Serce

[Lucyfer]

ciekawa strona o SG
http://www.andrzejstruski.com/

Gryf144?

[Leszek]

Tak

[east]

east,
Âżyjemy w Âświecie w ktĂłrym jednostka siĂŞ nie liczy, a niestety innego Âświata nie ma...

Tak to wyglÂąda na wyÂświetlanym Ci ekranie. Dlatego uwaÂżasz, Âże jednostka siĂŞ nie liczy. O to wÂłaÂśnie im chodzi, aby snuĂŚ przed Twoimi oczyma wieczny, gĂłwniany sen, ktĂłry bierzesz za sÂłodki dÂżemik ( o to mi chodziÂło, kiedy pisaÂłem wczeÂśniej o jedzeniu kaÂłu - wcale nie dlatego, aby CiĂŞ obraziĂŚ. JeÂśli tak siĂŞ staÂło to przepraszam ). ÂŚwiat jest caÂłkiem inny. To Âświat w ktĂłrym za jednostkÂą stoi do dyspozycji caÂły WszechÂświat.

Jak dla mnie to caÂła idea pomocy dla trzeciego Âświata jest bez sensu, skoro wiĂŞkszoÂśc tej pomocy przecieka przez palce i nie trafia tam gdzie powinna.

Zgadzam siĂŞ z tym. Idea pomocy w takim ksztaÂłcie, jak to ma miejsce w chwili obecnej jest jakimÂś przeciwieĂąstwem pomocy. To po prostu inny rodzaj zniewolenia. Przez pomoc prawdziwÂą rozumiem udostĂŞpnianie wiedzy, dziĂŞki ktĂłrej czÂłowiek bĂŞdzie mĂłgÂł sam sobie poradziĂŚ bez Âżadnej pomocy fizycznej z zewnÂątrz. Paradoksalnie - Afryka takÂą wiedzĂŞ posiada, ale nie potrafi z niej skorzystaĂŚ. I to najpierw trzeba zmieniĂŚ - powrĂłciĂŚ do ÂŹrĂłdÂła. Do wiedzy serca.

Z tymi paùstwami to chodzi³o mi bardziej o te które posiada³o sprawny system paùstwowy. Jak Rzym, czy greckie polis, albo chocia¿ Egipcjanie. Wszyscy oni stworzyli naprawdê wysoko rozwiniête kultury podczas gdy wokó³ nich by³y plemiona o niskim rozwoju kulturalnym i technicznym. Jednoœc i organizacja gwarantuj¹ si³ê i szanse na przetrwanie.

Ale teÂż kaÂżdy z tych systemĂłw paĂąstwowych upadÂł. Moim zdaniem w tych systemach zabrakÂło serca.

(..) zd¹¿y³em siê przyzwyczaic do tego ¿e jestem tak oceniany. Jak¹ miar¹ mierze tak¹ i mi odmierzaj¹:) a ¿e ten stan trwa ju¿ kilka lat to przesta³o mi to przeszkadzac. Nie proszê o litoœc ani jej nie okazuje.

Staram siê Ciebie nie oceniaÌ. Inna sprawa, ¿e nie zgadzam siê z Twoim zdaniem i staram siê wyjaœniaÌ dlaczego. Wcale nie musisz siê zmieniaÌ , ale chocia¿ zadaj sobie trud przeanalizowania tematów na tym forum, do których Ciê odsy³amy, bo to po prostu pomaga unikn¹Ì wiecznego powtarzania siê , a uwa¿am, ¿e na prawdê by wiele Ci wyjaœni³o o czym tu piszemy i z czego to wynika.

Jedynym moim problemem jest to Âże choc ludzie tyle gadajÂą jacy to oni tolerancyjni i pokojowi, to nie potrafiÂą zniesc tego Âże ktoÂś ma inne zdanie.

I Twoje zdanie jest cenne, ale umiej je obroniĂŚ skoro juÂż zabierasz gÂłos w dyskusji.

pozdr
East

[miszka]

Udzielam siĂŞ dzisiaj za dwĂłch, wybaczcie ale mam zalegÂłoÂści. MoÂże tez nie wszystkie posty z 5 tygodni poczytaÂłam.
East mam proÂśbĂŞ wiĂŞc takÂą. Kogo masz na myÂśli piszÂąc takie zdanko:
"O to wÂłaÂśnie im chodzi,"
Kto to sÂą ONI???

[east]

To nie wiesz ?
ONI = twĂłrcy Systemu.
To Ci, ktĂłrzy majÂą wiedzĂŞ o nieograniczonej potĂŞdze stojÂącej  do naszej dyspozycji , ale usiÂłujÂą jÂą zawÂłaszczyĂŚ tylko dla siebie - to moÂże niecaÂły 0,001% ludzi na Ziemi, ktĂłrych sÂłuchamy jak bydÂło swego pasterza.

