezusa, bez przesady... Nie wnikam g³êbiej, bo widzĂŞ tam  niepotrzebne odnoÂśniki, ale wydaje mi siĂŞ Âże nie przypadkowo Jezus speÂłnia tu jak¹œ funkcjĂŞ.

[konserwa]

niestety nie mam skypa, raz jak zainstalowaÂłem padÂł mi komputer...
ÂśledzĂŞ  tÂą dyskusjĂŞ i im dalej w las, niestety potwierdza siĂŞ moje odczucie, Âże kaÂżda droga do "prawdy" ma jednak charakter bardzo subiektywny, w tym sensie kaÂżdy moÂże mieĂŚ racjĂŞ ...
nie zagadajcie tej idei
idÂą czasy wielkich fantastycznych myÂśli i odkryĂŚ, ktĂłrych weryfikacja bĂŞdzie podlegaÂła osobistemu, subiektywnemu  doÂświadczeniu, warto ten projekt wpisaĂŚ w ten nurt ewolucji ÂświadomoÂści;
w tym sensie nie szukajmy prawdy gdzieœ tam (u Wintera) bo ona jest w nas; Winter pokazuje "tylko" technologiê s³u¿¹c¹ jej odkrywaniu i to jest dla mnie uniwersalne przes³anie, które puszcza³bym w eter;
co do Wintera, dyskutujmy teÂż o innych myÂślicielach poczynajÂąc od Pitagorasa, ale Dan jak dla mnie zasÂługuje na najwiĂŞcej uwagi

[MEM HEI SHIN]

w tym sensie nie szukajmy prawdy gdzieœ tam (u Wintera) bo ona jest w nas; Winter pokazuje "tylko" technologiê s³u¿¹c¹ jej odkrywaniu i to jest dla mnie uniwersalne przes³anie, które puszcza³bym w eter;

Jak dla mnie Winter ukazuje zasady w jaki sposób zosta³a oprogramowana pró¿nia, czyli w jaki sposób powsta³ WSZECHŒWIAT.
W koĂącu moÂżemy zrozumieĂŚ, Âże nazwa (wszechÂświat)  jest ÂświadomoÂściÂą, lub polem energii ÂświadomoÂści.
Nie istnieje, wiĂŞc  rozró¿nienie, co jest lub jakie jest, tylko wszystko po prostu JEST. JEST - ÂŚWIADOMOÂŚCIÂĄ.
KtoÂś tu zadaÂł pytanie : jakie praktyczne znaczenie moÂże mieĂŚ to o czym przekazuje Winter.
Moim zdaniem ma to takie znaczenie, Âże pomaga nam lepiej zrozumieĂŚ ten fakt, Âże My jesteÂśmy wÂłaÂśnie ÂświadomoÂściÂą. JesteÂśmy, wiĂŞc czymÂś  zdecydowanie wiĂŞkszym niÂż sobie to wyobraÂżamy i o sobie myÂślimy.
Pozwala nam to w koĂącu zrozumieĂŚ, Âże jesteÂśmy poza wszelkimi ograniczeniami.WiĂŞc Âświata, wszechÂświata nie ma (to tylko definicja) - wszechÂświat to wÂłaÂśnie My.
I oto w taki prosty sposĂłb pozbywamy siĂŞ ograniczenia, Âże jesteÂśmy tylko ludÂźmi.
ÂŻycie, to proces przebudzenia, a nie proces poszukiwania prawdy.
Proces, w ktĂłrym mamy doÂświadczyĂŚ i tym samy dokonaĂŚ integracji naszego ludzkiego potencjaÂłu.
Pytanie w jaki sposĂłb mamy tego dokonaĂŚ, czyli jak, jakim sposobem, jakimi metodami dokonaĂŚ tej  psycho-fizycznej integracji.

Okazuje siê, ¿e narzêdzia ku temu s¹ bardzo proste, zostaliœmy w nie wyposa¿eni przez nature i nie trzeba naprawdê wiele wysi³ku, ani trudu, aby odbyÌ t¹ podró¿, przygodê i odkryÌ w³asn¹ prawdê, czyli zmierzyÌ siê ze swym w³asnym doœwiadczeniem.
Ale o tym szczegó³owo napiszê nastêpnym razem.

[Xellos]

A ja proponujê zejœÌ na ziemiê i pogodziÌ siê z tym czym jesteœmy i wykorzystaÌ œwiêt¹ geometriê tu i teraz w tym wcieleniu a nie cudowaÌ.

Jak to ma iœÌ w kierunku religijno-filozoficznym to bajer ale z tego ma³o zysku dla tego wcielenia.

Najpierw sobie zadajcie pytanie, czemu czÂłowiek ? Czemu jesteÂśmy ograniczeni. Czemu Âłatwo nas zabiĂŚ etc.

D¹¿enie do jakiœ cudów przy u¿yciu naszych cia³ to czysta fantastyka, za du¿o filmów siê ktoœ naogl¹da³.

CaÂłe forum wydaje siĂŞ byĂŚ mocno podzielone, od tematĂłw czysto filozoficznych do nieudowodnienia po praktyczne badania naszych ciaÂł i otoczenia i zastosowanie w Âżyciu codziennym przy uÂżyciu tych ciaÂł i tego otoczenia.

