Choose fontsize:
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj.
 
Strony: 1 2 »   Do do³u
  Drukuj  
Autor W±tek: Dan Winter - Avatar oczami nauki  (Przeczytany 14548 razy)
0 u¿ytkowników i 1 Go¶æ przegl±da ten w±tek.
shielder
Nowy u¿ytkownik
*
P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 28



Zobacz profil Email
« : Styczeñ 19, 2010, 20:17:18 »

Krótkie wprowadzenie do materia³u po¶wiêconego najnowszemu filmowi Jamesa Camerona, który jest dostêpny na stronie Dana Wintera pod adresem:
http://goldenmean.info/avatar/

Oprócz polskiego t³umaczenia jest tu te¿ inny polski akcent
<a href="http://www.youtube.com/v/VAB6yxvM9XI&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1" target="_blank">http://www.youtube.com/v/VAB6yxvM9XI&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1</a>
« Ostatnia zmiana: Luty 03, 2010, 19:44:40 wys³ane przez Leszek » Zapisane
konserwa
Aktywny u¿ytkownik
***
Wiadomo¶ci: 196


Zobacz profil
« Odpowiedz #1 : Styczeñ 20, 2010, 01:24:01 »

doskona³a robota Panowie T³umacze
ps.
sk³adamy siê na dobr± kamerê dla Dana (albo dobrego operatora)
i jak tu nie lubiæ tego przeprostolinijnego cz³owieka....
Zapisane
Leszek
Administrator
Ekspert
*****
Wiadomo¶ci: 1391



Zobacz profil WWW Email
« Odpowiedz #2 : Styczeñ 20, 2010, 14:40:46 »

Pozwoli³em sobie wrzuciæ ten film na swój kana³ i doda³em opis, który przytaczam

Je¶li Bóg istnieje, to co to znaczy, ¿e jest on wszechobecny? Czy istnieje on pod postaci± energii we wszystkim? Czy i w jaki sposób istnieje on w nas tu i teraz? Swoista odpowied¼ udzielona przez Dana WIntera zdaje siê zbli¿aæ go do stanowiska, które filozofowie nazywaj± panteizmem (ewentualnie paneteizmem, pandeizmem).
Z tego krótkiego, filmowego wprowadzenia do artyku³u zamieszczonego na stronie http://goldenmean.info/avatar/ wy³ania siê obraz naszego wszech-zwi±zku z Natur± poprzez któr± przejawia siê jej Duch, do którego najlepiej jest "zadzwoniæ" siedz±c pod ¶wiêtym drzewem.... ;-)
Czy w³a¶nie ta mo¿liwo¶æ nie spodoba³a siê Watykanowi, który skrytykowa³ film m.in. za panteizm?...



Odkrycia Phila Callahana

http://www.acresusa.com/tapes/thumbnail.asp?catid=49&pcid=3

P.S
@Konserwa, kamerê to on ma dobr±, tylko zapomnia³ os³oniæ mikrofon... Jako¶æ filmu to kwestia dostêpnego w necie pliku...

Je¶li zajdzie potrzeba, to FILMIK ZOSTANIE ROZWINIÊTY i PRZE£O¯ONY na prostszy jêzyk.
Je¶li ktos ma jakie¶ pytania to niech pyta... Ja sam mam kilka, ale nie w tej chwili
« Ostatnia zmiana: Luty 03, 2010, 19:45:25 wys³ane przez Leszek » Zapisane

mi³o¶æ rado¶æ piêkno
konserwa
Aktywny u¿ytkownik
***
Wiadomo¶ci: 196


Zobacz profil
« Odpowiedz #3 : Luty 02, 2010, 01:15:52 »

film nie do rozumienia
akcja w sumie nieliniowo idzie i w dodatku w trakcie krêcenia zmar³ g³ówny aktor, co wprowadzi³o dodatkowy element abstrakcji poprzez wprowadzenie na jego miejsce kilku innych aktorów
piêkna têsknota za miejscem, w którym realizuj± siê marzenia
ale te¿ jednocze¶nie materializuj± siê demony...
czyli jak jasna to i ciemna strona dzia³aæ musi
wci±¿ to trawiê...
Zapisane
MEM HEI SHIN
Aktywny u¿ytkownik
***
Wiadomo¶ci: 224


