Choose fontsize:
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj.
 
Strony: 1   Do do³u
  Drukuj  
Autor W±tek: Z³apano pierwsze cz±stki ciemnej materii  (Przeczytany 8846 razy)
0 u¿ytkowników i 1 Go¶æ przegl±da ten w±tek.
Micha³-Anio³
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Wiadomo¶ci: 669


Nauka jest tworem mistycznym i irracjonalnym


Zobacz profil
« : Luty 12, 2010, 17:06:12 »

Dzisiejsze "Science" publikuje wyniki eksperymentu, który mo¿e wstrz±sn±æ naszym obrazem Wszech¶wiata. W sztolniach starej kopalni fizycy z³apali pierwsze cz±stki ciemnej materii, hipotetycznego tworzywa galaktyk. Jest jednak jedna szansa na cztery, ¿e siê pomylili
Detektory ciemnej materii o ¶rednicy 76 mm i grubo¶ci 10 mm s± sch³odzone prawie do temperatury zera bezwzglêdnego


Ju¿ w grudniu gruchnê³y plotki o tym, ¿e w sztolniach kopalni Soudan w stanie Minnesota fizycy odkryli co¶ wa¿nego. W XIX wieku poszukiwacze z³ota znale¼li w tym miejscu bogate pok³ady rudy ¿elaza. Wydobywano je a¿ do lat 60. zesz³ego wieku, a w latach 80. Uniwersytet Minnesoty ulokowa³ w kopalni swoje laboratorium. Gruba warstwa ska³ nad stropem os³ania je przed deszczem promieniowania kosmicznego i cz±steczek rozproszonych w ziemskiej atmosferze. Fizycy badali tam trwa³o¶æ protonów - cz±stek, które stanowi± sk³adniki j±der atomowych i wed³ug obecnej wiedzy nigdy siê nie rozpadaj±.

Siedem lat temu rozpoczêli za¶ eksperyment CDMS, czyli polowanie na cz±stki tajemniczej ciemnej materii.
Nie mamy pojêcia czym ona jest, nie widziano jej na Ziemi, ale - jak wynika z obserwacji astronomicznych - musi ona wype³niaæ ca³y kosmos. Ba, wed³ug oszacowañ jest jej sze¶æ razy wiêcej ni¿ tej normalnej materii z³o¿onej z protonów, neutronów i elektronów, która buduje zarówno nasze cia³a, jak i wszystkie otaczaj±ce nas rzeczy.

Ciemny Warkocz Bereniki

Na jej pierwszy ¶lad wpad³ w roku 1933 r. astrofizyk Fritz Zwicky, który mierzy³ prêdko¶ci poruszania siê galaktyk w gromadzie Coma w konstelacji Warkocza Bereniki.

Ka¿dy, kto krêci³ siê na karuzeli w weso³ym miasteczku, wie, ¿e gdyby siode³ko urwa³o siê z ³añcucha, to zamiast krêciæ siê w ko³o, polecia³oby w sin± dal. W gromadzie galaktyk takim ³añcuchem jest si³a grawitacji. Z pomiarów Zwicky'ego wynika³o jednak, ¿e galaktyki obracaj± siê tak szybko, ¿e ju¿ dawno powinny siê urwaæ z uwiêzi grawitacji, a ca³a gromada rozlecieæ. Chyba ¿e ich masa - a wiêc i wi±¿±ca je si³a grawitacji - s± du¿o wiêksze, ni¿ to widaæ w teleskopach.

Przez teleskopy widaæ tylko gwiazdy, które ¶wiec±. Hipotetyczna, dodatkowa masa w galaktykach by³a niewidoczna. Nazwano j± wiêc ciemn± materi±. Nie traktowano jej jednak powa¿nie, by³a ledwie astronomiczn± ciekawostk±.