Jak pĂłjdziemy w stronĂŞ tego pierwszego to ja widzĂŞ lipĂŞ, w stronĂŞ drugiego sukces. Tematy filozoficzne mogÂą istnieĂŚ ale tylko z jasnym dopiskiem, Âże to tylko teoria jedna z wielu. A te pierwsze powinny stanowiĂŚ fundament strony internetowej. A filozofia, ilu ludzi tyle filozofii.

[east]

Mnie siê wydaje, ze spokojnie mo¿emy pójœÌ w obie strony , dwutorowo, równolegle. Mo¿na by te dwa tory od siebie oddzieliÌ przynajmniej pocz¹tkowo, a nawet wprowadziÌ trzeci tor - próbê kompilacji, czyli tego , o czym pisze MEM HEJ SHIN.

[Leszek]

W temacie "jak to uj¹Ì"? proponuje zerkn¹Ì w na CzêœÌ 1 wywiadu z Szypowem.
FALA JEST POLEM - ROZMOWY O FIZYCE
http://www.swietageometria.darmowefora.pl/index.php?topic=479.msg2871#msg2871

Pozdrawiam!

[Baska]

Dopisuje dzis to cos chcialam wyslac wczoraj  , jest to mala dygresja do calej dyskusji i wlasciwie dotyczy synchronicznosci zdarzen ..
otoz ok 11 lat temu mialam szczescie byc swiadkiem historycznego momentu -tzn warsztatow na ktorych Dan Winter zaczal wspolpracowac z Erikiem Dowsettem (autor "The Moment that matters")  i my -grupa zaawansowana u Erica zostalismy przetestowani przez Dana -podlaczal nas do swojej aparatury podczas cwiczenia -tzw clearingu , kiedy to jedna osoba robila 'czyszczenie' drugiej -taka zaawansowana radiestezja , polegajaca na mentalnym skanowaniu pol subtelnych drugiej osoby i usuwaniu z niej wortexow energii (niepotrzebnej) a wszystko to przy pomocy  bezwarunkowej milosci , przebaczenia i wspolczucia -   czyli wymawianiu w myslach takiej krotkiej modlitwy/prosby  - i przywolywaniu takich uczuc ....
Na aparaturze Dana widoczne bylo zjezdzanie sie dwu wykresow serc i podciaganie wykresu osoby slabszej do wykresu osoby czyszczacej na jakis czas ...
Krotko po tych warsztatach wyladowalam w Polsce i wysluchalam W Tyncu znamiennych slow   Jana Pawla II , ktory  zaczal wtedy nawolywac do okazywania  milosierdzia na codzien..

milosierdzie = bezwarunkowa milosc

A Eric Dowsett opracowal swoja metode  'personal i space clearing ' w  klasztorach buddyjskich Tybetu...

[Xellos]

@east

Doleje oliwy do ognia wiĂŞc.

UwaÂżam, Âże jeÂśli mamy siĂŞ opieraĂŚ duchowo na Jezusie czy Biblii w poszukiwaniu miÂłoÂści i harmonii to wiĂŞkszej obÂłudy nie wymyÂślono.

Przypominam zdarzenie o nazwie chrzest polski i tego co wyprawiaÂła ta nowa religia na naszych ziemiach. Dan Winter nie jest polakiem wiĂŞc moÂże na to patrzeĂŚ sobie inaczej...bo pewnie nie zna naszej historii i maÂło co wie o SÂłowianach.

A nawet z tych nielicznych pozostaÂłoÂści bezczelnie zniszczonych przez kler widaĂŚ, Âże wiara SÂłowian ma wiĂŞcej wspĂłlnego ze ÂświĂŞtÂą geometriÂą niÂż chrzeÂścijaĂąstwo.

Prawdziwe dobro nie zabija niewinnych wiĂŞc tym dobrem nie jest Biblia i jej wyznawcy.

Teraz ka¿dy mo¿e wierzyÌ w co chce prawda ? Co ciekawe z tego co czyta³em, nasi przodkowie te¿ nie mieli z tym problemu i te¿ by³y ró¿ne wierzenia i nikt nie zabija³ siê z tego powodu. Dopiero super jedyny bóg i jego wyznawcy przynieœli zag³adê i rozlew krwi na tle religijnym.

PonoĂŚ gĂłrÂą ÂŚlĂŞza byÂła dla SÂłowian jakimÂś magicznym miejscem coÂś jak Stonehenge.

[MEM HEI SHIN]

@east

Doleje oliwy do ognia wiĂŞc.

UwaÂżam, Âże jeÂśli mamy siĂŞ opieraĂŚ duchowo na Jezusie czy Biblii w poszukiwaniu miÂłoÂści i harmonii to wiĂŞkszej obÂłudy nie wymyÂślono.

Przypominam zdarzenie o nazwie chrzest polski i tego co wyprawiaÂła ta nowa religia na naszych ziemiach.
 