Zobacz profil Email
« Odpowiedz #4 : Luty 02, 2010, 01:36:17 »


Je¶li ktos ma jakie¶ pytania to niech pyta... Ja sam mam kilka, ale nie w tej chwili


Pytañ jest wiele i dzieje siê wszystko na zasadzie - im dalej w las, tym wiêcej drzew....
Problem jednak chyba w tym, ¿e musieliby¶my rozpocz±æ tutaj wrêcz akademickie wywody  i przyjrzeæ siê bardzo dok³adnie poszczególnym tematom, poniewa¿ wiele istnieje tu na du¿ym poziomie ogólno¶ci, a wiele odpowiedzi jest wrêcz prozaicznych, czyli uproszczonych, pospolitych i potocznych.
Ja nie godzê siê z takim stanem rzeczy, poniewa¿ dla mnie liczy siê  przede wszystkim  dog³êbne zrozumienie i pragmatyzm ¿ycia.
Tematów poruszonych jest tutaj setki, tylko pytanie jak TERAZ  dokonaæ unifikacji i syntezy wiedzy ?
Jak na ten moment jako¶ nie wyobra¿am sobie za bardzo tego.
« Ostatnia zmiana: Luty 02, 2010, 01:40:12 wys³ane przez MEM HEI SHIN » Zapisane

¦wiat potrzebuje nowej wiedzy, dziêki której nauczyliby¶my siê ws³uchiwaæ w ciszê swego serca.....
east
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Wiadomo¶ci: 620


To jest ¶wiat wed³ug Ciebie i wed³ug mnie


Zobacz profil
« Odpowiedz #5 : Luty 02, 2010, 12:13:13 »

MEM HEI SHIN równie¿ zauwa¿y³em , ¿e wielo¶æ tematów przyt³acza i rozmywa sens tego , do czego usi³ujemy dotrzeæ . To znaczy - fajnie ¿e s± tematy w których mo¿na  "pop³yn±æ " , ale równie istotne s± te, w których siê nie p³ywa, tylko konkretyzuje ró¿ne sprawy.

Wed³ug mnie przyda³oby siê kilka solidnych t³umaczeñ artyku³ów ludzi, którzy zajmuj± siê od strony praktycznej pewnymi zagadnieniami . Konkretnie to zaj±³bym siê zagadnieniem ¶wiadomo¶ci od strony badan fizycznych , bo nie sposób zajmowaæ siê wszystkim na raz.
Wydaje siê, ¿e nasze forum ju¿ teraz zawiera bogat± bazê materia³ów wyj¶ciowych , chocia¿ jak dla mnie to jest jeszcze ma³o przezroczyste. Na prawdê przyda³aby siê przejrzysta strona internetowa.
Nie znam siê na tworzeniu stron ,ale mo¿e jest kto¶ na forum, kto siê tym bawi ?
Zapisane

..  " wszystkie te istnienia, które Ciê otaczaj± s± w Tobie " naucza   Mooji -  " s± w Twoim umy¶le, s± w  Twojej ¶wiadomo¶ci . Wydaje Ci siê , ¿e patrzysz na inne ludzkie umys³y , ale wszystkie te umys³y egzystuj± w Tobie poniewa¿ Ty jeste¶ tym, który je postrzega. TO JEST ¦WIAT WED£UG CIEBIE "
percepcja
Nowy u¿ytkownik
*
P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 32


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #6 : Luty 02, 2010, 20:36:40 »

@east

No có¿, tak jak zauwa¿yli¶cie wiele tematów i trochê siê rozmywa temat "¶wiêtej geometrii".
Z drugiej strony mo¿na siê zajmowaæ danym tematem powierzchownie - mo¿e w ramach intelektualnej zabawy, aby b³ysn±æ w towarzystwie, ale z tego niewiele wynika je¶li chodzi o zastosowanie praktyczne tej wiedzy. Tylko wiedza zweryfikowana do¶wiadczalnie, zastosowana w praktyce ma du¿± warto¶æ w ZROZUMIENIU - uzyskaniu m±dro¶ci.