Po raz kolejny da³a ona o sobie znaæ w roku 1950. Wtedy, trzy tygodnie po urodzeniu pierwszego dziecka, swoje wyniki pomiarów ruchu gwiazd og³osi³a Vera Rubin, 22-letnia studentka Cornell University w Kalifornii (zrazu próbowa³a dostaæ siê do Princeton, ale jej nie przyjêto, bo ta uczelnia nie przyjmowa³a wtedy do swego astrofizycznego programu kobiet).

M³oda studentka obserwowa³a gwiazdy poruszaj±ce siê wokó³ Wielkiej Mg³awicy Andromedy, du¿ej s±siedniej galaktyki. Spodziewa³a siê, ¿e podobnie jak planety w Uk³adzie S³onecznym - gwiazdy bardziej oddalone od ¶rodka galaktyki poruszaj± siê wolniej, ni¿ te dalsze. Ze zdziwieniem jednak odkry³a, ¿e prêdko¶æ tych bli¿szych i tych dalszych gwiazd jest taka sama. W innych galaktykach podobnie. Wszystko wskazywa³o na to, ¿e ruchem gwiazd nie rz±dzi widoczna, ¶wiec±ca materia, lecz du¿o masywniejszy ob³ok nieznanej, ciemnej materii, w którym galaktyki s± zanurzone.

A¿ do lat 60. ustalenia Very Rubin pozostawa³y niezauwa¿one. Dzisiaj 82-letnia astrofizyk ma wielkie szanse doczekaæ Nagrody Nobla, bo je¶li w kopalni Soudan rzeczywi¶cie znaleziono pierwsze cz±stki ciemnej materii, by³oby to piêknym zwieñczeniem pracy, któr± w³a¶nie ona rozpoczê³a.

Cz±stki duchy

Teraz, ju¿ w wiêkszo¶ci modeli ewolucji Wszech¶wiata ciemna materia odgrywa kluczow± rolê - to ona mia³a najpierw tworzyæ potê¿ne w³ókna i grona, które u³atwi³y ¶wiec±cej materii sformowanie galaktyk i gromad. S³owem, wszystko to, co przez teleskopy widzimy w kosmosie, mo¿na porównaæ do ¶wiecide³ek rozwieszonych na rozleg³ym rusztowaniu z ciemnej materii.

Ale z czego jest z³o¿ona ta substancja? Jak jej dotkn±æ? To jedna z najwiêkszych zagadek astrofizyki, która od lat nie mo¿e doczekaæ siê rozwi±zania. Niektórzy nawet twierdz±, ¿e nie ma ¿adnej nieznanej materii, a wszystkie obserwacje ruchu galaktyk i gwiazd bêd± do siebie pasowaæ, je¶li tylko odpowiednio zmodyfikujemy prawo ci±¿enia.

W wielu eksperymentach na ca³ym ¶wiecie szuka siê jednak cz±stek, które by³yby sk³adnikiem ciemnej masy. Bo je¶li wszystkie galaktyki s± zanurzone w tej nieznanej materii, to tak¿e Droga Mleczna wraz z nasz± planet±. Skoro za¶ do tej pory tych cz±stek nie znale¼li¶my, to znaczy, ¿e przenikaj± przez nas i nasze przyrz±dy niczym duchy. To dlatego ochrzczono je mianem WIMP, co jest angielskim skrótem od "s³abo oddzia³uj±ce masywne cz±stki", co znakomicie oddaje nasz± sk±p± o nich wiedzê.

Poniewa¿ s± to obiekty materialne, od czasu do czasu powinno dochodziæ do ich zderzeñ ze znanymi nam atomami. Fizycy umieszczaj± wiêc detektory gdzie¶ pod grub± warstw± ziemi - ¿eby odsiaæ zwyk³e promieniowanie z atmosfery i kosmosu - i wypatruj± takich rzadkich kolizji.