Oni sprawiajÂą  Âże toczymy wojny o toÂżsamoœÌ ... narodowÂą, religijnÂą, etnicznÂą, wiecznie sk³óceni, w obronie lub w ataku z dumÂą wznoszÂący sztandary naszych wÂłasnych przekonaĂą o ICH  najwyÂższej wartoÂści , gotowi za ICH cele oddaĂŚ Âżycie.

Oni sÂą bardzo sprytni. Stworzyli w nas przekonanie , Âże mieĂŚ to byĂŚ. MieĂŚ Sztandar, mieĂŚ Honor, mieĂŚ Boga i mieĂŚ OjczyznĂŞ przed wszystkim innym, nawet przed Âżyciem brata  - innego mnie tylko  innym umundurowaniu.

Oni - to równie¿ ta czêœÌ nas samych, która sprawia, ¿e irracjonalnie boimy siê uwierzyÌ we w³asn¹ moc. Oni to system tkwi¹cy w naszych g³owach na ka¿dym kroku wci¹gaj¹cy nas w wir horyzontu zdarzeù. Oni absorbuj¹ nasz¹ uwagê w rzeczach nietrwa³ych, abyœmy na nich trwonili swoj¹ energiê.

Oni sÂą myÂślÂą natrĂŞtnÂą w mojej gÂłowie podsycanÂą przez umysÂł utrzymujacy iluzjĂŞ rozdzielania kaÂżdego z nas od wszystkiego.

[miszka]

Aaaa, Ci!!
To iluzja, fikcja kompletna maja- nie wierzcie temu :-)))
KaÂżdy ma jak chce i mi siĂŞ to podoba, wiĂŞc nie ma co przekabacaĂŚ kogokolwiek na jakÂąkolwiek stronĂŞ. Jast super. Jest piĂŞknie. Jest wspaniale.
I sobie Âżyjemy w najpiĂŞkniejszym czasie. Buziaki zaÂłogo. IdĂŞ chyba luli bo mnie tak przyssaÂło, Âże zapomniaÂłam o spaniu ;-)

[east]

Dobranoc Misz.
Ja te¿ zalegnê ³¹cz¹c siê z uniwersum bez nie-œwiadomosci . Niech Serce bêdzie z Tob¹

[MEM HEI SHIN]

  Oto serce. Serce ludzkoÂści.Raczej kawaÂłek kamienia, a nie Âżadne serce, ktĂłre chce obojĂŞtnie patrzeĂŚ na los milionĂłw takich dzieci jak to.
Có¿ mnie obchodz¹ te dzieci. ByÌ mo¿e obchodz¹ mnie tyle co te muchy za oknem, prawda ?
Wa¿ne, ¿e ja mam co jeœÌ, wa¿ne, ¿e mnie jest dobrze.

To umierajÂące dziecko jest przykÂładem haniebnej wrĂŞcz ignoracji ludzkoÂści wobec Âżycia i jego procesu.
WaÂżne, Âże biliony dolarĂłw sÂą na zbrojenia, na szczepionki H1N1 i inne
barbarzyĂąstwa. Ale, te dzieci nie proszÂą o wiele. One proszÂą czasem tylko o wodĂŞ, nic wiĂŞcej. A skoro i tego nie moga siĂŞ doprosiĂŚ odchodzÂą.
Oto ludzkoœÌ. Jak¿e m¹dra wykszta³cona i oœwiecona, w tylu uniwersytetach, w tylu szko³ach.
Problem tylko na tym, Âże pomimo tej caÂłej wiedzy i erudycji, jest totalnie nieÂświadoma. NieÂświadoma daru jakim jest nieocenione Âżycie.
ÂŻycie kaÂżdego, Âżycie wszystkich !

JeÂżeli czujesz bĂłl tego dziecka, ktĂłre wÂłaÂśnie kona i ktĂłrego za chwilĂŞ skonsumuje sĂŞp - to masz serce.
JeÂżeli nie, to powiedz sobie lepiej uczciwie, Âże nie masz o tym  pojĂŞcia.

WiĂŞc czujesz bĂłl tego konajÂącego dziecka ?

[east]

Zanim odpiszĂŞ Ci na ten post ( niezwykle waÂżny ) MHS,  wiedz, Âże spaliÂłem papierosa, za ktĂłrego wartoœÌ to dziecko mogÂłoby poÂżyĂŚ jeszcze dzieĂą dÂłuÂżej. PatrzyÂłem z okna na rzÂąd zaparkowanych aut, z ktĂłrych wartoœÌ krwi z ÂżyÂł naszej Ziemi mogÂłaby,  w cenie jednego baku peÂłnego paliwa wykarmiĂŚ to dziecko przez miesiÂąc.  Tutaj jest inny Âświat, choĂŚ tak bardzo podobny tamtemu. CzyÂż sĂŞpy, ktĂłre dajÂą nam auta i tytoĂą nie czekajÂą aÂż wycieĂączymy siĂŞ z braku poÂżywienia dla serca - duszy ?