Temat ¶wiadomo¶ci do badania jest super ale bardzo wysoka poprzeczka, bo aby zacz±æ badaæ ¶wiadomo¶æ nale¿a³oby zdecydowaæ siê na jak±¶ definicjê ¶wiadomo¶ci i to weryfikowaln± do¶wiadczalnie - trudne, ale skoro taki pomys³ jest to mo¿liwe do realizacji.

Przyk³adowa hipoteza: "Pole ¶wiadomo¶ci ma strukturê fraktaln±".

Pozdrawiam
Zapisane
Leszek
Administrator
Ekspert
*****
Wiadomo¶ci: 1391



Zobacz profil WWW Email
« Odpowiedz #7 : Luty 02, 2010, 21:17:24 »

Dlatego poprosi³bym Micha³a Anio³a, aby przeniós³ w±tek Parnassusa st±d do innego dzia³u. NIe wiem sk±d pomys³, aby wrzucaæ info o Parnassusie do w±tku o Awatarze. Czasem to wygl±da wrêcz na takie ma³e zniechêcanie przez rozmycie w³a¶nie... Nie wiem Micha³ Anio³ czy Ty to robisz celowo czy nie...
W tym temacie chodzi³o w³a¶nie o fraktalno¶æ i samoorganizacjê opart± na Phi jako zasadê porz±dkuj±ca/tworz±c± rzeczywisto¶æ ³±cznie ze ¶wiadomo¶ci±...


 Zacz±³em bardzo absorbuj±c± czasowo pracê i mam baaardzo ma³o czasu na udzielanie siê na forum...  Smutny
« Ostatnia zmiana: Luty 03, 2010, 12:40:50 wys³ane przez Leszek » Zapisane

mi³o¶æ rado¶æ piêkno
east
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Wiadomo¶ci: 620


To jest ¶wiat wed³ug Ciebie i wed³ug mnie


Zobacz profil
« Odpowiedz #8 : Luty 02, 2010, 22:50:15 »

Cytuj
Temat ¶wiadomo¶ci do badania jest super ale bardzo wysoka poprzeczka, bo aby zacz±æ badaæ ¶wiadomo¶æ nale¿a³oby zdecydowaæ siê na jak±¶ definicjê ¶wiadomo¶ci i to weryfikowaln± do¶wiadczalnie - trudne, ale skoro taki pomys³ jest to mo¿liwe do realizacji.
Tak. , zamierzam obficie czerpaæ ze strony http://www.quantumconsciousness.org/ oraz oprzeæ siê na eksperymentach gosci z http://noosphere.princeton.edu/
Obiecuj±ce zacz±tki na temat pola ¶wiadomo¶ci znajduj± siê ju¿ w tym temacie
http://www.swietageometria.darmowefora.pl/index.php?topic=352.0

.. a ca³y czas pojawiaj± siê nowe materia³y , jak choæby ten, za³o¿ony przez rados³awa  tutaj  http://www.swietageometria.darmowefora.pl/index.php?topic=644.0;topicseen
Jak dla mnie rewelacyjnym stwierdzeniem z tego filmu jest to zdanie  " ¦wiadomo¶æ jest bardziej fundamentalna ni¿ przestrzeñ, czas i materia"

Tyle, ¿e trzeba to jeszcze jako¶ udowodniæ

a tak przy okazji wspomnê tylko ,¿e  film , który obejrzycie na stronie powy¿ej to zapisz z Konferencji pt " FIZYKA ¦WIADOMO¦CI" , który odby³ siê w Virginia Beach  w dniach 4 -7 Listopada 2004 r
I nie wiem czy to rados³aw zrobi³ mi prezent w odpowiedzi na moje stwierdzenie w poprzednim po¶cie , ¿e "Konkretnie to zaj±³bym siê zagadnieniem ¶wiadomo¶ci od strony badan fizycznych" , czy tak po prostu samo wysz³o ( wiemy ,¿e nie ma przypadków, zatem dziêkujê ) , ale niech ten film bêdzie odpowiedzi± na Twoje pytanie, PERCEPCJA , o definicjê ¶wiadomo¶ci .