Maj± nadziejê, ¿e powtórzy siê historia z neutrinem (elementarn± cz±stk± materii), które wpierw wymy¶li³ s³ynny fizyk Wolfgang Pauli po to, ¿eby ratowaæ prawo zachowania energii w rozpadach promieniotwórczych beta. Hipotetyczne neutrino mia³o zabieraæ czê¶æ energii, której brakowa³o w bilansie tej j±drowej reakcji. Nikt go jeszcze nie odkry³, bo - sugerowa³ Pauli - nie ma ³adunku elektrycznego oraz bardzo s³abo oddzia³uje z materi±. Przez ponad æwieræ wieku szukano tej cz±stki i dopiero w 1956 r. dostrze¿ono jej ¶lad w detektorach.

Przez jaki¶ czas wydawa³o siê, ¿e to neutrina mog± zwiêkszaæ masê galaktyk i wyja¶niæ zagadkê ciemnej materii. Kilkana¶cie lat temu ustalono jednak, ¿e maj± one na to zbyt ma³± masê.

W mroku kosmosu musi siê wiêc kryæ co¶ wiêcej.

Sensacja na trzy czwarte

Dlatego tak± sensacj± w ¶wiecie fizyków by³y grudniowe plotki, ¿e to co¶ uda³o siê z³apaæ w kopalni Soudan. Mie¶ci siê tam 30 niewielkich detektorów - 11 z kryszta³ów krzemu, a 19 z germanu. Maj± kszta³t kr±¿ka o ¶rednicy 76 mm i grubo¶ci 10 mm, sch³odzone s± do temperatury bliskiej zera bezwzglêdnego. Przed naturalnym promieniowaniem ziemskich ska³ chroni± je os³ony z o³owiu, a przed promieniami z kosmosu - blisko 800-metrowa warstwa ziemi nad stropem sztolni.

WIMP-y powinny bez problemu przenikaæ przez te wszystkie os³ony i od czasu do czasu - jak kule bilardowe - zderzaæ siê z j±drami atomów germanu lub krzemu. Minimalnie wzro¶nie wtedy temperatura kryszta³u i uwolni± siê ³adunki elektryczne, a precyzyjne czujniki to zarejestruj±.

Pierwsza faza eksperymentu trwa³a od lipca 2007 r. do wrze¶nia 2008 r., potem przyst±piono do analizy wskazañ czujników, mozolnie eliminuj±c fa³szywe sygna³y i zak³ócenia. Przypomina³o to trochê szukanie ig³y w stogu siana. W grudniu zesz³ego roku kilku cz³onków zespo³u niemal równocze¶nie zapowiedzia³o seminaria w najwiêkszych o¶rodkach badañ j±drowych ¶wiata - w Fermilabie pod Chicago, w akceleratorze SLAC w Stanfordzie, w o¶rodku CERN pod Genew±. W internetowych blogach znanych fizyków pojawi³y siê ¶mia³e spekulacje, a magazyn "Discovery" pisa³, ¿e "w powietrzu czuæ by³o podniecenie".

Jak siê okaza³o, by³y powody do ca³ego zamieszania. Detektory w Soudan zarejestrowa³y bowiem dwa zderzenia, które z du¿ym prawdopodobieñstwem mo¿na przypisaæ cz±stkom ciemnej materii. Sensacja? Sukces? Nie do koñca. Analiza b³êdów pokaza³a, ¿e jest 23-proc. prawdopodobieñstwo, i¿ te wskazania s± jednak fa³szywe (a wiêc by³o to zderzenie ze zwyk³ym elektronem czy fotonem promieniowania gamma, które jako¶ przedar³y siê przez zapory).

Z drugiej strony s± a¿ trzy na cztery szanse na to, ¿e w sieci fizyków wpad³y pierwsze cz±stki ciemnej materii. Z naukowego punktu widzenia, to jednak za ma³o, by og³osiæ odkrycie i za wcze¶nie, by otwieraæ korki od szampana.

Ale eksperyment trwa, do polowania w³±czaj± siê te¿ inne zespo³y na ¶wiecie. Za rok, dwa ju¿ powinni¶my mieæ pewno¶æ - twierdz± fizycy.