I taka refleksja mnie naszÂła, Âże choĂŚbyÂśmy zamienili caÂłe zÂłoto tej ziemi na pomoc temu dziecku, to i tak by umarÂło ono - a nie ten sĂŞp, ktĂłry czeka, ktĂłry wie, jak przeÂżyĂŚ. To dziecko - czÂłowiek - powinno WIEDZIEÆ jak poÂżywiĂŚ siĂŞ sĂŞpem , a nie gin¹Ì w mĂŞczarniach by Âżarcie sĂŞpowi zapewniĂŚ. Ludzie w Afryce czekajÂą na ratunek, ktĂłry nie przyjdzie ,  zamiast ratunek sobie sami zapewniĂŚ. Afryka jest peÂłna wody, lecz rodzice dziecka NIE WIEDZÂĄ jak jÂą wydobyĂŚ. Afryka ma Âżyzne ziemie, lecz oni ZAPOMNIELI jak jÂą uprawiaĂŚ, aby zapewniÂła przeÂżycie ich dzieciom. A przecieÂż ludzkoœÌ i caÂła wiedza z Afryki pochodzÂą.

PrzecieÂż my sami i caÂła wiedza, ktĂłra jest w nas , z Edenu pochodzimy.

[MEM HEI SHIN]

 Zanim East napiszesz swoje wielkopomne refleksje poczytaj  sobie lepiej, to o czym mĂłwi Credo Mutwa na temat Afryki.
Afryki, ktĂłra poprzez wieki zostaÂła w haniebny sposĂłb doprowadzona do ruiny.ZostaÂła  zdegradowana i wykorzeniona ze swej pierwotnej, rdzennej toÂżsamoÂści i kultury, zastaÂła ekonomicznie i gospodarczo wyeksploatowana, a ludnoœÌ podporzÂądkowana i zapĂŞdzona do niewoli i
ubĂłstwa.
Aby dyskutowaĂŚ trzeba mieĂŚ trochĂŞ wglÂądu .Trzeba rozumieĂŚ !
RozumieĂŚ, to znaczy byĂŚ Âświadomym, Âże ludzkoÂśc to jedna wielka rodzina.
RozumieÌ, ¿e mi³oœÌ to nie zimna kalkulacja ( bo to i tamto i owanto).
Mi³oœÌ wspiera, mi³oœÌ wspomaga, mi³oœÌ tworzy, mi³oœÌ buduje, mi³oœÌ ³¹czy i mi³oœÌ... nie pyta o przyczyny, tylko broni - broni przede wszystkiem.... wszelkiego ¿ycia.

Jak rzekÂłem  i powtĂłrzĂŞ to jeszcze i tysiÂąc razy.
Jeden czo³g kosztuje szeœÌset milionów dolarów !
Gdyby ta opêtana do granic ludzkoœÌ raczy³a choÌ przeznaczyÌ te 650 milionów dolarów na mnimaln¹ pomoc w sytuacji tragedii typu susza lub nieurodzaj, który jak¿e czêsto dopada tych ludzi to uratowano by tysi¹ce, setki tysiêcy ludzi.....
Nie mĂłwiÂąc juÂż absurdalnie podstawowych lekach, ktĂłre kraje zdegradowane i obÂłupione przez bezwzglĂŞdnych kapitalistĂłw dla, ktĂłrych liczy siĂŞ tylko ich prywatny interes i ich zyski, nie sÂą w stanie wyprodukowaĂŚ ich na tyle.
AleÂż có¿ to jest 650 milionĂłw dolarĂłw w porĂłwnaniu  biliardami dolarĂłw , ktĂłre sÂą przenaczane na budowĂŞ nuklearnych arsena³ów broni .... do zabijania...
Komu i do czego jest to potrzebne ?

WiĂŞc pieniÂądze na te haniebne rzeczy to sÂą ?...! Ano sÂą !
Ale na to, aby wÂłaÂściwie wykorzystaĂŚ i rozbudowaĂŚ potencjaÂł Afryki, czy innych krajĂłw trzeciego Âświata to nie ma.

Spodziewa³em siê innego Twojego referatu East.Spodziewa³em siê szerokiego spojrzenia i szerokiego wgl¹du w t¹ tragiczn¹ rzeczywistoœÌ, któr¹ tworz¹ ludzie ludziom.
WiĂŞc jako ''wojownik ÂświatÂła'' nastĂŞpnym razem na takie ( o niczym i o wszytkim bzdurne pisanie) zareagujĂŞ inaczej.
OtwĂłrz  bardzo szeroko swe serce i zostaw zimnÂą kalkulacjĂŞ, w ktĂłrÂą popadasz.
Bo po Tobie spodziewam siĂŞ znacznie bardziej mÂądrych refleksji niÂż te, ktĂłre tutaj opublikowaÂłeÂś.