pozdr
East
« Ostatnia zmiana: Luty 03, 2010, 00:22:51 wys³ane przez east » Zapisane

..  " wszystkie te istnienia, które Ciê otaczaj± s± w Tobie " naucza   Mooji -  " s± w Twoim umy¶le, s± w  Twojej ¶wiadomo¶ci . Wydaje Ci siê , ¿e patrzysz na inne ludzkie umys³y , ale wszystkie te umys³y egzystuj± w Tobie poniewa¿ Ty jeste¶ tym, który je postrzega. TO JEST ¦WIAT WED£UG CIEBIE "
Micha³-Anio³
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Wiadomo¶ci: 669


Nauka jest tworem mistycznym i irracjonalnym


Zobacz profil
« Odpowiedz #9 : Luty 04, 2010, 21:15:38 »


 Astronomia klimatu

Czas na filmowe nieprawdopodobieñstwa, a tych jest sporo. Przyk³ad? Urzekaj±ca piêknem d¿ungla. Problem nie w tym, ¿e nie znamy obcych planet z ro¶linno¶ci± – bo zapewne kiedy¶ i takie uda siê znale¼æ – lecz w uk³adzie gwiezdnym Pandory. Akcja „Awatara” rozgrywa siê w systemie Alfa Centauri. Sk³ada siê on z dwóch do¶æ podobnych S³oñcu gwiazd, oznaczanych A i B. Byæ mo¿e do uk³adu nale¿y trzeci sk³adnik, czerwony karze³ Proxima Centauri, prawdopodobnie jest on jednak przypadkowym go¶ciem. Gwiazdy A i B okr±¿aj± siê w specyficzny sposób: gdy s± najbli¿ej siebie, odleg³o¶æ miêdzy nimi odpowiada tej miêdzy S³oñcem a Saturnem, gdy najdalej, dystans jest równy dziel±cemu S³oñce i Neptuna. Okres obiegu gwiazd wokó³ wspólnego ¶rodka masy to ok. 80 lat, a kszta³t orbit powoduje, ¿e blisko siebie przebywaj± krótko. Filmowa Pandora by³aby wiêc co 60-70 lat poddawana wyra¼nemu wzrostowi temperatury, prawdopodobnie o kilkana¶cie-kilkadziesi±t stopni. Trudno sobie wyobraziæ, aby bogata w ¿ycie i wra¿liwa na warunki klimatyczne d¿ungla przetrwa³a tak nag³±, trwaj±c± lata zmianê. Drugi wariant – liczone w dziesiêcioleciach zimy z kilkuletnim okresem ciep³ym – jest jeszcze mniej przyjazny. James Cameron, by³y student fizyki, wybieraj±c Alfê Centauri A dla planety z ksiê¿ycem o obfitej d¿ungli nie popisa³ siê znajomo¶ci± astronomii.
Zabawy z grawitacj±

Analizê „Awatara” od strony fizyki warto zakoñczyæ w¶ród lewituj±cych gór Hallelujah. Góry te s± jakoby wysokotemperaturowymi nadprzewodnikami i unosz± siê w silnym polu magnetycznym. Zjawisko takie, spowodowane efektem Meissnera, rzeczywi¶cie wystêpuje, mo¿na je zobaczyæ na pokazach popularnonaukowych: drobiny nadprzewodników wisz± nad magnesem. W filmie unosz± siê jednak nie okruchy, a gigantyczne ska³y – i to na ogromnych wysoko¶ciach. Pole magnetyczne zdolne do takich wyczynów musi byæ niewyobra¿alnie wielkie. Do¶æ powiedzieæ, ¿e aby wywo³aæ lewitacjê ma³ych zwierz±t (¿aby, myszy), naukowcy u¿yli pola magnetycznego 300 tys. razy silniejszego od ziemskiego. We Wszech¶wiecie nie ma fizycznego mechanizmu, który pozwala³by ksiê¿ycowi wytworzyæ pole magnetyczne zdolne unosiæ ska³y.