¬ród³o: Gazeta Wyborcza
Zapisane

Wierzê w sens eksploracji i poznawania ¿ycia, kolekcjonowania wra¿eñ, wiedzy i do¶wiadczeñ. Tylko otwarty i swobodny umys³ jest w stanie odnowiæ ¶wiat
Micha³-Anio³
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Wiadomo¶ci: 669


Nauka jest tworem mistycznym i irracjonalnym


Zobacz profil
« Odpowiedz #1 : Czerwiec 16, 2010, 17:42:09 »

Ciemna materia i ciemna energia - ta niepoznana czê¶æ wszech¶wiata, niewykryte nadal cz±stki, dla których nie ma zadowalaj±cej teorii od lat niepokoj± umys³y naukowców. W zrozumienie tego fenomenu w³o¿ono wiele wysi³ku a tymczasem okazuje siê, ¿e byæ mo¿e wcale go nie ma... Tak sugeruj± na podstawie swoich badañ student Utane Sawangwit i profesor Tom Shanks z Uniwersytetu Durham.

Hipoteza istnienia ciemnej materii wziê³a siê z niespójno¶ci danych na temat tempa rozszerzania siê wszech¶wiata z wyliczeniami - szacowana na podstawie oddzia³ywania grawitacyjnego masa materii we wszech¶wiecie nie zgadza³a siê z ilo¶ci± zaobserwowan±. Rozbie¿no¶æ by³a tak du¿a, ¿e wymaga³a uzupe³nienia braku jak±¶ teori±. Dane wskazuj± na istnienie wiêkszej ilo¶ci materii ni¿ mo¿emy zaobserwowaæ, zatem istnieje jaka¶ niewidoczna dla nas materia, która oddzia³uje jedynie grawitacyjnie. Dane uzyskane z badañ metod± soczewkowania grawitacyjnego potwierdzi³y jej istnienie i nawet pozwoli³y okre¶liæ jej rozk³ad w obserwowanym kosmosie. Mimo to istnienie czego¶, czego nie sposób dotkn±æ, nawet przy pomocy przyrz±dów, niepokoi uczonych, zw³aszcza fizyków.


Zawarto¶æ ciemnej materii i ciemnej energii w ogólnej masie Wszech¶wiata wg danych WMAPKliknij aby powiêkszyæZawarto¶æ ciemnej materii i ciemnej energii w ogólnej masie Wszech¶wiata wg danych WMAP
© NASA/WMAP Science Team

Podobnie powsta³a hipoteza ciemnej energii, która ma odpowiadaæ za niewyt³umaczalne przyspieszanie rozszerzania siê wszech¶wiata. Mia³aby ona wywo³ywaæ ujemne ci¶nienie, czyli grawitacjê odpychaj±c±.

Dane na temat ilo¶ci tej „ciemnej strony" uzyskano na podstawie obserwacji rozk³adu mikrofalowego promieniowania t³a - czyli promieniowania pozosta³ego po Big Bangu i pocz±tkowych stadiach ewolucji wszech¶wiata. Dane dostarczone przez satelitê WMAP, pozwoli³y oceniæ, ¿e wszech¶wiat sk³ada siê w 74% z ciemnej energii i 22% z ciemnej materii, podczas gdy znana nam materia stanowi jedynie 4% jego masy (tylko 0,4% przypada na galaktyki, reszta to miêdzygalaktyczny gaz).
Ciemno¶æ, widzê, ciemno¶æ...

 

Utane Sawangwit i prof. Tom Shanks, badaj±c dane WMAP na temat mikrofalowego promieniowania t³a, czyli inaczej promieniowania reliktowego, doszli do wniosku, ¿e s± one o wiele bardziej niedok³adne, ni¿ s±dzono. Porównuj±c dane pochodz±ce z satelity WIMP z danymi z radioteleskopów wykazali, ¿e WIMP mocno „wyg³adza" obraz, zatem „zmarszczki" na generowanej przez niego mapie rozk³adu promieniowania s± zafa³szowane. W rzeczywisto¶ci wiêc nie s± rozmiaru czterech stopni k±towych, a du¿o mniejsze. Nie sposób oczywi¶cie w tej chwili oceniæ dok³adnie ich rozmiaru, ale im mniejszy ich rozmiar rzeczywisty, tym mniejsze prawdopodobieñstwo, ¿e tajemnicza ciemna materia w ogóle istnieje.