Xellos.
Jak na moje oko demonizujesz,  mieszasz ze sobÂą rzeczy i tworzysz ró¿ne scenariusze.
SkÂąd Ci przyszÂła taka myÂśl do gÂłowy, Âże ktoÂś opieraĂŚ siĂŞ ma duchowo na Jezusie, czy Biblii ?

Aby opieraĂŚ siĂŞ na Biblii trzeba BibliĂŞ wpierw cokolwiek poznaĂŚ.
Nie rozwodzÂąc siĂŞ (bo to nie temat tego wÂątku) Biblia jest przecieÂż w znacznej mierze  opisem technologii, a nie ''duchowym'' wsparciem !...?
WiĂŞc nie wiem dlaczego apoteozujesz BibliĂŞ do rangi duchowego ''nauczyciela''.
Pozatem lubuje siĂŞ ona w matematyczne gry. Sporo w niej matemytycznych zagadek, czy matematycznych zadaĂą domowych ( patrz wymiary Arki Noego, Wymiary ÂświÂątyni Salomona itd). Biblia lubuje siĂŞ rĂłwnieÂż w liczbach np. (12)  i jej wielokrotnoÂści – 12 uczniĂłw Jezusa, 12 miesiĂŞcy, 12 godzin dnia, 12 godzin nocy, 12 narodĂłw Izraela.

Co do Jezusa.
Jezus byÂł czÂłonkiem mistycznej szkoÂły, ktĂłrej zadaniem byÂło pilnowanie, czy opiekowanie siĂŞ  ArkÂą Przymierza. A wiĂŞc Jezus Nazarejczyk, a nie NazareĂączyk.  Nie zapominajmy, Âże Jezus zostaÂł wychowany (po „ucieczce z Betlejem”) przez wysokich egipskich kapÂłanĂłw. O ich wiedzy tajemnej sÂłyszeliÂśmy juÂż wszyscy....
Wiele przesÂłaĂą Jezusa, jako ucznia mistoczno-gnostycznej szkoÂły jest niezwykle waÂżnych, lecz naleÂży je zrozumieĂŚ.
Np. Jezus rzekÂł : ''Dbajcie tylko o ''KrĂłlestwo Niebieskie'' , ktĂłre jest wewnÂątrz Was, a wszystko resztĂŞ bĂŞdzie Wam dane.
I to jest bardzo waÂżne, niezwykÂłe przesÂłanie (zakÂładajÂąc, Âże to Jezus rzekÂł), bo Jezus nie napisaÂł osobiÂście ani jednego sÂłowa.

Niepotrzebnie mieszasz teÂż chrzeÂścijaĂąstwo z katolicyzmem ( gdzie jedno z drugim niewiele  ma ze sobÂą wspĂłlnego).
Co do miÂłoÂści i harmonii.

MiÂłoÂści nie trzeba nigdzie  poszukiwaĂŚ. MiÂłoœÌ jest po prostu nieobecnoÂściÂą lĂŞku.
Czyli odchodzi lĂŞk -  nadchodzi miÂłoœÌ.

A co do pomys³ów forum/strona/portal masz jakieœ sprecyzowane koncepcje ?

OsobiÂście mogĂŞ podarowaĂŚ domenĂŞ - newearth.pl.

[Xellos]

JuÂż Ci odpowiadam.

To nie ja wstawiÂłem Jezusa do tego tematu, przeczytaj stronĂŞ 3.

Zajrzyj teÂż tutaj:

http://www.swietageometria.darmowefora.pl/index.php?topic=562.0

Jak widzisz temat istnieje a nie Âże ja go przyniosÂłem.

Nawet jeÂśli coÂś tu wstawiam jakby znikÂąd. To dlatego, Âże patrzĂŞ caÂłoÂściowo na to forum. I wiem jakie tu ludzie majÂą zapĂŞdy religijne. Wystarczy przeczytaĂŚ temat "Co mi w duszy gra".

http://www.swietageometria.darmowefora.pl/index.php?topic=444.0

Przeczytaj ten temat od deski do deski i póŸniej mi odpowiedz czy w tym gronie osób na forum nie ma ludzi co chc¹ opieraÌ siê duchowo na Jezusie i Biblii.

To moÂże ja zadam zasadnicze pytanie. Skoro minĂŞÂło juÂż 2000 lat. JakÂą masz gwarancjĂŞ, Âże zapisy w Biblii sÂą w stanie pierwotnym. Czy coÂś nie zostaÂło dodane etc. Jak moÂżna siĂŞ opieraĂŚ na czymÂś gdy nie ma pewnoÂści, Âże to jest pierwowzĂłr.

Wszystko co piszesz o tym, kim by³ Jezus opierasz na ksi¹¿ce tak starej ¿e jej wiarygodnoœÌ jest w¹tpliwa st¹d jest wiar¹ i tylko wiar¹. Œmieszne by by³o by fundamenty zupe³nie czegoœ innego opieraÌ na czymœ co mog³o by siê okazaÌ wymys³em koœcio³a np. V wieku.

Co do pomys³ów merytorycznych wypowiedzia³em siê doœÌ precyzyjnie tutaj:

http://www.swietageometria.darmowefora.pl/index.php?topic=556.msg2974#msg2974