Dla zabawy przyjmijmy na chwilê filmowe uzasadnienie lewitacji. Jakie bêd± konsekwencje? Góry Hallelujah wygl±daj± na stabilne, nie ko³ysz± siê i nie wiruj±, zachowuj± na tyle sta³e odleg³o¶ci, ¿e poszczególne bry³y zosta³y po³±czone trwa³ymi lianami. Sk±d ta stabilno¶æ na ksiê¿ycu nara¿onym na p³ywy grawitacyjne, w warunkach zmieniaj±cego siê pola magnetycznego? Dlaczego tak potê¿ne pole magnetyczne nie przyci±ga ¿elastwa, z uwielbieniem zwo¿onego przez Ziemian? Dlaczego dzia³aj± mechy, lataj± pionowzloty – obiekty wyra¼nie metalowe? Dlaczego nierealnie gigantyczne pole magnetyczne nie jest niebezpieczne dla ludzi?
Wreszcie najbardziej zabawna nielogiczno¶æ. Organizmy ¿ywe sk³adaj± siê w znacznej czê¶ci z wody, która jako diamagnetyk tak¿e jest wypychana z pola magnetycznego (dlatego w prawdziwych laboratoriach mog± lewitowaæ ¿aby). Zatem nie tylko nadprzewodz±ce ska³y powinny unosiæ siê w górach Hallelujah, ale równie¿... ludzie i cz³onkowie plemienia Na'vi. Tymczasem w koñcowej bitwie co rusz ogl±damy co¶ spadaj±cego – a to kolonizatora, a to tubylca. Gdy za¶ nic akurat nie walczy i nie spada, nadal mamy malownicze wodospady, którym ³atwiej s³uchaæ s³abej grawitacji Pandory, ni¿ jej gigantycznych pól magnetycznych. Wodospady s± zreszt± nieprawdopodobne tak¿e z powodu bilansu wodnego. Wisz±ce ska³y maj± ma³y przekrój poziomy, podczas opadów nie mog± zbieraæ du¿ych ilo¶ci wody. Na dodatek przez trzy miesi±ce filmowej akcji deszcz pojawia siê tylko na chwilê i daleko mu do ulewy. A wodospady jak p³yn± tak p³yn±...

Zagmatwana ewolucja

W „Awatarze” znakomicie uwidoczni³ siê mit b³êkitnej planety – naiwne przekonanie, ¿e obcy glob o warunkach zbli¿onych do ziemskich, z bogat± biosfer±, bêdzie dla nas przyjazny. Nic bardziej b³êdnego. Przyroda Pandory, choæ odmienna od ziemskiej, jest do niej jednocze¶nie zbli¿ona – i to na tyle, ¿e DNA Na'vi mo¿na z powodzeniem mieszaæ z ludzkim (technologia ta jest jakoby podstaw± produkcji awatarów). Organizm ludzki na Pandorze by³by zatem wystawiony na miliony gatunków obcych drobnoustrojów, do zwalczania których nie zosta³ wytrenowany. Wyj¶cie na planetê w samej masce na twarzy, najmniejsze skaleczenie – oznacza³yby pewn± ¶mieræ.

¦wiat Pandory zawiera elementy ró¿nych ekosystemów naszej planety, widaæ np. wyra¼n± inspiracjê faun± oceanicznych g³êbin, gdzie bioluminescencja nie nale¿y do rzadko¶ci. Naprawdê wielk± zagadk± filmu pozostaje tylko Eywa. Idea tworu, który ³±czy³by wszystkie ¿ywe istoty, a tak¿e przechowywa³ ich wiedzê, jest i popularna, i efektowna, lecz niewiarygodna w zestawieniu z rozwojem cywilizacyjnym Na'vi. Istnienie kolektywnego umys³u i banku danych umo¿liwia przechowywanie wiedzy d³u¿ej ni¿ czas ¿ycia poszczególnych osobników, a tym samym musi implikowaæ postêp naukowo-techniczny. Nawet je¶li istoty Pandory ¶wiadomie odrzuci³y ca³± technikê, by ¿yæ w zgodzie z natur±, nadal powinny mieæ ogromn± wiedzê o swoim (i nie tylko) ¶wiecie oraz o fundamentalnych prawach nim rz±dz±cych. Nic takiego nie obserwujemy, m±dro¶æ Na'vi jest nie do odró¿nienia od m±dro¶ci indiañskiego szamana sprzed wieków.