Obserwowane przez nas fotony promieniowania reliktowego na swojej drodze przebiegaj± przez olbrzymie klastry galaktyk. Wchodz±c na obszar klastra ¶wiat³o ulega zabarwieniu niebieskiemu (zmienia siê d³ugo¶æ jego fali, przesuwa siê w kierunku niebieskiego koñca widma), za¶ opuszczaj±c go czerwienieje (przesuwa siê w drug± stronê). Efekty te powinny siê znosiæ, ale poniewa¿ galaktyki przyspieszaj±, poruszaj±c siê coraz szybciej, efekty te nie znosz± siê ca³kowicie. Dlatego minimalnie wy¿sza obserwowanego temperatura fotonu oznacza, ¿e przeszed³ on przez galaktyczne klastry.

Jednak najnowsze badania, oparte na przeanalizowaniu miliona galaktyk w projekcie Sloan Digital Sky Survey, nie wykaza³y wcale takiego zjawiska. Jak mówi Utane Sawangwit, je¶li dalsze badania galaktyk potwierdz± te wyniki, oznacza to podanie w w±tpliwo¶æ nie tylko istnienia ciemnej materii, ale tak¿e standardowego modelu Wszech¶wiata, który mia³a wspieraæ.



Kolejne badania promieniowania reliktowego przynosi³y coraz dok³adniejsze daneKliknij aby powiêkszyæKolejne badania promieniowania reliktowego przynosi³y coraz dok³adniejsze dane
© NASA, Public Domain

Choæ na temat ciemnej materii powsta³o ju¿ wiele hipotez i podejmowane s± próby jej zarejestrowania, fizycy teoretycy zapewne odetchn± z ulg±, kiedy nie bêd± musieli g³owiæ siê nad czym¶ niewidocznym i niezbadanym. Rezygnacja z tej hipotezy usunie tak¿e niektóre problemy teoretyczne, na przyk³ad zwi±zane z tworzeniem siê gwiazd, na który to proces ciemna materia musia³aby wp³ywaæ.

Jak jednak podsumowuje prof. Shanks, jeszcze nie jest przes±dzone, czy ciemna materia istnieje, czy te¿ nie. Byæ mo¿e nowe, dok³adne wyniki wyeliminuj± konieczno¶æ jej istnienia, a mo¿e jedynie zmieni± proporcje. Byæ mo¿e przes±dz± o tym dane z europejskiego satelity PLANCK, który rejestruje dok³adniejsz± mapê rozk³adu promieniowania resztkowego.


Autor: Artur Jurgawka

¬ród³o: Royal Astronomical Society
http://kopalniawiedzy.pl/ciemna-materia-ciemna-energia-mikrofalowe-promieniowanie-tla-promieniowanie-reliktowe-WMAP-PLANCK-Utane-Sawangwit-Tom-Shanks-Durham-University-10628.html
Zapisane

Wierzê w sens eksploracji i poznawania ¿ycia, kolekcjonowania wra¿eñ, wiedzy i do¶wiadczeñ. Tylko otwarty i swobodny umys³ jest w stanie odnowiæ ¶wiat
percepcja
Nowy u¿ytkownik
*
P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 32


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #2 : Czerwiec 17, 2010, 20:52:00 »

Tak siê ³ata dziury w teorii Big Bang - stawia siê hipotezy w stylu ciemna energia i ciemna materia, które niewiele wyja¶niaj±, ale uzyskuje siê zgodno¶æ z do¶wiadczeniem.
Zapisane
Echnaton
Aktywny u¿ytkownik
***
P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 241



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #3 : Czerwiec 30, 2010, 11:39:55 »

Naukowcy blisko cz±stki Boga

Zrobili¶my ogromny krok w kierunku wyja¶nienia, jak powstawa³ wszech¶wiat - oznajmili w poniedzia³ek naukowcy pracuj±cy przy Wielkim Zderzaczu Hadronów. Swój optymizm opieraj± na tym, ¿e ten najwiêkszy akcelerator cz±steczek, które zderzaj± siê w podziemnym laboratorium umiejscowionym w Szwajcarii, dochodzi do swej maksymalnej mocy.

- Zderza siê teraz ze sob± po sto tysiêcy cz±steczek na sekundê - wyja¶nia fizyk Andriej Golutwin, jeden z zatrudnionych przy tym najwiêkszym i najdro¿szym eksperymencie naukowym na kuli ziemskiej.

(LHC) jest najwiêkszym na ¶wiecie akceleratorem cz±stek (hadronów). Znajduje siê w Europejskim O¶rodku Badañ J±drowych CERN w pobli¿u Genewy. Jego g³ówne elementy umieszczono w tunelu o d³ugo¶ci 27 km po³o¿onym na g³êboko¶ci od 50 do 175 m pod ziemi±. Wyniki zderzeñ hadronów rejestruj± dwa du¿e detektory cz±stek elementarnych.

Uruchomienie Zderzacza nast±pi³o 10 wrze¶nia 2008 r. Wtedy to wpuszczono wi±zkê protonów w kierunku zgodnym z ruchem wskazówek zegara, a nastêpnie powtórzono eksperyment z wi±zk± biegn±c± w przeciwn± stronê.

Nie podejrzewano jednak, ¿e bardzo szybko trzeba bêdzie ten eksperyment przerwaæ, bo nast±pi³a awaria, a po niej kolejna. Nie brakowa³o g³osów, ¿e to kara dla naukowców, którzy bawi± siê w Pana Boga, ¿e prowadz± eksperymenty mog±ce doprowadziæ do zag³ady ¿ycia na Ziemi.

19 wrze¶nia 2008 r. w czasie testów mocy, jeszcze bez wi±zki protonów, nast±pi³o zwarcie na wadliwie wykonanym po³±czeniu elektrycznym miêdzy dwoma magnesami. Powsta³ - jak podejrzewano - ³uk elektryczny, co w efekcie doprowadzi³o do stopienia siê z³±cza i rozszczelnienia magnesów. Nast±pi³ wyciek ciek³ego helu do tunelu, a naprawienie awarii trwa³o 14 miesiêcy.

Nie by³ to koniec problemów, bo 3 listopada 2009 r. dosz³o do kolejnej awarii. Tym razem z powodu upuszczonego przez ptaka kawa³ka bagietki, który trafi³ do zewnêtrznych instalacji ch³odz±cych. Spowodowa³o to przegrzanie olbrzymich magnesów. Na szczê¶cie naukowcom do¶æ szybko uda³o siê przywróciæ w³a¶ciw± temperaturê urz±dzenia.

Zdaniem wielu naukowców LHC umo¿liwi odkrycie bozonu Higgsa, czyli tzw. cz±steczki Boga. To cz±steczki tworz±ce tzw. ciemn± materiê. Aby je jednak uzyskaæ, LHC musi rozpêdziæ dwie odrêbne wi±zki protonów do bardzo du¿ej prêdko¶ci w przeciwnych kierunkach, a nastêpnie wprowadziæ je na kurs kolizyjny.

Zderzenie tych wi±zek ma nast±piæ w wyznaczonych miejscach, gdzie znajduj± siê detektory - dziêki temu bêdzie mo¿na obserwowaæ efekty wywo³anych kolizji. Naukowcy maj± nadziejê, ¿e obserwacje te pozwol± im m.in. wyja¶niæ, co dzia³o siê w pierwszych chwilach istnienia wszech¶wiata - tu¿ po Wielkim Wybuchu - wyja¶niæ zagadkê masy wszech¶wiata oraz istnienia w nim tzw. ciemnej materii i ciemnej energii, a tak¿e zbadaæ ³amanie symetrii miêdzy materi± a antymateri±.