Na'vi wywodz± siê z zupe³nie innej linii ewolucyjnej ni¿ pozosta³e zwierzêta Pandory: s± humanoidami, podczas gdy reszta fauny ma zazwyczaj sze¶æ koñczyn i dwie pary oczu. Przyczyna tej wyj±tkowo¶ci le¿y po stronie... widzów, którzy aby identyfikowaæ siê z bohaterami musz± ³atwo odczytywaæ ich emocje. W ludzkich mózgach ewolucja wykszta³ci³a specjalne mechanizmy s³u¿±ce temu celowi, o w±skiej specjalizacji, np. detekcja twarzy jest zawê¿ona nawet nie do kszta³tu g³ów przedstawicieli naszego gatunku, a do tych osobników, w bezpo¶rednim s±siedztwie których ¿yjemy. Jak precyzyjnie dostrojony jest ten mechanizm, ³atwo siê przekonaæ podczas podró¿y do Azji – wszak „wszyscy Japoñczycy wygl±daj± tak samo”. Magicznym cudem hollywoodzkiej ewolucji Na'vi wyewoluowali w sposób, który Ziemianom pozwala perfekcyjnie wykryæ ich emocje. Gdy Naytiri bierze na rêce prawdziwego Jacka Scully’ego, nie mamy k³opotów z odczytaniem uczuæ obojga.
Wygl±d postrzeganego przez istotê ¶wiata ¶ci¶le zale¿y od szczegó³ów budowy narz±dów zmys³ów oraz mechanizmów przetwarzania nap³ywaj±cych z nich bod¼ców. W przypadku ludzi przyk³adem niezwykle sugestywnego z³udzenia jest kolor bia³y, który fizycznie nie istnieje – jest sum± wielu kolorów sk³adowych, wchodz±cych w zakres promieniowania s³onecznego rejestrowanego przez oczy cz³owieka. Biel to z³udzenie ludzi, a jednak widzimy j± oczami awatara. Fot. N.A.Sharp, NOAO/NSO/Kitt Peak FTS/AURA/NSF

Fizjologiczne ograniczenia percepcji widzów umo¿liwi³y nakrêcenie filmu i zapewni³y sukces. Gdyby Na'vi nie przypominali ludzi, musieliby byæ animowani rêcznie, nie mo¿na by³oby u¿yæ systemów przechwytywania ruchu cia³a i mimiki ani nawet skorzystaæ z pomocy aktorów. Produkcja by siê znacz±co skomplikowa³a, a efekt pozosta³by wielk± niewiadom±. £atwiej nam przecie¿ uto¿samiaæ siê z piêkn±, przypominaj±c± cz³owieka bohaterk±, ni¿ z obcym stworem o wyra¼nie innej anatomii, fizjologii i psychice.

Organizmy ewoluuj±ce w odmiennych ¶rodowiskach wykszta³caj± ró¿ne zmys³y. Gdy jednak patrzymy na ¶wiat oczami awatara, nadal widzimy jak cz³owiek. Przedziwnym zbiegiem okoliczno¶ci oczy Na'vi rejestruj± promieniowanie elektromagnetyczne w dok³adnie tych samych zakresach fal, co ludzie. Co wiêcej, ich mózgi przetwarzaj± te informacje w identyczny sposób. We¼my biel – przecie¿ jest wra¿eniem powstaj±cym w mózgach homo sapiens, wskutek specyficznego zespolenia bod¼ców wzrokowych z ró¿nych rodzajów receptorów optycznych w oku! Nawet ptaki maj± je inne...
ca³y text tutaj
http://www.polityka.pl/nauka/1502849,1,oszukany-awatar.read
Zapisane

Wierzê w sens eksploracji i poznawania ¿ycia, kolekcjonowania wra¿eñ, wiedzy i do¶wiadczeñ. Tylko otwarty i swobodny umys³ jest w stanie odnowiæ ¶wiat
Strony: 1 2 »   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap
BlueSkies design by Bloc | XHTML | CSS

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

apelkaoubkonrad692 classicdayz rekogrupastettin cinemak vfirma