Dlatego w³a¶nie z uruchomieniem LHC wi±¿± siê tak du¿e nadzieje nauki. Nie wszyscy jednak s± zadowoleni z tych eksperymentów. Zdaniem wielu powa¿nych naukowców jednym z efektów prowadzonych prób mo¿e byæ tworzenie siê w LHC niewielkich czarnych dziur, które mog± stanowiæ zagro¿enie dla naszej planety.

Ci, którzy pracuj± w CERN, nie traktuj± powa¿nie zarzutu, ¿e mogliby doprowadziæ do katastrofy. Mimo to sprawa trafi³a nawet do s±du na Hawajach, który mia³ wstrzymaæ te próby, (co siê jednak nie uda³o) oraz wykazaæ, ¿e efektem tych eksperymentów bêdzie poch³oniêcie materii ziemskiej i koniec ¿ycia na naszej planecie, co równie¿ siê nie powiod³o.

W CERN przekonuj± bowiem, ¿e zgodnie z w³asno¶ciami grawitacji opisanymi przez teoriê wzglêdno¶ci Einsteina niemo¿liwe jest wyprodukowanie mikroskopijnych czarnych dziur przez LHC. Nawet gdyby mia³y one powstaæ, to ich ¿ywot bêdzie niezwykle krótki, rozpadn± siê i nie wyrz±dz± Ziemi ¿adnych krzywd.

Nie rozwia³o to w±tpliwo¶ci tych, którzy upieraj± siê, ¿e jest to wykonalne. Wielki Zderzacz Hadronów pojawi³ siê nawet w ksi±¿ce "Anio³y i demony" Dana Browna jako urz±dzenie produkuj±ce antymateriê, która by³a wykorzystywana w walce z Watykanem. Specjali¶ci CERN wypunktowali liczne nie¶cis³o¶ci, krytykuj±c ignorancjê wobec zasad fizyki i b³êdne opisywanie dzia³ania LHC, jednak nie przekona³o to niedowiarków.

http://media.wp.pl/kat,1022939,wid,12423162,wiadomosc.html?ticaid=1a702
Zapisane

Wolno¶æ daje kolosaln± energiê, intensywno¶æ i ¿ywotno¶æ. Tracicie j± zupe³nie, uznaj±c autorytety profesorów, czy duchowych przywódców. Uczuciowo jeste¶cie sentymentalni, ogromnie przywi±zani do jakiego¶ boga, czy jakiejs osoby. Nie daje to energii poniewa¿ kryje w sobie lêk. - Jiddu Krishnamurti
Micha³-Anio³
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Wiadomo¶ci: 669


Nauka jest tworem mistycznym i irracjonalnym


Zobacz profil
« Odpowiedz #4 : Czerwiec 30, 2010, 17:16:33 »

Naj zabawniejsze w tym wszystkim jest to ¿e "przepracowanie" materia³ów z Cernu czy Hubble jest tak du¿o i¿ praktycznie nie ma mo¿liwo¶ci przeanalizowania tych informacji, s± to tak wielkie bazy danych ,a ludzi do analiz tego materia³u brak. z t±d te wszystkie próby by analizowaæ to za pomoc± internautów
Zapisane

Wierzê w sens eksploracji i poznawania ¿ycia, kolekcjonowania wra¿eñ, wiedzy i do¶wiadczeñ. Tylko otwarty i swobodny umys³ jest w stanie odnowiæ ¶wiat
Echnaton
Aktywny u¿ytkownik
***
P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 241



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #5 : Czerwiec 30, 2010, 19:33:34 »

Naj zabawniejsze w tym wszystkim jest to ¿e "przepracowanie" materia³ów z Cernu czy Hubble jest tak du¿o i¿ praktycznie nie ma mo¿liwo¶ci przeanalizowania tych informacji, s± to tak wielkie bazy danych ,a ludzi do analiz tego materia³u brak. z t±d te wszystkie próby by analizowaæ to za pomoc± internautów


Nie wiem, czy dobrze zrozumia³em to jedno zdanie.
My¶lê, ¿e poni¿szy link kierowany dla dzieci przybli¿y troche podstawowe za³o¿enia inicjatywy CERN.
http://www.fuw.edu.pl/~ajduk/Public/whatiscern.html

Kto tu pracuje?

CERN zatrudnia prawie 3000 osób o ró¿nych uzdolnieniach i wykszta³ceniu - in¿ynierów, techników, rzemie¶lników, administratorów, sekretarki, robotników, ...

Pracownicy CERN-u projektuj± i buduj± z³o¿one CERN-owskie urz±dzenia i zapewniaj± ich sprawne dzia³anie. Pomagaj± przygotowaæ, prowadziæ i interpretowaæ skomplikowane eksperymenty naukowe i wykonuj± wiele prac zapewniaj±cych sukces tej szczególnej organizacji.

Oko³o 6500 naukowców, po³owa fizyków cz±stek na ¶wiecie, przyje¿d¿a do CERN-u prowadziæ badania. S± oni przedstawicielami 500 uniwersytetów i ponad 80 narodowo¶ci.

_______________________

Trochê ludzi siê tam przewija. Pomijam ¶cis³± wspó³pracê wszystkich wiêkszych Uniwersytetów na ¶wiecie z tym o¶rodkiem.
Nasze alternatywne tre¶ci i filozofie stoj± w pewnym sensie w sprzeczno¶ci do d±¿eñ dzisiejszej nauki. Jednak ka¿dy otwarty umys³ powinien ¶ledziæ te poczynania, chocia¿by dlatego aby potem prowadziæ konstruktywn± krytykê.
Zapisane

Wolno¶æ daje kolosaln± energiê, intensywno¶æ i ¿ywotno¶æ. Tracicie j± zupe³nie, uznaj±c autorytety profesorów, czy duchowych przywódców. Uczuciowo jeste¶cie sentymentalni, ogromnie przywi±zani do jakiego¶ boga, czy jakiejs osoby. Nie daje to energii poniewa¿ kryje w sobie lêk. - Jiddu Krishnamurti
Micha³-Anio³
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Wiadomo¶ci: 669


Nauka jest tworem mistycznym i irracjonalnym


Zobacz profil
« Odpowiedz #6 : Czerwiec 30, 2010, 20:25:20 »

I mimo to ju¿  LHC zapewni³o im prace na kilkana¶cie lat a przecie¿ ca³y czas pozyskuj± nowe dane do analiz
 
Do rejestracji cz±stek, pojawiaj±cych siê w miejscach zderzeñ, s³u¿± cztery zestawy detektorów - ATLAS, CMS, ALICE i LHCb - umieszczone w czterech miejscach na obwodzie akceleratora. Ka¿dy z nich jest zaprojektowany do wykrywania innego rodzaju cz±stek i zjawisk. Razem bêd± dostarcza³y naukowcom 3 tys. GB (gigabajtów) danych dziennie,
http://fakty.interia.pl/nauka/news/w-akceleratorze-lhc-osiagnieto-rekordowa-energie,1458889

Wszystkie interpretacje zdarzeñ maj±cych miejsce we wnêtrzu pró¿niowego detektora wymagaj± miesiêcy badañ, a prace teoretyczne na ich podstawie bêd± tworzone jeszcze przez wiele lat. Zastanawiaj±ce jest, ¿e przy ca³ej naszej elektroniczno-komputerowej wydajno¶ci zderzanie ze sob± kilkuset cz±stek atomów, wymaga od wszystkich tak d³ugiego i tak intensywnego badawczego po¶wiêcenia.
Zapisane

Wierzê w sens eksploracji i poznawania ¿ycia, kolekcjonowania wra¿eñ, wiedzy i do¶wiadczeñ. Tylko otwarty i swobodny umys³ jest w stanie odnowiæ ¶wiat
Strony: 1   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap
BlueSkies design by Bloc | XHTML | CSS

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

julandia yourlifetoday cybersteam classicdayz cinemak